Msze trydenckie na honneurs.free.fr - WikkiMissa

- nazwy dni tygodnia itp. w l. pojedynczej

no może poza weekdays (codziennie, dni robocze)  Jest sporo do zrobienia w wersji ang., spróbuję nanieść poprawki w wolnej chwili. Trzeba też ujednolicić godziny albo 13.30hrs albo 1.30pm. Na razie udało mi się zmienić nazwisko ks. "Kneblowski" na "Kneblewski" - i działa. 

O właśnie: czy jest Msza "trydencka" w Trydencie?

Wygląda na to, że tylko u FSSPX.

Dodałem rosyjską i białoruską wersję językową na stronce białoruskiej.

Poprosiłem admina na wikkimissie o podział Polski na województwa. Właśnie to uaktualniam. Proszę o ewantualny update i poprawę błędów.

Proszę o poprawienie adresu strony internetowej opolskiej grupy. Aktualny to http://opole.tradycja.org.

OK poprawie - ale generalnie każdy może sobie samemu tam wchodzić (2 razy klik) i zmieniać.

O właśnie: czy jest Msza "trydencka" w Trydencie?

Wygląda na to, że tylko u FSSPX.

Dodałem rosyjską i białoruską wersję językową na stronce białoruskiej.

Oprócz jednej niedzieli w miesiącu u FSSPX jest jeszcze w kościele Santa Maria del Suffragio w niedziele o 18:30.
 
 

Na liście Mszy w hrabstwie Hamphsire nie widzę benedyktyńskiego opactwa św. Michała z Farnborough, a oni wg oficjalnej strony www są birytualni.

"The monastery has an excellent reputation for its liturgical tradition and its music, and people travel a long way to share in the Sunday Conventual Mass. For the Mass, both the Ordinary and Extraordinary forms of the Roman Rite are employed. The community has an indult from the Holy See which regulates certain monastic usages of the 1962 missal."
http://www.farnboroughabbey.org/benedictine-life-2/the-sacred-liturgy/

Czy Msze tradycyjne odprawiają sine populo?

W bardzo wielu miejscach sa msze sine populo, ktorych celebransi nie zycza sobie reklamy. Zapewne atawizm przedmotupropriowy. Niektore sa faktycznie stuprocentowo katakumbowe, a do niektorych ma dostep garstka wtajemniczonych. Nawet w Bazylice sw. Piotra praktycznie nigdy nie ustala celebra mszy tradycyjnych, nawet za Dioklecjana i Nerona, eeee .... za poprzednich pontyfikatow.

Czasem celebransi mają prikaz od przełożonych: celebruj sobie, ale nie ogłszaj tego w Ogłoszeniach parafialnych, w gazetach na internecie itp. Co do Bazyliki św. Piotra to Mszy można zawsze tam wysłuchać w bocznych ołtarzach (chyba z 5, albo 6 jest przygotowanych do odrawiania na nich Tridentiny - i zawsze są tam kolejki celebransów) od mniej więcej 7:00 do 8:00.
A wikkimissa -szczególnie jeśli chodzi o UK jest dość niedokładna. Zresztą UK to chyba jedyny kraj, gdzie zawsze liczba Mszy "indultowych" była większa niż miejsc celebracji FSSPX (pamietamy o indulcie Agathy Christie).

Mialem okazje poznac kilku anglosaskich ksiezy tuz po "Ecclesia Dei". Ich opowiesci o ciekawostkach w stylu zamykanie sie na klucz w pokoju, zeby odprawiac msze wystarczyloby na pasjonujaca ksiazke.

... nawet za Dioklecjana i Nerona, eeee .... za poprzednich pontyfikatow.

Szukam informacji na temat dostępności liturgii trydenckiej lub innej katolickiej, w której można uczestniczyć będąc tradycyjnym katolikiem - w Grecji.
Sprawdzałam tu:
http://honneurs.free.fr/Wikini/wakka.php?wiki=GrecE
ale informacje są skąpe, a wygooglać szczegóły trzeba by po grecku, co bardzo mnie odstrasza. Ale może ktoś z Państwa jest w temacie?

Jedź na  Άγιο Όρος  Άθως. Bardziej tradycyjnie niż tam w Europie nie znajdziesz.

Jedź na  Άγιο Όρος  Άθως. Bardziej tradycyjnie niż tam w Europie nie znajdziesz.

Może i tradycyjnie. Ale niezbyt katolicko jednak...

Jedź na  Άγιο Όρος  Άθως. Bardziej tradycyjnie niż tam w Europie nie znajdziesz.

Dziękuję za propozycję, ale nie skorzystam. Dla mnie poziom cotygodniowej Mszy św. w Radości jest wystarczająco tradycyjny. Tour de Europe w poszukiwaniu najbardziej tradycyjnej Tradycji to nie do końca to, czym chcę się zająć po roku ciężkiej pracy.
Chodzi mi o to, żeby podczas planowania urlopu wypoczynkowego można było rozważyć zahaczenie o jakieś konkretne miejsce, ale znajdujące się w rozsądnej odległości od planowanych miejsc pobytu.
PS. Moim skromnym zdaniem to do kobiety należy decyzja o ewentualnym bruderszafcie. Poza tym trasę podróży muszę uzgodnić z mężem oraz uwzględnić potrzeby dzieci