Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Maja 01, 2024, 12:49:48 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231968 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia pozostałe  |  Wątek: Dziś o 18:00 Program II Polskiego Radia
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 Drukuj
Autor Wątek: Dziś o 18:00 Program II Polskiego Radia  (Przeczytany 19917 razy)
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #45 dnia: Lutego 13, 2009, 12:29:33 pm »

Nie ma za co ;)


Podoba mi się ta audycja. Wmawianie ludziom że nie rozumieli mimo że rozumieli i że jak śmieli rozumieć łacinę skoro się jej w szkole nie uczyli (mimo wcześniejszego wmawiania że rozumieli łacinę bo się uczyli w szkole) więc tak naprawdę to nie rozumieli.

Ks Nadolski wysnuwa wniosek że dziadek jest człowiekiem starszym i nie śledzi tak na bieżąco i jest mocno przywiazany do tego co przezyl w mlodosci swojej -  można wnioskowac to samo w stosunku do ks?
« Ostatnia zmiana: Lutego 13, 2009, 13:31:15 pm wysłana przez wiridiana » Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
OPen
Gość
« Odpowiedz #46 dnia: Lutego 13, 2009, 15:21:58 pm »

Cytuj
obcowanie z Trójjedynym winno być stresując (budzić bojaźń)

Bojaźń - tak. Stres - nie. To ryzykowne, co napiszę, ale według mnie są tu 2 możliwości: albo coś jest nie tak z Mszą (w sensie ryt jest zbyt skomplikowany, trudny do nauczenia, formacja liturgiczna jest nieumiejętnie prowadzona, albo człowiek nie ma powołania, bo wciąż bardzo się stresuje, kiedy ją odprawia (a powołanie zakłada zdolność i tzw. łaskę stanu do robienia pewnych rzeczy, właściwych wybranej drodze życia. A w KRR było dużo elementów powodujących u odprawiającego strach, niepokój. Zresztą system wyławiania i kształtowania powołań był inny. Z niższego seminarium (czyli takiego gimnazjum / liceum), często niejako z automatu szło się do seminarium wyższego. Tu było wszystko zapewnione, a jak ktoś pochodził z wielodzietnej rodziny z galicyjskiej wioski, tylko tu miał szansę wyjść na ludzi.
Podkreślam: nie twierdzę, że tak na pewno było, ale przypuszczam tak, także po lekturze prac statystycznych na temat powołań i systemu niższych seminariów zakonnych przed Vaticanum II. Powstała z tych danych chyba nawet praca magisterska :)
Swoja drogą bardzo ciekawe są badania socjologiczne, co do środowisk i regionów z jakich pochodzili klerycy w kontekście późniejszej współpracy już wyświęconych kapłanów z SB.
Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2525


« Odpowiedz #47 dnia: Lutego 13, 2009, 15:25:56 pm »

Cytuj
obcowanie z Trójjedynym winno być stresując (budzić bojaźń)

Bojaźń - tak. Stres - nie. To ryzykowne, co napiszę, ale według mnie są tu 2 możliwości: albo coś jest nie tak z Mszą (w sensie ryt jest zbyt skomplikowany, trudny do nauczenia, formacja liturgiczna jest nieumiejętnie prowadzona, albo człowiek nie ma powołania, bo wciąż bardzo się stresuje, kiedy ją odprawia (a powołanie zakłada zdolność i tzw. łaskę stanu do robienia pewnych rzeczy, właściwych wybranej drodze życia. A w KRR było dużo elementów powodujących u odprawiającego strach, niepokój.

Czy ks. Grzegorz moglby sie wypowiedziec jak jest z jego poziomem stresu przy codziennym odprawianiu tridentiny?
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #48 dnia: Lutego 13, 2009, 15:30:06 pm »

i czy Go codziennie "bolą jelita" ??

 :D
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Caesar
aktywista
*****
Wiadomości: 822


cezarostopkowiec

« Odpowiedz #49 dnia: Lutego 13, 2009, 15:31:13 pm »

Pani Szmulko - jak Pani tak lubi mówić, to proszę tradycyjne radio internetowe założyć :)
Zapisane
Mospanie, rzekł bernardyn, babska rzecz narzekać,
a żydowska rzecz ręce założywszy czekać.
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #50 dnia: Lutego 13, 2009, 15:36:36 pm »

Ja już o tym myślałam. Ale to chyba na razie w Polsce nierealne.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Caesar
aktywista
*****
Wiadomości: 822


cezarostopkowiec

« Odpowiedz #51 dnia: Lutego 13, 2009, 16:17:03 pm »

A tam - damy radę :)
Zapisane
Mospanie, rzekł bernardyn, babska rzecz narzekać,
a żydowska rzecz ręce założywszy czekać.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #52 dnia: Lutego 13, 2009, 16:27:21 pm »

