Forum Krzyż
Disputatio => Poczekalnia => Wątek zaczęty przez: Nikolai w Marca 11, 2011, 12:21:54 pm
-
Jaki jest Twój Wielki Post?
-
A mojej wersji nie ma. Nie jadam mięsa we wszystkie piątki (nie tylko wielkopostne), Środę Popielcową, w suche dni, w Wielki Piątek i Wielką Sobotę.
Poza tym w Środę Popielcową i Wielki Piątek nie jadam białka pochodzenia zwierzęcego oprócz ryb.
-
ankieta ma tylko 5 opcji do wyboru, wiecej sie nie da;)
-
Ale powinien być możliwy wybór więcej niż jednej możliwości.
-
Ja też jak pan Marcus!
-
Panie Nikolai, a jaki jest pana post w Wielkim Poście?
-
Stosuje sie do ogolnie przyjetych zasad poszczenia w Kosciele Prawosławnym:
http://www.cerkiew.pl/index.php?id=inne&tx_ttnews[tt_news]=14719&tx_ttnews[backPid]=1&cHash=76f7488d87
-
1) Ieiunium od poniedziałku do czwartku.
2) Ieiunium + abstinentia w piątki, soboty oraz Środę Popielcową.
Nabiał jak najbardziej spożywam, dziś na ten przykład w ramach pierwszego posiłku zjadłem serek poznański. Rezygnuję całkiem z potraw postnych, aczkolwiek sprawiających mi przyjemność podczas spożywania owych.
-
Stosuje sie do ogolnie przyjetych zasad poszczenia w Kosciele Prawosławnym:
Dziękuję bardzo za odpowiedź, a ja stosuję się do zasad poszczenia w Kościele Katolickim.
-
Mam pytanie wcale nie teoretyczne: jak powinna pościć osoba która ma skłonności do anoreksji?
-
Mam pytanie wcale nie teoretyczne: jak powinna pościć osoba która ma skłonności do anoreksji?
Osoby chore są zwolnione z postu.
-
Też zgadzam się z Panem Nikolai.
-
Dla mnie najważniejsze w Wielkim Poście jest powstrzymywanie się od alkoholu.
-
Jeśli o mnie chodzi to brakuje opcji: jem mięso tylko w piątki lub w święta znoszące post
-
Z braku opcji - „nie jem mięsa w piątki, inne nakazane dni postne, oraz środy”, musiałem zaznaczyć - „Jem mięso w Wielkim Poście”. :-\
-
No właśnie. Nie ma opcji również dla mnie. A nie jadam w środę popielcową, wszystkie piatki, we wigilię Bożego Narodzenia.
-
Sorry, pomyliłem się: chodziło mi oczywiście o: "jem mięso w niedzielę i święta znoszące post"
-
1) Ieiunium od poniedziałku do czwartku.
2) Ieiunium + abstinentia w piątki, soboty oraz Środę Popielcową.
Szukałem ale nie znalazłem: co to jest Ieiunium i abstinentia ( to drugie to pewnie niejedzenie mięsa) ?
A ja również powstrzymuje się od jedzenia wszystkiego co, je sie bardziej dla przyjemności niż dla zaspokojenia głodu, (ciastka, czekolada itp)
-
1) Ieiunium od poniedziałku do czwartku.
2) Ieiunium + abstinentia w piątki, soboty oraz Środę Popielcową.
Szukałem ale nie znalazłem: co to jest Ieiunium i abstinentia ( to drugie to pewnie niejedzenie mięsa) ?
A ja również powstrzymuje się od jedzenia wszystkiego co, je sie bardziej dla przyjemności niż dla zaspokojenia głodu, (ciastka, czekolada itp)
Ograniczanie ilości posiłków do jednego "do syta" i dwóch mniejszych - rano i wieczorem. Podczas tego środkowego "do syta" dopuszcza się mięso i potrawy mięsne.
-
Tak jak pan Marcus, więc tej opcji w ankiecie brak.
-
POSTY OBOWIĄZUJĄCE
Ks. Franciszek Bączkowicz CM
"I. Pojęcie i podział.
Rozróżniamy post naturalny (ieiunium naturale), polegający na zupełnym wstrzymaniu się od jedzenia i picia, oraz kościelny (ieiunium ecclesiasticum), polegający na wstrzymaniu się od pokarmów w granicach przepisanych przez Kościół.
Kodeks [Prawa Kanonicznego] rozróżnia: a) post jakościowy czyli wstrzymanie się od potraw mięsnych (abstinentia); b) post ilościowy czyli pożywanie do sytości raz dziennie (ieiunium); c) post ścisły czyli post ilościowy połączony z jakościowym (ieiunium et abstinentia)."
więcej na ten temat :
http://www.ultramontes.pl/o_postach.htm
-
Kuriozalna ta ankieta gdzie nie ma opcji tradycyjnej dyscypliny postnej, za to wciśnięto opcję "prawosławną"
-
Kuriozalna ta ankieta gdzie nie ma opcji tradycyjnej dyscypliny postnej, za to wciśnięto opcję "prawosławną"
Oj, proszę na to spojrzeć tak ekumenicznie :) niektórym pasuje.
