Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Listopada 02, 2024, 02:18:39 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232625 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Koronawirus
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 27 28 [29] 30 31 ... 109 Drukuj
Autor Wątek: Koronawirus  (Przeczytany 229505 razy)
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2943

« Odpowiedz #420 dnia: Kwietnia 17, 2020, 18:55:35 pm »

Byłem dzisiaj na targowisku (chciałem kupić chustkę arafatę, ale dzisiaj nie mieli), tłumu nie było ale nie było też pusto. Sporo osób mówiło "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus", nawet pan w kolejce po marihuanę CBD.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3662


« Odpowiedz #421 dnia: Kwietnia 17, 2020, 18:56:57 pm »

Ot, rocznik statystyczny na przykład.

Rocznik ma zbyt małą rozdzielczość, podaje tylko śmiertelność w skali roku. Chodzi o liczbę zgonów każdego tygodnia roku z ostatnich paru lat, żeby zrobić wykres taki jak powyżej, albo taki, jaki mają na euromomo.eu (Polska nie partycypuje).
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1231


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #422 dnia: Kwietnia 17, 2020, 20:04:24 pm »

Niestety, ale w tej kwestii zawodzą biskupi - to oni powinni przypominać katolikom, którzy z Bożej łaski akurat sprawują władzę, co jest ich powinnością, i w razie czego używać kar przewidzianych w prawie kanonicznym. Co innego gdy władza jest pogańska czy heretycka, a co innego gdy to są nasi.

W kwestii aborcji albo utrzymamy tzw. 'kompromis' ktory mamy, albo nastepne wybory prawica przegra sromotnie i lewica do spolki z PO, zeby przypodobac sie Zachodowi wprowadzi aborcje na zyczenie. Z jakichs badan wynikalo ostatnio, ze troche ponad 40% mezczyzn w Polsce chce zlagodzenia prawa aborcyjnego i az grubo ponad 60% kobiet.

I tak, gdybajmy sobie, ze to wina biskupow i ksiezy co to za malo mowia, ale to nic nie da. W tej chwili nie nalezy otwierac puszki Pandory.


Właśnie chciałem o tym napisać.
Tak, dla katolika, nawet nie ma mowy o dyskusji na ten temat, bo wyjście jest tylko jedno.
Ale tak właśnie sobie obserwując obecną sytuację polityczną, to tak sobie gdybać można, że jestem prawie pewien, że na pewno, przy odrobinie dobrej woli dało by się teraz zakazać aborcji, ale też jestem pewien, że przy najbliższych wyborach, nie tylko lewica (oficjalna), ale PeŁo (KO) umieściło by w swoim programie wprowadzenie "wolności" w postaci aborcji dla każdego(dej), i wtedy staniemy się drugą Irlandią, z pustymi kościołami, bo teraz (młodzi) ludzie idą przez życie na łatwiznę, na luzie, bez Boga. Jest jeszcze ratunek w "klauzuli sumienia" która nie pozwoli legalnie jej przeprowadzić, przykład: pewien profesor, były już dyrektor pewnego szpitala położniczego na Warszawskim Mokotowie (autor artykułów w Naszym Dzienniku) vs. pewien wice minister zdrowia w gabinecie (2005-2007) obecnego naczelnika państwa. Wychodzi na to że jednak jest furtka, ratunek do nie przeprowadzania aborcji, ale wiemy jak jest w Polsce, gdyby obowiązywał zakaz aborcji, na pewno bardzo by się rozwinęła szara strefa, bez żadnej kontroli. Ja osobiście nie chciał bym aby do sterów wróciła lewica, bo to nie ta sama konserwatywna lewica co niecałe 20-cia lat temu, a tym bardziej farbowany lis PO-KO. Nowe młode wilki, proszę sobie posłuchać co mówią młode posłanki z opozycji, ręce opadają. Jak odejdzie stara gwardia, to dopiero się zacznie.
Polityka rządzi się swoimi prawami, i od niej teraz zleży życie, tylko ile żyć uda się uratować teraz?
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #423 dnia: Kwietnia 18, 2020, 10:03:45 am »

Aborcja, koronawirus, żonglerka liczbami chorych. Gdy wiara i rozum śpią rodzi się histeria.

To, że mamy deficyt liczenia i czytania ze zrozumieniem to wiemy. Jest to mierzone na egzaminach szkolnych i potwierdzają badania MEN-u.
Z wiarą jest trudniej. Nie tylko nie posiadamy instrumentow pomiarowych ale i nie wypada nam oceniać. Mozemy jednak sądzić po owocach.

