Bazylika Św. Antoniego Padewskiego ( w dalszych wpisach będę w odniesieniu do tego kościoła pisał bazylika)Na pewno nie zapamiętamy. :'(
A dziś w mszy "telewizyjnej" z Łagiewnik jakiś biskup mówił kazanie z "miejsca przewodniczenia" przy ołtarzu.Osobne miejsce przewodniczenia (ktorego bardzo nie lubie) wg przepisow liturgicznych moze byc miejscem gloszenia homilii. A oltarz - no coz, biskupi tak maja, nie tylko oni...
I ME o Taj. Poj.Brzmi jak nazwa jakiejś chińskiej sztuki walki :)
Jak ktoś jest blisko mszału/ołtarza/prezbiterium to bo skórzanej przekładce można poznać jaką ME będzie odmawiał. Bo np. pierwsza od dołu otwiera kanon Rzymski.
Może zależy w którym?
28.III - Centralna Polska
28.III - Centralna Polska
A gdzie to leży? ;)
28.III - Centralna PolskaAz mi glupio, ze ksiadz moze gadac takie farmazony zupelnie powaznie... :-\
Msza z wigilii Liturgii niedzielnej. Ksiądz na kazaniu nawołuje wiernych do czerpania z owoców Mszy świętej podkreślając, że mają się cieszyć z obficie zreformowanej liturgii. Jednocześnie podkreśla, że "tamta" Msza to tylko klepanie różańców i nic nie rozumienie. A teraz to macie już maks wszystkiego co tylko można sobie wymarzyć! Obecnie jest już optymalnie "zastawiony stół", więc nie narzekajta.
Przepraszam, że powyższego opisu starannie nie napisałem, ale jeszcze mną emocje targają.
W podtekście: parafianie! ino prosze, nie prośta, co bym się tej starej uczył, dyć tera mam dobrze, przez półgodzinki se posiedzę, panienki ze scholki na gitarkach pograją, fotel celebransa wygodny, po co to zmieniać?
28.III - Centralna PolskaAz mi glupio, ze ksiadz moze gadac takie farmazony zupelnie powaznie... :-\
Msza z wigilii Liturgii niedzielnej. Ksiądz na kazaniu nawołuje wiernych do czerpania z owoców Mszy świętej podkreślając, że mają się cieszyć z obficie zreformowanej liturgii. Jednocześnie podkreśla, że "tamta" Msza to tylko klepanie różańców i nic nie rozumienie. A teraz to macie już maks wszystkiego co tylko można sobie wymarzyć! Obecnie jest już optymalnie "zastawiony stół", więc nie narzekajta.
Przepraszam, że powyższego opisu starannie nie napisałem, ale jeszcze mną emocje targają.
Język polski mata, wszystko rozumieta, czego więcej chceta?
CytujJęzyk polski mata, wszystko rozumieta, czego więcej chceta?
Czy mogę skopiować to do mego podpisu na forum? piękne streszczenie wojtylizmu :)
Swoją drogą nieźle wyedukowani są tradycjonaliści, że potrafią rozróżnić wszystkie ME.
Swoją drogą nieźle wyedukowani są tradycjonaliści, że potrafią rozróżnić wszystkie ME.Ograniczam się do rozróżniania II i III z innymi spotykam się bardzo rzadko.
Gniezno, parafia bł. Radzyma Gaudentego, NOM godz. 18.00 Kanon Rzymski z wymienionymi wszystkimi świętymi :D
A czy Panowie chodzą do wyselekcjonowanych parafii, o których wiedzą, że jest tam godnie sprawowana liturgia, czy może są to Panów parafie?
09.04.2009 - Wielki Czwartek, Msza Wieczerzy PańskiejTlumy. U nas na 35 tys. ludzi bylo gdzies 150.
Utrecht, Kościół Rektorski św. Willibrorda, g. 20:00
Kanon Rzymski (z I prefacją o Najświętszej Eucharystii i bez pomijania nawiasów).
Msza versus Deum, po łacinie (z wyjątkiem czytań i homilii), części stałe - Msza VIII, części zmienne z Graduału, w trakcie umywania nóg wszystkie proponowane antyfony, podczas przeniesienia Najświętszego Sakramentu do kaplicy przechowywania oczywiście Pange lingua gloriosi. Po hymnie Gloria organy zamilkły.
Na Mszy było jakieś 40 osób.
Msza versus Deum, po łacinie... Na Mszy było jakieś 40 osób.Co się dziwić, wierni się pewnie na księdza obrazili że się do nich plecami odwraca i mamrocze coś w obcym języku... :P
Warszawa, parafia pw. św. ZygmuntaNie rozumiem czemu Pan sie katuje. 25 minut piechota dalej ma Pan kosciol, gdzie proboszczem jest wykladowca liturgiki w warszawskim seminarium . Wszystko jest calkiem NOMowo-poprawnie.
Spotkanie Eucharystyczne z okazji Wigilii Paschalnej
Kościół xx. jezuitów Kalisz Wielka Sobota godz 19 II ME przydługie komentarze niestety do wszystkiego a przecież w językach narodowych wszystko miało być zrozumiałe.
Warszawa, parafia pw. św. ZygmuntaNie cierpie komentarzy!!! Na ich dzwiek dostaje bialej goraczki i mam ochote wszystkich powystrzelac wtedy, zwlaszcza ksiezy :P. Szczegolnie nie znosze komentarzy, ktore trwaja dluzej niz sama komentowana czynnosc...
- co chwila komentarz panienek ze scholi.
Nie cierpie komentarzy!!! Na ich dzwiek dostaje bialej goraczki i mam ochote wszystkich powystrzelac wtedy, zwlaszcza ksiezy :P. Szczegolnie nie znosze komentarzy, ktore trwaja dluzej niz sama komentowana czynnosc...
Swoją drogą nieźle wyedukowani są tradycjonaliści, że potrafią rozróżnić wszystkie ME.
Na starym Forum Krzyż Wszechczasów była... ściąga!
Po świętach postaram się zamieścić.
A dla przypomnienia o mnie: nie jestem "tradycjonalistą"Czyli w najblizszym czasie nie przestanie Pan chodzic na NOM :)
i dla równowagi chodzę na Nową Mszę również, choć coraz rzadziej - jak papież Benedykt XVI
zacznie odprawiać tylko "starą" Mszę Wszechczasów, to wtedy przestanę....
Nie rozumiem czemu Pan sie katuje. 25 minut piechota dalej ma Pan kosciol, gdzie proboszczem jest wykladowca liturgiki w warszawskim seminarium . Wszystko jest calkiem NOMowo-poprawnie.
Prędzej czy później NOM będzie można obejrzeć na żywo jedynie w Wadowicach i innych Subitowach. A ja jestem bardzo młodym człowiekiem, więc zysk z chodzenia na Spotkania Eucharystyczne mam taki, że zapamiętam sobie na całe życie czym była epoka JP2 i co zawdzięczam Benedyktowi Wielkiemu. Chodzenie po zoo też nie zawsze jest przyjemne, ale inaczej nie pozna się dobrze pawianów ;)
Jest Pan mądrzejszy (świętszy / lepiej poinformowany) od Papieża?
wstrząsnął mną zakaz stosowania dotychczas używanego, odwiecznego Mszału, gdyż zakaz ów nie miał precedensu w całej dotychczasowej historii liturgii Kościoła.
Obecnie zaś ogłoszenie zakazu używania Mszału, który rozwijał się przez całe wieki od czasów starożytnych sakramentarzy, spowodowało zerwanie w historii liturgii, pęknięcie którego konsekwencje mogły być tylko tragiczne.
Ale w przypadku reformy po drugim soborze stało się coś jeszcze: zburzono starą budowlę i z materiału po niej, po części wykorzystując stare plany wybudowano inną, nową.
liturgia już nie jest owocem organicznego wzrostu, lecz stanowi produkt erudycji i ekspertyz opracowanych przez grupę specjalistów, wyrządził w nas wiele szkód.
Poza tym, NOM odprawiony w/g rubryk, bez nadużyćFajnie, tylko kto to widział, poza szczęśliwcami z Opus Dei ???
Cyrku, który niszczy wiarę i prowadzi do profanacji szanować nie będę.
Jeszcze odnośnie porównywania NOMu do zoo:
http://breviarium.blogspot.com/2007/04/novus-ordo-schodzi-na-psy.html
Poza tym, NOM odprawiony w/g rubryk, bez nadużyć jest tak samo godny jak KRR - wszak obie formy są dopuszczone, poprawne, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską i uznane za godne. Jest Pan mądrzejszy (świętszy / lepiej poinformowany) od Papieża?
Autorzy wpisu dali tytuł: "Novus Ordo schodzi na psy", więc chyba tj NOM, co zdaje się potwierdzać to zdjęcie:
Na stole jest coś jakby puszka...?
Na jesieni zaprosiłem parafian na mszę ze zwierzętami, które potem pobłogosławiłem.
Oki, to "tylko" nabożeństwo. Gdyby ktoś chciał NOM dla zwierząt, to zaprasza go proboszcz Smetanig:
http://breviarium.blogspot.com/2009/03/diecezlalny-iluzjonista-bogosawi.html
to mimo wszystko jest poprawnyProszę bardzo, napisze o moim podówrku: prawie stałe stosowanie II ME, w największe święta, jak wigilia paschalna - III ME, połowa przepisanych gestów, gigantyczne komentarze, zamienianie tekstów liturgicznych na własną twórczość, infantylne piosenki - to nie jest brzydota, to coś gorszego - postawienie fantazji celebransa i jego ekipy w centrum liturgii. O ignorowaniu chorału i łaciny, które powinny być stosowane już nie wspomnę... Brzydota szat i muzyki to przy tym mały drobiazg.
Proszę bardzo, napisze o moim podówrku: prawie stałe stosowanie II ME, w największe święta, jak wigilia paschalna - III ME,Mimo to poprawny.
połowa przepisanych gestów,A nie jest tak, że te gesty są zalecane, a nie obowiązkowe? Dam się zastrzelić, że jednak np. po przeistoczeniu kapłan klęka...
gigantyczne komentarze,Czyżby były niedozwolone?
zamienianie tekstów liturgicznych na własną twórczość,Proszę donieść odpowiednim władzom. To rzeczywiście niedopuszczalne.
infantylne piosenki -Proszę sprawdzić, czy organista ma prawo wykonywania swojego zawodu. Nie wystarczy być po szkole muzycznej. Poza tym, np. w Warszawie nie wystarczy mieć byle-jaki dyplom, to musi być dyplom uprawniający do pracy w takim miejscu. Np. w naszym Warszawskim Instytucie Szkolenia Organistów bardzo duży nacisk kładzie się na dobór pieśni - właśnie po to by nie były one infantylne.
to nie jest brzydota, to coś gorszego - postawienie fantazji celebransa i jego ekipy w centrum liturgii.Jeśli myśli Pan o zmianie tekstów liturgicznych to rzeczywiście ma Pan rację.
O ignorowaniu chorału i łaciny, które powinny być stosowane już nie wspomnę... Brzydota szat i muzyki to przy tym mały drobiazg.Nad tym też boleję. Jednak to też jedynie bardzo mocne zalecenia. NOM bez łaciny i chorału nadal pozostaje poprawny.
A wie Pani, czemu używam tak ciętego języka pisząc o NOMie? Nie ze względu na Tradycjonalistów przecież... Owóż podobno to forum czyta sporo osób, w tym księża. Mam nadzieję, że te posty, wraz z masą podobnych, kimś wstrząsną i pomogą mu się obudzić!!!!
Myślę, że jednak daleko nam do Linzu.
Proszę mi wierzyć, że obrał Pan złą drogę.
