Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 09, 2024, 02:18:07 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232531 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Woyna ze Świętymi
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 16 Drukuj
Autor Wątek: Woyna ze Świętymi  (Przeczytany 20276 razy)
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4029


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #45 dnia: Stycznia 11, 2024, 00:44:29 am »

Jak czytam takiego prowokatora przebranego w szaty z serialu 1670 to mam ochotę zapytać czy problematyka rozwodu lub aborcji była kiedykolwiek udziałem tego pana.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 333

« Odpowiedz #46 dnia: Stycznia 12, 2024, 00:02:07 am »

Kwestia jest nazewnictwa, bo uściślijmy, według Arystotelesa, na którego powołuje się również św. Tomasz z Akwinu, są trzy typy ustrojów dobrych mające swoje trzy złe odpowiedniki:
najlepszym ustrojem ma być monarchia (rządy jednego) - najgorszym odpowiadająca jej tyrania;
następnym dobrym ustrojem jest arystokracja (rządy niewielu) - złym oligarchia;
w końcu najmniej dobrym, ale wciąż jednak dobrym politeja (rządy wielu - ale nie większości!) - najmniej złym ze złych zaś demokracja.

Różnica między dobrym a złym ustrojem nie jest więc w jego typie, ale w tym czy jest ukierunkowany na dobro wspólne.

Przy czym niektórzy autorzy zamiast politeja używają nazwy republika, z kolei inni na politeję mówią demokracja, a demokrację wtedy zastępują np. ochlokracją (rządami motłochu). Stąd czasami mogą być nieporozumienia.

Ale trzeba zaznaczyć, iż z tego co wiem Arystoteles stwierdzał, że nawet 100 tys. obywateli to już za dużo, aby politeja (demokracja) poprawnie działała. No i mimo, iż w teorii monarchia jest najlepsza, to w praktyce najrozsądniejszym byłby ustrój mieszany, czyli po trochu z każdego wyżej wymienionego - za przykład takiego można podać naszą I Rzeczpospolitą z królem (monarchia), senatem (arystokracja) i izbą poselską (politeja).

Oczywiście ta demokracja czy politeja Arystotelesa czy św. Tomasza nie ma nic wspólnego z dzisiejszą demokracją egalitarną czy też liberalną.
Zapisane
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1019


« Odpowiedz #47 dnia: Stycznia 12, 2024, 02:29:19 am »

Ale trzeba zaznaczyć, iż z tego co wiem Arystoteles stwierdzał, że nawet 100 tys. obywateli to już za dużo, aby politeja (demokracja) poprawnie działała. No i mimo, iż w teorii monarchia jest najlepsza, to w praktyce najrozsądniejszym byłby ustrój mieszany, czyli po trochu z każdego wyżej wymienionego - za przykład takiego można podać naszą I Rzeczpospolitą z królem (monarchia), senatem (arystokracja) i izbą poselską (politeja).
Akurat IRP była raczej anty-przykładem dobrego ustroju państwowego.  ::)

Oczywiście ta demokracja czy politeja Arystotelesa czy św. Tomasza nie ma nic wspólnego z dzisiejszą demokracją egalitarną czy też liberalną.
Szczerze powiedziawszy nie odnoszę wrażenia że demokracja liberalna w jej typowej formie jest egalitarna, wręcz przeciwnie; służy interesom głównie najbogatszej mniejszości społeczeństwa a także międzynarodowym plutokratom, widać to szczególnie mocno w krajach anglosaskich. Często lubię powtarzać że demokracja ludowa tym różni się od liberalnej że w pierwszym przypadku u władzy znajduje się tylko jedna partia natomiast w drugim mamy dwie lub więcej konkurujących ze sobą partii które jednak w fundamentalnych kwestiach niczym nie różnią się od siebie.
Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4029


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #48 dnia: Stycznia 12, 2024, 16:31:30 pm »

Arystoteles - nadworny uczony Filipa, piastun Aleksandra, wychowawca i pomocnik tyranów. Zdrajca ojczyzny i sługa najeźdźcy. Tak, to jest wyśmienity autorytet. Właśnie takich należy się słuchać.

To nie był jakiś tam obiektywny uczony który siedział w lesie, myślał i pisał. To naczelny propagandysta macedonizmu i autor ideologii "zjednoczenia Hellady". Pod macedońskim butem. Jego Polityka jest peanem na cześć macedońskich zwycięzców.

