Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: konzeb30 w Marca 07, 2015, 13:04:51 pm
-
Jeżeli źle napisałem po łacinie to szkoda. ;)
Diabeł atakuje kapłanów tradycji w zdrowie fizyczne (ks. Bartosz z Zielonki, ks. Jakub z Wielgolasu i za nich się módlcie!).
a teraz takie rzeczy się dzieją :(
W dniu 6 marca 2015 r. późnym wieczorem rozmawialiśmy (żona i ja) przez telefon głośno mówiący z ks. Tomaszem Jochemczykiem, który był u siebie na plebanii w Tavole (Złota Dolina w północnych Włoszech blisko Imperii – Liguria). Ksiądz był załamany. Właśnie przeszła wichura, która zerwała część dachu w kościele parafialnym w Tavole (to jedna z czterech parafii Księdza) i zniszczyła komin na plebanii. Jak Ksiądz mówił nie będzie w stanie sfinansować reperacji dachu, a najbliższy deszcz zaleje kościół. Ksiądz martwił się też sytuacja w parafiach (bardzo mało wiernych chodzi do koscioła0 i w Kościele. Szczególnie przejmował się kwestiami zwianymi z najbliższym synodem biskupów. Obawiał się najgorszego.
W pewnym momencie powiedział, że bardzo źle się czuje i odczuwa jak powoli ogarnia go paraliż. Rozłączył się.
Cały ranek dzisiaj wydzwanialiśmy do niego. Po jedenastej Ksiądz zadzwonił do nas. Leży sparaliżowany w szpitalu w Imperii (na korytarzu). Po rozmowie z nami zdążył zadzwonić jeszcze do Luki, miejscowego arystokraty, który ściśle z nim współpracuje i przyjaźni się. Luka wezwał pogotowie. Gdy przyjechało po 40 minutach pogotowie Księdzu udało się jakimś cudem doczołgać do przycisku otwierającego drzwi do plebanii. Potem nie mógł już się ruszać.
W rozmowie, którą odbyliśmy dzisiaj prosi wszystkich o modlitwę w intencji swojego zdrowia.
Ks. Tomasz Józef Michał Jochemczyk został wyświecony przez bp. Mario Olivieri (mianowanego ordynariuszem przez papieża Jana Pawła II) 6 lat temu w Ligurii i przygotowany tam do odprawiania Mszy Świętej Trydenckiej. Nigdy nie odprawił innej Mszy Świętej. Wszystkie sakramenty w jego parafiach są w starym rycie. Jest autorem dwóch książek „Pomiędzy modernizmem i tradycją” i „Tradycja i kryzys w Kościele”
Stanisław Krajski
-
Prosi o modlitwę.
-
+++
-
+
-
pomoc finansową można składać na konto:
TeleMillenium 80 1160 2202 0000 0001 9252 1860
-
Niech Najświętsza Maryja Panna, z opiekunem Kościoła Józefem i obrońcą Michałem dopomogą w walkach i pracach naszym kapłanom. Omnes sancti et sanctae Dei intercedite pro nobis!
-
Infor z posta p. Stanisława Papieża:
Księdza przeniesiono do pokoju jednoosobowego na oddziale neurologii. Podają mu różne lekarstwa, w tym niektóre przez kroplówkę. Nic nie mówią. Wróciła mu władza w rękach, nogach i w całym ciele. Ma za to światłowstręt, zawroty głowy, mdłości i zaburze[/size]nia równowagi. Stąd nie rusza się z łóżka. Ma zostać poddany szczegółowym badaniom w poniedziałek, bo w szpitalach włoskich w soboty i niedziel badań takich się nie robi.[/color]
-
7 marca z godz. 18,00
Księdza przeniesiono do pokoju jednoosobowego na oddziale neurologii.
Podają mu różne lekarstwa, w tym niektóre przez kroplówkę. Nic nie mówią. Wróciła mu władza w rękach, nogach i w całym ciele. Ma za to światłowstręt, zawroty głowy, mdłości i zaburzenia równowagi. Stąd nie rusza się z łóżka. Ma zostać poddany szczegółowym badaniom w poniedziałek, bo w szpitalach włoskich w soboty i niedziele badań takich się nie robi.
