Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 25, 2024, 00:20:29 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231960 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Laicyzacja Świąt Bożego Narodzenia
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Laicyzacja Świąt Bożego Narodzenia  (Przeczytany 2016 razy)
Młody Zgred
bywalec
**
Wiadomości: 81

« dnia: Grudnia 25, 2020, 19:31:27 pm »

Przy wigilijnym stole zacząłem rozważać jak bardzo zmieniła się obchodzenie Świąt Bożego Narodzenia.
Choć nie mam wielu lat to zauważyłem wiele zmian - ogromną sekularyzację rodziny i całych obchodów.
Na kazaniach księża bardziej walczą o zachowanie świeckich, polskich tradycji niż realnego przesłania Świąt Bożego Narodzenia.
Czy Drodzy Forumowicze zechcieliby popatrzeć na ten problem i rozwinąć ten temat, a może nawet znaleźć remedia  :)
Zapisane
miki
aktywista
*****
Wiadomości: 683


« Odpowiedz #1 dnia: Grudnia 28, 2020, 11:03:44 am »

Przy wigilijnym stole zacząłem rozważać jak bardzo zmieniła się obchodzenie Świąt Bożego Narodzenia.
Choć nie mam wielu lat to zauważyłem wiele zmian - ogromną sekularyzację rodziny i całych obchodów.
Na kazaniach księża bardziej walczą o zachowanie świeckich, polskich tradycji niż realnego przesłania Świąt Bożego Narodzenia.
Czy Drodzy Forumowicze zechcieliby popatrzeć na ten problem i rozwinąć ten temat, a może nawet znaleźć remedia  :)
Zależy gdzie ucho przyłożysz. U mnie w domu rodzinnym, u Teściów mych, w domu mojego wujka (on tzw. wierzący niepraktykujący, ale nie antyklerykał, tylko zwyczajnie leń), w domach moich przyjaciół z czasów dzieciństwa (rozmowy w te święta) - wszędzie jest - przynajmniej jeśli o Wigilię idzie - zachowany schemat:
- Ewangelia,
- wspólna modlitwa,
- opłatek,
- spożywanie kolacji,
- kolędy,
- Kevin,
- pasterka,

Z nowości, których za dzieciaka nie miałem: czasami po kolacji winko, ale już nie twarde alkohole, no i prezenty.

Kazanie na Pasterce było bardzo ortodoksyjne i ciekawe (da się je sprowadzić do "o co chodzi z tym Niepokalanym Poczęciem i  że to nie o Tajemnicę Wcielenia Syna Bożego chodzi"), podobnie wczoraj kazanie ciekawe i katolickie.

Od wielu osób dostałem życzenia "Błogosławieństwa Bożego" albo podobne. W poniedziałek była kolejka do spowiedzi, że hoho. Powiedziałbym, że więcej osób niż w zeszłym roku i sporo więcej na Wielkanoc, kiedy to była pierwsza fala korona-paniki.
Zapisane
Taki sobie o...
Cynin Sodowy
uczestnik
***
Wiadomości: 128

« Odpowiedz #2 dnia: Grudnia 28, 2020, 11:52:52 am »

Remedium:

1) Tradycja Katolicka - żeby kult Boży był sprawowany właściwie.
2) Wojna światowa.

Nie wiem jak z pierwszym, ale drugie ma Pan jak w banku. Watykańskim.

A skoro już o BN mowa, to sam przeżyłem Domejki i Dowejki wszystkie sprzeciwieństwa w temacie: czy konsumpcja słodkiego po wieczerzy a przed Pasterką jest koszer? Jeden rabin mówi koszer, a drugi herem. Argumentum ad babciam et dziadkum też nic nie dało, bo jedna babcia robiła tak, druga siak.
Zapisane
Talerpimmut
uczestnik
***
Wiadomości: 132

« Odpowiedz #3 dnia: Grudnia 28, 2020, 12:47:54 pm »

Remedium:

1) Tradycja Katolicka - żeby kult Boży był sprawowany właściwie.
2) Wojna światowa.

Nie wiem jak z pierwszym, ale drugie ma Pan jak w banku. Watykańskim.

