Dokładnie takie odniosłem wrażenie, że aktywne są wątki o "onych", a nie o "nas".
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus,być może, co niektórzy będą mnie kojarzyć z forum Rebelya, gdzie czasami udzielałem się pod pseudonimem Morphine Child. W miarę możliwości czasowych będę się starał coś napisać, o coś zapytać i kto wie co jeszcze.
No wie Pan, jak się na forum nie udziela, to nie ma się co dziwić, że nie ma dostępu do całości. Nic nie ma z automatu
Szczesc Boze! (przepraszam za brak polskich znakow - uroki sluzbowego laptopa)!Czy moglbym po ponad 2 latach wyjsc z poczekalni? Wiem, ze nie jestem zbyt aktywny, ale akurat wiekszosc tych postow, co do ktorych chcialbym sie wypowiedziec jest, niestety, poza moim zasiegiem
Z tego co widzę to jako adept może Pan pisać wszędzie.