Forum Krzyż
Disputatio => Poczekalnia => Wątek zaczęty przez: Darek w Maja 31, 2012, 19:37:44 pm
-
Jestem osobą młodą. Przez długi czas byłem liberalnym "katolikiem", bo czy nim wtedy byłem na serio? Byłem przeciwnikiem celibatu, postów, bogactwa w kościołach, uważałem wszystkie religie za głoszące te same idee, a nawet byłem bliski utraty wiary w Oblubienice Chrystusa i uznanie Jej za wielki Babilon. Zmianę przyniosła wizyta pana Wronki w moim kościele oraz odkrycie strony effatha, a nade wszystko Summorum Pontificum Ojca Świętego. Po jego ujawnieniu usłyszałem nieco szumu o tym dokumencie. Postanowiłem dowiedzieć się czym różni się Msza Wszech czasów od współczesnej i zagłębiać się w tradycji katolickiej. Moje poglądy się zmieniły. Nie jestem już jak Judasz któremu żal olejku. Poznałem piękno Kościoła i prawdę naszej wiary, wiem że jestem grzesznikiem i mam wiele wad więc proszę o modlitwę także w mojej intencji, o szczerą dobrą i owocną spowiedz, wszystkie łaski do zbawienia konieczne i aby moje czyny i przekonania oraz zamysły mojego serca szły w parze. Z góry Serdeczne Bóg zapłać.
PS. Polecam video blog ks.prałata Romana Kneblewskiego http://www.nspj.bydgoszcz.pl/film/?y=nv3oGGPXlIQ .
Chciałbym, aby Msza Św. Wszech-czasów była odprawiana w którymś z pięknych Olsztyńskich kościołów. Napisałem (wprawdzie w poprzednim roku koło wakacji, ale sądzę że niewiele się zmieniło) e-mail do kościoła NSPJ w Olsztynie i dostałem odpowiedz że nie ma przeszkód jeśli znalazłaby się grupa chcąca tej liturgii, proszę wszystkich olsztyniaków i ludzi z okolic chcących Mszy Trydenckiej abyśmy to my stali sie to grupą i napisali wspólny list, lub udali się razem do kancelarii; z góry dziękuję i proszę o modlitwę także o modlitwę w intencji Tradycji Katolickiej w tym mieście i odprawianie w nim Najświętszej Ofiary według rytu przedsoborowego. Bardzo dziękuję.
-
[a moderacji radze kasacje watku]
-
[a moderacji radze kasacje watku]
No nie bądźmy tacy bezduszni dla nowego. Poprawiłem jego orty, dopieściłem trochę post - aby nie raził.
@Panie Darku - przy nast. poście proszę skupić i stosować do polskiej ortografii i interpunkcji. Warto tekst przeczytać (nawet kilka razy) przed jego opublikowaniem.
-
Panie Darku, jeśli ma Pan problem z ortografią, to przed publikacją niech Pan poprosi kogoś o sprawdzenie i ewentualną korektę.
Mi osobiście błędy nie przeszkadzają.
p.s. Witamy na Forum ;)
-
Witamy na forum :]
[Edit: Na prośbę Pana Darka]
-
dobrze pisze Pan Darek, nie czepiajmy się go o detale
-
pomodlę się
-
Witam
ponieważ jestem nowicjuszem a nie chce zaczynać wątku z powitaniem, znalazłam coś pod czym mogę się "ujawnić" i to niniejszym czynię :-)
Od jakiegoś czasu podczytuję forum z wypiekami na twarzy- bo zdaję sobie sprawę jak jeszcze niewiele wiem, i moim obowiązkiem jest ta wiedzę zdobywać
tak jak z wiarą, która musi być dynamiczna, i człowiek się nieustannie musi nawracać
jestem muzykiem, na Warmii od 3 lat
i pewnie nie poszukiwałabym z rodziną Mszy Wszechczasów, gdybym nie zobaczyła co dzieje się na NOM'ach w Olsztynie
Wychowani w Krakowie, pracujący w klasztorze, organizujący warsztaty muzyczno liturgiczne.. tutaj doznaliśmy szoku, wielkiego spustoszenia, nadużyć i w ogóle smutek nas taki ogarnął że szukamy ludzi którzy podobnie myślą.