Jeśli chce Pan kogokolwiek "nawrócić" to trzeba to robić z miłością, a nie z jadem na ustach. Proszę postudiować co nieco psychologii... albo Pisma św.. I nie mówię tu o aprobacie pewnych zachowań, lecz o upominaniu pełnym delikatności. Niczego Pan nie osiągnie w ten sposób poza jeszcze większą niechęcią do środowiska Tradycji.
właśnie po to by nie były one infantylne.Przykład z wczoraj: "We wszystkie noce śpimy, idziemy spać po kolacji, a tej nocy nie, tej nocy nie idziemy spać po kolacji" i tak kilka razy pod rząd. Mi się to wydaje szczytem infantylizmu.
Duży wpływ na moje nawrócenie miała Kronika Novus Ordo i nie tylko na moje. Idę wypróbowaną drogą, przynoszącą dobre owoce :)
Przykład z wczoraj: "We wszystkie noce śpimy, idziemy spać po kolacji, a tej nocy nie, tej nocy nie idziemy spać po kolacji" i tak kilka razy pod rząd. Mi się to wydaje szczytem infantylizmu.
Przepraszam, co to za parafia? Kto jest tam organistą? I co to za śpiew???? to jakaś scholka dziecięca? ;-) / :(
To śpiew z "czytań" wigilii paschalnej, wykonywała go scholka dziecięca.
A ja chorału za barzo nie lubię (uwielbiam polifonię),
Duży wpływ na moje nawrócenie miała Kronika Novus Ordo i nie tylko na moje. Idę wypróbowaną drogą, przynoszącą dobre owoce :)
No cóż, tutaj się różnimy. Ja kocham łacinę i chorał gregoriański, darzę też KRR wielką sympatią. Niemniej stosunek środowiska Tradycji do reszty Kościoła Katolickiego działa na mnie jak płachta na byka. Tłumacząc na nasze: odpychająco. Wspomniana strona również. Nie mówiąc już o tym, ze jeśli ktoś nazywa swój biuletyn kroniką, to powinien być wiernym prawdzie kronikarzem, a nie prezentować tylko wybiórcze fakty, czyli te które pasują do teorii degrengolady duchowej, pozostałe pomijając milczeniem.
A nie jest tak, że te gesty są zalecane, a nie obowiązkowe? Dam się zastrzelić, że jednak np. po przeistoczeniu kapłan klęka...
Czyżby były niedozwolone?
Proszę donieść odpowiednim władzom. To rzeczywiście niedopuszczalne.
Nad tym też boleję. Jednak to też jedynie bardzo mocne zalecenia. NOM bez łaciny i chorału nadal pozostaje poprawny.
- przed konsekracją ministranci wypinali się do tabernakulum, po konsekracji - do ołtarza.
Cytuj- przed konsekracją ministranci wypinali się do tabernakulum, po konsekracji - do ołtarza.
Nie bardzo rozumiem, jak to niby wygladalo?
Wielka Sobota, Watykan, bazylika św. Piotra - IIIME.
Cytuj- przed konsekracją ministranci wypinali się do tabernakulum, po konsekracji - do ołtarza.
Nie bardzo rozumiem, jak to niby wygladalo?
Przed konsekracją ministranci znaleźli się między ołtarzem (tzw. stołem) a tabernakulum. Wykonali ukłon w stronę ołtarza. Po konsekracji w identycznej sytuacji wykonali ukłon w stronę tabernakulum.
Cytuj- przed konsekracją ministranci wypinali się do tabernakulum, po konsekracji - do ołtarza.
Nie bardzo rozumiem, jak to niby wygladalo?
Przed konsekracją ministranci znaleźli się między ołtarzem (tzw. stołem) a tabernakulum. Wykonali ukłon w stronę ołtarza. Po konsekracji w identycznej sytuacji wykonali ukłon w stronę tabernakulum.
Przepraszam wciaz nie moge pojac, po co oni tam byli i w jakich momentach sie "wypinali". Po prostu mialem i mam do czynienia z praktyka ministrancka i wciaz brzmi to niejasno.
Pozdrawiam
Wielka Sobota, Watykan, bazylika św. Piotra - IIIME.Benedykt XVI nie odmówił Kanonu Rzymskiego w trakcie najważniejszej Mszy św. w całym roku?
Ktoś to może racjonalnie uzasadnić?Po prostu tak zechcial :). Moze chcial pokazac, ze w mszale rzymskim istnieje nie tylko I ME - pozostale sa tak samo wazne i godne. Choc ja w taki dzien wybralbym vez wahania "jedynke".
Kalisz k-ół xx. orionistów godz 11.00. II ME, kazanie dialogowane, komunia 6-kolejkowa. Do piosenki po komunii włączyła się jakaśDJ-Katechetka która chciała przy pomocy ministrantów zachęcić ludzi do rytmicznego klaskania.
Parafia Bożego Ciała na Kamionku
Zakopane,Krupówki,6.30a która ME ?
Vidi aquam po polsku,ale było.
Kazanie,a nie wykład z socjologii/psychologii.
Komunia św. także wzdłuż nawy głównej,ale z reguły na kolanach.
Ogólnie nieźle,jak na NOM.
W mojej rodzinnej farze tak było jakieś 30 lat temu...
Piekary, bazylika itd. 10:30. IIIME. Po Mszy modlitwa za Ojca Świętego.
Dzisiejsza kolekta specjalna przeznaczona jest na pokrycie kosztów malowania kaplicy
i renowacji ołtarza drewnianego, naszego pierwszego kościoła pw. św. Bartłomieja Apostoła.
Kaplica ta znajduje się po prawej stronie prezbiterium.
Możemy w niej podziwiać kompozycję ołtarzową z XVII wieku wraz z figurami św. Bartłomieja i św. Mikołaja.
Na uwagę zasługuje duże dwupoziomowe i zarazem obrotowe tabernakulum.
Nad nim umieszczony jest srebrny Baranek Paschalny, oraz złota gloria w której znajduje się replika pierwotnej Ikony Matki Bożej Piekarskiej.
Ołtarz ten wrócił do kościoła po 160 – latach. Kaplica i ołtarz zostaną poświęcone w uroczystość odpustową św. Bartłomieja Ap. tj. 30 sierpnia br.
Zachęcamy do odwiedzenia tego miejsca i modlitwy przed tym ołtarzem. Można to uczynić wychodząc z kościoła bocznym wyjściem.
Wywołany przez Pana Porysa do odpowiedzi uzupełnię : niestety dwójeczka.
Pewnie też dwójeczka,ale za to po łacinie jest odprawiana o godz.15.
Raczej dwojeczka, bo w mszale Pawla VI w mszy po lacinie jest dwojka.
ale nie w polskiej wersji.Raczej dwojeczka, bo w mszale Pawla VI w mszy po lacinie jest dwojka.
?
Wszystkie są.
ale nie w polskiej wersji.Raczej dwojeczka, bo w mszale Pawla VI w mszy po lacinie jest dwojka.
?
Wszystkie są.
Bazylika... Piekary... 10:30.
IIME.
"Pan Jezus jest tak samo obecny w czytanym Piśmie świętym, jak w pod postacią chleba na Mszy św."Pozostaje temu księdzu życzyć smacznego... :-(
Bo trzeba regularnie do Bytomia przyjeżdzać to wtedy wszytsko jest kosher :)
Pan to mnie zawsze wyręczy... ;)
Ale za to zmroziło mnie kazanie x. Pyrsza!
Czy dobrze?
Kazanie było o Słowie Bożym i czytaniu Pisma Świętego.
I takie kwiatki (cytuję z pamięci):
"Pan Jezus jest wśród nas na tyle na ile czytamy Pismo święte."
"Pan Jezus jest tak samo obecny w czytanym Piśmie świętym, jak w pod postacią chleba na Mszy św."
Bo trzeba regularnie do Bytomia przyjeżdzać to wtedy wszytsko jest kosher :)
Ja to już normalnie zapomniałem jak NOM wyglada (bo czasem jedynie w TV ogladam (a jak nie mogę do Św. Ducha dojechać - to idę w niedzielę do grekokatolików).
!!!W Katowicach i Gliwicach.
A gdzie są?
Bazylika... Piekary... 10:30.
IIME.
Pan to mnie zawsze wyręczy... ;)
Ale za to zmroziło mnie kazanie x. Pyrsza!
Czy dobrze?
Kazanie było o Słowie Bożym i czytaniu Pisma Świętego.
I takie kwiatki (cytuję z pamięci):
"Pan Jezus jest wśród nas na tyle na ile czytamy Pismo święte."
"Pan Jezus jest tak samo obecny w czytanym Piśmie świętym, jak w pod postacią chleba na Mszy św."
!!!W Katowicach i Gliwicach.
A gdzie są?
"Pan Jezus jest tak samo obecny w czytanym Piśmie świętym, jak w pod postacią chleba na Mszy św."
A Sobór Watykański II nie mówił przypadkiem że jest tak samo obecny w Liturgii Słowa w swoim Słowie i w Liturgii Eucharystycznej pod postaciami chleba i wina?
A Sobór Watykański II nie mówił przypadkiem że jest tak samo obecny w Liturgii Słowa w swoim Słowie i w Liturgii Eucharystycznej pod postaciami chleba i wina?
Jest obecny w ofierze Mszy świętej tak w osobie celebrującego (...) jak zwłaszcza pod postaciami eucharystycznymi. Jest obecny swoją mocą w sakramentach, tak że gdy ktoś chrzci, sam Chrystus chrzci. Jest obecny w swoim słowie, bo gdy w Kościele czyta się Pismo święte, on sam przemawia.
A Sobór Watykański II nie mówił przypadkiem że jest tak samo obecny w Liturgii Słowa w swoim Słowie i w Liturgii Eucharystycznej pod postaciami chleba i wina?
Ja bym złych intencyj nie przypisywał... dla mnie to źle sformułowana, ale jednak myśl, że Pan Jezus jest nie tylko w konsekrowanych postaciach ale i w Słowie, co przecież nieprawdą nie jest. A że przy interpretowaniu literalnym wychodzi jakoby to był taki sam rodzaj obecności, to inna bajka...
Wątpię. W "Konstytucji o liturgii świętej" jest tylko coś takiego:CytujJest obecny w ofierze Mszy świętej tak w osobie celebrującego (...) jak zwłaszcza pod postaciami eucharystycznymi. Jest obecny swoją mocą w sakramentach, tak że gdy ktoś chrzci, sam Chrystus chrzci. Jest obecny w swoim słowie, bo gdy w Kościele czyta się Pismo święte, on sam przemawia.
Oczywiście każdy to może interpretować jak chce. Stąd problemy.
Czasem widuję w różnych zakrystiach tabliczkę z napisem: „Prosimy o ciszę, bo Bóg jest tuż”. Śmieję się, że to herezja, gdyż Bóg jest wszędzie, a nie tuż.
A sakramentalna obecność w Eucharystii?
Tajemnica Eucharystii wręcz pomaga mi wierzyć, gdyż jest czymś tak niezwykłym, że trudno sobie wyobrazić, aby człowiek sam ją wymyślił. Sakramentalna obecność nie oznacza jednak, że w hostii jest większe „stężenie” Boga, tylko że jest On bardziej dostępny dla człowieka. I to jest niesamowite.
Swoją drogą w kręgach oazowych spotykałem się z punktem widzenia, że ambonka to "ołtarz Słowa Bożego".
Nie dziwi przeto fakt umieszczenia miejsca czytania słowa Bożego blisko ołtarza. Ambonę rozumie się jako stół (ołtarz) słowa Bożego, a więc miejsce, na którym odbywa się jakby pierwsza część liturgii Mszy Świętej, czyli liturgia słowa.http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA/TAL/ambona_06.html
Swoją drogą w kręgach oazowych spotykałem się z punktem widzenia, że ambonka to "ołtarz Słowa Bożego".
