Architektura niezbyt... Wieża jak na "naszych: PRL-owskich z lat 70.
że na walkę o piękno budowli po prostu już brakło sił.
Cytat: Aqeb w Września 30, 2023, 21:26:31 pmArchitektura niezbyt... Wieża jak na "naszych: PRL-owskich z lat 70.Właśnie dlatego nie przekonuje mnie opinia Pani Teresy:Cytat: Teresa w Września 30, 2023, 08:59:08 amże na walkę o piękno budowli po prostu już brakło sił.Na Zachodzie powstawały podobnie brzydkie jak w Polsce świątynie, ale tam nie da się tego zwalić na wrogość władz, problemy z pozwoleniami na budowę i z zaopatrzeniem w materiały i maszyny. Zresztą i w Polsce po upadku komuny dalej powstawały i powstają koszmarki sakralne.Wychodziłoby raczej na to, że w wielu przypadkach (jak widać na załączonych obrazkach) taka kwestia jak „piękno budowli” w ogóle się nie liczyła — i to bez względu na panujący ustrój.Być może uważano, że proponowane do realizacji projekty są takie postępowe, nowoczesne — no bo przecież nie były to zwykle wytwory domorosłych albo samozwańczych twórców, tylko dyplomowanych, a często renomowanych architektów.Być może coś podobnego zaszło zresztą w przypadku nowej liturgii: zatwierdzono ją, bo została wytworzona przez czołowych ekspertów w dziedzinie liturgiki; nie dopuszczano jednak do siebie myśli, że efekt ich pracy może się okazać niepraktycznym i nieestetycznym bublem; na dodatek na papierze, w sferze projektów wszystko mogło wyglądać pozornie obiecująco, zachęcająco. Rozczarowanie przyszło dopiero w fazie realizacji, ale wtedy nikt już nie miał odwagi, żeby się przyznać do błędu, a tym bardziej żeby ten błąd wycofać.
Na Zachodzie powstawały podobnie brzydkie jak w Polsce świątynie, ale tam nie da się tego zwalić na wrogość władz, problemy z pozwoleniami na budowę i z zaopatrzeniem w materiały i maszyny.
Znajomy architekt mi mówił, że gdyby jego kolegom pokazać zdjęcia takie jak w tym wątku, to oni by byli bardzo zdziwieni naszą reakcją - dla nich to są bardzo dobre projekty.
same firmitas+utilitas nie tylko wystarczą, ale wręcz są równoważne pięknu.
Podstawowe przykazanie nowoczesnej architektury to w wielu wypadkach: tak budować, żeby nie było jak najmniejszych skojarzeń z historycznymi stylami budownictwa; a jeśli już musi być jakieś nawiązanie do dawnych epok, to trzeba je w pewien sposób wykoślawić, żeby pokazać, że od dziedzictwa przeszłości należy się odciąć.
PeKiN szpeci bo jest dominantą. Jest tym czym Pałac Imperialny na miejscu Świątyni Jedi. Symbol panowania nowego porządku.Złote Tarasy to przeciętnie niebanalny średniak. Bez wygórowanych ambicji.
Cytat: Kefasz w Października 03, 2023, 11:57:17 amPeKiN szpeci bo jest dominantą. Jest tym czym Pałac Imperialny na miejscu Świątyni Jedi. Symbol panowania nowego porządku.Złote Tarasy to przeciętnie niebanalny średniak. Bez wygórowanych ambicji.PKiN to jeden z niewielu naprawdę udanych pod względem architektonicznym budynków powojennej Warszawy. Obecnie jest dominantą głównie z powodu kontrastu z nijakimi, szklano-betonowymi potworkami kapitalizmu. Oczywiście prawackie szury zawsze gardłowały o jego wyburzeniu zamiast pomyśleć jak postawić jakiś nowy drapacz chmur który przyćmiłby Pałac swoim stylem, rozmachem i wielkością.
Jako Warszawiak, przewodnik i starej daty trydent mogę odpowiedzieć tylkoXD
słusznie zburzonej cerkwi na Placu Saskim.
Jako człowiek który Warszawę omija w miarę możliwości jak najszerszym łukiem, a jednocześnie prawak mam zapytanie: czy Dwie Wieże ze Srebrnej miały taki potencjał by przykryć PeKiN?