Pokrótce:
Pierwsze pańskie odautorskie zdanie to
Encyklopedia to dziełko z Indeksu Ksiądz Zakazanych - tytuł sugeruje zbiór wiedzy ogólnej, tylko, że posolony poglądami jak wyżej.
. Kogo to w 2022 roku obchodzi? Erystycznie używa pan tego przypomnienia jako niby jakiś argument z autorytetu. Do tego zdrabnia pan dzieło do dziełko. Na koniec pisze pan o soleniu poglądami. Jedno zdanie a już cztery rzeczy obniżające walory tekstu. Odbierające mu powagę i wypychające z dyskusji. Po pierwszym zdaniu widać, że tekst nie jest w żadnym stopniu obiektywnym czy do dyskusji, jest narzędziem agresywnej polemiki.
Ma pan do tego prawo. Ma pan prawo agresywnie polemizować i pisać takie teksty. Nawet powiem, że ja doceniam, że panu się chce.
Ja zaś mam prawo określić ten tekst dyrdymałami. I tego będę się trzymał.