dxcv
|
|
« Odpowiedz #15 dnia: Lutego 11, 2009, 10:59:57 am » |
|
Do tego jeśli ktoś twerdzi że zastępuje tylko kolory radosne to się myli bo o ile wiem to czerwony radosnym kolorem nie jest bo dotyczy wspomnień męczenników którzym do śmiechu nie było jak umierali. Racja, ale dostąpili oni już chwały nieba i tam są już szczęśliwi. Kolor czerwony może być w tym wypadku tłumaczony jako wzór do naśladowania ich postawy. Nie bali się oddać życia za wiarę. Przynajmniej to forum nigdy nie zawodzi.
A ostatnio?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jedam
Gość
|
|
« Odpowiedz #16 dnia: Lutego 11, 2009, 11:08:22 am » |
|
Ale Chrystus Pan tez już pokonał śmierć i króluje razem z Ojcem i Duchem Św. w niebie. Więc dlaczego dalej rozpamiętujemy w żałobny sposób jego śmerć? O to własnie chodzi że rok liturgiczny to czas kołowy przeplatających się cyklów sanctoralnego i temporalnego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
xtmoch
adept
Wiadomości: 6
Si Deus pro nobis, quis contra nos?
|
|
« Odpowiedz #17 dnia: Lutego 11, 2009, 11:14:34 am » |
|
nawet w najsmutniejszy dzień roku liturgicznego czyli Wielki Piątek w posoborowej liturgii jest fiolet.
Jest czerwony
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dxcv
|
|
« Odpowiedz #18 dnia: Lutego 11, 2009, 11:20:37 am » |
|
nawet w najsmutniejszy dzień roku liturgicznego czyli Wielki Piątek w posoborowej liturgii jest fiolet.
Jest czerwony
Tylko w liturgii Męki Pańskiej. Przez cały dzień jest fiolet.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarod
|
|
« Odpowiedz #19 dnia: Lutego 11, 2009, 11:21:25 am » |
|
nawet w najsmutniejszy dzień roku liturgicznego czyli Wielki Piątek w posoborowej liturgii jest fiolet.
Jest czerwony
Tylko w liturgii Męki Pańskiej. Przez cały dzień jest fiolet.
A wielki czwartek? złoty?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dxcv
|
|
« Odpowiedz #20 dnia: Lutego 11, 2009, 11:24:33 am » |
|
nawet w najsmutniejszy dzień roku liturgicznego czyli Wielki Piątek w posoborowej liturgii jest fiolet.
Jest czerwony
Tylko w liturgii Męki Pańskiej. Przez cały dzień jest fiolet.
A wielki czwartek? złoty?
Zarówno w Mszy Krzyżma jak i w Mszy Wieczerzy Pańskiej jest biały. Po procesji, jeśli są jakieś nabożeństwa kapłan używa już szat fioletowych. Rano w Wielki Piątek, jeśli jest Ciemna jutrznia szaty też są fioletowe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jedam
Gość
|
|
« Odpowiedz #21 dnia: Lutego 11, 2009, 11:30:05 am » |
|
A wielki czwartek? złoty? W latach 50-tych Wielki Tydzień był w większości czarny, to Pius XII coś tam zamieszał że tylko Wielki Piątek ma być czarny. Zresztą nie ma co porównywać czasu karnawałowego Przepościa z Wielkim Tygodniem. Adwent też żałobny nie jest, choć z drugie strony nie jest też jak chce moderna radosny. Złoty to nie kolor radosny a kolor zamienny i uroczysty. Radosny jest biały. Skończmy już tę dyskusję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Major
|
|
« Odpowiedz #23 dnia: Lutego 11, 2009, 13:38:11 pm » |
|
Ojciec Święty zezwolił w ogóle na celebracje Mszy św w KRR a nie tylko tej szczególnie, jak wynika z tekstu ogłoszeń.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarod
|
|
« Odpowiedz #24 dnia: Lutego 11, 2009, 13:57:36 pm » |
|
No prosze, abp Głódź zleca abpowi Goclowskiemu robienie wizytacji w swoich parafiach...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wiridiana
|
|
« Odpowiedz #25 dnia: Lutego 12, 2009, 01:51:00 am » |
|
Po soborze złoty nie zastępuje już fioletowego bo fioletowy skupia w sobie znaczenie czarnego i fioletowego, nawet w najsmutniejszy dzień roku liturgicznego czyli Wielki Piątek w posoborowej liturgii jest fiolet. Nie prawda. OWMR mówi co innego W dni bardziej uroczyste można używać okazalszych szat liturgicznych, chociaż nie są w kolorze dnia. (chyba że uznamy że jak coś jest na fioletowo to nie może być uroczyste) Tak tylko chciałam skorygować o ile się nie mylę.
|
|
|
Zapisane
|
http://wiridiana.blogspot.com/ W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie, Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
|
|
|
slavko
Gość
|
|
« Odpowiedz #26 dnia: Lutego 18, 2009, 05:17:48 am » |
|
No to jeszcze moje trzy grosze. A czy nie jest tak ze Msza prymicyjna, poza innymi przywilejami jakie posiada prymicjant, moze zawsze byc Msza wotywna? (to apropos problemow z kolorem westimentow)
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 19, 2009, 17:19:19 pm wysłana przez slavko »
|
Zapisane
|
|
|
|
Antiquus_ordo
Gość
|
|
« Odpowiedz #27 dnia: Lutego 19, 2009, 16:41:07 pm » |
|
No prosze, abp Głódź zleca abpowi Goclowskiemu robienie wizytacji w swoich parafiach...
A co w tym dziwnego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kjgeneral
bywalec
Wiadomości: 60
|
|
« Odpowiedz #28 dnia: Lutego 22, 2009, 21:48:12 pm » |
|
Byłem! Spóźniłem się nieco, wszedłem na kazanie i źle przez to usiadłem, przez co nie zostałem okadzony, ale nic to... Było ok. 50 osób, razem ze mną księży chyba trzech (tzn. kaznodzieja, ja i jakiś kapłan, który siedział całkiem z tyłu), trzech kleryków (chyba miejscowi), schola męska 4-5 osobowa (Missa VIII, Credo III, tradycyjne pieśni polskie). Msza celebrowana na posoborowym ołtarzu-stole (szkoda, ale inaczej się nie dało ze względu na remont świątyni chyba). Atmosfera podniosła i bardzo modlitewna, dawno nie uczestniczyłem w Tridentinie, więc tym bardziej przeżyłem. P.S. Proszę mnie poprawić lub uzupełnić, jeśli coś źle oceniłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grigorij
adept
Wiadomości: 24
|
|
« Odpowiedz #29 dnia: Lutego 22, 2009, 22:04:22 pm » |
|
No ludzi było może ciut więcej, ale słabo przygotowani.
Ale generalnie, to pięknie było.
Ksiądz proboszcz przed Mszą mówił, że "jest bardzo zainteresowany tym rytem".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|