Czy zdaniem Szanownych Użytkowników Arcybiskup może któregoś dnia zostać błogosławionym Kościoła Powszechnego?
Cytat: Licht w Maja 30, 2020, 19:31:19 pmCzy zdaniem Szanownych Użytkowników Arcybiskup może któregoś dnia zostać błogosławionym Kościoła Powszechnego? Od dawna tak uważam. Nie sądzę, żeby prędko do tego doszło ale uznaję Go za białego męczennika Katolickiej Ortodoksji.
Jan Paweł 2 osiągnął osobista świętość w warunkach największego kryzysu doktrynalnego i instytucjonalnego.
Cytat: Licht w Czerwca 30, 2020, 18:22:03 pm Jan Paweł 2 osiągnął osobista świętość w warunkach największego kryzysu doktrynalnego i instytucjonalnego.Zdarzyło mi się rozmawiać z Michaelem Daviesem. Właściwie o to nie pytany, stwierdził, że Jana Pawła II należy widzieć w dwóch aspektach, Jego osobistej świętości w przeciwieństwie do funkcji Głowy Kościoła z której po prostu nie wywiązuje się/nie jest w stanie się wywiązywać.
Cytat: jwk w Czerwca 30, 2020, 19:25:17 pmCytat: Licht w Czerwca 30, 2020, 18:22:03 pm Jan Paweł 2 osiągnął osobista świętość w warunkach największego kryzysu doktrynalnego i instytucjonalnego.Zdarzyło mi się rozmawiać z Michaelem Daviesem. Właściwie o to nie pytany, stwierdził, że Jana Pawła II należy widzieć w dwóch aspektach, Jego osobistej świętości w przeciwieństwie do funkcji Głowy Kościoła z której po prostu nie wywiązuje się/nie jest w stanie się wywiązywać.Coś w tym jest. Widać to również w relacjach z rozmów JP2 z tradycjonalistami, Arcybiskupem, benedyktynami francuskimi itd. Wydawać by się mogło, że JP2 chciałby podjąć jakąś wiążąca decyzję dla zaspokojenia słusznych roszczeń, ale czy to otoczenie papieża, czy tez jego własne sumienie "w imię widzialnej jedności Kościoła i jego znaków liturgicznych" postanawiało ostatecznie inaczej. Mam wrażenie że w takich sytuacjach JP2 zastanawiał się "co w takiej sytuacji zrobilby papież (papież = Paweł VI)", a nie po prostu podejmował decyzje i brał za nią odpowiedzialność ze wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi konsekwencjami. W tym kontekście BXVI wydaje się byc osoba bardziej decyzyjną.
Wielokrotnie widziałem jak skutecznie sekretariat i asystentura izolują prezesów w firmach od jakiegokolwiek konstruktywnego feedbacku z dołu. Tak skutecznie, że prezesi żyją w swoim świecie :-)Do tego lizusowska kadra najwyższa i ich propaganda sukcesu.I zawsze się zastanawiałem jak to musi wyglądać w takim ogromnym "korpo" jak Kościół :-)Wiec jestem w stanie uwierzyć, że JP2 "nie wiedział" tym bardziej, że na "ostatnich instancjach" też miał tytanów intelektu najwyższej klasy.Tak mocnych, że Kard. Ratzinger musiał uderzać "z niemiecka nienacka" np. deklaracją Dominus Iesus.
Jan Paweł 2 osiągnął osobista świętość w warunkach największego kryzysu doktrynalnego i instytucjonalnego od czasów arianizmu/ schizmy zachodniej/schizmy wschodniej/ reformacji/ rewolucji francuskiej (niepotrzebne skreślić). Tak mniej więcej widzę pracę młynów watykańskich
Z drugiej strony taki bp Schneider wypowiada się niekiedy dosadniej o kryzysie Kościoła niż biskupi Bractwa. Może oznacza to że tradycjonaliści zostali zaakceptowani przez Rzym, a Franciszek reprezentuje nowe rozdanie na które tak czekał abp Lefebvre w osobie JP2? W każdym razie dobrze wiedzieč, że testy arcybiskupa powoli wychodzą ponownie do debaty.