Wreszcie udało mi się być (po raz trzeci) na Mszy Świętej w Krakowie. Pytałem ile trwa, bo sądziłem, ze będę musiał się urwać na zajęcia, ale spokojnie zdążyłem i tylko dwa razy sojrzałem na zegarek. Co mi się podobało? 1) kształci się, a raczej już wykształcił młodszy ministrant 2) mnóstwo ludzi młodych Co mnie zdziwiło? 1) czytana Lekcja, a ponoć na śpiewanych się śpiewa, 2) to że na NOM (byłem na 11.30 bo myślałem że będę musiał "uciec" z końcówki Mszy Trydenckiej) była homilia, a na KRR list.A jak nazywa się kapłan, który odprawiał? Czy to ks. dr Jacek Urban?
Może ks. Urban nie jest na tyle muzykalny, aby zaśpiewać lekcję Będę teraz częsciej, przynajmniej raz w miesiącu. A może czasami uda mi się na Wawel dotrzeć, stąd pytanie, gdzie szukać na Wawelu Mszy Trydenckiej? No bo nie przy głównym Ołtarzu jest odprawiana z tego co wiem. I jeszcze jedno: gdzie w Krakowie jest cerkiew Grekokatolików? Kiedyś może udam się "żeby widzieć" jak Msza u nich wygląda na żywo.
Bardzo proszę o odpowiedź, czy w najbliższą niedzielę (25 X) odbędzie się tradycyjna Msza w kościele oo. Bonifratrów o godz. 19.30?