24 maja ks. Wojciech Lemański, po dwóch upomnieniach kanonicznych otrzymał zakaz wypowiadania się w mediach. Jednak Lemański złożył odwołanie, więc zakaz nie może obowiązywać do czasu jego rozpatrzenia. Od tego czasu wypowiadał się w m.in. "Tygodniku Powszechnym" i stacjach radiowych.
...on od Kościoła biskupów już od jakiegoś czasu woli Kościół, w którym arcypasterzami będą jego ukochani bohaterowie: Lis i Paradowska. Zdziwiła mnie kompletna bezsilność Kościoła, instytucji było nie było hierarchicznej, opartej na posłuszeństwie.Męczenników ci u nas dostatek
Teraz arcybiskup praski Hoser podjął spóźnione decyzje dyscyplinujące (pozbawienie stanowiska proboszcza i zakaz wypowiedzi w mediach). „Wyborcza” natychmiast już nie w krzyk, a we wrzask. Ksiądz został natychmiast kreowany na patrona „Kościoła podziemnego” reprezentującego biednych i uciśnionych. Tym rewolucyjno-powstańczym językiem posługuje się zwłaszcza nieoceniona Katarzyna Wiśniewska.
Ja też osobiście uważam, że sprawa x.Lemańskiego jest złożona, może żle zrobił, że występuje w lewicowych mediach, ale z drugiej strony na antenę Radia Maryja i łamy ,,Naszego Dziennika" by nie dopuścili go z krytyką pewnych złych spraw w Kościele. W tej krytyce jest coś na rzeczy, bo poparł go x. Isakokowicz Zaleski.
... Poparcie x. Isakowicza nie jest żadnym świadectwem wiarygodności ...żeby nie powiedzieć, wręcz przeciwnie. To też jest sprawa złożona. W jednych puktach się z nim zgadzam, w innych wywołuje mój sprzeciw.
Trzeba przyznać że parafia w Jasienicy ma porządnie prowadzoną stronę internetową:"Liturgia miała charakter szczególnie podniosły, a uczestniczące w niej dzieci zaangażowane były w wiele jej elementów takich, jak czytania, modlitwy i procesja z darami. O oprawę muzyczną zadbały aż dwie schole. Dorosła schola parafialna na chórze i schola dziecięca z pianistką i zespołem bębnów."
http://www.parafiajasienica.waw.pl/
Ksiądz dostaje upomnienie od biskupa i na dodatek idzie ze skargą do redakcji gazety, która bije w Kościół najmocniej.Benedykt XVI też dostał upomnienie od KEP-u , "nasi" napisali tzw. "wskazania" do aplikacji prawa papieskiego. Abp. M. Lefebvre też dostał upomnienie.
... A ile zebrali podpisów wyrzuceni z Benona? ;D ...No nie tak do końca wyrzuceni, zabraliśmy im wprawdzie dogodne godziny ale przecież mieli tam jakieś swoje NOM'owe obrządki ;).
No nie tak do końca wyrzuceni, zabraliśmy im wprawdzie dogodne godziny ale przecież mieli tam jakieś swoje NOM'owe obrządki ;)
Wreszcie informacja o procesie kanonicznym w mojej sprawie. Jeśli jest proces, to będę wezwany, złożę wyjaśnienia, będzie obrońca, świadkowie, bezstronny arbiter i transparentność przewodu sądowego.
Spełniając wymogi k. 195 i 1746 zapewniam Księdzu mieszkanie w Domu Księży Emerytów i godziwe utrzymanie z Funduszu Kapłańskiego Wsparcia. Jestem gotów mianować Księdza rezydentem, o ile znajdzie Ksiądz chętnego Proboszcza.Perełka. "Pytania graniczne" już inny cwaniak zadaje, delikwent już chyba nie ma wyjścia.
Zawsze się znajdzie miejsce w TVN u boku x. Kazimierza SowyNo ale to fucha dorywcza ...
Albo jakby powciągnął język w pewnych sprawach (in vitro i kwestie semickie) mógłby zapukać nawet do FSSP lub IBP.Czy na prawdę myśli Pan, że do FSSP i IBP przyjmą każdego księdza?
Czy to prawda, że miał skłonności ,,trydenckie"?
Albo jakby powciągnął język w pewnych sprawach (in vitro i kwestie semickie) mógłby zapukać nawet do FSSP lub IBP.Czy na prawdę myśli Pan, że do FSSP i IBP przyjmą każdego księdza?
Przeciez przenosza go za brak ortodoksji w sprawach bioetycznych czyli zupelnie z innego powodu. Z takim swiadectwem moglby co najwyzej do jezuitow dolaczyc.Albo jakby powciągnął język w pewnych sprawach (in vitro i kwestie semickie) mógłby zapukać nawet do FSSP lub IBP.Czy na prawdę myśli Pan, że do FSSP i IBP przyjmą każdego księdza?
Jakby go przenieśli na emeryturę z powodu skłonności do KRR to szanse żeby go przyjeli były by większe.
To wygląda na kolejną akcję "kręgów dialogujących".
Na tej samej stronie jest taki kwiatek: http://natemat.pl/65107,jakich-pytan-boi-sie-abp-henryk-hoser-sciana-milczenia-w-sprawie-duchownych-podczas-ludobojstwa-w-rwandzie (http://natemat.pl/65107,jakich-pytan-boi-sie-abp-henryk-hoser-sciana-milczenia-w-sprawie-duchownych-podczas-ludobojstwa-w-rwandzie)
I świeczniki z Ikei.(http://www.parafiajasienica.waw.pl/index.php?option=com_joomgallery&func=watermark&catid=3&id=5398&Itemid=80)
To, co się wydarzyło podczas mojego spotkania z Abp. Hoserem, można by, czerpiąc z przypadku kardynała O'Briena, określić terminem - „głęboko niestosowne zachowanie wobec księdza”. Opuściłem kurię i porażony tym, jak zachował się wobec mnie mój biskup, wracałem do Jasienicy, by kontynuować wizytę duszpasterską w domach moich parafian. W drodze zadzwonił do mnie redaktor Zbigniew Nosowski. Nie potrafiłem ukryć wzburzenia, zdenerwowania, rozgoryczenia. Opowiedziałem o zdarzeniu w kurii. Obaj byliśmy tym przybici i dłuższy czas nie potrafiliśmy wypowiedzieć ani słowa.Na razie to INSYNUACJA nie oskarżenie...
Zaczyna mi to przypominać Kotłów k. Ostrowa Wlkp. - oby tak się nie skończyło.
A dobrze by było, żeby skończyło to się dodatkowo zmianami w kurii, już tak upragnionymi z dawien dawna z różnych stron.
Co się działo w Kotłowie ?O Kotłowie w skrócie:
Z tego co widzę, to klęczników nie ma tylko w pierwszych kilku rzędach. W rzędach odleglejszych- są.I świeczniki z Ikei.(http://www.parafiajasienica.waw.pl/index.php?option=com_joomgallery&func=watermark&catid=3&id=5398&Itemid=80)
Czy ja dobrze widzę: brak klęczników w ławach?
Z tego co widzę, to klęczników nie ma tylko w pierwszych kilku rzędach. W rzędach odleglejszych- są.A, racja, pięć rzędów.
Zapewniam Pana że uklęknięcie bez klęcznika jest wykonalne.Z tego co widzę, to klęczników nie ma tylko w pierwszych kilku rzędach. W rzędach odleglejszych- są.A, racja, pięć rzędów.
Czyli w pierwszych rzędach się cały czas siedzi lub stoi. Albo... nie siada.
Zapewniam Pana, że uklęknięcie bez klęcznika jest wykonalne.:))
Przeginają Panowie Koledzy. Jakby się przyjrzeć, to w co trzecim kościele nie ma klęczników pod częścią ławek (zwłaszcza tych bez oparcia). Bieda wsi mazowieckiej i tyle.Niewątpliwie uboga jak ta wiejska parafia na rogu al. Niepodległości i ul. Domaniewskiej we wsi bufetowej ...
Przeginają Panowie Koledzy. Jakby się przyjrzeć, to w co trzecim kościele nie ma klęczników pod częścią ławek (zwłaszcza tych bez oparcia). Bieda wsi mazowieckiej i tyle.Na ziemiach "odzyskanych" (np. w Szczecinie) jest podobnie- w wielu kościołach nie ma klęczników w pierwszych rzędach, gdzie stoją ławki bez oparcia. Tak samo zresztą jest w krakowskim kościółku, w którym odprawiają petryści.
prawie jak Hołdys http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/02/46cd0fb1a616d3119dc8610cdfd46f79.jpgTo x.L. też z Chazarów?
