Forum Krzyż

Traditio => Summorum Pontificum => Wątek zaczęty przez: JRWF w Maja 26, 2009, 14:34:25 pm

Tytuł: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Maja 26, 2009, 14:34:25 pm
Czy jest na świecie jakiś zakon, wspólnota, diecezja, ksiądsz czy kraj gdzie odmawia sie trzecie Confiteor przed Komunią?

FSSPX


Wątek wydzielony z http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,17.msg25505.html#msg25505 - Bartek
Tytuł: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Maja 26, 2009, 14:48:31 pm
Wszyscy sedewakantyści, sedeprywacjoniści, opactwo w Le Barroux, o. Maurycy OFM, Instytut Św. Filipa Neri...
O indulcie na III confiteor wszyscy gadają, a nikt jeszcze go nie widział. To taka tradycjonalistyczna "legenda" :P
Tytuł: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: kurak w Maja 26, 2009, 14:53:55 pm
Czy jest na świecie jakiś zakon, wspólnota, diecezja, ksiądsz czy kraj gdzie odmawia sie trzecie Confiteor przed Komunią?

FSSPX
FSSP
Tytuł: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: TKN w Maja 26, 2009, 15:35:14 pm
Czy jest na świecie jakiś zakon, wspólnota, diecezja, ksiądsz czy kraj gdzie odmawia sie trzecie Confiteor przed Komunią?

FSSP

Szczerze wątpię.
Tytuł: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Maja 26, 2009, 15:51:43 pm
Czy jest na świecie jakiś zakon, wspólnota, diecezja, ksiądsz czy kraj gdzie odmawia sie trzecie Confiteor przed Komunią?

FSSP

Szczerze wątpię.
Nie wszyscy księża FSSP używają III confiteoru. Swego czasu x. Berg FSSP w wywiadzie pisał, że III confiteor nie jest zakazany i księża używają go w tych miejscach, gdzie istniała taka tradycja przed przyjściem kapłana z FSSP.

Nie podoba mi się ten III confiteor "ad libitum" - z jednej strony x. Berg broni go, z drugiej strony sam mówi, że używa się go tylko w niektórych miejscach... Ogólnie postawa x. Berga mi się nie podoba, ale to tylko prywatna opinia kogoś, kto jest przecież omylny.

"
There has been much discussion, both online and elsewhere, on the use of the so-called second or third Confiteor by the altar boys prior to Holy Communion. Some have even gone so far to state that the Pontifical Commission Ecclesia Dei has disallowed its use.

How do you respond? What has been the FSSP's practice in this regard?


While I certainly think that the internet and the blogging world is certainly a good source of information, I think it would be a real mistake to think that the Commission is going to hand down decisions on liturgical practice through blogs X, Y or Z.

It is an abnormal world that we live in when we think that Rome is going to speak officially through internet blogmasters.

If the Commission wants to make a statement on it, then it will. Maybe that will be part and parcel of this document that has been promised, but then again, that will happen on the date of publication.

But until that time, as far as what we understand and what we have received from the Commission from the beginning, including conversations with the Cardinal, we have been told it is okay to keep the practice as we have found it in the places where we are. So we even have a mixed usage within the Fraternity within the United States depending upon what the communities had as a regular practice before we arrived.

There is no use to rock the boat one way or the other. So, yes, to a certain degree, it varies by country and it varies much more in North America and England and in English-speaking countries. We keep the practice as it is [and will continue to do so] unless, or until the time of further clarification.

One example is that is obviously completely legal. The Commission brought Campos and Msgr. Rifan back into the Church and the second Confiteor is used there. They didn't ask for any kind of change within the liturgical practice there.

I think that some may be getting a little ahead of themselves."

Ciekawe czumu x. Berg nie wspomina o motu proprio Jana XXIII "Rubricarum instructum" z dnia 25 lipca 1960 r.,
"503. Gdy rozdaje się Komunię św. w czasie Mszy, celebrans przyjąwszy Najświętszą Krew i opuściwszy spowiedź powszechną i absolucję, odmawia Ecce Agnus Dei i trzykrotnie Domine, non sum dignus i bezpośrednio przystępuje do rozdawania Komunii św."

Proszę, o utworzenie osobnego wątku dla III confiteoru bo nam się zrobi mega bokotemat.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Gaudens Gaudebo w Maja 26, 2009, 16:05:19 pm
We wszystkich Transmisjach Mszy Trydenckiej w telewizji EWTN, czy to celebransami są kapłani ICRSP lub FSSP to  III Confiteor jest też zawsze odmawiany :

http://www.youtube.com/watch?v=siDiuGtF4kE (http://www.youtube.com/watch?v=siDiuGtF4kE)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Maja 26, 2009, 17:19:08 pm
Czy ten wątek będzie wyglądał tak samo jak wszystkie jemu podobne? Aż mnie kroci żeby wstawić komuś pierwszego minusa za wydzielenie tego wątku i rozpoczęcie gadania na nowo :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: kurak w Maja 26, 2009, 17:25:05 pm
Czy ten wątek będzie wyglądał tak samo jak wszystkie jemu podobne? Aż mnie kroci żeby wstawić komuś pierwszego minusa za wydzielenie tego wątku i rozpoczęcie gadania na nowo :)
No jak to?Panie Caesar,przeciez to wspanaile wiecznie zywy temat,zaraz bedzie o mantylkach ;D
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 26, 2009, 21:39:24 pm
Jakos nikt nie odwolal sie do nowatorskiego konceptu "zywej tradycji" wprowadzonego przez Jana Pawla II. Confiteor przed komunia wiernych to wlasnie jeden z przykladow : niby z rubryk Mszalu 1962 r. zniknal, a komisja ED potwierdzila w 2008, ale poboznosc ludowa zwyczaj podtrzymuje :) W pewnych sytuacjach dla wielu wiernych tradsow, rozbitkow po 30 VI 1988 zniesienie 3° Confiteor to pierwszy sygnal ostrzegawczy, ze  indutowy celebrans cos kombinuje. Ta intuicja czesto sie potwierdza : najpierw zniesienie Confiteor (zgodnie z rubykami), potem wspolny spiew Pater, Kanon na glos, czytania z ambonki etc. I tak wierni podejrzewaja, ze celem jest doprowadzenie ich do akceptacji NOMu. Dlatego trzeci Confiteor stal sie volens nolens u wiernych "indultowych" sztandarem i probierzem wiernosci. Psychologicznie rzecz ujmujac.

Moim zdaniem, mozna spokojnie 3 Confiteor odpuscic bez szkody dla rytu, chocby po to zeby wyjac z rak wrogow argument, ze u nas takie same widzimisie, co u NOMowcow. Ale teologicznie to sie kupy nie trzyma, bo ten Confiteor nie wzial sie przeciez z niczego : to po prostu czesc rytu komunijnego wiernych wrzucony miedzy komunie kaplana, a puryfikacje. Usuniecie go nie ma sensu z w perspektywie, w ktorej komunia kaplana jest wystarczajacym elementem kontytutywnym Ofiary. Dazenie do "zwiazania" komunii wiernych z Ofiara Mszy jest sluszne, zwlaszcza po dlugim okresie kiedy ze wzgledow praktycznych jej nie bylo, ale istnieje ryzyko, ze w swiadomosci wiernych Eucharystia poza Msza przestanie w ogole funkcjonowac. A to juz jakis neonizm czy inna herezja.
Gwoli scislosci, to Rubricarum instructum i przepisy wykonawcze przewiduja opuszczenie 3° Confiteor jedynie w mszach recytowanych i cichych. W mszach z asysta diakon spiewa je jak najbardziej. Gdzie tu logika ?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Edi w Maja 26, 2009, 21:45:52 pm
Cytuj
Dlatego trzeci Confiteor stal sie volens nolens u wiernych "indultowych" sztandarem i probierzem wiernosci.

Wierności Tradycji, czy postępowemu establishmentowi ? Chyba jedno i drugie ... pierwsze zakłada zachowanie tej części rytu, drugie - jej wycięcie.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: romeck w Maja 26, 2009, 23:17:14 pm
No to pytanie do "bytomian".
Jest i dlaczego?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Maja 26, 2009, 23:21:20 pm
W pewnych sytuacjach dla wielu wiernych tradsow, rozbitkow po 30 VI 1988 zniesienie 3° Confiteor to pierwszy sygnal ostrzegawczy, ze  indutowy celebrans cos kombinuje. Ta intuicja czesto sie potwierdza

potwierdzam, jeśli gdzieś słyszałem 3 confiteor, to wiedziałem, że celebruje "swój xiądz" a nie taki przymusowy
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 27, 2009, 00:25:45 am
istnieje ryzyko, że w świadomosci wiernych Eucharystia poza Msza przestanie w ogole funkcjonowac.

Kilka razy zdarzało mi się przystępować do Komunii poza Mszą św. I tylko raz ksiądz kazał mi odmówić confiteor. To był stary ksiądz, przedsoborowy :)

Bo wszystkim sie wydaje, ze ot tak sie bierze puszke z tabernakulum i rozdaje hostie jak leci,  spontanicznie, jesli juz trafi sie na takiego ekstrawaganta, co to komunie poza msza bedzie chcial przyjmowac. A przeciez to jest caly akt liturgiczny szczegolowo opisany w rytuale rzymskim (Rit. Rom., titulus IV, caput II tekst : http://www.traditio.com/office/commextr.htm), ktorego § 2 - 5 zostaly inkorporowane do rytu mszalnego miedzy komunie kaplana a Quod ore sumpisimus. Stad wlasnie trzeci confiteor, bardzo logicznie i na swoim miejscu.

Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Maja 27, 2009, 01:06:18 am
Idąc tym rozumowaniem, to należałoby usunąć II confiteor, skoro i tak nie jest potrzebny, jako że dopiero przed samą komunią ma być do niej przygotowanie w postaci III conf. Czy logicznym jest pozostawienie w Mszy fragmentu obrzędu pochodzącego spoza Mszy?
Tak mnie naszła teraz taka myśl, że to coś podobnego do aspersji - w starym rycie jest przed Mszą, a w nowym już może być częścią Mszy :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 27, 2009, 01:14:21 am
Idąc tym rozumowaniem, to należałoby usunąć II confiteor, skoro i tak nie jest potrzebny, jako że dopiero przed samą komunią ma być do niej przygotowanie w postaci III conf. Czy logicznym jest pozostawienie w Mszy fragmentu obrzędu pochodzącego spoza Mszy?

