Jeśli doniesienie o treści listu wystosowanego przez biskupów austriackich nie zostało przekłamane, mamy do czynienia z negacjonizmem jeszcze szkodliwszym dla Kościoła niż ten w wykonaniu bpa Williamsona. Na podstawie doniesień pisma La Repubblica można bowiem sformułować zarzut, że hierarchowie austriaccy zanegowali autorytet Ojca Świętego.
Ciekawe ile lat zostało kard. Schoenborn.owi do złożenia rezygnacji.... [...]
[...] To, że ktoś urodził się homoseksualistą, to fakt i trudno go nie zaakceptować. [...]
Pozwoli Ojciec, że nie będę rozwijał tego tematu w tym wątku.
Gdzieś pojawiło się pytanie czy Kościół akceptuje homoseksualizm. Wydaje mi się, że akceptuje i nie powinno się o to pytać.
Rezygnacja Wagnera to klęska Kościoła>ks. Helmut Trutt, zwierzchnik Bractwa Świętego Piusa X w AustriiRz: Po rezygnacji ks. Wagnera słychać głosy, że to zwycięstwo lewicowych katolików, agnostyków i wrogów Kościoła. Zgadza się ksiądz z tą oceną?ks. Helmut Trutt: Ksiądz Wagner został mianowany na stanowisko biskupa pomocniczego Linzu przez papieża Benedykta XVI. Decyzje papieża nie powinny być przedmiotem dyskusji. Każdy w Kościele powinien się im bezwarunkowo podporządkować. W tym wypadku jednak liberalne kręgi katolickie wszczęły bunt. Wywarły taką presję na księdza Wagnera, że wolał zrezygnować, a Stolica Apostolska się na to zgodziła. Nie wiem, czy można to nazwać zwycięstwem liberałów, ale jest to na pewno wielka klęska Kościoła. Jesteśmy wstrząśnięci tym, w jaki sposób niektórzy katoliccy duchowni w Austrii świętują wycofanie nominacji. Naszym zdaniem nie ma żadnych powodów do radości.Rzekomo Watykan zareagował w ten sposób na falę wystąpień z Kościoła.To bzdura. Prawda jest taka, że w ostatnich tygodniach wielu konserwatywnych katolików w Austrii przestało płacić składki w proteście przeciwko zbyt liberalnemu stanowisku kościelnych władz. Nie wiem, czy był to również sposób na wyrażenie poparcia dla ks. Wagnera. Wiem tylko, że na tych ludzi wywarto następnie presję, by opuścili Kościół. Zrobiono wszystko, by się ich pozbyć. Wielu uległo. W austriackim Kościele gotuje się od dłuższego czasu.Ks. Wagner słynie ze swych radykalnych poglądów, między innymi na temat homoseksualizmu. Czy powinien takie rzeczy mówić?Jego poglądy są zgodne z nauką Kościoła. Homoseksualizm to choroba. Nie ciała, ale ducha. Jest grzechem. By wyzdrowieć, wystarczy się wyspowiadać i przyjąć sakramenty. Jeśli chodzi o katastrofy naturalne, to niektóre rzeczywiście mogą być karą Boga. Nie widzę tu żadnej kontrowersji.Czy możemy się spodziewać dalszych prób wywarcia presji na Watykan przez liberałów?Owszem. Kręgi laickie w Austrii marzą o tym, by zliberalizować Kościół od wewnątrz. Wspiera ich w tym wielu księży i biskupów. Nie po raz pierwszy w historii Kościoła.rozmawiała Aleksandra Rybińska
Gdzieś pojawiło się pytanie czy Kościół akceptuje homoseksualizm. Wydaje mi się, że akceptuje i nie powinno się o to pytać. To, że ktoś urodził się homoseksualistą, to fakt i trudno go nie zaakceptować. Natomiast Kościół z pewnością nie akceptuje propagowania homoseksualizmu (czyli całej tzw. kultury gejowskiej) oraz nie pozwala na wyświęcanie homoseksualistów. I tu ok.