Forum Krzyż

Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: p524 w Marca 15, 2009, 11:42:54 am

Tytuł: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 15, 2009, 11:42:54 am
"Zamiast sięgać po ekskomunikę, należało koniecznie i pilnie chronić niewinne życie dziewczynki - tak szef Papieskiej Akademii Życia abp Fisichella broni lekarzy, którzy przerwali zagrażającą życiu ciążę i krytykuje arcybiskupa, który ich ekskomunikował. Carmen, jesteśmy po Twojej stronie - pisze watykański dostojnik do dziewczynki, która dokonała aborcji - Są inni, którzy zasłużyli na ekskomunikę i przebaczenie, a nie ci, którzy pozwolili ci żyć."

Całość znajuje się tutaj (http://www.ekumenizm.pl/content/article/20090315043928119.htm)

Co Państwo na to?
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Alagor w Marca 15, 2009, 11:47:08 am
Jest już o tym w temacie "nowa wiosna kościoła posoborowego". Myślę, że powinno się kanonizować agatę, jej matkę i lekarzy, którzy dokonali aborcji - bo w końcu lekarze dokonujący aborcji "pozwalają żyć".
Chory człowiek z tego biskupa.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: la_boudin w Marca 15, 2009, 12:39:13 pm
pewnie JE wyląduje pewnie niedługo na dywaniku u JŚ ;)
ewentualnie na nuncjaturze w Teheranie. :P
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 15, 2009, 12:42:15 pm
Było, ale tym portalu dają dużo szersze omówienie tego co ten biskup napisał. Bądź co bądź, "L"Osservatore Romano" jest watykańskim dziennikiem, choć nie wyraża oficjalnego stanowiska, to jednak nie sposób przejść obojętnie wobec tego co piszą w nim wysocy dostojnicy watykańscy. A abp Fisichella jest przewodniczącym Papieskiej Akademii Życia...
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: p524 w Marca 15, 2009, 12:47:10 pm
pewnie JE wyląduje pewnie niedługo na dywaniku u JŚ ;)
ewentualnie na nuncjaturze w Teheranie. :P

Zapewne nie napisał tego ot tak sobie z nudów, gdyby to była prywata akcja zrobił by "przeciek" czy jakiś "wywiad" we włoskim dzienniku i  w razie czego potem tłumaczył, ze został źle zrozumiany albo zinterpretowany albo przekręcony.... Musi się czuć dość silnie, a jaka frakcja w Kurii zwycięży, czy tez będzie trwała dalej "wojna pozycyjna",  to zobaczymy....
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Marca 15, 2009, 13:28:37 pm
Pewnie JE będzie musiał przepraszać już wkrótce.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Marca 15, 2009, 13:48:07 pm
Pewnie JE będzie musiał przepraszać już wkrótce.
Za co mialby przepraszac?
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Marca 15, 2009, 14:01:24 pm
Za egzystencjalną wypowiedź.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Marca 15, 2009, 14:22:12 pm
Za egzystencjalną wypowiedź.
Pytalem powaznie.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Marca 15, 2009, 14:28:20 pm
Pewnie JE będzie musiał przepraszać już wkrótce.
Za co mialby przepraszac?

Proszę pomyśleć , skoro z Watykanu płyną słowa że nie powinien ekskomunikować, to przepości będzie musiał ten co ekskomunikował jak   wezwą do tego .
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Thomas w Marca 15, 2009, 14:51:36 pm
Cytuj
Za co mialby przepraszac?
zacznijmy od Williamsona, dziurę ozonową, holokaust, nadmierną emisję co2, za Radio M.... mało !?
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Zygmunt w Marca 15, 2009, 16:00:07 pm
Za egzystencjalną wypowiedź.
Pytalem powaznie.
Dziwię się, że odpowiedź została potraktowana jako niepoważna.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Marca 15, 2009, 16:21:56 pm
Jest już o tym w temacie "nowa wiosna kościoła posoborowego". Myślę, że powinno się kanonizować agatę, jej matkę i lekarzy, którzy dokonali aborcji - bo w końcu lekarze dokonujący aborcji "pozwalają żyć".
Chory człowiek z tego biskupa.
Pewnie JE będzie musiał przepraszać już wkrótce.
pewnie JE wyląduje pewnie niedługo na dywaniku u JŚ ;)
ewentualnie na nuncjaturze w Teheranie. :P
Panowie maja na uwadze JE arcybiskupa, ktory udzielil ekskomuniki czy JE arcybiskupa Fisichielle, ktory to skrytykowal? Uscislijmy terminy. Ktory biskup jest chory, wyladuje na dywaniku i bedzie musial przepraszac?
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Marca 15, 2009, 17:12:24 pm
kilka postów wyżej pisze, ale jeszcze raz ten Bp który nałożył ekskomunikę.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Alagor w Marca 15, 2009, 17:51:19 pm
Swego czasu na Rorate Caeli było napisane o możliwości jakiegoś awansu bp Fisichelli, ale nie wiem czy było to przed czy po nominacji na funkcję szefa Papieskiej Akademii Życia.
Jeśli szef Papieskiej Akademii Życia mówi, że lekarze dokonujący aborcji ratują życie, to... brak słów.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: pauluss w Marca 15, 2009, 18:05:56 pm
Swego czasu na Rorate Caeli było napisane o możliwości jakiegoś awansu bp Fisichelli, ale nie wiem czy było to przed czy po nominacji na funkcję szefa Papieskiej Akademii Życia.
Jeśli szef Papieskiej Akademii Życia mówi, że lekarze dokonujący aborcji ratują życie, to... brak słów.
On powiedzial, ze w tym konkretnym szczegolnym przypadku bylo to wybranie mniejszego zla, podkreslajac zarazem, ze aborcja jest zawsze zlem.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: emircoo w Marca 15, 2009, 18:33:05 pm
Lewactwo też podkreśla, że aborcja jest mniejszym złem w pewnych konkretnych sytuacjach... Retoryka jest niestety taka sama.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 15, 2009, 18:47:40 pm
On powiedzial, ze w tym konkretnym szczegolnym przypadku bylo to wybranie mniejszego zla, podkreslajac zarazem, ze aborcja jest zawsze zlem.
1) Nie Jemu to oceniać.
2) Ordynariusz (osoba kompetentna, aby ocenić) był zdaje się innego zdania
3) Mniejszym złem uratowanie życia doczesnego(jednego dziecka), ryzykując życie wieczne (wielu osób uwikłanych w sprawę, w tym zamordowanych)??? Dobrze, ze apostołowie i męczennicy byli innego zdania...

