Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Listopada 02, 2024, 02:38:19 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232625 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: x. Dariusz Olewiński
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 7 Drukuj
Autor Wątek: x. Dariusz Olewiński  (Przeczytany 20080 razy)
Urban
uczestnik
***
Wiadomości: 149

« Odpowiedz #30 dnia: Stycznia 15, 2022, 14:56:20 pm »

Polecam świeży artykuł księdza doktora: https://teologkatolicki.blogspot.com/2022/01/czy-katolik-ma-obowiazek-sprzeciwu.html
Lepszej analizy na ten temat nie czytałem.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 15, 2022, 14:58:23 pm wysłana przez Urban » Zapisane
DarPius
uczestnik
***
Wiadomości: 134


ZERO tolerancji

« Odpowiedz #31 dnia: Stycznia 15, 2022, 16:56:21 pm »

@Urban
Jedna z lepszych rozpraw. Czasem zaglądam do x.Dariusza, choć liturgicznie to modernista.
Zapisane
'Et portae inferi non praevalebunt eam'
- Kto? katolik wierny tradycji Świętego Kościoła Rzymskiego
- Sedewakantysta? NIE
- Chodzi na NOM? NIE
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #32 dnia: Stycznia 15, 2022, 18:19:07 pm »


@DarPius
Co Pan pieprzy za głupoty?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
DarPius
uczestnik
***
Wiadomości: 134


ZERO tolerancji

« Odpowiedz #33 dnia: Stycznia 15, 2022, 19:37:53 pm »

Sam przecież pisał,że NOM dobrze odprawiany jest OK. O szczegóły proszę jego pytać.
Zapisane
'Et portae inferi non praevalebunt eam'
- Kto? katolik wierny tradycji Świętego Kościoła Rzymskiego
- Sedewakantysta? NIE
- Chodzi na NOM? NIE
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #34 dnia: Stycznia 16, 2022, 13:13:59 pm »

Czyli co? Uważa Pan, że Pan Bóg dopuścił, by 99% wierzących było bez Najświętszego Sakramentu?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
DarPius
uczestnik
***
Wiadomości: 134


ZERO tolerancji

« Odpowiedz #35 dnia: Stycznia 16, 2022, 13:30:49 pm »

Nie rozumiem Pana parabol myślowych. O Jakich sakramentach Pan mówi? Ja nic nie uważam, bo nie od tego jestem. Ja tylko przyjmuję naukę Kościoła.
Zapisane
'Et portae inferi non praevalebunt eam'
- Kto? katolik wierny tradycji Świętego Kościoła Rzymskiego
- Sedewakantysta? NIE
- Chodzi na NOM? NIE
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1022


« Odpowiedz #36 dnia: Stycznia 16, 2022, 14:06:04 pm »

Z tego co się orientuję x. Olewiński uznaje wyższość starej mszy nad nową ale w przeciwieństwie do Bractwa dopuszcza możliwość uczestnictwa w NOMie jeśli nie można być obecnym na KRR. Jego stanowisko w tej kwestii wydaje mi się bardziej sensowne niż teza FSSPX jakoby katolik w ogóle powinien zrezygnować z chodzenia do kościoła jeśli nie może być na tradycyjnej liturgii.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2022, 14:11:37 pm wysłana przez Filip S » Zapisane
Urban
uczestnik
***
Wiadomości: 149

« Odpowiedz #37 dnia: Stycznia 16, 2022, 14:40:48 pm »

Jakiś czas temu ksiądz Bańka z FSSPX nakręcił taki filmik: https://www.youtube.com/watch?v=5YEN45CCtRc

Komentarz księdza Olewińskiego był następujący:
Cytuj
Zrozumiały jest argument, iż liturgia Novus Ordo zaciemnia wiarę katolicką przez rozmazywanie prawd wiary katolickiej na korzyść błędów i herezyj, zwłaszcza herezji protestanckiej. Jednak należy mieć na uwadze, że dotyczy to jedynie wymiaru katechetyczno-pedagogicznego liturgii, który nie jest jedyny i pierwszorzędny. Głównym i nadrzędnym jest wymiar sakramentalny, czyli że dokonuje się uobecnienie Ofiary Krzyżowej Jezusa Chrystusa. O ile mi wiadomo, oficjalna linia Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X generalnie nie neguje sakramentalnej ważności liturgii Novus Ordo, czyli że także ona uobecnia Ofiarę Jezusa Chrystusa. Problem więc polega na odpowiednim wyważeniu wymiaru katechetycznego i sakramentalnego.

« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2022, 14:43:21 pm wysłana przez Urban » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #38 dnia: Stycznia 16, 2022, 16:49:32 pm »

Nie rozumiem Pana parabol myślowych.
Odnoszę wrażenie, że Pan to tak generalnie niewiele rozumie.

O Jakich sakramentach Pan mówi?
Sprawowanych poza FSSPX.

Ja nic nie uważam, bo nie od tego jestem.
Jak na tym tle wygląda konstatacja o rzekomym modernizmie Księdza Dariusza Olewińskiego?

Ja tylko przyjmuję naukę Kościoła.
Jakiego/którego? Bo Arcybiskup to chyba jednak inaczej nauczał.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2022, 16:53:36 pm wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #39 dnia: Stycznia 16, 2022, 16:55:23 pm »

Cytuj
Zrozumiały jest argument, iż liturgia Novus Ordo zaciemnia wiarę katolicką przez rozmazywanie prawd wiary katolickiej na korzyść błędów i herezyj, zwłaszcza herezji protestanckiej.
Jednak należy mieć na uwadze, że dotyczy to jedynie wymiaru katechetyczno-pedagogicznego liturgii, który nie jest jedyny i pierwszorzędny.
Głównym i nadrzędnym jest wymiar sakramentalny, czyli że dokonuje się uobecnienie Ofiary Krzyżowej Jezusa Chrystusa.
O ile mi wiadomo, oficjalna linia Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X generalnie nie neguje sakramentalnej ważności liturgii Novus Ordo,
czyli że także ona uobecnia Ofiarę Jezusa Chrystusa.
Problem więc polega na odpowiednim wyważeniu wymiaru katechetycznego i sakramentalnego.

Przekopiowałem komentarz księdza Olewińskiego w większej czcionce, bo oryginalne cytowanie jest mało czytelne a tekst ważny.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2022, 17:06:07 pm wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
DarPius
uczestnik
***
Wiadomości: 134


ZERO tolerancji

« Odpowiedz #40 dnia: Stycznia 16, 2022, 22:25:27 pm »

co ma WAŻNOŚĆ do LEGALNOŚCI?
NOM jest nielegalny.
Msze u krzywosławnych sa nielegalne.
Chrzest u protestanckiego pastora jest nielegalny.

A to wszystko jest ważne. To, że sakrament jet ważny, nie oznacza, że jest legalny.
Obecny NOM - o ile jest wazny - istnieją z tytułu tłumaczeń słow konsekracji UZASADNIONE WĄTPLIWOŚCI, co do ważności.
A sam fakt zaistnienia uzasadnionych wątpliwosci skutkuje zakazem przyjmowania takiego sakramentu (Denzinger 2101).
-> https://vk.com/bydmapl?z=photo548040872_457239191%2Fphotos548040872

Każdy, kto twierdzi, że NOM jest obiektywnie OK, jest modernistą.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2022, 22:28:58 pm wysłana przez DarPius » Zapisane
'Et portae inferi non praevalebunt eam'
- Kto? katolik wierny tradycji Świętego Kościoła Rzymskiego
- Sedewakantysta? NIE
- Chodzi na NOM? NIE
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #41 dnia: Stycznia 16, 2022, 23:06:18 pm »

To w końcu o czym Pan tu pisze? O Ważności, Legalności czy "Byciu Obiektywnie OK"?
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2022, 23:09:49 pm wysłana przez jwk » Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
cogito
bywalec
**
Wiadomości: 94

« Odpowiedz #42 dnia: Stycznia 17, 2022, 00:01:08 am »

co ma WAŻNOŚĆ do LEGALNOŚCI?
Legalność? W kontekście liturgii chodzi o jej godziwość?
Zapisane
Filip S
aktywista
*****
Wiadomości: 1022