Wcale bym się nie zdziwił...prawie jak Hołdys http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2012/02/46cd0fb1a616d3119dc8610cdfd46f79.jpgTo x.L. też z Chazarów?
"Spytał mnie, czy jestem obrzezany" - takie pytanie miał zadać abp Henryk Hoser w rozmowie z ks. Wojciechem Lemańskim.Nawet nie ostry, sam się o to prosi:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Ks-Wojciech-Lemanski-o-rozmowie-z-abp-Henrykiem-Hoserem-spytal-mnie-czy-jestem-obrzezany,wid,15806732,wiadomosc.html?ticaid=110ed0&_ticrsn=3
(http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Ks-Wojciech-Lemanski-o-rozmowie-z-abp-Henrykiem-Hoserem-spytal-mnie-czy-jestem-obrzezany,wid,15806732,wiadomosc.html?ticaid=110ed0&_ticrsn=3)
Czy to(o ile jest prawdą) było coś strasznego? Moim zdaniem ostry docinek, nic więcej.
Moim zdaniem ostry docinek, nic więcej.
A co to ma do pytań o napletki? Założył jarmułkę bo był na żydowskim cmentarzu-mogile. My też mamy prawo, a nawet obowiązek wymagać on innowierców zdejmowania nakrycia głowy w kościołach.Po dekrecie Arcybiskupa akcja miała wszelkie cechy prowokacji. Skoro x.L. dotarł do stanowiska proboszcza to chyba to rozumie.
Mógł ubrać czarna piuskęNa biret już go nie stać?
A co to ma do pytań o napletki? Założył jarmułkę bo był na żydowskim cmentarzu-mogile. My też mamy prawo, a nawet obowiązek wymagać on innowierców zdejmowania nakrycia głowy w kościołach.Po pierwsze- po co polazł tam na jakąś zorganizowaną akcję? Jeżeli chciał pozwiedzać czy nawet się pomodlić za zmarłych- mógł to zrobić sam, prywatnie. A tak być może uczestniczył we wspólnych modłach z innowiercami. Po drugie- jakby ubrał inne nakrycie głowy, nikogo by nie uraził. Obok stoi brodacz w kapeluszu np. Mógł więc spokojnie ubrać biret.
... po co to pytanie: "czy jest ksiądz obrzezany"? To poniżej godności ...Nie oburzam się, bo nie znam kontekstu. Arcybiskup robi wrażenie kulturalnego z natury (tzn nie dla korzyści), więc jestem ostrożny. Sam mam problem z babulcem w kamienicy, który opluwa mnie bo rzekomo coś powiedziałem, co mi nawet do głowy nie przyszło. Już donosy do prokuratury nawet pisze. Jak ktoś jest narcystycznym pieniaczem, zdolny jest do każdego świństwa, a cała akcja x.L. układa się właśnie według takiego scenariusza.
Przypomina mi to antysemicką czystkę '68 r. w armii, kiedy najpierw pytali po dobroci, a potem brali delikwenta na stronę i sprawdzali.Był pan tam, widział, czy inni panu podali do wierzenia? Różne bajki w 1989 roku czytałem na ten temat a fakty z 1968, których dotyczyły to akurat widziałem na oczy. Bezczelna manipulacja.
A co to ma do pytań o napletki? Założył jarmułkę bo był na żydowskim cmentarzu-mogile. My też mamy prawo, a nawet obowiązek wymagać on innowierców zdejmowania nakrycia głowy w kościołach.
Był pan tam, widział, czy inni panu podali do wierzenia? Różne bajki w 1989 roku czytałem na ten temat a fakty z 1968, których dotyczyły to akurat widziałem na oczy. Bezczelna manipulacja.http://www.youtube.com/watch?v=I175MRXX0_Y
@KamilNo właśnie- mógł ubrać inne nakrycie głowy. Modlenie się za zmarłych to nic strasznego, ale wspólna modlitwa z wyznawcami fałszywej religii już tak.
Taki zwyczaj - do synagogi czy na cmentarz żydowski wchodzi się w nakryciu głowy. Ksiądz powinien ubrać biret czy cokolwiek innego, nie zrobił tego, więc dano mu jarmułkę. To przecież nic strasznego, podobnie jak modlenie się za zmarłych.
Zgoda, tylko że niestety w ostatnich czasach nawet papieże uczęszczają do synagog, co tam jakiś nic nie znaczący x. Lemański.
Biskupi uczestniczą w dniach Judaizmu, Islamu itp, ale "swoje wiedzą"...ale nie powiedzą, chyba, że x. Lemańskiemu gdy zostanie wezwany na dywanik.Pełna zgoda. Nieważne, kto ma rację, Kościół i tak na tym straci. Już i tak ucierpiał wizerunkowo.
Jeżeli x.Lemański mówi prawdę, to ja już wolę szczerego judeofila niż Bp-a, zakłamanego "dialogistę z Judaizmem".
Jeżeli x. Lemański zmyśla, to jest świnią.
Niech sobie posoborowie skacze do gardeł.A Tradycja to niby nie ma problemów z dyscypliną i antysemityzmem? Polecam Pańskiej uwadze krótki wywiad z bp Fellayem z 2012:
Pełna zgoda. Nieważne, kto ma rację, Kościół i tak na tym straci. Już i tak ucierpiał wizerunkowo.
Nosowski potwierdza z kolei wersję x.Lemańskiego:Przecież x.L. zaklinał się, że o rozmowie wie tylko on i arcybiskup, a tu naraz ten "katolik" otwarty ze swoim "świadectwem". Okazuje się, http://wpolityce.pl/artykuly/57873-czy-operacje-pt-bunt-ksiedza-lemanskiego-prowadza-byli-esbecy-czy-stoja-za-nia-palikot-i-kumple-mordercy-ksiedza-jerzego (http://wpolityce.pl/artykuly/57873-czy-operacje-pt-bunt-ksiedza-lemanskiego-prowadza-byli-esbecy-czy-stoja-za-nia-palikot-i-kumple-mordercy-ksiedza-jerzego), że dzień wcześniej przed "ujawnieniem" prze x.L. wersję jego znał już paligłup oraz "fakty i mity" a cała sprawa zdrowo cuchnie prowokacją agentów "wielkiego smrodu z francji".
http://www.laboratorium.wiez.pl/blog.php?bl&lepiejkrotkonizwcale&635 (http://www.laboratorium.wiez.pl/blog.php?bl&lepiejkrotkonizwcale&635)
Z racji okoliczności, pośrednim świadkiem tamtego incydentu stał się redaktor Zbigniew Nosowski.
W drodze zadzwonił do mnie redaktor Zbigniew Nosowski. Nie potrafiłem ukryć wzburzenia, zdenerwowania, rozgoryczenia. Opowiedziałem o zdarzeniu w kurii. Obaj byliśmy tym przybici i dłuższy czas nie potrafiliśmy wypowiedzieć ani słowa.
No... jednak trochę ważne jest kto zmyśla....Troche za bardzo uogólniłem i slusznie Pan to podkreslił. W gruncie rzeczy nieważne, czy zwycięzcą sporu okaże się arcybiskup, czy ksiądz, Kościół i tak na tym ucierpi. Sytuacja jest patowa i może byc tylko gorzej. Nie wiem, kto za to odpowiada, ale obaj bohaterowie ostro równają w dół ze szkodą dla Kościoła.
Pełna zgoda, że Kosciół stracił i ucierpiał wizerunkowo. Ale jest pytanie, kto za to odpowiada?
dla mnie to właśnie Hoser jest "dzieckiem soboru" - konserwatysta etyczny, zajmujący wyraźne (i niekiedy ostre) stanowisko w kwestiach moralnych,Sorry, coś Pan skonfabulował, same sprzeczności: "Dziecko soboru" = konserwatysta etyczny, zajmujący wyraźne (i niekiedy ostre) stanowisko w kwestiach moralnych Jest akurat na odwrót. Taka postawa jest w opozycji do "dziecięctwa soboru" w potocznym tego rozumieniu.
a w liturgii - odprawiaj co chcesz, byleby to nie była Tridentina. Zupełny Paweł VI.Tu akurat widzę niekonsekwencję w postawie Arcybiskupa. Występy na stadionie w stylu protestantyzmu ewangelikalnego zdegustowały mnie. Natomiast HUMANAE VITAE było rzeczywście prukkładem jakiegoś rozdwojenia tego papieża, wywołało to zresztą histeryczną reakcję w kręgu jego zwolenników.