Żeby była jasność - realne zagrożenie dla życia matki jest okolicznością usprawiedliwiającą. jednak - jak było w tym przypadku - zapewne lepsze rozeznanie miał Ordynariusz. Zaś nazywanie co najwyżej zła koniecznego mniejszym złem - to głupota...
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Alagor w Marca 15, 2009, 18:49:00 pm
On powiedzial, ze w tym konkretnym szczegolnym przypadku bylo to wybranie mniejszego zla

I Pan się z tym zgadza? Zdaje się Jan Paweł II pisał w Evangelium Vitae o wartości tego rodzaju "argumentów".
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: mac w Marca 15, 2009, 18:55:01 pm
Przecież ona miała 9 lat!!!!!!!!
Coś musieli by zrobić. Ciąży by nie przeżyła, a nie wiadomo czy dziecko też, bo w tym wieku pewne rzeczy miała jeszcze nie rozwinięte, co pewnie nie przeszkodziło jej w tym czynie. Ale jednak doszło do tego i trzeba było coś z tym zrobić.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 15, 2009, 19:07:08 pm
Ciąży by nie przeżyła, a nie wiadomo czy dziecko też, bo w tym wieku pewne rzeczy miała jeszcze nie rozwinięte,(...)
Panie Mac. W naturze nie zdarzają się absurdy. Jeśli zaszła w ciąże, to albo była by poroniła naturalnie, albo by urodziła.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: mac w Marca 15, 2009, 19:18:22 pm
Ciąży by nie przeżyła, a nie wiadomo czy dziecko też, bo w tym wieku pewne rzeczy miała jeszcze nie rozwinięte,(...)
Panie Mac. W naturze nie zdarzają się absurdy. Jeśli zaszła w ciąże, to albo była by poroniła naturalnie, albo by urodziła.
Albo by umarła.
Jest pan lekarzem?
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 15, 2009, 19:45:09 pm
Nie, nie jestem.
Znaczącą komplikacją był fakt ciąży bliźniaczej.

Tu: http://www.ciekawostki.org/naukowe/biologiczne/najmlodsza-matka-w-historii-medycyny/ przykład u... 5 latki...
(wiem, to chore...)
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: mac w Marca 15, 2009, 19:50:00 pm
Ja też nie.
Ale sytuacja jest nie jasna, dziwna, nie pewna, zagadkowa.
Sytuacje trzeba zbadać, bo na razie my wiemy to wszystko z mediów i na tym opieramy swoje opinie. Trzeba być powściągliwym.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Marca 15, 2009, 20:00:18 pm
Panie mac :  albo by umarła.
To rzecz naturalna (śmierć). Nie nam gdybać "co by było gdyby". Może by poroniła, może urodziła. Od tego jest Pan Bóg. Aborcja zawsze jest zabójstwem. Nie znoszę gadania o "wyborze mniejszego zła", bo tym próbuje się usprawiedliwiać różne podłości. Zło zawsze złem pozostanie i koniec.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: mac w Marca 15, 2009, 20:17:49 pm
A jak by to była pana córka, to kazał by pan umrzeć jeżeli by tak wynikało z diagnozy lekarskiej?
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Marca 15, 2009, 20:23:48 pm
1. Nikomu NIE " KAZAŁ BYM" umierać. Od tego jest Pan Bóg.
2. Z diagnoz lekarskich czasem różne rzeczy wynikają ("badania prenatalne" - u mojego dziecka lekarz początkowo "wykrył" wodogłowie - pomylił się; u dziecka koleżanki mojej żony - rozszczep kręgosłupa - pomylił się; za każdym razem proponowano usunięcie ciąży).
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 16, 2009, 13:32:16 pm
Na Frondzie[/b] ciekawe uzupełnienie:
 (http://fronda.pl/news/czytaj/brazylijka)
Cytuj
Przedstawiamy nieznane fakty w sprawie 9-letniej dziewczynki z Brazylii. Została zgwałcona przez ojczyma, potem obcy ludzie zmusili ją do zabicia swoich dzieci. To druga "sprawa Agaty".

