Zawsze mówiono mi, że dziewczynki do chrztu mialy coś niebieskiego (maryjnego) a chłopcy coś czerwonego ( królewskiego ). No i przed chrztem dziecka doszło do sporu. Nie pamiętam na czym stanęło. Ale moi "przeciwnicy" nie potrafili przedstawić argumentów. Tak bo tak.
Moim zdaniem 150 lat temu dziewczynki były na niebiesko.
Lata '90, Warszawa. Chłopcy ledwo stojący w różowych strojach, dziewczynki w niebieskich.
Zbyt lakonicznie, nie wiém, jak Cię rozumieć — strzelam, że to ironija?