Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 23, 2025, 03:09:56 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233055 wiadomości w 6649 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Sakramenty w Bractwie św. Piusa X a parafie w Polsce
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 Drukuj
Autor Wątek: Sakramenty w Bractwie św. Piusa X a parafie w Polsce  (Przeczytany 30147 razy)
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #60 dnia: Sierpnia 08, 2009, 21:08:14 pm »

1. Prosze spokojnie poczytać pierwsze numery Zawsze Wierni i wtedy możemy podyskutować nad obecnym poziomem pisma. Tak się składa że jestem czytelnikiem pisma od numeru pierwszego do dzisiaj. I wyrażam po prostu swoją opinię. Ze sprzedaża prasy to jest ogólny kryzys. Po prostu ludzie przestają kupować prasę ze wzgledów finansowych. No i mamy internet, gdzie są bieżące informacje.
2. Ojciec Henryk był krótko w Bractwie. Taki łysawy kapłan
3. Pisząc o okolicach Przeoratu mam na myśli po prostu okoliczne domy, a nie całą Radość.
4. Co do ilości okolicznych wiernych chodząch do św. Benona do jest ich bardzo mało. Dla tego  obszaru Nowego Miasta kościołem parafialnym jest kościół Nawiedzenia NMP i tam chodzi większość jeszcze uczęsczających do świątyń. Jest jescze kościół sakramentek, św. Jacka, franciszkańów, paulinów. Na tym terenie kościołów nie brakuje.
5. Nie ma co się spierać o ilość wiernych w dni powszednie w Radości. Dzisiaj o 18 było 10 osób. Rozumiem. Wakacje, pielgrzymka na Jasną Górę. Więc myślę że średnia roczna jest ok. 40-50
6. Co do mojej parafii to jest parafia  Bazylika św. Krzyża. Wielki kościół. A tu na na pewno w dni powszednie przychodzi z tysiąć osób. Na mszy na 6 rano jest na pewno 50 osób. A potem są jeszcze msze o 7. 7.30, 8, 9, 16, 17, 18, 19. Porównywanie w ten sposób ilości wienych nie ma sensu. Bo na pewno w niedzielę jest tam na mszach dobre parę tysięcy wiernych. I wyjdzie na to że jest tam w niedzielę więcej wiernych niż jest tradycjonalistów w Polsce.
7. Najgorsze jest to że większość wiernych którzy jeszcze chodzą do kościołów to ludzie starzy. Teraz jechałem autobusem z Radości. Pełno młodzieży jechało do centrum pobawić się. Kto z nich myśli o mszy świętej? Co ich obchodzi KRR, NOM. Za kilka lat opustoszeją w Polsce kościoły
 
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #61 dnia: Sierpnia 08, 2009, 21:23:33 pm »

Mam nadzieję, że kiedyś u św. Benona będzie codzienny KRR,  :)
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3726

« Odpowiedz #62 dnia: Sierpnia 08, 2009, 21:36:12 pm »

Pogubiłem się w tej dyskusji. Chyba ze zmęczenia.
Zapisane
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #63 dnia: Sierpnia 08, 2009, 21:51:36 pm »

Dyskusja ciekawa jest, tylko niektórzy uważają że jakiekolwiek uwaga na temat Bractwa św. Piusa X jest już od razu zamachem, spiskiem. Jeśli wszystko jest w porządku to po co mają być rozmowy między Kongregacją Doktryny Wiary a Bractwem? a jakie są stosunki między parafią w Radości a Przeratem? Wiadomo, że kiedyś bp. Romaniuk nie uznawał tej kaplicy, A jak jest teraz? Proszę o spokojną dyskusję.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #64 dnia: Sierpnia 08, 2009, 22:15:31 pm »

Wiadomo, że kiedyś bp. Romaniuk nie uznawał tej kaplicy, A jak jest teraz?
(To nie kaplica, a kościół.)

Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #65 dnia: Sierpnia 08, 2009, 22:30:17 pm »

tak kościół, ale na początku była kaplica. Ciekawe co na to kuria warszawsko-praska? W ostatnim biuletynie przeoratu pada nawet nazwa że jest to parafia. Ale czy kuria może uznać parafię nie utworzoną przez biskupa miejsca?
Zapisane
Bolt
aktywista
*****
Wiadomości: 999


Czasami dużo szczekam!

« Odpowiedz #66 dnia: Sierpnia 09, 2009, 00:49:05 am »

1. Prosze spokojnie poczytać pierwsze numery Zawsze Wierni i wtedy możemy podyskutować nad obecnym poziomem pisma.
Uważa pan, że numer 123 jest na niższym poziomie niż numer 1? Interesujące. Proszę kontynuować tę analizę.

2. Ojciec Henryk był krótko w Bractwie. Taki łysawy kapłan
Jeśli chodzi o tego kapłana, to miał na imię Franciszek, a w zakonie cystersów (bo z niego przyszedł) nosił imię Cyryl, o ile dobrze pamiętam. Notabene nigdy nie był ani nawet nie zamierzał być członkiem FSSPX. Miał natomiast zamiar wstąpić do benedyktynów w Bellaigue, ale zmienił zdanie, być może w wyniku (chyba dwóch) wizyt w tym klasztorze.

3. Pisząc o okolicach Przeoratu mam na myśli po prostu okoliczne domy, a nie całą Radość.
Ja akurat mam własną definicję okolicznych domów, uważam (dajmy na to), że to takie, z których można spacerkiem dojść w 5 minut.

Ciekawe, skąd pan zresztą wie, że ludzie z okolicznych (w pana rozumieniu) domów są katolikami, na dodatek praktykującymi? Robił pan jakiś obchód i ich pytał?

Tak mi się zdaje, że stawianie problemu "ilu ludzi z okolicznych domów chodzi na Mszę trydencką w miejscu N." jest wyrazem jakiegoś dziwacznego niezrozumienia. Przecież nie urodził się pan wczoraj ani nie zetknął pierwszy raz z tym zagadnieniem. Nie wydaje mi się, żeby naprawdę trzeba było panu tłumaczyć, dlaczego ludzie z okolicznych domów nie chodzą ani na Msze postindultowe ani do FSSPX. Nie wydaje mi się również, żeby trzeba było panu wykładać, dlaczego wielokrotnie mniejsza jest szansa na takie odwiedziny okolicznych mieszkańców w przeoracie/kaplicy FSSPX niż, powiedzmy, w kościele pw. Św. Ducha w Bytomiu. Czy pan naprawdę po tylu latach i przeczytanych lekturach potrzebuje takich wyjaśnień?

4. Co do ilości okolicznych wiernych chodząch do św. Benona do jest ich bardzo mało.
Powiem więcej, w dni powszednie (poza pewnymi wyjątkami) jest ich mniej niż mało, bo w ogóle nie ma Mszy trydenckiej. Na mój rozum, skoro może pan wówczas skorzystać ze Mszy w przeoracie, to wypadałoby chyba z tej racji wyrazić jakąś wdzięczność księżom FSSPX, a nie szukać dziury w całym. Rozumiem jednak, że pan dojeżdża z centrum miasta i dziwi pana, że niewielu ludzi chce ponosić taki trud. O tym wspomnę jeszcze pod koniec odpowiedzi.

5. Nie ma co się spierać o ilość wiernych w dni powszednie w Radości. Dzisiaj o 18 było 10 osób. Rozumiem. Wakacje, pielgrzymka na Jasną Górę. Więc myślę że średnia roczna jest ok. 40-50
W soboty zawsze jest mniej ludzi, najwięcej jest w ciągu roku szkolnego, gdyż rano niemała część uczniów uczestniczy we Mszy św. wraz z rodzicami. Bywa, że na Mszy o 7:15 jest 40 i więcej osób. To jest mniej więcej 20-25% tych którzy przychodzą w niedzielę. To powinno chyba dać panu do myślenia.

