Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 11, 2024, 00:49:41 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232536 wiadomości w 6638 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Koronawirus
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 109 Drukuj
Autor Wątek: Koronawirus  (Przeczytany 224990 razy)
Hubertos
aktywista
*****
Wiadomości: 819


Swiecki katolik ;)

« Odpowiedz #120 dnia: Marca 20, 2020, 10:36:19 am »

https://www.o2.pl/artykul/lublin-ksiadz-organizujacy-procesje-przeciw-epidemii-nie-wyjdzie-juz-na-ulice-6490658872064129a


Kur(w)ia lubelska w awangardzie postepu. Ksiadz chodzil po miescie z relikwiami, blogoslawiac ludzi (samemu, wiec wielkiego zagrozenia epidemiologicznego nie ma), wiec kur(w)ia mu tego zabronila.
Zapisane
Nie jestem osoba duchowna - ale bylem w zakonie :D
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 333

« Odpowiedz #121 dnia: Marca 20, 2020, 13:28:17 pm »

Tymczasem na Słowacji i w innych państwach duchowni organizują procesje eucharystyczne ulicami miast.

https://www.pch24.pl/bratyslawa--procesja-eucharystyczne-w-obliczu-wirusow-duszy-i-ciala--slowacy-zachecaja-do-kolejnych,74775,i.html
Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 333

« Odpowiedz #122 dnia: Marca 20, 2020, 21:33:30 pm »

Spoko, u nas też nie wszyscy powiariowali. Oczywiście Polakom na szerszą skale nie wolno o tym wiedzieć   https://www.korso.pl/wiadomosci/10533,na-smoczce-procesja-eucharystyczna-w-intencji-zazegnania-epidemii-video

To może lepiej tego nie nagłaśniać, bo i tego biskupi zakażą...

Zapisane
Parafianin MM
uczestnik
***
Wiadomości: 123

« Odpowiedz #123 dnia: Marca 21, 2020, 01:21:13 am »

Czy brak wiary jest grzechem?
Oczywiście mam na myśli wiarę w epidemię koronowirusa, w statystyki oraz przekazy medialne na ten temat. I do tego ta kanoniczna nadgorliwość biskupów, ich nadaktywność i zatroskanie, zarządzone narodowe modlitwy za osoby cierpiące przez "pandemię". Pytam, póki ten brak wiary nie jest jeszcze penalizowany jako np. koronowirusowy negacjonizm.
 
Z pewnością mamy do czynienia z histerią społeczną sterowaną medialnie. Ludzie lubią sie bać i widzieć, że ktoś tak (totalnie) troszczy się o nich, aż do destrukcji funkcjonowania społeczeństwa. Mamy wyrośnięte pokolenie z chorobą sierocą, które chce być mocno przytulone do piersi, aż do utraty tchu przez państwo-pielęgniarkę. Choćby z powodu fikcyjnej choroby.
Przepraszam jeżeli kogoś dotyka ten brak wiary w pandemię, a od kilku godzin w epidemię. Może da się to jakoś uleczyć, choćby wiarygodnym przekazem medialnym. Bo póki co, to wszystko jest nielogiczne czyli tzw. kupy się nie trzyma.

Można poczytać nieco inne doniesienia i opinie.
Nie wiem na ile rzetelne, ale przy zerowej czy ujemnej rzetelności mediów głównego nurtu, warto zapoznać się choćby dla równowagi psychicznej:

https://gloria.tv/post/H1VQ3gxTR7DD3oVZjLW2YkrJh?fbclid=IwAR1A7tYPj4kOV-vzj632eIQ2H-GO8r0Dwa0NdlVPdlOR9WJ_Ce2OgkupPj8
http://robertbrzoza.pl/post/mocne-dyrektor-szpitala-we-wloszech-nikt-nie-zmarl-na-koronawirusa



Zapisane
Parafianin MM
uczestnik
***
Wiadomości: 123

« Odpowiedz #124 dnia: Marca 21, 2020, 01:22:54 am »