Epidemia koronawirusa jest i na długo pozostanie polem badawczym. Co takiego mozemy juz powiedzieć o nas samych?

-  Według mnie nie ma w nas wiary. Objawia się to w uporczywej walce o każde życie. Bez wyjątku. Gotowi jesteśmy (wladze pod presją ludzi i mediow) zarżnąć gospodarkę, zniszczyć dorobek dziesiecioleci i przyszlosc naszych dzieci by uratować (?) przedłużyć życie 86 letniego starego czlowieka lub chorego dziecka.
Współczesny wierny, posoborowy-nowoczesny podobnie jak niewierzacy odrzuca śmierć. Dlaczego? Bo po śmierci nic nie ma.
Z podobnych fałszywych przyczyn wierni odrzucają karę śmierci. Więcej, walczymy o życie starego schorowanego konia (wczoraj w TVP 1) a tow. Bergoglio tlumaczy epidemię tym, że matka ziemia się wkurzyła na czlowieka.

Wystarczy, ze ktoś trzeźwy zacznie przedstawiac fakty to lwia część społeczeństwa wydrapie mu oczy bo " ten czlowiek nie ma w sobie empatii i milosci".
Prezydent Francji ubiera epidemię francuską (podobnie jak Mati i Szumowski) w idiolekt wojemmy: "jestesmy na froncie", "toczymy wojnę z wirusem".
Prezydent Niemiec odpowiedział Macronowi ( to b.rzadko bywa) , ze to nie wojna ale proba dla naszego humanizmu.

Pierwszy stara sie zwalic winę za zniszczenia na silę wyższą: wojnę z wirusem, drugi wykorzysta epidemię do "nowego otwarcia" na zakazonych imigrantow z Afryki. Stąd zniecierpliwienie, ze epidemii jeszcze nie ma w Afryce choć powinna byc zdaniem naukowcow wczesniej niz w Europie. No może media nie mogą histeryzować opinii publicznej dwoma tematami na raz.

Pomyślmy jak zostanie rozhisteryzowany KEP i tow. Bergoglio gdy oficjalnie media inaugurują epidemię w Afryce. Skoro chorzy umyslowo ludzie juz twierdza, ze w Polsce rzad nie pozwala wchodzic do lasow bo chowa tam tysiace zmarlych w dolach jak w Katyniu (w 3 warstwach) to co dopiero bedzie można mówić o Afryce?

Red. Lis miał rację: statystyczny Polak (widz tv) to debil, tak wielki, ze jest to trudne do wyobrażenia nawet dla jednostek wybitnie inteligentnych.

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 18, 2020, 10:16:04 am wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 820


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #424 dnia: Kwietnia 18, 2020, 10:40:14 am »

Panie Hubertus, pan sie tak nie unosi. Na Pana trzeba mieć wygląd, a przede wszystkim pieniadze. Śmieszy mnie ta forumowa maniera zapewne wynikajaca z potrzeby podniesienie sobie samo-oceny przez pryszczatych. Śmieszy mnie również to naiwne przekonanie, że na czele naszego narodu i polskiego Koscioła staoją jacyś patrioci i katolicy. To jakby od hansa franka domagać się dostaw broni i amunicji dla AK.

Sluchaj, stary, niepryszczaty dziadzie. Nikt o zdanie dziada nie prosil i niech dziad nie robi tych wszystkich personalnych wycieczek, bo inni zaczna robic personalne wycieczki w kierunku dziada.
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Lappiy
uczestnik
***
Wiadomości: 211

« Odpowiedz #425 dnia: Kwietnia 18, 2020, 12:54:07 pm »

W kwestii prawa aborcyjnego. Oczywiście żadnych szans na zaostrzenie ustawy nie ma. Można co najwyżej próbować doprecyzować kwestię tzw. aborcji eugenicznej. Tak, aby maksymalnie to ograniczyć. Kwestia możliwości dokonania aborcji w przypadku, gdy ciąża jest efektem gwałtu jest dla społeczeństwa oczywista. Kwestia ratowania zdrowia i życia kobiety nie jest aborcją, nikt nie proponuje tego warunku znieść.
Tak na marginesie, także śmieszy mnie ta kuriozalna maniera zwracania się do użytkowników na "Pan".
Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 333

« Odpowiedz #426 dnia: Kwietnia 18, 2020, 18:46:49 pm »