Idac jakim rozumowaniem ? Chyba jakims innym, bo nigdzie nie napisalem, ze Confiteor z modlitw u stop oltarza jest "przygotowaniem do komunii" ?. Widze, ze nie rozumie pan, ze funkcja i symbolika 2° i 3° Confiteor sa odmienne.
Jezeli zas nielogicznym jest "pozostawienie w Mszy" Confiteor z rytu komunijnego, to czemu nie isc dalej i nie wywalic Ecce Agnus Dei i Domine non sum dignus ? Wszak i one sa "fragmentem obrzędu pochodzącego spoza Mszy".
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Maja 27, 2009, 01:24:39 am
To może Pan opisze tę odmienność, bo chciałbym wiedzieć czy jest ona na tyle inna, że warto III conf. pozostawiać.
Co do Ecce i Domine - nie wiem jak Pan, ale ja widzę różnicę między częściami potrzebnymi, których się wcześniej nie powtarza, a elementem zbędny, który właśnie z tego powodu został zniesiony.
Ech... - miałem się nie odzywać na tym forum w dwóch wątkach - o FSSPX i III conf, bo to niekończące się tematy... I co mnie podkusiło? :)
Proponuję zatem, aby ze starego forum skopiować analogiczny wątek gdyz tam m.in. Antiqus udzielał wyjaśnienia w tym temacie, chyba że również i tu ponownie się wypowie, choć nie wiem czy to pomoże.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 27, 2009, 02:09:42 am
Ech... - miałem się nie odzywać na tym forum w dwóch wątkach - o FSSPX i III conf, bo to niekończące się tematy... I co mnie podkusiło? :)

Jako swiezy forumowicz nie mialem okazji brac udzialu w dyskusji o 3° Confiteor. Jesli pana nudze albo powtarzam czyjes argumenty, to przepraszam z gory.

Co do Ecce i Domine - nie wiem jak Pan, ale ja widzę różnicę między częściami potrzebnymi, których się wcześniej nie powtarza, a elementem zbędny, który właśnie z tego powodu został zniesiony.

Czy jest jakis inny powod niz pana mocne przekonanie, by Ecce Agnus i Domine non sum dignus uznac za "części potrzebne", zas Confiteor za niepotrzebna ? Skad przeswiaczenie, ze został zniesiony w ramach "likwidacji dubletow" (to prawda, ze to byla jedna z obsesji Bugniniego i jego pseudoekspertow) ? Przeciez w zadnym dokumencie koscielnym motywy owego zniesienia nie sa wylozone. Ja widzialbym tu raczej wplyw idei koryfeuszy ruchu liturgicznego i ich koncepcji liturgii jako takiej ze szczegolnym uwzglednieniem funkcji swieckich i struktury ofiary.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Maja 27, 2009, 03:21:06 am
Oremus
Deus,qui per hic iste interpretatorii rubricistarum ordinem
viam caeli impedisti da nobis, quaesumus,
ipsis in mare rubrum detrusis,
ut per aliam viam vitam aeternam consequamur.
Per Christum Dominum nostrum.
Amen.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Major w Maja 27, 2009, 07:27:21 am
A ja jestem osobiście za III Confiteor.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Maja 27, 2009, 08:00:29 am
Tak mnie naszła teraz taka myśl, że to coś podobnego do aspersji - w starym rycie jest przed Mszą, a w nowym już może być częścią Mszy :)
Z poglądem, że to coś podobnego do obrzędu pokropienia nie mam zamiaru polemizować, ale przypomnę Panu, iż piszemy na porządnym, katolickim forum. Kogo obchodzi co i jak wygląda w "liturgii sfabrykowanej"?

To może Pan opisze tę odmienność, bo chciałbym wiedzieć czy jest ona na tyle inna, że warto III conf. pozostawiać.
Pyta Pan bo rzeczywiście nie wie czy było to ze zwykłej złośliwości?

Co do Ecce i Domine - nie wiem jak Pan, ale ja widzę różnicę między częściami potrzebnymi, których się wcześniej nie powtarza, a elementem zbędny, który właśnie z tego powodu został zniesiony.
Według pańskiej wiedzy i oceny III Confiteor został zniesiony właśnie z tych powodów? Pytam serio.

Proponuję zatem, aby ze starego forum skopiować analogiczny wątek gdyz tam m.in. Antiqus udzielał wyjaśnienia w tym temacie, chyba że również i tu ponownie się wypowie, choć nie wiem czy to pomoże.
Może coś ostatnio przegapiłem, ale zdawało mi się, że jeszcze nie ogłoszono dogmatu nieomylności żadnego dyskutanta z FK.
Nie bardzo rozumiem w czym może pomóc kolejna wypowiedź w tym wątku, bo zdaje się obie strony sporu stoją i będą twardo stać na swoich pozycjach, a znają te czy inne akty prawne.

http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/2008/10/podstawy-prawne-usunicia-trzeciego.html
http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/2008/10/komisja-ecclesia-dei-wyjania.html
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Maja 27, 2009, 10:05:26 am
Gwoli scislosci dodaje, ze nie twierdze, ze trzeci Confiteor nie zostal zniesiony : zostal, jak najbardziej, i jesli ktos konsekwentnie przestrzega rubryk Mszalu z 1962, to nie powinien go uzywac (w mszach cichych). Zadne orzeczenia komisji Ecclesia Dei, ktorej kompetencje w tej dziedzinie sa watpliwe, nie sa potrzebne.
Twierdze natomiast, ze owa reforma byla niecelowa i podejrzewam, ze stanowi jeden z drobnych kroczkow tu NOM inspirowanych nowa teologia mszy. Bardzo drobnych, ale jednak.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Maja 27, 2009, 14:11:13 pm
Panie Eligiuszu - co do pokropienia, to napisałem że podobne w sensie przeniesienia obrzędu spoza Mszy do Mszy, tyle. I jak Pan słusznie powiedział, jest to forum katolickie, dlatego nie widzę żadnego powodu, by nie odnosić się do NOM (zresztą w każdym niemal temacie są odniesienia stara Msza-nowa Msza).
I jak to słusznie zostało zauważone - nie ma co dyskutować, bo: "obie strony sporu stoją i będą twardo stać na swoich pozycjach". Zatem szybko poprawiam swój błąd niemieszania sie w dyskusje bez sensu i kończę, za puentę podając to, co przepisy w tej materii określiły.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Edi w Maja 28, 2009, 00:03:17 am
Ależ warto dyskutować, choćby po to by poznać inne niż chęć usuwania zbędnych dodatków i powtórzeń, argumenty przeciwników III C. Samo cięcie kilku modlitw jest wg mnie jedynie drugorzędnym krokiem w stronę tzw. postępu, o wiele istotniejsze jest zaszczepienie w ten sposób części tradycjonalistów  sposobu myślenia, które stanowi jeden z głównych elementów "odnowy" - ducha racjonalizmu rodem z Oświecenia.

Postulowana przez niego "logiczność" liturgii wydaje mi sie powierzchowna, zamknięta na poezję i niedookresloność tajemnicy w której czasem warto zawieścić nasze ludzkie kombinowanie w rodzaju: już było to po co powtarzać? Przyklęknięcie przed podniesieniem zniesiono z takich samych powodów, by nie powtarzać, toż samo ze znakami krzyża, pocałunkami, pokłonami... bo wystarczy raz, nie trzeba w kółko robić tego samego.

Takie myślenie jest dobre w zadaniu 2 + 2 = 4. Faktycznie powtarzanie tu 2 czy innego elementu jest niepotrzebne, ale czy chcemy liturgii budowanej na takim poziomie? Ja wolę liturgię, która wznosi do niezgłebionych tajemnic nieba, których "słuch nie obejmie, jezyk nie obwieści" i okazuje o również w układzie tekstów.

Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na różnice między odrzuceniem a krytyką. Ja decyzji ED nie odrzucam - nie mówię, że nie pójdę na Mszę Św. bez III C, gdybym był kapłanem przestałbym używać III C. Natomiast poprosiłbym o indult. Myślę, że można ze spokojnym sumieniem wyrażać zastrzeżenia wobec zarządzeń dykasterii i podejmować legalne działania w celu ich modyfikacji. Toż na tym polega cała historia ruchu indultowego - wskazywaniu wartości zniesionych rytów i starań o ich reaktywację.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Maja 28, 2009, 00:23:39 am
Proszę Pana - na prawdę nie ma sensu. Przyczyn usunięcia III conf. i tak pewnie nie poznamy, a możemy się jedynie domyślać, a dyskusja ze starego forum mi wystarczy - tam też argumenty trafiały przeważnie w próżnię. I tu  pewnie znowu by wyszedł jakiś temat, czy w starej Mszy był potrzebne jakieś zmiany, a jeżeli tak to jakie itp. Zatem podtrzymuję swoje postanowienie - lepiej ten czas poświęcić na pisania magisterki :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Edi w Maja 28, 2009, 00:27:50 am
Dla mnie podstawowy sens tego pisania jest prosty: uwielbiam rozmawiać o liturgii !!!  :D ;D a jeśli można przy tym pobronić lub poznać różne stanowiska, to tym lepiej.

Powodzenia w pisaniu magisterki!
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Maja 28, 2009, 00:33:04 am
Też lubię dyskutować, ale to temat z cyklu mantylki albo FSSPX albo "zły" NOM - w takich tematach raczej tylko angażuje się sporadycznie.

Powodzenia w pisaniu magisterki!
Dziękuję:)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Lipca 21, 2009, 22:04:26 pm
+
Nowości z Rzymu:

na parafii personalnej pw. św. Trójcy od pielgrzymów prowadzonej przez Bractwo Kapłańskie Św. Piotra  w Rzymie oficjalnie wróciło III Confiteor.

Sergiusz zapytał sie proboszcza, który potwierdził "że teraz czasy sie zmieniły" :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Edi w Lipca 21, 2009, 22:14:35 pm
Hura!!!!!!!!!!!!!!!  ;D
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Lipca 21, 2009, 22:18:47 pm
Czy jest na świecie jakiś zakon, wspólnota, diecezja, ksiądsz czy kraj gdzie odmawia sie trzecie Confiteor przed Komunią?

Instytut Dobrego Pasterza
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Lipca 21, 2009, 22:34:11 pm
Czy jest na świecie jakiś zakon, wspólnota, diecezja, ksiądsz czy kraj gdzie odmawia sie trzecie Confiteor przed Komunią?

Instytut Dobrego Pasterza
Tu w Bordeaux rzeczywiście jest III Conf., ale nie wiem czy wszędzie to jest praktykowane.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tomasz w Lipca 21, 2009, 22:42:41 pm
Czy jest na świecie jakiś zakon, wspólnota, diecezja, ksiądsz czy kraj gdzie odmawia sie trzecie Confiteor przed Komunią?

