Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 15:37:15 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tradycjonalista w gimnazjum
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8 Drukuj
Autor Wątek: Tradycjonalista w gimnazjum  (Przeczytany 40104 razy)
OPen
Gość
« Odpowiedz #60 dnia: Lutego 14, 2009, 09:57:18 am »

Cytuj
Czy przypadkiem br. OP nie podpuszcza nas, chcac udowodnic, ze wg tych tradsow z FK to nikt poza nimi nie ma "solidnej wiedzy religijnej"? To juz ktorys z kolei taki podpuszczajacy wpis

raczej opieram się na doświadczeniach pobytu na FK...wstrząsa mną erudycja PT Userów, jeśli chodzi o wszystkie "stare" teksty, encykliki, dokumenty (na wątki stricte dotyczące KRR i przedsoborowej liturgii nawet nie wchodzę  ;)
myśli Pan, że w duszpasterstwie albo na rekreacji można porozmawiać o istocie sakramentu albo jakiegoś dogmatu. swoja drogą, muszę przyznać, że jeszcze kilka lat temu, gdyby ktoś do mnie podszedł i powiedział, że chce o tym pogadać, to bym sobie pomyślał 'człowieku, zwariowałeś? a po co ci to? nie masz ciekawszych rzeczy na głowie?" (inna sprawa, że duszpasterstwo czy rekreacja niekoniecznie muszą temu służyć)

Cytuj
Sugerowanie "zboczenia z toru" padające z ust człowieka, który wstydzi się własnych święceń, uważam za w najlepszym wypadku głupawy żart.

upieram się, że nie podpisanie się "ks." jeszcze nie świadczy o takowym wstydzie. tym bardziej, że wstyd to jakaś wewnętrzna postawa człowieka, skąd możemy wiedzieć, czy ktoś się wstydzi, skoro nie wiemy, czy to, co wewnętrzne akurat w danym przypadku suponuje postawę zewnętrzną...

Cytuj
Mnie ani wielu innych Forumowiczów nie musi Ojciec w tej kwestii uświadamiać, bo do dosyć podobnych wniosków doszliśmy na długo przed tym za nim Ojciec się tutaj pojawił. Ba! Niektórzy nawet za nim Ojciec pojawił się na tym świecie.

dziękuję za przypomnienie, że jestem tu nowy i młody. wychowany i formowany w strukturach zdemokratyzowanych zapominam o odwiecznym porządku. wszak tradycyjnie - precedencja jest najważniejsza. postaram się pilnować świętej hierarchii.
Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #61 dnia: Lutego 14, 2009, 10:17:45 am »


upieram się, że nie podpisanie się "ks." jeszcze nie świadczy o takowym wstydzie. tym bardziej, że wstyd to jakaś wewnętrzna postawa człowieka, skąd możemy wiedzieć, czy ktoś się wstydzi, skoro nie wiemy, czy to, co wewnętrzne akurat w danym przypadku suponuje postawę zewnętrzną...

nie chodzi o pisanie "ks." , ale o kompletnym ukryciu faktu, ze ktos jest ksiedzem. Jesi nie wynika to na naszej klasie ze zdjec, z opisow, z listy szkol etc. to chyba jednak kaplan ten ma problemy ze swoim powolaniem.
Zapisane
Eligiusz
aktywista
*****
Wiadomości: 688


ś.p. Anna Walentynowicz
« Odpowiedz #62 dnia: Lutego 14, 2009, 12:14:18 pm »

dziękuję za przypomnienie, że jestem tu nowy i młody. wychowany i formowany w strukturach zdemokratyzowanych zapominam o odwiecznym porządku. wszak tradycyjnie - precedencja jest najważniejsza. postaram się pilnować świętej hierarchii.
Proszę Ojca! Bardzo się cieszę, że trafił Ojciec na Forum Krzyż i że bierze Ojciec aktywny udział w dyskusjach.
Jednak fakt bycia osobą duchowną nie upoważnia Ojca do traktowania ludzi jak debili czy w najlepszym wypadku ciemniaków. Niech się Ojciec nie dziwi, że ktoś mu zwrócił uwagę skoro zapodaje Ojciec takie głodne kawałki jak te poniżej:

pewnie więc trudno byłoby Panu zrozumieć, że według naszej zakonnej tradycji prawidłowy podpis to N.N. O.P. nie trzeba nic wcześniej nawet dopisywać.