 
Ta sprawa poruszyła całą Brazylię, ale głośno o niej także w Europie. 9-letnia dziewczynka została zgwałcona przez swojego ojczyma i zaszła w bliźniaczą ciążę. Usunęła ją, a osoby, które przyczyniły się do tego morderstwa, zostały ekskomunikowane przez miejscowego biskupa.

Jeszcze jeden przykład na bezduszność Kościoła - grzmiały media. Jak zwykle w takich przypadkach interpretacja rzeczywistości mogła być tylko jedna, a niewygodne fakty, jakoś dziennikarzom umknęły. Jak było naprawdę?

Publikujemy szokujący i szczegółowy opis wydarzeń, który przedstawił ksiądz Edson Rodrigues, proboszcz parafii w Alagoinha, do której należy rodzina dziewczynki. Duchowny towarzyszył rodzicom ofiary. Według niego rodzina dziewczynki została poddana brutalnej i - co ważne - nielegalnej presji.

 
Świadectwo księdza Edsona Rodriguesa w piśmie „Famille chrétienne".

- Nasze miasteczko zostało wstrząśnięte przez nową tragedię: 9-letnie dziecko stało się ofiarą nadużyć seksualnych ze strony swojego ojczymi i było z nim w bliźniaczej ciąży. Okazało się, że jej 13-letnia siostra też była ofiarą wykorzystywania seksualnego ze strony ojczyma.

Kiedy rada miasta Alagoinha zapoznała się z całą sprawą, starała się zrobić wszystko, by pomóc rodzicom i dziewczynkom. 27 lutego sąd powierzył dzieci Instytutowi Medycznemu w Caruaru, w stanie Pernambuco.

Następnie w instytucie pediatrycznym w Recife zrobiono uzupełniające badania pod nadzorem seksuologów i psychologów. To w tym miejscu ofiara poznała kuratorkę społeczną Karolinę Rodrigues i jej asystentkę Marie-José Gomes. Asystentka odrzuciła hipotezę aborcji ze względu na swoje chrześcijańskie przekonania. Natomiast Karolina Rodrigues zdecydowała przedstawić propozycję przeprowadzenia aborcji radzie miasta Alagoinha. Pięciu członków rady miasta odrzuciło tę propozycję z tych samych powodów, co asystentka. Przekazali oni swoje zdanie Instytutowi Medycznemu w Caruaru. Kopia tego listu została również przekazana Karolinie Rodrigues w obecności mojej oraz ojca ofiary, pana Erivaldo.

28 lutego zostałem zaproszony do uczestnictwa w radzie Instytutu Pediatrycznego w Recife w towarzystwie asystentki Marie-José Gomes i dwóch członków naszej parafii. Chcieliśmy skorzystać z okazji, by odwiedzić dziewczynkę i jej matkę. Znajdowały się w odosobnionym apartamencie na czwartym piętrze. Nie mogliśmy jednak wejść do pokoju. Zostałem na korytarzu, ale mogłem porozmawiać chociaż z matką ofiary.

Przyznała mi się, że „podpisała jakieś papiery". Zmartwiłem się, ponieważ wiedziałem, że jest analfabetką. Okazało się, że skoro nie była zdolna się podpisać, wzięto od niej odciski palców. Zapytałem się jej, co sądzi na temat aborcji. Powiedziała mi o swoich uczuciach macierzyńskich i że nie chce niczego złego dla córki. „Nie chcę, żeby moja córka poddawała się aborcji" - powiedziała. Dodała, że córka dobrze się czuje i bawi się lalkami. Odeszliśmy z przekonaniem, że matka jest całkowicie przeciwna aborcji swoich wnuków. „Nikt nie ma prawa zabijać. Życiem dysponuje jedynie Bóg" - powiedziała.

2 marca ponownie udajemy się do Instytutu w Recife. Pozwolono nam wejść na czwarte piętro, by spotkać się z dziewczynką, jednak już na pierwszym piętrze pracownik Instytutu zabronił nam wchodzić wyżej. Powiedział nam, żebyśmy poszli spotkać się z kuratorką społeczną w innym budynku instytutu. Poszliśmy tam i spotkaliśmy się oko w oko z Karoliną Rodrigues. Jestem w towarzystwie Marie José Gomes i pana Erivaldo, który sprzeciwia się „aborcji swoich wnuków".

Kiedy kurator zobaczyła, że jestem księdzem powiedziała od razu przy wszystkich: - To jest sprawa medyczna, nawet jeśli ksiądz, który tutaj jest uważa, że jest to problem moralny. Zapytaliśmy panią Rodrigues o stan zdrowia dziewczynki. Oświadczyła, że wszystko jest już załatwione za zgodą matki ofiary i procedura medyczna będzie kontynuowana. Przekonuje nas, że stan zdrowia ofiary jest krytyczny, nie podaje jednak żadnego medycznego konkretu. Zabezpiecza się również prawem: „w tym wypadku lepiej jest uratować życie dziecka". - Nie jedno, ale trzy życia są tutaj do uratowania - odpowiadamy.

Karolina Rodrigues prosi ojca dziewczynki na rozmowę w cztery oczy. Po 25 minutach ojciec wychodzi i oznajmia mi, że zmienił zdanie odnośnie aborcji. „Kurator uprzedziła mnie, że mojej córce grozi śmierć... Więc jeśli jest w niebezpieczeństwie, to trzeba ją uratować... i usunąć płód" - wymamrotał.