To proszę powiedzieć, dlaczego sprawa mordowania ludzi jest dyskutowalna? Czy moralne jest zgadzanie się na mordowanie kilku niewinnych, aby zadowolić krwiożercze pospólstwo, które w innym wypadku zażąda więcej (czego zresztą nie wiemy na pewno)?
Nawet ateiści od Korwina zgadzają się, że aborcja jest niedopuszczalna, bo chodzi tu o życie drugiego człowieka. Więc o ile co do np. karania bluźnierstwa itp. trzeba być katolikiem aby za tym być (w Polsce ten warunek jest spełniony jakby co) to w przypadku aborcji jest to kwestia nie bycia najgorszym tyranem, zgadzającym się na mordowanie dzieci bo są chore albo bo ich tata jest gwałcicielem. Przecież od tego właśnie jest władza, aby hamowała zbrodnicze zachcianki ludu, samosądy, itp., jeśli tego warunku nie spełnia, to po co w ogóle nam państwo, które nie chroni życia jednych ludzi przed drugimi? W Polsce np. nie ma małżeństw osób tej samej płci, co przecież jest mniejszym złem niż aborcja, więc gdzie tu logika?
Po za tym przypominam, że w Polsce większość społeczeństwa to ochrzczeni katolicy, których obowiązuje niezgadzanie się na aborcję pod żadnym warunkiem, a do tego panuje demokracja, gdzie to społeczeństwo wybiera władzę. Więc o czym my w ogóle mówimy?
Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 333

« Odpowiedz #427 dnia: Kwietnia 18, 2020, 19:03:01 pm »

Przyszło mi na myśl jeszcze takie porównanie: załóżmy że jesteśmy lekarzem, katolikiem. Jest nam proponowana pozycja ordynatora szpitala, w którym jednak wykonywane są aborcje. Mamy dwie możliwości:
a) przyjąć tą pracę, i zgadzając się na te aborcje, to jednak starać się aby było ich jak najmniej, przekonywać kobiety przychodzące do tej placówki aby tego nie robiły, promować życie itd.
b) powiedzieć, że jako katolik nie możemy się zgodzić na aborcję, w wyniku czego zamiast nas na ordynatora przyjmą skrajnego lewaka-ateistę promującego aborcję jak tylko się da.

Albo podobnie:

Proponują nam pozycję herszta gangu rozbójniczego, mamy dwie opcje:
a) zgodzić się, starając się jednak aby tych rozbojów było jak najmniej, i jeśli już to żeby było jak najmniej ofiar śmiertelnych, i przy okazjonalnych porwaniach - żadnych tortur!
b) powiedzieć, że jako katolik nie zgadzamy się na rozboje, w wyniku czego na to miejsce zostaje wzięty skrajny psychopata-okrutnik, zabijający dla zabawy.
Zapisane
Sindarin
bywalec
**
Wiadomości: 81


Litera Tura - blog literacki
« Odpowiedz #428 dnia: Kwietnia 18, 2020, 20:55:37 pm »

Aborcja, koronawirus, żonglerka liczbami chorych. Gdy wiara i rozum śpią rodzi się histeria.

To, że mamy deficyt liczenia i czytania ze zrozumieniem to wiemy. Jest to mierzone na egzaminach szkolnych i potwierdzają badania MEN-u.
Z wiarą jest trudniej. Nie tylko nie posiadamy instrumentow pomiarowych ale i nie wypada nam oceniać. Mozemy jednak sądzić po owocach.

Epidemia koronawirusa jest i na długo pozostanie polem badawczym. Co takiego mozemy juz powiedzieć o nas samych?

-  Według mnie nie ma w nas wiary. Objawia się to w uporczywej walce o każde życie. Bez wyjątku. Gotowi jesteśmy (wladze pod presją ludzi i mediow) zarżnąć gospodarkę, zniszczyć dorobek dziesiecioleci i przyszlosc naszych dzieci by uratować (?) przedłużyć życie 86 letniego starego czlowieka lub chorego dziecka.
Współczesny wierny, posoborowy-nowoczesny podobnie jak niewierzacy odrzuca śmierć. Dlaczego? Bo po śmierci nic nie ma.
Z podobnych fałszywych przyczyn wierni odrzucają karę śmierci. Więcej, walczymy o życie starego schorowanego konia (wczoraj w TVP 1) a tow. Bergoglio tlumaczy epidemię tym, że matka ziemia się wkurzyła na czlowieka.

Wystarczy, ze ktoś trzeźwy zacznie przedstawiac fakty to lwia część społeczeństwa wydrapie mu oczy bo " ten czlowiek nie ma w sobie empatii i milosci".
Prezydent Francji ubiera epidemię francuską (podobnie jak Mati i Szumowski) w idiolekt wojemmy: "jestesmy na froncie", "toczymy wojnę z wirusem".
Prezydent Niemiec odpowiedział Macronowi ( to b.rzadko bywa) , ze to nie wojna ale proba dla naszego humanizmu.