Wystukałem do Internetu te objawy. Są to klasyczne objawy nerwicy będącej efektem przepracowania i stałego, znacznego stresu.
Stanisław Krajski
https://kukonfederacjibarskiej.wordpress.com/2015/03/07/prosba-o-modlitwe-w-intencji-zdrowia-ks-tomasza-jochemczyka/
-
Info przekazane mi na fb przez parafianina x. Tomasza (p. Lucę Pavana Bresciano)
Don Tommaso sta meglio. Non è più in ospedale ma è in riposo nella casa canonica di un altro confratello. Ha bisogno di riposo e preghiere.
Czyli (o ile dobrze zrozumiałem) : Z księdzem Tomaszem jest lepiej. Nie jest już w szpitalu, ale na plebani swego konfratra. Potrzebuje wiele odpoczynku i modlitwy.
-
Wiadomość z dnia 11 marca: Prośba o modlitwę w intencji zdrowia ks. Tomasza Jochemczyka
Ksiądz wymaga specjalistycznych badań. W szpitalu nie zrobiono mu żadnych badań. Badania ma mu zlecić lekarz rodzinny. To może trwać miesiącami. W dniu 16 marca br. Ksiądz będzie o godz. 15,00 w Wiedniu. Nie da się tego dnia dostać na Śląsk. Jeśli udałoby mu się dojechać na Śląsk do północy przeprowadzono by mu wszystkie badania.Jeśli ktoś jedzie samochodem z Wiednia na Śląsk i wyjeżdża z Wiednia w godz. 16,00-21,00, to Księdzu mogłoby się udać.
Kontakt: 601-519-847.
-
Czy coś wiadomo jak tam zdrowie księdza?
-
Zdrowie fizyczne lepiej
Wydaje mi się że zdrowie psychiczne wręcz odwrotnie :(
-
Najnowsze informacje:
http://www.krajski.com.pl (http://www.krajski.com.pl)
:-[
-
Najnowsze informacje:
http://www.krajski.com.pl (http://www.krajski.com.pl)
:-[
Taka jakaś ogólna strona się otwiera, tu lepiej czytać:
https://kukonfederacjibarskiej.wordpress.com/
-
Jak tu szanować papieża. Po takich tekstach nie życzę Franciszkowi zbyt dobrze :(
-
Kolejny przychylny Tradycji biskup pozbawiony władzy w diecezji
(https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/v/t1.0-9/1622710_850791504986900_2099169335976554720_n.jpg?oh=549dc656b12c5178fbf38ec4d282e12e&oe=55AC3485)
https://www.facebook.com/BlogRzymskiKatolik/photos/a.850790478320336.1073741868.141860555880002/850791504986900/?type=1&theater
-
Najnowsze informacje:
http://www.krajski.com.pl (http://www.krajski.com.pl)
:-[
Taka jakaś ogólna strona się otwiera, tu lepiej czytać:
https://kukonfederacjibarskiej.wordpress.com/
Jeśli cytaty biskupa (?) koadiutora tam zamieszczone są autentyczne, to... po prostu brak słów! Czy Ci ludzie mają jeszcze w ogóle wiarę?
-
https://www.magnapolonia.org/napad-na-ksiedza-tomasza-jochemczyka-kampania-nienawisci-zaczyna-zbierac-owoce/
Napad na księdza Tomasza Jochemczyka. Kampania nienawiści zaczyna zbierać owoce?
"Wczoraj około godziny 19,00 ks. Tomasz Jochemczyk wyszedł z domu rodziców w Chełmie Śląskim. Był w sutannie. Dosłownie kilkanaście metrów od domu zaatakowała go grupa młodych ludzi (mieszkających w sąsiednich domach). Krzyczeli używając pod adresem Księdza najbardziej wulgarnych słów. Krzyczeli też: „Ty pedale, zboku, pedofilu, idziesz je…. dzieci?”.
Wygląda na to, że kampania nienawiści, której jesteśmy w ostatnim czasie świadkami, zaczyna zbierać owoce…".
-
Pobić go nie pobili, pisze: " Krzyczeli używając pod adresem Księdza najbardziej wulgarnych słów. Krzyczeli też: „Ty pedale, zboku, pedofilu, idziesz je…. dzieci?”."