Wydawało się, że wszystko jest już zakończone. Wtedy arcybiskup Recife, José Cardoso i biskup Pesqueira, Franceso Biasin rozpoczęli działania. Biskup Cardoso powołał grupę lekarzy, adwokatów, psychologów i prawników, by ocenić legalność tej sprawy. Podczas spotkania 3 marca w pałacu biskupim obecny był dyrektor Instytutu Pediatrycznego z Recife Antonio Figueiras. Przyznał publicznie, że pani Karolina Rodrigues wywierała w tej sprawie naciski. Następnie skontaktował się ze szpitalem, by nie dopuścić do aborcji.

Chwilę później arcybiskup Recife otrzymał telefon od dyrektora Instytutu, pana Figueiras informujący, że feministyczna grupa „Curumin" przekonała matkę dziewczynki do przewiezienia jej do innego szpitala. Razem z Marią Gomes natychmiast tam jedziemy. Przetrzymano nas pod pretekstem zmiany ekipy lekarskiej, dziecko było już jednak przeniesione. Jak to możliwe, by osoba będąca rzekomo w stanie krytycznym mogła otrzymać pozwolenia na zmianę szpitala? Jak to się stało, że stan zdrowia ofiary tak bardzo się poprawił? Co takiego ludzie z „Curumin" powiedzieli matce?

4 marca dowiedzieliśmy się, że dziewczynka została przeniesiona do szpitala CISAM specjalizującego się w zagrożonych ciążach. Szpital znajduje się na północy Recife. Nasza nadzieja, że zobaczymy uratowane dzieci brutalnie prysła. To wszytko z powodu manipulacji świadomości i braku szacunku dla życia ludzkiego.

Opowiedziałem to wszystko, żeby ludzie znali prawdę.

 
Wysłuchał Samuel Pruvot

Tłumaczenie Magdalena Romaniuk
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: patryksługa w Marca 16, 2009, 16:36:25 pm
http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=272993 (http://www.radiovaticana.org/pol/Articolo.asp?c=272993)

czytał ktoś możne już.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 16, 2009, 17:54:11 pm
Cytuj
Do chóru krytyk abp. José Cardoso Sobrinho dołączyło kilku biskupów francuskich, a nawet prezes Papieskiej Akademii „Pro Vita”. Abp Rino Fisichella na łamach L’Osservatore Romano z ubolewaniem napisał o pochopnym szermowaniu hasłem ekskomuniki, gdy tymczasem przypadek był etycznie i medycznie niezwykle delikatny i skomplikowany. Jego zdaniem ucierpiała na tym wiarygodność nauczania Kościoła, które dla wielu jawi się jako bezduszne. Według prezesa Papieskiej Akademii „Pro Vita” należało raczej okazać miłosierdzie i zrozumienie dla skrzywdzonej dziewczynki, niż nadawać rozgłos karze kościelnej, która i tak zapada mocą samego prawa.
Czyli chyba abp Fischella był przeciwny nie czytałem dobre rzeczy, właśnie z konserwatywnego punktu widzenia i to chyba na tym forum. W każdym razie mam nadzieję, że jakimś libertynem się nie stał. Nawet zresztą jak tak myślał o tym konkretnym przypadku to może niepotrzebnie  o tym pisał w gazecie. Tak to każdy będzie ten fakt przeginał na swoją stronę: różne GW będą pisać o "złym" ordynariuszu i o tym jak abp Fischella sprzeciwia się ekskomunikom za aborcję, kiedy tymczasem chodzi o konkretny przypadek.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Major w Marca 30, 2009, 07:37:42 am
To jest ciężka sprawa. Dziewczynka była zgwałcona i miała 9 lat. Można przypuszczać że by nie przeżyła porodu. No i osobiście nie sądze aby była winna jakiegokolwiek  grzechu w tej sprawie.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 30, 2009, 07:40:28 am
To jest ciężka sprawa. Dziewczynka była zgwałcona i miała 9 lat. Można przypuszczać że by nie przeżyła porodu. No i osobiście nie sądze aby była winna jakiegokolwiek  grzechu w tej sprawie.

Ona grzechu na bank nie popelnila. Chodzi o jej otoczenie. A co by nie mowic w tej sprawie, budzacej skrajne zreszta emocje, zabraklo delikatnosci. Gromkie oswiadczenia o ekskomunice w tej akurat sprawie, choc sprawiedliwe , nie byly do konca przemyslane. Choc z drugiej strony trudno oceniac. Informacje przeszla przez sitko lewackich mediow...
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: EP w Marca 30, 2009, 08:39:40 am
To jest ciężka sprawa. Dziewczynka była zgwałcona i miała 9 lat. Można przypuszczać że by nie przeżyła porodu. No i osobiście nie sądze aby była winna jakiegokolwiek  grzechu w tej sprawie.

Argumenty typu "można przypuszczać" podnoszą mi ciśnienie. Lekarze są od ratowania w wypadku zagrożenia, a nie wtedy, kiedy "można przypuszczać", że kiedyś zaistnienie zagrożenie życia. Gdyby cholerni mordercy, co się lekarzami zwą, spowodowali śmierć dzieci przy ratowaniu życia matki, nikt by złego słówka nie pisnął - c'est la vie. Ale oni zabili, bo być może, kiedyś, ale nie na pewno, mogłoby się coś złego stać.