No ale żeby to wiedzieć to trzeba czytać źródła i konteksty, a nie encykliki i kazania.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Hugues de Payns
*NOWICJUSZ*
rezydent
****
Wiadomości: 263

« Odpowiedz #49 dnia: Stycznia 13, 2024, 14:45:30 pm »

Różnica między dobrym a złym ustrojem nie jest więc w jego typie, ale w tym czy jest ukierunkowany na dobro wspólne.

Toć iest herezya gdyż typ świadczy czyli ustróy iest ukierunkowany na dobro wspólne.


Przy czym niektórzy autorzy zamiast politeja używają nazwy republika,

Papież 

https://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,10654.msg243756.html#msg243756

Tu nie ma nic o demokracyi, tylko o republice (pogrubione mieysca z przytoczonego przez ciebie cytatu od p. Salwowskiego) Encyklika Papieża Leona XIII "Au milieu des solicitudes" https://www.vatican.va/content/leo-xiii/en/encyclicals/documents/hf_l-xiii_enc_16021892_au-milieu-des-sollicitudes.html

"14. W ciągu ostatniego stulecia we Francji następowały po sobie różne rządy polityczne, a każdy z nich miał swoią własną, charakterystyczną formę: Cesarstwo, Monarchia y Republika. Oddając się abstrakcyi, można by w końcu stwierdzić, która z tych form iest naylepsza sama w sobie; y w istocie można stwierdzić, że każde z nich iest dobre, pod warunkiem że prowadzi prosto do swoiego celu, czyli do dobra wspólnego, dla którego ukonstytuowana iest władza społeczna;"

Republika to nie demokracya. Co to iest Republika pisze Ś. Tomasz z Akwinu w swoim dziele "O władzy" (każdy to powinien przeczytać) https://www.it.dominikanie.pl/tomasz-z-akwinu/czytelnia-teksty-tomasza/o-wladzy/

"Albowiem republice przeciwstawia się demokracja, (...)"


No i mimo, iż w teorii monarchia jest najlepsza,

To tak iak by powiedzieć, że Pan Bóg abo Wiara Katolicka iest naylepsza w teorii. Toć modernizm https://pl.wikipedia.org/wiki/Modernizm_katolicki

"Prawdy wiary nie miały być odzwierciedleniem rzeczywistości (co najwyżej jej symbolami), ale normami postępowania. Według sławnego przykładu dogmat "Bóg jest osobą" miał w istocie oznaczać "traktuj Boga jako osobę". Tylko normy, a nie poglądy można bowiem nakazać[2]."

Toć się sprzeciwia nauce Kościoła Katolickiego, temu co Ś. Tomasz z Akwinu pisze w swoim dziele "O władzy"

https://www.it.dominikanie.pl/tomasz-z-akwinu/czytelnia-teksty-tomasza/o-wladzy/

Pan Bóg (Pan Jezus Chrystus) iest Królem nieba y ziemi (Monarchą, okrom mieszanego ustroiu), Iego namiestnik na ziemi (Papież) Monarchą, a Kościół Katolicki Monarchią. Tak tedy Monarchia iest naylepsza (w rodzaiach rządów nie ma rozdziału na teorię y praktykę).


Encyklika Diuturnum illud Papieża Leona XIII z 29 czerwca 1881 r. "   
https://www.vatican.va/content/leo-xiii/en/encyclicals/documents/hf_l-xiii_enc_29061881_diuturnum.html

Dlatego też, dopóki sprawiedliwość będzie szanowana, nie będzie przeszkód, aby ludzie wybrali dla siebie taką formę rządów, która naylepiey odpowiada ich własnemu usposobieniu lub instytucyom y zwyczaiom ich przodków."


https://wsjp.pl/haslo/podglad/3258/usposobienie/3844579/charakter  https://wsjp.pl/haslo/podglad/3258/usposobienie/3844580/nastroj


Miedzy innymi w zależności od własnego usposobienia (to iest zespołu stałych cech psychicznych, którymi odznacza się dany człowiek, zespołu emocyi y wrażeń chwilowo odczuwanych przez kogoś w iakichś okolicznościach) ludzie wybieraią taki ustróy, który naylepiey im odpowiada w daney chwili w iakichś okolicznościach, co nie znaczy, iż on iest naylepszy.


To, że ludzie sobie wybieraią taki ustróy abo inszy świadczy o ich naylepszym własnym usposobieniu lub instytucyach y zwyczaiach ich przodków, tzn. świadczy o poziomie (m.in. usposobieniu) na iakim się znayduią ludzie którzy wybieraią taki, a nie inszy ustróy, znaydowali by się na wyższym byłby lepszy ustróy.