Mój "ulubiony" ks. Nadolski:CytujNie dziwi przeto fakt umieszczenia miejsca czytania słowa Bożego blisko ołtarza. Ambonę rozumie się jako stół (ołtarz) słowa Bożego, a więc miejsce, na którym odbywa się jakby pierwsza część liturgii Mszy Świętej, czyli liturgia słowa.http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TA/TAL/ambona_06.html
Ale czyż o tych dwóch ołtarzach (poprawniej: stołach - przecież pojęcie ołtarza jest nierozerwalnie związane z pojęciem ofiary) nie pisał pięknie św. Tomasz a Kempis?:)"Stołu" bym się nie czepiał. Czepiam się właśnie "ołtarza". Owszem jest to "stół Słowa Bożego", ale nie jest to ołtarz, bo niby co się tam ofiaruje???
Ale czyż o tych dwóch ołtarzach (poprawniej: stołach - przecież pojęcie ołtarza jest nierozerwalnie związane z pojęciem ofiary) nie pisał pięknie św. Tomasz a Kempis?:)"Stołu" bym się nie czepiał. Czepiam się właśnie "ołtarza". Owszem jest to "stół Słowa Bożego", ale nie jest to ołtarz, bo niby co się tam ofiaruje???
Możliwe,ale jakoś dziwinie to wyglądało, pierwszy raz się z tym spotkałem. Kozy i inny inwentarz, tudzież płody rolne prezentowałyby się lepiej. ;)
A propo płodów to modlono się o deszcz i urodzaj.
"Symbol Chleba" udzielany na stojąco,To jakiś cytat z mszy?
ale klękający, mimo "nienawiści, którą ziali",
także dostali.
Wikary czyta ogłoszenia a misjonarz koncelebrans wychodzi z prezbiterium i udaje się do zakrystii. Tam zdjął ornat i zadowolony poszedł pod chór zbierać datki. Wikary udzielił błogosławieństwa i poszedł do zakrystii/Podobno u wschodniakow bizantyjskich takie pozniejsze dolaczanie sie do Mszy i wczesniejsze odlaczanie to nawet reguluja rubryki.
Tylko o ile pamiętam udałam się do kościoła co to ryt zachodniopodobny sprawuje.u lacinnikow tez sie czasem msze dokancza jak celebrans zaniemoze albo nawet umrze w trakcie ;)
Najważniejszego Pan nie napisał: była "Barka" czy nie? Bo bez "Barki" uroczystość mogłaby nie mieć odpowiednio uroczystego i podniosłego nastroju!
I ME ( czyli Kanon Rzymski ) - 41 ( obawiam się, że tak dobry wynik wiąże się ze świętami wielkanocnymi )
większości osób znudziło się informowanie co tydzień: "A u mnie znowu dwójeczka"W moim wypadku to prawda. Jednak aby nie wypaczały się wyniki będę musiał nadal tu regularnie pisać... św. Piotra i Pawła, parfia św. Zygmunta, godź. 19.00 II ME.
czyżby się wstydzili?
Może to pokłosie Novusowej musztry "w czasie Mszy wielki znak krzyża kreślimy dwukrotnie - na rozpoczęcie i na zakończenie". Ze dwa razy zdarzyło mi się usłyszeć z ambony ochrzan pod adresem tych, którzy tej reguły nie przestrzegają.
Raz jakieś dziecko 8-10 letnie przechodząc przed Mszą przed tabernakulum przyklękło i przeżegnało się. Na Mszy ksiądz nie omieszkał omówić publicznie tego przypadku ze szczegółami i wykpić dzieciaka, bowiem reguła jest taka, że klękając przed tabernakulum nie kreślimy znaku krzyża i basta :/ Całe kazanie zastanawiałam się jak się ten dzieciak musi czuć. Jak jestem cierpliwa, tak mało mnie nie trafiło, poszłam na zakrystię, ale na szczęście była spora kolejka i zrezygnowałam.
Co tam będę zaczynać. Sama też mam swoje za uszami. W czasie mojej integracji z posoborowiem byłam tak zmusztrowana, że sama kolegę wykpiwałam, kiedy żegnał się po konsekracji i po pokomunijnej modlitwie. Pamiętam jak mu wmawiałam że nieprawidłowo czyni, że jest ignorantem, że powinien zgłębić znaczenie różnych znaków liturgicznych itp. Mówiłam "jak nie wierzysz to spytaj swojego proboszcza".
Ten kolega podśmiewał się ze mnie i mówił, że robi tak, jak go nauczyli rodzice, dziadkowie i siostra katechetka, i że ma kompletnie w nosie co w temacie żegnania się ma do powiedzenia jego proboszcz. Pamiętam, że strasznie mnie to wtedy oburzało i uważałam go za tzw. niedzielnego katolika, który nie chce poznawać liturgii i bezmyślnie klepie niezrozumiałe dla siebie gesty. Ech.
Co tam będę zaczynać. Sama też mam swoje za uszami. W czasie mojej integracji z posoborowiem byłam tak zmusztrowana, że sama kolegę wykpiwałam, kiedy żegnał się po konsekracji i po pokomunijnej modlitwie. Pamiętam jak mu wmawiałam że nieprawidłowo czyni, że jest ignorantem, że powinien zgłębić znaczenie różnych znaków liturgicznych itp. Mówiłam "jak nie wierzysz to spytaj swojego proboszcza".Ja to kiedys tłumaczyłem koleżance na Oazie, że odmiawianie różańca podczas mszy jest nie właściwe ze względu na to, iż jest to modlitwa wspólnotową jaką jest Msza.:-)
Ten kolega podśmiewał się ze mnie i mówił, że robi tak, jak go nauczyli rodzice, dziadkowie i siostra katechetka, i że ma kompletnie w nosie co w temacie żegnania się ma do powiedzenia jego proboszcz. Pamiętam, że strasznie mnie to wtedy oburzało i uważałam go za tzw. niedzielnego katolika, który nie chce poznawać liturgii i bezmyślnie klepie niezrozumiałe dla siebie gesty. Ech.
Nie odbierzcie mnie źle - i nie odnoszę się do tej konkretnej sytuacji ale w większości ludzie przyklękają i żegnają się biegu a właściwie to wygląda bardziej jak jakiś przykuc z wymachem. W taki sytuacjach to wydaje mi się, że lepiej zrobić jeden znak ale porządnie z czcią - bo coś co bardzo często obserwuje wg. świadczy wręcz o ignorancji i zupełnym braku szacunku.Tu zgoda. Z drugiej strony to i tak dobrze, że ktoś ma chociaż szacunek do Boga zredukowany do jakiegoś odruchu warunkowego. Nie wiem, czy to nawet nie lepsze, gdy ktoś wchodzi do Kościoła jak do obory (czasem w czapce i z gumą do żucia).
Ja to kiedys tłumaczyłem koleżance na Oazie, że odmiawianie różańca podczas mszy jest nie właściwe ze względu na to, iż jest to modlitwa wspólnotową jaką jest Msza.:-)Msza.
11 lipca 2009, godz 10:00 Parafia śś. Piotra i Pawła w Otfinowie.w czasie homilii moze i nie, podczas kazania jak najbardziej
Kazanie, a raczej wykład o.... savoir vivre w kościele: jak należy się ubrać, jak zachować.. nawet mi się podobało, ze ksiądz o tym mówi i chyba tylko mi w całej świątyni. Oczywiście w czasie homilii nie miejsce na takie pouczenia, ale kiedyś trzeba.
Rozaniec na kazaniu - jak najbardziej. Czasem jest to najlepszy sposob, zeby nie zmarnowac tych kilku czy kilkunastu minut ;D.Ja 2 lata temu u siebie w parafii na odpuście tak zrobiłem (kazanie + wszystkie komentarze - a było ich b. dużo). Odmówiłem wtedy cały różaniec.
Przypominam sobie, jak w czasie jakiejs uroczystosci koscielnej podczas kazania pewnej lubiacej kwieciscie przemawiac Ekscelencji z poludniowej Polski jedna pani w srodku tejze mowy wyciagnela sobie rozaniec, ukleknela i zaczela sie modlic. I to byla chyba najlepsza decyzja ;D
A Ks.Pauluss to wiadomo I ME. Jak brat jest w Kaliszu ciężko mi go na to namówić.Ale mialem dzis pokuse, zeby wziac III ME, bo musialem sie zmiescic w godzinie, ale wzialem "jedynke" i tez sie jakos udalo :)
Ja 2 lata temu u siebie w parafii na odpuście tak zrobiłem (kazanie + wszystkie komentarze - a było ich b. dużo). Odmówiłem wtedy cały różaniec.Zgadzam sie - komentarze to tez stracony czas, wiec to tez dobry czas na rozaniec ;)
Przypominam sobie, jak w czasie jakiejs uroczystosci koscielnej podczas kazania pewnej lubiacej kwieciscie przemawiac Ekscelencji z poludniowej Polski jedna pani w srodku tejze mowy wyciagnela sobie rozaniec, ukleknela i zaczela sie modlic. I to byla chyba najlepsza decyzja ;D
CSsR?Zgadza się!
Nie pomylilem sie - myslalem o Ekscelencji. Prosze zauwazyc, ze napisalem, ze ow hierarcha lubi przemawiac KWIECISCIE - o ile znam pewna Eminencje (Pan sie domysla, o ktorej pisze ;)), to ona na pewno KWIECISCIE nie przemawia, ewentualnie usiluje przeczytac to, co ma napisane na kartce, co nie zawsze Jej sie udaje ;DPrzypominam sobie, jak w czasie jakiejs uroczystosci koscielnej podczas kazania pewnej lubiacej kwieciscie przemawiac Ekscelencji z poludniowej Polski jedna pani w srodku tejze mowy wyciagnela sobie rozaniec, ukleknela i zaczela sie modlic. I to byla chyba najlepsza decyzja ;DJest ksiądz pewien, że o Ekscelencję chodziło? Znając inne księdza wypowiedzi spodziewałbym się raczej, że o Eminencję chodzi... ;)
To jestem ciekaw jak eminencja bronił pracę doktorską bo do obrony też trzeba mieć predyspozycje.Eminencja obronila prace doktorska jak juz byla sekretarzem Bardzo Waznej Osoby (w 1981 r.) - oczywiscie nie mialo to zadnego wplywu na obrone ani na stawiane przed doktorantem wymagania :).
Oswiadczam ze uznaje eminencje za prawowitego metropolite a na stolicy sw Stanislawa nie ma sede vacante. ;D
Zycze mu rowniez wyzszego, bardziej odpowiedniego stanowiska.
Chocby wikarostwo w Rabie Wyznej albo diecezja w Alpach Francuskich.Prosze nie straszyc tamtejszych wiernych...
Przeciez i tak tam bywa, chocby u rodziny.Myslalem o Alpach i biednych Francuzach :D
A ksiadz z metropolii krakowskiej? Jesli mozna wiedziec.Hmm, z metropolii tak, ale nie z archidiecezji :)
Wiec tarnowska albo bielsko-zywiecka.Jedna z tych dwoch :). Teraz pytanie, Ekscelencja ktorej z tych diecezji lubi przemawiac dlugo i kwieciscie ;)
Nie znam bp. Wiktora. Zas kazania J. E. Tadeusza sa stosunkowo niezle, choc czasem nieco przydlugie.Taaaak, nieco ;)
Ad x PaulussEkscelencja faktycznie potrafi przemawiac i to bez wzgledu czy z kartkami, czy bez nich - nawet Eminencja to kiedys przyznala, ze "ks. biskup juz w seminarium tak ladnie przemawial i zawsze go wybieralismy, jak trzeba bylo cos powiedziec" (wszak sie znaja nie od dzis ;)). Ale dlugosc niektorych kazan i cytowanie greckich slow w wiejskich parafiach chyba nie jest najlepszym pomyslem ;D
Za to eminencja mogla by sie od niego wiele nauczyc.
