Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 20, 2024, 13:44:06 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231949 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 42 43 [44] 45 46 ... 49 Drukuj
Autor Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących  (Przeczytany 197651 razy)
genowefa
aktywista
*****
Wiadomości: 1090

« Odpowiedz #645 dnia: Sierpnia 02, 2012, 23:16:43 pm »

To ile mi pani daje jeszcze czasu zanim się wykruszę? Bo na NOM chodzę co niedzielę pomimo wielkiego pragnienia uczestniczenia w normalnym rycie.
Nie wiem kiedy się Pan wykruszy. To zależy od wielu czynników.
Jeśli o mnie chodzi to wykruszyłam się z NOMu po ok.3 czy 4 latach.
Pierwszą Komunię przyjmowałam jeszcze w starym rycie, rok póżniej wprowadzono NOM, a w 6 czy 7 klasie podstawówki oświadczyłam Mamie, że nie będę chodzić do kościoła , bo tam nie ma Boga.
Odczucie odejścia sacrum z kościoła miałam jednak zaraz po wprowadzeniu pierwszych zmian w liturgii.
Czułam się oszukana i myślałam że chyba wariuję, bo to przecież niemożliwe żeby mnie oszukał Paweł VI, Kardynał Wyszyński i ksiądz katecheta.

Jednak gdzieś w głębi duszy zachowałam wiarę w Rzeczywistą Obecność i dzięki tej  ukrytej wierze po trzydziestu kilku latach zostałam wyciągnięta na powierzchnię. Kilka miesięcy po nawróceniu, w roku 2001, trafiłam na Mszę trydencką i tak już zostało do dziś.

« Ostatnia zmiana: Sierpnia 02, 2012, 23:42:43 pm wysłana przez genowefa » Zapisane
sayalius
Gość
« Odpowiedz #646 dnia: Sierpnia 02, 2012, 23:28:17 pm »

Problem w tym czy rodziny będą jeszcze zdolne wychować młodych mężczyzn i młode niewiasty, aby ci w odpowiedni sposób poszli (i po odpowiedniej formacji) za "głosem" powołania. Bo jak pamiętam to z powołaniami zaczyna się robić kiepsko wspominał o tym x.Jan Jenkins na niedawnym wykładzie we Wrocławiu.

Ja bym się nie bał, aż tak :) W końcu na KRR (przynajmniej w mojej okolicy) są rodzinki wielodzietne, więc nadzieja jest. A po swoim seminarium widzę, że kleryków związanych z KRR rokrocznie przybywa przez co stosunek "etniczny" kleryków się zmienia. Prawdziwa mieszanka nie do pogodzenia: część tradsów, część nomowców, jest ciekawie.
Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #647 dnia: Sierpnia 02, 2012, 23:39:25 pm »

Problem w tym czy rodziny będą jeszcze zdolne wychować młodych mężczyzn i młode niewiasty, aby ci w odpowiedni sposób poszli (i po odpowiedniej formacji) za "głosem" powołania. Bo jak pamiętam to z powołaniami zaczyna się robić kiepsko wspominał o tym x.Jan Jenkins na niedawnym wykładzie we Wrocławiu.

Ja bym się nie bał, aż tak :) W końcu na KRR (przynajmniej w mojej okolicy) są rodzinki wielodzietne, więc nadzieja jest. A po swoim seminarium widzę, że kleryków związanych z KRR rokrocznie przybywa przez co stosunek "etniczny" kleryków się zmienia. Prawdziwa mieszanka nie do pogodzenia: część tradsów, część nomowców, jest ciekawie.

Christus Rex

Ja się nie boję jest jeszcze czas i wiele można uratować, ale samo przywiązanie do starego rytu nie wystarczy potrzeba bardzo dobrej formacji kapłańskiej i w rodzinach.
A z tym jest kiepskawo.
Widzi pan i mówi  "przynajmniej w mojej okolicy" jedna okolica to trochę mało , ale dobre i to.  To się cieszę, że są rodziny wielodzietne.  :), nie łudzę się , że wszystko da się
szybko przyprowadzić do względnego porządku, łatwo było popsuć trudniej naprawić. Jak by jeszcze było więcej hierarchów którzy byli by za tradycją to już coś.
Czas pokarze u siebie widzę to kiepsko, ale wiele się może jeszcze wydarzyć...