Encyklika Diuturnum illud Papieża Leona XIII z 29 czerwca 1881 r. "   
https://www.vatican.va/content/leo-xiii/en/encyclicals/documents/hf_l-xiii_enc_29061881_diuturnum.html

"7. (...) pod warunkiem, że będzie to sprawiedliwe y zmierza do wspólney korzyści. Dlatego też, dopóki sprawiedliwość będzie szanowana, (...)"


Powyższe kryterium wprost z Encykliki mówi iak długo Monarchia iest dobra, w przeciwnym razie stanie się tyranią to iest naygorszym ustroiem politycznym.



to w praktyce najrozsądniejszym byłby ustrój mieszany, czyli po trochu z każdego wyżej wymienionego - za przykład takiego można podać naszą I Rzeczpospolitą

Ś. Tomasz z Akwinu "O władzy"

https://www.it.dominikanie.pl/tomasz-z-akwinu/czytelnia-teksty-tomasza/o-wladzy/

"Zatem niebezpieczeństwa zagrażają z dwóch stron: albo z obawy tyranii unika się najlepszych rządów królewskich, albo kiedy się ich pragnie, zmieniają się one w tyrańską przewrotność."

"Jednakże męczyły ich nieustanne niezgody, które urastały aż do wojen domowych. Podczas tych wojen wyrwano im wolność, o którą tak bardzo zabiegali, i znaleźli się pod władzą cesarzy, gdyż ci od początku nie chcieli się nazywać królami, tak nienawistna była u Rzymian ta nazwa. Otóż niektórzy z nich zgodnie z obyczajem królewskim wiernie troszczyli się o dobro wspólne i dzięki ich wysiłkom republika rzymska powiększała się i trwała. Jednak większość z nich była tyranami, wobec wrogów zaś zachowywała się leniwie i bezczynnie, tak że doprowadzili rzeczpospolitą rzymską do upadku.
Podobny proces miał miejsce u Hebrajczyków. Najpierw, kiedy rządzili nimi sędziowie, wrogowie szarpali ich ze wszystkich stron; każdy bowiem czynił, to co jemu wydawało się dobre. Na ich prośbę Bóg dał im królów. Jednakże wskutek zepsucia królów odeszli od czci jednego Boga i w końcu wprowadzono ich w niewolę."

X. Piotr Skarga gromiący Szlachtę za ich grzechy, zrywanie seymów przez Szlachtę (liberum veto - iuż nie zagłębiaiac się czyli było dobre czyli złe), rokosze (bunty) przeciwko królowi, woyny domowe o tron Polski, woyna konfederacyi barskiey z Senatorami y królem Stanisławem Augustem Poniatowskim 1768 -1772 r., aż wkońcu Polska znalazła się pod zaborami.

Rzeczypospolita (nie piszę "pierwsza (...)" boć drugiey y trzeciey nie było) dobitnie pokazała w praktyce to, co pisze Ś. Tomasz z Akwinu w swoim dziele "O władzy".


Kwestia jest nazewnictwa,

Różnica między dobrym a złym ustrojem nie jest więc w jego typie, ale w tym czy jest ukierunkowany na dobro wspólne.

Przy czym niektórzy autorzy zamiast politeja używają nazwy republika, z kolei inni na politeję mówią demokracja, a demokrację wtedy zastępują np. ochlokracją (rządami motłochu). Stąd czasami mogą być nieporozumienia.

aby politeja (demokracja) poprawnie działała.

Oczywiście ta demokracja czy politeja Arystotelesa czy św. Tomasza nie ma nic wspólnego z dzisiejszą demokracją egalitarną czy też liberalną.

Ewolucyonizm został potępiony przez Ś. Papieża Piusa X w Encyklice "Pascendi Dominici Gregis" z 8 września 1907 r. (nagłówek "Tematyka") https://pl.wikipedia.org/wiki/Pascendi_Dominici_gregis y nagłówek "Poglądy modernistów" z https://pl.wikipedia.org/wiki/Modernizm_katolicki

Toć kłamstwo. Politeya to nie demokracya, dla tego Arystoteles używa słowa "Politeya".


Encyklika Papieża Leona XIII "Graves de communi" z 18 stycznia 1901 r.

https://www.vatican.va/content/leo-xiii/en/encyclicals/documents/hf_l-xiii_enc_18011901_graves-de-communi-re.html

"7. Co więcey, przestępstwem byłoby zniekształcanie nazwy Chrześcijańskiey Demokracyi w odniesieniu do polityki, gdyż choć demokracya, zarówno w iey znaczeniach filologicznych, iak y filozoficznych, implikuie rządy ludowe, to iednak w iey obecnym zastosowaniu należy się nią posługiwać bez żadnego znaczenia politycznego, aby nie mieć na myśli nic innego, iak tylko dobroczynne działanie chrześcijańskie na rzecz ludu."