Ale dlugosc niektorych kazan i cytowanie greckich slow w wiejskich parafiach chyba nie jest najlepszym pomyslem ;DPrzez te greke toc i kler czesto nie rozumie ;D
Kler BŻ jest wyksztalcony :PAle dlugosc niektorych kazan i cytowanie greckich slow w wiejskich parafiach chyba nie jest najlepszym pomyslem ;DPrzez te greke toc i kler czesto nie rozumie ;D
Ale dlugosc niektorych kazan i cytowanie greckich slow w wiejskich parafiach chyba nie jest najlepszym pomyslem ;DDwie takie anegdoty (choć b. nadajace się do działu humor) -
Nie bede pisal, ktorej modlitwy eucharystycznej uzylem dzis w czasie dwoch mszy sw ;). Jeszcze by ktos pomyslal, ze sie chwale ;D
Wykorzystuje bogactwo modlitw eucharystycznych :) w ten sposob, ze prawie zawsze biore I ME, ale zdarzylo mi sie wziac raz "dwojeczke" a dwa razy "trojeczke"..., ale to z troski o to, zeby msza w dzien powszedni nie trwala wiecej niz 50 minut ;)Nie bede pisal, ktorej modlitwy eucharystycznej uzylem dzis w czasie dwoch mszy sw ;). Jeszcze by ktos pomyslal, ze sie chwale ;DTo chwała Bogu! I mam nadzieję, że Ksiądz nigdy nie użył i nie użyje osławionej "dwójki". Przy okazji, gratuluję zostania Księdzem. Jakieś fotki z prymicji, święceń? Życzę wielu łask Bożych i zostania świętym w stylu św. Jana Vianeya!
ale zdarzylo mi sie wziac raz "dwojeczke" a dwa razy "trojeczke"..., ale to z troski o to, zeby msza w dzien powszedni nie trwala wiecej niz 50 minut ;)
To ja musze cos wytlumaczyc, zebym nie wyszedl na jakiegos slimaka ;D. U nas kazdy dzien jest kazanie (krotkie 3-4 minuty), spiewam oracje, prefacje itd, z I ME msza trwa z 45 minut (w dzien powszedni - w mojej rodzinnej parafii msza w niedziele trwa 33 minuty :o). W zeszly piatek trwala 55 minut, ale bylo sporo ludzi do Komunii. Nie witam i nie zegnam ;)ale zdarzylo mi sie wziac raz "dwojeczke" a dwa razy "trojeczke"..., ale to z troski o to, zeby msza w dzien powszedni nie trwala wiecej niz 50 minut ;)To trzeba pracować nad dykcją żeby szybciej wymawiać słowa z I ;)
(ja jeszcze nie gratulowałam ale Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i dużo Bożego błogosławieństwa oraz uśmiechu i dystansu do samego siebie i życia)
Po ostatniej Mszy na Jasnej Górze doszłam do wniosku że gdyby księża zrezygnowali z powitania i tłumaczenia że jesteśmy na Eucharystii (bo zanim skończą powitanie to można już zapomnieć) i mówili krótkie kazanie tylko na temat to i I ME spokojnie by się zmieściła a czas Mszy św. wcale by się nie wydłużył.
A tu nie chodzi o dykcje, ale o to, zeby sie nie spieszyc, a z drugiej strony nie chce szokowac wiernych dlugoscia mszy ;)
w mojej rodzinnej parafii msza w niedziele trwa 33 minuty :o)
I Panu sie to podoba ;)w mojej rodzinnej parafii msza w niedziele trwa 33 minuty :o)W mojej rodzinnej też 33, czasem 37 jak jest dużo do komunii. To w niedzielę. Z Kanonem, oraz śpiewaną prefacją (bo czytanych się u nas w ogóle nie praktykuje), wezwaniami modlitwy wiernych i wszystkimi innymi śpiewami. Homilia krótka, sprawna i na temat, ot co.
Na Mszy z takim kazaniem czuję się jak u protestantów, gdzie kazanie jest obowiązkowe i długie zazwyczaj.
Kazanie powinno być jak trawa soczyste i dobrze przystyżone ;)
Jest chyba jakaś instrukcja która wskazuje czas kazań na max 10 min?
Księdzu Paulussowi wielu łask Bożych i błogosławieństwa Niepokalanejw kapłańskiej służbie!Jak sie naucze (nie mam skad) i jak bedzie dla kogo ;)
Oczywiście czekamy kiedy Ksiądz odprawi pierwszy raz w KRR !!!;D
Toruń, parafia św. Józefa
Niedziela 19.07 godz. 18:00
Modlitwa Eucharystyczna żadna z mi znanych - najprawdopodobniej pochodziła od II ME tyle, że skrócona o Modlitwy za Kościół, za zmarłych i żyjących (Pamiętaj Boże, o Kościele Twoim na całej ziemi...). Zostały one całkowicie pominięte, a ksiądz od razu przeszedł do Konkluzji(Przez Chrystusa...)także nie wiem nawet czy można to nadal nazwać Modlitwą Eucharystyczną.
A może tak dla Boga... :)Księdzu Paulussowi wielu łask Bożych i błogosławieństwa Niepokalanejw kapłańskiej służbie!Jak sie naucze (nie mam skad) i jak bedzie dla kogo ;)
Oczywiście czekamy kiedy Ksiądz odprawi pierwszy raz w KRR !!!;D
Toruń, parafia św. Józefa
Niedziela 19.07 godz. 18:00
Modlitwa Eucharystyczna żadna z mi znanych - najprawdopodobniej pochodziła od II ME tyle, że skrócona o Modlitwy za Kościół, za zmarłych i żyjących (Pamiętaj Boże, o Kościele Twoim na całej ziemi...). Zostały one całkowicie pominięte, a ksiądz od razu przeszedł do Konkluzji(Przez Chrystusa...)także nie wiem nawet czy można to nadal nazwać Modlitwą Eucharystyczną.
Nie ma Pan przypadkiem na myśli czcigodnego zwyczaju przechowanego jeszcze gdzieniegdzie po wsiach, kiedy to po aklamacji po Podniesieniu organista startuje z pieśnią ku uczczeniu Rzeczywistej Obecności, kapłan natomiast w tym czasie w sposób niewykrywalny dla otoczenia recytuje resztę Modlitwy Eucharystycznej, by już za moment dołączyć do śpiewającego ludu, a po zakończeniu pieśni odśpiewać Doksologię?
tak jak zwykle w Polsce - Modlitwa Pańska wyśpiewana z błędem.
O jaki błąd chodzi?
* jako i my odpuszczamy * naszym winowajcom. *
* jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. *
Z tym śpiewem "Ojcze nasz" w języku polskim to plaga jest. Skomentuję to tak: porażka.
Niby "wykształceni" (?) organiści wiedzą, jak ma być, a nie nauczą ludu dobrze śpiewać, bo "i tak się nie przestawią". Księża to samo - mało który śpiewa tak, jak być powinno, bo raz - lud, dwa - nawyk (gdy się ma już kilka lat kapłaństwa).
Generalnie jest to błąd nieświadomy (dla wiernych) - skoro ich organiści nie uświadomią (koło się zamyka). Wynika z tego, że po prostu babcie śpiew rozwlekają i w tym momencie robi się przerwę na oddech.
Zgoda co do jednego: w obowiązującym mszale brak znaku muzycznego dzielącego na te dwie frazy (czy tym bardziej wyznaczającego miejsce oddechu tamże). Spotkamy go jednak w Graduale Romanum z 1975 r. W kodeksach średniowiecznych również zdarzają się dwie osobne frazy: „sicut et nos dimittimus” / „debitoribus nostris”. Nie jest to zatem takie oczywiste, jak by się wydawało. Dla mnie ten przestanek jest naturalny. Dla kolegów, którzy głębiej wniknęli w zasady rządzące śpiewem tradycyjnym, również.
Tego nie wiedziałem. Muszę przyznać, że tak naprawdę nie zagłębiałem się w ten temat i kierowałem się jedynie zapisem w Mszale Rzymskim. W Mszale Piusa V jak to wygląda? O ile dobrze pamiętam też nie ma tej przerwy?
Pewna parafia w pewnym bratnim kraju ;), 9.08.2009Ksiądz nam zawyża statystyki - to nieuczciwe ;D
7.00 - I ME
9.00 - I ME
11.00 - I ME
:P Skoro ma byc obiektywnie, to niech jest :P.Pewna parafia w pewnym bratnim kraju ;), 9.08.2009Ksiądz nam zawyża statystyki - to nieuczciwe ;D
7.00 - I ME
9.00 - I ME
11.00 - I ME
(dzis moge wziac dwojeczke ;))Nie nie nie - my b. lubimy jak ksiądz te statystyki nam zawyża ;D
Dzis znowu zawyzylem ;D(dzis moge wziac dwojeczke ;))Nie nie nie - my b. lubimy jak ksiądz te statystyki nam zawyża ;D
16 VIII, Katedra pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Opolu, godz. 16
I ME
Plusy :
-Ksiądz ubrał ornat skrzypcowy.
- Wymienienie wszystkich świętych w kanonie
Minusy:
- Brak jakichkolwiek świec oraz krucyfiksu na ołtarzu.
I to by było na tyle
A obok ołtarza jakiś krucyfiks był i świece?
I jeszcze jedna obserwacja - podczas konsekracji ksiadz przestał spowiadać i poprosił o zwrócenie się w kierunku otarza, co sam uczynił. Po konsekracji spowiedź była kontynuowana!Szczęka mi opadła...
KANON - na moją prośbę!
(wydukany, wystękany, z przewracaniem stron w poszukiwaniu tekstów,
KANON - na moją prośbę!
(wydukany, wystękany, z przewracaniem stron w poszukiwaniu tekstów,
Skąd ja to znam...
Ministranci nerwowo rozglądający sie naokoło... Cholera, czy teraz już dzwonić, czy jeszcze nie? A teraz mamy klęczeć, czy stać, Grzesiek chyba chce klękać... To my też... Nie, jednak wstaje..., A dobra, klękam, co mi tam...
I kapłan zastanawiający się, czy się walnąć piąchą w klatę na "nobis quoque..."
Te same klimaty, prawda?
Zauwazylem, ze sie strasznie przyzwyczailem do I ME i gdy mam wybrac inna modlitwe, to jakos nie potrafie...I tak trzymać :)
Toruń, kościół św. Józefa
Piątek 28.08 - św. Augustyna - IV ME
zamiast kazania chwila ciszy
Chyba nie "zamiast kazania", ponieważ:
- kazania w trakcie NOM nigdy nie ma, jest za to homilia;
- homilię należy głosić podczas wszystkich Mszy sprawowanych z udziałem ludu w niedziele i obowiązujące święta (por. OWMR, 66);
- Liturgię słowa należy sprawować tak, aby sprzyjała medytacji. Dlatego trzeba unikać jakiegokolwiek pośpiechu, który utrudniałby skupienie. Stosowne są w niej także odpowiednie do poziomu zgromadzenia krótkie chwile milczenia, w których wierni pod wpływem Ducha Świętego mogliby przyjąć słowo sercem i przygotować na nie odpowiedź przez modlitwę (OWMR, 56).
