Apelowałbym o porzucenie triady my-tradsi-jakaś nowa religia. Biskupi mają wyj***e, zostali wierni i duchowni od prezbitera w dół. Wszelkie inne sprawy schodza na.plan dalszy.
Jasna i konkretna zasadaObecnie w miejscach publicznych obowiązuje zakrywanie nosa i ust, tym bardziej w przestrzeniach zamkniętych. Ta zasada obowiązuje również w świątyniach. Przy kościele św. Barbary w Bielsku-Białej informacja o obowiązku zakrywania nosa i ust umieszczona jest na drzwiach kościoła, w gablotach w bramach wejściowych oraz na tablicy ogłoszeń. W ostatnią niedzielę była również wyświetlana na ekranie przed rozpoczęciem Mszy Świętej o godz. 15:15. Także osobiście wszystkim zebranym przypomniałem o tym obowiązku.Niestety mimo to, kilka osób zignorowało, zlekceważyło tę prośbę będąc nieposłusznym Duszpasterzowi i Gospodarzowi miejsca oraz Biskupowi. Kilka osób ostentacyjnie miało odsłoniętą twarz nie zważając na inne osoby, nie chcąc czy nie rozumiejąc powinności chronienia siebie i innych przed możliwym zarażeniem, czy po prostu nie przestrzegając obowiązującej jasnej i konkretnej zasady.Jest to tym bardziej przykre i smutne, iż cała sytuacja miała miejsce tuż przez rozpoczęciem się Ofiary Chrystusowej. Wobec świętości miejsca oraz świętości chwili nie potrafili wznieść się ponad swoje prywatne zapatrywania. Nie służyli skupieniu na Ofierze Mszy Świętej. Przez swoje zachowanie wnieśli duży niepokój i niezgodę. Zamiast dobrze przygotować się do Eucharystii, skupić się na Słowie Bożym i misterium Ofiary, uwagę skoncentrowali na „maseczkach”. Uderzyli w samą Ofiarę Pana i Jego świątynię. U wielu pozostałych osób budziło to poczucie braku bezpieczeństwa zdrowotnego.Zapomnieli również, iż są gośćmi dla tego kościoła, a nie gospodarzami, nie są u siebie. Będąc gośćmi winni zachować zasady wyznaczone przez gospodarza. Niestety potraktowali Mszę św. i samą świątynię jako punkt usługowy oraz miejsce manifestowania swoich poglądów. Byli i tacy, którzy obrażali innych i duszpasterza.Czemu miały służyć te zachowania wspomnianych osób? Czy pomagały innym wiernym w skupieniu się na Mszy Świętej? Czy pomagały kapłanowi aby cały oddał się sprawowaniu Tajemnicy Pana? Nie, budziły jedynie rozbicie, niepokój i służyły eksponowaniu siebie i swoich poglądów. Ale świątynia i czas Mszy Świętej nie ku temu mają służyć.Takie zachowania są nie do zaakceptowania i nigdy nie powinny mieć miejsca.ks. Grzegorz Klajaopiekun i moderator grup wiernych związanych z łacińską tradycją Kościoła istniejących w diecezji Bielsko-Żywieckiej.
No no ...ci wierni w BB też ulepieni są na wzór i podobieństwo swojego pasterza?mam nadzieję, że nie, Boże pomiłuj!
- Rozumiemy rozgoryczenie kobiet w Polsce, wśród których są członkinie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie, związane z pozbawieniem ich możliwości decydowania o swoim życiu i zdrowiu, a także życiu ich rodzin – czytamy w oświadczeniu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie.- To przykre i bolesne, że dzisiaj kobiety i wspierający je mężczyźni zmuszeni są bronić swoich praw na ulicach Warszawy i całej Polski w niebezpiecznym dla ich zdrowia i życia czasie pandemii koronawirusa. Zgadzamy się z protestującymi, że kobiety mają prawo decydować o sobie i godnie żyć – napisano dalej.W oświadczeniu nie odniesiono się do przesłanki eugenicznej ani do konkretnych przypadków, jakie są zawarte w ustawie. Wszystko wydaje się więc wskazywać na to, że oświadczeniu ma charakter polityczny i ideologiczny.
@DarPius, dziwię się doprawdy, że nie uczestniczy pan w strajku kobiet z koktajlem Mołotowa w dłoni. Im szybciej wypali się te zarazę zwana posoborowiem tym lepiej, co nie?
Osobiście uważam, że pod żadnym pozorem elewacji, krzyży i pomników nie powinno się czyścić! Napisy i plakaty powinny pozostać i świecić na fasadach i w innych miejscach, gdzie je namalowano i powieszono, aby wszyscy widzieli i zachowali w pamięci, kim są ci obrońcy wybiórczo rozumianych "praw człowieka".
Cytat: Eochaid w Listopada 03, 2020, 10:15:14 amOsobiście uważam, że pod żadnym pozorem elewacji, krzyży i pomników nie powinno się czyścić! Napisy i plakaty powinny pozostać i świecić na fasadach i w innych miejscach, gdzie je namalowano i powieszono, aby wszyscy widzieli i zachowali w pamięci, kim są ci obrońcy wybiórczo rozumianych "praw człowieka". Mam takie samo zdanie. Zostawic i nie czyscic. W ogole uwazam, ze wszystkie napisy na kosciolach trzeba zostawiac - nie tylko z obecnych protestow - jako swiadectwo zdziczenia.
Podobnie na elewacjach zachowujemy ślady po pociskach z czasów Wojny. Nawet jeżeli elewacje kamienne były flekowane to do dziś pozostawia się takich świadków historii.
Przypuszczam, ze ci, ktorzy choc czasami czytaja moje wiadomosci tutat, wiedza, ze mam negatywny stosunek do mainstreamu Kosciola w Polsce i jak najgorsze zdanie na temat 4. Najsmutniejsze jest, ze katolicy sa tak apatyczni, ze nawet nie potrafia stanowczo zareagowac, kiedy ktos celowo i z premedytacja przeszkadza w czasie liturgii, sprawiaja wrazenie, jakby im to nie przeszkadzalo. Bycmoze sami sa tak nieufnie nastawieni do Kosciola, ze nie widza powodu bronic swietych miejsc. Gdyby mieli przyslowiowe wiadomo co, to by przypadkowi uczestnicy mszy sw. wyniesli takich delikwentow z kosciola, ba, oni by nawet do niego nie weszli. Owa apatia mnie najbardziej w tym wszystkich przeraza.5.Wydaje sie, ze Kosciol jest skazany na porazke w walce z ideologia postepu i kulturowa rewolucja, bo sam niczego nie proponuje. Jedynym rozwiazaniem jest powrot do Pana Boga jako centrum zycia Kosciola, parafii, duszpasterstwa, ksiedza i kazdego chrzescijanina. Wspolczesny Kosciol oslabiony przez teologiczny i praktyczny chaos niestety nie jest w stanie tego zrobic.
Otóż to. ROSJA! Po tylu latach ateizacji pozostał u nich zmysł dziedzictwa kulturowego- ja mogu być niewierujuszczij no od cerkwi wara!
Jakoś nie słyszymy o marszach pedałów i lesbijek z lgbt na ulicach Moskwy. Dlaczego? Dlaczego tam ta zaraza nie sięga? Dlatego szanuję Rosjan