I jeszcze pytanie konkretne:
czy koś wie, widział, może podać wiarygodny link czy informację nt. "testów na koronowirusa"?
Jaka firma jest producentem, z jakiego kraju, ile kosztuje? na jakiej zasadzie działa, itd.
 Myślę, że jest to b.istotna informacja.
Zapisane
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1337

« Odpowiedz #125 dnia: Marca 21, 2020, 09:15:17 am »

Ja bym nawet z chęcią przeczytał jakiś legitny, uporządkowany, poparty źródłami (ale nie na zasadzie: odnośnik z robertbrzoza.pl do odnośnika z prisonplanet.pl, który prowadzi do newsa na wolna-polska.eu; to akurat zmyślony przykład, żeby nie było) materiał o koronawirusie; i o tym, co tu gra, co nie gra. Problem w tym, że większość tych "poza-mainstreamowych" rewelacji nie dość, że trąci szurią od strony formalnej (chaos, nagromadzenie caps-locków, kolorów, wykrzykników, boldów, jakichś obrazków z Żydami, masonami i kosmitami etc.*), nie dość, że ich źródła są wątpliwe, a do tego sąsiadują z treściami jawnie foliarskimi, to w dodatku - są to teorie wzajemnie sprzeczne. Zaroiło się od portali, na których niemalże jednym ciągiem leci mniej więcej tak: -------------- "Nie ma żadnego koronawirusa, to zwykłe, niegroźne przeziębienie wiosenne pod pretekstem którego NWO chce zaprowadzić ostatecznie rządy Szatana na Ziemi, dlatego chcą koronawirusem, który jest tajną bronią biologiczną USA wymierzoną w Chiny lub też tajną bronią Chin wymierzoną w USA, więc chcą tym zbrodniczym koronawirusem wymordować ludzkość, a zwłaszcza Słowian; inna rzecz, że sam koronawirus nie jest taki groźny, tylko że uruchamia czujniki 5G, przy pomocy których można potem punktowo eliminować ludzi, choć jest też możliwe, jak wspomnieliśmy, że nie ma żadnego koronawirusa, tylko jest samo 5G, którego ofiary przedstawia się jako rzekomo chorych na wirusa; tak czy inaczej celem jest wytrucie nas judeosatanistyczną szczepionką, przy czym Bill Gates i Rotszyldowie już dawno mają szczepionkę na koronawirusa i sami ją przyjęli, natomiast nie chcą jej dać nam, żebyśmy z powodu jej braku wymarli, choć oczywiście równocześnie sama szczepionka też jest ludobójcza, więc na pewno możni tego świata jej sobie nie aplikują..." -------------- i tak dalej. Jak można równocześnie bagatelizować koronawirusa i zarazem twierdzić, że jest narzędziem ludobójstwa; twierdzić, że jest narzędziem ludobójstwa i zarazem upierać się, że można go zwalczyć witaminą C i węglem z grilla; etc.

Niech się foliarze zdecydują na jedną agendę, bo na razie wygląda to na myślenie typu: "Yyy może jest tak, a może zupełnie odwrotnie, ale na pewno nie tak, jak mówią w telewizorze".

* - przykład: pan dr Jaśkowski pisze w swoim wylewie witaminy C do mózgu czytelników: W 2015-17 roku przed Sądem Najwyższym w Niemczech toczyła się sprawa o istnienie w ogóle wirusa ODRY. Sąd wydał orzeczenie, że nie udowodniono istnienia wirusa ODRY. Otóż łatwo sprawdzić, kwerenda w Google to 5 minut, że ta informacja to bzdura, Sąd Najwyższy w Niemczech niczego takiego nie ogłosił (sprawa Bardens vs Lanka), a wyrok dotyczył czego innego. Szermowanie (szur-mowanie) takimi newsami obniża wiarygodność naszych spiskologów.
« Ostatnia zmiana: Marca 21, 2020, 09:20:38 am wysłana przez Adimad » Zapisane
Lappiy
uczestnik
***
Wiadomości: 210

