Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 13:11:00 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Czy PiS jest partią prawicową?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 64 Drukuj
Autor Wątek: Czy PiS jest partią prawicową?  (Przeczytany 111101 razy)
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #195 dnia: Marca 09, 2020, 12:09:48 pm »

Jałowa dyskusja. PiS jest partią lewicową gospodarczo, światopoglądowo prawicowy (tylko propaganda).  Ubrał się diabeł w ornat i dzwoni na mszę. Cokolwiek byście nie napisali to PiS jest czystej wody partią lewicową o odcieniu niepodległościowym, ale tylko lewicą. Za jedno mogę pochwalić PiS propaganda. Od nich powinniśmy się tego uczyć.
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #196 dnia: Marca 09, 2020, 12:30:43 pm »

Cytuj
Za jedno mogę pochwalić PiS propaganda. Od nich powinniśmy się tego uczyć.

przyłączam się do gratulacji.
Ponadto nie interesuje mnie etykietka "prawicowy, lewicowy" bo każdy co innego pod tym rozumie.

Wyznacznikiem oceny jest stosunek klasy politycznej do społeczeństwa i jednostek. Jeżeli społeczeństwo nie dysponuje referendum o wiążącej sile by wyrazić swoją decyzję, jesteśmy i będziemy dojonym i przerabianym ideologicznie mięsem.
Każda partia odwołuje się do "społeczeństwa" "ludu" "demokracji"... ale ludzi się boi. Po prostu dlatego, że przestępcy polityczni mają sprzeczne interesy z naszymi.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
binraf
aktywista
*****
Wiadomości: 1266


« Odpowiedz #197 dnia: Marca 09, 2020, 15:23:14 pm »

Cytuj
Za jedno mogę pochwalić PiS propaganda. Od nich powinniśmy się tego uczyć.

przyłączam się do gratulacji.
Ponadto nie interesuje mnie etykietka "prawicowy, lewicowy" bo każdy co innego pod tym rozumie.

Wyznacznikiem oceny jest stosunek klasy politycznej do społeczeństwa i jednostek. Jeżeli społeczeństwo nie dysponuje referendum o wiążącej sile by wyrazić swoją decyzję, jesteśmy i będziemy dojonym i przerabianym ideologicznie mięsem.
Każda partia odwołuje się do "społeczeństwa" "ludu" "demokracji"... ale ludzi się boi. Po prostu dlatego, że przestępcy polityczni mają sprzeczne interesy z naszymi.


Bardzo cenna uwaga. Podpisuję się obiema rękami.
Zapisane
Wolność gospodarcza jako źródło sukcesu. Etyka jako fundament wolności.
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #198 dnia: Marca 09, 2020, 15:34:51 pm »

....Ponadto nie interesuje mnie etykietka "prawicowy, lewicowy" bo każdy co innego pod tym rozumie..... A mnie panie rysiu interesuje. Kłopot poniekąd polega na tym, ze zastąpiono nam język, pofałszowano pojecia i za tym stoją sukcesy róznych chrzescijańskich demokracji, pisów czy centroprawic. Jesli w świadomości publicznej hitlerowcy, sanatorzy, narodowcy wystepują jako prawica to jak w tym bardaku umieścic stary niemodny konserwatyzm. Przecież konserwatyzm w ogóle nie wystepuje w debacie politycznej. Ostatnio to chyba M.Jurek coś sie przyznawał ale juz nie pamietam jakim desygnatem się posługiwał.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #199 dnia: Marca 09, 2020, 15:39:42 pm »

Rzeczywiście, trzepie się tę pianę "lewicowy", "prawicowy" ale na żadne rozsądne kryteria umożliwiające zakwalifikowanie politycznego bytu do jednej z tych przegródek tu się nie pojawiły.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 326

« Odpowiedz #200 dnia: Marca 09, 2020, 16:31:24 pm »