-
Kuriozalna ta ankieta gdzie nie ma opcji tradycyjnej dyscypliny postnej, za to wciśnięto opcję "prawosławną"
dlatego ze jest ona tradycyjna i pochodzi z pierwszego tysiąclecia chrzescijanstwa. Tak poscil sam Chrystus.
Jedzenie miesa, nabialu, jajek, ryb, uzywanie oleju, tłuszczów i przypraw, to brak postu.
-
Widzę, że posiada Pan wgląd w menu postu Chrystusowego. Biedni chrześcijanie różnych wieków którzy mieli inne zdanie na temat postu niż Pan Mikołaj,
-
Kuriozalna ta ankieta gdzie nie ma opcji tradycyjnej dyscypliny postnej, za to wciśnięto opcję "prawosławną"
dlatego ze jest ona tradycyjna i pochodzi z pierwszego tysiąclecia chrzescijanstwa. Tak poscil sam Chrystus.
Jedzenie miesa, nabialu, jajek, ryb, uzywanie oleju, tłuszczów i przypraw, to brak postu.
Oleju roślinnego też?
-
Jedzenie miesa, nabialu, jajek, ryb, uzywanie oleju, tłuszczów i przypraw, to brak postu.
Co, jak widzę, nie przeszkadza sz. panu w obfitym używaniu pieprzu. Co prawda w świecie wirtualnym (na forum), ale post to przecież post.
-
Kuriozalna ta ankieta gdzie nie ma opcji tradycyjnej dyscypliny postnej, za to wciśnięto opcję "prawosławną"
dlatego ze jest ona tradycyjna i pochodzi z pierwszego tysiąclecia chrzescijanstwa. Tak poscil sam Chrystus.
Jedzenie miesa, nabialu, jajek, ryb, uzywanie oleju, tłuszczów i przypraw, to brak postu.
Oleju roślinnego też?
Swoją drogą, zdarzyło mi się kiedyś skosztować postnych schizmatyckich ciasteczek, wyprodukowanych na poświęconej linii, wyjątkowo obrzydliwe.
-
wyjątkowo obrzydliwe
Bo schizmatyckie, tylko katolicyzm nadaje prawdziwy smak :)
-
No a jak! Szczera prawda Panie emek. Bez pierwiastka katolickości wszelkie wyrzeczenia, modlitwy tracą na wartości niczym dolar Zimbabwe
-
A co z opcją:
Nie jem mięsa, nabiału, ryb, tłuszczów i jajek przez cały Wielki Post
Skąd to się wzięło. Kiedyś mnie to zainteresowało, szukałem w dawnych przepisach postnych i nic takiego nie znalazłem, a u mnie w domu tak się zawsze pości gdy obowiązuje post ścisły (jak powiedziałem o tym kolegom kiedyś to się zdziwili, bo oni tylko mięsa nie jedzą)
-
Ja nie jem mięsa we wszystkie piątki, nie tylko w Wielkim Poście, poza tym post ścisły w Środę Popielcową i Wielki Piątek oraz w Wigilię Bożego Narodzenia (w skrócie KPK 1987). Czasem zachowuję Suche Dni (w domu to z tym ciężko, w Krakowie lepiej).
Co do innych praktyk to mam postanowienie wielkopostne, ale nie ujawniam.
-
A mi brakuje: "Nie słodzę herbaty".
-
Brakuje też : "Piję napoje postne". Jak wiadomo,kiedyś takim napojem postnym, np. w klasztorach benedyktyńskich, było piwo.
-
A jak to jest z podrobami? U mnie w domu się nie je pasztetów itp., ale wielu ludzi spotykam, co twierdzą, że pasztet czy kaszanka postu nie narusza.
-
Pasztet można uformować w rybkę, to pewnie dlatego ;D
-
A co z opcją:
Nie jem mięsa, nabiału, ryb, tłuszczów i jajek przez cały Wielki Post
Skąd to się wzięło. Kiedyś mnie to zainteresowało, szukałem w dawnych przepisach postnych i nic takiego nie znalazłem...
Pozwolę sobie przypomnieć forumowym "fachowcom" pytanie Użytkownika ms. Też mnie to interesuje.
A przy okazji - nie jedzenie słodyczy, odstawienie kawy itp. nie jest chyba "tradycyjnym" postem (brak w wyżej wymienionych). Czy jest więc oznaką "złego modernizmu"?
Ja uważam że nie i mocno trwam w postanowieniu, ale być może robię źle, może taki post nie jest "miły Panu".