Równanie demokracyi z republiką, biorąc pod uwagę to co wyżey zostało przeze mnie napisane, iest nad wyraz zuchwałą, wstrętną, obrzydliwą potwarzą wymierzoną w Anielskiego Doktora Kościoła Ś. Tomasza z Akwinu y w Arystotelesa.


Ludzie, nie daycie się tak zwodzić, że ktoś następny przydzie y będzie twierdził, że demokracya to też może być republika, albo, że było takie coś iak demokracya szlachecka, albo, iż Monarchia nie iest naylepsza (będą tak zwodzić boć Pan Jezus Chrystus iest Królem nieba y ziemi, Iego namiestnik na ziemi (Papież) Monarchą, a Kościół Katolicki Monarchią). Iest napisane czarno na białym, a oni bedą szli w zaparte.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2024, 13:53:44 pm wysłana przez Hugues de Payns » Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 333

« Odpowiedz #50 dnia: Stycznia 14, 2024, 21:45:04 pm »

No przecież ja nie pisałem, że demokracja to to samo co republika.
Prawdą jest że monarchia jest najlepszym ustrojem - zgadzają się z tym i Arystoteles i Tomasz, zresztą wynika tak z logiki, ale jak ja to rozumiem, to że przez ludzką grzeszność rozsądne jest posiadanie pewnych zabezpieczeń, czy też wentylów bezpieczeństwa w postaci właśnie elementów arystokracji i politeji. Stąd mowa o ustroju mieszanym - regimen commixtum. Królestwo Francji również miało Stany Generalne. O ile Bóg jest doskonałym monarchą absolutnym, to w ludzkich królestwach - ze względu na upadłą naturę - niekoniecznie musi to zawsze działać.

O takiej demokracji zaś jaką mamy dzisiaj, gdzie wszyscy mieszkańcy danego państwa mają takie samo prawo głosu, to ani Arystoteles ani Akwinata nie pisali, to jest zupełna nowość.

Słowo republika również może być różnie rozumiane, np. w Średniowieczu słowo to bywało używane także jako po prostu synonim praworządnego państwa, i mogło być użyte również w stosunku do królestw. Dopiero później nabrało to słowo wydźwięku antymonarchicznego, gdy przeciwnicy monarchii siebie określali mianem republikanów.

Szczerze powiedziawszy nie odnoszę wrażenia że demokracja liberalna w jej typowej formie jest egalitarna, wręcz przeciwnie; służy interesom głównie najbogatszej mniejszości społeczeństwa a także międzynarodowym plutokratom, widać to szczególnie mocno w krajach anglosaskich.

No ale egalitaryzm ma za swoje sztandary, jest jej ideologiczną podstawą.
Zapisane
random1414
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 140

« Odpowiedz #51 dnia: Stycznia 14, 2024, 22:05:48 pm »

No przecież ja nie pisałem, że demokracja to to samo co republika.
Prawdą jest że monarchia jest najlepszym ustrojem - zgadzają się z tym i Arystoteles i Tomasz, zresztą wynika tak z logiki, ale jak ja to rozumiem, to że przez ludzką grzeszność rozsądne jest posiadanie pewnych zabezpieczeń, czy też wentylów bezpieczeństwa w postaci właśnie elementów arystokracji i politeji. Stąd mowa o ustroju mieszanym - regimen commixtum. Królestwo Francji również miało Stany Generalne. O ile Bóg jest doskonałym monarchą absolutnym, to w ludzkich królestwach - ze względu na upadłą naturę - niekoniecznie musi to zawsze działać.

O takiej demokracji zaś jaką mamy dzisiaj, gdzie wszyscy mieszkańcy danego państwa mają takie samo prawo głosu, to ani Arystoteles ani Akwinata nie pisali, to jest zupełna nowość.

Słowo republika również może być różnie rozumiane, np. w Średniowieczu słowo to bywało używane także jako po prostu synonim praworządnego państwa, i mogło być użyte również w stosunku do królestw. Dopiero później nabrało to słowo wydźwięku antymonarchicznego, gdy przeciwnicy monarchii siebie określali mianem republikanów.

Szczerze powiedziawszy nie odnoszę wrażenia że demokracja liberalna w jej typowej formie jest egalitarna, wręcz przeciwnie; służy interesom głównie najbogatszej mniejszości społeczeństwa a także międzynarodowym plutokratom, widać to szczególnie mocno w krajach anglosaskich.