Pytanie czy te oznaczenia na "prawicowy", "lewicowy" kiedykolwiek były jakimiś oficjalnymi oznaczeniami politycznymi? Bo mi się zdaje, że od zawsze były to tylko umowne, potoczne określenie znaczące co innego w różnych okresach/miejscach. Przykładowo w czasach Rewolucji we Francji to lewica była wolnorynkowa i nacjonalistyczna. Później gdy pojawił się międzynarodowy komunizm to się pozmieniało, nacjonaliści i wolnorynkowcy się niejako "ochrzcili". Z kolei w Polsce prawicą zwykło się nazywać post-solidarność, a lewicą - postkomuchów. Chyba jedyna stała cecha tego podziału na przestrzeni wieków to stosunek do Kościoła.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #201 dnia: Marca 09, 2020, 17:29:44 pm »

Pytanie czy te oznaczenia na "prawicowy", "lewicowy" kiedykolwiek były jakimiś oficjalnymi oznaczeniami politycznymi? Bo mi się zdaje, że od zawsze były to tylko umowne, potoczne określenie znaczące co innego w różnych okresach/miejscach. Przykładowo w czasach Rewolucji we Francji to lewica była wolnorynkowa i nacjonalistyczna. Później gdy pojawił się międzynarodowy komunizm to się pozmieniało, nacjonaliści i wolnorynkowcy się niejako "ochrzcili". Z kolei w Polsce prawicą zwykło się nazywać post-solidarność, a lewicą - postkomuchów. Chyba jedyna stała cecha tego podziału na przestrzeni wieków to stosunek do Kościoła.
Prawie ze wszystkim się zgadzam. I też bym się podpisał - cos dziś wszyscy ze wszystkimi zgadzają się.
Postkomunisci, np taki premier Cimoszewicz i Miller byli bardziej przyjaznie nstawieni do przedsiebiorcow, prawo i praktyka byla przychylniejsza niz praktyka za Bieleckiego Tuska czy Kaczynskiego.

Stosunek do Kosciola. Hmm...Miller jako szef MSW a takze jako premier byl bardzo lubiany przez hierarchię. Z tego co mi mowiono, trudno bylo mu cokolwiek zarzucic a nawet mowiono, ze byl 'uczynny'. AWS, postsolidarnosc zawsze chciala wypisywac ( na papierze) tzw 'wartosci chrzescijanskie", 'katolickosc'- tym samym ustawiajac hierarchię na linii strzału asteistów. A hierarchii posoborowej ani w glowie bylo angażowac się w spory, tym bardziej ze Sobor nakazywał raczej mniej ostentacji i siedzenie cicho.

Zatem wlasciwie nawet stosunek do Kosciola hierarchicznego nie moze stanowic podzialu ( a przynajmniej nie stanowil - Nycz jest per ty z HGW i Donaldem).
Jedynym papierkiem lakmusowym ( miarodajnym) dla hierarchow jest stosunek do Mszy sw Wszechczasow, takim papierkiem lakmusowym dla politykow jest kwestia wiążącego referendum narodowego - czyli WRN  ;)

PS
I rownosci wobec prawa obywatela i panstwa (!) nie obywatela i obywatela bo to oczywiste.
« Ostatnia zmiana: Marca 09, 2020, 17:32:40 pm wysłana przez rysio » Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Regiomontanus
aktywista
*****
Wiadomości: 3611


« Odpowiedz #202 dnia: Marca 09, 2020, 17:39:52 pm »

Wyznacznikiem oceny jest stosunek klasy politycznej do społeczeństwa i jednostek. Jeżeli społeczeństwo nie dysponuje referendum o wiążącej sile by wyrazić swoją decyzję, jesteśmy i będziemy dojonym i przerabianym ideologicznie mięsem.

Myślę, że przecenia pan znaczenie referendum.

E .Michael Jones napisał w jednej ze swoich książek, że dzisiejsza władza opiera się na trzech filarach (które należy rozumieć szeroko, jako kategorie zjawisk):
1) reklama
2) pornografia
3) badanie opinii

Badanie opinii jest tylko po to, aby wiedzieć, co i jak należy  reklamować, aby uzyskać zamierzony efekt, a pornografia (szeroko pojęta) wynagradza ludowi to, co mu zabrano ograniczając wolność polityczną, religijną  i ekonomiczną.

