Cytat: Fons Blaudi w Lipca 14, 2010, 20:57:54 pm Msze ksiedza z Opus Dei i u neonow wygladaja jak dwie rozne rzeczy, dwie rozne religie, dwie rozne planety.To samo zarówno w (...) FSSPX jak i Ecclesia Dei
Msze ksiedza z Opus Dei i u neonow wygladaja jak dwie rozne rzeczy, dwie rozne religie, dwie rozne planety.
Cytat: Fons Blaudi w Lipca 14, 2010, 20:57:54 pmJest sprzecznosc w pana zdaniu : jak moga byc "odprawiane wg jednego rytu" skoro sa zupelnie rozne ?Jesli pojde na msze do FSSPX, do jakiegos instytutu Ecclesia Dei, a nawet do parafii czy sedekow, to bedzie to dokladnie ta sama msza, z tymi samymi gestami i tymi samymi slowami, nawet jesli tu czy tam sa inne zwyczaje odnosnie rzeczy trzeciorzednych typu porrectio birretum. Msze ksiedza z Opus Dei i u neonow wygladaja jak dwie rozne rzeczy, dwie rozne religie, dwie rozne planety.Owszem wyglądają inaczej ze względu na formację jednak dzieje się To samo zarówno w DN jak Opus Dei jak FSSPX jak i Ecclesia Dei
Jest sprzecznosc w pana zdaniu : jak moga byc "odprawiane wg jednego rytu" skoro sa zupelnie rozne ?Jesli pojde na msze do FSSPX, do jakiegos instytutu Ecclesia Dei, a nawet do parafii czy sedekow, to bedzie to dokladnie ta sama msza, z tymi samymi gestami i tymi samymi slowami, nawet jesli tu czy tam sa inne zwyczaje odnosnie rzeczy trzeciorzednych typu porrectio birretum. Msze ksiedza z Opus Dei i u neonow wygladaja jak dwie rozne rzeczy, dwie rozne religie, dwie rozne planety.
Nie ze wzgledu na formacje, ale ze wzgledu na wiernosc przepisom liturgicznym. Ksiadz z FSP w Bogocie i ksiadz z FSSPX na Grenlandii odprawiaja tak samo, bo przestrzegaja rubryk tego samego mszalu.DN sobie swoj wlasny pseudo-ryt wymyslilo i odprawia gwalcac wszelkie mozliwe przepisy liturgiczne Kosciola katolickiego.
Zauważyłem że Pan Taisum jest z DN a zupełnie inne wypowiedzi niż pozostali forowicze z DN. Bardziej rozsądne. Przemyślane. Z katolickiego ducha.
Wyslali nam dobrego policjanta.
Przepisy i rubryki nie warunkują Ofiary Chrystusa która spełnia się podczas Mszy. Nieprawdaż Panie Fons Blaudi?
po za tym spokojniej z takimi słowami bo i abp Nycz "...gwałci wszystkie możliwe przepisy liturgiczne Kościoła Katolickiego" jak widać było na wcześniejszym obrazku lub zezwala na taki gwałt co się nazywa współuczestnictwem :-)
add: A i jeszcze prezbiter DN odprawia tak samo zarówno w Bogocie jaki na Grenlandii :-)
1. Najświętszy sakrament też jest przenoszony z welonem.2. Co do Komunii Świętej. Ja rozumiem ( lub staram się zrozumieć) oburzenie Państwa na formę przyjmowania Ciała Chrystusa. Mogę jednak wyrazić tylko jak ja zrozumiałem tłumaczenie moich katechistów i jak ja do tego podchodzę.3. Nigdy, przenigdy nie myślałem o tym że trzymam w dłoni kawałek chleba i tylko kawałek chleba. Zawsze widziałem w tej formie "na rękę" symbol tego że Jezus mnie kocha. Kocha tak mocno że bezbronny oddaje się w moje ręce, tak jak w Betlejem kiedy jako bezbronne dziecko przyszedł na świat. Jako człowiek mam wolną wolę i mogę z nim uczynić co chcę - mogę, jak Herod, pragnąć Go zniszczyć, pohańbić - albo jak Maryja i Józef przyjąć z pokorą i szacunkiem na jaki zasługuje.4. Św. Faustyna wspominała że jedną z mąk piekielnych będzie to czym grzeszyliśmy na ziemi więc nie chciałbym być w skórze tych co bezczeszczą Ciało Pana.5. Uważam też że nie jest grzechem to że przyjmuję Komunię na rękę a to jak traktuję Ciało Pana. I w takiej formie przyjmuję tylko i wyłącznie na Mszy we wspólnocie. Na wszystkich innych Mszach (nawet gdy można na rękę) przyjmuję do ust.
Ad 1. To jest zniewaga dla Najświętszego Sakramentu. Pismo Święte - książka - to celuloza, farba drukarska i sznurek. Książka jest nośnikiem. Pismo Święte jest, kiedy się ją czyta. Zauważmy, w praktyce Kościoła, odpusty są za: czytanie Pisma Świętego i za adorację Najświętszego Sakramentu. Oddawanie czci Pismu Świętemu jako książce, noszenie w welonie jest dziwne. Równie dobrze musiałbym nosić z szacunkiem mój telefon komórkowy, bo mam w nim nagraną "Tysiąclatkę".Ad 2. Jak widać, można z dobrą wolą podchodzić do złych wytłumaczeń.Ad 3. Nigdy, przenigdy nie chcę wziąć Najświętszego Sakramentu na rękę. Moje ręce nie są konsekrowane! Złe praktyki liturgiczne, zaakceptowane (no bo tak) mają być symbolem miłości Boga? Czystej wody modernizm: Wolna wola służy do czynienia tego, co chcę. Ksiądz neo udziela komunii na rękę, a każdy "może sobie cokolwiek", bo ma wolną wolę? No tak, ktoś kiedyś pisał, że po mszy spod ławek zbiera się sprofanowane hostie. To rezultat tej "wolnej woli".Ad 4. Czyśćcowych też, więc niech Pan się przygotuje na oczyszczenie duszy za profanowanie N.S. niekonsekrowanymi łapami.Ad 5. Czy w swojej neo-wspólnocie udaje Pan brak szacunku do N.S. przed kompanami, czy też może w parafii udaje szacunek przed parafianami?
nie czytam w negliżu leżąc drapiąc się czy jedząc jak inne książki
1. Chodzi o waznosc ? Do waznosci potrzebne sa tylko slowa konsekracji, co nie znaczy, ze przepisy i rubryki sa fakultatywne. Wrecz przeciwnie : obowiazuja pod grzechem, czesc z nich nawet sub gravi. Nie mozna ich tak po prostu olac. To przejaw mentalnosci antykatolickiej.2. Na mnie ten szantazyk ex auctoritate nie dziala. Od kiedy praxis jakiegos biskupa jest norma postepowania w Kosciele ? Katolik ma obiektywne wskazowki w postaci aktow Magisterium i dopomaga sobie sumieniem. Postepowanie tego czy tamtego nie ma najmniejszego znaczenia. Ja rowniez ubolewam nad tym, ze wielu hierarchow popiera naduzycia doktrynalne i liturgiczne roznych wspolnot, w tym DN.3. Szkoda. Myslalem, ze jest jakies miejsce gdzie odprawiaja jednak po katolicku.
Po to sa przepisy, normy i prawo, zeby Papiez nie musial zalatwiac wszystkiego osobiscie i mieszac sie w kazdy spor o miedze. Przepisy liturgiczne zatwierdzone przez papieza sa ? Sa. DN je przestrzega ? Nie. I sprawa jasna.