Porównywanie w ten sposób ilości wienych nie ma sensu.
Zgoda - dlatego bezsensowne jest pańskie odwoływanie się do sytuacji normalnych parafii. Biorąc pod uwagę to, że z końcem lat 90. praktycznie nikt nie chodził na Mszę św. do przeoratu w zwykły dzień, to dzisiejsza sytuacja jest nieco lepsza.

Przypomniałem sobie, że jednak ktoś z niedalekiego sąsiedztwa przychodził do przeoratu na Mszę za tych czasów, gdy była tylko kaplica domowa. Ponieważ było w niej dosyć ciepło, zdejmowano okrycia i wieszano na klatce schodowej. Okazało się po jakimś czasie, że podczas gdy ludzie byli w kaplicy, ta osoba z niedalekiej okolicy przetrząsała kieszenie w poszukiwaniu pieniędzy.

Inne podobne przypadki zdarzały się we wczesnych latach 2000., tyle że nie dotyczyły odwiedzania przeoratu w dzień, podczas Mszy, lecz raczej pod osłoną nocy. Dosyć często dokonywano kradzieży z podwórka, m.in pewnego razu ukradziono wszystkie koła z jednego samochodu (a może z dwóch? nie pamiętam...). Co ciekawe, na drugi dzień po takiej kradzieży pojawiały się w skrzynce pocztowej ulotki agencji ochrony, mimo że nie każdy przypadek zgłaszano na policję. Na szczęście jakoś to wszystko się skończyło już kilka lat temu, częściowo jak sądzę za sprawą aresztowań, częściowo dzięki groźnemu psu spuszczanemu na noc. Zdarzały się też nocne patrole (a nawet interwencje) niektórych bardziej bojowych przedseminarzystów.

Trzeba wiedzieć, że leśne okolice linii otwockiej są dosyć szczególne pod wieloma względami. Obok rezydencji wartych 5 mln zł (przynajmniej w szczytowej cenie poza kryzysem...) stoją stare drewniane domy letniskowe, które po wojnie stały się lokalami kwaterunkowymi, a teraz rozsypują się ze starości, często nawet płoną. Ich mieszkańcy nie są zazwyczaj zainteresowani ofertą religijną przeoratu.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 09, 2009, 14:18:30 pm wysłana przez Bolt » Zapisane
Rajtar
bywalec
**
Wiadomości: 63


« Odpowiedz #67 dnia: Sierpnia 09, 2009, 22:30:41 pm »

Ależ to nie moje przemmyślenia, ale praktyka ze świata:

Np w USA poszczegolne trybunaly kurialne wydawaly odnosnie malzenstwa decyzje wzajemnie ze soba sprzeczne tzn. niektore uznawaly je za waznie zawarte katolickie malzenstwo, a inne godzily sie na faktyczna bigamie malzonkow, ktorzy po slubie w FSSPX zawierali drugi zwiazek w diecezji.

[/quote]

Szanowni Państwo,

traktujecie Państwo małżeństwo jako rodzaj kontraktu cywilnego. Tymczasem sprawa nie jest tak prosta. Kościół uznaje bowiem prawo naturalne. Małżeństwo sakaramentalne jest właśnie takim aktem odwołania do prawa naturalnego. Zatem uznanie, że związek choć zgodny z prawem naturalnym nie zaistniał, ponieważ nie był zawarty w Kościele, jest zaprzeczeniem naturalnego charakteru małżeństwa. Dlatego właśnie praktyki niektórych biskupów pokazują, że doszło do kompletnego zatarcia zdolności myślenia o prawie naturalnym. To jeden z częstych współcześnie błędów. Jeśli bowiem związek kobiety i mężczyzny nie ma charakteru naturalnego, a jego ważność zależy od jurysdykcji kościelnej (bez niej można, zdaniem niektórych sądów duchownych, uznać, że nie zaistniał lub jest nieważny), dlaczego nie pozwalać na sakramentalne związki osób tej samej płci? Wszak jeśli Watykan by na to pozwolił - to zdaniem niektórych z Państwa problem legalności by nie zaistniał.