Instytut Dobrego Pasterza
Tu w Bordeaux rzeczywiście jest III Conf., ale nie wiem czy wszędzie to jest praktykowane.
W seminarium również był
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Lipca 21, 2009, 23:09:02 pm
Ja osobiście jestem "za" III Confiteor. Jego usunięcie uważam za pewne okrojenie liturgii :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 22, 2009, 01:45:52 am
Przyznam ze w Mszach spiewanych tez jestem jego zwolennikiem.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Lipca 22, 2009, 01:53:14 am
ja rowniez, bez dwoch zdan
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Major w Lipca 22, 2009, 07:31:19 am
I ja też jestem ZA.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: porys w Lipca 22, 2009, 12:34:18 pm
też za - acz jego omijanie nie uważam za coś złego.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Lipca 22, 2009, 12:38:43 pm
A ja mam ambiwalentny stosunek. W Mszach śpiewanych to i owszem, ale w Mszach recytowanych nie widzę większego sensu. Np. tu w Bordeaux po Mszy wieczornej (w dzień powszedni recytowanej) jest śpiewana kompleta, więc przeciętny wierny odmawia trzy razy Confiteor. Uważam, że to trochę za dużo.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Lipca 22, 2009, 13:56:32 pm
Twierdze natomiast, ze owa reforma byla niecelowa i podejrzewam, ze stanowi jeden z drobnych kroczkow tu NOM inspirowanych nowa teologia mszy. Bardzo drobnych, ale jednak.
Tu się zgodzę  - usunięcie III confiteor jest jak najbardziej działeniem wbrew "aktywnemu uczestnictwu świeckich" (w dzisiejszym powszechnym rozumieniu...) -  a więc w myśl założeń Ruchu Liturgicznego - całkowicie bez sensu. Chyba, ze ma się w zanadrzu następne działania...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lipca 22, 2009, 14:55:16 pm
A ja mam ambiwalentny stosunek. W Mszach śpiewanych to i owszem, ale w Mszach recytowanych nie widzę większego sensu. Np. tu w Bordeaux po Mszy wieczornej (w dzień powszedni recytowanej) jest śpiewana kompleta, więc przeciętny wierny odmawia trzy razy Confiteor. Uważam, że to trochę za dużo.
Oczywiście, Ojciec wykłada to co ja myślę. W niedzielnej Mszy jeśli kto włącza się całkowicie w śpiewy ludu żadnego Confiteor nie odmawia. Ja, jako, że śpiewam marnie i tą drogą Panu Bogu Chwały przyspożyć nie za bardzo mogę, wyłączam się ze śpiewu i starają zsynchronizować z akcja przy ołtarzu swój Confiteor odmawiam. Mam jednak wątpliwość, czy nie jest to w jakimś stopniu przejaw sposoborzenia.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Lipca 22, 2009, 16:02:21 pm
Jestem za III Confiteor. Podoba mi się, chociaż osobiście nie przypominam sobie by było w czasach mojego ministrantowania (1957 - 62)
Oby tylko do tego ograniczyła się wiadoma reforma!
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Major w Lipca 22, 2009, 16:54:02 pm
Ja ze śpiewem mam podobnie jak Pan JWK.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: mac w Lipca 22, 2009, 19:41:06 pm
Ale czy ten III confiteor ma zgodę władz kościelnych?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Lipca 23, 2009, 08:59:26 am
Ale czy ten III confiteor ma zgodę władz kościelnych?

No właśnie. Jak na razie III confiteor jest tak samo legalny jak szerokie stuły i zwinięte ornaty.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tato w Lipca 23, 2009, 13:07:05 pm
Jestem miłośnikiem III Confiteor i tak je sobie po cichu odmaiwam, acz zaapeluję tylko Pax! Pax między Chrześcijany!  :)
Nie będziemy kruszyć chyba kopii pomiędzy "zwolennikami" a przeciwnikami III Confiteor Panowie?  :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: slavko w Lipca 24, 2009, 23:39:19 pm
Czy jest legalny czy nie,  lubic mozna. I ni9ech mi ktos zabroni ubienia.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Lipca 26, 2009, 21:03:39 pm
Czy jest legalny czy nie,  lubic mozna. I ni9ech mi ktos zabroni ubienia.
Lubienia nikt zabronić nie może, ale stosowania - i owszem  ;)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fidelis w Lipca 26, 2009, 23:12:35 pm
Pomijając już kwestie przepisów i rubryk popierałbym III Confiteor zwłaszcza teraz po przebudzeniu się z suchego, nomowego letargu, po 40 latach - niech się wreszcie ten lud w łacinie zanurzy, złacinni, wymodli, spobożnieje, zmeaculpi, do świętych apostołów i Matko Bożej o darowanie grzechów zwróci, w piersi uderzy,... miast słuchać, jak dotychczas, "ze zrozumieniem", często stosowanej modlitwy "zastympczej".
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Sigfried w Lipca 26, 2009, 23:14:36 pm
Zgadzam sie w pelni z Panem Fidelisem. To mialoby istotne znaczenie terapeutyczne dla ludu umoczonego w Novusie.
Tytuł: Odp: III. Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Kwietnia 21, 2010, 22:44:45 pm
III. Confiteor na Lateranie:
http://www.youtube.com/watch?v=Va2GYnCzcqI
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 21, 2010, 22:56:41 pm
No i ? Przeciez to msza uroczysta, a nie cicha.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Sebastianus w Kwietnia 21, 2010, 23:22:54 pm
No i ? Przeciez to msza uroczysta, a nie cicha.

No i co z tego, że uroczysta, a nie cicha?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 22, 2010, 00:05:47 am
To z tego, ze jest jak ma byc (por. CE II, 39, 1 i II, 29, 3)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Kwietnia 22, 2010, 08:53:24 am
To z tego, ze jest jak ma byc (por. CE II, 39, 1 i II, 29, 3)

Znaczy to, że uroczysta, to nie ma nic do rzeczy. Ma do rzeczy to, że pontyfikalna.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: darl w Kwietnia 22, 2010, 10:34:28 am
PO III  Confiteor ,/ tj dla ludu to jest I Confiteor /jest absolucja od grzechów lekkich /Inglugentiam... / . Jeśli to wycięto to jest bałagan i liturgiczny i teologiczny. Pomoinięcie tej absolucji jest istotniejsze od samego Confiteor.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Eochaid w Kwietnia 22, 2010, 13:47:28 pm
Hmmm,... a jeśli jest procesja przed Mszą to nie ma I i II Confiteor i wtedy III C może by się przydał...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: mac w Kwietnia 22, 2010, 14:28:52 pm

Na Mszy Św. w KRR sprawowanej przez Rev. o. Maurycego w kościele Oo. Bernardynów w Poznaniu
W gwoli ścisłości w Poznaniu nie ma kościoła oo. Bernardynów.  Co najwyżej może być po Bernardyńskim. A obecnie zapewne chodzi o franciszkanów prowincji św. Franciszka z Asyżu w których aktualnie kościół jest posiadaniu: http://www.franciszkanie.net/artykul/164,205,poznan/ (http://www.franciszkanie.net/artykul/164,205,poznan/).
a Bernardyni to zupełnie coś innego: http://www.bernardyni.pl/ (http://www.bernardyni.pl/)

Ładnie to jest wszytko rozmalowane tu: http://www.ofm.pl/ (http://www.ofm.pl/)
No ale temat na poprzednim forum był dojść ostro wałkowany więc kończę na tym.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Kwietnia 22, 2010, 17:51:05 pm
ad mac
Chce Pan swoją głową przebić mur?
Dla Poznaniaków i wszystkich, którzy w stolicy Wielkopolski przez jaki czas mieszkali (jak ja), ten kościół jest kościołem bernardynów i zakonnicy tam posługujący, to bernardyni. Czy to się Panu podoba czy nie, nie zmieni Pan naszego sposobu mówienia.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: mac w Kwietnia 22, 2010, 18:47:06 pm
zakonnicy tam posługujący, to bernardyni.
Może to przyzwyczajenie historyczne.
Ale fakt może tylko być autentyczny, to są ojcowie z prowincji św. Franciszka z Asyżu (http://www.franciszkanie.net/ (http://www.franciszkanie.net/)), a nie z prowincji Niepokalanego Poczęcia N.M.P. zwanej "Bernardynami".
Dowód, mapka klasztorów Bernardyńskich w Polsce:

(http://images46.fotosik.pl/285/9865afe267bbdaa0.jpg)
http://bernardyni.pl/klasztor/index.htm (http://bernardyni.pl/klasztor/index.htm)
(Nie widać tutaj Poznania)

I na tyle koniec.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Kwietnia 22, 2010, 18:52:41 pm
Ciężko się z Panem dogadać.  ;D
Życzę dalszego przebijania muru.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Kwietnia 22, 2010, 18:53:05 pm
Panie mac, nazwa jest zwyczajowe, było walkowane na dwie strony w temacie Poznan i tam pan też zaczął tę dyskusję.
Po co wiec znowu pan o tym pisze?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: mac w Kwietnia 22, 2010, 19:10:13 pm
Przecież napisałem że już skończyłem na ten temat.  :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Kwietnia 25, 2010, 10:39:27 am
Na ostatniej Mszy pontyfikalnej abp Burke'a diakoni odśpiewali Confiteor przed Komunią :)

http://www.newliturgicalmovement.org/2010/04/pontifical-mass-of-msgr-burke-in-essen.html (http://www.newliturgicalmovement.org/2010/04/pontifical-mass-of-msgr-burke-in-essen.html)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Domino w Kwietnia 25, 2010, 12:41:15 pm
Znakomicie  ;D.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 25, 2010, 15:53:54 pm
Dlaczego mieli by zrezygnowac z czegos przewidzianego w rubrykach ?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Kwietnia 25, 2010, 17:41:08 pm
Dlaczego mieli by zrezygnowac z czegos przewidzianego w rubrykach ?

W czasie pisania wcześniejszego posta słowo "odśpiewali" napisałem dużymi literami, ale potem z tego zrezygnowałem - mimo wszystko chcę sprecyzować: chciałem podkreślić to, że Confiteor był śpiewany :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Kwietnia 25, 2010, 18:58:02 pm
(http://i40.tinypic.com/hwaj5h.gif)
Tytuł: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Września 17, 2010, 10:45:28 am

3rd Confiteor strikes back. Tym razem w wątku: http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,21.msg102666.html#msg102666

Interweniuje:
  --  Moderacja

Cytuj
Gdy podczas Mszy udzielana jest Komunia św., opuszcza się Confiteor, Misereatur, i Indulgentiam; celebrans bezpośrednio po swojej Komunii odwraca się do ludu z puszką w lewej i komunikantem w prawej ręce i mówi: Ecce Agnus Dei oraz trzykroć: Domine, non sum dignus. Komunii św. udziela sam celebrans, z powodu jednak dużej liczby komunikujących mogą mu pomagać inni kapłani.
[za NRL]

Jak ten cytat ma się do ostatnich zmian na Piasku. Po co w ogóle jest ten Confiteor, skoro wcześniej go nie było?
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 17, 2010, 10:55:25 am
Wcześniej zawsze był (w Mszale). I chwała Xiędzu, ze wrócił (na Piasek)
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Września 17, 2010, 11:17:10 am
To jak w NOMie księża robią coś wbrew rubryk to źle, a w KRR to dobrze?

Poza tym ja się spytałem jak to się ma do tego cytatu, a nie do czyichś przekonań w tym temacie.
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Września 17, 2010, 12:50:26 pm
Tradycjonalizm jest ważniejszy niż rubryki. Czyżby Pan nie wiedział o tym?
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Września 17, 2010, 13:44:12 pm
Wcześniej zawsze był (w Mszale). I chwała Xiędzu, ze wrócił (na Piasek)
Taak? w jakim mszale jest? Na pewno nie z 1962 roku...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 17, 2010, 14:00:00 pm
W Mszale Pawła VI ;D
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Stycznia 01, 1970, 01:00:00 am
Wcześniej zawsze był (w Mszale). I chwała Xiędzu, ze wrócił (na Piasek)
Taak? w jakim mszale jest? Na pewno nie z 1962 roku...

Bo to jest ryt komunii wiernych dodany do mszalu.
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Września 17, 2010, 14:39:43 pm
Obowiązujący mszał Jana XXIII wyraźnie nakazuje opuścić confiteor przed komunią. I tyle w temacie.
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Września 17, 2010, 14:50:03 pm
Proszę to jemu powiedzieć  ;D: http://www.youtube.com/watch?v=zaKIBjLiZY4&feature=related  4,12min.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Września 17, 2010, 14:54:28 pm
Dobra, dobra, sam to nagrywałem, zaraz zrobimy stosowne cięcie ;D
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Września 17, 2010, 14:55:43 pm
Dobra, dobra, sam to nagrywałem, zaraz zrobimy stosowne cięcie ;D
Mam nadzieję, że nie masz dostępu do konta prezesa wszystkich prezesów.  ;D
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 17, 2010, 14:59:16 pm
Obowiązujący mszał Jana XXIII wyraźnie nakazuje opuścić confiteor przed komunią. I tyle w temacie.