proszę sobie tylko uświadomić jedno (o czym piszę tu wciąż i wciąż, i nie przestanę)
Zapisane
RaSz
aktywista
*****
Wiadomości: 550

Humilis

« Odpowiedz #63 dnia: Lutego 14, 2009, 13:25:36 pm »

Dostałem od księdza wiadomośc w której jest taki fragment:

"I rzecz ostatnia. Myślę, że swoim niedoczytaniem bardzo krzywdzisz Kościół we Francji uważając, że 1/3 seminarzystów to klerycy seminariów tradycyjnych. Wejdź na stronę Episkopatu Francji, tam znajdziesz prawdziwe dane. Kościół we Francji przechodzi bardzo piękne zmiany ku dobremu, prowadzi dobrą ewangelizację i prostuje ścieżki, które w minionej historii zostały bardzo powikłane."

Kto ma rację? Czy mogę prosić kogoś obeznanego o dane które potwierdzają te 1/3?
Zapisane
Sancte Raphael, ora pro nobis!
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #64 dnia: Lutego 14, 2009, 13:30:34 pm »

Widzę że ksiądz potraktował Pana z góry. Trzeba też wziąść proporcje i KK ma parafii i jakie możliwości.
Zapisane
OPen
Gość
« Odpowiedz #65 dnia: Lutego 14, 2009, 13:37:39 pm »

Cytuj
fakt bycia osobą duchowną nie upoważnia Ojca do traktowania ludzi jak debili czy w najlepszym wypadku ciemniaków.

z taką postawą księży walczę (dlatego wstąpiłem tam, gdzie jestem), choć kiedyś sądziłem, że zwolennikom Tradycji właśnie taka rola księdza odpowiada.

Nikogo nie traktuję jak debila, co najwyżej jako grzeszącego z powodu niedomiaru cnoty roztropności (nie chodzi tu bynajmniej o ten konkretny w/w  przypadek). Jeśli poczuł się Pan dotknięty, to przepraszam. Jestem człowiekiem i każdego Innego człowieka traktuję tak jak siebie, tak jak ja bym chciał być traktowany.
Zapisane
Rajtar
bywalec
**
Wiadomości: 63


« Odpowiedz #66 dnia: Lutego 14, 2009, 14:16:11 pm »

Wszedłem na zalecaną stronę episkopatu Francji. Dane są sprzeczne z wypowiedzią księdza. We wszystkich rubrykach widać istotny spadek, z wyjątkiem diakonów stałych, których przybywa  ;D. Oczywiście brak wskazania, którzy z księży czy seminarzystów są "tradycyjni", co jest chyba symptomatyczne.

vide: http://www.eglise.catholique.fr/ressources-annuaires/guide-de-leglise/statistiques-de-leglise/leglise-catholique-en-france-et-en-chiffres.html oraz http://www.eglise.catholique.fr/download/1-1792/statistiques-eglise-catholique-en-france-2008.pdf

Seminarzystów NOMowych we Francji jest 764, tylko FSSPX przyznaje się do ok. 250. Z tego jakaś część, nie znalazłem danych o tym jaka, to zapewne seminarzyści francuscy (zapewne ok.150, może więcej, z cząstkowych danych wynika, że przyjmują do Falvigny powyżej 20 rocznie). Jeśli uwzględnić inne instytuty tradycyjne i zgromadzenia zakonne oraz seminarzystów odbywających kursy poza Francją - jest wysoce prawdopodobne, że uskłada się tych 250. Oczywiście aby uczciwie porównywać proporcje trzeba wziąć pod uwagę możliwości (ograniczenie dostępu do świątyń, do wiernych - jak w najjaskrawszej formie w Amien). Globalnie można powiedzieć, że z pewnością FSSPX ma skuteczność 1/3 kościoła "posoborowego" we Francji.
Zapisane
dxcv
aktywista
*****
Wiadomości: 679

« Odpowiedz #67 dnia: Lutego 14, 2009, 14:34:15 pm »


upieram się, że nie podpisanie się "ks." jeszcze nie świadczy o takowym wstydzie. tym bardziej, że wstyd to jakaś wewnętrzna postawa człowieka, skąd możemy wiedzieć, czy ktoś się wstydzi, skoro nie wiemy, czy to, co wewnętrzne akurat w danym przypadku suponuje postawę zewnętrzną...

nie chodzi o pisanie "ks." , ale o kompletnym ukryciu faktu, ze ktos jest ksiedzem. Jesi nie wynika to na naszej klasie ze zdjec, z opisow, z listy szkol etc. to chyba jednak kaplan ten ma problemy ze swoim powolaniem.

