1. Pani Anno, no to na czym polega ten finał, który Pani z taką satysfakcją obwieściła? Chciałbym podzielić Pani radość, tylko nie widzę powodu.
2. "Nie odnosiłam się do tego co mówi ks. Bliźniak, ale Ci co tak bardzo po katolicku mówią, to z obserwacji największe zamieszanie robią..."O, to, to, to - dobre, też uważam, że ci są najgorsi Tak jest najlepiej, do niczego się nie odnosić, tylko puszczać ten, dym powiedzmy.
3. Czy mogła by Pani coś napisać własnymi słowami, bez wklejania linków, skanów itd., bo nabieram coraz większej pewności, że jest Pani programem komputerowym AnnaM2.0, a nie realnym człowiekiem.
4. Zaznaczam, że nie odnoszę się do tego, co Pani wkleja, tylko tak sobie piszę.
najlepsze, że nawet Esjot Grzegorz Kramer potrafi to po katolicku skrytykować