Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 20:28:18 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Mariawityzm w Polsce
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 15 16 [17] 18 Drukuj
Autor Wątek: Mariawityzm w Polsce  (Przeczytany 84816 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #240 dnia: Lipca 05, 2014, 21:26:37 pm »

Właśnie. Czy to prawda?
Zapisane
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #241 dnia: Lipca 05, 2014, 21:31:29 pm »

Dowiedziałem się że  jutro w  niedziele 6 lipca o  godzinie  16 w  Mińsku będzie  niezła rozpierducha. Wierni robią rewoltę wobec duchowieństwa. Będzie spora zadyma . Oj będzie się działo. Mieszkających w okolicy zachęcam to zobaczenia niezłego cyrku. Od taki lokalny kabaret.
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2646


« Odpowiedz #242 dnia: Lipca 05, 2014, 21:42:56 pm »

Ja bym jednak się za nich pomodlił i  pomógł w jakiś tam sposób im w powrocie do Kościoła. Może jakieś ulotki kolportować z prośbą i ofertą pojednania, albo co? Tak sobie głośno myślę.
Zapisane
zdewirtualizować awatary
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #243 dnia: Lipca 05, 2014, 22:14:36 pm »

Zgadzam się z panem Porysem.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 3923


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #244 dnia: Lipca 07, 2014, 10:04:05 am »

Tradycyjonaliści a zwłaszcza duchowni powinni uderzyć do mariawitów.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Pentuer
aktywista
*****
Wiadomości: 854

« Odpowiedz #245 dnia: Września 27, 2015, 07:31:48 am »

Ja bym jednak się za nich pomodlił i  pomógł w jakiś tam sposób im w powrocie do Kościoła. Może jakieś ulotki kolportować z prośbą i ofertą pojednania, albo co? Tak sobie głośno myślę.

Nic by to IMHO nie dało. Należałoby zdjąć ekskomunikę z ichniej Mateczki Kozłowskiej, a tego nawet papież Polak nie zrobił. Inaczej przestaliby być sobą, czyli Mariawitami. Poświęciłem trochę czasu na zapoznanie się z ich teologią i trochę mi ich szkoda - zaiste plus catolique que le Pape. Zwłaszcza dzisiejszy ;). Mam na myśli oczywiście odłam płocki
Zapisane
Ecclesia ibi est, ubi fides vera est - (S. Hieronymus, Ecclesiae Doctor)
Natanael
uczestnik
***
Wiadomości: 142

« Odpowiedz #246 dnia: Września 27, 2015, 10:07:24 am »

A można w ogóle zdejmować ekskomuniki z nieżyjących już ludzi? Jedynym wyjściem byłoby uznanie anatemy nałożonej przez Piusa X za nieważną od samego początku. Moim zdaniem ta ekskomunika mogła być faktycznie nieważna/nieuzasadniona jeśli mateczka Kozłowska była niepoczytalna i z przyczyn psychicznych nie zdawała sobie sprawy z tego co robi.

Inna sprawa, czy kary ferendae sententiae mogą być w ogóle nieważne? O ile z cenzurami niezadeklarowanymi, latae sentaie sprawa jest prosta, gdyż sam zainteresowany wie co zrobił, o tyle problem jest z sankcjami wydanymi przez władze kościelne. Ostatnio była głośna sprawa ŚP Józefa Wesołowskiego wykluczonego ze stanu kapłańskiego. ZAKŁADAJĄC (nie mówię że tak było) że Wesołowski był (i oczywiście wiedział o tym) niewinnie oskarżony, to czy jego wykluczenie ze stanu duchownego byłoby w ogóle ważne?

Podobnie sprawa się przedstawia z ekskomuniką zadeklarowaną przez władze kościelne, na s. Kozłowską. Co jeśli faktycznie była chora psychicznie i niepoczytalna?
Zapisane
Pentuer
aktywista
*****
Wiadomości: 854

« Odpowiedz #247 dnia: Grudnia 28, 2015, 22:17:41 pm »

Myślę, że gdyby s. M. F. Kozłowska została uznana za niepoczytalną ("Mateczka powiedziała do mnie, że była obecna przy stworzeniu świata i że urządzała świat" - M. Karas "Z dziejów Kościoła. Ciągłość i zmiana w Kościele rzymskokatolickim w XIX i XX wieku", Sandomierz 2008, s. 122) byłby to cios w Mariawityzm, z którego już by się nie podnieśli. Więc nawet i to nie wchodzi w grę. Reasumując - sprawa wydaje się beznadziejna i wyznawcy po prostu wymrą lub rozproszą się po innych wyznaniach, "najwierniejsi" w którymś ze starokatolickich kościołów narodowych, pozostali oby nie popadli w apostazję.
Zapisane
Ecclesia ibi est, ubi fides vera est - (S. Hieronymus, Ecclesiae Doctor)
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #248 dnia: Lipca 26, 2017, 21:22:46 pm »


ŚW. FAUSTYNA I FELIKSA KOZŁOWSKA – BLIŹNIACZE OBJAWIENIA?


