Forum Krzyż
Disputatio => [Archiwum] => Metropolia gdańska => Wątek zaczęty przez: dernapol w Grudnia 10, 2010, 00:07:29 am
-
W święto św. Łucji, 13 grudnia 2010 roku (poniedziałek) o godzinie 19:30 zostanie odprawiona Msza św. w kościele parafialnym pw. Zesłania Ducha Świętego przy ul. Kujawskiej 50/52 w Sopocie. Celebransem będzie x. Piotr Baranowski, który odprawi Mszę na zaproszenie Diecezjalnej Diakonii Liturgicznej Ruchu Światło-Życie. Zapraszam.
-
O ja cie... Nie byłam tam od czasów liceum. I patrzcie Państwo jaki postęp - wtedy, w ramach rekolekcji wielkopostnych dla młodzieży z naszego LO był w kościele koncert Darka Malejonka (az wstyd pisać o tym na tym forum), a teraz Msza Wszechczasów i to z inspiracji Oazy.
Idą lepsze czasy? :)
-
Oprawę muzyczną Mszy Św. zapewni mała schola. Śpiewamy mszę XI Orbis factor. Zapraszam do włączenia się w śpiew!
***
Sprostowanie: oprawę muzyczną zapewni schola parafialna. Śpiewana będzie Missa de Angelis.
-
Sprostowanie sprostowania :P : śpiewana była Msza XVIII...
Na początku (Kyrie) trochę mię to zmieszało (nieodparcie kojarzyło mi się z mszą żałobną), ale potem było ok.
Śpiew scholi ok.
Akustyka kościoła nie ok.
Brawa dla księdza Piotra za takie wygłoszanie kazania, żeby mimo pogłosu dało się zrozumieć słowa nawet na końcu kościoła.
(Za to tego, co mówił zwrócony do ołtarza ni w ząb nie szło wyłapać. Ciekawe czy to kwestia bryły tego akurat kościoła jako takiej, czy faktu, że ołtarz nie stoi tam przy ścianie, a więc głos nie może "odbić się" od niej?)
Ps. Ministranci byli z Oazy, czy z duszpasterstwa tradycyjnego od św. Antoniego Padewskiego z Gdańska? (Pytam, bo trochę na pogubionych gdzieniegdzie wyglądali...)
PS. 2. Komentarz dwóch Pań wracających z Mszy, wyłapany po drodze na autobus:
"I po komunii też powinna być cisza, a u nas zawsze organy grają od razu".
Chyba argument o ciszy na Mszy trafił na podatny grunt :)
-
Chciałbym podziękować w tym miejscu wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ta celebracja się odbyła: x. Proboszczowi za udostępnienie kościoła i ogłoszenie tego wydarzenia w parafii, x. Piotrowi za odprawienie Mszy i kazanie, scholi za wspaniały śpiew oraz kolegom, którzy przyjechali z różnych stron Trójmiasta, za służbę przy ołtarzu.
Ps. Ministranci byli z Oazy, czy z duszpasterstwa tradycyjnego od św. Antoniego Padewskiego z Gdańska? (Pytam, bo trochę na pogubionych gdzieniegdzie wyglądali...)
Przepraszam za moje niedociągnięcia w ministranturze (I akolita). Ministranci prawie wszyscy służyli już u św. Antoniego na Brzeźnie, choć np. ja mam dosyć krótki staż, a poza tym nowe miejsce też zrobiło swoje.
-
4 lata byłem organistą w tym kościele. Cieszy że zawitała tam w końcu Tradycja :)
Pozdrawiam
-
Taka akustyka może spowodowana jest trójkątnym planem kościoła i strasznie dziwnymi nawami bocznymi oraz sklepieniem w kształcie skoczni. Ale wizualnie bardzo ładny kościół. Zadbany. Ministranci z Antoniego, ale krótko-stażowi :) Po wakacyjnym kursie z klerykiem z IDP. Szkoda, że nie udało się ciut wcześniej dogadać w sprawie śpiewu
-
Ministranci z Antoniego, ale krótko-stażowi :)
Zapewniam, że ceremoniarz jest długo-stażowy i wcale nie był pogubiony.
Szkoda, że nie udało się ciut wcześniej dogadać w sprawie śpiewu
Śpiew wypadł bardzo dobrze.
-
Dodam jeszcze, że na Mszę przyszło ok. 60 osób, z czego około 50 osób przystąpiło do Komunii św. Załączam kilka zdjęć. (Dziękuję Autorce za ich użyczenie.)
(http://img257.imageshack.us/img257/5806/dscn9059.jpg)
(http://img542.imageshack.us/img542/5722/dscn9062.jpg)
(http://img132.imageshack.us/img132/3093/dscn9063z.jpg)
(http://img600.imageshack.us/img600/271/dscn9065.jpg)