To prawda. To nie jest jedyna nielogiczna reforma tego mszalu.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Września 17, 2010, 17:30:09 pm
Prawo kanoniczne pozwala na zachowywanie zwyczajów nawet sprzecznych z prawem, więc można by się pokusić o możliwość pozostawienia tego confiteoru tam, gdzie taki zwyczaj istniał już od dłuższego czasu. W innych przypadkach to po prostu nadużycie.
Czy to zmiana logiczna czy nie, to już dyskusje były - coby się nie działo, dla jednych to będzie logiczne, dla innych nie :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 17, 2010, 17:53:32 pm
ja calkowicie popieram owe "zdrozne postepki" x. Konstantyna  :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Września 17, 2010, 18:11:35 pm
Mam nadzieję, że nie masz dostępu do konta prezesa wszystkich prezesów.  ;D
Nie tylko do tego, ale i do bankowego i do wszystkich innych xD
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: Michał Barcikowski w Września 17, 2010, 18:27:53 pm
Proszę to jemu powiedzieć  ;D: http://www.youtube.com/watch?v=zaKIBjLiZY4&feature=related  4,12min.

Pontyfikał nadal nakazuje odmawiać III confiteor.
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Września 17, 2010, 20:29:21 pm
To w takim razie, proszę powiedzieć, dlaczego na żadnej Mszy pontyfikalnej w Polsce nie słyszałem III Conf.? Zastrzegam, że na wszystkich nie byłem.
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Września 17, 2010, 20:42:16 pm
To w takim razie, proszę powiedzieć, dlaczego na żadnej Mszy pontyfikalnej w Polsce nie słyszałem III Conf.? Zastrzegam, że na wszystkich nie byłem.

dobre pytanie :)
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: Nathanael w Września 17, 2010, 21:32:21 pm
To w takim razie, proszę powiedzieć, dlaczego na żadnej Mszy pontyfikalnej w Polsce nie słyszałem III Conf.? Zastrzegam, że na wszystkich nie byłem.

dobre pytanie :)

Czas to zmienić  ;D
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Września 17, 2010, 21:33:40 pm
Proszę nie budzić upiorów.  ;D
Tytuł: Odp: Odp: WROCŁAW
Wiadomość wysłana przez: Eligiusz w Września 17, 2010, 22:07:47 pm
To w takim razie, proszę powiedzieć, dlaczego na żadnej Mszy pontyfikalnej w Polsce nie słyszałem III Conf.? Zastrzegam, że na wszystkich nie byłem.
Ja natomiast tylko na jednej byłem, a III Confiteor słyszałem. Ciekawe prawda? 8)
Jak Księdzu czegoś brakuje do szczęścia to jest duże prawdopodobieństwo, że znajdzie to pod znanym, lubianym, a przede wszystkim radosnym adresem...

Czas to zmienić  ;D
Myślę, że w niektórych przypadkach łatwiej byłoby po prostu zmienić miejsce. Na Garncarskiej 32 nie biją, ani nie gwałcą a to co powinno być mają.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 17, 2010, 22:16:15 pm
W zyciu jeszcze nie bylem na mszy pontyfikalnej bez trzeciego Confiteor, a pare ich na liczniku mam.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 17, 2010, 22:28:16 pm
A zaraz przyjdzie gajowy i pogoni wszystkich z lasu.

  --  Moderacja
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Września 20, 2010, 21:20:09 pm
No i ostatnio nie było na Piasku III conf.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 20, 2010, 21:37:26 pm
Bo xiądz zapomniał :P
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Września 20, 2010, 21:39:14 pm
To może zapomni na dłużej:)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 20, 2010, 21:53:41 pm
Panowie... obie strony mają tak samo rację ( czyli jej nie mają ). I nie ma racji mojszych i twojszych. Przecież wszyscy i tak zginiemy w zupie...    ;-)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Września 20, 2010, 21:57:30 pm
To może zapomni na dłużej:)
A może lepiej nie  8)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Morro w Września 21, 2010, 13:24:56 pm
bo chyba x. Konstanty jest zwolennikiem  III Conf a x. Grzegorz nie
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Września 21, 2010, 13:50:27 pm
bo chyba x. Konstanty jest zwolennikiem  III Conf a x. Grzegorz nie

Primo: ja nie zapominam Secundo: nie jestem ani za ani przeciw.

III Confiteor nie będzie i powodów zaistniałego stanu proszę szukać nie u mnie ani u ks. K. tylko gdzie indziej.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Września 21, 2010, 14:59:17 pm
Tak samo jak nagle się pojawił...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 21, 2010, 15:14:35 pm
Sam sie nie pojawil, tylko w towarzystwie.

Z teologicznego punktu wprowadzenie III C jest logiczne, zwlaszcza po sw. Piusie X, a jego usuniecie - nielogiczne.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Września 21, 2010, 17:49:19 pm
To dorzućmy jeszcze jeden confiteor, zaraz przed komunią kapłana - to będzie teologicznie logiczne (choć teologicznie jest to obojętne, czy ten confiteor tam jest czy go nie ma :) ). Skoro diakon śpiewa lub ministrant odmawia drugi raz, to czemu nie ksiądz? (Odpowiedź na pytanie jest prosta - bo 3 confiteor jest zbędny, a był tam tylko dlatego, że wrzucono po prostu całość rytu komunijnego spoza Mszy, gdzie ksiądz komunii nie przyjmował, więc confiteoru nie odmawiał).
Można podnieść ew. argument praktyczny - żeby wierni mieli czas na skruchę, jeżeli nie mieli okazji wcześniej (np. Msza śpiewana), a samo Domine non sum dignus... nie wystarczy. Tylko wtedy trzeba przyjąć novusowe myślenie, że odmówienie confiteoru przez ministranta także za wszystkich wiernych na początku Mszy nie wystarcza. Poza tym jest jeszcze Kyrie, które ma również charakter pokutny.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Września 21, 2010, 18:49:05 pm
Ja miałem na myśli pojawienie się go na Piasku; w teologiczno-liturgiczne dyskusje nie wchodzę, bo to bez sensu, chyba wszystko w tym temacie się przewinęło na tym forum.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 21, 2010, 19:00:50 pm
Nie wszystko ;)) W wielu miejscach funkcjonował jeszcze czwarty Confiteor - rozpoczynający kazanie.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: romeck w Września 21, 2010, 19:31:01 pm
 W Bytomiu jest "od zawsze" i gdzieś na forum jest tekst PJO kończący spór (wiecznie żywy). :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Września 21, 2010, 19:38:29 pm
Nie wszystko ;)) W wielu miejscach funkcjonował jeszcze czwarty Confiteor - rozpoczynający kazanie.

Powinien raczej kończyć :) Spowiadam się księdzu dobrodziejowi, że nie słuchałem, ziewałem, nie uważałem na kazaniu...  ;)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 21, 2010, 19:41:03 pm
3 confiteor jest zbędny, a był tam tylko dlatego, że wrzucono po prostu całość rytu komunijnego spoza Mszy, gdzie ksiądz komunii nie przyjmował, więc confiteoru nie odmawiał

Ciekawe, wychodzimy z tej samej obserwacji, a dochodzimy do zupelnie rozbieznych wnioskow. Skoro jedna przeslanka jest identyczna, to jaka jest druga ? Uch, strach pomyslec.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Września 21, 2010, 20:06:37 pm
Cytuj
bo 3 confiteor jest zbędny, a był tam tylko dlatego, że wrzucono po prostu całość rytu komunijnego spoza Mszy, gdzie ksiądz komunii nie przyjmował, więc confiteoru nie odmawiał
Ciekawe są uzasadnienia po co coś było. Pan tutaj ma atwierdzenie, a kiedy indziej słyszałem, że III Confiteor był ze względu na wiernych, którzy się spóźnili.
Podobnie kiedyś słyszałem o podnoszeniu onratu na Przeistoczenie. Raz słyszałem, że funkcjonowało to tylko dlatego, że ornaty w pewnym okresie przeważnie były ciężkie. Kiedy indziej słyszałem, że ma to swoją symbolikę (Łaski od Pana Jezusa pod Postacią CHleba spływają na wiernych w Kościele).
Takie przykłady możnaby było mnożyć.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 21, 2010, 20:09:45 pm
z ornatami jest tak jak z manipularzem czy humeralem - najpierw byla funkcja praktyczna, a potem dorobiono do tego symbolike...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Września 21, 2010, 20:33:48 pm
Al symbolika mimo wszystko była. A niektórzy w ogóle ją negują.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 21, 2010, 20:40:55 pm
a niektorzy przeceniaja....
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Września 21, 2010, 20:45:52 pm
Też możliwe. Ja akurat nie miałem takiego zamiaru. Chodzi mi tylko o to, że jednak czemuś to służy wbrew temu co mówili różni liturgiści w stylu ks. Nadolskiego.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Guldenmond w Września 21, 2010, 21:20:36 pm
humeral sluzy czystosci alby, a manipularz obcieraniu sie ;D
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tato w Września 22, 2010, 01:35:26 am
bo chyba x. Konstanty jest zwolennikiem  III Conf a x. Grzegorz nie

Primo: ja nie zapominam Secundo: nie jestem ani za ani przeciw.

III Confiteor nie będzie i powodów zaistniałego stanu proszę szukać nie u mnie ani u ks. K. tylko gdzie indziej.

Spokojie ...III Confiteor niebawem we Wrocławiu na pewno będzie...tylko może nie na Piaskui... ;)
Coż to za "ciemne moce" sprawiają że 'zniknęło"...lepiej nie wnikać ...oj się dzieje....

Ad Pan Cezar.... argumenty"praktyczne" jako żywo przypominają "dialektykę marksistowską", w ten sposób można podważyć wszystko, itwierdząc np, że Kanon został wprowadzony po to by "podnieść świecki prestiż Kościoła". KRR nie przygotowywali "partacze" w odróżnieniu od "Consilium" i nikt po prostu sobie "nie przepisał obrzędu komunii wiernych" bezmyślnie... III COnfiteor ma bowiem bardzo głębokie podłoże teologiczne, jest wyrazem skruchy wiernych przed przyjęciem Ciała Chrystusa, w tym tak ważnym momencie rozgrzeszenie kapłąna jest kwestią arcywazną...i dodam bardzo wielu z nas potrzebną.
Agrument w postaci"czemu nie odmawia kapłan" jest teologocznie heterodoksyjny...bo kapłan to nie wierni...bo jest zasadnicza różnica pomiędzy nami a nim, bo on jest "alter Christus"...który sprawuje Najświętszą Ofiarę, a nie np "gapi się na sufir czy żartuje z innym ministrantem" choćby...

Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Września 22, 2010, 07:51:22 am
Agrument w postaci"czemu nie odmawia kapłan" jest teologocznie heterodoksyjny...bo kapłan to nie wierni...bo jest zasadnicza różnica pomiędzy nami a nim, bo on jest "alter Christus"...który sprawuje Najświętszą Ofiarę, a nie np "gapi się na sufir czy żartuje z innym ministrantem" choćby...
A w momencie gdy złamie rubryki, grzesząc tym samym (od Confiteoru do Komunii) - czy ratuje go bycie "alter Christus" czy nie? Czy potrzebny by był mu kolejny Confiteor czy nie?


Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 22, 2010, 08:17:08 am
Grzeszy lekko czy ciezko ? Jesli ciezko, to zaden Confiteor mu nie pomoze. No chyba, ze pan uwaza, ze Confiteor na mszy to spowiedz sakramentalna  ::)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Września 22, 2010, 08:32:01 am
A czy patrzenie sie w sufit lub rozmowa to grzechy ciężkie?:) ( oczywiście wiem teraz odezwie się z pewnością głos mówiący- Rozmowa? zależy jaka... i będziemy tak dyskutować w nieskończoność).
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 22, 2010, 08:36:19 am
A czy patrzenie sie w sufit lub rozmowa to grzechy ciężkie?:) ( oczywiście wiem teraz odezwie się z pewnością głos mówiący- Rozmowa? zależy jaka... i będziemy tak dyskutować w nieskończoność).

W uczonych ksiazkach przemadrych moralistow i liturgistwo, ktorych dziesiatki pan bez watpienia przeczytal sa propozycje kwalifikacji moralnych tego, co w rubrykach obowiazuje sub gravi, a co nie. Co ja bede takiemu uczonemu liturgiscie tlumaczyl.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Września 22, 2010, 08:43:25 am
Jeszcze raz podkreślę, ze pragnę i potrzebuję  , aby we Mszy św. było WSZYSTKO tak jak dawniej.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Września 22, 2010, 08:51:46 am
Jeszcze raz podkreślę, ze pragnę i potrzebuję  , aby we Mszy św. było WSZYSTKO tak jak dawniej.

To zanaczy tak jak 50 lat temu, 100, czy 1000?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Września 22, 2010, 09:00:24 am
Nie wiem czy Pan pyta na poważnie...zakładam ,że nie...
Nie będę wdawała się w zawiłe dyskusje.
Po prostu czuję całym sercem, ze III Confiteor  to coś bardzo ważnego i potrzebnego.
Czy to śmieszny argument?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Września 22, 2010, 09:03:14 am
A czy patrzenie sie w sufit lub rozmowa to grzechy ciężkie?:) ( oczywiście wiem teraz odezwie się z pewnością głos mówiący- Rozmowa? zależy jaka... i będziemy tak dyskutować w nieskończoność).

W uczonych ksiazkach przemadrych moralistow i liturgistwo, ktorych dziesiatki pan bez watpienia przeczytal sa propozycje kwalifikacji moralnych tego, co w rubrykach obowiazuje sub gravi, a co nie. Co ja bede takiemu uczonemu liturgiscie tlumaczyl.
Wystarczy, że wiem, że być go nie powinno. To mi wystarczy.

Re yukoma
Jest tak jak okreslają to rubryki mszału bł. Jana XXIII.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Września 22, 2010, 09:04:29 am

Po prostu czuję całym sercem, ze III Confiteor  to coś bardzo ważnego i potrzebnego.
Czy to śmieszny argument?
A ja uważam, że kapłan powinien wzywać nie Orate fratres, tylko Orate pro me peccatore, bo tak w Polsce daaaawno temu wzywał. Ładniej prawda.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Września 22, 2010, 09:14:17 am
Nie wiem czy Pan pyta na poważnie...zakładam ,że nie...
Nie będę wdawała się w zawiłe dyskusje.
Po prostu czuję całym sercem, ze III Confiteor  to coś bardzo ważnego i potrzebnego.
Czy to śmieszny argument?

To nie jest śmieszny argument, ale proszę się zdecydować.
1.Albo chce Pani aby było "wszystko tak jak dawniej", a więc pytam poważnie: To znaczy kiedy?
2. Albo Pani chce, żeby było tak jak Pani "czuje całym sercem".
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Września 22, 2010, 09:18:53 am
Przepraszam. Mea culpa. :-[
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Września 22, 2010, 09:38:52 am
Nie wiem dlaczego dopatruje się Pan w moich wypowiedziach sprzeczności?

Odpowiem najszczerzej jak umiem:
na Mszę Wszechczasów chodzę od niedawna, powoli uczę się wszystkich rzeczy związanych z Kościołem przedsoborowym, mimo wysiłków w wierze i szczerego szukania Pana Boga jestem bardzo wyjałowiona ( wiadomo-posoborowie).Czuję, ze Msza Wszechczasów jest odpowiedzią na moje poszukiwania, spełnieniem tęsknot.Bardzo "spodobał mi się" III Confiteor, podczas Mszy zawsze czekałam na ten moment, wyjaśniłam dzieciom trochę na ten temat no i nagle go nie ma... dlatego protestuję.
Napisałam, ze chciałabym aby we Mszy św było wszystko tak jak kiedyś.Miałam na myśli czasy kiedy np. moja babcia  ( rocznik 1910)chodziła na Msze św.Czy to zbyt prosta, za mało naukowa argumentacja?

Nie rozumiem w takim razie dlaczego x.Konstantyn odmawiał  przez kilka niedziel III C  jeśli jest "zbędny" jak ktoś brzydko określił?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Września 22, 2010, 10:00:06 am
Nie mam nic przeciwko III Confiteor. Mnie on się też podoba. Rozbawiła mnie tylko nieco Pani deklaracja, żeby wszystko było tak jak dawniej ;). Mam dwa mszaliki: z 1935 i reprint z 1963,  (różnica tylko 28 lat) i zapewniam Panią, że nie wszystko jest takie samo.
Stąd moje pytanie, co dla Pani znaczy "dawniej".
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: dxcv w Września 22, 2010, 10:02:24 am
Spokojie ...III Confiteor niebawem we Wrocławiu na pewno będzie...tylko może nie na Piaskui... ;)
Coż to za "ciemne moce" sprawiają że 'zniknęło"...lepiej nie wnikać ...oj się dzieje....

Kiedy w końcu, garaż już w budowie? Miał być roku temu przeszło. Niektórzy się nie mogą doczekać.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 22, 2010, 10:05:52 am
Pani yukomie zależy po prostu, jak każdemu z nas, by liturgia gwarantowała poczucie bezpieczeństwa i stałości, byśmy uczestnicząc w niej czuli się jak w „duchowej ojczyźnie” (że użyję jednego z bąmotów o. Tomasza Kwietnia OP). I ja to rozumiem. Inna sprawa, że to kwestia indywidualna, bo ilu nas tutaj, tyle wizji „bezpiecznej liturgii”. Na przykład w moim <<pragnę, by we Mszy św. wszystko było jak dawniej>> mieści się przedsoborowy dystans wiernego świeckiego wobec celebransa – czyli z zażenowaniem odbieram sytuacje, gdy jakiś „móndry” wierny leci zaraz po Mszy do zakrystii wylewać swoje żale np. na niedokładnie wykonane przez kapłana gesty liturgiczne.

@Tato, dxcv
Proszę nie jątrzyć.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: yukoma w Września 22, 2010, 10:11:37 am
 :)
Pisałam w pośpiechu, a wiedzy też mi w tym temacie niestety brakuje więc często argumentem jest "serce" albo "czucie".Trudno pogodzić się z tym, ze "tracę " jakieś dobro za jaki uważam III Confiteor
A propos... w tym tygodniu przypadają "suche dni".Pierwszy raz w życiu o czymś takim usłyszałam.Totalny szok!!!
A książek, audycji, czasopism, pielgrzymek "katolickich" mam za sobą niemało...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Marcus w Września 22, 2010, 10:12:32 am
Inna sprawa, że to kwestia indywidualna, bo ilu nas tutaj, tyle wizji „bezpiecznej liturgii”.

Aż się boję pomyśleć co jest "bezpieczną liturgią" dla podróżnika na Drodze N. :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 22, 2010, 11:23:38 am
Wystarczy, że wiem, że być go nie powinno. To mi wystarczy.

Wystarczy, ze wiem, ze jego brak jest nielogiczny.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Antiquus_ordo w Września 22, 2010, 11:41:37 am
Wystarczy, że wiem, że być go nie powinno. To mi wystarczy.

Wystarczy, ze wiem, ze jego brak jest nielogiczny.
No właśnie, a przecież nie o logikę tu chodzi, a o przestrzeganie prawa.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Września 22, 2010, 12:07:19 pm
Ad Pan Cezar.... argumenty"praktyczne" jako żywo przypominają "dialektykę marksistowską", w ten sposób można podważyć wszystko, itwierdząc np, że Kanon został wprowadzony po to by "podnieść świecki prestiż Kościoła". III COnfiteor ma bowiem bardzo głębokie podłoże teologiczne, jest wyrazem skruchy wiernych przed przyjęciem Ciała Chrystusa, w tym tak ważnym momencie rozgrzeszenie kapłąna jest kwestią arcywazną...i dodam bardzo wielu z nas potrzebną.
Agrument w postaci"czemu nie odmawia kapłan" jest teologocznie heterodoksyjny...bo kapłan to nie wierni...bo jest zasadnicza różnica pomiędzy nami a nim, bo on jest "alter Christus"...który sprawuje Najświętszą Ofiarę, a nie np "gapi się na sufir czy żartuje z innym ministrantem" choćby...
Doprawdy, trudno mi zrozumieć Pana argumentację, gdyż nie wiem w jaki sposób Kanon miałby wpływać na świecki prestiż Kościoła, że już nie wspomnę, że różnica między dodatkowym confiteorem, który nawet nie jest częścią Ordo a Kanonem Mszy jest kolosalna. Zaś co do teologii conf. - z grzechu ciężkiego Pana 3 conf. nie rozgrzeszy, zatem proszę darować teksty o "arcyważności" rozgrzeszenia po nim. Co do kapłana - od jego confiteoru do komunii ma mnóstwo czasu na nagrzeszenie.

Cytuj
Wystarczy, ze wiem, ze jego brak jest nielogiczny.
Przez ostatnie 3 strony ta sama mantra... :)

Cytuj
jeśli jest "zbędny" jak ktoś brzydko określił?
A to słowo "zbędny" jest brzydkie? :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 22, 2010, 12:20:30 pm
Wystarczy, że wiem, że być go nie powinno. To mi wystarczy.

Wystarczy, ze wiem, ze jego brak jest nielogiczny.
No właśnie, a przecież nie o logikę tu chodzi, a o przestrzeganie prawa.