Od czasu rozpoczęcia przez Kościół katolicki oficjalnego dialogu z mariawitami słyszy się o żywym zainteresowaniu teologów katolickich, ale także zwykłych członków Kościoła, Objawieniami Mateczki, Marii Felicji Kozłowskiej. Już powierzchowna analiza tekstu objawień wywołuje skojarzenia z tekstami Dzienniczka św. S. Faustyny Kowalskiej. Wiele jest w obu objawieniach punktów wspólnych: przede wszystkim w objawieniach adresowanych do s. Faustyny, chronologicznie późniejszych od objawień, które miała Mateczka, powtarza się motyw Orędzia Bożego Miłosierdzia czy Dzieła Bożego Miłosierdzia. Po za tym czytelnik tekstów obu mistyczek dowiaduje się o wadze Adoracji Najświętszego Sakramentu. Czyżby faktycznie Faustyna Kowalska miała powtórzone przesłanie dane wcześniej Mateczce, Marii Franciszce?


http://teologia.jezuici.pl/sw-faustyna-i-feliksa-kozlowska-blizniacze-objawienia/
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #249 dnia: Lipca 26, 2017, 23:10:33 pm »


ŚW. FAUSTYNA I FELIKSA KOZŁOWSKA – BLIŹNIACZE OBJAWIENIA?


Od czasu rozpoczęcia przez Kościół katolicki oficjalnego dialogu z mariawitami słyszy się o żywym zainteresowaniu teologów katolickich, ale także zwykłych członków Kościoła, Objawieniami Mateczki, Marii Felicji Kozłowskiej. Już powierzchowna analiza tekstu objawień wywołuje skojarzenia z tekstami Dzienniczka św. S. Faustyny Kowalskiej. Wiele jest w obu objawieniach punktów wspólnych: przede wszystkim w objawieniach adresowanych do s. Faustyny, chronologicznie późniejszych od objawień, które miała Mateczka, powtarza się motyw Orędzia Bożego Miłosierdzia czy Dzieła Bożego Miłosierdzia. Po za tym czytelnik tekstów obu mistyczek dowiaduje się o wadze Adoracji Najświętszego Sakramentu. Czyżby faktycznie Faustyna Kowalska miała powtórzone przesłanie dane wcześniej Mateczce, Marii Franciszce?


http://teologia.jezuici.pl/sw-faustyna-i-feliksa-kozlowska-blizniacze-objawienia/
Jezuici, portal ekumenizm.pl... brrr, nawet nie będę próbował się przez to przebijać  ;D
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #250 dnia: Lipca 27, 2017, 13:48:17 pm »

Woda na młyn turbo-tradsów, głównie sedeków, głoszących, że objawienia Faustyny są lipne i modernistyczne  :P
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2912

« Odpowiedz #251 dnia: Lipca 27, 2017, 23:50:11 pm »

Tyle, że to nic nowego. Mówiono o tym już przynajmniej parę lat temu, a odkryto niejako "z drugiej strony" - w tym sensie że kiedyś argumentem przeciw Faustynie było podobnieństwo objawień do Felisky, teraz to ma być argumentem za... za Feliksą? Raczej aż tak nie - myślę, że w pewnym kontekście "ekumeniczno-dialogicznym", ale raczej za wyjaśnieniem sprawy. I teologicznie ma to sens - jeśli diabeł mógł zwodzić świętych, którzy mieli objawienia (św. Faustyna, św. Gemma...) bez skutku to mógł też zwieść ludzi z objawieniami ze skutkiem. Ostrzegał na swój sposób przed tym zresztą św. Jan od Krzyża, co nie znaczy, że w tym przypadku tak na pewno było bo tego raczej się w stu procentach nie dowiemy.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #252 dnia: Lipca 28, 2017, 09:35:25 am »

Czy ktoś może przeanalizować  wątek Płocki.


Czy siostra Faustyna miała możliwość spotkać mariawitów i  czytać dzieło Marii Franciszki ?
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3721

« Odpowiedz #253 dnia: Lipca 28, 2017, 11:12:27 am »

Kiedyś w radiu przez chwilę słyszałem ich Mszę. Niby trydent ale język rodem z początku 20 wieku.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #254 dnia: Lipca 28, 2017, 14:31:48 pm »

Kiedyś w radiu przez chwilę słyszałem ich Mszę. Niby trydent ale język rodem z początku 20 wieku.

Liturgia Wielkiego Tygodnia sprzed deformy z lat 50-tych. Potrójny swiecznik itd.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Strony: 1 ... 15 16 [17] 18 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Mariawityzm w Polsce « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!