« Odpowiedz #126 dnia: Marca 21, 2020, 10:26:02 am »

Czy brak wiary jest grzechem?
Oczywiście mam na myśli wiarę w epidemię koronowirusa, w statystyki oraz przekazy medialne na ten temat. I do tego ta kanoniczna nadgorliwość biskupów, ich nadaktywność i zatroskanie, zarządzone narodowe modlitwy za osoby cierpiące przez "pandemię". Pytam, póki ten brak wiary nie jest jeszcze penalizowany jako np. koronowirusowy negacjonizm.
 
Z pewnością mamy do czynienia z histerią społeczną sterowaną medialnie. Ludzie lubią sie bać i widzieć, że ktoś tak (totalnie) troszczy się o nich, aż do destrukcji funkcjonowania społeczeństwa. Mamy wyrośnięte pokolenie z chorobą sierocą, które chce być mocno przytulone do piersi, aż do utraty tchu przez państwo-pielęgniarkę. Choćby z powodu fikcyjnej choroby.
Przepraszam jeżeli kogoś dotyka ten brak wiary w pandemię, a od kilku godzin w epidemię. Może da się to jakoś uleczyć, choćby wiarygodnym przekazem medialnym. Bo póki co, to wszystko jest nielogiczne czyli tzw. kupy się nie trzyma.

Można poczytać nieco inne doniesienia i opinie.
Nie wiem na ile rzetelne, ale przy zerowej czy ujemnej rzetelności mediów głównego nurtu, warto zapoznać się choćby dla równowagi psychicznej:

https://gloria.tv/post/H1VQ3gxTR7DD3oVZjLW2YkrJh?fbclid=IwAR1A7tYPj4kOV-vzj632eIQ2H-GO8r0Dwa0NdlVPdlOR9WJ_Ce2OgkupPj8
http://robertbrzoza.pl/post/mocne-dyrektor-szpitala-we-wloszech-nikt-nie-zmarl-na-koronawirusa

Tak, wszyscy się niezwykle cieszą, że siedzimy w domu 23 godziny na dobę, wszystko jest pozamykane a życie w zasadzie zamarło. Jest to dla wszystkich niezwykle komfortowe. Kompleks sierocy to wszystko idealnie tłumaczy.
We Włoszech nikt nie umiera. A zresztą na grypę też umierają. Szpitale wcale nie są przeciążone, służba zdrowia działa bardzo sprawnie a to wszystko to histeria medialna. Hiszpania i Francja wcale nie idzie tą samą drogą. Wszystko to manipulacje.
Proszę pamiętać także, że Wielka Lechia istniała, Piramidy w Egipcie wybudowali kosmici a ziemia jest płaska.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #127 dnia: Marca 21, 2020, 10:59:41 am »

Cytuj
"Nie ma żadnego koronawirusa, to zwykłe, niegroźne przeziębienie wiosenne pod pretekstem którego NWO chce zaprowadzić ostatecznie rządy Szatana na Ziemi, dlatego chcą koronawirusem, który jest tajną bronią biologiczną USA wymierzoną w Chiny lub też tajną bronią Chin wymierzoną w USA, więc chcą tym zbrodniczym koronawirusem wymordować ludzkość, a zwłaszcza Słowian; inna rzecz, że sam koronawirus nie jest taki groźny, tylko że uruchamia czujniki 5G, przy pomocy których można potem punktowo eliminować ludzi, choć jest też możliwe, jak wspomnieliśmy, że nie ma żadnego koronawirusa, tylko jest samo 5G, którego ofiary przedstawia się jako rzekomo chorych na wirusa; tak czy inaczej celem jest wytrucie nas judeosatanistyczną szczepionką, przy czym Bill Gates i Rotszyldowie już dawno mają szczepionkę na koronawirusa i sami ją przyjęli, natomiast nie chcą jej dać nam, żebyśmy z powodu jej braku wymarli, choć oczywiście równocześnie sama szczepionka też jest ludobójcza, więc na pewno możni tego świata jej sobie nie aplikują..." -------------- i tak dalej.