Nie miałem osobiście do czynienia z Arcybiskupem w sprawie KRR w jego diecezji ale gdyby do mnie ktoś wystąpił z petycją z wdziękiem właściwym niektórym z naszych dyskutantów to też bym go spuścił po brzytwie, bo w końcu Arcybiskup jest w tym wieku, że pamięta jak tradycyjni katolicy zwykli się zwracać do swoich pasterzy
Stosunek do Mszy św. to papierek lakmusowy.100% zgoda, w sumie to nie mamy z czym polemizować.
Stosunek do in vitro nim nie jest. Z in vitro walczą muzułmanie żydzi luteranie mariawici ...
?
Troche za bardzo uogólniłem i slusznie Pan to podkreslił. W gruncie rzeczy nieważne, czy zwycięzcą sporu okaże się arcybiskup, czy ksiądz, Kościół i tak na tym ucierpi. Sytuacja jest patowa i może byc tylko gorzej. Nie wiem, kto za to odpowiada, ale obaj bohaterowie ostro równają w dół ze szkodą dla Kościoła.
A dlaczego biskup Hoser udzielał w katedrze warszawskiej na mszy z okazji rozpoczęcia sprawowania urzędu w 2010 roku komunii prezydentowi Komorowskiego, który przecież nie ukrywa że jest za in vitro? Tak samo postępuje jego zwierzchnik kardynał Nycz. Biskupi raz mówią że są za in vitro, a drugi raz sobie zaprzeczają, udzielając komunii zwolennikom in vitro. Wiadomo dlaczego, bo boją się o swoje stołki.A co robił abp. Hoser w katedrze Warszawskiej???
Udzielał komunii Komorowskiemu, mimo iż ten nie kryje swych poglądów za in vitro. Zresztą tak postępuje 100% polskich biskupów. Mówią, że niby nie wolno katolikowi popierać in vitro, ale nie nie dotyczy to rządzących, wiadomo ,,rączka, klata, buzia".Panie Ryszardzie - gdzie rzym, gdzie krym? Abp. Hoser ma swoją katedrę na Pradze, w Warszawskiej niemal nie bywa. Nie myli go pan z kard. Nyczem?
Oświadczenie kurii w sprawie x. Wojciecha Lemańskiego:
http://www.diecezja.waw.pl/3085 (http://www.diecezja.waw.pl/3085)
Gdyby Ksiądz Arcybiskup zdecydował jednak, mimo waszych próśb i pomimo mojej prośby, że do czasu rozstrzygnięcia sporu przez Stolicę Apostolską ma się w parafii pojawić ksiądz administrator, to gościnnie przyjmiemy tego księdza.(...) razem z księdzem administratorem oczekiwać będziemy w Jasienicy na ostateczną decyzję Stolicy Apostolskiej.Zestawiając to z dzisiejszymi wydarzeniami, nie ogarniam.
Oświadczenie kurii w sprawie x. Wojciecha Lemańskiego:
http://www.diecezja.waw.pl/3085 (http://www.diecezja.waw.pl/3085)
Kasują posty . Na stronie kurii jest cenzura .
ANTYMODERNIZM 2.0Oświadczenie kurii w sprawie x. Wojciecha Lemańskiego:
http://www.diecezja.waw.pl/3085 (http://www.diecezja.waw.pl/3085)
Kasują posty . Na stronie kurii jest cenzura .
Podyskutujcie na stronie kurii . Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego jest cenzura ?
ANTYMODERNIZM 2.0Oświadczenie kurii w sprawie x. Wojciecha Lemańskiego:
http://www.diecezja.waw.pl/3085 (http://www.diecezja.waw.pl/3085)
Kasują posty . Na stronie kurii jest cenzura .
Podyskutujcie na stronie kurii . Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego jest cenzura ?
Nie mylę się panie JP7. Była wtedy koncelebra w katedrze św. Jana.Ale wtedy "koncelebrowali" kard Nycz, abp. Kowalczyk, abp. Hoser, abp. Michalik - że abp. Hoser komunikował - nie widziałem/wiedziałem
widziałem, że udzielał komunii prezydentowi. A co do innych koncelebransów to są tacy sami moderniści jak arcybiskup Hoser i x. Lemański.Kto wolny jest w 100% od modernizmu po 50 latach po SW_II niech pierwszy rzuci kamień ...
widziałem, że udzielał komunii prezydentowi. A co do innych koncelebransów to są tacy sami moderniści jak arcybiskup Hoser i x. Lemański.P.rezydent Komorowski nie podlega kanonicznie pod abp. Hosera - nadto abp. Hoser pojęcia nie miał co do stanu sumienia p.rezydenta w tamtej chwili. Ergo - nie miał podstaw do nieudzielenia sakramentu.
ok. już więcej nic nie piszę na temat arcybiskupa Hosera. Oczekuję na jego kanonizację. To wszystko.
ok. już więcej nic nie piszę na temat arcybiskupa Hosera. Oczekuję na jego kanonizację. To wszystko.Bogu dzięki jeszcze żyje i mam nadzieję, że ma się dobrze.
Moi jasieniccy Parafianie,
Dziękuję Wam za wsparcie i życzliwość. Nasze bycie razem przez ostatnich siedem lat było dla mnie ważnym i niezapomnianym doświadczeniem na mojej życiowej drodze. Bardzo wiele się od Was nauczyłem. Mam nadzieję, że moja posługa była cenna również dla Was.
Niedzielne wieczorne zgromadzenie przy plebanii i to co się wydarzyło przed kościołem dziś rano dowodzi jak ciężko jest zapanować nad rozbudzonymi emocjami. To jest zrozumiałe, ale niczemu nie służy i szkodzi nam wszystkim.
Jeśli ktokolwiek zdarzeniami ostatnich tygodni w Jasienicy poczuł się dotknięty lub zgorszony - szczerze przepraszam.
Zdecydowałem podporządkować się decyzji Księdza Biskupa Ordynariusza w mojej sprawie. W najbliższym czasie przekażę kierowanie parafią wyznaczonemu administratorowi. Wyprowadzę się z domu parafialnego i poza parafią będę czekał na prawomocne rozstrzygnięcie Stolicy Apostolskiej w tej sprawie.
Tę decyzję skonsultowałem z Parafialną Radą Duszpasterską i z Kurią Diecezji Warszawsko-Praskiej.
Bardzo Was proszę abyście uszanowali moją decyzję podjętą w zgodzie z własnym sumieniem i z tym jak rozumiem swoją odpowiedzialność za wspólnotę.
ok. już więcej nic nie piszę na temat arcybiskupa Hosera. Oczekuję na jego kanonizację. To wszystko.Ja też. Byle za dłuuugi czas...
Ks. Lemański powoduje już nawet rezygnacje w Polskiej Radzie Chrześcijan i Żydów:
"O. Wiesław Dawidowski, augustianin, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów (PRChiŻ) zrezygnował ze swojego członkostwa w Radzie.
Jego rezygnacja nastąpiła już w piątek 12 lipca. Dzień później zrezygnowała także Barbara Sułek-Kowalska, członek zarządu. Jak dowiaduje się KAI powodem tych rezygnacji jest oświadczenie (http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x68876/polska-rada-chrzescijan-i-zydow-o-ks-lemanskim/) PRChiŻ popierające ks. Wojciecha Lemańskiego, które - w niedzielę wieczorem - podpisał tylko Stanisław Krajewski, współprzewodniczący ze strony żydowskiej.
Z członkostwa w Radzie zrezygnował także jeden z jej członków ks. Henryk Romanik z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej".
http://ekai.pl/wydarzenia/polska/x68884/rezygnacja-wspolprzewodniczacego-polskiej-rady-chrzescijan-i-zydow/
A na serio. Nie wiadomo, Może odkrył że jednak szkodzi (nawrócił się)?
Juz dzisiaj pani Janina Paradowska zapowiadała, że zaprosi x. Lemańskiego za miesiąc na wywiad. Obawiam się, że wycofanie się x. Lemańskiego jest taktyczne, coś po prostu nie wyszło. Ze 2 miesiące tegmu na tapecie był arcybiskup Głódż, i też ataki szybko ucichły. To jakieś testowanie Kościoła.Albo atak się nie powiódł, albo pożyteczny idiota zachował się wbrew intencją sprawców...
