Zresztą proszę poczytac wcześniej jakie zdanie nt. biskupów mają niektórzy forumowicze. chociażby nt. biskupów warszawskich. wiecej komentarzy nie trzeba.
a może po prostu dawno nie byliscie w swoich kuriach.
Rozumiem, ze negatywne zdanie o biskupach dyskwalifikuje z dyskusji ? Zadziwiajace kryterium. W takim razie chyba musze przestac pisac, bo o wielu biskupach mam bardzo zme zanie. Na usprawiedliwienie musze powiedziec, ze wyrobilem je sobie na podtstawie ich wlasnych czynow i wypowiedzi.
Bez przesady. Jest tu paru forumowiczow, co w Kurii sa czesciej niz we wlasnym domu
Jakie macie zdanie o biskupach to wasza sprawa proszę więc nie zarzucac mi grzechów przeciw VIII przykazaniu jesli sami sądzicie waszych biskupów.
Roznica jest ta, ze biskup to soba publiczna i kiedy neguje prawdy wiary, to mam podstawy by sobie wyrobic o nim zdanie. Pan o forumowiczach nie wie nic poza tym, co sami na FK napisali.
Zna natomiast rozroznienie na uprawniona ocene faktow i na bezpodstawna projekcje wlasnych wyobrazen.
ale rozumiem, że stwierdzenie: bp jest nieposłuszny, bp grzeszy profanacją to nie jest tylko ocena faktów?
- rodziny na misjach
- diecezjalne seminaria Redemptoris Mater,
- duszpasterstwa parafialne prowadzone przez ludzi ze wspolnot DN (przygotowanie do I Komunii, do Bierzmowania, do Małżeństwa i inne
CytujZna natomiast rozroznienie na uprawniona ocene faktow i na bezpodstawna projekcje wlasnych wyobrazen.
O tym było pisane nie raz. Np. o tym jak to ludzie zabierają rodziny na drugi koniec świata, gdzie żebrzą i to się nazywa "misja".O tym też i to nie raz. Szczególnie o japońskim. O tym też było pisane wiele wiele razy. Zwłaszcza zaś o tym jak te sakramenty "po neońsku" (czyli jakoś zawsze pokrzywione) wyglądają.
o tym było pisane nie raz. Np. o tym jak to ludzie zabierają rodziny na drugi koniec świata, gdzie żebrzą i to się nazywa "misja".
O tym też i to nie raz. Szczególnie o japońskim.
O tym też było pisane wiele wiele razy. Zwłaszcza zaś o tym jak te sakramenty "po neońsku" (czyli jakoś zawsze pokrzywione) wyglądają.
Chyba jakis debil takie zdanie wypowiedzial. "Nieposluszny, bo grzeszy" ? Prosze sie zastanowic co pan pisze.
Może mnie Pan oświeci jak to się robi po neońsku?
To już pisałem że jeżeli dojdzie do profanacji to taki szafarz też ponosi odpowiedzialność. Mogę mówić za siebie ale gdybym dał komuś do łapy a ten by podeptał czy wyrzucił ciało pańskie to sumienie by gryzło.
A teraz prosto z mostu panowie, mamy kryzys w kościele mi przez pokutującą wśród katolików mentalność, która podpowiada że zabicie kogoś to ,,większy" grzech niż sprofanowanie eucharystii.
Trochę się dziwię stanowisku, że to internet dał światło na rzeczywistośc. Tak jakby Kościół do czasu rozwoju internetu nie wiedział co się dzieje w jego wnętrzu. Sam Joseph Ratzinger sprawował Eucharystię ze wspólnotami DN w Bawarii i nie tylko i to w sposób jaki był przyjęty w tamtym czasie.
Teraz rozumiem czemu ma służyc to forum. wypowiedzi na żenującym poziomie nie warto komentowac.
Kilka postów wcześniej podnoszone było larum podpierane różnymi dokumentami: jak można akceptowac strasznie grzeszne błędy biskupów, papieży, którzy nie reagują na rozdzielanie komunii na rękę. Teraz wyrwany cytat z M.Teresy, ciekawe jakie argumenty padną za chwilę.
Co niektórzy nie mogą chyba spac po nocach obmyślając jak by ukrócic taki czy inny proceder.
Jeśli jesteście tak odważni to naprawdę nie rozumiem dlaczego nie idziecie do waszych biskupów miejsca? Dla mnie to jest czysta hipokryzja: krzyk na forum a żadnych czynów. Jeśli ja nie mogę się z czymś jawnie zgodzic to idę i rozmawiam zaczynając od proboszcza, biskupi też chętnie przyjmują i rozmawiają w kuriach.
A znajomośc faktów na poziomie wpisów i plotek z forów internetowych czy czasopism to już nijak się ma z rzetelnym podejściem do jakiegokolwiek problemu.