Przeczytałem tytuł wątku i już myślałem, że umarł...
Ja tez. Jakos tak wygladalo jak nekrolog.
A tak przy okazji: pośrednio przyznał Pan wreszcie, że "Kiko" jest guru DN. Już po wysłaniu poprzedniego posta zorientowałem się, że zaraz któryś z Panów może napisać, że nie macie żadnego guru, a tu taka miła niespodzianka...
Ja mogę panu wyciąg ze statutu wstawić,ale dopiero w niedziele.
Co do guru to albo triumwirat albo guru jedno wklucza drugie moim zdaniem.
(...) a ten "triumwirat" to wybierany jest przez "konklawe" czy przez "całą wspólnotę"
Bardzo będę wdzięczny. Prosiłbym tylko nie po włosku, bo jak do tej pory tylko z tą wersją językową się w inetrnecie spotkałem, a ja włoskiego nie znam... Triumwirat - troje guru...