Paradoks - służba liturgiczna skłaniała głowy podczas "Gloria", za to pokłonu na "Credo" nie zauważyłem...Mnie już to nie dziwi, bo takie zachowanie widzę bardzo często.
sobota, ślub w Mińsku Mazowieckim:
- dwójeczka
- tylko dwa czytania
- brak: confiteor, kyrie, gloria, credo
Nie mówię, ze wszystko to powinno być, ale do prefacji nie wiedzieliśmy, czy jesteśmy na NOMie ślubnym czy na rycie ślubu poza Mszą
sobota, ślub w Mińsku Mazowieckim:
- dwójeczka
- tylko dwa czytania
- brak: confiteor, kyrie, gloria, credo
Nie mówię, ze wszystko to powinno być, ale do prefacji nie wiedzieliśmy, czy jesteśmy na NOMie ślubnym czy na rycie ślubu poza Mszą
W dzień powszedni tak to już jest na NOMie, że są dwa czytania (na Mszy z udzieleniem sakramentu małżeństwa mogą być trzy) i nie ma gloria ani credo. A w tej Mszy akt pokuty się opuszcza, gdyż zastępuje go procesja do kościoła (teraz proszę napisać, że procesji nie było ;-) )
Za to 15 sierpnia (!) w kościele św. Marii Magdaleny na Warszawskim Bródnie nie dość że nie było aktu pokuty (procesją ??? było chyba wejście Panny młodej, po uprzednim zagonieniu wszystkich gości do kościoła, tak aby mogli ją podziwiać w pełni),Aktem pokutnym było patrzenie na pannę młodą??? ;D
Tak się składa, że na Mszach ślubnych (NOM) rubryki nakazują pominąć akt pokuty. Osobiście nie wiem dlaczego, ale tak jest, wystarczy spojrzeć do rytuału.
W tym wątku rozmawia się o nowym (co zresztą zaznaczyłem w mojej wypowiedzi). Odprawiając wg nowego rytu, należy stosować się do nowych rubryk.Tak się składa, że na Mszach ślubnych (NOM) rubryki nakazują pominąć akt pokuty. Osobiście nie wiem dlaczego, ale tak jest, wystarczy spojrzeć do rytuału.
W nowym tak, w starym nie.
W tym wątku rozmawia się o nowym (co zresztą zaznaczyłem w mojej wypowiedzi). Odprawiając wg nowego rytu, należy stosować się do nowych rubryk.Tak się składa, że na Mszach ślubnych (NOM) rubryki nakazują pominąć akt pokuty. Osobiście nie wiem dlaczego, ale tak jest, wystarczy spojrzeć do rytuału.
W nowym tak, w starym nie.
Za to 15 sierpnia (!) w kościele św. Marii Magdaleny na Warszawskim Bródnie nie dość że nie było aktu pokuty (procesją ??? było chyba wejście Panny młodej, po uprzednim zagonieniu wszystkich gości do kościoła, tak aby mogli ją podziwiać w pełni),Aktem pokutnym było patrzenie na pannę młodą??? ;D
Tak się składa, że na Mszach ślubnych (NOM) rubryki nakazują pominąć akt pokuty. Osobiście nie wiem dlaczego, ale tak jest, wystarczy spojrzeć do rytuału.
W nowym tak, w starym nie.
a to w starym rycie ślub jest wg jakiejś opcji złączony z liturgją ?
Na Forum Krzyż wpisywaliśmy kiedyś numery Modlitw Eucharystycznych z niedzielnych mszy ...za http://fronda.pl/tomek_torquemada/blog/ (http://fronda.pl/tomek_torquemada/blog/)
Tak się składa, że na Mszach ślubnych (NOM) rubryki nakazują pominąć akt pokuty. Osobiście nie wiem dlaczego, ale tak jest, wystarczy spojrzeć do rytuału.
W nowym tak, w starym nie.
a to w starym rycie ślub jest wg jakiejś opcji złączony z liturgją ? Pytam, bo w filmie z don Camillo widziałem, jak udzielał on ślubu synowi Peppone'a ubrany w ornat a nie w kapę, co mię nieco zdziwiło
Przyjąłem komunię i słyszę obok siebie, jak komunikuje małżonkę: Corpus Christi custodiat tibi ad vitam aeternam, Amen
Custodiat tibi? To chyba też trochę kreatywnością pojechał
Custodiat tibi? To chyba też trochę kreatywnością pojechał
Najważniejsze, że jest już zainfekowany :)
Custodiat tibi? To chyba też trochę kreatywnością pojechał
Najważniejsze, że jest już zainfekowany :)
Ja ostatnio usłyszałem:
"Ciało Chrystusa, proszę się podporządkować!" - "Amen"
dzisiaj byl w teleexpresie news, ze w jednym z kosciolow zrobili sale zabaw dla dzieci. pokazali. wygladala jak sala w przedszkolu.
@ x. paulussTo kolejny cytat z dzisiejszego dnia: "To moze najlepiej tylko ubierac skrzypce barokowe, odprawiac tylko jedynke, moze jeszcze po lacinie i tylem do ludzi". To akurat nie bylo o mnie, ale o drugim wikarym... A poszlo o msze dla dzieci, ze katuje je kanonem, nie chce robic teatrzykow w czasie kazania (a to bylo takie fajne do tej pory, szesc lat tak bylo a ja to chce zniszczyc) i nie chce sie trzymac za rece w czasie "Ojcze nasz" (jak to od zawsze przyciagalo dzieci...). I w ogole jestem uparty (w domysle - jak wiadomo co czy kto...), bo oni mi proponuja ozywienie mszy a ja mowie "nie"... Poczulem sie jak jakis najwiekszy wrog parafi... :o ;)
Skoro ma się zmieniać, nie być nudna, to dla odmiany może by Ksiądz wreszcie odprawił Mszę św. KRR ?
Dzisiaj spotkalem sie z pierwszymi oznakami buntu... Zaangazowana mlodziez mi zarzucila, ze odpycham ludzi od Kosciola tym, ze prawie zawsze biore I ME, ze jestem nieludzki, egoistyczny, patrze tylko na siebie, a ludzi bola kolana, bo liturgia jest nudna a ma byc ciekawa, ma sie zmieniac itd... Smiac sie czy plakac :D. Chyba sie nawroce na 19 minutowe "mszyczki" ;)Widzi Ksiądz, że NOM ciąży ku tym nadużyciom. Moi wierni tu w Santiago klęczą całą Mszę i nie skarżą się, ba! są zachwyceni. Życzę wytrwałości w dobrych zamiarach i postanowieniach. Serdecznie Księdza pozdrawiam!
Artykulik linkuję: http://www.bognabialecka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=29:mae-dziecko-na-mszy-w-wskazowki-praktyczne&catid=13:dla-rodzicow&Itemid=24 (http://www.bognabialecka.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=29:mae-dziecko-na-mszy-w-wskazowki-praktyczne&catid=13:dla-rodzicow&Itemid=24)
Ja ostatnio usłyszałem:Nie tak dawno, moja siostra, u rodziców w parafii, usłyszała od wikarego, który zna moją rodzinę:
"Ciało Chrystusa, proszę się podporządkować!" - "Amen"
Dzisiaj spotkalem sie z pierwszymi oznakami buntu...
Ja ostatnio usłyszałem:Nie tak dawno, moja siostra, u rodziców w parafii, usłyszała od wikarego, który zna moją rodzinę:
"Ciało Chrystusa, proszę się podporządkować!" - "Amen"
"Ciało Chrystusa, pani profesor".
A proboszcz w ostatnią niedzielę znów do wiernych zwrócił się przez "państwo"...
Dopiero dzisiaj na mszy na ktorej sluzylem namawialem ksiedza, w czasie psalmu responsoryjnego zeby odmowil I ME, bo jest tam sw. Szczepan wymieniony. I odmowil.Odmówił prośbie czy modlitwę? ;)
25 XII - Par. Chrystusa Króla, g. 16:00 - IIIME (dużo minusów - w tym ministrantka(!)...)
Może to chodzi o kościół pallotynów na Skaryszewskiej? Chyba też ma wezwanie Chrystusa KrólaTeen kościół właśnie.
Rodzina zamówiła dwa NOM-y, tośmy se pouczestniczyli:Właśnie się zastanawiałem, czemu Was nie było dzisiaj :-)
"pokój nam wszystkim"Swoją drogą tekst "pokój z tobą" albo "pokój wam wszystkim" nie był by lepszy?
Rodzina zamówiła dwa NOM-y, tośmy se pouczestniczyli:
9.1.2010 - Bytom, św. Anny
msza z formularza niedzielnego
Zagajenie, 3x mi mi mi, bla bla bla - zmiłuj się nad nami
Gloria z prędkością pociągu ekspresowego
list biskupa gliwickiego
po liście trzyzdaniowe kazanie, m.in. "Niedziela której obchody rozpoczęliśmy tą wigilią..."
nieśmiertelna dwójeczka
"przekażMY sobie znak pokoju" + do mikrofonu: "pokój nam wszystkim"
10.1.2010 - Katowice NMP Wspomożenia Wiernych
Lekcje i śpiewy wykonane przez egzaltowane panienki (jedna w ciąży) z przydepniętym zmysłem słuchu
pieśni (pastorałki aliturgiczne) w wykonaniu miejscowego chóru koła emerytów
kazanie o Chrzcie świętym (kaznodzieja przez kwadrans pierdolenia o niczym odmieniał słowo "wspólnota" przez wszystkie przypadki, "wspólnota jest gwarantem wiary u ochrzczonego", rodzice wylądowali dopiero na trzecim miejscu), podczas którego nie wspomniano ani słowem o SKUTKACH tego Sakramentu
nieśmiertelna dwójeczka
przekażMY sobie znak pokoju
Ogłoszenia - intencje mszalne na najbliższy tydzień: Poniedziałek ósma rano - koncelebra, PIERWSZA Msza za ...., DRUGA Msza za ...
Moje dzieci stwierdziły, że NOM-ów mają dość na conajmniej rok, obiecały, że już będą grzeczne i ucieszyły się, że jutro wieczorem jedziemy na NORMALNĄ Mszę świętą.
Przepraszam, ... Pozdrawiam
w regulaminie jasno stoi, że nie używa się na forum wulgaryzmów.
Z tymi ME to jest różnie. Ja osobiście przekładając kartki w mszale na NOMie proboszczowi, zawsze otwieram na 3 ME. Czasami macha palcem (albo kładzie 2 palce na ołtarzu- że chce 2 ME). W sumie pracowałem nad nim 4 lata i Kanon używa w Wielki Czwartek a od grudnia 2009 i na Pasterce :) Co do 3 ME to trwało to 2 lata....Wariant szybszy - wyrwać IIME z mszału ;D
"pokój nam wszystkim"Swoją drogą tekst "pokój z tobą" albo "pokój wam wszystkim" nie był by lepszy?
Wariant szybszy - wyrwać IIME z mszału ;D
Przepraszam, jestem młodszy może nie wypada abym zwracał Panu uwagę, ale troche mnie zniesmaczyło użyte przez Pana słowo, w regulaminie jasno stoi, że nie używa się na forum wulgaryzmów.
A ja chyba zrobię takie ulotki A4 i będę rozsyłać po parafiach:
Czy wiesz, że...
w Mszale Rzymskim dla Diecezji Polskich oprócz 2ME znajdują się jeszcze inne Modlitwy Eucharystyczne?
Jakby tu powiedziec... Hmm... No niby... ale jednak...
Bardzo blisko moich wyobrazen dotyczacych normalnej parafialnej liturgii, a mysle, ze do przyjecia nawet dla wielkich krytykow tzw. NOMu.
"pokój nam wszystkim"Swoją drogą tekst "pokój z tobą" albo "pokój wam wszystkim" nie był by lepszy?
Przepisy NOM-owe nie przewidują ŻADNEJ aklamacji przy przekazywaniu pokoju. Co najwyżej wierni mogą mówić sobie wzajemnie "pax TIBI" czy "pokój TOBIE"
wczoraj w modlitwie wiernych modliliśmy się o jedność wszystkich narodów, społeczeństw i - uwaga - kościołów. W drugim wezwaniu było coś o "sakramentach inicjacji chrześcijańskiej", a nie dalej jak w ubiegłą niedzielę prosiliśmy o zjednoczenie rządów wszystkich państw dla dobra ludzkości.