Przepraszam, ale na tym forum nie spodziewałem się proaborcyjnych wypowiedzi. (Każde zdanie typu "bo to ciężka sprawa" jest proaborcyjne)

A - za KAŻDĄ aborcję należy się aborterowi i pomocnikom ekskomunika. Nawet nie to, że się należy. Sami ją zaciągają.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 30, 2009, 14:20:12 pm
To jest ciężka sprawa. Dziewczynka była zgwałcona i miała 9 lat. Można przypuszczać że by nie przeżyła porodu. No i osobiście nie sądze aby była winna jakiegokolwiek  grzechu w tej sprawie.

Argumenty typu "można przypuszczać" podnoszą mi ciśnienie. Lekarze są od ratowania w wypadku zagrożenia, a nie wtedy, kiedy "można przypuszczać", że kiedyś zaistnienie zagrożenie życia. Gdyby cholerni mordercy, co się lekarzami zwą, spowodowali śmierć dzieci przy ratowaniu życia matki, nikt by złego słówka nie pisnął - c'est la vie. Ale oni zabili, bo być może, kiedyś, ale nie na pewno, mogłoby się coś złego stać.

Przepraszam, ale na tym forum nie spodziewałem się proaborcyjnych wypowiedzi. (Każde zdanie typu "bo to ciężka sprawa" jest proaborcyjne)

A - za KAŻDĄ aborcję należy się aborterowi i pomocnikom ekskomunika. Nawet nie to, że się należy. Sami ją zaciągają.

Coz, bardziej istotne jest to ze zabraklo delikatnosci w wypowiedziach, przez co wielu ludzi zostalo zwyczajnie zgorszonych. To nie byla zwyczajna sprawa. Za duzo bolesnych elementow sie na nia zlozylo. Nie powinno sie tu tak latwo siegac po jednoznaczne oceny. Wielu z ludzi zaangazowanych w sprawe dzialalo zapewne w zgodzie z wlasnym sumieniem. Nie bronie ich, ale warto byc troche bardziej powsciagliwym
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Teresa w Marca 30, 2009, 14:30:34 pm
A - za KAŻDĄ aborcję należy się aborterowi i pomocnikom ekskomunika. Nawet nie to, że się należy. Sami ją zaciągają.
W to nie wątpię, ale akurat w tym konkretnym przypadku nie należało moim zdaniem sprawy nagłaśniać. Dla dobra niczemu nie winnej dziewczynki.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Major w Marca 30, 2009, 15:20:25 pm
Nie jestem zwolennikiem aborcji. Jestem natomiast zrozumieć dramat tej dziewczynki.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 30, 2009, 16:10:25 pm
Nie jestem zwolennikiem aborcji.
Cóż za oryginalna deklaracja na tym forum ;-)

Jestem natomiast [w stanie] zrozumieć dramat tej dziewczynki.
A ktoś wie, czego ONA chciała? Bo z wypowiedzi ich proboszcza wynika, że jej matka podpisała coś, czego nawet nie potrafiła przeczytać...
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 30, 2009, 17:06:13 pm
Nie jestem zwolennikiem aborcji.
Cóż za oryginalna deklaracja na tym forum ;-)

Jestem natomiast [w stanie] zrozumieć dramat tej dziewczynki.
A ktoś wie, czego ONA chciała? Bo z wypowiedzi ich proboszcza wynika, że jej matka podpisała coś, czego nawet nie potrafiła przeczytać...

Zastanawiam sie czy proboszcz z biskupem nie zaangazowali sie w sprawe, ktora wzielo juz na zab lewactwo. Walka w przegranych sprawach nie ma czasem sensu. Aborcji i tak dokonano, bp wywolal skandal zbyt gromkimi deklaracjami, zabraklo wyczucia... Tak mi sie zdaje w kazdym razie.
A co chciala 9-latka?? Wybaczy pan, ale kto pyta o zdanie 9-latke po takich traumatycznych przezyciach w dodatku?
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 30, 2009, 17:34:09 pm
Jedno i drugie dziecko - de facto przedmiotem...
Zastanawiam sie czy proboszcz z biskupem nie zaangazowali sie w sprawe, ktora wzielo juz na zab lewactwo. Walka w przegranych sprawach nie ma czasem sensu.
Poddać się bez walki???

Aborcji i tak dokonano, bp wywolal skandal zbyt gromkimi deklaracjami, zabraklo wyczucia... Tak mi sie zdaje w kazdym razie.
A co chciala 9-latka?? Wybaczy pan, ale kto pyta o zdanie 9-latke po takich traumatycznych przezyciach w dodatku?
Milcząc wywołałby nie skandal a zgorszenie. Dobrze że zabrał głos, przypomina tym samym, że aborcja to zło. Nie znam okoliczności,. więc wypowiedzieć się nie mogę, ufam, ze dobrze rozeznał. (Jeśli nie - deklaracja wtedy nie jest nic nie warta. )
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 30, 2009, 17:50:11 pm
Cytuj
Jedno i drugie dziecko - de facto przedmiotem...
Cytat: Jean Gabriel Perboyre  Dzisiaj o 17:06:13
Zastanawiam sie czy proboszcz z biskupem nie zaangazowali sie w sprawe, ktora wzielo juz na zab lewactwo. Walka w przegranych sprawach nie ma czasem sensu.
Poddać się bez walki???

Czasami walka z gory jest przegrana. Znam sprawe z medialnych doniesien i tak to wyglada. Szanse na zwyciestwo byly pogrzebane w momencie kiedy zjawilo sie lewactow. Medialna burza wokol biskupich deklaracji nikomu nie pomogla.