Ileż jest napadów na księży i tych bez sutanny i tych w sutannach. To jest jakby w ich powołanie wpisane, a teraz po tych wszystkich informacjach jakimi nas ostatnio uraczyli to wcale nie dziwota, że chłystki wyskoczą, naubliżają i uciekną. I można zgłosić na policje jak się ich wymieni i zna. Pisze że to z sąsiednich bloków to niech ksiądz zgłasza z imienia i nazwiska i dochodzi swego, takie moje zdanie. A jak się nie zna to szukaj wiatru w polu.
-
Niedawno ks. Wojciech Węgrzyniak wspominał:
"Spacer wieczorny na Plantach. W sutannie. Ledwo zrobiłem kilkadziesiąt metrów, słyszę za sobą śmiechy i głos donośny może studentki:
- Przerżnij mi. Przerżnij mnie. Jestem małą dziewczynką.
Nie minęło może 50 metrów i pijak klęka przede mną na kolana:
- Proszę, niech mnie ksiądz pobłogosławi, bo ja już nie mogę poradzić sobie w życiu.
Wszystko się wyrówna. Prędzej czy później. I nieważne co mówią. Ważne byśmy błogosławili do śmierci każdemu."
Film dodał śmiałości (szczególnie w grupie i po alkoholu) do wyrażania swojego zdania na temat tego środowiska, ale wątpię by masowo przeszło to z agresji słownej na agresję fizyczną. Ciekawa w sezonie 2018/2019 będzie wizyta duszpasterska zwana Kolędą, bo pewnie niejeden Ksiądz się nasłucha. Są też zjawiska przeciwne: kilkukrotnie widziałem na własne oczy sytuacje, że księdza wpuszczono bez kolejki, z honorami, a podrzędnego człowieka świeckiego traktowano jak szmatę. Ale wtedy żaden portal o tym nie pisał.
Były też okropne ataki (także fizyczne) na księży uczących w szkołach - też jakoś przemilczano sprawę, bo traktowano to jako atak na nauczyciela. Poczciwy biskup Władysław Bobowski wspominał jak w Tarnowie (niby bastionie katolicyzmu polskiego) był wielokrotnie w publicznym miejscu wyzywany, przeklinany, zwymyślany. Tak jak pisze Pani Anna M to jest jakby w ich powołanie wpisane.
Tak jak niektóre portale katolickie (szczególnie pch24) nagoniły Smarzowskiemu widzów poprzez ciągłe wałkowanie tematu tego marnego filmu, tak teraz znów media prawicowe w naiwności rozpowszechniają informacje o NAPADZIE na ks. Jochemczyka. Dalej tak róbcie, to jeden debil z drugim uzna, że skoro to takie powszechne zjawisko, to oni też spróbują "pieprznąć czarnemu".
-
'Napad'. Jakis czas po 'przedobloczynach' (czyli po okolo 2-ch latach, dostalem sutanne, ale na sznur zakonny jeszcze nie zasluzylem) wybralem sie na nocny spacer do miasta, oczywiscie w stroju zakonnym. I tez mnie 'napadla' grupa pijaczkow. Probowali mnie opluc, ale nawet w sutannie, 35 kilogramow temu, bylem dla nich za szybki. Wrocilem roztrzesiony, poszedlem do ojca duchownego. I on powiedzial mi cos, co mna mocno wstrzasnelo wtedy, a po przemysleniu znajduje w tym wielka madrosc. 'Wstydem jest to, ze uciekales przed opluciem. Bylbym bardziej zasmucony, gdyby nie pluli. Powinienes byc dumny, oni pluli na ciebie, bo zobaczyli w tobie Chrystusa, a to jest cel naszego zycia konsekrowanego - reprezentowac Chrystusa na ulicach. Wiec ciesz sie - osiagasz swoj cel - widza w tobie Chrystusa'.
Pozniej dodal, ze jednak jakby mnie chcieli uderzyc to powinienem spie...uciekac jak najszybciej :D
-
Akurat do historii o zwyzywaniu Księdza TJ podchodzę z rezerwą, bo znany On jest z faktów koloryzowania.