« Odpowiedz #43 dnia: Stycznia 17, 2022, 12:31:26 pm »

Legalność? W kontekście liturgii chodzi o jej godziwość?
Dokładnie, problem z NOMem nie dotyczy legalności tylko godziwości i poprawności kultu. Istnieje również niebezpieczeństwo popadnięcia w błędy co do wiary i moralności w przypadku uczęszczania na co prawda ważne msze ale sprawowane przez wspólnoty niekatolickie (prawosławni, starokatolicy) bądź takie których katolicyzm jest heterodoksyjny (charyzmatycy, katoliberałowie, neokatechumenat itp.).
Zapisane
DarPius
uczestnik
***
Wiadomości: 134


ZERO tolerancji

« Odpowiedz #44 dnia: Stycznia 17, 2022, 13:24:23 pm »

Zestaw pojęć, wśród których się poruszamy i które należy rozróżniać:
(za wykładami x. Dr Dr Gregoriusa Hesse, przykłady własne)
obiektywnie - subiektywnie
legalny - nielegalny
ważny - nieważny

Konstelacja tych atrybutów powinna decydować, jak katolik ma postępować.
------------------------------------------------------------------------
Obiektywnie
  • odnosi się do przedmiotu lub działania, jego cech, zawsze weryfikowalnych przez każdego
Subiektywnie
  • odnosi się do OSOBY i działania TEJ osoby w określonym kontekście, motywy tego działania oraz ich ocena nie są weryfikowalne. ("de occultis non iudicat ecclesia" -> "co ukryte, Kościół nie osądza")
Przykłady
  • odprawianie Mszy według Mszału z 1969 (NOM)
  • odprawianie Mszy według Mszału z 1962 („trydencka“)
„obiektem“, przedmiotem analizy jest skodyfikowana Msza (Mszał), ryt opisany „czarno na białym“, co i jak należy robić, czego nie należy robić
Przykłady
  • Biskup Ryś odprawia Mszę według NOM z 1969 roku w niedzielę 23.01.2022 o godzinie 9.00
  • x. K. Najmowicz odprawia Mszę trydencką w niedzielę 23.01.2022 o godzinie 8.00 według Mszału z 1962 roku
analiza rozciąga się na osobę, wykonującą skodyfikowane czynności opisane w skodyfikowanym Mszale w tym określonym przypadku (czas Mszy) przez określoną osobę (celebrans) i w tych określonych okolicznościach.


------------------------------------------------------------------------
  • Tutaj należy zastanowić się, co to jest prawo i jak ono funkcjonuje. Całe prawo pochodzi od Boga (Prawo Boże, Prawo Naturalne → „lex divinis“ „lex naturalis“). Jego zrozumienie i przestrzeganie   ułatwia stanowienie i egzekwowanie prawa POZYTYWNEGO, spisanego w formie kanonów (prawo kościelne), ustaw (prawo cywilne) itd. Prawo pozytywne jako prawo stanowione jest ustalane w RKK przez papieża, można go zmieniać i dopasowywać w zależności od zmieniających się warunków i otoczenia. Jedyna podstawowa zasada brzmi – nie może ono być sprzeczne z Prawem Bożym ani z Prawem Naturalnym. Prawo pozytywne może zawierać błędy, nie jest nieomylne i należy go wtedy interpretować w „myśl“ Prawa Bożego i Naturalnego.
Legalny
Posiada jurysdykcję na podstawie Prawa Kanonicznego/Nakazu (pozwolenia) papieża
    Nielegalny
    Nie posiada jurysdykcji na podstawie Prawa Kanonicznego/Nakazu (pozwolenia) papieża
      Przykłady
      • FSSP („osoba prawna“) spowiada z tytułu dokumentu „Ecclesia Dei“
      • FSSPX („osoba prawna“) spowiadało z tytułu §1752 KK, od niedawna z osobistego pozwolenia Franciszka
      • Wywalony x. Jacek Międlar spowiada z tytułu „in articulo mortis“ §1752 KK na statku
      • Heretycki i schizmatycki krzywosławny pop spowiada z tytułu „in articulo mortis“ §1752 na statku
      • każdy ważnie wyświęcony ksiądz spowiadający we własnej parafii
      • Heretycki pastor chrzci „in articulo mortis“ z tytułu §1752 KK
      • Muzułmanin chrzci zakleszczone umierające dziecko w samochodzie po wypadku, kiedy to jechano na ceremonię chrztu „in articulo mortis“ z tytułu §1752 KK
      Przykłady
      • Wywalony x. Jacek Międlar spowiada, bo ktoś go o to prosi (brak jurysdykcji z tytułu suspensy)
      • Heretycki i schizmatycki krzywosławny pop, bo ktoś go o to prosi (brak jurysdykcji z tytułu schizmy i herezji)
      • Heretycki pastor chrzci co niedzielę w zborze (brak jurysdykcji z tytułu herezji i braku święceń)