To zupelnie inne zagadnienie. Mozna przestrzegac rubryk Jana XXIII majac swiadomosc, ze niektore ze zmian sa bezsensowne. Nie mam zamianu umierac za III Confiteor ani za jego brak, ale nikt mi nie odbierze przekonania, ze nie byla to zmiana bez powodu, ot taka blahostka techniczna w celu oszczednosci papieru w mszale.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: tejonek w Września 22, 2010, 14:56:46 pm
Ja w ogóle nie rozumiem dlaczego niema III Confiteor-u? A kto TO zabronił ?! >:(
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 22, 2010, 15:45:07 pm
Ja w ogóle nie rozumiem dlaczego niema III Confiteor-u? A kto TO zabronił ?! >:(

(http://archidiecezja.lodz.pl/~lodz-jana23-www/jan23_2.jpg)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: tejonek w Września 22, 2010, 15:55:26 pm
Czy to zrobił Jan XXIII ??? :-\
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Września 22, 2010, 16:08:38 pm
Rubryki mszalne sa dostepne w internecie. Komentarz do nich np. tu :
http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2010/09/komentarz-do-motu-proprio-rubricarum.html (http://www.nowyruchliturgiczny.pl/2010/09/komentarz-do-motu-proprio-rubricarum.html)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Września 22, 2010, 16:17:31 pm
Mozna przestrzegac rubryk Jana XXIII majac swiadomosc, ze niektore ze zmian sa bezsensowne. Nie mam zamianu umierac za III Confiteor ani za jego brak, ale nikt mi nie odbierze przekonania, ze nie byla to zmiana bez powodu, ot taka blahostka techniczna w celu oszczednosci papieru w mszale.

I tąż myślą kończymy tegoroczny sezon na 3-ci Confiteor

  --  Moderacja
Tytuł: III.confiteor - komisja E. D. wypowiedziała się pozytywnie!
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Listopada 30, 2010, 11:36:02 am
Jak przekazał pewien polski ksiądz związany ze środowiskami katolików wiernych tradycji, Papieska Komisja Ecclesia Dei wyraża się pozytywnie o stosowaniu trzeciego confiteor. Czekamy na jakieś szczegóły, które ów ksiądz obiecał podać do wiadomości użytkowników forum, w terminie wieczornym.

Dla nieznających tematu, III.confiteor jest odmawiany tuż przed przyjęciem Komunii świętej jako akt pokuty szczególnie dla tych ludzi, którzy spóźnili się na początek Mszy świętej i nie odmówili II.confiteor. Prywatnie, wierni mogą odmawiać confiteor nawet na NOM, ale od teraz obligatoryjne może się stać odmawianie 3.confiteor jeśli celebrans mszy trydenckiej jest akurat zwolennikiem tegoż aktu pokuty.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 30, 2010, 11:48:31 am
Nie od dzisiaj wiadomo, że Ecclesia Dei pozytywnie wypowiada się nt. III Confiteoru. Podobnie jak wiadomo, że w innych listach ta sama Komisja ów zwyczaj gani :)
Tytuł: Odp: III.confiteor - komisja E. D. wypowiedziała się pozytywnie!
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Listopada 30, 2010, 15:45:37 pm
Dla nieznających tematu, III.confiteor (...)
A są tu tacy?  ;D
Tytuł: Odp: III.confiteor - komisja E. D. wypowiedziała się pozytywnie!
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Listopada 30, 2010, 16:07:19 pm
Dla nieznających tematu, III.confiteor jest odmawiany tuż przed przyjęciem Komunii świętej jako akt pokuty szczególnie dla tych ludzi, którzy spóźnili się na początek Mszy świętej i nie odmówili II.confiteor.

Nieladnie wprowadzac w blad nieznajacych tematu. II Confiteor nalezy do modlitw przygotowawczych kaplana i z wiernymi nie ma nic wspolnego. W mszy spiewanej nawet nie maja szansy go uslyszec. III Confiteor to co innego - jest to czesc rytu komunii wiernych wlaczonego do Mszalu miedzy komunie kaplana a puryfikacje.
Tytuł: Odp: III.confiteor - komisja E. D. wypowiedziała się pozytywnie!
Wiadomość wysłana przez: trivelt w Listopada 30, 2010, 16:19:58 pm
Nieladnie wprowadzac w blad nieznajacych tematu. II Confiteor nalezy do modlitw przygotowawczych kaplana i z wiernymi nie ma nic wspolnego. W mszy spiewanej nawet nie maja szansy go uslyszec. III Confiteor to co innego - jest to czesc rytu komunii wiernych wlaczonego do Mszalu miedzy komunie kaplana a puryfikacje.
Jak rozumiem II Confiteor to to, które odmawia ministrant w imieniu wiernych więc trochę ma ono z nimi wspólnego. Zresztą podczas modlitw u stopni ołtarza wielu wiernych nawet jeśli dokładnie nie słyszy wypowiadanych przez kapłana i asystę słów odmawia Confiteor.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Listopada 30, 2010, 16:23:03 pm
Co tam Confiteor ! Niektorzy to i slowa przeistoczenia odmawiaja. Czasem glosniej niz celebrans.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Listopada 30, 2010, 17:05:08 pm
Po wielkiej burzy we Wrocławiu, związanej z wprowadzeniem przeze mnie III confiteoru postanowiłem odwołać się do Stolicy Apostolskiej. 24 sierpnia wysłałem dwa pytania do ED:
Cytuj
   Ich darf mich an Sie in tiefster Ergebenheit mit zwei Fragen wenden, und zwar:
   1) ob es zulässig ist, sowohl im gesungenen Amt als auch in der Missa recitata ein zweites Confiteor direkt vor der Austeilung der Hl. Kommunion an die Gläubigen anzuwenden? In den jüngsten Zelebrationen der kirchlichen Würdenträger in Rom, als auch in anderen Teilen der Welt wird dieses Confiteor vorgetragen– wie ich es hoffe mit einem. Hingegen laut RUBRICÆ GENERALES MISSALIS ROMANI, Punkt 503 scheint dieser Ritus aufgehoben worden zu sein. Daher ergibt sich mein Zweifel und die oben angeführte Frage.
   2) ob die Rublik des Missale Romanum von 1962, herausgegeben vom sel. Johannnes XXIII, im Wortlaut: Postremo sacerdos accipit planetam et, convenienter, caput tegit (Ritus Servandus I, 3) als eine Rubrica directiva oder Rubrica praeceptiva ansehen soll (im Bezug auf das Wort convenienter, die man im diesem Falle wiedergeben kann mit solchen Ausdrücken wie: „es wird empfohlen”, „es gehört sich” bzw. „entsprechend”)? Anders gesagt: ob der Gebrauch des Biretts in der Hl. Messe mit der Meßbuchausgabe von 1962 nicht mehr obligatorisch ist? Ist dann richtig die Behauptung einiger Liturgisten, daß Gebrauch von Birett in den desungenen und feierlichen Messen obligatorisch, in den stillen und rezitierten aber nur fakultativ sei? Falls ja, soll man das folgende Dekret der Hl. Ritenkongregation: An toleranda sit consuetudo canonicorum aliorumque in Choro praesentium nunquam cooperiendi caput dum divina officia peraguntur? R. Affirmative, pro iis qui sacris paramentis non sunt induti (S.R.C. 14 Martii 1861, S. Iacobi de Chile, Dub. XI) für außer Kraft gesetzt halten (in der außerordentlichen Form des Römischen Ritus)?

Co w tłumaczeniu z naszego na polski :):
1.   Pragnąłbym zapytać, czy dopuszczalne jest użycie w Mszach śpiewanych i recytowanych drugiego Confiteor przed obrzędem Komunii wiernych? W ostatnich celebracjach hierarchów w Rzymie i w innych częściach świata jest odmawiany ten Confiteor z jak ufam pożytkiem duchowym dla wiernych. Natomiast w RUBRICÆ GENERALES MISSALIS ROMANI punkcie 503 wydaje się być zniesiony ten obrzęd. Stąd ta moja wątpliwość i pytanie.
2. Czy rubrykę Mszału Rzymskiego wydanego w 1962 r. przez bł. Jana XXIII, która brzmi: Postremo sacerdos accipit planetam et, convenienter, caput tegit (Ritus Servandus I, 3) należy traktować jako rubrica directiva czy rubrica praeceptiva (w związku z słowem convenienter, które można tłumaczyć w tym wypadku jako: „zaleca się”, „wypada” lub „odpowiednio”)? Tym samym: czy wraz z opublikowaniem Mszału w 1962 r. użycie biretu podczas Mszy świętej przestało być obowiązkowe? Czy słuszne jest twierdzenie niektórych liturgistów, że użycie biretu jest obowiązkowe w Mszach świętych śpiewanych i uroczystych, a dowolne w Mszach świętych cichych i recytowanych? Jeśli tak, czy następujący dekret Świętej Kongregacji Obrzędów: An toleranda sit consuetudo canonicorum aliorumque in Choro praesentium nunquam cooperiendi caput dum divina officia peraguntur? R. Affirmative, pro iis qui sacris paramentis non sunt induti (S.R.C. 14 Martii 1861, S. Iacobi de Chile, Dub. XI) należy uznać za obecnie nieobowiązujący (dla nadzwyczajej formy rytu rzymskiego)?
Dzisiaj dostałem taką odpowiedź:
Cytuj
Con rifrimento alla Sua lettera dello scorso 24 agosto, questa Pontificia Commissione si pregia significarLe che al primo quesito da Lei sottoposto la risposta e affermativa.

Drugie pytanie (nie moje) zostało zignorowane.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Listopada 30, 2010, 18:24:59 pm
x. Konstantyn OK :)))

p.s. hadko czytać o "burzy" ... Czy burzyciele nie mogli zrobić awantury na forum ? Musieli w realu ? :/
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tato w Listopada 30, 2010, 19:23:10 pm
aż żałość bierze jak się o owej "burzy" pomyśli...w sumie to biedni są niektórzy "koronkowi rubrycyści" bo sprowadzają niesczęścia nie tylko na swą biedną duszę, ale takoż wtrącają w spore kłopoty innych czasem bardzo wartościowych ludzi a zwłaszcza xięży... myślę, że warto przemyśleć sobie, raz jeszcze rolę kapłana i wiernych i odnaleźć właściwe każdemu z nas w tej relacji miejsce...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Listopada 30, 2010, 19:45:53 pm
A czy można liczyć na to że ksiądz wrzuci skany tych listów do internetu? Niektórzy niestety nie wierzą na słowo  :(
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tato w Listopada 30, 2010, 19:47:50 pm
A czy można liczyć na to że ksiądz wrzuci skany tych listów do internetu? Niektórzy niestety nie wierzą na słowo  :(

Niektórzy nawet jakby stanął przed niemi św.Pius V to nie uwierzą ... ;)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Listopada 30, 2010, 20:29:54 pm
jak kto z nowych forumowiczów nie będzie rozumiał, o co chodzi z III confiteor, a nie chce przebijać się przez 11 stron forum, może zajrzeć do mojego bloga i przeczytać ten wpis, popełniony pod wpływem informacyj z dnia dzisiejszego

http://przedsoborowy.blogspot.com/2010/11/iii-confiteor-dozwolony.html
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Listopada 30, 2010, 21:20:13 pm
jak kto z nowych forumowiczów nie będzie rozumiał, o co chodzi z III confiteor, a nie chce przebijać się przez 11 stron forum, może zajrzeć do mojego bloga i przeczytać ten wpis, popełniony pod wpływem informacyj z dnia dzisiejszego

http://przedsoborowy.blogspot.com/2010/11/iii-confiteor-dozwolony.html

Komentarz dobry oprócz zdania "W praktyce więc opisywany obrzęd miał historję jak św. Józef w Kanonie: pojawił się w Mszałach i na papierze, a w parafjach - już nie."
Uważam, że nie ma żadnych podstaw historycznych która by potwierdzała taką tezę. Po pierwsze trudno sobie wyobrazić aby kapłan mając przed sobą mszał z 1962 nie czytał św. Józefa, a po wtóre w praktycznie wszytkich mszałach jakie widziałem sprzed 1962 św. józef był dopisany to znaczy, że ktoś go wspominał. A po trzecie tak jak z III Confiteor sprawa dopiero zaczęła być interesująca po 1988 :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Listopada 30, 2010, 21:47:48 pm
mnie chodziło tylko o to, że choć bł. Jan XXIII wprowadził św. Józefa do Kanonu, to już 7 lat później Paweł VI wyprowadził cały Kanon z Mszy

oczywiście zgadzam się, że hipotetyczne celowe pomijanie św. Józefa byłoby przestępstwem kapłana
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: abenadar w Listopada 30, 2010, 21:51:42 pm
+
ale jakoś tak będzie smutno bez tego "III Confiteor never dies". Jak już się sprawa wyjaśniła to pozostają tylko mantylki :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: kurak w Listopada 30, 2010, 21:55:23 pm
 ;D ;D ;D kocham te 2 tematy 8)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Listopada 30, 2010, 22:10:21 pm
+
ale jakoś tak będzie smutno bez tego "III Confiteor never dies".