I drugie pytanie: czy w poście, a przynajmniej w dni "ścisłe" ograniczacie Państwo swą aktywność fizyczną, aby lepiej móc zachować post ilościowy. Czy jeżeli wiem, że "istnieje zagrożenie" zachowania postu ilościowego nie powinienem nawet wziąć urlop, "bo na głodnego" mogło by coś mi nie wyjść.
Podsumowując mam dwie sytuacje:
1. Osoba A chodzi w środy na basen, czy w Popielec powinna nie iść na basen, bo po treningu to się człowiekowi jeść chce i byłby to już czwarty posiłek.
2. Osoba B jest dentystą. Raczej nie wpłynęło by to dobrze na leczenie zębów pacjentów, gdyby dentytyście w brzuchu burczał i gdy by myślał tylko o trzecim posiłku czyli kolacji, oczywiście lekkiej. Więc powinna na ten dzień zamknąć gabinet.
-
Co do pytania drugiego, jesli ma trening albo mecz w dzien postny, to pelny posilek jem przed wysilkiem.
2. Niech lepiej zje trzy solidne posilki, jesli mialoby to sprowadzic zagrozenie na jego pacjentow. Zlamanie postu niech wynagrodzi postem powiedzmy w jakas sobote albo jakimś zacnym uczynkiem.
-
posci tylko 5,4% ankietowanych
szkoda, smutne, przykre
tradsi, pusty balon, nic w srodku, pustka
puste gadanie, nienawisc, bigoteria, ot "tradycja"
szkoda, wielka szkoda, spodziewalem sie czegos zupelnie innego. czegos wartosciowego.
Rzeczywiscie Kosciol Zachodni jest spustoszony. Ale nie spowdziewalem sie ze tak bardzo. Nie stalo sie to jednak na SVII. To wielowiekowy proces, wyciaganie z Kosciola kamien po kamieniu Słowa Bożego. WIare zastąpiło prawo, przepisy, kruczki prawne, usprawiedliwienia, pieczęcie. Wystarczy ze dla swojego postepowanie dostane jakiś glejt, papier, dokument. Idac do Nieba nalezy pokazac stos zaswiadczen i bedzie ok, heh.
Tak, poszcze, ale... wsuwam miecho przez cały post. od razu leca definicje, scisly, niescisly.
A gdzie Biblia? Ewangelia? Dlkaczego na forum religijnym, ktory mieni sie jako tradycja nie ma zadnych watkow biblijnych, teologicznych? Zero. Nikt nie spiera sie o Słowo.
Za to wazniejsze jak ubral sie duchowny, ponizanie wspolnot protestanckich, obrzucanie błotem swoich biskupów.
Zal.pl
-
...
Panie Mikołaju,
Przy następnej ankiecie proszę nie dawać tylu opcji od uzupełnienia, tylko walnąć prosto z mostu, np:
Czy pościsz podczas Wielkiego Postu?
A) Jestem prawosławnym.
B) Nie poszczę.
-
no ale lepiej zrobić ankietę typu onet i płakać na wynikami.
-
Witam.
Uznałem, że jako nowy na Forum mogę jednak się wypowiedzieć w takim temacie. (W wielu innych nie czuję się wystarczająco kompetentny, wolę więc obserwować bardziej doświadczonych.)
Szkoda, że nie można wybrać kilku opcji w tejże ankiecie. Ja osobiście unikałem w poście alkoholu. Poza tym nie spożywałem mięsa ani ryb oraz unikałem słodkości w piątki oraz inne dni (środa popielcowa, od Wielkiego Czwartku do Wielkiej Soboty). Ogólnie starałem się trochę ograniczyć spożycie powyższych w całym Wielkim Poście. Trochę to małe postanowienie dla kogoś, kto ceni naszą tradycję katolicką i utożsamia się ze środowiskiem tradycji...
Poza tym poszczę w każdy piątek roku. Mieszkam obecnie z siostrzeńcem i dostrzegam, że powoli, aczkolwiek owocnie moje praktyki wpływają na jego wiarę i religijność, choć czasem moje zachowanie pozostawia wiele do życzenia.
Wracając do tematu, to mam nadzieję, że uda mi się w następnym roku dotrzymać bardziej rygorystycznych postanowień... Między innymi dzięki temu Forum. Zachęcacie do większego zaangażowania i poświęceń. Za to wam dziekuję - za wasze wsparcie w tym czasie, w którym na przestrzeni publicznej nawet podczas Postu ciężko jest znaleźć jakiekolwiek oznaki odróżniające ten czas od zwykłego okresu. Mam na myśli zarówno różnego rodzaju media, jak i nasze społeczeństwo. No cóż... Zastanawiam się czy kiedyś znów nadejdą czasy, gdy otwarte mówienie o religii nie będzie tematem niepożądanym...
Pozdrawiam Was serdecznie!!!