A skoro już o BN mowa, to sam przeżyłem Domejki i Dowejki wszystkie sprzeciwieństwa w temacie: czy konsumpcja słodkiego po wieczerzy a przed Pasterką jest koszer? Jeden rabin mówi koszer, a drugi herem. Argumentum ad babciam et dziadkum też nic nie dało, bo jedna babcia robiła tak, druga siak.

A jaki post jest/był zarządzony/zarządzany przez Kościół na Wigilię Bożego Narodzenia?

Schemat:
- wszystko musi być na tip-top, posprzątane, wypucowane, ma być moja ulubiona potrawa, ja też chce puszczać kolędy
- młodsi rwą się, by szybciej była Wigilia, najstarszy jęczy, że po co ta cała bagatela
- Ewangelia, wspólna modlitwa, łamanie się opłatkiem, życzenia
- obgadanie spotkanych ludzi, który nie nosili maseczek lub robili to źle, wiecie co - ta pandemia pokazała ludzkie charaktery - niektórzy ludzie się nie liczą z innym itp.
- kolędy
- Kevin zdradzony, oglądanie filmów całkowicie niekojarzących się ze Świętami, przyciszona niestosowna świecka przeróbka kolędy w wykonaniu jednego z członków rodziny
- obejrzyjmy Pasterkę w telewizji, kto na Nią wyjdzie całkowicie się z nami nie liczy, najwyżej się przez niego udusimy
- ktoś pójdzie na Pasterkę, ktoś obejrzy w domu
- ci którzy zostali w domu izolują się od tych, którzy z Niej wrócili (nie wydychaj zarazków w moim otoczeniu itd.)
- ,,A jutro też idziesz/idziecie do kościoła? Toż to codziennie do niego chodzicie!"
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2020, 12:50:06 pm wysłana przez Talerpimmut » Zapisane
Ulikkaluttuinnarpoq. Ullut 4o-t unnuallu 40-t siallersorujussuujuarpoq. Kiisa qaqqat portunerit allaat ulugussaapput. Inuit uumasullu umiarsuarmiinngitsut tamarmik ajunaarput, soorlu Guuti oqarsimasoq. umiarsuarmiittulli annapput.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3617


« Odpowiedz #4 dnia: Grudnia 28, 2020, 16:46:16 pm »

To, że Kevin stał się "tradycją", to jeden z najgłupszych polskich "wynalazków". Może nawet najgłupszy.

Natomiast nie widziałem w powyższych postach przykładów jakiejś monstrualnej sekularyzacji.  Za to podam przykłady z mojego podwórka:

1) Naczalstwo w pracy przysłało mi życzenia "sezonowe" - kartka z bałwanem i zimową sceną. To samo robią nawet wierzący koledzy, bo nie chcą się narażać.
2) Kolędy w pojęciu przeciętnego zjadacza chleba to "Rudolph the Red Nosed Reindeer" albo "Santa Claus Is Comin’ to Town" (tj. musi być zero treści religijnych, żeby było popularne)
3) Pracownicy sklepu, w którym robimy zakupy spożywcze, przestali życzyć klientom "Merry Christmas", bo im zabroniono.
4) Drugi dzień świąt, "Boxing Day", to w powszechnej świadomości wyłącznie dzień zakupów i rzadkich okazji,  bo sklepy mają wielkie wyprzedaże i promocje. Katolicy też tak myślą.
5) Większość kościołów katolickich nie ma mszy w dniu św. Szczepana  - księża też muszą przecież odpocząć
6) Niektórzy już w drugi dzień Świąt wyrzucają choinki z domów - widać je wystawione na śmietniku, gdy się objedzie okolicę. Święta przecież się już skończyły.

Nie chce mi się wymieniać dalej. Ale spokojnie, wszystko to przyjdzie i do Polski, to tylko kwestia czasu.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
miki
aktywista
*****
Wiadomości: 683


« Odpowiedz #5 dnia: Grudnia 29, 2020, 08:16:30 am »

To, że Kevin stał się "tradycją", to jeden z najgłupszych polskich "wynalazków". Może nawet najgłupszy.
może i głupi, ale nieszkodliwy.
Zapisane
Taki sobie o...
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Laicyzacja Świąt Bożego Narodzenia « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!