Albo atak się nie powiódł, albo pożyteczny idiota zachował się wbrew intencją sprawców...
Mi się wydaje, że x. Lemański nie powiedział jeszcze ostatniego słowa..chyba jednak powiedział.
“Tell me father, you were circumcised, so are you Jewish?” Mgr. Hoser apparently asked the priest. “How dare you ask me that, Excellency!” the priest allegedly replied. [...] Some in Warsaw say this the first time “Pope Francis’ vision of a collegial Church has clashed with the old-style Church which gave bishops indisputable authority.” The outlook is pessimistic given that not many are confident the parish priest of Jasienica will win this one.
W tym sporze obrona arcybiskupa w pewien sposób się narzuca, jeśli znaczenie rzeczywiście ma bioetyka.W tym sporze obrona proboszcza w pewien sposób się narzuca, jeśli znaczenie ma potępienie antysemityzmu, godność i walka ze zgorszeniem w Kościele.
Znam duchownych, którzy rzeczywiście coś na tym polu robili i świat o nich nie wie.
(...) nikogo z Kościoła nie wypędzałem, ani nie radziłem nikomu, by dla swojego dobra poszedł sobie, gdzie go serce i oczy poniosą.
Sam przypominałem, że choć czuję ogromną presję ze strony niektórych domowników Kościoła, bym wreszcie zrzucił sutannę i odszedł,
to uchwyciłem się progu ojcowskiego domu i choć mnie depcą i wylewają kolejne wiadra pomyj, nie zamierzam odchodzić.
Ale innych odchodzących rozumiem. Szanuję wasz wybór, waszą decyzję, waszą determinację.
Rozumiem, albo raczej staram się zrozumieć wasz ból, zniechęcenie, rezygnację, nieufność, obrzydzenie, strach, a nawet przerażenie...
Nie, nie zrobię tego. Nie będę was namawiał, byście nie odchodzili z tego Kościoła, który widzicie, o którym słyszycie i który wielu z was gorszy, przeraża i zniechęca. Ale bądźcie pewni, że przy tym progu ojcowskiego domu będę na was czekał. Jeśliby was w domu Ojca zabrakło, poproszę, by pozwolił mi wyjść was poszukać na bezdrożach ludzkich losów, po których wszyscy się błąkamy.(...)Nie obawiajcie się, nie będę was namawiał do powrotu.
Zaryglowana kuria biskupia
"Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. (...)"
(...)
Sutanna i habit mogą w niektórych kręgach kulturowych stanowić gwarancję nietykalności, czy choćby daleko idącej pobłażliwości ze strony organów prawa. Kościół stanowił w swojej historii azyl dla ludzi, którym groziło realne niebezpieczeństwo ze strony innych, ale też dawał schronienie zbrodniarzom poszukiwanym dla wymierzenia im sprawiedliwości. W wielu kuriach biskupich zamiast poszukiwać za zamkniętymi drzwiami sposobów pomocy ofiarom skrzywdzonym przez duchownych, robiono wiele, by niewygodne, kompromitujące Kościół, wstydliwe, czy wręcz zbrodnicze fakty ukryć i zatuszować. (...)
W sprawie ks. Lemańskiego wielu (ja też) broniło arcybiskupa, ale chyba nigdy nie słyszałem, żeby ktoś bronił kurii .
Niezależnie od ustaleń śledztwa wewnętrznego, skandalem jest dla mnie, że ktoś pozostaje proboszczem mimo tego, iż toczy się przeciw niemu proces o molestowanie / deprawowanie etc. nieletnich.Sek w tym, że "toczy się proces" może oznaczać, że ów proboszcz jest niewinny.
Ale może też oznaczać, że pedofil opiekuje się ministrantami. Czy zaryzykowałbyś, aby także Twoim synem ?Oczywiście że nie. Rzecz w tym, że Kościół nie ma procedur (mimo tylu lat...) co z tym fantem robić
Tu jest konferencja tych kurialistów-adwokatów.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Ks-Wojciech-Lipka-ws-ksiedza-oskarzonego-o-pedofilie-nie-ma-prawomocnego-wyroku-sadu,wid,16027696,wiadomosc.html (http://wiadomosci.wp.pl/kat,1019393,title,Ks-Wojciech-Lipka-ws-ksiedza-oskarzonego-o-pedofilie-nie-ma-prawomocnego-wyroku-sadu,wid,16027696,wiadomosc.html)
Podobne odwracanie kota ogonem jak w przypadku "stabilnej grupy", "podstawowej znajomości łaciny u kapłanów" itp.
Odwoła się? Chyba do Soboru ;D !Do rabina Skórki :D
"Ks. Lemański: będę się odwoływał
[...] czytamy w liście otwartym do papieża promowanym we wtorkowym wydaniu „Wyborczej”.
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/3315880,ks-lemanski-w-poznaniu-o-porodzie-na-plebanii-i-abp-paetzu-zdjecia,id,t.html?cookie=1Z typem reprezentowanym przez księdza L., który teraz udał się na gościnne występy do Wielkopolski spotykamy się w różnych okolicznościach. Mamy ich pełno w Sejmie, mediach i polityce, w samorządach, w naszych wspólnotach mieszkaniowych. Bolesne jest to, że przeniknęli do stanu kapłańskiego.
Sutanny ze mnie nie zedrą ...Aż taki wierny sutannie? I kto by pomyślał.
Zdjęcie 14, z lewej strony obrazu obok wolno stojącego krzyża?Tak mi się właśnie wydaje.
X. Lipki w ogóle nie kojarzę ...Na tym samym zdjęciu na prawo od arcybiskupa (pomijając diakona).
Na tym samym zdjęciu na prawo od arcybiskupa (pomijając diakona).A ten ... Oblicze zdaje się być niezmącone jakąś głębszą myślą ...
Przecież to nie jego wina jakich miał rodziców. Nie jestem jego zwolennikiem, ale bez przesady.Tu nie chodzi o winę ale dobro Kościoła. Współczucie nie powinno zaciemnić troski o zbawienie dusz.
Aż taki wierny sutannie? I kto by pomyślał.
\ Lemański ma wielkie zasługi dla kościoła. Nie zapomnijmy o tym!Prosimy bardzo o opisanie tych zasług. [ja go kojarzę tylko z nagonki zeszłorocznej]
A co jest w tym dziwnego? Suspensowany przecież nie jest.Właściwie ma Pan rację. Pomyślałem początkowo, że może to oznaczać jakieś dojście do zgody. Ale właściwie zareagowałem jak "Życie na gorąco" na spotkanie towarzyskie celebrytów.
A co jest w tym dziwnego? Suspensowany przecież nie jest.Fakt, jak na razie tylko usilnie na to pracuje
Niestety to nie koniec.Przed KURIĄ czy KATEDRĄ? bo dzieli je w linii prostej ćwierć kilometra - więc to była by dobra wiadomość.
Wielbiciele x. Lemańskiego planują demonstrację jutro przed południem pod kurią, w trakcie Mszy Krzyżma.
Niestety to nie koniec.
Wielbiciele x. Lemańskiego planują demonstrację jutro przed południem pod kurią, w trakcie Mszy Krzyżma.
Przed KURIĄ czy KATEDRĄ? bo dzieli je w linii prostej ćwierć kilometra - więc to była by dobra wiadomość.
ul.Floriańska 3 - WarszawaTo zakrystia katedry, nie kuria.
Gość mieszka w Karczewie - czyli jakby druga strona Pragi niemal niż Wołomin/Jasienica...
Przewodniczącym
zgromadzenia jest Pan Wojciech Kondej, z którym należy kontaktować się we
wszelkich sprawach związanych ze zgromadzeniem. Tel.kom. 601 333 490
Ooo - jest relacja nawet:
http://www.prawy.pl/z-kraju/5600-podstawieni-ludzie-bronia-ks-w-lemanskiego-to-przypomina-mistyfikacje-zdjecia
panie Rysio, co Pan wie o relacjach w kurji praskiej? Tyle, co panu powiemy ;)Tak, tak, wiemy i przyjmujemy do wierzenia :-)
Nabożeństwo było wielokrotnie zakłócane. W trakcie czytania Ewangelii osoba obecna w kościele wykrzykiwała pod adresem kapłana: „Co zrobiłeś z naszym księdzem!?", „Ty łobuzie!". Osoba ta wyszła z ławek dla wiernych i podeszła do pulpitu, skąd ksiądz czytał Pismo Święte. Obecni w kościele wierni byli zdezorientowani, kobietę zakłócającą przebieg nabożeństwa próbowali uciszyć słowami: „Uspokój się". Podczas ogłoszeń ksiądz administrator poinformował wiernych o dekrecie odsuwającym księdza Lemańskiego od posługi kapłańskiej w parafii Jasienica. Czytanie ogłoszeń było przerywane okrzykami: „To wszystko kłamstwo!", „Sam sobie piszesz te dekrety!".
