Życzenie papieża: Msza bez aplauzu

Msza, którą Benedykt XVI odprawił w niedzielę w Viterbo pod Rzymem, wyróżniła się niezwykle rzadkim elementem: brakiem aplauzów i transparentów - odnotowała włoska agencja Ansa, podkreślając, że takie właśnie było życzenie samego papieża.
Jest on bowiem zwolennikiem skupienia i spokoju podczas uroczystości liturgicznych i nie przepada, jak powszechnie wiadomo, za zbyt entuzjastycznym i spontanicznym zachowaniem wiernych.

Pragnienie Benedykta XVI zostało spełnione: na mszy z udziałem około 10 tysięcy osób panowała wyjątkowa cisza i nie było żadnych okrzyków ani głośnych pozdrowień.
 
Papież - jak ujawniła Ansa - był z tego powodu bardzo zadowolony, a swą radością z takiego właśnie przebiegu mszy podzielił się później podczas obiadu z biskupami w Viterbo. Według relacji agencji Benedykt XVI powiedział: "Była to ceremonia wzorcowa, a ludzie skupieni i rozmodleni".

INTERIA.PL/PAP
więcej na temat:Benedykt XVIWatykanKościół
http://fakty.interia.pl/religia/news/zyczenie-papieza-msza-bez-aplauzu,1363899

+Deo gratias+

Bardzo nietradycyjne podejście, przed soborem zawsze urządzano owację papieżowi przybywającemu do bazyliki św. Piotra  

Ale Papież nie przybywał do Bazyliki św. Piotra.

brakiem [...] transparentów -

No to jak kikokarmeniści ogłoszą światu swoją obecność Wogóle nie mają po co przychodzić!.

"Oklaskiwanie ludzkich dokonań podczas liturgii jest znakiem, że całkowicie zatracono jej sens."

Cytat z pamięci z Ducha liturgii - sens na pewno oddaje. Reforma rozwija się, coraz bliżej do powrotu sacrum! Niech żyje Papież!

http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/2009/09/na-zyczenie-papieza-msza-bez-oklaskow.html

Bardzo zachęcam do lektury i ew. dyskusji: http://liturgista.pl/?menu_id=3&&display=sekcja&&sekcja=b&&wyrazenie=&&view=post_details&&id=105

to ja wpisalem się

Widzę u Autora pewną fascynację archeologizmem liturgicznym. Wskrzeszanie lokalnych zwyczajów (tj. takich, które nie były normą dla całego Kościoła) wydaje się być średnim pomysłem. Zwłaszcza w kontekście negatywnej opinji o takim procederze, jaki można znaleźć w "Mediator Dei" Piusa XII.

Zacznijmy od rzeczy najistotniejszych: od przywrócenia sacrum naszej liturgji, jej ponownej standaryzacji oraz nauczenia wiernych, czym jest istota Mszy. Fiasko zmian posoborowych oparte na iluzji "aktywnego uczestnictwa" nie może być pogłębiane dalszemi eksperymentami. One do niczego nas nie zaprowadzą.

Jeszcze jedno: Autor nie do końca wie, jak reaguje widownia na meczu. Po strzeleniu bramki, zwłaszcza tzw. ważnej bramki, ludzie krzyczą i rzucają się na szyje sąsiadom. Potem klaszczą. Natomiast samemi brawami nagradzają udane zagrania własnych kopaczy.

cytat, o. Kwiecień [...]Chodzi raczej o to, byśmy nie bali się być sobą podczas osobistej modlitwy.[...]

W "Iota Unum" dużo jest o "byciu sobą" i "wyrażaniu siebie" :-)
Gdyby tak wszyscy na mszy zaczęli "być sobą" -cokolwiek to znaczy u o.Kwietnia, to będziemy na "imprezie" a nie na liturgii.
Człowiek na liturgii i w życiu, ma naginać się do Prawa i zmieniać siebie, a nie wyrażać "bycie sobą".
Ekspresja powinna zostać na stadionach. U p.prezydenta, ministra, a tym bardziej podczas celebrowania Ofiary Chrystusa obowiązują przyjęte zasady. Zasady zaakceptowane przez wszystkich obecnych.
Czy o.Kwiecień do biskupa przychodzi w "korkach" - bo np. kocha piłkę i AS Roma?
Inna sprawa, idę o zakład, że o.Kwiecień nie wiedział co chciał powiedzieć pisząc "być sobą". Po prostu tak się w posoborowiu pisze i nikt nie pyta dlaczego. Podobnie używa się słowa "dialogować" :-)

chyba, że parafrazując pewną reklamę uda się doprowadzić do tego:

"bądź sobą, wybierz Mszę Trydencką"

http://3.bp.blogspot.com/_SYA86neiR8Q/SplWQuqF-PI/AAAAAAAACaQ/gqDKY_8l3IA/s1600-h/ru9.jpg

już jest, Panie Krusejderze...
"Bądź sobą, wybierz Pepsi!!!"

zdjęcie dedykujemy o. Kwietniowi

O jakie fajowe zdjęcie. Cóż to za "śmiałek" z tą butelką

O jakie fajowe zdjęcie. Cóż to za "śmiałek" z tą butelką Co?

bohater serwisu sierpniowego KNO.
Lubi Pepsi, a co?!

O jakie fajowe zdjęcie. Cóż to za "śmiałek" z tą butelką Co?

bohater serwisu sierpniowego KNO.
Lubi Pepsi, a co?!

Znaczy się coca colę

http://3.bp.blogspot.com/_SYA86neiR8Q/SplWQuqF-PI/AAAAAAAACaQ/gqDKY_8l3IA/s1600-h/ru9.jpg

już jest, Panie Krusejderze...
"Bądź sobą, wybierz Pepsi!!!"

zdjęcie dedykujemy o. Kwietniowi

Byłby Pan uprzejmy wskazać, gdzież to o. Kwiecień zachęca do "bycia sobą" podczas liturgii?

chyba, że parafrazując pewną reklamę uda się doprowadzić do tego:

"bądź sobą, wybierz Mszę Trydencką"

Naszła mnie taka refleksja związana z tym co Pan napisał i z tematem wątku. Kiedy Papież w końcu zdecyduje się odprawić Mszę Trydencką ? Oficjalnie, żeby wszyscy widzieli. Chociaż jedną tak, żeby dać wiernym tradycji jakąś nadzieje. Ciekawe, dlaczego tego jeszcze nie zrobił ? Na co czeka ?