Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 10:03:20 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Bractwo św. Piusa X a SVII
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 47 Drukuj
Autor Wątek: Bractwo św. Piusa X a SVII  (Przeczytany 252593 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #120 dnia: Kwietnia 21, 2011, 10:28:06 am »

Elementy dodajmy obecne w ruchu liturgicznym moze nie od samego poczatku, ale ktore pojawily sie w nim bardzo szybko i przejely nad nim kontrole. Od Piusa XI regularnie dostawali po lapach za pomysly liturgiczne, od ktorych wlos sie jezy.

Z ruchem liturgicznym jest jak z ekumenizmem : moze i jest jakis z ducha katolicki, ale zeby to stwierdzic potrzebny jest mikroskop.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #121 dnia: Kwietnia 24, 2011, 17:54:57 pm »

Elementy dodajmy obecne w ruchu liturgicznym moze nie od samego poczatku, ale ktore pojawily sie w nim bardzo szybko i przejely nad nim kontrole. Od Piusa XI regularnie dostawali po lapach za pomysly liturgiczne, od ktorych wlos sie jezy.

Z ruchem liturgicznym jest jak z ekumenizmem : moze i jest jakis z ducha katolicki, ale zeby to stwierdzic potrzebny jest mikroskop.

Brnie Kolega w zupełnie niesprawieliwe oszczerstwa. Ekumenizm jest katolicki, koniec kropka. To, że tym mianem zaczeto okreslac chory indyferentyzm tego nie zmienia. I biada nam, jeśli nasza odpowiedzią na fałszywy ekumenizm bedzie położenie przysłowiowej lagi na sprawie jednosci chrześcijan. Podbnie z ruchem liturgicznym: biada nam, jeśli nasza odpowiedzia na NOM będzie powrót do całkowicie obojętnej dla wiernych liturgii z np. XIX wieku.
Zapisane
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #122 dnia: Kwietnia 25, 2011, 19:42:50 pm »

Może Pan rozwinąć myśl: Ekumenizm jest katolicki?
Zapisane
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #123 dnia: Kwietnia 25, 2011, 20:02:30 pm »

Może Pan rozwinąć myśl: Ekumenizm jest katolicki?

przepraszam, że się wtrącę, ale wydaje mi się że panu Michałowi chodziło o: "Dążenie do jedności chrześcijan jest katolickie" tj.: Powrót heretyków, schizmatyków i wszelkiej maści kacerzy do KOścioła Chrystosowego tzn. Katolickiego jest katolickie, a my mamy dażyć do tego, np.: pomagając im w powrocie. O! To jest katolickie

P.S. Mówię to bez ,jakiejkolwiek ironii
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #124 dnia: Kwietnia 25, 2011, 21:04:40 pm »

Ekumenizm nie jest katolicki, jest protestancki.
Prawdziwy ekumenizm, polegajacy na dążeniu do powrotu odszczepieńców do Kościoła, jest stuprocentowo katolicki.
Protestancki jest natomiast powszechnie dominujacy ekumenizm fałszywy, czyli irenizm.
Zapisane
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #125 dnia: Kwietnia 25, 2011, 21:34:15 pm »

Ekumenizm nie jest katolicki, jest protestancki.
Prawdziwy ekumenizm, polegajacy na dążeniu do powrotu odszczepieńców do Kościoła, jest stuprocentowo katolicki.
Protestancki jest natomiast powszechnie dominujacy ekumenizm fałszywy, czyli irenizm.

o voila!
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #126 dnia: Kwietnia 25, 2011, 21:52:47 pm »

Ekumenizm nie jest katolicki, jest protestancki.
Prawdziwy ekumenizm, polegajacy na dążeniu do powrotu odszczepieńców do Kościoła, jest stuprocentowo katolicki.
Protestancki jest natomiast powszechnie dominujacy ekumenizm fałszywy, czyli irenizm.