Pan Adimad ma rację. W sytuacjach stresowych szuriackie informacje rodzą się w chorych głowach - dawniej mówiono "plotki".
Opowiadała mi mama, że podczas okupacji różne niestworzone plotki ludziska roznosili, np.:
- że Niemcy wszystkich Polaków przed nadejściem Rosjan spędzą na zaminowane płyty lotnisk i wysadzą w powietrze,
- że w Oświęcimiu jest obóz gdzie gazują ludzi i palą w piecach a zwłaszcza podobno Żydów,
- Niemcy mówili, że jednego takiego szura nazwiskiem Pilecki, to nawet w żydowskiej Wall Street Journal wyśmiano,
- że w Lagrach prowadzonych przez IG Farbe na ludziach szczepionki próbują.

Po latach wszyscy wiemy, że to były bzdury. Czy wysadzali ludzi na lotniskach?

Można kupić magnetyczne wkładki do butów co to leczą stawy barkowe.
Można kupić opaski uciskowe na kolana co to z kolei leczą impotencję.
Można sprzedać szczepionkę "od wszystkiego", maść na szczury itd.
I właśnie na tym polega "interes" panie Adimad.

Min. Kopacz swego czasu zachowała się jak szur, bo nie kupiła szczepionek, które UE zamówiła dla wszystkich mieszkańców obozu socjalistycznego. Postawiła warunek: producent szczepionek zapłaci za powikłania.

Jak pan zauważył większość Tradsów nie spełnia kryteriów szuriji. Nie boimy się np. samolotów ze smugami. Ale jesteśmy spostrzegawczy patrząc na posoborową kurialną szurię ... wiemy gdzie jest "gelt".



Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1337

« Odpowiedz #128 dnia: Marca 21, 2020, 11:20:38 am »

Nie ma tu większej analogii. Zbrodnie Niemców na Polakach były raczej (przynajmniej na terenie Polski) wiedzą powszechną niż tajemniczymi pogłoskami typu "ktoś mi coś mówił, że podobno gdzieś". Ale nawet nie o to chodzi, tylko o to, że podane przez Pana cztery informacje nie są wzajemnie sprzeczne. Natomiast równoczesne mówienie, że: - koronawirus nie istnieje; - że istnieje, ale można sobie z nim poradzić przy pomocy witaminy C i węgla drzewnego; - że jest opatentowanym sztucznym tworem sfinansowanym przez Billa Gatesa i przy jego pomocy wymorduje się 65 mln ludzi, w ten sposób zmuszając resztę do zakupu szczepionki (tylko pytanie: czy ta szczepionka ocali resztę, czy może też ją eksterminuje)  - - -  to jest nonsens. Przy czym nie upieram się, że ktokolwiek równocześnie i na sto procent wyznaje wszystkie te poglądy naraz; problem pojawia się raczej wtedy, gdy ktoś w swoich mediach jednym ciągiem wrzuca wszystkie takie teorie i jeszcze kilka innych, albo codziennie ogłasza, że są "nowe informacje", co prawda wzajemnie sprzeczne, ale "tak czy inaczej widać, że coś tu nie gra".
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #129 dnia: Marca 21, 2020, 12:45:58 pm »

To co napisalem absolutnie jest kompatybilne z tym co już było dawniej np. podczas okupacji. Plotki z tamtych czasow tez calkowicie sie wykluczaly; tyle, ze ja przytoczylem tylko 4 takie fejki z czasow okupacji. A mogłbym wymienić 28 lub 150.

