A tak na poważnie.Zastanawiam sie co kieruje paniami, które podejmuję ten krok. Czy "zwykłe" życie im nie wystarcza, a zakon to za dużo? A z drugiej strony - czemu cała rzesza panien po 30 związanych z ruchem oazowym, Odnową, Neokatechumentam, harcerstwem katolickim, nie idzie w te stronę?I czym "praktycznie", "na co dzień" taka konsekrowana dziewica (choć moim zdaniem lepiej brzmi "konsekrowana panna") różni sie od zwykłych ludzi?A jeśłi chodzi o pobranie plików na dysk, to są jakieś dodatki w przeglądarkach, ta kie youtubedownloeadery.