Cytuj
Milcząc wywołałby nie skandal a zgorszenie

Wychodze z zalozenia , ze z aborcja nalezy walczyc, ale w taki sposob by nie osiagac skutkow odwrotnych do zamierzonego celu. Jesli nie bylo szans na zwyciestwo to trzeba bylo milczec, a krucjate wszczynac w troche bardziej wygodnych okolicznosciach. Znalezc lepszy casus medialny
Nie chce oceniac, byc moze bp mial racje. Zwracam tylko uwage, ze sprawa jest bardzo niejednoznaczna
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 30, 2009, 18:00:34 pm
Poddać się bez walki???
Czasami walka z gory jest przegrana.[/quote]
Po ludzku patrząc - tak.

Znam sprawe z medialnych doniesien i tak to wyglada. Szanse na zwyciestwo byly pogrzebane w momencie kiedy zjawilo sie lewactow. Medialna burza wokol biskupich deklaracji nikomu nie pomogla.
"pojawiają się media" = "wywieszamy białą flagę"? Za dzień/miesiąc/ rok/ 100 lat "lewactwo" jak pan to określił będzie na tyle silne, by zacząć otwartą walkę z Kościołem. Po ludzku patrząc - nie mamy szans. Niech się Pan przygotuje na mniejsze czy większe szykany, czy prześladowania, czy wręcz męczeństwo...

Wychodze z zalozenia , ze z aborcja nalezy walczyc, ale w taki sposob by nie osiagac skutkow odwrotnych do zamierzonego celu. Jesli nie bylo szans na zwyciestwo to trzeba bylo milczec, a krucjate wszczynac w troche bardziej wygodnych okolicznosciach. Znalezc lepszy casus medialny
Nie chce oceniac, byc moze bp mial racje. Zwracam tylko uwage, ze sprawa jest bardzo niejednoznaczna
Od kiedy dla1lewicowych  mediów liczy się prawda? Choćby przykład był najbardziej jednoznaczny, to potrafią przedstawić go tak, że i tak wyjdzie na to, że źli katolicy ograniczają prawa człowieka do legalnej aborcji.
Sprawa "Agaty" była jednoznaczna. Dzień po "fakcie" dziewczyna napisała na swoim blogu "Najgorszy koszmar się spełnił" i co? I nic. I tak według niektórych gazet tym złym, był ksiądz, który oferował jej najbardziej konkretną  pomoc. I do tej pory większość ludzi i tak w to wierzy.


Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 30, 2009, 18:07:00 pm
Cytuj
"pojawiają się media" = "wywieszamy białą flagę"? Za dzień/miesiąc/ rok/ 100 lat "lewactwo" jak pan to określił będzie na tyle silne, by zacząć otwartą walkę z Kościołem. Po ludzku patrząc - nie mamy szans. Niech się Pan przygotuje na mniejsze czy większe szykany, czy prześladowania, czy wręcz męczeństwo...

Wie pan, Jezus mowil bysmy czasem dzialali sprytnie. Nie mam jednoznacznej recepty, ale moze trafi sie niebawem bardziej jaskrawy przyklad, ktory mozna wykorzystac w akcjach pro-life. Moze wykorzystywac wspomnienia tych, ktorzy mieli byc zabici w lonie  matki, a nie byli. Nie wiem. Gdy przyjdzie czas na otwarta konfrontacje, gdy lewactwo otworzy przylbice to niech pan wie, ze na bank bede gotowy. Jesli chodzi o poswiecenie sie dla KK to chcialbym poswiecic wszystko.

Cytuj
Od kiedy dla1lewicowych  mediów liczy się prawda? Choćby przykład był najbardziej jednoznaczny, to potrafią przedstawić go tak, że i tak wyjdzie na to, że źli katolicy ograniczają prawa człowieka do legalnej aborcji.
Sprawa "Agaty" była jednoznaczna. Dzień po "fakcie" dziewczyna napisała na swoim blogu "Najgorszy koszmar się spełnił" i co? I nic. I tak według niektórych gazet tym złym, był ksiądz, który oferował jej najbardziej konkretną  pomoc. I do tej pory większość ludzi i tak w to wierzy.

I tu ma pan racje. Kosciol musi wiec inwestowac w swoje media. 
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 30, 2009, 18:17:11 pm
Wie pan, Jezus mowil bysmy czasem dzialali sprytnie. Nie mam jednoznacznej recepty, ale moze trafi sie niebawem bardziej jaskrawy przyklad, ktory mozna wykorzystac w akcjach pro-life. Moze wykorzystywac wspomnienia tych, ktorzy mieli byc zabici w lonie  matki, a nie byli. Nie wiem.
"Agata" kiedyś dorośnie. Jeśli nie zadziała mechanizm wyparcia, czy racjonalizacji - ci co chcą dowiedzą się prawdy.

Gdy przyjdzie czas na otwarta konfrontacje, gdy lewactwo otworzy przylbice to niech pan wie, ze na bank bede gotowy. Jesli chodzi o poswiecenie sie dla KK to chcialbym poswiecic wszystko.
Też mam taką nadzieję. I o to się codziennie modlę ;-)

Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 30, 2009, 18:32:55 pm
Cytuj
"Agata" kiedyś dorośnie. Jeśli nie zadziała mechanizm wyparcia, czy racjonalizacji - ci co chcą dowiedzą się prawdy.