Gdzieś w sercu wielka tęsknota spowodowała że zaczęłam "drążyć temat" - i szukać środowiska tradycjonalistów
Mam nadzieję na (o ile mi czas pozwoli przy trójce dzieci :-)) ciekawe dyskusje w tym forumowym gronie bo jestem pod ogromnym wrażeniem
Jako muzyk też szukam tutaj informacji- a mąż organista czeka na nowe wyzwania ;)
serdecznie pozdrawiam
magdalena
p.s.Może i Pan Darek się ujawni przy okazji :-)
-
Czy ktoś z Olsztyna wykaże się zdolnościami przywódczymi i zbierze te 20 podpisów, aby poprosić franciszkanów o tridentinę?
-
Może i w Katowicach by się znalazło ze 20 podpisów? Choćby po to, by odpowiedź przesłać do ED ;)
-
Czy ktoś z Olsztyna wykaże się zdolnościami przywódczymi i zbierze te 20 podpisów, aby poprosić franciszkanów o tridentinę?
a i owszem, mój mąż jest bardzo chętny ;)
-
W Olsztynie jest odprawiana Msza św.: http://www.piusx.org.pl/kaplice/Olsztyn
I będą wkrótce rekolekcje wielkopostne, które poprowadzi ks. Karol na mój ulubiony temat: http:
http://www.piusx.org.pl/komunikaty/2013/32
-
dziekuje za informacje
mam dostep tez tutaj
http://tradycjaolsztyn.blogspot.com/
i przez tego bloga trafilam też tutaj :-)
szukam tez możliwości uczestnictwa w mszy w kościele, dziwię się że nie jest odprawiana w katedrze- ale moje zdziwienie po 3 latach powoli znika po tym co tutaj widzę- a przyjechałam z krakowa
-
... Nie jestem już jak Judasz któremu żal olejku ...
Serdecznie witam, gratulując jednocześnie nadzwyczaj trafnego opisu posoborowia zawartego w tym jednym zdaniu.
-
Czy ktoś z Olsztyna wykaże się zdolnościami przywódczymi i zbierze te 20 podpisów, aby poprosić franciszkanów o tridentinę?
A jest taka potrzeba? Jest Msza w kaplicy FSSPX. Poza tym jeśli ktoś by zebrał chociaż 5 podpisów to byłby ogromny sukces.
-
Czy ktoś z Olsztyna wykaże się zdolnościami przywódczymi i zbierze te 20 podpisów, aby poprosić franciszkanów o tridentinę?
A jest taka potrzeba? Jest Msza w kaplicy FSSPX. Poza tym jeśli ktoś by zebrał chociaż 5 podpisów to byłby ogromny sukces.
Jak nie ma zainteresowania to ok.
-
Czy ktoś z Olsztyna wykaże się zdolnościami przywódczymi i zbierze te 20 podpisów, aby poprosić franciszkanów o tridentinę?
A jest taka potrzeba? Jest Msza w kaplicy FSSPX. Poza tym jeśli ktoś by zebrał chociaż 5 podpisów to byłby ogromny sukces.
Oczywiście, że jest - chodzi o to aby Msza Trydencka odprawiana była w jak największej liczbie miejsc. Jeśli Pan boi się, że może to spowodować "kanibalizację" grupy skupionej wokół kaplicy FSSPX to można starać się o Mszę w sobotę wieczorem.
-
Czy ktoś z Olsztyna wykaże się zdolnościami przywódczymi i zbierze te 20 podpisów, aby poprosić franciszkanów o tridentinę?
A jest taka potrzeba? Jest Msza w kaplicy FSSPX. Poza tym jeśli ktoś by zebrał chociaż 5 podpisów to byłby ogromny sukces.
Oczywiście, że jest - chodzi o to aby Msza Trydencka odprawiana była w jak największej liczbie miejsc. Jeśli Pan boi się, że może to spowodować "kanibalizację" grupy skupionej wokół kaplicy FSSPX to można starać się o Mszę w sobotę wieczorem.
Ja bym chciała w tygodniu wieczorem, np. o 18:00 żeby po Mszy zdażyc na ostatni bus do domu na prowincję. Btw, czy uczestnictwo w tridentinie w sobotę wieczorem wypełnia obowiązek niedzielny? Wydaje mi się, że nie.