Coś się kończy, coś się zaczyna. Porozmawiamy o prawidłowej wymowie łacińskiej? ;-)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Listopada 30, 2010, 22:24:41 pm
Zostają też mantylki...;)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Listopada 30, 2010, 22:26:36 pm
+
ale jakoś tak będzie smutno bez tego "III Confiteor never dies". Jak już się sprawa wyjaśniła to pozostają tylko mantylki :)

skoro Summorum Pontificum się zasadniczo nie przyjęło (jak, nie przymierzając, chrzest niekiedy u niektórych), to myśli Xiądz, że taki świstek trzykrotnie kserowany się przyjmie ?

;)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Listopada 30, 2010, 23:06:31 pm
aż żałość bierze jak się o owej "burzy" pomyśli...w sumie to biedni są niektórzy "koronkowi rubrycyści" bo sprowadzają niesczęścia nie tylko na swą biedną duszę, ale takoż wtrącają w spore kłopoty innych czasem bardzo wartościowych ludzi a zwłaszcza xięży

Ciekawe jakby pan spiewal, gdyby ED odpowiedzialo inaczej. O modernistach udajacych tradycjonalistów, o prawdziwym KRR tylko w FSSPX, o szkodzących biednym duszom "koronkowym rybrycystom" z ED etc.etc.

Cytuj
myślę, że warto przemyśleć sobie, raz jeszcze rolę kapłana i wiernych i odnaleźć właściwe każdemu z nas w tej relacji miejsce...

Jak sie jest teoretykiem netowym to mozna tak mowic, rzeczywistosc czesto jest bardziej skomplikowana.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Listopada 30, 2010, 23:26:04 pm
ooo ! brat lewostronnie otwarty

:)))))))))))
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tato w Listopada 30, 2010, 23:29:47 pm
Drogi Panie JGP, ED odpowiedziała jak odpowiedziała, nad czym tu dyskutować ?  :) Ja mógłbym zapytać : "ciekawe jakby Pan śpiiewał, jakby w 1988 roku JP II wydał zgodę na konsekracje czterech Biskupów  w Econe...?" ale to oczywiście są bezsensowne dywagacje Drogi Panie...
Rozumiem, że czuje się Pan osobiście nieszczęścliwy, być może nawet "oszukany" tym orzeczeniem ED, ale jest jakie jest i nic na to nie poradzimy... :)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Listopada 30, 2010, 23:41:07 pm
Drogi Panie JGP, ED odpowiedziała jak odpowiedziała, nad czym tu dyskutować ?  :) Ja mógłbym zapytać : "ciekawe jakby Pan śpiiewał, jakby w 1988 roku JP II wydał zgodę na konsekracje czterech Biskupów  w Econe...?" ale to oczywiście są bezsensowne dywagacje Drogi Panie...

Sa, bo nie wydał, ale niektorych nie interesuje zdanie Rzymu, a raczej interesuje ich tylko wtedy, gdy jest wobec nich przychylne. Mnie ta wybiórczosc bynajmniej nie dotyczy.

Cytuj
Rozumiem, że czuje się Pan osobiście nieszczęścliwy, być może nawet "oszukany" tym orzeczeniem ED, ale jest jakie jest i nic na to nie poradzimy... :)

Bzdura, III confiteor nie stanowi dla mnie problemu, może byc, a może go i nie byc, teraz przynajmniej wiadomo,że jak jest to legalnie. I tylko tyle. Kpiny sa zbedne, w przeciwienstwie do pana i novusowych ulepszaczy liturgii sa tacy, którzy rubryk chca przestrzegac i gdy trzeba odwoluja sie z zapytaniem do ED zamiast uciekac do innych obrazonych na Rzym, ktorzy takich pytan zadawac nie musza, bo sami zawsze wszystko wiedza lepiej.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tato w Listopada 30, 2010, 23:48:31 pm
Rzym się chyba przestał "gniewać"...Pan coś chyba przeoczył ... :) choć zapewne musi jescze więcej zapaść "rozstrzygnięć" takich małch jak ta ostatnia i tych wielkich, dla pożytku Kościoła Świętego. Czas płynie, sprawa między głównymi aktorami tamtych wydarzeń ( 1988 ) jest już rozstrzygnięta na Sądzie Bożym, teraz już sprawa idzie o Pana i moje zbawienie. Zatem to Pan i ja "rozstrzygamy" o losie który nas niechybnie spotka i o to musimy się troszczyć...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Grudnia 01, 2010, 08:03:45 am
Ciekawe jakby pan spiewal, gdyby ED odpowiedzialo inaczej. O modernistach udajacych tradycjonalistów, o prawdziwym KRR tylko w FSSPX, o szkodzących biednym duszom "koronkowym rybrycystom" z ED etc.etc.

Jak to "inaczej"? Wiadomo było, co ED odpowie, tylko wydaje mi się, że ten papier potrzebny jest X. do uspokojenia siewców burzy we Wrocławiu i nic poza tym.


Był raz ksiądz, co wszystkim kazał
mówić trzeci konfiteor
Ale zrugał go [raz] (-----ktośtam-----)
i mu wszystko przeminęło.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Grudnia 01, 2010, 09:44:58 am
Nie przecenialbym wagi oswiadczen i orzeczen komisji Ecclesia Dei. W ciagu kilku miesiecy potrafi ona wydac orzeczenia calkowicie ze soba sprzeczne, III Confiteor najlepszym przykladem. A jak juz zebrac i poworwnac dokumenty od 1988 roku to wyglada jak majaczenie pijanego schizofrenika.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: x. Konstantyn Najmowicz w Grudnia 01, 2010, 14:05:03 pm
A czy można liczyć na to że ksiądz wrzuci skany tych listów do internetu? Niektórzy niestety nie wierzą na słowo  :(
Drogi Panie, ja nawet własnej drukarki nie posiadam, a co dopiero skaner. Jak będzie okazja, to zeskanuję. Co do tych niewierzących, to proszę mi odpowiedzieć, po co miałbym kłamać?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Piotr w Grudnia 01, 2010, 15:36:48 pm
A czy można liczyć na to że ksiądz wrzuci skany tych listów do internetu? Niektórzy niestety nie wierzą na słowo  :(
Drogi Panie, ja nawet własnej drukarki nie posiadam, a co dopiero skaner. Jak będzie okazja, to zeskanuję. Co do tych niewierzących, to proszę mi odpowiedzieć, po co miałbym kłamać?
Chodzi mi o tych ludzi którzy nie korzystają z Internetu.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Grudnia 01, 2010, 16:17:12 pm
p.s. hadko czytać o "burzy" ... Czy burzyciele nie mogli zrobić awantury na forum ? Musieli w realu ? :/
To pytanie to chyba jakaś kpina? Nikt z Piasku na będzie na forum roztrząsał naszych wewnętrznych spraw. Jeżeli zaś Kolega chce szczegółów, zawsze może się prywatnie zwrócić z zapytaniem do burzycieli zastałego porządku.

w sumie to biedni są niektórzy "koronkowi rubrycyści" bo sprowadzają niesczęścia nie tylko na swą biedną duszę (...)
Żaden z "koronkowych rubrycystów" nie uważa się za biednego ani tym bardziej nie zaszkodził swej duszy swoim stosunkiem do 3 conf. na Piasku. Można raczej zapytać, kto i jak przez tę sprawę zaszkodził piaskowej sprawie i sobie samemu - niestety.

myślę, że warto przemyśleć sobie, raz jeszcze rolę kapłana i wiernych i odnaleźć właściwe każdemu z nas w tej relacji miejsce...
Proponuję zacząć od ustrzegania się w towarzystwie od walenia na "ty" do kapłana (choć osobiście nie mam nic przeciwko bycia prywatnie na "ty" z księdzem). Zaś co do ról - x. prałat ma dość jasno określoną hierarchię relacji i do tego trzeba się dostosować.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Grudnia 01, 2010, 17:26:56 pm
p.s. hadko czytać o "burzy" ... Czy burzyciele nie mogli zrobić awantury na forum ? Musieli w realu ? :/
To pytanie to chyba jakaś kpina? Nikt z Piasku na będzie na forum roztrząsał naszych wewnętrznych spraw. Jeżeli zaś Kolega chce szczegółów, zawsze może się prywatnie zwrócić z zapytaniem do burzycieli zastałego porządku.


Tak, oczywiście, że to jest kpina. Bo tylko na kpiny zasługują ludzie, którzy wtrącają się celebransowi do liturgji.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tato w Grudnia 01, 2010, 17:40:22 pm
Ad Pan Cezar...Pan wybaczy, że Panu nie odpowiem, po prostu mi się nie chce...
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Grudnia 01, 2010, 21:31:13 pm
p.s. hadko czytać o "burzy" ... Czy burzyciele nie mogli zrobić awantury na forum ? Musieli w realu ? :/
To pytanie to chyba jakaś kpina? Nikt z Piasku na będzie na forum roztrząsał naszych wewnętrznych spraw. Jeżeli zaś Kolega chce szczegółów, zawsze może się prywatnie zwrócić z zapytaniem do burzycieli zastałego porządku.


Tak, oczywiście, że to jest kpina. Bo tylko na kpiny zasługują ludzie, którzy wtrącają się celebransowi do liturgji.

Kpiną była propozycja rozpisywania się na forach o sprawach wewnętrznych danego duszpasterstwa - dobrze, że zmieniając temat nie ciągnie już Pan tego śmiesznego postulatu.
Poza tym odpowiedzialnymi za liturgię i jej przebieg są ceremoniarze, a jeżeli ktoś chce cokolwiek zmienić, to wcześniej zwraca się do gospodarza parafii i opiekuna duszpasterstwa. Skoro, jak widzę, nie ma Pan pojęcia o sprawie, to najlepiej aby Pan przestał wypowiadać się w tej materii.