Może pod wpływem tego francuskiego ducha przestał byc księdzem?
Zapisane
Thomas
Gość
« Odpowiedz #68 dnia: Lutego 14, 2009, 14:39:08 pm »

Cytuj
Kościół we Francji przechodzi bardzo piękne zmiany ku dobremu, prowadzi dobrą ewangelizację i prostuje ścieżki, które w minionej historii zostały bardzo powikłane."

Trzeba by wkleić ten fragment na Le Forum Catholique - ostatnio humory tam nie dopisują.
Zapisane
Rajtar
bywalec
**
Wiadomości: 63


« Odpowiedz #69 dnia: Lutego 14, 2009, 19:26:17 pm »

Inna sprawa, że przyznanie "przechodzi zmiany ku dobremu" zakłada że tkwi po uszy w czymś co trzeba zmieniać, w czymś co dobre nie jest. Tkwi w tym ziarno prawdy ;)
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #70 dnia: Lutego 14, 2009, 23:31:44 pm »

W innym wątku rozmawiamy o starszych księżach, o ich stosunku do tradycyjnej Mszy św., czasem wyraźnej niechęci. A mnie zastanawia podejście do Mszy KRR i szerzej - Tradycji, księży młodych i w tzw. średnim wieku. Często spotykamy się nie tylko z niezrozumieniem, ale i pogardą, szyderstwem, a nawet z wyraźną nienawiścią (i nie chodzi mi o jakąś zakonnice, która "nienawidziła" "starej mszy"). Jakie są tego przyczyny ? Czy tylko "pranie mózgów" w seminariach (i czy ono w ogóle ma miejsce?) ? A może niechęć nauczenia się "starego rytu", wcale przecież niełatwego ? A może są jakieś inne przyczyny ? Bardzo często są to księża wywodzący się z tzw. "ruchów charyzmatycznych", opiekujący się grupami młodzieży, organizujący wyjazdy, kolonie itd. Ale samo "przepracowanie" nie jest chyba przyczyną?
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Caesar
aktywista
*****
Wiadomości: 822


cezarostopkowiec

« Odpowiedz #71 dnia: Lutego 15, 2009, 00:07:08 am »

Powodów takich zachowań jest pewnie kilka (poza głupotą): łacina i to, ze nie można wszystkiego na Mszy zrobić to chyba dwa najważniejsze. Bo stary ryt jest przedstawiany zapewne w części seminariów jako coś byłego, niedobrego, z czego Kościół "się uleczył"
Zapisane
Mospanie, rzekł bernardyn, babska rzecz narzekać,
a żydowska rzecz ręce założywszy czekać.
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #72 dnia: Lutego 15, 2009, 00:08:53 am »

Tak, tylko skąd ta, wcale nie tak rzadka, nienawiść ?
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2650


« Odpowiedz #73 dnia: Lutego 15, 2009, 00:22:41 am »

Tak, tylko skąd ta, wcale nie tak rzadka, nienawiść ?
No właśnie - ta nienawiść dla mnie ma charakter jakis taki diaboliczny, Bo jasne, że niektóre rzeczy można jakoś zracjonalizować reakcjami psychologicznymi, wychowaniem itp. Ale te wybuchy nienawiści (a ja często doświadczałem jej od świeckich), są strasznie dziwne i nieracjonalne. Ba - ten strasznie dziwny nienawistny stosunek do Tridentiny wśród wielu osób był jednym z powodów dla których zostałem tradsem. No bo jeśli wszyscy czegoś nienawidzą za nic - to musi być coś w tym prawdziwego.
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Caesar
aktywista
*****
Wiadomości: 822


cezarostopkowiec

« Odpowiedz #74 dnia: Lutego 15, 2009, 00:31:48 am »

Może to nie gimnazjalista, może nie w Polsce, ale temat pokrewny nieco:
Cytuj
Student jednego z collegów w Los Angeles pozwał uczelnię do sądu po tym jak jeden z jej profesorów przerwał jego referat na temat religii, nazywając go "faszystowskim draniem" i zasugerował, by "zapytał Boga, jaki stopień otrzymał".
reszta: http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1234650980
Zapisane
Mospanie, rzekł bernardyn, babska rzecz narzekać,
a żydowska rzecz ręce założywszy czekać.
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Tradycjonalista w gimnazjum « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!