-
Według obecnego KPK obecność na mszy w sobotę wieczorem wypełnia obowiązek niedzielny. Czy dotyczy to KRR to nie jestem pewien, choć Wikipedia podaje, że pozwolił na to Pius XII
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reformy_liturgiczne_Piusa_XII
A co do zainteresowania to najlepiej napisać, że nie ma zainteresowania, Tylko czy ktoś robił badania czy ankiety na ten temat w archidiecezji warmińskiej? Najlepiej nie pozwalać, nie odprawiać mszy trydenckiej, a następnie mówić że nie ma zainteresowania.
-
I po co to wszystko?
Macie Bractwo, ktore czeka na wiernych, a zajmujecie sie bezsensownymi dzialaniami.
-
Czy ktoś z Olsztyna wykaże się zdolnościami przywódczymi i zbierze te 20 podpisów, aby poprosić franciszkanów o tridentinę?
A jest taka potrzeba? Jest Msza w kaplicy FSSPX. Poza tym jeśli ktoś by zebrał chociaż 5 podpisów to byłby ogromny sukces.
Oczywiście, że jest - chodzi o to aby Msza Trydencka odprawiana była w jak największej liczbie miejsc. Jeśli Pan boi się, że może to spowodować "kanibalizację" grupy skupionej wokół kaplicy FSSPX to można starać się o Mszę w sobotę wieczorem.
własnie chodzi o to żeby udowodnic biskupowi że jest zapotrzebowanie, są chętni, i kaplica nie wystarczy
ja myslę że tutaj ludzie w ogóle nie mają pojęcia o iuroczystej celebracji
nie wiedzą jak w ogole ma być
zebranie podpisów wśród tych którzy sa pozbawieni w ogóle zdania na ten temat- może byc trudne
ale z doświadczenia i opowiadań z innych miejsc wiem, że ci wtrwali i zorientowani w temacie- zapraszajac znajomch rodzinę itp powiększali grono uczestniczących w takiej Mszy
-
w pracy u mojego męża w ciągu roku była bodaj 1 msza z okadzeniem i to nie w święto, tylko kiedyś wikaremu przyszła ochota to sobie zrobił
mszy po łacinie nie ma nawet w katedrze
myslę że ludzie w ogóle byliby w szoku jakby uczestniczyli w czymś takim, że może byc inaczej!
ja się śmieje że możnaby porównac to do karmienia kogos całe życie tylko ziemniakami, nigdy nie pozna smaku czegos innego, ba nawet nie sprobuje ze strachu że może mu zaszkodzić
tutaj jest tak że lepiej nie pokazywać ludziom że może byc inaczej- bo jeszcze im się spodoba, i co wtedy zrobimy...
no przeciez dlaczego była taka afera z mszą pielgrzymki tradycji z warszawy do gietrzwałdu?
ja miełam całą ekipę zebraną żeby pojechać, i do końca nie wiedziałam że w biskup ostatecznie pozwolił
ludzie mają wrażenie że uczestniczą w jakiś rozgrywkach i po prostu się boją, nie maja swiadomości, trudno ich za to winić
-
Według obecnego KPK obecność na mszy w sobotę wieczorem wypełnia obowiązek niedzielny. Czy dotyczy to KRR to nie jestem pewien, choć Wikipedia podaje, że pozwolił na to Pius XII
UE potwierdza, że wszystkie obecne przepisy dyscyplinarne aplikują się także do starego rytu. Także przepisy o godzinnym poście eucharystycznym aplikują się obecnie do starego rytu.
-
I po co to wszystko?
Macie Bractwo, ktore czeka na wiernych, a zajmujecie sie bezsensownymi dzialaniami.
Mocne!
-
I po co to wszystko?
Macie Bractwo, ktore czeka na wiernych, a zajmujecie sie bezsensownymi dzialaniami.
Dlaczego bezsensownymi? Są tacy, którzy do Bractwa nie pójdą choćby im sam papież pozwolił. Bo np. nigdy styczności z Bractwem nie mieli a ksiądz proboszcz mówi, że lasandryści są be, pachną siarką i nie lubią kremówek. A w ogóle stara Msza to skansen i nowa jest lepsza bo można wszystko rozumieć i czynnie uczestniczyć ::) I to wystarczy, by nigdy nie zetknęli się z Tradycją, bo przecież mszy na legalu w Olsztynie nie ma, żeby bez większych zabiegów czy wątpliwości mogli w niej uczestniczyć i oswoić się z dawną liturgią. Pojąć, że to nie tylko liturgia Bractwa ale całego Kościoła(a więc i ich).