Z Panem Bogiem Dobranoc
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #648 dnia: Sierpnia 03, 2012, 03:28:41 am »

Bla, bla, bla... Caly ten watek na rebelyi.pl to przezuwanie po raz enty tych samych sofizmatow. Jesli ktos sobie napycha wata uszy, to po co do niego mowic? W tym watku wszystkie te "agumenty" zostaly zbite wielokrotnie.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #649 dnia: Sierpnia 03, 2012, 09:35:37 am »

Bla, bla, bla... Caly ten watek na rebelyi.pl to przezuwanie po raz enty tych samych sofizmatow. Jesli ktos sobie napycha wata uszy, to po co do niego mowic? W tym watku wszystkie te "agumenty" zostaly zbite wielokrotnie.

pełna zgoda...:)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #650 dnia: Sierpnia 29, 2012, 15:05:50 pm »

O żesz w mordę - PCED pisze to samo co my tu:
http://wdtprs.com/blog/2012/08/important-pced-response-to-two-dubia-about-legitimacy-in-universae-ecclesiae/
Cytuj
The first [dubium] asked whether legitimas in UE, article 19, is to be understood as meaning:

(a) Duly promulgated by appropriate procedures of ecclesiastical law (ius ecclesiasticum); or

(b) In accord with both ecclesiastical law and divine law (ius divinum), that is, neither doctrinally unorthodox nor otherwise displeasing to God.

This Pontifical Commission would limit itself to saying that legitimas is to be understood in the sense of 1(a). The second [dubium] is responded to by this answer.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #651 dnia: Sierpnia 21, 2016, 11:34:10 am »

Cytuj
Skandal. Katolicy na ważną (bądź co bądź) Mszę się wybiorą.

Rozumiem, że gdy do ks. Śniadocha przyjdzie biskup miejsca i zaprosi go do koncelebry novuska, slużyć będzie pan radą; bądź co bądź to ważna msza, odprawiana przez papieza. Zapewne ks Śniadoch nie będzie tak głupi i uparty jak tradsy i pana posłucha ;-)

Novus z herezji powstal i do herezji prowadzi (abp M.L) lub delikatniej: nowa liturgia to zródło i szczyt kryzysu w Kosciele B16.

Nowa msza to emanacja nowej falszywej eklezjologi gdzie w centrum jest nie Chrystus a człowiek. To nowa antropocentryczna religia. Dlatego najwiekszym problemem dla posoborowych ksiezy jest odprawianie versus Deum - bo to znak, ze w centrum jest Chrystus. Nawet sam ryt nie jest tak istotny dla posoborowcow (choc stary jest niewatpliwie trudniejszy) bo przy poziomie nauczania w seminariach i tak niewiele z tych roznic rozumieją - natomiast odwrocenie kierunku celebracji jest czytelne i budzi organiczny sprzeciw.

Dlatego Indult tzw dusztradlacie birytualne, odrzucaja (np w W-wie) ks z IBP. Wiernosc tradycji stoi w organicznej sprzecznosci z wyznawaną antropocentryczną eklezjologia. Jak Nycz moze zaakceptowac ksiedza, ktory nawet od swieta nie wyznaje tego co wszyscy koledzy? Msza wszechczasow moze być dla takiego Nycza & co jedynie hobby-chwilą relaksu jak przeglądanie albumu ze starymi pocztowymi znaczkami.
Dlatego aktywisci w pelnej dyspozycji KEPskich nalegają by chodzic na novuska aby "nie stracic wiezi" z...posoborowiem ;-)

Bokotemat wydzielony z wątku http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6118.msg206483.html#msg206483

  --  Moderacja
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2016, 09:28:53 am wysłana przez Bartek » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
mestwin
uczestnik
***
Wiadomości: 180


« Odpowiedz #652 dnia: Sierpnia 21, 2016, 11:54:50 am »

@rysio    Tych głupot nie da się już czytać!!!
Zapisane
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #653 dnia: Sierpnia 21, 2016, 18:25:52 pm »

@rysio    Tych głupot nie da się już czytać!!!
A cóz głupiego Rysio napisał? Nalezy odniesc sie do rzekomu głupich argumentówi a jak brakuje śrutu to prosze wrócic do tańców i judeochrzscijaństwa i nie obrazac ludzi.
Zapisane
donbor
uczestnik
***
Wiadomości: 186


Domine, non sum dignus.