Niech pan nie probuje wciskac tzw kitu, ze obecnie wszystko jest inaczej. Jest tak samo od czasow wojny peloponeskiej i Zwiazku Atenskiego. Nic nie uleglo zmianie a ludzie mają tę "sagesse" - ludową mądrość pokoleń.
Stąd powiedzenia:

Biednemu wiatr w oczy,

Ksiądz pana wini, pan księdza,
A nam, prostym, zewsząd nędza,

Bogaty zawsze sie wywinie,

Od czasu do czasu, ujawni sie jakaś 'taśma' z rozmów w knajpie pomiedzy panem wójtem a plebanem lub ujawniona zostaje rozmowa telefoniczna. Wtedy potwierdzają się mądrosci ludowe. Dlatego warstwy, kartele sprawujace wladzę od zawsze probują budować aurę swojej 'swietosci' przez dystans i zwalczanie wolnosci wypowiedzi.

Tylko idioci na histerii wirusowej nie probuja robic interesow. Mali windują cenę plynow do mycia rąk a kartele zarzadzą obowiazkowe szczepienie.
Mozna nawet zauwazyc spory pomiedzy przestepcami: minister straszy, ze zawyżanie ceny plynow bedzie scigane z mocy prawa a sam chce zmusic obywateli do szczepien, za ktore zaplaci minister z kieszeni obywateli ;D
Slowem, chcesz okradac zastraszonych Polakow, sprzedajac im plyny? ok mozesz to robic ale plac nam dzialke od zarobku: kup atest pzh, od kumpli ministra ;D

Najsmieszniejsze są "maseczki" ;D
TVPiS nakręca 'wspolnotową' narrację. Tak jak podczas Powstania Warszawskiego Harcerki robily bandaże opatrunkowe dla rannych, tak teraz kartel PR-owski pokazuje jak to Harcerki i siostry zakonne (jak podczas Powstania) szyją 'maseczki' - tamtaramtam! Warszawskie dzieci! Idziemy w bój   ;D  ;D ;D. A Harcerze - oddzialy szturmowe biegają po miescie z butelkami z benzy... tzn z plynem dezynfekujacym.

Po czym ten sam TVPiS pokazuje wirusologa, ktory zmieszanemu redaktorowi mowi, ze te maseczki można sobie robic na drutach w ramach uspokojenia, bo ich wartosc jest żadna.

PS
Jak kurz opadnie, Maliniak nadymając policzki powie, ze "jako wspolnota zdalismy egzamin lepiej niz zachod - wiadomo: silni zwarci gotowi najlepsza kawaleria swiata..." ale to juz w ramach kampanii wyborczej ;D
Wszystko trzeba zdyskontowac.



« Ostatnia zmiana: Marca 21, 2020, 12:51:14 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1337

« Odpowiedz #130 dnia: Marca 21, 2020, 14:35:08 pm »

No dobrze, ale to, że na różnych tego typu wydarzeniach ktoś zawsze kręci jakieś swoje lody - to jest truizm; podobnie jak i to, że nie wszystko wiemy o tym, co się dzieje za kulisami. Ale jeżeli mają z tego płynąć jakiekolwiek sensowne wnioski, tj. wnioski przeradzające się w określone sposoby postępowania, no to wówczas powinno się mieć spójną teorię popartą dowodami, a nie poszlakami typu "panie, ja swoje już przeżyłem i widziałem...".

Młodzież ukuła swego czasu tzw. pastę (historyjkę) o wujku foliarzu. Jego najczęstszym tekstem, wtrącanym właściwie w każdej dyskusji jest "jak to wszystko pi***olnie", odmieniane przez wszystkie czasy i przypadki. (…) Od tego czasu przepowiada wojnę z Rosją albo koniec świata trzy razy częściej bo ma nadzieję, że świat się roz***li i w końcu wyjdzie jego racja.

No, to jak się tak codziennie marudzi, to się w końcu trafi. Podobnie jak pewnie trafia ten, kto we wszystkim węszy jakiś wał. Poczytać se można, pogadać se można, ale w sumie to jałowe.

