Cytat: jp7 w Listopada 05, 2013, 20:44:06 pmBiedni grakokatolicy...Przedstawiłem się jako rzymski katolik, dlatego w ryty siostrzanych Kościołów nie wchodzę, podobnie jak i w te, które Bullą ''Quo Primum Tempore'' pozostawiono w użyciu.
Biedni grakokatolicy...
Ale jeżeli nie ma Pan w jakimś miejscu Mszy (chodzi oczywiście o Mszę w tzw. KRR), ale jest Boska Liturgia (sprawowana przez grekokatolików)- to uważa Pan, że nie może na niej spełnić obowiązku? Ergo- że nie ma wówczas obowiązku?
Nie przeczę, ze liturgia grekokatolików jest piękna, wolę jednak łacińską. Podejrzewam, ze grekokatolicy też wolą swoją.
Owszem, ale jeżeli ma Pan w niedzielę do wyboru tylko NOM i Boską Liturgię jakiegoś obrządku wschodniego, a sumienie nie pozwala Panu iść na NOM, to lepiej iść do cerkwi (katolickiej) niż pozostać w domu. Taka sytuacja jest w wielu polskich miastach.
Ciekawa sprawa. Skoro można słuchać mszy będąc na placu przed kościołem, to czy można słuchać mszy dajmy na to przez skajpa, jeśli zachowuje się odpowiednią intencję?
Kraków Sarego
Dla godnie sprawowanej mszy św jeżdżą na Sarego?A na Berka Joselewicza jest niegodnie?
Fsspx