No ale egalitaryzm ma za swoje sztandary, jest jej ideologiczną podstawą.

Raczej w ludzkich królestwach jest prawie pewne że monarchia będzie tyrania ,a takie mam odczucia
Zapisane
Hugues de Payns
*NOWICJUSZ*
rezydent
****
Wiadomości: 263

« Odpowiedz #52 dnia: Stycznia 16, 2024, 09:05:39 am »

No przecież ja nie pisałem, że demokracja to to samo co republika.

Kpisz ? Naypierw zestawiasz politeję Arystotelesa, na którego powołuie się takoż św. Tomasz z Akwinu iako przeciwieństwo demokracyi, porównuiąc obydwa ustroie tak iak Ś. Tomasz z Akwinu republikę z demokracyią
w końcu najmniej dobrym, ale wciąż jednak dobrym politeja (rządy wielu - ale nie większości!) - najmniej złym ze złych zaś demokracja.
czyniąc tym samym z politeyi republikę, a późniey piszesz
aby politeja (demokracja) poprawnie działała.

We wcześnieyszym komentarzu piszesz:

Kwestia jest nazewnictwa
Różnica między dobrym a złym ustrojem nie jest więc w jego typie, ale w tym czy jest ukierunkowany na dobro wspólne.
Przy czym niektórzy autorzy zamiast politeja używają nazwy republika, z kolei inni na politeję mówią demokracja,
aby politeja (demokracja) poprawnie działała.
Oczywiście ta demokracja czy politeja Arystotelesa czy św. Tomasza

Naypierw piszesz, że kwestia iest nazewnictwa y piszesz:

w końcu najmniej dobrym, ale wciąż jednak dobrym politeja (rządy wielu - ale nie większości!) - najmniej złym ze złych zaś demokracja.

Politeya to nie demokracya, dla tego Arystoteles używa słowa "Politeya".


Późniey piszesz herezię gdyż typ świadczy czyli ustróy iest ukierunkowany na dobro wspólne.

Późniey umnieyszasz nieomylne nauczanie Papieża to iest całego Kościoła Katolickiego pisząc
niektórzy autorzy
zrównuiąc tym y następnymi słowami
z kolei inni na politeję mówią demokracja

Późniey piszesz wprost (zaznaczyłem pogrubionym drukiem)
politeja (demokracja)

Y na koniec piszesz o demokracyi iakby była inszą nazwą politeji to iest republiki, biorąc to co powyżey napisałem pod uwagę. Day spokóy zrobiłeś z politeyi republikę y demokracyę zrównuiąc tym samym republikę y demokracyę. Toć iest herezya. Biorąc pod uwagę twoią wcześnieyszą modernistyczną herezyę o tylko teorii, a nie praktyce, o czym we wcześnieyszym moim komentarzu, to
aby politeja (demokracja) poprawnie działała.
y to co wyżey w tym (y nie tylko w tym) komentarzu napisałem, zasadnym iest przyiąć możliwość stosowania przez ciebie modernistycznego podwóynego rozumienia znaczeń słów iako metoda zwodzenia (naywyżey powiemy, że nie o to chodzi, że nas się niesprawiedliwie oskarża, będąc w tym wszytkim pokrzywdzeni).

Prawdą jest że monarchia jest najlepszym ustrojem - zgadzają się z tym i Arystoteles i Tomasz, zresztą wynika tak z logiki

Y daley wyznaiesz modernistyczną herezię o teorii, a nie praktyce (pisałem iuż o tym we wcześnieyszym komentarzu), boć niżey piszesz o zabezpieczeniach y wentylach bezpieczeństwa.

ale jak ja to rozumiem, to że przez ludzką grzeszność rozsądne jest posiadanie pewnych zabezpieczeń, czy też wentylów bezpieczeństwa w postaci właśnie elementów arystokracji i politeji. Stąd mowa o ustroju mieszanym - regimen commixtum. Królestwo Francji również miało Stany Generalne. O ile Bóg jest doskonałym monarchą absolutnym, to w ludzkich królestwach - ze względu na upadłą naturę - niekoniecznie musi to zawsze działać.

Rozdział 5 do przeczytania, z powyższego dzieła Ś. Tomasza z Akwinu "O władzy".

To tak iakby powiedzieć, iż Ś. Tomasz pisząc to swoie dzieło nie wziął pod uwagę grzechu, upadłey natury ludzkiey. Proszę też nacisnąć "F3" y wpisać "grze" w tym dziele.