Po nabożeństwie agresywna grupa zwolenników księdza Lemańskiego usiłowała odebrać księdzu administratorowi klucze do kościoła, krzycząc w jego stronę: „Oddaj klucze, nie będziesz się tu rządził!". Kapłan został także opluty przez jednego z mężczyzn, skierowano pod jego adresem słowa: „Jak znajdziemy pistolet, to cię zastrzelimy". Księży uczestniczących we mszy próbowano po jej zakończeniu siłą wyprowadzić z kościoła.
W trosce o los parafii w Jasienicy niejaki Dr Tomasz Korczyński napisał barwny artykuł w Naszym Dzienniku:
http://www.naszdziennik.pl/wiara-kosciol-na-swiecie/75264,liberalny-kosciol-katolicki-a-buntownicy.html
W tej cennej pracy autor przybliża czytelnikom "ciekawe zjawisko ruchów schizmatyckich w nurcie katolickim", skupiając się na dwóch najważniejszych grupach buntowników i odszepieńców, mianowicie na FSSPX i sedewakantystach. Jak powszechnie wiadomo, nikt inny w "nurcie katolickim" się nie buntuje, więc wybór jak najbardziej słuszny.
Z artykułu można się m.in dowiedzieć, że głównym problemem lefebrystów jest "brak sukcesji apostolskiej". Jest też wiele innych równie celnych spostrzeżeń.
Na samym końcu doctissimus doctor wyraża nadzieję, "że w Jasienicy nie powstanie nowy kościół pw. ks. Lemańskiego". To mnie bardzo zaintrygowało, czyżby ktoś proponował kanonizację ks. Lemańskiego, a ja przegapiłem tego newsa?
Wypowiedź autora - "od czapy" Chce wyjaśnić czytelnikom ND czym są "lefebryści" a zdaje się sam nie wiedzieć. A przejście z tematu Jasienicy na temat "lefebrystów" Błędów mnóstwo (...) ale i te większe - np. brak sukcesji apostolskiej. Dużo tego wszystkiego tutaj.(...)
Cytujmianujący go kapelanem w Zakładzie Neuropsychiatrycznej Opieki Zdrowotnej dla Dzieci i Młodzieży w Zagórzu.[/b] „Tam pojawiła się potrzeba duszpasterska. Wierzymy, że zdolności duszpasterskie ks. Lemańskiego pozwolą z pełnym oddaniem poświęcić się tej posłudze
Czy tylko ja odbieram to jako delikatną, acz zabawną kpinę z poziomu intelektualnego ks. Lemańskiego?
Cytujmianujący go kapelanem w Zakładzie Neuropsychiatrycznej Opieki Zdrowotnej dla Dzieci i Młodzieży w Zagórzu.[/b] „Tam pojawiła się potrzeba duszpasterska. Wierzymy, że zdolności duszpasterskie ks. Lemańskiego pozwolą z pełnym oddaniem poświęcić się tej posłudze
Czy tylko ja odbieram to jako delikatną, acz zabawną kpinę z poziomu intelektualnego ks. Lemańskiego?
A mnie to przypomina czasy kiedy podpadniętych aparatczyków partyjnych skazywano na placówkę dyplomatyczną do Ułan Bator.
CytujA mnie to przypomina czasy kiedy podpadniętych aparatczyków partyjnych skazywano na placówkę dyplomatyczną do Ułan Bator.
Placówka była pluszowym męczeństwem, dorobieniem i podbiciem dochodu przed emeryturą.
No - tak, niby świadczy to o "bezideowości" karzącego, ale powiedzmy "otwartym tekstem": jak powinien potraktować ordynariusz księdza, który wyraźnie nie chce uznać swojego posłuszeństwa?
Co ordynariusz tak konkretnie powinien zaproponować ks. Lemańskiemu, ale tak, żeby było i "ideowo" i po chrześcijańsku?
Wyjazd na misje do Iraku? Stanowisko osobistego kapelana Adama Michnika? Emeryturę pięćdziesięciokilkuletniemu zdrowemu chłopu? Co konkretnie?
Pokutę w ciężkim klasztorze.???
Co konkretnie?Nie nasza sprawa myśleć za biskupa.
Jak poinformował rzecznik kurii diecezji warszawsko-praskiej Mateusz Dzieduszycki, w ramach corocznych zmian personalnych proboszczów i wikariuszy ks. Lemański otrzymał dekret mianujący go kapelanem w Zakładzie Neuropsychiatrycznej Opieki Zdrowotnej dla Dzieci i Młodzieży w Zagórzu.
(http://pl.radiovaticana.va/news/2014/06/30/stolica_apostolska_potwierdzi%C5%82a_wszystkie_decyzje_abp._hosera_w/pol-810364)
Podłość ! Jak oni mogli tym biednym dzieciom coś takiego zrobić !?
Ks. Lemański nie krytykował abpa Hosera i Kościół za posoborowe występki, tylko za trzymanie się twardo społecznej nauki Kościoła w sprawach in vitro, czyli w sumie jednego pewnego punktu, o który się do abpa nie można przyczepić
Krytykował i otwarcie mówił za to o innych występkach księży w diecezji. I nie ma co się łudzić, że "beknął" w końcu za jakieś wątpliwości co do nauki moralnej i społecznej KK (to raczej kwestia formy, a nie treści jego wypowiedzi), ale poleciał, bo księża mieli go dość właśnie za wypominania im kasy, fur, bab, dzieci nieślubnych, etc. Sam żył skromnie, więc na niego nic nie mieli. Poza jednym - nie posłuchał przełożonego. Krnąbrny, i to nie pierwszy raz.
Nie bronię tu x.L., bo nie okazał posłuszeństwa, ale strasznie irytuje mnie, że możesz być ostatnim chamem, żyć w luksusach i w konkubinacie, bylebyś siedział cicho i płacił regularnie to, co trzeba - nic ci nie będzie i kariera cię czeka. Tak niestety często u nas bywa. A jak dodamy do tego jeszcze liczne "posoborowe występki", to już tylko Kyrie Eleison zostaje...
strasznie irytuje mnie, że możesz być ostatnim chamem, żyć w luksusach i w konkubinacie, bylebyś siedział cicho i płacił regularnie to, co trzeba - nic ci nie będzie i kariera cię czeka
Ale mógłby biskup się zrehabilitować i posłać księdza by odprawiał Tridentinę na Białołęce :)Chciał by Pan x.Lemańskiego głoszącego kazania na tridentinie???
... no chyba, że "nie ma już zapotrzebowania"...
Jakieś źródło?CytujKs. Lemański nie krytykował abpa Hosera i Kościół za posoborowe występki, tylko za trzymanie się twardo społecznej nauki Kościoła w sprawach in vitro, czyli w sumie jednego pewnego punktu, o który się do abpa nie można przyczepić
Krytykował i otwarcie mówił za to o innych występkach księży w diecezji. I nie ma co się łudzić, że "beknął" w końcu za jakieś wątpliwości co do nauki moralnej i społecznej KK (to raczej kwestia formy, a nie treści jego wypowiedzi), ale poleciał, bo księża mieli go dość właśnie za wypominania im kasy, fur, bab, dzieci nieślubnych, etc. Sam żył skromnie, więc na niego nic nie mieli. Poza jednym - nie posłuchał przełożonego. Krnąbrny, i to nie pierwszy raz.
Nie bronię tu x.L., bo nie okazał posłuszeństwa, ale strasznie irytuje mnie, że możesz być ostatnim chamem, żyć w luksusach i w konkubinacie, bylebyś siedział cicho i płacił regularnie to, co trzeba - nic ci nie będzie i kariera cię czeka. Tak niestety często u nas bywa. A jak dodamy do tego jeszcze liczne "posoborowe występki", to już tylko Kyrie Eleison zostaje...