W bazylice piekarskiej także to słyszałem! Po tym "zjednoczonym rządzie" to mnie ciarki przeleciały i nie odpowiedziałem "wysłuchaj nas..."
...ale wczoraj w modlitwie wiernych modliliśmy się o jedność wszystkich narodów, społeczeństw i - uwaga - kościołów...U mnie to samo. Po Mszy św. podeszłem do księdza z pytaniem jak mam to rozumieć, przecież w Credo jest mowa o jednym Kościele...? Na tą wątpliwość nie potrafił mi odpowiedzieć, ma wątpliwości (przed zadaniem mojego pytania chyba nie miał) i powiedział, że raczej jakiś teologów powinienem zapytać. I tak jestem zadowolony...
Brawo! Trzeba zadawać trudne pytania ;)...ale wczoraj w modlitwie wiernych modliliśmy się o jedność wszystkich narodów, społeczeństw i - uwaga - kościołów...U mnie to samo. Po Mszy św. podeszłem do księdza z pytaniem jak mam to rozumieć, przecież w Credo jest mowa o jednym Kościele...? Na tą wątpliwość nie potrafił mi odpowiedzieć, ma wątpliwości (przed zadaniem mojego pytania chyba nie miał) i powiedział, że raczej jakiś teologów powinienem zapytać. I tak jestem zadowolony...
OOO czyli na Glinicach tradycyjny ołtarz??? az przejde sie tam na Msze:)
Czy niektórzy księża są uczuleni na Kanon Rzymski?99,9%
Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa, RadomTaki to ma szczęście :D
Niedziela, 27.VI, godz. 12:00 - KANON RZYMSKI
Wtorek, 29.VI, godz. 10:30 - KANON RZYMSKI
Czy niektórzy księża są uczuleni na Kanon Rzymski?Niektórzy nie są.
bez przesady...Czy niektórzy księża są uczuleni na Kanon Rzymski?99,9%
W Ingolstadt mają swój apostolat petryści.
kościół pw. NMP w Ingoldstacie (Bawaria), godz. 8 rano:To jest normalne w krajach niemieckojezycznych, ze zamaist czesci stalych wykonuje sie piesni bedace dosc luzna (i oczywiscie krotsza) parafraza danego tekstu mszy sw - oczywiscie maksymalnie dwie zwrotki. Czyli zamiast "Gloria" spiewa sie cos w stylu: "Dajmy wszyscy chwale Bogu, ktory mieszka w gorze i blogoslawi nam w naszej pracy i zyciu tu na ziemi itd itd" a zamiast "Credo" - "Wierzymy w Ojca, ktory stworzyl swiat, w Syna, ktory nas odkupil i w Ducha, ktory nas uswieca itd". Co ciekawe, ze we wprowadzeniu do mszalu jest napisane, ze tych czesci stalych nie nalezy zastepowac innymi, ale w mszale niemieckim czytalem kiedys wprost, ze mozna zaspiewac "Gloria-lied", "Credo-lied" itd. Jest to taka niemiecka tradycja, choc oczywiscie niezgodna z przepisami liturgicznymi (choc to akurat nie dziwi :)). Jesli ktos chce zobaczyc niemieckie zwyczaje, moze zerknac do archiwum telewizji ZDF (na ewangelickie tam zamieszczone niech nie patrzy, zeby nie mial przypadkiem grzechu ;)): http://www.zdf.de/ZDFmediathek/kanaluebersicht/aktuellste/348?flash=off
* zamiast Glorii pieśń
* jedno czytanie wykonane przez kobietę
* zamiast psalmu -- pieśń
* brak drugiego czytania
* brak Alleluja
* zamiast Credo -- pieśń (i to chyba tylko jedna zwrotka, bo nawet się nie dało odmówić w całości)
* druga kobieta czyta modlitwę wiernych
* Ludzie w ogóle nie śpiewają, nawet nie wiadomo, czy idzie właśnie przygrywka między zwrotkami, czy zwrotka
Czyli zamiast "Gloria" spiewa sie cos w stylu: "Dajmy wszyscy chwale Bogu, ktory mieszka w gorze i blogoslawi nam w naszej pracy i zyciu tu na ziemi itd itd" a zamiast "Credo" - "Wierzymy w Ojca, ktory stworzyl swiat, w Syna, ktory nas odkupil i w Ducha, ktory nas uswieca itd".nie narzekajmy, to zwyczaj "trydencki" :P
Do tego prawie zawsze spiewa sie Credo (chyba, ze proboszcz jest Polakiem - wtedy sie nie spiewa, bo wszystko musi byc jak w Polsce, bo tak jest najlepiejnie prawda! w niektórych miejscach polski też się śpiewa! polecam kościół św. Apostołów Bartłomieja i Andrzeja w Osiecku
http://www.zdf.de/ZDFmediathek/beitrag/video/1039834/Ev.-Gottesdienst-aus-Langenzenn?bc=kua884720&flash=offCo w tym katolickiego?
jacyś strasznie katoliccy ewangelicy -> 2:20 ;)
Nie napisalem, ze w Polsce sie nigdzie nie spiewa, ale ze oswieceni ksieza Polacy w pewnym bratnim kraju lubia skracac msze sw., wiec recytuja "Credo", mimo iz w kazdej parafii zna sie (jeszcze z czasow przedpolskich ;)) co najmniej dwie melodie wyznania wiary.Do tego prawie zawsze spiewa sie Credo (chyba, ze proboszcz jest Polakiem - wtedy sie nie spiewa, bo wszystko musi byc jak w Polsce, bo tak jest najlepiejnie prawda! w niektórych miejscach polski też się śpiewa! polecam kościół św. Apostołów Bartłomieja i Andrzeja w Osiecku
tyle, że ta parafia ma w swoich dziejach "mariawicki epizod" i może to właśnie jest powód ;D ;D ;D ;D ;D
Co w tym katolickiego?stoliczek ;)
W mojej rodzinnej parafii tez sie z 12 lat temu spiewalo, nawet proboszcz chcial zaprowadzic na dwa chory (mezczyzni-kobiety), co ja zawsze bojkotowalem.dlaczego Xiądz "bojkotował"?
Ambona ;DCo w tym katolickiego?stoliczek ;)
dlaczego Xiądz "bojkotował"?Bo chcialem spiewac calosc i spiewalem ;D. Taki to uparty bylem kiedys...
fotki kościoła: http://ochwal.net/var/S.Carolus-Boromeus/
Super. Codziennie mozna chodzic :)
Deo gratias, że neoprezbiterzy z WSD w Tarnowie umieją korzystać z innej formy aktu pokutnego niż "Panie, który..." - szkoda tylko, że nie Confiteor i wykorzystują Kanon Rzymski. Trzeba zaznaczyć ten dzień w kalendarzu, bo proboszcz używa tylko w Wielki Czwartek. Dziś niestety ostatnia niedziela Księdza Neoprezbitera u nas :(
W moim parafialnym dzisiaj młody wikary niechcący popełnił ciekawy eksperyment - po Akcie Pokuty (I forma) zakończenie zaśpiewał. Wierni odśpiewali odpowiedź "Amen" i automatycznie 90% ludzi usiadło :)
...i konsternacja :-)Bo zamiast siedzieć z tyłu lub na chórze, trza siednąć z przodka, jak kiedyś, toby plebs wiedział.... ;)
Stawiam, że nie. Tridentiny nie odprawia na mur beton ;D Chyba, że prywatnie :)Nawet jesli nie odprawia tridentiny to na pewno interesuje sie tematem Tradycji. Przeciez sam nie wpadl na te gesty ani sie ich nie nauczyl w seminarium.
czy słyszeliście Państwo k i e d y k o l w i e k IV ME ? ? ? bo ja nigdy...
czy słyszeliście Państwo k i e d y k o l w i e k IV ME ? ? ? bo ja nigdy...Kilka razy słyszałem, w dni powszednie.
czy słyszeliście Państwo k i e d y k o l w i e k IV ME ? ? ? bo ja nigdy...Na Mszy parafialnej? Nigdy.
czy słyszeliście Państwo k i e d y k o l w i e k IV ME ? ? ? bo ja nigdy...
(pytanie dla odważnych - która ME się ukrywa pod pojęciem "inna ME"?:))trzecia me z udziałem dzieci ;)
Chińskiego Stowarzyszenia Katolików( Kościoła Patriotycznego), mimo że tak na logikę powinień być tam KRR(wspólnota oderwana od Rzymu w 1957 roku), a jest tam NOM z komunią na rękę.
Moja parafia, Radom, dziś, godz. 12:00 :
I ME, stuła pod ornatem skrzyżowana, palce księdza po konsekracji (jeśli "mi się nie przywidziało") złączone.
czy słyszeliście Państwo k i e d y k o l w i e k IV ME ? ? ? bo ja nigdy...Po raz kolejny słyszałem tą ME dziś na Mszy, z dodanych po soborze podoba mi się najbardziej. Oczywiście jak to w NOM-ie bywa ksiądz naciągnął przepisy. Z tego co wiem IV ME powinna być odmawiana wyłącznie z własną prefacją, a była śpiewana prefacja o Najświętszym Sercu Pana Jezusa.
Potwierdzam w diecezji sosnowieckiej dość często można spotkać się z tym, że duża część wiernych kleczy od Sanctus aż do Modlitwy Pańskiej, zwłaszcza jeżeli Msza Św odprawiana jest w tygodniu.Tak samo jeszcze kilka lat temu było w gliwickiej, na wsi. Obecnie nie wiem, dawno nie byłem. W tygodniu klęczą, w niedzielę już nie.
Rekolekcje Mysterium Fascinans 2010, Mariacki Ośrodek Rekolekcyjny, 05.09.2010:śpiewana?
- aspersja
- śpiewane oba czytania i ewangelia
- I ME
Niesłyszałem od dawna w NOM w tej diecezji: Gdynia św. Wawrzyńca - dzisiaj 18:00. KANON !infiltracja przez lefebrystow zza miedzy ;D
Xiądz proboszcz pokazał, jak sie należy żegnać. I przestrzegał przed "młynkami" nazywając je hokus pokus.Słyszałem teorie , że "hokus pokus' jest pogardliwym przekręceniem formuły "HOC EST ENIM CORPUS MEUM". Czy ktoś z tu obecnych możne to potwierdzić lub zaprzeczyć?
Kiedyś była dyskusja na ten temat, Pan Fons Blaudi twierdził, że to tylko taka protestancka propaganda.CytujXiądz proboszcz pokazał, jak sie należy żegnać. I przestrzegał przed "młynkami" nazywając je hokus pokus.Słyszałem teorie , że "hokus pokus' jest pogardliwym przekręceniem formuły "HOC EST ENIM CORPUS MEUM". Czy ktoś z tu obecnych możne to potwierdzić lub zaprzeczyć?
Niesłyszałem od dawna w NOM w tej diecezji: Gdynia św. Wawrzyńca - dzisiaj 18:00. KANON !infiltracja przez lefebrystow zza miedzy ;D
Niesłyszałem od dawna w NOM w tej diecezji: Gdynia św. Wawrzyńca - dzisiaj 18:00. KANON !
a dzisiaj o 6 rano kościół paulinów w Warszawie msza za zmarłych. Rzymski ornat w kolorze czarnym. Pierwszy raz widziałem czarny ornat na NOM. I ciekawostka. W tym kościele o 6 rano zawsze NOM jest ,,tyłem do wiernych". Ale to z powodu że odprawiany jest w bocznej kaplicy która jest imitacją kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze.
Na szczęście nie jest :)oooo, to nie wiedziałam. Widać nowe OWMR trochę zmieniło. To dobrze. :)
OWMR 2002
ROZDZIAŁ VI
346.
e) Koloru czarnego można używać w Mszach za zmarłych.