Żebyście mogli Państwo prześledzić ten problem (abstrahując od sakramentów FSSPX) proszę rozważyć taki kazus: niewierzący nupturienci zawierają związek świecki. Następnie po wielu latach przyjmują chrzest. Czy konieczne jest jeszcze zawarcie ślubu kościelnego?

 
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #68 dnia: Sierpnia 09, 2009, 23:00:10 pm »

Kosciol oczywicie uznaje malzenstwo naturalne u pogan, ale w Kosciele katolickim nie ma czegos takiego jak malzenstwo naturalne, a jedynie sakramentalne, ktore ma dwa aspekty : sakramentu udzielajacego laski oraz kontraktu prawnego.
Panski wpis zdradza nieznajomosc katolickiej sakramentologii, przynajmniej odnosnie malzenstwa. To zaden zarzut, bo materia jest naprawde skomplikowana i wieklu ksiezy wychodzi z seminariow bez odpowiedniej znajomosci tematu. Czy nie latwiej byloby rzucic okiem na jakis nie za trudny podrecznik teologii moralnej zamiast siac zamet na forum ?
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #69 dnia: Sierpnia 09, 2009, 23:24:24 pm »

"Gość Niedzielny" nie tak dawno:

Zapisane
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #70 dnia: Sierpnia 09, 2009, 23:54:51 pm »

"Gość Niedzielny" nie tak dawno:

[fotografia]

ad. fotografii.
http://www.piusx.org.pl/komunikaty/295
Zapisane
KAIBJDMB
uczestnik
***
Wiadomości: 232

« Odpowiedz #71 dnia: Sierpnia 11, 2009, 13:34:39 pm »

FSSPX pierw chce pojednania i łączności z Watykanem, a potem znowu sobie święcą nielegalnie kapłanów ;/
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #72 dnia: Sierpnia 11, 2009, 14:22:35 pm »

Dla przeciwnikow Tradycji kazdy argument jest dobry, nawet idiotyczny.
Najpierw niby chca pojednania i łączności, wiec zakladaja ze Bractwo jest partnerem do dyskusji, a potem chca zeby zniklo.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #73 dnia: Sierpnia 11, 2009, 17:02:23 pm »

FSSPX pierw chce pojednania i łączności z Watykanem, a potem znowu sobie święcą nielegalnie kapłanów ;/
Ba - także równie nielegalnie chrzci, bierzmuje, odprawia Mszę świętą. Najkrótszą drogą do pojednania było by, aby się zlikwidowali (łącznie ze zbiorowym samobójstwem)...

Panie szanowny - aby pojednanie było możliwe FSSPX musi istnieć i działać. Jeśli zaprzestałoby działania, przestało by istnieć, bo istnieje tylko po to, aby sprawować sakramenty (i nauczać). co zresztą jest sensem istnienia każdego kapłana...
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Rajtar
bywalec
**
Wiadomości: 63


« Odpowiedz #74 dnia: Sierpnia 11, 2009, 22:44:38 pm »

 Dlaczego odchodzą z FSSPX (s.Maksymiliana, x.Tadeusz Kwiecień i inni), a x.Tadeusza proszę spytać dlaczego odszedł, publicznie tego nie powiem. x.Maurycy wytrzymał w przeoracie 1(słownie: jeden) dzień.
[/quote]

No właśnie! Dlaczego? Chętnie się dowiem !!!
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Sakramenty w Bractwie św. Piusa X a parafie w Polsce « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!