No, o taka szanse wlasnie chodzi.

Cytuj
Też mam taką nadzieję. I o to się codziennie modlę ;-)

Ja rowniez.
Pozdrawiam serdecznie
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: EP w Marca 30, 2009, 20:16:48 pm

Coz, bardziej istotne jest to ze zabraklo delikatnosci w wypowiedziach, przez co wielu ludzi zostalo zwyczajnie zgorszonych. To nie byla zwyczajna sprawa. Za duzo bolesnych elementow sie na nia zlozylo. Nie powinno sie tu tak latwo siegac po jednoznaczne oceny. Wielu z ludzi zaangazowanych w sprawe dzialalo zapewne w zgodzie z wlasnym sumieniem. Nie bronie ich, ale warto byc troche bardziej powsciagliwym

Nie powinno sie tu tak latwo siegac po jednoznaczne oceny? A po jakie? Po lewacku rozlazłe i rozmyte? "Tak tak, nie nie" ma być. To była zwyczajna sprawa. 
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 30, 2009, 20:50:08 pm
@P. EP
Co znaczy zwyczajna sprawa? Współżycie z dziewczynką nazywa Pan zwyczajną sprawą? Lewackie media może właśnie czekają na takie wypowiedzi, żeby potem móc nagłaśniać.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Kamil w Marca 30, 2009, 21:20:34 pm
@ Radek Buczyński
A w tej sytuacji ekskomunika nie zachodzi z mocy samego prawa?
Zgadzam się, biskupi powinni być odważni w mówieniu prawdy.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 30, 2009, 21:36:24 pm
@P. EP
Co znaczy zwyczajna sprawa? Współżycie z dziewczynką nazywa Pan zwyczajną sprawą? Lewackie media może właśnie czekają na takie wypowiedzi, żeby potem móc nagłaśniać.

Fakt gwałtu na dziewczynce nie jest zwyczajną sprawą. Nie zmienia to niestety nic, że ukarano za to dwójkę niewinnych dzieci (ciąża była bliźniacza).

Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kałębasiak w Marca 30, 2009, 22:11:21 pm

Wie pan, Jezus mowil bysmy czasem dzialali sprytnie.

Nie wiem, nic o tym nie slyszalem.
Najwazniejsze, ze ma Pan fajny nick.
no i zebysmy zdrowi byli.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: PTRF w Marca 30, 2009, 22:21:14 pm
@ p. Jean Gabriel Perboyre

Przepraszam, a którego Jezusa miał Pan na myśli ? Bo to dosyć popularne imię w niektórych krajach. Stawiam na Jesusa Purasa - parę lat temu kierowcę rajdowego fabrycznej ekipy Citroena. Takie zdanie do niego by pasowało.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: JRWF w Marca 30, 2009, 22:38:34 pm
Wie pan, Jezus mowil bysmy czasem dzialali sprytnie. Nie mam jednoznacznej recepty, ale moze trafi sie niebawem bardziej jaskrawy przyklad, ktory mozna wykorzystac w akcjach pro-life. Moze wykorzystywac wspomnienia tych, ktorzy mieli byc zabici w lonie  matki, a nie byli. Nie wiem.

Problem w tym, że nie chodziło tu o żadne "akcje pro-life". Akcje to sobie może podejmować jakiś działacz. Obowiązkiem pasterza jest dbać o swoje owce. I tak właśnie robili biskup z proboszczem.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: EP w Marca 31, 2009, 00:01:42 am
@P. EP
Co znaczy zwyczajna sprawa? Współżycie z dziewczynką nazywa Pan zwyczajną sprawą? Lewackie media może właśnie czekają na takie wypowiedzi, żeby potem móc nagłaśniać.

Zwyczajną sprawą nazywam obronę życia dwójki niewinnych dzieci przed czyhającymi na nie mordercami, dla których obrzydliwy gwałt był li tylko pretekstem.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 31, 2009, 06:26:41 am

Coz, bardziej istotne jest to ze zabraklo delikatnosci w wypowiedziach, przez co wielu ludzi zostalo zwyczajnie zgorszonych. To nie byla zwyczajna sprawa. Za duzo bolesnych elementow sie na nia zlozylo. Nie powinno sie tu tak latwo siegac po jednoznaczne oceny. Wielu z ludzi zaangazowanych w sprawe dzialalo zapewne w zgodzie z wlasnym sumieniem. Nie bronie ich, ale warto byc troche bardziej powsciagliwym

Nie powinno sie tu tak latwo siegac po jednoznaczne oceny? A po jakie? Po lewacku rozlazłe i rozmyte? "Tak tak, nie nie" ma być. To była zwyczajna sprawa. 

Coz, bardziej istotne jest to ze zabraklo delikatnosci w wypowiedziach, przez co wielu ludzi zostalo zwyczajnie zgorszonych. To nie byla zwyczajna sprawa. Za duzo bolesnych elementow sie na nia zlozylo. Nie powinno sie tu tak latwo siegac po jednoznaczne oceny. Wielu z ludzi zaangazowanych w sprawe dzialalo zapewne w zgodzie z wlasnym sumieniem. Nie bronie ich, ale warto byc troche bardziej powsciagliwym

Nie powinno sie tu tak latwo siegac po jednoznaczne oceny? A po jakie? Po lewacku rozlazłe i rozmyte? "Tak tak, nie nie" ma być. To była zwyczajna sprawa. 