Referendum, należące do kategorii trzeciej, jest takim samym narzędziem manipulacji  jak pierwsze dwie. Referendum miałoby sens, gdyby było wyrazem woli świadomych i wolnych jednostek, stojących na gruncie prawdy. Takich jest jednak bardzo mało. Większość ludzkich opinii (także politycznych, wyrażanych w referendach) jest wyłącznie produktem reklamy, a więc w zasadzie referendum bada tylko reakcje na bodziec, jak chcieli behawioryści.
Zapisane
Certe, adveniente die judicii, non quaeretur a nobis quid legerimus, sed quid fecerimus.
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #203 dnia: Marca 09, 2020, 20:04:33 pm »

Referendum to podstawowe narzędzie sprawowania władzy jakie ma społeczeństwo-naród. Wola narodu jest najwyższą instancją, która ma władzę nad sędziami, prezydentami, parlamentami. Narody europejskie są rządzone przez instytucje, czasami ponadnarodowe - np różne trybunały, komisje etc. Są to ciała w większości niedemokratyczne, nie reprezentują woli narodu.

I to jest istota zagadnienia - i jedyna legalna i niepodważalna metoda dokonania zmian.

1. Skaning szczegółowy wydatków państwa. gdzie do diabła tak naprawdę ucieka kasa? Dlaczego za PO i PiS niemieckie kancelarie prawne wyręczają polskich ministrów?
2. Konstytucyjne ograniczenie i zmniejszenie administracji (w cyfrowej w końcu Polsce adm. rozrasta się ???), której polski przemysł nie utrzyma zachowując konkurencyjność. No niestety chłopaki i dziewczęta trzeba wziąć się do pracy.
3. etc

reklama, pornografia, badanie opinii to jedynie narzędzia sprawowania władzy. Tylko narzędzia. Można by dorzucić jeszcze coś. W ostatnio wydanej w Polsce książce polityk francuski opisuje właśnie posługiwanie się kupowanymi sondażami. Ale to są tylko narzędzia, sztuczki manipulacji. One były od czasów prehistorycznych - np przewidywanie przez kapłanów zaćmień słońca itp.

Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #204 dnia: Marca 09, 2020, 22:41:07 pm »

Chyba jedyna stała cecha tego podziału na przestrzeni wieków to stosunek do Kościoła.

No właśnie, stosunek do Kościoła i do Pana Boga.

Zatem wlasciwie nawet stosunek do Kosciola hierarchicznego nie moze stanowic podzialu ( a przynajmniej nie stanowil - Nycz jest per ty z HGW i Donaldem).

A pan znowu o czym innym, ślizga się po temacie.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #205 dnia: Marca 10, 2020, 06:57:47 am »

Panie rysiu, bardzo odważne tezy pan lansuje. Troche straszno się robi. Wola narodu najwyższym prawem. Jestem pewien, że gdyby dzisiaj przeprowadzić referendum, to naród zdecydowałby o wysłaniu ksiezy na ksiezyc, podniesieniu wypłat do 10 ts na miesiąc i aborcji na życzenie. To zły pomysł jest panie rysiu. Tłum rządzi sie emocjami i własciciele przekazu medialnego są w stanie ustalić wyniki referendum w przeddzień referendum. Pan chyba wierzy, ze te wybory, referenda, to na prawde wszystko. Na szczęscie świat tak jeszcze nie zwariował i w takie gusła nie wierzy. Zawsze rządzi elita i kłopot w tym, że w takich bantustanach jak nasz, jest to elita kompradorska. Nie ma nic dziwnego. Jak się traci państwowosc na 200 lat, to chyba naturalne zjawisko. U nas jeszcze elity sie nie odbudowały, a gdzie tam naród jeszcze? Dlatego, szczególnie u nas, naród nalezy trzymac jak najdalej od rządzenia, bo sam się zlikwiduje swoją własną mądroscia gdyby mu dac wpływ na rządzenie.
« Ostatnia zmiana: Marca 10, 2020, 09:43:32 am wysłana przez Sławek125 » Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #206 dnia: Marca 10, 2020, 09:43:30 am »

Cytuj
. Dlatego, szczególnie u nas, naród nalezy trzymac jak najdalej od rządzenia, 

Czy to pana wlasne przemyslenia, czy zapożyczył je pan od Kiszczaka, Tuska ?

Cytuj
.A pan znowu o czym innym, ślizga się po temacie. 