Toć iest przeciwieństwo zabezpieczeń, czy też wentylów bezpieczeństwa w postaci właśnie elementów arystokracji i politeji. Świadczy o tym dzieło Ś. Tomasza z Akwinu "O władzy", nauka Kościoła Katolickiego y praktyka w historii, o czym iuż pisałem we wcześnieyszym komentarzu.

Królestwo Francyi miało Stany Generalne, które były tylko organem doradczym Króla okrom żadney władzy - nie były republiką (politeją), ani arystokracyą, ani ustroiem mieszanym. Do tego zwoływane chyba można powiedzieć bardzo rzadko - 5 razy w ciągu prawie 500 lat. https://pl.wikipedia.org/wiki/Stany_Generalne_(Francja)

Iest tak iak pisze Ś. Tomasz z Akwinu w praktyce co zostało iuż dogłębnie przeze mnie pokazane y taka iest nauka Kościoła Katolickiego, a ty idziesz w zaparte na upadłego głosząc iawnie herezię.

"O takiej demokracji zaś jaką mamy dzisiaj, gdzie wszyscy mieszkańcy danego państwa mają takie samo prawo głosu, to ani Arystoteles ani Akwinata nie pisali, to jest zupełna nowość.

Toć kłamstwo. O demokracyi nie świadczą wybory, kto ma prawo głosu. A co świadczy, o tym poniżey.

Ś. Tomasz z Akwinu "O władzy" https://www.it.dominikanie.pl/tomasz-z-akwinu/czytelnia-teksty-tomasza/o-wladzy/

"Jeśli z kolei niegodziwe rządy sprawowane są przez licznych, nazywa się to demokracją, czyli władzą ludu:"


Dzisiay wogóle nie ma demokracyi. Świat, w którym żyiemy to iluzya, matrix (proszę obeyrzeć pierwszą część tego filmu). Świat rządzony przez żydów, to znaczy dyabła. Te wszytkie pseudoustroie toć iedno fasada, pozór.

Słowo republika również może być różnie rozumiane, np. w Średniowieczu słowo to bywało używane także jako po prostu synonim praworządnego państwa, i mogło być użyte również w stosunku do królestw.

Toć herezya, kłamstwo.

Dopiero później nabrało to słowo wydźwięku antymonarchicznego, gdy przeciwnicy monarchii siebie określali mianem republikanów.

Gdyby republika od początku swoiego istnienia nie miała wydźwięku antymonarchicznego to mogłaby sie nazywać Monarchią parlamentarną albo szlachecką, a toć zupełnie inszy ustróy. Republika zawsze miała wydźwięk antymonarchiczny boć to inszy typ rządów (ustroiu), iak iest u Ś. Tomasz z Akwinu w dziele "O władzy", a nabrało to późniey wyrazu, kontrastu po krwawych rewolucyach, gdy walczono z Monarchią, Królami.


Proszę się strzedz Albertusa iak dyabła, nie patrzeć wogóle na iego komentarze, nawet niewiecie kiedy y w czym was może zwieść. Ia iuż nie będę ani patrzył co on mi pisze y ogólnie co pisze na forum, aż mnie ciarki od niego przechodzą List do Tytusa [3:10-11] y komentarz X. Wujka y X. Menochiusza.

Proszę sie strzedz strony "christianitas.org" iak dyabła. Głosi ona między innymi takie zuchwałe y wstrętne herezye

https://christianitas.org/news/kim-jest-papiez/

"W świecie pełnym i dziś „głów państw” papież nie jest taką właśnie „głową”, głową Kościoła. W dokumentach poświęconych tej kwestii papieże, jak Pius XII w Mystici corporis, wkładali nieraz dużo starania, by precyzyjnie opisać tę prawdę wiary: Kościół nie ma dwóch głów, jedyną jego Głową jest Chrystus w niebie – reprezentowany na ziemi przez papieża, swego Wikariusza."

"Albowiem – o czym była mowa na początku – papież jest zastępcą, a nie głową;"


Papież iest widzialną głową Kościoła, Katechizm Kard. Gasparriego str. 72 Pytanie 129.

« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2024, 20:03:03 pm wysłana przez Hugues de Payns » Zapisane
Hugues de Payns
*NOWICJUSZ*
rezydent
****
Wiadomości: 263

« Odpowiedz #53 dnia: Stycznia 18, 2024, 07:55:06 am »

O Świętych y Uroczystościach proszę czytać z "pseudo-Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dni roku" X. Piotra Skargi, Oyca Prokopa Leszczyńskiego y Oyca Otto Bitschnau z 1910 r. (pseudo bo  http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,10654.msg244291.html#msg244291  ; zachęcam do zakupu papierowey wersyi - gdy nie będzie internetu będzie iak znalazł). Stąd proszę pobrać (pod obrazkiem proszę kliknąć na "Original file") y proszę sobie ściągnąć program do przeglądania tego typu plików "WinDjView" z internetu  https://commons.wikimedia.org/wiki/File:PL_%C5%BBywoty_%C5%9Bw._Pa%C5%84skich_na_wszyst._dnie_roku.djvu 
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 26, 2024, 17:53:56 pm wysłana przez Hugues de Payns » Zapisane
Hugues de Payns
*NOWICJUSZ*
rezydent
****
Wiadomości: 263

« Odpowiedz #54 dnia: Stycznia 20, 2024, 12:47:08 pm »

Tu widzimy przeciwieństwo wychowania, młodości y życia Ś. Tomasza Becketa Biskupa y Męczennika. Proszę sobie przeczytać początek żywota Ś. Tomasza Becketa z książki w linku wcześnieyszego moiego komentarza (iego Święto przypada 29 grudnia), y zestawić go z początkiem filmu "Becket.1964"  https://www.cda.pl/video/1571515759

Niektórzy mówią, że filmów po 2000 roku nie da się oglądać, albo, że tych nowych nie da się oglądać. Niektórzy mówią, że w latach 60-tych były filmy historyczne, tak iakby można było im zaufać, iż są prawdziwe, wiarygodne, może sobie też myślą, iż świat nie był iescze aż tak bardzo przesiąknięty tą całą zgnilizną kłamstwa, herezyi, zgnilizną niemoralności. Film ten iest z roku 1964 y wpisuie się w tą całą bezkrwawą rewolucyę sekty 1958, lat 60-tych.

Iak widać na powyższym przykładzie filmom nie powinno się ufać. Iuż nie raz słyszałem - "To iest film" albo "To iest tylko film". Ieśli ktoś chce być oszukiwany y udawać, iż to nie ślina ale deszcz na niego leci, aleć nie iedno na niego bo y na Świętych, a tym samym na Pana Boga w Tróycy Świętey Iedynego, to to świadczy o tym kimś.


Tenże film toć odrażaiąca potwarz Świętego.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 20, 2024, 13:05:13 pm wysłana przez Hugues de Payns » Zapisane
Hugues de Payns
*NOWICJUSZ*
rezydent
****
Wiadomości: 263

« Odpowiedz #55 dnia: Stycznia 30, 2024, 10:35:14 am »

Dziś Święto Ś. Martyny Dziewicy y Męczennicy, Patronki Rzymu

Gorąco polecam przeczytanie iey żywotu stąd  https://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,10654.msg243812.html#msg243812

Żywot tey Świetey toć nie legenda, iak utrzymuie sekta 1958, ale prawda.

Sekta 1958 dokonała pseudo-usunięcia iey Święta  https://pl.wikipedia.org/wiki/Martyna_z_Rzymu   
Zapisane
Hugues de Payns
*NOWICJUSZ*
rezydent
****
Wiadomości: 263

« Odpowiedz #56 dnia: Lutego 07, 2024, 13:27:31 pm »

O pseudo-zmianach dat Świąt pisałem iuż w tym temacie. Oprócz tego są to m.in. pseudo-zmiana dat następuiących Świąt:

Nayświętszego Imienia Jezus, Świętey Rodziny, Wspomnienie Chrztu Pana Jezusa, Katedry Ś. Piotra w Rzymie (nastąpiło pseudo-połączenie z Świętem Katedry Ś. Piotra w Antiochi 22 lutego), Ś. Macieja Apostoła, pseudozniesienie Wspomnienia Matki Bożey Bolesney w piątek przed Niedzielą Palmową (NMP od Siedmiu Boleści we wrześniu to insze Święto), ŚŚ. Apostołów Filipa y Jakóba, Wniebowstąpienia Pana Jezusa (Pan Jezus wstąpił do Nieba 40-tego dnia po Swoim Zmartwychwstaniu, w czwartek - w dzień tygodnia ustanowienia Nowego Przymierza (Nowego Testamentu) y Nayświętszego Sakramentu Ciała y Krwi Swoiey. Iakby chciał powiedzieć: Co prawda wstępuię do Nieba, ale będę z wami, zstęuiąc z niego, w Przenayświętszym Ciele Pańskim y Krwi Przenaydroższey Jan [6:33].), Ś. Piotra w Okowach, pseudo-przeniesienie Święta NMP Królowey, Naydroższey Krwi Pana Jezusa na Boże Ciało, Nawiedzenia NMP,  Niepokalanego Serca NMP, Pana Jezusa Chrystusa Króla y inszych Świętych abo pseudo-usunięcie ich Świąt abo Wspomnień.

