Humor

Ten wątek był piękny! To co, zaczynamy od nowa - z kazania  spod Poznania z ostatniej niedzieli:
"Kafarnaum. Tu Jezus powołał świętego Piotra. Pierwsza rzecz jaką mu zrobił, to uzdrowił teściową. Święty Piotr mu się odpłacił potem trzykrotnie się Go zapierając."

To inni go wrobili, bo pisze "powiedzieli Mu o niej"

Ale wątek humor był  chyba w Sprawach ogólnych

Ale wątek humor był  chyba w Sprawach ogólnych

Też mi się tak wydaje...

przeniosłem

Dear Internet users,

Due to the current financial crisis facing the world, the light at the end of the tunnel will be switched off - to save on electricity costs, until further notice.

Sincerely yours,
God

Dear Internet users,
Due to the current financial crisis facing the world, the light at the end of the tunnel will be switched off - to save on electricity costs, until further notice.
Sincerely yours,
God

Rewelacja! Zrozumiałem, jak dwa razy przeczytałem, kto się podpisał!

Z forum hiszpańskiego.

Ameryka Łacińska. Pewien campesino (chłop) przychodzi do kościoła, staje przed figurą sw. Piotra i rzecze:
- Święty Piotrze, spraw żeby jutro spadł deszcz na moje pole. Zapalę ci świeczkę,... a jak nie będzie cudu to cię rozwalę młotkiem na kawałki.
Podsłuchał to proboszcz i żeby uniknąć profanacji i straty zamienił w nocy figurę św. Piotra na identyczną ale dużo mniejszą.
Deszcz nie spadł. Następnego dnia zjawia sie chłop z młotkiem w kościele, podchodzi do figurki, przygląda sie  i mówi:

- Ty, mały. Gdzie jest twój tatuś?

Na szarże zapracujemy w bitwach

Jak magik wyciągnie z kapelusza królika to jest to sztuczka...
Jak kobieta wyciągnie to co chce z torebki to jest to CUD:D

W szkole podstawowej, na lekcji matematyki:
- Abramek, ile to będzie 2+2 ?
- Jeśli przelewem, to 3, na raty 5, a gotówką 4, proszę pani ...

I bardzo podobny:

W szkole na lekcji matematyki:
-Abramek, ile to będzie 80 + 50?
-Złoty trzydzieści, proszę pani.

Jak magik wyciągnie z kapelusza królika to jest to sztuczka...
Jak kobieta wyciągnie to co chce z torebki to jest to CUD:D

jakie to prawdziwe...

z kazania  spod Poznania z ostatniej niedzieli

Czy to miejscowosć na "W" (swego czasu mówiono o różnych dziwnych wtrąceniach tam na kazaniach i nie tylko)?

Autentyczne, przyniosła moja córka.
W przedszkolu pani uczy dzieci żegnać się. Podpowiada Wojtusiowi - W Imię Ojca...
Zbigniew- odpowiada Wojtuś.