« Odpowiedz #654 dnia: Sierpnia 21, 2016, 21:43:06 pm »

@rysio    Tych głupot nie da się już czytać!!!
A cóz głupiego Rysio napisał? Nalezy odniesc sie do rzekomu głupich argumentówi a jak brakuje śrutu to prosze wrócic do tańców i judeochrzscijaństwa i nie obrazac ludzi.

Szanowni Państwo,

uprzejmie przypominam, że nic nie jest czarno-białe, są też odcienie bieli i szarości. Nie każdy indult jest w 100% zły, a FSSPX w 100% dobre, i vice versa. W przeciwnym razie prowadzi to do radykalizacji i braku konstruktywnej dyskusji, co zaczyna być męczące.

Obawiam się, że jednym z głównych powodów trudności środowisk tradycyjnych jest powyższe zacietrzewienie.

A teraz proszę o wiadro pomyj.
Zapisane
gnome
aktywista
*****
Wiadomości: 1849


« Odpowiedz #655 dnia: Sierpnia 21, 2016, 22:37:42 pm »


I choćby Pan wpisał sto złotych myśli i przywołał tysiąc cytatów i ...., to nie zmieni Pan tego, że NOM jest Mszą ważną.
Bp. Fellay to Panu potwierdzi, jeśli trzeba i jeśli jeszcze w jego autorytet Pan wierzy.

Cytuj
Skandal. Katolicy na ważną (bądź co bądź) Mszę się wybiorą.

Rozumiem, że gdy do ks. Śniadocha przyjdzie biskup miejsca i zaprosi go do koncelebry novuska, slużyć będzie pan radą; bądź co bądź to ważna msza, odprawiana przez papieza. Zapewne ks Śniadoch nie będzie tak głupi i uparty jak tradsy i pana posłucha ;-)


Ta. Dyskutuje Pan ze sobą i jak w większości takich przypadków, nie jest to dyskusja interesująca.
Zapisane
Podczas jednej z ceremonii w Bazylice św. Piotra, gdy wnoszono na sedia gestatoria papieża św. Piusa X, lud rzymski żywiołowo zareagował oklaskami, Papież widząc entuzjazm wiernych rozkazał zatrzymać pochód. Gdy tłum się uciszył rzekł do wiernych, że *nie należy czcić sługi w domu jego Pana.
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2917

« Odpowiedz #656 dnia: Sierpnia 21, 2016, 23:08:49 pm »

Cytuj
A teraz proszę o wiadro pomyj.



Jak się wpisze w google-images "wiadro pomyj" to pożądany obiekt w ogóle nie wyskakuje. Pierwsze wyskakuje to:



To tak na rozładowanie atmosfery...
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
mestwin
uczestnik
***
Wiadomości: 180


« Odpowiedz #657 dnia: Sierpnia 21, 2016, 23:10:13 pm »

Cytuj
I choćby Pan wpisał sto złotych myśli i przywołał tysiąc cytatów i ...., to nie zmieni Pan tego, że NOM jest Mszą ważną.
Tak jest.

Nie o czym dyskutować.
Zapisane
conservative revolutionary
aktywista
*****
Wiadomości: 602


« Odpowiedz #658 dnia: Sierpnia 22, 2016, 01:02:20 am »

Konsekrowanie bułki i butelki wina też czyni ważną Mszę, a mimo to nie polecam tego nikomu
Zapisane
Tradycjonalizm jest najbardziej rewolucyjną ideologią naszych czasów.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #659 dnia: Sierpnia 22, 2016, 02:15:52 am »

NOM jest Mszą ważną

Jest. I co z tego? Msza u staroluteran jest ważna. Msza w anglikanskim High Church jest ważna. Ba, nawet czarna msza odprawiana przez ksiedza-apostate jest wazna. Czy problem NOM to skutecznosc sakramentalna? Czy jedyny powod, dla ktorego katolik nie bierze udzialu w jakiejs liturgii to jej waznosc?
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Strony: 1 ... 42 43 [44] 45 46 ... 49 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: [FAQ] Analiza krytyczna Mszału Pawła VI dla początkujących « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!