Ktemu pseudo-zniesienie Świąt Obowiązkowych:

Niepokalanego Poczęcia NMP, Ś. Józefa Oblubieńca NMP, Wniebowstąpienia Pana Jezusa, ŚŚ. Apostołów Piotra y Pawła


Encyklika "Mediator Dei" Papieża Piusa XII z 20 listopada 1947 r.

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xii/encykliki/mediator_dei_20111947

"Kościół jest oczywiście żywym organizmem członków, a przeto również w zakresie spraw świętej liturgii, rozrasta się, porządkuje i rozwija się oraz urządza i przystosowuje się według potrzeb i okoliczności, jakie z biegiem czasu zachodzą, strzegąc wszakże przy tym pilnie nienaruszalnej czystości swojej nauki. Jednakże całkowicie potępić należy zuchwałe usiłowania tych, którzy z rozmysłem wprowadzają nowe zwyczaje liturgiczne lub też żądają wskrzeszenia obrzędów przeżytych, niezgodnych z obowiązującymi dziś przepisami i rubrykami. Nie bez wielkiego zaś żalu dowiedzieliśmy się, Czcigodni Bracia, że się takie rzeczy dzieją i to nie tylko w sprawach małej wagi, ale i w donioślejszych. Trafiają się tacy, którzy używają języka potocznego przy odprawianiu Przenajświętszej Ofiary, którzy niektóre święta, dla przyczyn głęboko przemyślanych zarządzone i ustalone, przenoszą na inny czas - tacy wreszcie, którzy z urzędowych ksiąg modlitw publicznych wykreślają pisma Starego Testamentu, uważając, że rzekomo nie odpowiadają one duchowi dzisiejszych czasów i są rzekomo kłopotliwe."
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 29, 2024, 19:07:35 pm wysłana przez Hugues de Payns » Zapisane
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4029


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #57 dnia: Lutego 07, 2024, 19:55:56 pm »

Pan mi wyjaśni dlaczego pan z wątku o propagandzie sanktorału robi pan wątek do narzekania o wszystkim?
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Hugues de Payns
*NOWICJUSZ*
rezydent
****
Wiadomości: 263

« Odpowiedz #58 dnia: Lutego 08, 2024, 13:43:09 pm »

Pan mi wyjaśni dlaczego pan z wątku o propagandzie sanktorału robi pan wątek do narzekania o wszystkim?

Powyższy móy komentarz iest związany z woyną ze Świętymi boć te pseudo-zmiany abo pseudo-zniesienia są w nich wymierzone.

To pokazanie prawdy.


Musi pan popracować nad rozumowaniem.
Zapisane
Hugues de Payns
*NOWICJUSZ*
rezydent
****
Wiadomości: 263

« Odpowiedz #59 dnia: Lutego 09, 2024, 12:08:35 pm »

Dziś Święto Ś. Cyryla Aleksandryjskiego Biskupa, Wyznawcy, Oyca y Doktora Kościoła

Sekta 1958 dokonała pseudo-przeniesienia (z redukcyą do pseudo-Wspomnienia) na 27 czerwca. Wydaię mi się, iż to iest uzasadnienie daty Święta - 9 lutego:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyryl_z_Aleksandrii

"Na podstawie raportów, Cyryl formułował zalecenia doktrynalne i organizacyjne w formie listu. Zalecenia te znane było jako Listy świąteczne (Heortastikoi logoi), gdyż zawierały ustalone przez biskupa Aleksandrii daty początku wielkiego postu oraz Wielkanocy. Cyryl wysyłał takie listy nie tylko do podległych sobie biskupów i klasztorów, ale także do wybranych biskupów z innych prowincji Cesarstwa, między innymi Rzymu."


pseudo-Redukcya (nie pseudo-zniesienie chyba boć Święty za wysokiey rangi na takie działanie) możliwe, że z poniższych powodów


"Monoteistyczną teologię i filozofię odrzucającą naukę o trzech hipostazach Boga, zwłaszcza ariańską, uważał biskup Aleksandrii nie za naukę chrześcijańską, ale żydowską[172]."

y proszę przeczytać nagłówek "Wygnanie żydów"
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 16 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Woyna ze Świętymi « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!