Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 03:25:28 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Marie-Dominique Philippe OP - czy może złe drzewo dawać dobre owoce?
« poprzedni następny »
Strony: [1] Drukuj
Autor Wątek: Marie-Dominique Philippe OP - czy może złe drzewo dawać dobre owoce?  (Przeczytany 562 razy)
Licht
rezydent
****
Wiadomości: 329

« dnia: Maja 17, 2020, 22:23:12 pm »

Na fali zainteresowania nadużyciami seksualnymi w Kościele (filmy Sekielskich i Church Militant) pozwoliłem sobie założyć wątek o ojcu Marie-Dominique Philippe, teologu i założycielu Wspólnoty sw Jana. Czy Użytkownicy forum znają może tę postać i jego teologię? Był on bardzo płodnym autorem i także w Polsce ukazało się wiele jego książek. Najbardziej znaną i nadal wznawianą jest "Misterium Maryi" napisane jeszcze przed Soborem. Jest to przykład "starej dobrej" mariologii dominikańskiej. Na mnie jednak największe wrażenie zrobiła książka "Pragnę. Rozważania w mądrości krzyża", łącząca dogłębną znajomość dogmatów maryjnych i ich praktycznego znaczenia dla życia modlitewnego i duchowego z miłością i kultem NSPJ. Przyznam że wcześniejsze publikacje, także te tradycyjne, przybliżające duchowość Niepokalanego Serca NMP i NSPJ wydawały się trochę suche i dopiero ta książka jak to się mówi "otworzyła mi oczy".
No wlasnie, pamiętam jak kilka lat temu gdy przeczytałem "Pragnę" i chciałem dowiedzieč się czegos więcej o autorze, to pojawiły się pierwsze enigmatyczne informacje o tym że o. Marie "nie zawsze dochowywał ślubu czystości". Trudno, pomyślałem, szkoda że facet nie umiał się powstrzymać, miałby pewnie proces beatyfikacyjny za teologię i założenie nowej wspólnoty. Po jakimś czasie zaczęły wychodzić coraz to dokładniejsze i okropniejsze szczegóły: o nadużywaniu władzy i autorytetu, i seksualnym zniewoleniu. Wygląda na to że o. Marie na nie był raczej pedofilem (przynajmniej milczą o tym polskojezyczne źródła), a swoją lubieżność kierowal w stronę podległych mu sióstr zakonnych. Wszystko to podcięło oczywiście skrzydła Wspólnocie są Jana (kilka lat temu siostrzyczki działały nawet w Polsce, teraz nie po nich śladu), ktora dostała komisarza i powoli wychodzi jakoś z tego wszystkiego. Wszystko to przypomina trochę Legionistów Chrystusa, chociaż na szczęście w mniejszej skali.
I teraz pytanie: czy można oddzielać jakos dzielo od twórcy? A jeśli tak to jak to zrobic i czy historia Kościoła zna takie przypadki? Ciekawi mnie Państwa zdanie zarówno o publikacjach o. Marie, jak i całej tej sytuacji.
Zapisane
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1336

« Odpowiedz #1 dnia: Maja 17, 2020, 22:47:47 pm »

Trochę refleksji na ten temat może Pan znaleźć tu: https://www.docdroid.net/lj0FaaJ/atw-arkamariamiyyadugindiably-popr-pdf

[tekst oficjalnie jeszcze nie publikowany, a być może będzie, więc nie do jakiegoś szczególnego upubliczniania]
Zapisane
Licht
rezydent
****
Wiadomości: 329

« Odpowiedz #2 dnia: Maja 18, 2020, 18:38:40 pm »

Panie Adimadzie, świetny artykuł! Bardzo dziękuję za podzielenie się nim przed publikacją.
Widzę że problem nie jest odosobniony, że nowe wspólnoty mają problemy z charyzmatycznymi przywodcami. Większość wypowiedzi o. Marie które Pan cytuje nie było mi znanych, prawdopodobnie przez to że agencje katolickie tyle razy owijają w bawełnę że na końcu człowiek nie wie w zasadzie co takiego się stało. Miałem jakaś tam nadzieję że sprawa nie byla aż tak poważna, ale cytaty są jednoznaczne. Bardziej przypomina to wszystko sekte Mansona albo Kurtza z (nomen omen) "Jądra ciemności" niż zgromadzenie katolickie. Zaskoczyła mnie też wiadomość o tym że mnisi i mniszki w jednym budynku. Aż kusi żeby przywołać ulubione pytanie naszych spowiedników o "mieszkanie przed ślubem", ciekawe czy we Francji ktoś je zadał. W każdym razie wszystko to bardzo smutne, jeśli "posoborowie" we Francji miało jakieś szanse przetrwania, to chyba tylko w tych nowych ruchach, teraz nie widač tam żadnych perspektyw.
« Ostatnia zmiana: Maja 18, 2020, 19:19:12 pm wysłana przez Licht » Zapisane
Strony: [1] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Marie-Dominique Philippe OP - czy może złe drzewo dawać dobre owoce? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!