KRAKÓW

Drodzy, czy możecie mi powiedzieć co dziś schola śpiewała podczas modlitw u stopni ołtarza? u św. Trójcy oczywiście. miałam zapamiętać incipit, ale jednak mi się nie udało, a cudne to było.

A byłam, ale nie wiem, co to...  W każdym bądź razie nie antyfona na wejście z książeczki z dzisiejszej Mszy... To już było chyba w Boże Narodzenie albo w ostatnią niedzielę śpiewane...

to mi pozostaje liczyć na to, że w najbliższą niedzielę też będzie, bo naprawdę śliczne. 

To raczej niemożliwe, skoro to był introit. Powinien być Puer natus est.

To nie było to.

A nie było tego na tych kartkach przy wyjściu?

A może by tak napisać maila do x. Wojciecha z pytaniem?

Ja nie będę pisać 

W ogóle to czy jest możliwe, że z mojego maila do niego nie dochodzą maile? Wysyłałam 3 razy- bo nie wiem, czemu nie znalazłam się na liście mailingowej, chociaż się wpisałam i nie dostałam ani razu odpowiedzi... Wiem, że mam modernistyczny e-mail  , ale... 

to nie był introit. na kartkach było, ale właśnie nie zapamiętałam, uot, dziurawa głowa.zapytam x. Wojciecha

Podejrzewam, że te karteczki są tam w zakrystii, czy nie wiem gdzie, jeszcze

Dzisiaj znowu było to śpiewane. Tym razem na Offertorium. Nawet pomyślałam o Pani, ale zapomniałam wziąć tę kartkę, żeby przepisać na forum...

http://daria24.wrzuta.pl/audio/6eMlNhmXRgD/westminster_cathedral_choir_-_personent_hodie

Personent hodie. była, słyszała, zapamiętała

Hehe. No to super 

W najbliższą niedz będzie KRR u bonifratrów? Bo na stronie jest coś takiego:

Zapraszamy na uroczystą sumę w klasycznym rycie rzymskim do bazyliki w Pszowie (między Raciborzem i Rybnikiem), którą w niedzielę 10 stycznia o godz. 10.30 odprawi ks. Wojciech P. Grygiel FSSP.

Ks. Grygiel wygłosi również homilie o tematyce liturgicznej na wszystkich pozostałych niedzielnych mszach świętych w sanktuarium.

Pewnie ks. prof. Urban będzie odprawiał, czyż nie?

Czy gdyby się udało gdzieś załatwić KRR w Krakowie jeszcze, byliby chętni? Na razie rozsyłam maila do kilku parafii zakonnych, czy gdyby było kilka, kilkanaście osób chętnych byłaby możliwa celebracja KRR chociażby raz w miesiącu. Zobaczymy, co odpowiedzą. Czy mogę na Państwa liczyć, gdyby co?

obawiam się, że to jest działanie w odwrotnej kolejności niżby należało. najpierw niech się pojawi grupa chętnych, najlepiej chętnych do odprawiania księży, którzy potrafiliby też zebrać wokół siebie wspólnotę, bo jak dla mnie, to nie tylko o Mszę idzie.