Bojaźń - tak. Stres - nie.
Cytuj
Istnieją 3 typy definicji stresu:
1) Stres jako bodziec - sytuacje występujące w naszym otoczeniu mające naturalną zdolność do wywoływania napięcia i silnych emocji. Do teorii związanych z tym rodzajem definicji należą: teoria Ellio i Eisdorfer, koncepcja Janisa oraz koncepcja zmian życiowych Thomasa Holmesa i Richarda Rahe?a.
2) Stres jako reakcja - zarówno fizjologiczna jak i psychologiczna będąca odpowiedzią na działanie stresorów (sytuacji wywołujących stres). Do teorii związanych z tym rodzajem definicji należą: homeostatyczna teoria Cannona czy koncepcja Selyego (GAS, LAS).
3) Stres jako proces lub transakcja - relacja między jednostką a otoczeniem: transakcyjny model Lazarusa, koncepcja Antonovsky'ego, koncepcja Hobfolla, koncepcja sytuacji trudnych Tomaszewskiego, regulacyjno-informacyjna teoria stresu Reykowskiego.
Trzy typy reakcji na stres:
    * Dystres jest reakcją organizmu na zagrożenie, utrudnienie lub niemożność realizacji ważnych celów i zadań człowieka, pojawia się w momencie zadziałania bodźca, czyli stresora.
    * Eustres to stres pozytywnie mobilizujący do działania.
    * Neustres to bodziec dla danej osoby neutralny w działaniu, chociaż dla innych bywa on eustresowy lub dystresowy
(...)Stres w powszechnym odbiorze jest uważany za zjawisko szkodliwe. W rzeczywistości działanie niepożądane przynosi jedynie stres zbyt silny (przekraczający indywidualne możliwości adaptacyjne jednostki) lub zbyt długotrwały. Stres umiarkowany zwiększa możliwości radzenia sobie z wymaganiami adaptacyjnymi otoczenia, dzięki czemu umożliwia rozwój psychiczny. Wielu badaczy zjawiska określa go jako podstawowy czynnik rozwoju. Koncepcje określające stres jako zawsze szkodliwy (przede wszystkim teoria wychowania bezstresowego Carla Rogersa) są uważane za największą pomyłkę naukowej psychologii. Stres zbyt długotrwały przyczynia się do rozwoju zaburzeń psychicznych, przede wszystkim takich jak: zaburzenia lękowe (nerwicowe) i depresyjne, stres zbyt silny, traumatyczny stwarza ryzyko PTSD (zespołu stresu pourazowego) oraz w szczególnych przypadkach zaburzeń osobowości.
(wiem, wikipedia, to nie źródło...)
Według której definicji? Sprawowanie sakramentów ma być bodźcem do rozwijania własnej pobożności - a więc "stressorem".


Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
siloam
uczestnik
***
Wiadomości: 222


Profil na slideshare
« Odpowiedz #53 dnia: Lutego 13, 2009, 16:43:09 pm »

A tam - damy radę :)
Pomysł bardzo dobry. Osobiście jestem zauroczony Radiem Conviccion.
Ks. prof. Nadolski vs ks. Stehlin. To by było coś.
Zapisane
O salutaris Hostia!
Quae Coeli pandis ostium,
Bella premunt hostilia,
Da robur, fer auxilium.
OPen
Gość
« Odpowiedz #54 dnia: Lutego 13, 2009, 16:50:51 pm »

@ jp7

chapeuax bas!  :D

przyjąłem stres w kolokwialnym znaczeniu: coś szkodliwego, niszczącego zdrowie człowieka.
z drugiej strony stres pozytywny - bodziec do działania, kreacji - w samej KRR, ale i w NOMie jest chyba niepożądany: wszak o twórczość i pomysłowość oraz ekspresję stresowanego tu nie chodzi  ;)
Zapisane
kwiatostan lipy
Gość
« Odpowiedz #55 dnia: Lutego 13, 2009, 19:06:04 pm »

Coś z tym stresem jest. Ale w przypadku szarego wiernego jakim jestem, to większy zdecydowanie jest podczas NOM niż KRR.
Zapisane
Nathanael
Gość
« Odpowiedz #56 dnia: Lutego 13, 2009, 19:47:24 pm »

Ja już o tym myślałam. Ale to chyba na razie w Polsce nierealne.

Z internetowym radiem większych problemów by nie było - potrzeba tylko grupkę ludzi z zapałem :)
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #57 dnia: Lutego 13, 2009, 21:06:52 pm »

Ks. Nadolski contra ks. Stehlin? To byłaby masakra ks. Nadolskiego.
Zapisane
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #58 dnia: Lutego 13, 2009, 21:50:17 pm »

Jeśli ktoś woli z rapida

http://rapidshare.com/files/197555835/PRII_Duch_Liturgii.mp3.html

You rock !!
Niestety tylko 10 razy można było ściągnąć, nie załapałem się
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #59 dnia: Lutego 13, 2009, 23:21:01 pm »

http://files.filefront.com/PRII+Duch+Liturgiimp3/;13275316;/fileinfo.html 

To proszę może tak :)

Radio nie wyjdzie bo się tradsi pokłócą kto ma prowadzić, a ile czego a jak. Poza tym niby co miałoby być transmitowane cały dzień?
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Ogłoszenia pozostałe  |  Wątek: Dziś o 18:00 Program II Polskiego Radia « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!