10.30- wykopalim dzieci!!!!!Zresztą zapewne na KRR jest więcej dzieci niż na aktualnej w kościele Św Krzyża.PS. Też mi będzie bardzo brakowało tej figury Zbawiciela
Może z czasem i w św. Krzyża na NOMach nie będzie kolejkowej, bo jeden ryt zacznie oddziaływać na drugi...
Jest to jakis powrot do zrodel. Z licznych, aczkolwiek niesprawdzonych, zaslyszanych po rodzinie opowiesci, wiem, ze w latach 70-tych i 80-tych w tym wlasnie kosciele sw. Krzyza byl stary kaplan u ktorego NOM sie nie przyjal i odprawial Tridentine az do smierci kazdego wieczoru. Ile w tym prawdy nie wiem, ale w kazdej takiej historii krakowskiej jakas prawda jest.
odprawiał cichą Mszę przy bocznym ołtarzu, jak to chyba wtedy określano "gregoriańską".