Prawdziwy socjalizm, polegajacy na troske o ubogich, jest stuprocentowo katolicki. Niekatolicki jest natomiast powszechnie dominujacy socjalizm fałszywy, czyli panstwo opiekuncze albo komunizm.

A na serio, to lesli istnieje dzis jakis katolicki ekumenizm, to tylko jako byt idealny, mozliwy, ale w przyrodzie nie wystepujacy. Zycie Kosciola to real, a nie konstrukty intelektualne powstajace za biurkami intelektualstow i funkcjonariuszy. Co z tego, ze teoretycznie mozliwy jest jakis "katolicki ekumenizm", skoro in concreto termin ten oznacza zupelnie co innego i prawie tylko w tym znaczeniu jest dzis w Kosciele uzywany ? Jesli ktos dzis uzywa slowa "ekumenizm", to w dolary przeciw orzechom, ze chodzi mu o dazenie do zjednoczenia wsyzstkich religii czy cos w tym stylu. Definiowanie ekumenizmu tak by miescil sie granicach ortodoksji, to konik (niektorych) indultowcow i konserwatywnego posoborowia w stylu Opus Dei.

Podobnie z wolnoscia religijna. To, ze byc moze gdzies tam jakos sporo naciagajac jest mozliwa niehertycka interpretacja "Dignitatis humanae" (w co watpie), nie przekresla faktu, ze wszyscy od soboru do dzis interpretuja ja heretycko. Lapsus w Youcat dobra ilustracja. Ba - nawet wcielanie tej doktryny w zycie przez Rzym swiadczy o tym, ze taka wlasnie jest wlasciwla i zgodna z intencjami autorow tekstu hermeneutyka doktryny wolnosci religijnej.

Likwidacja panstw katolickich przez Watykan i wymuszenie nowych konkordatow jest najlepsza i autentyczna wykladnia wolnosci religijnej, a Asyz jest najlepsza i autentyczna wykladnia ekumenizmu. Reszta to zaklinanie rzeczywistosci.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
stary kontra
aktywista
*****
Wiadomości: 535

« Odpowiedz #127 dnia: Kwietnia 25, 2011, 21:56:10 pm »

Ekumenizm nie jest katolicki, jest protestancki.
Prawdziwy ekumenizm, polegajacy na dążeniu do powrotu odszczepieńców do Kościoła, jest stuprocentowo katolicki.
Protestancki jest natomiast powszechnie dominujacy ekumenizm fałszywy, czyli irenizm.
Czyli pisząc wprost i nie owijając w bawełnę: ekumenizm katolicki co nic innego jak konwersja a fałszywy to konwergencja czyli przenikanie  uprawiane z godną lepszej sprawy intensywnością przez posoborowych papieży .
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #128 dnia: Kwietnia 25, 2011, 23:32:38 pm »

Dodam jeszcze, ze paradoksalnie termin "wolnosc religijna" jest starszy i czesciej uzywany w teologii i przez Magisterium niz "ekumenizm". Oczywiscie przed DH oznaczal nie "wolnosc religii", ale "wolnosc prawdziwej religii". A co to podobno tak superhiperdupermegaultraortodoksyjnego i niepozostawiajacego watpliwosci terminu "ekumenizm", to proponuje zadac sobie trud i wyszukac np. w AAS kiedy pojawia sie ono po raz pierwszy. Recze, ze nie bedzie to ani Lateran an Trydent.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Tadeusz
uczestnik
***
Wiadomości: 212

« Odpowiedz #129 dnia: Kwietnia 26, 2011, 09:12:40 am »

Ekumenizm nie jest katolicki, jest protestancki.
Prawdziwy ekumenizm, polegajacy na dążeniu do powrotu odszczepieńców do Kościoła, jest stuprocentowo katolicki.
Protestancki jest natomiast powszechnie dominujacy ekumenizm fałszywy, czyli irenizm.