Ad Pan Cezar...Pan wybaczy, że Panu nie odpowiem, po prostu mi się nie chce...
Wielce jestem wdzięczny.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Grudnia 01, 2010, 21:37:37 pm
@ Cezar
Nie wiem jak było i nie interesuje mnie to, ale jeśli przedstawia Pan pogląd (tak zostało to napisane), że ceremoniarz odpowiada za liturgję a nie kapłan, to jest to pogląd bez wątpia błedy. Bo za liturgję odpowiada celebrans, a nie świeccy. Ministranci są od tego, aby wykonywać polecenia kapłana.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Tato w Grudnia 02, 2010, 00:03:53 am
@ Cezar
Nie wiem jak było i nie interesuje mnie to, ale jeśli przedstawia Pan pogląd (tak zostało to napisane), że ceremoniarz odpowiada za liturgję a nie kapłan, to jest to pogląd bez wątpia błedy. Bo za liturgję odpowiada celebrans, a nie świeccy. Ministranci są od tego, aby wykonywać polecenia kapłana.

Niestety gdzieniegdzie szerzy się wśród niektórych ministrantów "koncyliaryzm"... ;)
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Grudnia 02, 2010, 16:51:57 pm
@ Cezar
Nie wiem jak było i nie interesuje mnie to (...)
Jak się nie wie, to się nie feruje wyroków i nie ocenia się sytuacji.

(...)ale jeśli przedstawia Pan pogląd (tak zostało to napisane), że ceremoniarz odpowiada za liturgję a nie kapłan, to jest to pogląd bez wątpia błedy.
Cytuj
Ceremoniarzowi wszyscy obowiązani są być posłuszni, nie wyłącza­jąc członków kapituły w tym, co się tyczy ceremonii. „Uważają nie tylko na jego słowa, mówi ceremoniał biskupi, ale oczy nań zwracając, wszelkiemu jego skinieniu lub znakowi, choćby lekkiemu, a nawet wej­rzeniu wskazującemu, co czynić trzeba, są powolni".
(A. Nowowiejski "Msza święta")

Ministranci są od tego, aby wykonywać polecenia kapłana.
Kapłan ma się skupiać na celebracji, a nie na zarządzaniu asystą - od tego właśnie jest ceremoniarz. Zaś ogólne polecenia co do kształtu liturgii na Piasku wydaje x. prałat i ministranci są mu posłuszni (podobnie jak wszyscy księża, którzy na Piasku, mniej lub bardziej okazjonalnie, Msze św. odprawiali).
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Grudnia 02, 2010, 16:55:17 pm
Causa efficiens i causa formalis sie panu pomieszaly.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Grudnia 02, 2010, 17:46:19 pm
Pan Cezar mógłby się przenieść do kikonistów. Tam mógłby dyrygować kapłanami. Oczywiście, jakby został katechistą. Katechista to jeszcze więcej niż ceremoniarz.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Grudnia 02, 2010, 17:51:25 pm
Pan Cezar mógłby się przenieść do kikonistów. Tam mógłby dyrygować kapłanami. Oczywiście, jakby został katechistą. Katechista to jeszcze więcej niż ceremoniarz.

Nie chodzi o dyrygowanie, a o pomoc. Ostatnie slowo i tak nalezy do ksiedza, wiec nie rozumiem po co te glupie docinki.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Grudnia 02, 2010, 17:55:26 pm
panie Janie Gabryelu, wyraża Pan ten sam pogląd co ja, natomiast Pan Cezar jest jak widać innego zdania. EOT
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Grudnia 02, 2010, 20:20:37 pm
O znaczeniu ceremoniarza na kształt liturgii świadczy przykład Benedykta XVI: ten sam papież, a jaka różnica w liturgii między jednym Marinim a drugim.
Co do ostatniego zdania: tak jak pisałem wcześniej - na Piasku pierwsze i ostatnie zdanie należy do x prałata. (Na marginesie mógłbym wspomnieć np. o wyjeździe z x. Grzegorzem do Kłodzka - światopogląd forumowych narzekaczy rozsypałby się pewnie w gruzy)

Co do mnie u kikonów - ciekawa wizja. Jeżeli miałbym tam możliwość dyrygowania księżmi, to by mieli w takim razie Mszę trydencką - sądzę, że akurat większość tego forum przyjęłaby to owacją.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Grudnia 02, 2010, 22:48:25 pm
1. O znaczeniu ceremoniarza na kształt liturgii świadczy przykład Benedykta XVI: ten sam papież, a jaka różnica w liturgii między jednym Marinim a drugim.
2. Co do ostatniego zdania: tak jak pisałem wcześniej - na Piasku pierwsze i ostatnie zdanie należy do x prałata. (Na marginesie mógłbym wspomnieć np. o wyjeździe z x. Grzesiem do Kłodzka - światopogląd forumowych narzekaczy rozsypałby się pewnie w gruzy)


ad. 1
Znowu wydaje się Panu, że to ogon merda psem. A przeciez to Papież wyrzucił złego Mariniego i zastąpił go dobrym Marinim. Ceremonjarz ma wyrażać preferencje liturgiczne celebransa.

ad.2
zdaje się Pan nie odróżniać lojalności od lokajstwa. Bez wątpienia proboszcz, który nakazałby wikaremu mówić Kanon o przynajmniej 50 decybeli ciszej niż resztę Mszy przesadziłby z ingerencją w osobisty sposób preferencji celebracji wikarego. Bez wątpienia też totumfaccy proboszcza stojący z decybelomierzem na każdej Mszy i donoszący mu o wynikach przekroczyliby cienką czerwoną linję.

Parę osób z Piasku powinno rozumieć, że sama wiedza nie jest mądrością. Mądrością jest dopiero wykorzystywanie wiedzy. W tym konkretnym przypadku - do łagodzenia a nie zaogniania sporów. No chyba, że tak jak nie rozumieją róznicy między lojalnością a lokajstwem, to nie widzą różnicy między piaskiem a piaskownicą.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Grudnia 02, 2010, 23:35:16 pm
Ja nie piszę, kto kogo wyrzuca, tylko kto decyduje o liturgii - o niej, w danym momencie, decyduje ceremoniarz. I póki co x. prałat żadnego ceremoniarza z Piasku nie pogonił.

Co do wykorzystywania wiedzy i pożytkowania mądrości - ponieważ Pan nie zna sytuacji, a ja nie mam zamiaru jej tu opisywać, zatem nie może Pan ocenić, która postawa w danym przypadku bardziej się przysłużyła duszpasterstwu i co było łagodzeniem, a co zaognianiem sporu. I na tym proponuję zakończyć temat.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Andris krokodyl różańcowy w Grudnia 06, 2010, 10:46:12 am
Jeżeli dobrze Pana rozumiem, to wiara katolicka została tak zmodyfikowana, że dzisiaj odmówienie 3.confiteor nie odbywa się bez szkody dla wiary. Innymi słowy: wieloletni zwyczaj liturgiczny jest obecnie absolutnie niepożądany, bo po prostu dzisiaj szkodzi wierze uczestników liturgii. Ceremoniarz dobrze o tym wie, i ksiądz go musi słuchać. To, że x. Prałat żadnych ceremoniarzy nie pogonił z tej "fuchy", wystarczająco legitymizuje wszelkie ich poczynania.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Caesar w Grudnia 06, 2010, 12:21:57 pm
Nie, nie zrozumiał Pan.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Kalistrat w Grudnia 07, 2010, 11:28:29 am
A mogliby Panowie podać kto pozwolił by świeccy pełnili funkcje ceremoniarzy? Świecki ceremoniarz to jest oczywisty absurd. Gdyby nawet to nie było absurdem to  i tak świeckich zdatnych do bycia ceremoniarzem jest w Polsce nie wielu. Prawda jest taka, że często pełnią tę funkcję przypadkowi ludzie z wiedzą forumową, co do których są wątpliwości, czy potrafią przeczytać Ritus Servandus ze zrozumieniem, a o Decreta Authentica nawet nie słyszeli. Czy to ich wina? Nie, ale tego, kto ich do służenia dopuścił. Ceremoniarz poza tym musi posiadać autorytet. Poza tym Pan Panie Caesar powołuje się na słowa abp. Nowowiejskiego, tym czasem chodzi tam o ceremoniarzy z wyższymi święceniami, którym urząd powierzył biuskup, to więc posłuszeństwo wynika nie z tego że robią to czy tamto przy ołtarzu, ale że są mianowani przez ordynariusza.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Grudnia 07, 2010, 13:47:38 pm
A mogliby Panowie podać kto pozwolił by świeccy pełnili funkcje ceremoniarzy?

SWK ?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Grudnia 14, 2011, 17:56:10 pm
3rd Confiteor strikes back. Tym razem w Lublinie.

http://www.liturgia.pl/blogi/Maciej-Zachara-MIC/III-Niedziela-Adwentu.html#comment-12380
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Andrzej75 w Grudnia 10, 2013, 20:25:27 pm
Ks. Zuhlsdorf o II (czyli III) confiteorze:
http://wdtprs.com/blog/2013/12/quaeritur-second-confiteor-should-i-refuse-to-do-it/
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Fons Blaudi w Grudnia 16, 2013, 23:42:58 pm
Znany pieniacz internetowy Jarpolan w akcji.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Sierpnia 24, 2015, 10:58:07 am
Wiele w tym wątku można poczytać o III Confiteor, ale ... na Mszy Świętej pontyfikalnej celebrowanej przez bp. Schneidera w bazylice licheńskiej ... przed komunią św. wiernych bylo III Confiteor.

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10346273_10153529020892970_536499465740007671_n.jpg?oh=62697a21a95bb26f9a95a2ec4ecf3c39&oe=567FA9B4)

Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Bartek w Sierpnia 24, 2015, 11:57:48 am
W Mszach pontyfikalnych nie zniesiono trzeciego Confiteor.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: szkielet w Sierpnia 24, 2015, 15:09:04 pm
Wczoraj rano nawet we Wrocławiu był trzeci Confiteor  ;D
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: ryszard1966 w Sierpnia 24, 2015, 17:13:36 pm
W naszym warszawskim kościele w Radości jest zawsze
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Sierpnia 24, 2015, 17:40:08 pm
W Mszach pontyfikalnych nie zniesiono trzeciego Confiteor.

To dlaczego w Krakowie nie było?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: porys w Sierpnia 24, 2015, 19:47:13 pm
na Mszy Świętej pontyfikalnej celebrowanej przez bp. Schneidera w bazylice licheńskiej ... przed komunią św. wiernych bylo III Confiteor.
W Mszach pontyfikalnych zawsze jest. Tak przewidują rubryki.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Sierpnia 24, 2015, 21:12:39 pm
na Mszy Świętej pontyfikalnej celebrowanej przez bp. Schneidera w bazylice licheńskiej ... przed komunią św. wiernych bylo III Confiteor.
W Mszach pontyfikalnych zawsze jest. Tak przewidują rubryki.

:)

W Mszach pontyfikalnych nie zniesiono trzeciego Confiteor.
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Maswerk w Sierpnia 24, 2015, 23:57:42 pm
W Mszach pontyfikalnych nie zniesiono trzeciego Confiteor.

Idąc dalej, czy dobrze rozumiem, że nie zniesiono również planeta plicata i stola latior dla mszy pontyfikalnych?
Tytuł: Odp: III Confiteor never dies
Wiadomość wysłana przez: Krusejder w Sierpnia 26, 2015, 00:20:51 am
W Mszach pontyfikalnych nie zniesiono trzeciego Confiteor.

To dlaczego w Krakowie nie było?

Może ekipa x. Grygiela aż tak bardzo nie znosi III confiteor ....