Moze nie zabroniono, ale przyznam szczerze, ze zyjac juz troche na tym swiecie i w licznych pogrzebach volens nolens uczestniczac i licznych mszy za zmarlych wysluchujac - nigdy poza KRR czerni w liturgii nie widzialem.
Moze nie zabroniono, ale przyznam szczerze, ze zyjac juz troche na tym swiecie i w licznych pogrzebach volens nolens uczestniczac i licznych mszy za zmarlych wysluchujac - nigdy poza KRR czerni w liturgii nie widzialem.
A ja zyjac troche pewnie mniej czerń w liturgii widziałem, i to nie tylko w Polsce.
Moze nie zabroniono, ale przyznam szczerze, ze zyjac juz troche na tym swiecie i w licznych pogrzebach volens nolens uczestniczac i licznych mszy za zmarlych wysluchujac - nigdy poza KRR czerni w liturgii nie widzialem.
A ja zyjac troche pewnie mniej czerń w liturgii widziałem, i to nie tylko w Polsce.
Poza Polską to normalka, ale u nas już gorzej, chociaż ostatnio moda się zmienia.
A wyobraża się Pan w fioletowym garniturze? ;D
Czwartek 25 czerwca godz. 18:00 parafia Przepmienienia Pańskiego Katowice - IIME. Msza zamówiona przez mojego tatę, zamawiajac zaznaczył any odprawiał ją najbardziej pobożny ksiądz z naszej parafii :-) - szkoda, że ja nie zamaiwłem bo bym porpsiło Kanon :-). Faktycznie - Msza b. pobożnie odprawiona przez księdza, który jako jedyny w naszej parafii uzywa czegoś innego niż IIME (zawsze w niedzilę III ME.
To Pan Porys z par. Przemienienia? :o :o :oAno z Przemienienia.
Jednocześnie (niestety) nie zakazuje jej używania w niedziele.Ciekawe, jak by Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zareagowała na petycje o zakazanie IIME...
Kosciol filialny w ....... (Republika Czeska):No nie ma sie co dziwić, jak xiądz odprawiał :)
Wielki Czwartek - I ME
Wigilia Paschalna - I ME
Niedziela Wielkanocna (2 msze) - I ME
Poniedzialek Wielkanocny - I ME
Kosciol filialny w ....... (Republika Czeska):Się ksiądz nie chwali ;)
Wielki Czwartek - I ME
Wigilia Paschalna - I ME
Niedziela Wielkanocna (2 msze) - I ME
Poniedzialek Wielkanocny - I ME
Chwila poswiatecznej pychy :D. Ale przyznam sie szczerze, ze czasem sie mi zdarzy w niedziele wziac "trojeczke"...Trójeczke powiada xiądz... (http://owczarki.eu/forum/images/smilies/emotki-m/nonono.gif)
Ale przyznam sie szczerze, ze czasem sie mi zdarzy w niedziele wziac "trojeczke"...Cytując Pawlaka z "Kochaj albo rzuć":
to nie grzech, ale wstyd.;)
14 V, kościół rektorski Ojców Kapucynów w Bydgoszczy "Klaryski" - I ME oł jeeaa ;D
17 V, parafia Ojców Jezuitów pw. św. Andrzeja Boboli, Bydgoszcz - III ME
Chcecie zobaczyć jezuitów w habitach, udzielających w swoim kościele Komunii na klęcząco przy balaskach? Zapraszam do Bydgoszczy ;)
Chcecie zobaczyć jezuitów w habitach, udzielających w swoim kościele Komunii na klęcząco przy balaskach? Zapraszam do Bydgoszczy ;)W Krakowie w jezuickiej bazylice NSPJ na Kopernika to również jest normalny widok.
W kościele jest 6 witraży, jeden przedstawia patrona parafii, drugi Chrystusa Króla, pozostałe 4 - bł. Jana Pawła II w towarzystwie miejscowych księży!
kazanie nt. extra Ecclesiam nulla salus głosił świecki - Andrzej Wronka
Ten apologeta, pogromca neonów?www.andrzejwronka.com
przy modlitwie wiernych "Christe exaudi nos" i "Kyrie Eleison"nie wiem czemu, ale to mnie obrzydza.
przy modlitwie wiernych "Christe exaudi nos" i "Kyrie Eleison"nie wiem czemu, ale to mnie obrzydza.
W mojej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa Swory diecezja siedlecka. Ksiądz kanonu rzymskiego używa tylko raz w roku i to jeszcze w wersji skróconej bez wspominania świętych. III ME jest używana dwa razy do roku na Boże Narodzenie i na Wielkanoc. W pozostałe dni tylko II ME. Wszystkie msze św są takie same, nie ma różnicy czy to Boże Narodzenie czy zwykły dzień. Organista co niedziele to samo śpiewa, cały rok te same melodie psalmów i stałych części mszy św. Po prostu jest nudno i nieciekawie.Panie, u nas to dopiero nudno:
Hmmm ale w drugim przypadku nie ma sie watpliwosci ze mialo sie kontakt z Sakramentem Ołtarza - Pamiatka Odkupienia - choc NOM ktory nie zachwyca jest o niebo lepszy niz obrzydzajcy nadkreatywny wystep liturgizujacoteatralny.W mojej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa Swory diecezja siedlecka. Ksiądz kanonu rzymskiego używa tylko raz w roku i to jeszcze w wersji skróconej bez wspominania świętych. III ME jest używana dwa razy do roku na Boże Narodzenie i na Wielkanoc. W pozostałe dni tylko II ME. Wszystkie msze św są takie same, nie ma różnicy czy to Boże Narodzenie czy zwykły dzień. Organista co niedziele to samo śpiewa, cały rok te same melodie psalmów i stałych części mszy św. Po prostu jest nudno i nieciekawie.Panie, u nas to dopiero nudno:
Ksiądz cały rok Kanon mówi: ale cicho, nic nie słychać! III ME wogle nie ma, tak samo dwójki (zresztą kto wie, przecież i tak nie słychać). Prawie cały rok te same melodie (de Angelis) organista śpiewa, czasem coś innego, ale wtedy nikt nie śpiewa bo melodii nie zna. Jeszcze te priopria: niby inne co tydzień, ale w obcym języku i się nie da zrozumieć. ;D
A co ma zrobić organista, który musi robić różne nadużycia liturgiczne?Co ma pan na myśli.?
Celebrans korzysta z Mszału dla diecezji polskich czy z edycji typicznej?To chyba mój organista jest ultratradi ;)
@Michał Warczachowski
Granie pieśni i piosenek nie zatwierdzonych do użytku liturgicznego, skracanie psalmu responsoryjnego lub zastępowanie go pieśnią, pomijanie pieśni wymaganych rytuałem (np. Te Deum w Boże Ciało), etc. etc.
skracanie psalmu responsoryjnego lub zastępowanie go pieśniąz tego go rozgrzeszam 8)
To chyba mój organista jest ultratradi ;)
No po prostu nie mogę w to uwierzyć co pan tu wypisuje... Zawsze myślałem, że organista ma troszkę więcej przywileju i swobody niż np. młodzi wikarzy...To chyba mój organista jest ultratradi ;)
Widocznie ma to szczęście, że proboszcz nie każe mu schlebiać niskim gustom (np. swojemu). Niestety, w wielu parafiach parochus gapa - alter papa.
A ja nie - bo przepisow sie trzeba trzymac, nawet, jesli byloby 10 zwrotek psalmu w jakis dzien. U mnie kiedys pewien ksiadz (z kuryji) byl w stanie skracac prefacje - spiewal poczatek i koniec.skracanie psalmu responsoryjnego lub zastępowanie go pieśniąz tego go rozgrzeszam 8)
Celebrans korzysta z Mszału dla diecezji polskich czy z edycji typicznej?
- smiertelnie nudny list kep-uTrzeba podziwiać wiernych, że jeszcze to słuchają...
@Guldenmond: ani razu nie padla dawna nazwa swietazapomnialem dodac, ze odprawiano w bialo-niebieskich ornatach ;)
właściwie po co miała paść stara jak jest nowa. Tylko, że ta nowa przekreśla sens potocznej "Matki Bożej Gromnicznej" bo święto już nie jest maryjne.
"Trzymajcie się ciepło!" tuż przed błogosławieństwem!w pewnej wielce zabytkowej swiatyni na polnocy polski jest ksiadz, ktory zawsze miedzy
w pewnej wielce zabytkowej swiatyni na polnocy polski jest ksiadz, ktory zawsze miedzy
Pan z wami. I z duchem twoim.
a
Niech was błogosławi Bóg wszechmogący...
wypowiada sakramentalna formule (zawsze te sama) dziekuje za przybycie i zycze wszystkim milej niedzieli....
w pewnej wielce zabytkowej swiatyni na polnocy polski jest ksiadz, ktory zawsze miedzy
Pan z wami. I z duchem twoim.
a
Niech was błogosławi Bóg wszechmogący...
wypowiada sakramentalna formule (zawsze te sama) dziekuje za przybycie i zycze wszystkim milej niedzieli....
"Znudzeni celebransi rytów nienadających się do użycia. To ci, którzy są zmęczeni tym, że przez cały czas muszą coś wymyślać, coś kombinować i w pewnym momencie już mają dosyć i idą ciągle według schematu numer dwa. Gromadzimy się, przeżywamy..."
(P. Milcarek: Według Boga czy według świata? s. 97)
Jeśli nie ma innego sposobu, żeby ludzie śpiewali, a nie wychodzili... ;)Ludzie raczej nie wychodzą, dopóki kapłan nie opuści prezbiterium
Św. Wawrzyniec, Gdyniapaskudne nasienie tescowych schizmatyków!!!! :>
Wielki Czwartek - Kanon
Wielki Piątek - modlitwa za żydów z 2008 roku
Wigilia Paschalna - litania do wszystkich świętych z Mszału 1962, po łacinie
Co to znaczy "tescowych" w tym wypadku?pewne bractwo ma swoj kosciolek tuz przy tesco, pare minut od w/w kosciolka sw. laurentego :)
Co to znaczy "tescowych" w tym wypadku?
Zapraszam na Sumę w NOMie do kościoła pw NSPJ w Bydgoszczy - niedziela, godz. 11.00 ;)no ale to x. kneblewski :P to sie nie liczy :P
ZAWSZE Kanon, ołtarz z 6 świecami i krzyżem pośrodku, Ksiądz ubrany jak należy z manipularzem na ręce, komunia przy balaskach na klęcząco. :)
Wielka Sobota 2012 - archikatedra warszawska...........a kulega sam jak? :PPP
Jeśli nie ma innego sposobu, żeby ludzie śpiewali, a nie wychodzili... ;)Za to w Krakowie w kościele św. Mikołaja proboszcz znalazł sposób, by jak najszybciej wykurzyć ludzi z kościoła po Rezurekcji. Na wyjście, zamiast tradycyjnej pieśni wielkanocnej, jakiś "oprawca liturgiczny" włączył syntezatorowy podkład muzyczny i pod to nagranie scholka zaśpiewała jakąś skoczną piosenkę oazową. Dawno nie widziałem ludzi tak szybko, wręcz w popłochu, opuszczających kościół. Niestety włączone było zewnętrzne nagłośnienie i koszmar ten słychać było jeszcze daleko od kościoła na ulicy. No i 2 ME na Rezurekcji (żeby było w temacie wątku).
scholka zaśpiewała jakąś skoczną piosenkę oazowązaraz po wprowadzeniu NOVuska nagminnie zamykano w kościołach chóry. Nawet były ponoć lokalne instrukcje na ten temat. Chóry zamykać - bo stoją one na przeszkodzie "czynnego uczestnictwa wiernych". "Wierni maja śpiewać a nie chór".