Czyli jak zwykle, stare słowo, nowa definicja, myślę, że zamiast dodawać przymiotnik "prawdziwy" i mieszać ludziom w głowach, trzeba używać aktualnego znaczenia tego słowa.
Zapisane
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #130 dnia: Kwietnia 26, 2011, 09:19:15 am »

Ekumenizm nie jest katolicki, jest protestancki.
Prawdziwy ekumenizm, polegajacy na dążeniu do powrotu odszczepieńców do Kościoła, jest stuprocentowo katolicki.
Protestancki jest natomiast powszechnie dominujacy ekumenizm fałszywy, czyli irenizm.

Prawdziwy socjalizm, polegajacy na troske o ubogich, jest stuprocentowo katolicki. Niekatolicki jest natomiast powszechnie dominujacy socjalizm fałszywy, czyli panstwo opiekuncze albo komunizm.

A na serio, to lesli istnieje dzis jakis katolicki ekumenizm, to tylko jako byt idealny, mozliwy, ale w przyrodzie nie wystepujacy. Zycie Kosciola to real, a nie konstrukty intelektualne powstajace za biurkami intelektualstow i funkcjonariuszy. Co z tego, ze teoretycznie mozliwy jest jakis "katolicki ekumenizm", skoro in concreto termin ten oznacza zupelnie co innego i prawie tylko w tym znaczeniu jest dzis w Kosciele uzywany ? Jesli ktos dzis uzywa slowa "ekumenizm", to w dolary przeciw orzechom, ze chodzi mu o dazenie do zjednoczenia wsyzstkich religii czy cos w tym stylu. Definiowanie ekumenizmu tak by miescil sie granicach ortodoksji, to konik (niektorych) indultowcow i konserwatywnego posoborowia w stylu Opus Dei.

Podobnie z wolnoscia religijna. To, ze byc moze gdzies tam jakos sporo naciagajac jest mozliwa niehertycka interpretacja "Dignitatis humanae" (w co watpie), nie przekresla faktu, ze wszyscy od soboru do dzis interpretuja ja heretycko. Lapsus w Youcat dobra ilustracja. Ba - nawet wcielanie tej doktryny w zycie przez Rzym swiadczy o tym, ze taka wlasnie jest wlasciwla i zgodna z intencjami autorow tekstu hermeneutyka doktryny wolnosci religijnej.

Likwidacja panstw katolickich przez Watykan i wymuszenie nowych konkordatow jest najlepsza i autentyczna wykladnia wolnosci religijnej, a Asyz jest najlepsza i autentyczna wykladnia ekumenizmu. Reszta to zaklinanie rzeczywistosci.


W imię pseudociepełka teologicznego "bezpieczeństwa" położyć lagę na sprawie widzialnej jedności wszystkich ochrzczonych? Kolega idzie na ścianę z napisem "faryzeim".
Zapisane
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #131 dnia: Kwietnia 26, 2011, 10:09:19 am »

 Sekretariat ds. Jedności Chrześcijan (SJCH). Dyrektorium ekumeniczne zostało wydane dnia. 14. V. 1967. Zostało opublikowane w dwóch częściach, pierwsza w roku 1967, a druga w 1970:
AAS 1967, 574–592; AAS 1970, 705–724.

Poszukiwanie jedności chrześcijan było jednym z głównych zadań Soboru Watykańskiego II.
Zapisane
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #132 dnia: Kwietnia 26, 2011, 10:19:07 am »

Pan Barcikowski najpierw niech sobie przeczyta to poniżej:

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xi/encykliki/mortalium_animos_06011928.html