Dobra, dobra. Ten ksiądz sam był ultraposoboruchem, ekumenistą i filosemitą(delikatne powiedziane). Miał dość poważne odchyły emocjonalne i problemy z mówieniem prawdy(sugerowanie molestowania przez abpa Hosera). Podał do sądu szkołę, w której uczył wcześniej religii, lubi się kłócić. Tak swoją drogą, ciekaw jestem, czy koszty rozprawy sądowej pokrył ten przeskromny, ubogi kapłan z własnej kieszeni(nie wiem, może dorabiał na nockach w fabryce), czy z pieniędzy parafialnych.Bardzo ciekawe. Źródła?
To taka wersja ks. Natanka, tylko lewacko-syjonistyczna i bardziej zacietrzewiona.
I tak, trochę lat spędziłem wewnątrz struktur hierarchicznych KK, więc trochę wiem, jak to wszystko działa (nie wszyscy i nie wszędzie oczywiście). Wystarczy porozmawiać prywatnie z jakimś księdzem, który będzie chciał być szczery. Nie jest najgorsze, że ktoś coś robi, ale że o tym mówi głośno. To złamanie solidarności korporacyjnej jest najbardziej okropne. Bo to wygląda trochę jak z aferą taśmową. Nie jest ważne, o czym gadają - ważne, że ktoś ich śmiał podsłuchiwać.Dlaczego tak jest? Dlaczego najważniejsza jest zmowa milczenia?
Nie bronię tu x.L., bo nie okazał posłuszeństwa, ale strasznie irytuje mnie, że możesz być ostatnim chamem, żyć w luksusach i w konkubinacie, bylebyś siedział cicho i płacił regularnie to, co trzeba - nic ci nie będzie i kariera cię czeka. Tak niestety często u nas bywa. A jak dodamy do tego jeszcze liczne "posoborowe występki", to już tylko Kyrie Eleison zostaje...W gruncie rzeczy nie znam polskiego kaplanskiego srodowiska, bo sie w nim w ogole nie obracam, czasem sie spotkam z kims sensownym a czasem z mniej sensownym;), ale to, co zostalo napisane powyzej doskonale opisuje polityke personalna w Kosciele (i obawiam sie, ze nie tylko w Polsce). Dodalbym do tego bezideowosc - im mniej jakis ksiadz o Kosciele wie i mniej sie zajmuje teologia, wiara i liturgia, tym jest lepszy. (Dlatego niech nas nie dziwi poziom liturgiczny, na ktory czesto narzekamy, bo odpowiedz mamy. Jesliby sie jakis ksiadz za bardzo zajmowal przykladowo liturgia i podkreslal jej znaczenie w zyciu parafii i Kosciola, troszczyl sie o muzyke liturgiczna, o szaty, o wyposazenie kosciola a nie tylko o dodawanie kolejnych kiczowatych figurek, to juz bylby niebezpieczny, bo bylby inny, dziwny - moze tez dlatego, ze bylby wyrzutem sumienia dla innych, ale krotkotrwalym wyrzutem sumienia, bo wyrzuty sumienia trzeba usuwac;)).
I [może] właśnie tak bardzo nienawidzą trydentów. Bo są wyrzutem sumienia.
Święty niepokój?Kalambury tworzy Pan inteligentne :)
To niech sie trydenty odezwa - i tak nie maja nic do stracenia.Pierwsza część wypowiedzi Księdza jest naiwna ;) , druga zaś do bólu prawdziwa.
Dlaczego tak jest? Dlaczego najważniejsza jest zmowa milczenia?To są bardzo dobre pytania.
Ks. Wojciech Lemański po usunięciu go z funkcji proboszcza w Jasienicy stale szuka pocieszenia w ramionach niezwykle przychylnych mu liberalno-lewicowych mediów. Tym razem został zaproszony na Przystanek Woodstock, gdzie wystąpił w roli bohatera szeroko komentującego sprawy Kościoła, wiary i polityki.Ja tez bym mogl ciekawe rzeczy powiedziec na temat Kosciela i tego, co sobie o pewnych sprawach mysle;).
- Biskupi się nie zmienią. Powiem brzydko. Muszą wymrzeć.Ha ha ha, to jest akurat prawda ;D ;D ;D. Tylko, ze na ich miejsce przyjda tacy sami, bo to beda ich sekretarze, kanclerze, rektorzy seminariow, kurialisci itd.
http://www.pch24.pl/madrosci-ks--lemanskiego--biskupi-musza-wymrzec-,24577,i.html
ojciec komunista, matka psychiczna więc się proboszcz nie dziwił że z niego nic dobrego nie wyrosło.
Powiem wiecej, to jest od kilku lat powtarzany pewnik na forum krzyz.- Biskupi się nie zmienią. Powiem brzydko. Muszą wymrzeć.Ha ha ha, to jest akurat prawda ;D ;D ;D. Tylko, ze na ich miejsce przyjda tacy sami, bo to beda ich sekretarze, kanclerze, rektorzy seminariow, kurialisci itd.
http://www.pch24.pl/madrosci-ks--lemanskiego--biskupi-musza-wymrzec-,24577,i.html
Tylko, że sam sie wyłożył na te łopatki. Dwóm panom nie da się służyć. Lemański próbował, ale się nie udało.
Tu można posłuchać całości spotkania z x.Lemańskim na Woodstocku.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/12,103168,16419351,Woodstock_2014__Calosc_rozmowy_z_ks__Lemanskim.html#16419320 (http://www.tokfm.pl/Tokfm/12,103168,16419351,Woodstock_2014__Calosc_rozmowy_z_ks__Lemanskim.html#16419320)
Posłuchałem całości. Inkryminowany fragment jest w IV części nagrania od 13:50. Jednak nie brzmi to tak, jak powszechnie podawano.
Myślę, że x.Lemański chyba się z tego będzie w stanie wytłumaczyć, bo nie z takich rzeczy już wychodził obronną reką...
Jakies zyciowe doswiadczenie mamy (nawet my mlodzi :P) i wiemy, ze nic nie jest czarno-biale w ludzkich ocenach. Pewnie ci "koledzy" ks. L. jakas racje maja, ale dla niektorych juz to, ze ktos ma odwage wypowiedziec wlasne zdanie, jest przejawem nieposluszenstwa i klotliwego charakteru - znowu dochodzimy do punktu wyjscia: niewazne, jaki ksiadz jest, wazne, zeby siedzial po cichu. Nie twierdze, ze tak jest w tym przypadku, ale czesto ci, ktorzy kogos krytykuja za jego niebezpieczne poglady, nie robia tego nawet z powodu zazdrosci, ale po prostu sie im w glowie nie miesci, ze ktos moze miec inny poglad i jeszcze go wyrazac glosno - inny prawie zawsze znaczy dziwny i niebezpieczny. W srodowisku ksiezowskim takie podejscie jest spotykane jeszcze czesciej niz w innych srodowiskach. Pisalem wyzej/nizej, ze to dotyczy wszystkiego, co burzy spokojne i nudne wody ksiezowskiego swiatka: od Tridentiny poczynajac na papiezu Franciszku konczac;).[/size]
Z wlasnych obserwacji wiem, ze dla proboszcza najlepszym wikarym jest ten, ktory wykonuje bez zajakniecia wszystko, nawet to, czego proboszcz nie ma prawa wymagac. Najgorszym natomiast wikarym jest ksiadz, ktory ma odwage chocby przypomniec, ze cos nie nalezy do jego obowiazkow albo ze nie jest niewolnikiem. Wiec opinie ktoregos z bylych proboszczow o ks.L traktowalbym jako jedna z wielu relacji roznych osob, i to wcale nie najwazniejsza albo najbardziej obiektywna. Ksieza w wiekszosci niestety obiektywizmem nie grzesza.
Tu można posłuchać całości spotkania z x.Lemańskim na Woodstocku.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/12,103168,16419351,Woodstock_2014__Calosc_rozmowy_z_ks__Lemanskim.html#16419320 (http://www.tokfm.pl/Tokfm/12,103168,16419351,Woodstock_2014__Calosc_rozmowy_z_ks__Lemanskim.html#16419320)
Posłuchałem całości. Inkryminowany fragment jest w IV części nagrania od 13:50. Jednak nie brzmi to tak, jak powszechnie podawano.
Myślę, że x.Lemański chyba się z tego będzie w stanie wytłumaczyć, bo nie z takich rzeczy już wychodził obronną reką...