      ------------------------------------------------------------------------
      Tutaj należy zastanowić się, co to jest sakrament i jakie są warunki ważności.
      W skrócie 3 pojęcia: musi być jednocześnie
          • właściwa materia
          • właściwa forma
          • właściwa intencja („czynienia tego, co czyni Kościół“)
      Ważny
      • „Ma miejsce“, dokonuje się i skutkuje.
        Warunkiem jest właściwa materia, forma i intencja
      Nieważny
      • „Nie ma miejsca“, nie dokonuje się i nie skutkuje. Jeden z warunków (materia, forma, intencja) jest wadliwy.
      Przykłady
      • NOM po łacinie z 1969 roku, wszystko według „książki“
      • Sakramenty u krzywosławnych
      • Chrzest u protestantów
      • małżeństwo u protestantów (z prawa naturalnego)
      Przykłady
      • "nabożeństwa“ i „msze“ u protestantów
      • „Święcenia biskupów“ u protestantów
      • Msza trydencka w przypadku braku osobistej (subiektywnej) intencji celebransa
      • Chrzest przez księdza modernistę w przypadku publicznego (obiektywnego) zanegowania intencji zmazania grzechu pierworodnego na chrzcie

      ------------------------------------------------------------------------------------

      Przyjmowanie sakramentów jest dozwolone/nakazane, jeżeli:

      1. sakrament jest sprawowany legalnie
      2. sakrament sprawowany legalnie jest obiektywnie niewątpliwie ważny
      3. sakrament sprawowany legalnie jest subiektywnie niewątpliwie ważny

      A teraz dp naszego zagadnienia, odnośnie NOM:

      NOM jest NOWYM a nie zmienionym starym rytem, sam Paweł VI nazwał go Novus Ordo Missae. Z tytułu niereformowalnego dokumentu "Quo Primum", wszelkiego rodzaju tworzenie nowych rytów "na desce kreślarskiej" jest również papieżowi zabronione (to oczywiste, że nikt inny zmian w rycie robić nie może [na przykład rubryki], nie wchodzę tu w szczegóły), tudzież wszelkie pseudo-promulgacje następców są z mocy prawa nieważne. Ryt NOM jest nielegalny. I to już w zasadzie zamyka dyskusję. Na ryt, który jest NIELEGALNY i OBIEKTYWNIE zły, bo źle wyraża zasadę "lex orandi lex credendi" chodzić nie wolno. Koniec kropka.
      Każdy kto twierdzi inaczej jest modernistą (obiektywnie). Dlaczego tego x.Olewiński nie chce, albo nie zdołał zrozumieć, lub gdzie polełnił błąd myślowy, nie mnie to oceniać, bo ani nie jestem jego spowiednikiem, ani autorytetem dla niego.