Pan jwk zaklina rzeczywistosc jak kazdy posoborowiec. Jaki ma byc stosunek niewierzacych rządzących do Kosciola i Pana Boga jeżeli są niewierzącymi? Posoborowie uczy, ze nie ma to znaczenia. Niestety ma to znaczenie. Biskup, ktory zwalcza Najswietszą Ofiarę jest rzecz jasna niewierzacy a przez to, ze ma mitrę w szafie moze skuteczniej udawac, ze wierzy i wotywy na czesc HGW odprawiac.

Cytuj
. Panie rysiu, bardzo odważne tezy pan lansuje. Troche straszno się robi. Wola narodu najwyższym prawem. Jestem pewien, że gdyby dzisiaj przeprowadzić referendum, to naród zdecydowałby o wysłaniu ksiezy na ksiezyc, podniesieniu wypłat do 10 ts na miesiąc i aborcji na życzenie. To zły pomysł jest panie rysiu. Tłum rządzi sie emocjami i własciciele przekazu medialnego są w stanie ustalić wyniki referendum w przeddzień referendum. Pan chyba wierzy, ze te wybory, referenda, to naprawde wszystko. Na szczęscie świat tak jeszcze nie zwariował i w takie gusła nie wierzy. Zawsze rządzi elita i kłopot w tym, że w takich bantustanach jak nasz, jest to elita kompradorska. Nie ma nic dziwnego. Jak się traci państwowosc na 200 lat, to chyba naturalne zjawisko. U nas jeszcze elity sie nie odbudowały, a gdzie tam naród jeszcze? Dlatego, szczególnie u nas, naród nalezy trzymac jak najdalej od rządzenia, bo sam się zlikwiduje swoją własną mądroscia gdyby mu dac wpływ na rządzenie. 

Gdyby uwaznie przeczytal pan swoj post to sam wylapalby niekonsekwencje:
1. Do upadku Polski i rozbiorów doprowadziły wlasnie elity i ten stan upadku gotowany byl od dluzszego czasu. Zatem obecny stan b.przypomina ten dawny. Elity czy aby ukontentować konserwatystow: "elity", sa winne i nie mogą stanowic wyczekiwanej deski ratunku - bo po prostu nie są nią.

2. W Krolestwie Polskim, wg konstytucji krotkiej i zwiezlej (polecam lekture na Wiki, powroci wiara w dobre i jasne ustawy) rzadzili, mieli prawo powolywania poslow i odwolywania (!) wszyscy, mowiac po dzisiejszemu, ktorzy placili podatek pit, cit lub gruntowy. Zatem rzadzili ci, ktorzy utrzymywali caly interes. O ile pamietam, urzednicy i wojskowi nie mieli prawa do glosu, bo byli na utrzymaniu obywateli.

3. Są kraje europejskie, ktore zachowaly ciaglosc elit. I to wlasnie te elity zdradzily poniewaz staly sie beneficjentami globalizacji i rzadow struktur ponadnarodowych ( administracja EU i Korporacje). Dlatego zachod by sie legalnie ratowac, zwraca sie do narodu (ow) o zrzucenie systemu poprzez odwolanie sie do Suwerena.
W Polsce tez widac rodzaca sie warstwę ktora kotwiczy nasz kraj w g. Takim przykladem mentalnosci takiej elity jest p. K.Janda.
Dlatego wyczekiwanie na kolejnego Kaczora, Gowina, Dude na bialym koniu lub czekanie na "prawdziwą" elitę jest co najmniej smieszne; a na pewno swiadczy na udanym wszczepieniu wirusa "nicsienieda019"



Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #207 dnia: Marca 10, 2020, 10:25:01 am »