Jest tu inny problem. Podają, ze na tej imprezie w Żaganiu było 750 tysięcy młodzieży. Nawet jeśli te dane są przeszacowane to i tak jest ogromna liczba. I to jest bardzo niepokojące.
Nie chciał bp. H. rozmawiac z Tradsami ...Jak tym "Tradsem" miał być Pan, lub ktoś w tym stylu (zgoła nietradycyjnym) to Mu się nie dziwię ;)
Cytat: Bolt w Lipiec 05, 2014, 17:11:58 pmkolejny biskup, którego może Pan bronić :)
No niestety, dziś już wiem, że w Stężycy jednak Msza prymicyjna polowa. Arcybiskup Budzik się ocknął i zabronił.
Ks. Lemański nie ma nic wspólnego z FSSPX i nie można w ten sposób porównywać.
Zawsze wierni Tradycji będą banitami, czy jednak upadek posoborowia i jego ewentualna hańba może nas satysfakcjonować?
W sytuacji gdy szczuje się posoborowie wyselekcjonowanym pitbullem Lemańskim, wyszkolonym w walkach pitbullów na lekturze GWna, w sumie nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Ataki na Bpa Hosera i KEP powinny nas napawać raczej wstrętem i sytuować raczej bliżej Biskupa, którego ten pitbull próbuje "obszczekać". Zawsze wierni Tradycji będą banitami, czy jednak upadek posoborowia i jego ewentualna hańba może nas satysfakcjonować?Dobry wpis, lecz tragikomizm sytuacji polega na tym, ze gdyby x.Lemanski nie dotykal kwestii zamiatanych pod dywan (pedofilia, kobiety) to x. Lemanski bylby gwiazdorem zapraszanym do wszystkich parafii i Radia Warszawa arch.praskiej.
Nie , nie rozumie Pan i to jest zasadniczy Pana problem.
Ma możnych sponsorów. Poradzi sobie. Szkoda to nas, bo całymi miesiącami będziemy teraz w mediach bombardowani tym tematem.
Biedny, chory megaloman.Prawda!
Ma możnych sponsorów. Poradzi sobie. Szkoda to nas, bo całymi miesiącami będziemy teraz w mediach bombardowani tym tematem.Był Obirek, też jadący na Holokauście - i kto o nim pamięta? Był cherubinek Bartoś i tylko chłopczyki z Fundacji Równości go wspominają ... (od czasu do czasu) ...
Notababene nałożono na niego zakaz noszenia sutenny. Trochę śmieszne, bo 90 % księży nawet bez suspensy jej nie nosi.Znając x. Lemańskiego to teraz, na złość, nie będzie się z sutanną rozstawał :P
Swoją drogą to zawsze kiedy wyjeżdżam z diecezji warszawsko-praskiej to robi się jakaś wrzawa. Strach pomyśleć co będzie jak opuszczę ją na stałe. :)Może tridentina w Legionowie? :D
Czujemy się chrześcijanami, choć jeden jest nieochrzczony, drugi niepraktykujący.
- niezależnego dziennika, który powstał w 1989 roku,Wiem jak towarzystwo się skrzykiwało w 1989. Generalnie to potomstwo politruków z wojny hiszpańskiej, którzy przeczekali wojnę we Francji i po wojnie montowali dla sowieciarzy wojskową razwiedkę na zasadzie kolesiostwa i pokrewieństwa.
Ks. Lemański ,,wsławił'' się niedawno brutalnym atakiem na uczestników akcji ,,Różaniec do granic''. Sugerował, że jej uczestnicy zostaną potępieni przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, bo nie ma w nich miłości bliźniego - ze względu na sprzeciw wobec przyjmowania islamskich uchodźców.http://www.fronda.pl/a/kslemanski-atakuje-abp-jedraszewskiego-aborcja-i-zydzi,100724.html
Teraz ten sam ksiądz atakuje ostro krakowskiego metropolitę abp. Marka Jędraszewskiego. Poszło o aborcję... i Żydów.
Najpierw ks. Lemański porównuje abp. Jędraszewskiego z jego poprzednikami. ,,Księże arcybiskupie odwaga staniała. Poprzednicy księdza biskupa na krakowskim arcybiskupstwie całymi dziesięcioleciami kształtowali sumienia katolików - by nie zabijali, by nie kradli, by nie przysięgali fałszywie. Kardynał Wyszyński nie domagał się wpływu na prawodawstwo w naszym kraju, ale pouczał Polaków, przestrzegał, dawał przykład'' - pisze.
Wreszcie sprzecwił się... popieraniu ustawowego zakazu aborcji. Jako przykład podał kraje Unii Europejskiej, gdzie przecież ,,do aborcji nikt nie zmusza''. ,,Cóż to za duszpasterskie podejście do wiernych - domagać się ustanowienia prawa, które karze wieloletnim więzieniem wierzących i niewierzących, katolików i innowierców. To wcale nie jest znak odwagi księdza arcybiskupa. To znak bezsilności. Gdyby wierni ufali naszym biskupom, swoim księżom, gdyby ich słuchali, nie byłyby potrzebne zmiany prawa. Żadne prawo, nie nakazuje nikomu dokonywania aborcji. Jest takie prawodawstwo w Chinach'' - napisał.
,,Jeśli chce ksiądz arcybiskup okazać apostolskie bohaterstwo, katolicki heroizm, to proszę wystąpić do papieża Franciszka z petycją, by wysłał księdza arcybiskupa do tamtych ludzi. Oni spragnieni są głosu Kościoła. Obawiam się jednak, że i odwagi zabraknie i ze skutecznością nauczania w tamtym kraju byłoby krucho.W Unii Europejskiej nikt do aborcji nie zmusza, do in-vitro nie namawia, antykoncepcji nikomu nie narzuca. Zamiast walczyć z wiatrakami pora iść do wiernych i kształtować sumienia. Tak czynił kardynał Wyszyński, tak nauczał kardynał Wojtyła, tak postępował kardynał Macharski. Droga zakazów i sankcji karnych to nie jest droga Kościoła'' - stwierdził.
Lemański wdocznie ,,zapomniał'', że w takich krajach jak Niemcy czy Francja dokonuje się 100 tysięcy aborcji rocznie. To ma być przykład dla Polski?
Ale na tym nie koniec, bo zostali jeszcze Żydzi. Lemański wykorzystał okazję, by, zupełnie jak jakiś niemiecki historyk, napisać o błędnej postawie Polaków w trakcie Holocaustu. ,,I jeszcze jedno. Proszę nie przywoływać w swoich wywodach obrazu "selekcji na rampie". Wobec ludobójstwa dokonanego na Żydach, Kościół, a raczej bardzo wielu Jego synów i córek, nie zdało egzaminu z miłości bliźniego. Biskup krakowski, mając Auschwitz i Płaszów na wyciągnięcie ręki, nie ma prawa sięgać do tamtych obrazów. Proszę brać przykład z papieża Franciszka, który w tych miejscach naznaczonych zbrodnią Holocaustu milczał'' - napisał.
Nakaz milczenia przydałby się naszym zdaniem akurat komuś innemu. I to urzędowy.
Ks. Lemański został przywrócony do posługi kapłańskiej. Będzie teraz pracował w diecezji łódzkiej - powiedział ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej bp Romuald Kamiński.https://fakty.interia.pl/polska/news-ks-lemanski-przywrocony-do-poslugi-kaplanskiej-trzeba-probow,nId,2605306
"Ks. Lemański przejdzie na swoisty sprawdzian do diecezji łódzkiej, tam będzie posługiwał. Tak się umówiliśmy na jakiś czas" - powiedział bp Kamiński.
Hierarcha potwierdził, że to on podjął decyzję o przywróceniu do posługi kapłańskiej i wyjaśnił, że ks. Lemański rozpocznie pracę w diecezji łódzkiej od środy.
"Trzeba próbować ludzi ratować, wykorzystać wszystkie możliwości pomocy" - zaznaczył bp Kamiński.
W lipcu 2013 r. ks. Lemański został odwołany przez ówczesnego metropolitę warszawsko-praskiego abp. Henryka Hosera z funkcji proboszcza Jasienicy z uzasadnieniem, że publicznie krytykował kościelnych hierarchów, w tym swego przełożonego. Otrzymał też zakaz wypowiadania się w mediach. Ksiądz odwołał się od tej decyzji do Watykanu. Stolica Apostolska nie uwzględniła odwołania. Pod koniec lipca 2014 roku ks. Lemański przyjął - decyzją abp Hosera - obowiązki kapelana w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu.