Pierwszy stara sie zwalic winę za zniszczenia na silę wyższą: wojnę z wirusem, drugi wykorzysta epidemię do "nowego otwarcia" na zakazonych imigrantow z Afryki. Stąd zniecierpliwienie, ze epidemii jeszcze nie ma w Afryce choć powinna byc zdaniem naukowcow wczesniej niz w Europie. No może media nie mogą histeryzować opinii publicznej dwoma tematami na raz.

Pomyślmy jak zostanie rozhisteryzowany KEP i tow. Bergoglio gdy oficjalnie media inaugurują epidemię w Afryce. Skoro chorzy umyslowo ludzie juz twierdza, ze w Polsce rzad nie pozwala wchodzic do lasow bo chowa tam tysiace zmarlych w dolach jak w Katyniu (w 3 warstwach) to co dopiero bedzie można mówić o Afryce?

Red. Lis miał rację: statystyczny Polak (widz tv) to debil, tak wielki, ze jest to trudne do wyobrażenia nawet dla jednostek wybitnie inteligentnych.

Prawa człowieka, humanitaryzm, fałszywie rozumiane miłosierdzie, miłość w serduszku, mogę tak wymieniać ich priorytety, tylko po co? Rządzą nami ludzie, którzy twierdzą, że są katolikami. Jeszcze bardziej katolikiem jest, w tej opinii, towarzysz Szumowski, kolega Matki Teresy z Kalkuty, co to ma czwórkę dzieci i nie śpi po nocach, bo bohatersko walczy z koronawirusem. To ludzie wychowani na duszp-akadzie, oazie, Taize, odnowie w Duchu Świętym, a szczytem katolicyzmu jest dla nich Opus Dei. Mylą sentymentalizm i czułostkowość z miłością. Będziecie chodzić w maseczkach, póki się nie zaszczepicie, do lasu od poniedziałku można, ale nie przesadzajcie, bo nie odmrozimy gospodarki - grozi smutny pan z brodą, pokazując swoje prawdziwe oblicze chama. Gospodarka ich tak po prawdzie nie interesuje, bo co dla nich znaczy drobny przedsiębiorca? Wyzyskiwacz, janusz biznesu, oszukuje biednych robotników, więc niech zdycha. Bo przecież papież Franciszek tyle mówi o biednych, więc my wam tak zrobimy, że będziecie biedni.

Druga sprawa. Ta ich walka z wirusem to improwizacja romantyczna w stylu nieszczęsnych powstań narodowych, realizowana pod dwoma hasłami: "jakoś to będzie" i "poszli nasi w bój bez broni". Potem z pewnością odniosą moralne zwycięstwo, patrząc smutnym wzrokiem na świat z Mad Maxa, i powiedzą: obywatele, walka była trudna, więc teraz dajcie nam wasze oszczędności.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 18, 2020, 20:57:32 pm wysłana przez Sindarin » Zapisane
Zapraszam na blog literacki https://ltura.blogspot.com/
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3662


« Odpowiedz #429 dnia: Kwietnia 18, 2020, 21:15:43 pm »

Tak z czystej ciekawości i - wbrew pozorom - bez podtekstów: dlaczego akurat kwestia aborcji uchodzi za absolutnie niedyskutowalną, tj. za emblematyczny przykład zagadnienia, w odniesieniu do którego mamy zawsze i wszędzie optować za całkowicie katolickim rozwiązaniem, w porę i nie w porę, niezależnie od strategii, taktyki i okoliczności?

To jest pytanie, które też nieraz sobie zadawałem. Nie znam 100% odpowiedzi, ale kilka czynników może na to wpływać:

1) Kościół nie wypowiedział się definitywnie w sprawie losu dzieci nienarodzonych po śmierci. Ale jest teologicznie prawdopodobne,  że aborcja przekreśla ich szansę na zbawienie. Jeżeli tak jest, to aborcja jest grzechem najgorszym z możliwych, zupełnie innej kategorii niż pozostałe grzechy.

2) Prawo do życia na samym jego początku jest czymś fundamentalnym: ktoś musi się urodzić, aby stał się przedmiotem ewentualnych innych dylematów moralnych.  Jeżeli komuś nie pozwolimy się urodzić, to nie będzie ani biedny ani bogaty, nie będzie ani rozwodnikiem ani księdzem, nie stanie się ani dyktatorem ani niewolnikiem, etc. Więc ustępstwo w tej sprawie czyni dyskusję na temat innych dylematów moralnych dość bezsensowną.