BTW, gdzieś mi w internetach mignęła jeszcze jedna teoria oparta o przenikliwość w stylu wyżej wspomnianego wujka, właśnie a propos maseczek; mianowicie coś w stylu: "ludzie, nie dajcie sobie wcisnąć kitu, że maseczki nie chronią, oczywiście że chronią, ONI opowiadają, żeby nie nosić maseczek, ponieważ..." itd.
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #131 dnia: Marca 21, 2020, 15:13:38 pm »

Chciałbym to dodać swoje pięć groszy do dyskusji, jako matematyk.

Media podają nam liczbę nowych przypadków, i ta liczba rośnie z każdym dniem.  Na czym polega "nowy przypadek"? Na wyniku testu. Proszę jednak zauważyć, że liczba ludzi testowanych rośnie niemal wykładniczo. WHO bowiem rekomenduje: "test, test, and test" - I wszyscy to robią.

Załóżmy, że zaczynam mierzyć ludziom ciśnienie, i każdego dnia robię to coraz większej grupie ludzi: jednego dnia zmierzyłem u 100 ludzi, drugiego u 300, potem u 1000 itd. Wtedy wyjdzie mi, że ilość ludzi z nadciśnieniem rośnie lawionowo - prawdziwa epidemia nadciśnienia!

Ja nie mówię, że ta grypa nie jest niebezpieczna, ale  "liczby nowych przypadków" podawane przez media są całkowicie bez znaczenia ze statystycznego punktu widzenia.

Żeby cokolwiek powiedzieć o liczbie przypadków, trzeba zrobić test obecności wirusa na reprezentatywnej, przypadkowo wybranej próbce populacji, i stwierdzić, jaki procent populacji ma wirusa, podając przy tym błąd statystyczny. Wszystko inne jest bzdurą.
« Ostatnia zmiana: Marca 21, 2020, 15:21:59 pm wysłana przez Regiomontanus » Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1337

« Odpowiedz #132 dnia: Marca 21, 2020, 15:22:43 pm »

Niby tak, ale powinien Pan jeszcze uwzględnić fakt, że - przynajmniej w teorii... - testy robi się ludziom zdradzającym (jakieś? wyraźne? ewidentne?) objawy. Znaczy: chyba... WHO odpowiedziałoby zatem, że analogia jest słaba, bo testy są jedynie potwierdzeniem uzasadnionych podejrzeń. Nie mówię, że to w pełni przekonująca odpowiedź, po prostu bawię się w adwokata diabła. Ciekawe byłoby np. dowiedzenie się, jaki procent z osób zdradzających silne objawy grypo-podobne faktycznie ma akurat koronawirusa. A także, czy aby na pewno los tych, którzy mają takie objawy, ale to akurat nie ten rodzaj wirusa je powoduje, jest jakoś znacząco lepszy, jeśli chodzi o szanse wyzdrowienia czy długotrwałe skutki.
Zapisane
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3660


« Odpowiedz #133 dnia: Marca 21, 2020, 15:37:25 pm »

Niby tak, ale powinien Pan jeszcze uwzględnić fakt, że - przynajmniej w teorii... - testy robi się ludziom zdradzającym (jakieś? wyraźne?

No tak, ale to chyba jeszcze gorzej - gdybym zaczął np. mierzyć ciśnienie tylko u ludzi odwiedzających gabinety lekarskie, to ta liczba nadciśnieniowców rosłaby jeszcze szybciej.

Procent testowanych (z losowej próbki), wśród których odkryto wirusa, a także korelacja między pozytywnym wynikiem testu a przeżywalnością np. następnego miesiąca - to by były właściwe wskaźniki.

Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
Adimad
aktywista
*****
Wiadomości: 1337

« Odpowiedz #134 dnia: Marca 21, 2020, 15:52:04 pm »

Ale rozumowanie mainstreamu / establishmentu jest chyba takie, że po prostu nagle zwiększyła się liczba tychże ludzi odwiedzających (z uzasadnionych przyczyn...)  gabinety.
Zapisane
Strony: 1 ... 7 8 [9] 10 11 ... 109 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Koronawirus « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!