Pius XI
Encyklika Martalim Animos



Cytuj
Jasną rzeczą więc jest, Czcigodni Bracia, dlaczego Stolica Apostolska swym wiernym nigdy nie pozwalała, by brali udział w zjazdach niekatolickich. Pracy nad jednością chrześcijan nie wolno popierać inaczej, jak tylko działaniem w tym duchu, by odszczepieńcy powrócili na łono jedynego, prawdziwego Kościoła Chrystusowego, od którego kiedyś, niestety, odpadli. Powtarzamy, by powrócili do jednego Kościoła Chrystusa, który jest wszystkim widomy i po wsze czasy, z woli Swego Założyciela, pozostanie takim, jakim go On dla zbawienia wszystkich ludzi ustanowił. Mistyczna Oblubienica Chrystusa przez całe wieki pozostała bez zmazy i nigdy też zmazy doznać nie może. Daje już o tym świadectwo Cyprian: "Oblubienica Chrystusa - pisze on - nigdy nie może być pozbawiona czci. Jest ona nieskalana i czysta. Zna tylko jedno ognisko, świętość tylko jednej komnaty przechowuje w czystości"(20). I ten święty świadek słusznie się dziwił, jak ktoś wierzyć może, "że ta jedność, której fundamentem jest niezmienność Boga, której spoistość poręczona jest tajemnicą niebios, mogłaby być w Kościele zerwana i rozbita przez waśń poróżnionych ludzi"(21). Skoro to mistyczne ciało Chrystusa, Kościół, jedno jest,(22) spojone i złączone jak ciało fizyczne, bardzo niedorzecznym człowiekiem okazałby się ten, kto by chciał twierdzić, że ciało mistyczne Chrystusa może się składać z odrębnych, od siebie oddzielonych członków. Kto więc nie jest z Kościołem złączony, ten nie może być Jego członkiem i nie ma łączności z głową.- Chrystusem. W tym jednym Kościele Chrystusa jest i pozostanie tylko ten, kto uznaje autorytet i władzę Piotra i jego prawnych następców, słuchając i przyjmując ją. Czyż Rzymskiemu Papieżowi, najwyższemu Pasterzowi dusz, nie podporządkowali się przodkowie tych, którzy zaplątali się w błędne nauki Focjusza i tzw. reformatorów? Synowie opuścili - niestety - dom ojcowski, lecz dom się nie rozpadł i nie zginął, gdyż w nieustannej pomocy Boga ma swą ostoję. Niechajże powrócą do wspólnego Ojca, który ich przyjmie z całą miłością, nie pomnąc na krzywdy, jakie wyrządzili poprzednio Stolicy Apostolskiej. Jeśli, jak to wciąż powtarzają, pragną z Nami i z naszymi się połączyć, dlaczegoż nie powracają jak najśpieszniej do Kościoła, "tej Matki i Mistrzyni wszystkich wierzących w Chrystusa?"(23). Niechaj usłyszą, co mówi Laktancjusz: "Tylko... katolicki Kościół - wola on - przestrzega prawdziwej wiary. On jest świątynią Boga. Kto do niego nie wstąpi, lub go opuszcza, ten zdała od nadziei życia i zbawienia"(24).
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #133 dnia: Kwietnia 26, 2011, 10:24:24 am »

Nie chce mi sie polemizowac z Kolega Barcikowskim. Przeciez ktos tego formatu intelektualnego moze podawac te "zarzuty" jedynie w ramach gierek intelektualnych czy sofistycznych wprawek.

Alternatywa "ekumenizm albo nic" jest tak falszywa, ze wykazanie jej falszu jest ponizajace dla polemisty i dla oponenta.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2523


« Odpowiedz #134 dnia: Kwietnia 26, 2011, 12:47:51 pm »


A na serio, to lesli istnieje dzis jakis katolicki ekumenizm, to tylko jako byt idealny, mozliwy, ale w przyrodzie nie wystepujacy. Zycie Kosciola to real, a nie konstrukty intelektualne powstajace za biurkami intelektualstow i funkcjonariuszy. Co z tego, ze teoretycznie mozliwy jest jakis "katolicki ekumenizm", skoro in concreto termin ten oznacza zupelnie co innego i prawie tylko w tym znaczeniu jest dzis w Kosciele uzywany ?
Czy przypadek anglikanów czy tez wczesniejszy diecezji asyryjskiej w usa nie jest konkretem wystepujacym w przyrodzie?
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 47 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Bractwo św. Piusa X a SVII « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!