      Cytuj
      Zrozumiały jest argument, iż liturgia Novus Ordo zaciemnia wiarę katolicką przez rozmazywanie prawd wiary katolickiej na korzyść błędów i herezyj, zwłaszcza herezji protestanckiej. Jednak należy mieć na uwadze, że dotyczy to jedynie wymiaru katechetyczno-pedagogicznego liturgii, który nie jest jedyny i pierwszorzędny. Głównym i nadrzędnym jest wymiar sakramentalny, czyli że dokonuje się uobecnienie Ofiary Krzyżowej Jezusa Chrystusa. O ile mi wiadomo, oficjalna linia Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X generalnie nie neguje sakramentalnej ważności liturgii Novus Ordo, czyli że także ona uobecnia Ofiarę Jezusa Chrystusa. Problem więc polega na odpowiednim wyważeniu wymiaru katechetycznego i sakramentalnego.
      uobecnia Ofiarę Jezusa Chrystusa-> czyli że jest OBIEKTYWNIE WAŻNA, ale czy ktokolwiek to neguje??? Ani Arcybiskup, ani FSSPX ani moja niska osoba.

      Jeszcze raz: Nawet niewątpliwa WAŻNOŚĆ nie jest a priori warunkeim dopuszczenia do sakramentu. A tym argumentuje x. Olewiński. U krzywosławnych wszystkie sakramenty są ważne, a przyjmować ich nie wolno. Co tu jest trudno zrozumieć? Zarzutu legalistycznego x.Olewiński zupełnie nie dostrzega lub ignoruje. Nie bez kozery po reformacji (a właściwie deformacji) Pius V chciał zakończyć eksperymenty i nadużycia i wywalił - UWAGA - wszystkie inne ryty, które miały mniej niż 200 lat! Bullą "QuoPrimum" zatwierdził po wsze czasy, że papież nie jest od pisania i zatwierdzania nowych rytów. Koniec dyskusji. Kropka.

      Argumentację anty-NOMową łatwo dalej rozbudować, ale to już dyskusja akademicka, bo warunek legalności jest bezdyskusyjny.
      Nawet jeżeli łaciński NOM jest bez wątpienia ważny, to pytanie: gdzie się go w Polsce celebruje? A co mamy dziś?
      Tak więc, jeżeli nie "przemawia" do kogoś argument legalistyczny, to proszę pochylić się nad NOMem dzisiaj:
      - tłumaczenia [zwłaszcza słów konsekracji] radykalnie podważają niezaprzeczalną ważność łacińskiego NOMu. O ile łaciński NOM był bezdyskusyjnie ważny, to już po prztłumaczeniu wcale nie jest to takie oczywiste. Może jest ważne, ale jest wiele argumentów, które przemawia przeciw. Mamy więc w tym momencie uzasadnioną wątpliwość. A w przypadku OBIEKTYWNEJ uzasadnionej wątpliwości (np. zapisane w NOMowym Mszale słowa konsekracji, czy zmiana słówka "za wielu" na "za wszystkich" to istotna zmiana?) takich sakramentów przyjmować nie wolno (odsyłam do cytowanego Innocentego XI i potępionej tezie, że ze względów pastoralnych wolno przyjmować sakramenty wątpliwe - proszę odesłać x.Dariusza do Denzingera 2101, on nimiecki zna - co on na to w kontekście dzisiejszego NOMu)
      https://vk.com/bydmapl?z=photo548040872_457239191%2Fphotos548040872

      No i wreszcie na płaszczyźnie subiektywnej, gdzie samowolka biskupów i proboszczów podgrzewa profanacje (komunia na rękę, własne wstawki do mszału itd).

      Denominacja NOMu przelała się ewidentnie z góry, na najniższy subiektywny poziom liturgiczny siejąc spustoszenie raz - Daj boże - skutkując byc może nieważnością, to sobie tylko opłatki na łapkę rozdają. I co, na takie coś wysyłać owieczki, to jest dobry pasterz?
      I to mam OBIEKTYWNIE wszystkim indultowcom za złe, od FSSP po IBP, że nawet jeżeli IBP ma starą mszę za "ryt własny" i nie celebrują NOMu, to co mówią wiernym? Podpisali cyrograf, że NOM jest ok. Zabraniają wiernym na to chodzić?
      Zapisane
      'Et portae inferi non praevalebunt eam'
      - Kto? katolik wierny tradycji Świętego Kościoła Rzymskiego
      - Sedewakantysta? NIE
      - Chodzi na NOM? NIE
      Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 7 Drukuj 
      Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: x. Dariusz Olewiński « poprzedni następny »
       

      Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!