Budowa nowego kościoła FSSPX w Łodzi

Czy ktoś wie coś więcej o budowie nowego kościoła FSSPX w Łodzi.
W lutym pojawiło się o tej inicjatywie kilka informacji.
Jednak oprócz nich nie pojawiła się żadna informacja w tym temacie.
Na stronie Bractwa w nowych projektach również nie ma o tym żadnej informacji.
Czy może ktoś z szanownych forumowiczów wie coś na temat tej inicjatywy?

Wiem o planach (i zbiórkach) w 3 innych miastach na budowę kościołów FSSPX.
Zostało to nakazane.

Tu o tych trzech:
https://www.piusx.org.pl/nowe-projekty/

Na stronie na Facebooku pojawiła się taka informacja: https://www.facebook.com/photo?fbid=1618146751657275&set=a.529173487221279
Na glorii też się pojawiła taka informacja: https://gloria.tv/post/4GyU8CdhkVQ8EfCVBsKkypX7P
Na stronie Radia Chrystusa Króla też podobna informacja się pojawiła: http://radiochrystusakrola.pl/fsspx_lodz/
O budowie nowej świątyni w Łodzi wspomina ks. Stehlin w Mediach Narodowych 4 kwietnia 2020 r.
https://www.youtube.com/watch?v=wMF5XsjasmI&t=2385s (dokładnie w 31:47)

Zasadna inicjatywa. Dobry pomysł, bo rzeczywiście na ul. Wschodniej, w podwórzu, lewa oficyna . . .to rzeczywiście katakumby. Odpychała mnie trochę ta lokalizacja. To już na Obywatelskiej było godniej. A szkoda bo stamtąd wyrosłem . Później przeniosłem się na Żubardzką,  do tych "indultowych.
Pamiętam jak na starym forum naśmiewano się z tych "mszy w garażach".
Lokalizacja Domu Bożego - rzecz ważna, ale ja oczywiście mogę się mylić.

Pierwsze informacje ze zbiórki na nowy kościół FSSPX w Łodzi.

Stan na 27 marca 2020 r. - 36 187,47 zł.

http://radiochrystusakrola.pl/fsspx_lodz/

Niestety nie ma żadnej informacji o tej inicjatywie na stronie Bractwa. Organizatorzy zbiórki uspokajają i twierdzą, że niedługo taka informacja powinna się tam pojawić. 

Pierwsze informacje ze zbiórki na nowy kościół FSSPX w Łodzi.

Stan na 27 marca 2020 r. - 36 187,47 zł.

http://radiochrystusakrola.pl/fsspx_lodz/

Niestety nie ma żadnej informacji o tej inicjatywie na stronie Bractwa. Organizatorzy zbiórki uspokajają i twierdzą, że niedługo taka informacja powinna się tam pojawić.

Bo stolyca panie zawsze na pierwszym miejscu, a ten kosciół z miasta Łodzi pochodzi.

https://www.piusx.org.pl/nowe-projekty/warszawa

W temacie Warszawy, mam nadzieję że jeżeli powstanie drugi kościół w przyszłości, to będzie w dogniejszej lokalizacji niż przeorat na Garncarskiej. Jednak dojazd do "radości" to mała wyprawa, czasochłonna jeżeli ktoś nie dysponuje samochodem. Pot tym względem Karolkowa bije na głowę przeorat. Tak mi się wydaje, jeżeli szacują koszty na 4-5 milionów to bliżej centrum raczej nie ma szans. Oficjalny kościół diecezjalny katolicki (posoborowy) dostaje działkę pod budowę kościoła od miasta lub innego podmiotu często na preferencyjnych, bardzo korzystnych warunkach. A w tym przypadku koszty działki będą rynkowe, dla tego raczej odpada dobrze skomunikowana lokalizacja, chyba że ludzie bardzo nie poskąpią. Ale po mimo tego zawsze ktoś może pokrzyżować plany, np. uchwalając odpowiedzi plan zagospodarowania przestrzennego.

A w tym przypadku koszty działki będą rynkowe, dla tego raczej odpada dobrze skomunikowana lokalizacja, chyba że ludzie bardzo nie poskąpią. Ale po mimo tego zawsze ktoś może pokrzyżować plany, np. uchwalając odpowiedzi plan zagospodarowania przestrzennego.

Moze nie? Nie warto porzucac nadziei - jest (byl?) ksiopan Stasiak w Aleksandrowie, co to sobie sam jakis poewangelicki kosciol zrobil, biskup Lodzki go suspendowal, a on kosciola nie oddal. Miasto miliony tam utopilo w ten jego kosciol i wiekszosc uroczystosci w nim organizuje. Jakby sie zglosic do wojewody Radziwilla, moze cos by sie dalo takiego zalatwic i w stolycy.

Ciekawe, czy opylałby się remont takich miejsc: https://podroze.onet.pl/polska/swietokrzyskie/opuszczony-kosciol-w-grzymalkowie/x8z6l35#slajd-4

Gdyby istniały obawy co do tego, czy oficjalne czynniki sprzedadzą budynek Bractwu, to zawsze można kupić na słupa :-)

A w tym przypadku koszty działki będą rynkowe, dla tego raczej odpada dobrze skomunikowana lokalizacja, chyba że ludzie bardzo nie poskąpią. Ale po mimo tego zawsze ktoś może pokrzyżować plany, np. uchwalając odpowiedzi plan zagospodarowania przestrzennego.

Moze nie? Nie warto porzucac nadziei - jest (byl?) ksiopan Stasiak w Aleksandrowie, co to sobie sam jakis poewangelicki kosciol zrobil, biskup Lodzki go suspendowal, a on kosciola nie oddal. Miasto miliony tam utopilo w ten jego kosciol i wiekszosc uroczystosci w nim organizuje. Jakby sie zglosic do wojewody Radziwilla, moze cos by sie dalo takiego zalatwic i w stolycy.

Panie Hubertosie, dzieki za dobre słowo ale chyba Pan żartuje. Na meczet predzej sie zgodzą albo stupe buddyjską.

Ciekawe, czy opylałby się remont takich miejsc: https://podroze.onet.pl/polska/swietokrzyskie/opuszczony-kosciol-w-grzymalkowie/x8z6l35#slajd-4

Gdyby istniały obawy co do tego, czy oficjalne czynniki sprzedadzą budynek Bractwu, to zawsze można kupić na słupa :-)

Ksiadz Karol ten patent odrzucił.

Patent słupa czy opuszczonych kościołów? No, te drugie mają swój urok. I poniekąd proszą się o ocalenie. Przywrócenie świetności. Z drugiej strony podejrzewam, że te, które stoją porzucone, czy to katolickie, czy ewangelickie, są dość małe, a rozumiem, że teraz potrzebny jest duży obiekt.

No potrzebny jest tam, gdzie jest potrzebny, a nie tam gdzie stoi opuszczony.

Można by było kiedyś odkupić http://parafiaswducha.pl/, wiernych jest coraz mniej i może już być niepotrzebny, i było by taniej, prawie centrum, tylko nie ma gdzie parkować i chyba nie ma "plebanii".