Panie rysiu, to cud od Boga, że taki projekt jak I RP utrzymała sie na powierzchni 200 lat. Przeciez to był absurd i mądrzy ludzie tamtych czasów robili sobie z tego grube nieprzyzwoitosci z Szekspirem na czele. Gniło to 200 lat i wreszczcie tego smrodu sasiedzi nie wytrzymali, bo ten bardak zagrażał im samym. 200 lat to szmat czasu, sowieci tyle nie wytrzymali, a panowie macie jakieś kompleksy z tym związane. Wcale niepotrzebne, to bardzo dobry wynik. Powiada pan, że elity innych państw tez ku zagładzie swoich ludzi kierują. Jakich swoich? Tynkarze, murarze, oficjantki czy kierowcy ciężarówek to ich ludzie? Co pan? Gardzą nimi tak samo jak nami. Natomiast, elity sa zainteresowane utrzymywaniem swojej pozycji na rynku i robia to zawsze w swoim interesie. No wezmy ten 17 wiek i porównajmy do obecnego roku. Czy Rosja, Francja, Anglia, Niemcy, nawet taka Austria znikneły z globalnego rynku wpływu? Raz jedni sa troche silniejsi raz drudzy ale cały czas funkcjonują na głównej scenie. Polska została przesrana dawno temu i trzeba się z tym pogodzic. Świat bez Polski sobie poradzi, bo radził sobie doskonale, gdy jej na mapie nie było. Mielismy swoje 15 minut w historii i to jest całkiem niezły wynik ale to wszystko było i se ne wrati. Ja nikomu nie zabraniam snów o wielkosci ale do Zbawienia, Polska nie jest konieczna. Nie takie imperia poupadały i swiat o nich czasem sobie przypomni przy okazji produkcji holiłudzkiej i tyle.
Zapisane
rysio
aktywista
*****
Wiadomości: 4774

« Odpowiedz #208 dnia: Marca 10, 2020, 11:35:03 am »

Cytuj
Ja nikomu nie zabraniam snów o wielkosci ale do Zbawienia, Polska nie jest konieczna. Nie takie imperia poupadały i swiat o nich czasem sobie przypomni przy okazji produkcji holiłudzkiej i tyle.

Panie Sławku, ja nigdzie nie pisałem o "Wielkiej Polsce" rozstawiającej Anglię, Rosję i Chiny po kątach.
Ja po prostu chciałbym, by Polacy sami sobie kuku przestali robić, nic więcej - aż tyle.

Zauważam taką dychotomię: albo upadek albo Jagiellońska potęga.
W czasach gdy na zachodzie mordowali się z przyczyn religijnych Polska handlowała zbożem - i to był nasz Złoty Wiek. I podobnie jak Hiszpanie przeputaliśmy wielką szansę. Hiszpanie złoto wydali na dobra kupowane we Francji i Niderlandach, a gdy się skończyło pozostali z niczym. Wielkie słynne manufaktury francuskie pozostały i zarabiają/zatrudniają do dziś.
Tak samo jak w Polszcze. Szlachta zarobiła, kupowała na potęgę szkło czeskie, wódkę gdańską, lustra weneckie i meble....gdańskie. Polskich przedsiębiorców opodatkowano i uprzywilejowano import coby mieszczaństwo nie rosło w siłę.

Teraz polska elita jeździ do Brukseli, Paryża i nic nie rozumiejąc z ekonomii mówi: nasza Starówka to mała wiocha, nawet w porównaniu z prowincjonalnym Valenciennes. Owszem, ale żeby za 150 lat nie powtórzyć tego samego zdania, trzeba już dziś dokonać zmian.
Zapisane
"I w mordobiciu musi być umiarkowanie"*
 * Dzielny wojak Szwejk.
Sławek125
aktywista
*****
Wiadomości: 1662

« Odpowiedz #209 dnia: Marca 10, 2020, 12:12:33 pm »

Panie rysiu, toż ja napisałem o elicie kompradorskiej w odniesieniu do tych co jezdża do Beukseli czy gdzies tam. To żaden komplement nie jest. Nie mamy elity, mamy kapo, którym sie wydaje ze jesli znalezli się w sonderkommando, to sami w piecu nie wylądują. W tych krajach o których pisałem, też aniołki elit nie stanowią lecz łotry pierwszej kategorii. Te łotry jednak nie sa pozbawione instynktu samozachowawczego i wiedzą, że jak się dadzą wyslizgać innostrannym elitom to juz eltami nie będą. W związku z tym i zwykłym prolom cos ze stołu skapnie i dlatego wielu Polaków woli byc niewolnikami u niemca czy anglika, bo co za róznica gdzie się jest niewolnikiem, a wikt i opierunek na wyzszym jednak poziomie. Całkiem rozsadna kalkulacja i zdrowa, bo wynikająca własnie z biologii organizmu a nie urojeń.
Zapisane
Strony: 1 ... 12 13 [14] 15 16 ... 64 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Czy PiS jest partią prawicową? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!