Wlasnie, czasami wypada zachowac rozsadek. Krzyk zazwyczaj budzi chec uciszania. Skutki akcji proboszcza i bp widzimy.

Cytuj
Nie wiem, nic o tym nie slyszalem.
Najwazniejsze, ze ma Pan fajny nick.
no i zebysmy zdrowi byli.

Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie - Jezus Chrystus

Zabraklo roztropnosci. A poza tym to nie wiem co pan bredzi.



Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 31, 2009, 06:29:15 am
@ p. Jean Gabriel Perboyre

Przepraszam, a którego Jezusa miał Pan na myśli ? Bo to dosyć popularne imię w niektórych krajach. Stawiam na Jesusa Purasa - parę lat temu kierowcę rajdowego fabrycznej ekipy Citroena. Takie zdanie do niego by pasowało.

Skoro pan tak twierdzi.

Wie pan, Jezus mowil bysmy czasem dzialali sprytnie. Nie mam jednoznacznej recepty, ale moze trafi sie niebawem bardziej jaskrawy przyklad, ktory mozna wykorzystac w akcjach pro-life. Moze wykorzystywac wspomnienia tych, ktorzy mieli byc zabici w lonie  matki, a nie byli. Nie wiem.

Problem w tym, że nie chodziło tu o żadne "akcje pro-life". Akcje to sobie może podejmować jakiś działacz. Obowiązkiem pasterza jest dbać o swoje owce. I tak właśnie robili biskup z proboszczem.

Co i jak zrobili to juz wiemy. Pisalem tez o tym. Nie trzeba bylo robic takiego harmideru o tych ekskomunikach
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: jp7 w Marca 31, 2009, 13:24:02 pm
Skoro pan tak twierdzi.
Hint - jak apostołowie zwracali się do Tego, którego Pan nazywa "Jezus"?

Co i jak zrobili to juz wiemy. Pisalem tez o tym. Nie trzeba bylo robic takiego harmideru o tych ekskomunikach
Harmider zrobiły media,. Jak zwykle.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Jean Gabriel Perboyre w Marca 31, 2009, 13:28:39 pm
Cytuj
Hint - jak apostołowie zwracali się do Tego, którego Pan nazywa "Jezus"?

Wybaczy pan odebralem posoborowe wychowanie. Nawet ksieza tak o nim mowia. Rozpedzilem sie i tyle.

Cytuj
Harmider zrobiły media,. Jak zwykle.

Mozna sie bylo tego spodziewac, temat byl idealny.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Aqeb w Marca 31, 2009, 16:07:49 pm
Cytuj
Cytuj
@P. EP
Co znaczy zwyczajna sprawa? Współżycie z dziewczynką nazywa Pan zwyczajną sprawą? Lewackie media może właśnie czekają na takie wypowiedzi, żeby potem móc nagłaśniać.

Fakt gwałtu na dziewczynce nie jest zwyczajną sprawą. Nie zmienia to niestety nic, że ukarano za to dwójkę niewinnych dzieci (ciąża była bliźniacza).
Temu nie przeczę. Ale określenie zwyczajna sprawa nie pasuje. W tym kontekście pomija to, że złem jest także gwałt, a szczególnie na dziewczynce. Bo brzmi jakby był zwyczajną sprawą. Zwyczajna jest w takim przypadku jak dla mnie kiedy kobieta chce sobie poużywać i w tenże skrajny sposób miga się od konsekwencji. A tak jest bardziej złożona.
@ P. EP
Cytuj
Zwyczajną sprawą nazywam obronę życia dwójki niewinnych dzieci przed czyhającymi na nie mordercami, dla których obrzydliwy gwałt był li tylko pretekstem.
To ma Pan rację, ale zabrzmiało jakby miał Pan na myśli całość (to co napisałem wyżej). Dlatego napisałem, że lewactwo lubi potem szastać takimi wypowiedziami. Trzeba tu być ostrożnym.
Tytuł: Odp: L"Osservatore Romano broni lekarzy ktorzy dokonali aborcji
Wiadomość wysłana przez: Fiatmihi w Kwietnia 03, 2009, 22:50:46 pm
)[/quote]
W naturze nie zdarzają się absurdy.
[/quote]
jak najbardziej się zdarzają!!! zw.ł medycyna świadkiem była nie jednego absurdu, nonsensu i paradoksu .


trudna sprawa, ale oczywiście już mnóstwo sędziów od razu w 1 poście wyroki swoje powydawało... (oczywiście sprawę dogłębnie poznano, problem przeniknięto, świadków przesłuchano...itd)
śmiać mi się chcę z niektórych wypowiedzi. na prawdę! ludzie, więcej pokory i powściągliwości, więcej dyskusji i argumentów, po co ten język pyszałko-jadowity? Nas też z trybuny będą sądzić i naszą miarą mierzyć.
zbyt mało informacji jest by pojąć tego newsa i tym bardziej z pełnym przekonaniem orzec.
Skoro biskup swoim autorytetem usprawiedliwiał i zapewne więcej wiedział niż tu (sic!) i w innych mediach przedstawiono tzn że jakieś okoliczności ku temu przemawiały, może  jeśli ratunek ( ?) dziewczyny był celem lekarzy a nie mord nienarodzonego to mamy do czynienia z moralną zasadą podwójnego skutku, a więc może nie ma nikt grzechu(prócz gwałciciela), ale podkreślam może, bo za mało wiadomości by móc zaklasyfikować.