3) No i argument praktyczny: sprzeciw wobec aborcji jest chyba ostatnią sprawą, gdzie można jeszcze liczyć na jaką taką jednomyślność katolików (tzn. tych nielicznych, ktorzy wiarę traktują poważnie) oraz jakie takie poparcie hierarchii. Wszystko inne już diabli wzięli. To jest ostatnia reduta - dlatego w oczach wielu ludzi uchodzi za absolutnie niedyskutowalną.

Wiem, że argument nr 3 to trochę zapętlona argumentacja ("sprzeciw wobec aborcji jest sprawą niedyskutowalną dlatego że jest to ostania sprawa niedyslutowalna") ale moim znaniem wyjaśnia on sposób myślenia wielu ludzi w środowiskach "pro life".
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4038


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #430 dnia: Kwietnia 19, 2020, 00:33:18 am »

Byłem dzisiaj na targowisku (chciałem kupić chustkę arafatę, ale dzisiaj nie mieli), tłumu nie było ale nie było też pusto. Sporo osób mówiło "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus", nawet pan w kolejce po marihuanę CBD.

Jakie miasto?
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4038


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #431 dnia: Kwietnia 19, 2020, 00:33:48 am »

Chodzi o liczbę zgonów każdego tygodnia roku z ostatnich paru lat, żeby zrobić wykres taki jak powyżej, albo taki, jaki mają na euromomo.eu (Polska nie partycypuje).

Co?? Czemu???
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Kefasz
aktywista
*****
Wiadomości: 4038


Amen tako Bóg daj, byśmy wszyscy poszli w Raj.

ministrantura śpiewniki tradycja->
« Odpowiedz #432 dnia: Kwietnia 19, 2020, 00:41:56 am »

Panie Albertusie, zgadzajac sie z Panem co do zasady uważam jednak, że niedopuszczalne jest kodeksowe rozdzielanie zabójstwa. Tworzy to jakby dwie kategorie czynu, który w istocie jest ten sam. Artykuł 148 powinien miec zastosowanie również w zakresie tzw spedzania płodu, co eufemistycznie nazywa sie aborcją, coś jakby statek opuszczac albo zaniechywać zaplanowane dzałanie. Temat spedzania płodu nie powinien być w ogóle dyskutowany tylko czyn włączony w zakres 148. Zaden luj tzw prawicowy nie zająknie sie na ten temat, tylko gonią zajączka co pare lat. To towarzystwo wyczerpało juz resurs smieszności i kompromitacji i jego miejsce jest w politycznym wychodku.

Prezentuje pan pentekostalistyczne wariactwo.

Od samego początku gdy mamy pieśni oraz pismo rozróżniano zabicie człowieka na świecie i człowieka pod sercem.
Jest to w prawie rzymskim i w jego potomku - w prawie kanonicznym.

To jakiś totalny egalitarystyczny modernizm próbuje te dwa przypadki zlać w jeden.
Zapisane
Stare jest lepsze Ł5,39
liczne stare książki->http://chomikuj.pl/Pjetja
Z forum amerykańskich tradycjonalistów:
Oto zwyczajowe napomnienie: unikaj żarliwości; krytykuj zasady, nie ludzi.
Bądź rozróżniający, lecz nie czepialski. Bądź pouczający lecz nie zgryźliwy. Bądź zasadniczy, zamiast natarczywy.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1337

« Odpowiedz #433 dnia: Kwietnia 19, 2020, 06:26:21 am »

Panie Regiomontanus, usunąłem poprzednie posty, bo uznałem, że jednak nie chcę tłuc tasiemcowej dyskusji, ale dziękuję za odpowiedź. Moje intuicje są tu podobne. Naturalnie dochodzą jeszcze kwestie formalnej i materialnej współpracy ze złem, odpowiedzialności za grzechy cudze, statusu cnoty roztropności etc.

BTW, napisałem trochę w wątku nt. Wolfganga Smitha.
Zapisane
ececylia
aktywista
*****
Wiadomości: 591


« Odpowiedz #434 dnia: Kwietnia 19, 2020, 11:23:22 am »

Zapisane
"Kochaj grzesznika nie jako grzesznika, ale jako człowieka. Jeśli kochasz chorego, prześladujesz chorobę, bo jeśli oszczędzasz chorobę, nie kochasz chorego." św. Augustyn
Strony: 1 ... 27 28 [29] 30 31 ... 109 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Koronawirus « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!