Tylko zdeterminowany wierny z naszej archidiecezji zada sobie trud, by pojechać na Mszę "z papierkiem" gdzie indziej (hen, hen daleko) albo (po obczytaniu tematu w innych źródłach niż diecezjalne komunikaty) iśc do lokalnej kaplicy FSSPX. Dla niektórych Msza diecezjalna może być początkiem zmiany myślenia o Tradycji, a i o Bractwie też. Sama miałam opory by iść na Mszę na wynajętej sali. Najpierw poszłam w Anglii na Mszę organizowaną w kościele przez Latin Mass Society, potem do Bractwa(ale też w starym, porządnym kościele), zobaczyłam, że Bractwo to wierni katolicy i wcale nie gryzą :P
Lepiej, by Msza na legalu w Olsztynie była, ale rozumiem obawy. Nasz warmiński tradi-światek jest mały, jeśli da się rozbić - nie wiadomo co będzie(Msza diecezjalna dziś jest, jutro może jej nie być, a odciąganie wiernych z kaplicy FSSPX nie ułatwi życia olsztyńskim tradsom, którzy na to by kaplica była długo pracowali). Osoby od lat przywiązane do FSSPX pewnie skorzystałyby z możliwości uczestniczenia w Mszy diecezjalnej, jeśli nie będzie modernistycznych kazań a Msza nie będzie kolidować z Bractwową(stąd propozycja Mszy w tygodniu, kiedy kapłan z FSSPX i tak nie przyjedzie). Ilość osób spoza kaplicy FSSPX które byłyby zainteresowane i wytrwale chodziły na Mszę diecezjalną trudno ocenić. No i Msza się sama nie zorganizuje. Mszy odprawianej przez FSSPX by nie było, gdyby ktoś Bractwa do Olsztyna nie zaprosił i nie włożył sporo pracy by zachęcić znajomych i nieznajomych by na nią przyszli, nie wynajął sali, nie przenocował kapłana. Kapłan musi tradycyjną Mszę celebrować, a nie masakrować.
-
W liście do biskupa można wspomnieć, aby Msza nie była w niedziele, bo niedzielna kolidowałaby z Mszą u FSSPX. ...ech
-
W liście do biskupa można wspomnieć, aby Msza nie była w niedziele, bo niedzielna kolidowałaby z Mszą u FSSPX. ...ech
Jesli biskup chce, by osoby już chodzące do FSSPX przyszły na diecezjalną, to tak właśnie być powinno. Znam opinie osób z kaplicy. Wprowadzenie Mszy kolidującej z FSSPX to strzał w stopę i pozbawianie się grona wiernych już obytych ze starą Mszą. Lepiej, by te celebracje się uzupełniały. Kto ma na nią przyjść, ciągnąć śpiew itd? Miłośnicy Odnowy czy innej Oazy? No dobra - znam przynajmniej jednego neona, który by przyszedł :-)
-
Według obecnego KPK obecność na mszy w sobotę wieczorem wypełnia obowiązek niedzielny. Czy dotyczy to KRR to nie jestem pewien, choć Wikipedia podaje, że pozwolił na to Pius XII
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reformy_liturgiczne_Piusa_XII
Sądzę, że Wikipedia się myli. Przypisy do zdania: "Pius XII zezwolił także na odprawianie mszy niedzielnych w sobotę wieczorem" odnoszą się zwolnień od postu i wstrzemięźliwości podczas wojny i po niej.
-
Warto by wyjaśnić tą sprawę. Na pewno Pius XII pozwolił odprawiać msze wieczorami, a nie tylko rano
-
Przecież to stary błąd - pułapka na doktorantów bezkrytycznie cytujących wiki.
-
Ale czy msze wieczorami nie wprowadził jednak Pius XII?
-
Owszem, ale raczej nie korzystano z tego pozwolenia w soboty, a jeśli już, to na pewno nie odprawiały się one z formularza niedzielnego.
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6978.msg149667.html#msg149667
-
Owszem, ale raczej nie korzystano z tego pozwolenia w soboty, a jeśli już, to na pewno nie odprawiały się one z formularza niedzielnego.
Oczywiście. Co innego Msza wieczorna, a co innego spełnienie obowiązku wysłuchania Mszy niedzielnej albo świątecznej w sobotę wieczorem.