W sierpniu 2014 roku abp. Hoser nałożył karę suspensy na ks. Lemańskiego. Suspensa miała charakter całkowity, co oznacza, że ksiądz miał zakaz sprawowania wszystkich funkcji kapłańskich i nie mógł odprawiać mszy św. ani publicznie, ani prywatnie.
Uzasadniono ją m.in.: brakiem ducha posłuszeństwa i notorycznym kontestowaniem decyzji prawowitego przełożonego w osobie biskupa diecezjalnego i Stolicy Apostolskiej, sposobem postępowania, który przynosi kościelnej wspólnocie poważne szkody i zamieszanie, publicznym podważaniem nauczania Kościoła w ważnych kwestiach natury moralnej i propagowaniem jako alternatywy swoich osobistych poglądów.
Czy połączenie ks.Lemańskiego z abp.Rysiem nie będzie mieszanką zbyt "postępową"?CytujKs. Lemański został przywrócony do posługi kapłańskiej. Będzie teraz pracował w diecezji łódzkiej -https://fakty.interia.pl/polska/news-ks-lemanski-przywrocony-do-poslugi-kaplanskiej-trzeba-probow,nId,2605306
.
Lepiej by go było wysłać do Denton w celu reedukacji ;D Prawie by seminarium powtórzył :DHiper-modernista w tradycyjnym seminarium? To więcej niż okrucieństwo!
Ks. Lemański został przywrócony do posługi kapłańskiej.
"Zamilknij klecho"- czy to komentarz Nergala, admina Sokuzburaka lub gimnazjalnego ateisty? Żadnego z powyższych. Takimi słowami zwrócił się do jednego z duchownych... ksiądz Wojciech Lemański.http://www.fronda.pl/a/lemanski-do-innego-ksiedza-zamilknij-klecho,113674.html
Poszło o komentarz proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Stanowicach na Dolnym Śląsku, ks. Sławomira Marka. Duchowny skomentował na Twitterze wczorajszy pogrzeb znanej piosenkarki Kory, która zmarła po ciężkiej chorobie 28 lipca tego roku.
Ostatnie pożegnanie artystki miało charakter świecki. Olga Sipowicz była osobą niewierzącą, co więcej, z powodu bolesnych przeżyć z dzieciństwa, miała w sobie wielki uraz do Kościoła Katolickiego. Przed śmiercią nie przyjęła sakramentu Namaszczenia Chorych. Ksiądz Sławomir Marek, który śledził w mediach relację z pogrzebu, podzielił się na Twitterze swoją refleksją. Duchowny wyraził ubolewanie z powodu odejścia piosenkarki bez pojednania z Bogiem i świeckiego charakteru uroczystości pogrzebowych.
"Samozbawienie. Zamiast krzyża zdjęcie z młodości. Zamiast Salve Regina pioseneczka o niczym. Smutny koniec"-napisał proboszcz parafii w Stanowicach. W innym wpisie kapłan odniósł się również do słów przyjaciółki Kory, prof. Magdaleny Środy, która w mowie pogrzebowej stwierdziła, że "Boginie nie umierają".
Ksiądz Wojciech Lemański zamieścił na Facebooku nienawistny wpis na ten temat, nazywając księdza Sławomira Marka... "klechą". Samo to jest dość ciekawe. O ile fakt, że duchowny nazywa innego duchownego "klechą" byłby nawet zabawny, jednak dalsza część wpisu Lemańskiego- już niekoniecznie.
"Po tym, jak została przed laty skrzywdzona przez faceta podobnego do ciebie, powinniśmy Bogu dziękować, że zmarła nie zażyczyła sobie, by na jej pogrzeb nie wpuszczano żadnego księdza"- stwierdził duchowny. Bardzo niepokojące i przewrotne.
W dalszej części wpisu ks. Wojciech Lemański przekonuje, że proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego sam mógłby odprawić mszę w intencji zmarłej. Owszem, mógłby, ale po pierwsze: skąd wiadomo, że NIE odprawił, po drugie- czy na pewno duchownemu przystoi używać takiego języka?
Nasuwa się pytanie, czym właściwie, oprócz poglądów politycznych, różni się ks. Lemański od Jacka Międlara? Obaj od realizowania misji duszpasterskiej wolą politykowanie, w dodatku na bardzo niskim poziomie. Z tym że jedna z tych osób już swobodnie może bawić się w politykę, a ta druga- niekoniecznie.
oto rzeczony wpis:
Zamilknij klecho. Po tym, jak została przed laty skrzywdzona przez faceta podobnego do ciebie, powinniśmy Bogu dziękować, że zmarła nie zażyczyła sobie, by na jej pogrzeb nie wpuszczano żadnego księdza. Nie martw się, była i msza w intencji zmarłej i Salve Regina. Gdybyś miał w sobie odrobinę miłosierdzia - sam byś taką mszę odprawił. A gdybyś miał w głowie choć kilka kropel oleju - milczałby w takiej chwili.
Bardziej niż "klecho" razi "przez duchownego PODOBNEGO DO CIEBIE. Bo przypominam, że:
"Po tym, jak została przed laty skrzywdzona przez faceta podobnego do ciebie, powinniśmy Bogu dziękować, że zmarła nie zażyczyła sobie, by na jej pogrzeb nie wpuszczano żadnego księdza"- stwierdził duchowny. [Lemański]
Choć to przecież ja byłam ofiarą starego obrzydliwego księdza. Był starym śmierdzącym człowiekiem, który wpychał mi jęzor do ust i gmerał w majtkach.Nie mnie oceniać czy to prawda (zmarła raczej nie miała powodu zmyślać), jednak porównanie aż chce się wymiotować...
Wśród osób niepraktykujących znalazła się kobieta wychowana w katolickim domu dziecka, która wyznała, iż zbyt dużo widziała złych rzeczy w kościele, by potem odczuwać potrzebę chodzenia na mszę. Mówi: Nie chodziłam do kościoła, to znaczy przestrzegałam, jak były święta, do kościoła się szło, jak ktoś zmarł, a tak to nie chodziłam. Nie, ja po prostu dużo widziałam jako dziecko, co się dzieje w kościele, bo byłam u sióstr zakonnych, to wiesz. Jak poszłam do spowiedzi, bo w domu dziecka była kaplica, to potem przyszła do mnie siostra i mówi, że mam karę, bo się od księdza dowiedziała, że paliłam papierosa. Takie sytuacje poważnie zachwiały zaufanie do kościoła katolickiego i skutkowały zaniechaniem praktyk w dorosłym życiu.
Osoby, które przeszły przez katolickie sierocińce można podzielić na:U mnie w rodzinie - na 1 przypadek wspomnienia neutralne. Nie zaważyły na stosunku do Kościoła.
- mające dobre wspomnienia,
- mające złe wspomnienia.
Dziwie sie biskupowi Rysiowi, ze go przyjal pod swoje skrzydla... Pan Wojciech powinien trafic na konsultacje psychiatryczna i ewentualne leczenie a nie do poslugi kaplanskiej.
I znów było: "Odwal się klecho, bo im do pięt nie dorastasz"
Jezuita ks. Dariusz Kowalczyk odniósł się do premiery kontrowersyjnego filmu "Kler". Zastanawiał się czyją twarz powinien mieć Kościół katolicki. Wśród propozycji padło nazwisko ks. Wojciecha Lemańskiego, który nie pozostał mu dłużny.
(https://images89.fotosik.pl/43/f1742bf409ce193cgen.jpg)
https://wiadomosci.wp.pl/ks-lemanski-do-duchownego-odwal-sie-klecho-bo-im-do-piet-nie-dorastasz-6298526657173633a (https://wiadomosci.wp.pl/ks-lemanski-do-duchownego-odwal-sie-klecho-bo-im-do-piet-nie-dorastasz-6298526657173633a)
Hubertos:
Przepraszam bardzo, pan Lemanski, nieslusznie nazywany ksiedzem, podobno pracuje w Arch Lodzkiej. Gdzie jest jego biskup? Za slowa '...i od red. Michnika odwal sie klecho bo do piet im nie dorastasz!' dostalby ode mnie w twarz. Co za bezczelny typ...
I to jest właśnie klucz do problemu: Lemański znalazł sobie teraz takiego patrona, że nikt mu nie podskoczy - może pluć do woli.