Pojawił sie nowy trynd: scholki gitarowo-oazowe. I jest pytanie czy scholki oazowe nie utrudniają "czynnego uczestnictwa wiernych" ? ;)Nie moge sie powstrzymac, zeby tego nie skomentowac. Jednym z najwiekszym nieszczesc wspolczesnego Kosciola jest bajka o przyciaganiu bedaca zarazem nowym dogmatem i slowem-wytrychem, ktore moze wszystko wytlumaczyc. Tego nie robimy, bo to nie przyciagnie, robimy byle jak, bo to przyciaga, msza musi byc krotka, bo przyciagnie a inaczej ludzie nie przyjda itd.... A pewnie we wszystkim wytlumaczeniem jest zwykle lenistwo.
Teraz odpowiedź brzmi: "tak owszem, ale - przyciągają młodzież" ;D jak widać na obrazku powyżej.
Mój proboszcz odprawiał dziś Mszę Świętą w skrzypcowym ornacie ;D i stwierdził że się w nim dobrze odprawia bo nie jest tak gorąco.
Bierzmowanie w sąsiedniej parafii.
Bierzmowanie w sąsiedniej parafii.
Prex Eucharistica III, treściwe kazanie o sakramentach działających ex opere operato i biskup w starym ornacie - z dalmatyką pod spodem. Obstawa ministrancka na poziomie ponadprzeciętnym (czyli bez uchybień), akolici, turyfer, ceroferariusze.
(http://a6.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/s720x720/599987_304231613006448_1291802831_n.jpg)
Bierzmowanie w sąsiedniej parafii.
Jak nazywa sie ten Biskup?
niestety, jak otworzę na Kanonie to przekładają na II-kę, jak zapytam i zasugeruję przed Mszą, to zawsze jest "zobaczymy jak będziemy stali z czasem, ale ja sobię wybiorę... I zawsze wtedy ksiądz bierze sobie II)Wydrzeć, albo czymś zalać
Albo skleić ;)niestety, jak otworzę na Kanonie to przekładają na II-kę, jak zapytam i zasugeruję przed Mszą, to zawsze jest "zobaczymy jak będziemy stali z czasem, ale ja sobię wybiorę... I zawsze wtedy ksiądz bierze sobie II)Wydrzeć, albo czymś zalać
(...) Ksiądz odmówił II ME :( Młody jest, w tym roku miał święcenia, więc wszystko przed nim (na prymicji był Kanon). (...)A ja znam księdza, który też w tym roku miał święcenia i stosuje KANON RZYMSKI.
A ja znam księdza, który też w tym roku miał święcenia i stosuje KANON RZYMSKI.Takich na szczęście coraz więcej.
Katowice - Przemienienia Pańskiego Paterka - Kanon.Na jaką melodię?
Katowice - Przemienienia Pańskiego Paterka - Kanon.
Kanon zagościł? Było spytać: "Po co?" ::)hue hue - widzę, że banalne pytanie po co? za chwilę stanie się jednym z memów cieżkiego humoru eklezjalnego. A to, ze był Kanon to wiem tylko z opowieści mojego ojca (powiedział: "a wiesz, ze przed Podiesieniem, ksiądz modlił się b. długo - a nie tak jak zwykle tylko chwile i ministran nie wiedziała kiedy dzwonić". Potwierdziałem, że to Kanon pytając czy było wymienionych wielu świętych.
A tam już są OP?Kanon zagościł? Było spytać: "Po co?" ::)hue hue - widzę, że banalne pytanie po co? za chwilę stanie się jednym z memów cieżkiego humoru eklezjalnego. A to, ze był Kanon to wiem tylko z opowieści mojego ojca (powiedział: "a wiesz, ze przed Podiesieniem, ksiądz modlił się b. długo - a nie tak jak zwykle tylko chwile i ministran nie wiedziała kiedy dzwonić". Potwierdziałem, że to Kanon pytając czy było wymienionych wielu świętych.
Ja sam byłem na Tridentinie.
Przypominam, że rubrycela niektórych (wszystkich?) diecezji zaleca jutro użycie Ordo Missae w języku łacińskim :)zacytuję klasyka: "Po co?" ;)
Szkoda, że nie msza trydenckaNie od razu Rzym zbudowano.
U mnie akurat był NOM po łacinie.
W mojej parafii drugi wikary w ostatnią sobotę użył Kanonu Rzymskiego :).Kredą w kominie zapisać :)
Ja miałem takie szczęście, ze ostatnia Msza una cum Benedykt XVI, w której uczestniczyłem była z KanonemW mojej parafii drugi wikary w ostatnią sobotę użył Kanonu Rzymskiego :).Kredą w kominie zapisać :)
Albo lepiej nie, bo jeszcze pójdzie biały dym ;)
Panie Arturze - ja zauważyłem (co zresztą jest potwierdzone przez znajomych kleryków), że w naszej archidiecezji coraz więcej młodych księży używa Kanonu Rzymskiego.To akurat nie było w naszej diecezji, a motorem używania kanonu w tej parafii (częstego zresztą) jest starszawy proboszcz
Szok i niedowierzanie!Wyjatkowo to ogladalem (bo z reguly nie ogladam transmisji z religijnych uroczystosci w trosce o swoje nerwy) i tez bylem zszokowany tym faktem, ze wzieli Kanon rzymski. Wg mnie bardziej zdezorientowany byl prymas-emeryt (jeden z dwoch zyjacych).
12.10.2014 - XXVIII Niedziela Zwykła A
Kraków, Sanktuarium św. Jana Pawła II, g. 10:00.
Żywa Relikwia użyła właśnie Kanonu Rzymskiego.
Oczywiście łączyło się to z drobnym zamieszaniem ludu (w aspekcie klękania) i koniecznością podszeptywania czegoś na ucho Żywej Relikwii przez ceremoniarza.
Jak można było się spodziewać, Święty Jan Paweł II trafił do modlitwy o wstawiennictwo apostołów i męczenników :)
parafia św. franciszka w mieście o. --- na mszy obecnych było 10 osób, 2 świnki morskie, 5 psów oraz 2ME
Powiem szczerze: Zdziwiłbym się, gdyby Pan napisał, ze był Kanon Rzymski, asysta kapłana w charakterze diakona a ludzie klękali do Komunii.Trafiłem - bo to najbliższy kościół gdzie można było uczynić zadość obowiązkowi niedzielnemu. Akurat miałem przerwę w konferencji...
Powiem szczerze: Zdziwiłbym się, gdyby Pan napisał, ze był Kanon Rzymski, asysta kapłana w charakterze diakona a ludzie klękali do Komunii.Trafiłem - bo to najbliższy kościół gdzie można było uczynić zadość obowiązkowi niedzielnemu. Akurat miałem przerwę w konferencji...
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami:
«Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno. Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się wypełniło Pismo (...). (J 17, 11b-19)
Nic niezwykłego, Novus, czytanie ewangelii przepisane na środę 11.05 br. Tylko zaraz potem słyszę w kazaniu o fałszywie pojmowanym ekumeniźmie, protestantyzacji liturgii Mszy Św., czego efektem jest kościół coraz bardziej przypominający, (hmm, nie pamiętam już by dokładnie zacytować) powiedzmy nie-kościół, itd. w podobnym duchu. Kapłan ten przed odprawieniem Mszy Św. zawsze odmawia wraz z wiernymi coś w rodzaju ektenii przed bocznym obrazem MB Nieustającej Pomocy, w czasie której już dwukrotnie usłyszałem m.in. O godne przyjmowanie Komunii Św., na klęcząco i do ust. Jest tak w pewnej parafii Archidiecezji Warszawskiej...
A wracając do tytułu wątku - najpopularniejsza chyba obok wszechobecnego "źródła wszelkiej świętości" IIIME
Czy może mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego cytat kończy się w tym miejscu, a pomija się wers następny 1 Kor 11, 27 - Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej ?? Dlaczego fragment 1 Kor 11, 27-29 w którym jest mowa o niegodnym spożywaniu Ciała i Krwi jest pomijany we wszystkich czytaniach w całym roku kościelnym?
i... niespodzianka - organista zaintonował Sanctus po łacinie.
Nie wiem ile osób zauważyło, ale wczoraj papież Franciszek w czasie Mszy w sanktuarium p.w. Jana Pawła II wybrał IV Modlitwę Eucharystyczną.
Może to dobry przykład dla duchowieństwa. W sumie trochę szkoda że ta dość bogata i piękna modlitwa (zdaje się oparta na kanonie Bazylego Wielkiego) praktycznie nie jest używana, usłyszeć ją można chyba rzadziej od samego Kanonu Rzymskiego. Dobrze by było, gdyby była odmawiana częściej, gdyż jej charakter świetnie nadaje się na Msze w okresie po Zesłaniu Ducha Świętego.
[Chyba wiele rzeczy w Kosciele zmierza do konca, do rozsypki - i nic tego nie zmieni. Czasem mi sie wydaje, ze rozlam/schizma moze byc jedynym rozwiazaniem i jedyna szansa na jakakolwiek odnowe, bo obecny oficjalny Kosciol w takiej formie, z taka wladza i z takimi ukladami nie jest w stanie zaproponowac/przeprowadzic jakiejkolwiek prawdziwej duchowej odnowy.
Tymczasem z miłym zaskoczeniem słyszę - Wysławiamy Cię, Ojcze święty, Ty nas zawsze podtrzymujesz w doczesnym pielgrzymowaniu.
Ireneusz Cieślik - Jak ocenia Ojciec modlitwy eucharystyczne dodane do polskiej wersji mszału?Błogosławione marnowanie: O Mszy świętej z Ojcem Tomaszem Kwietniem OP rozmawiają Jacek Borkowicz i i Ireneusz Cieślik, Kraków 2003, ss. 183–184.
Tomasz Kwiecień - Alergicznie reaguję na piątą, napisaną w Szwajcarii i potem modną w krajach frankofońskich. Dla mnie jest banalna w treści, płaska, bez właściwego odniesienia do tajemnicy Chrystusa. Zawsze czuję się nieswojo, kiedy ją czytam. Nie ma tam wprost herezji – nie byłaby wówczas zatwierdzona – ale jest taka "socjologiczna", kładzie nacisk na samoświadomość Kościoła jako specyficznej grupy społecznej. Wielu księży, którzy ją odmawiają, czyni to ze względu na duszeszczipatielnyj fragment, gdzie wspominany jest Chrystus, który "podobnie jak uczniom w Emaus, wyjaśnia nam Pisma i łamie dla nas chleb". Dla mnie osobiście to nie wystarczy, by ją polubić. Jest w swoich odniesieniach zbyt horyzontalna, za mało wertykalna: za dużo w niej moralizowania o pomocy bliźnim, za mało o dziele spełnionym dla nas przez Boga. Boję się takiego przełożenia akcentów, tak samo jak boję się chrześcijaństwa nastawionego na moralność.
Parafia i sanktuarium Matki Bożej z Lourdes (http://mblourdes.warszawa.pl/index.php) w diecezji w-wsko-praskiej. Nie lubię jakoś kościołów w tej diecezji (z wyjątkiem kaplicy w Bazylice przy Kawęczyńskiej). Dodatkowo okolica mało zachęcająca do odwiedzin, zwłaszcza po zmroku ;).
@Andrzej75
Pan zdaje się nie pamiętać, co odnotowujemy w tym wątku.
widział ktoś w Polsce Biskupa, który na uroczystej śpiewa słowa konsekracji?
Pisalem w innym watku a temat roznic w odprawianiu NOMu w roznych krajach i podkreslilem tam, ze nigdzie nie spotkalem sie z takim pospiechem na mszy jak w Polsce - nieuzywanie I ME wynika chyba wlasnie z tego.
Na nasze nieszczęście Modlitwa druga, skądinąd zgrabna, opracowana na podstawie starożytnej anafory zawartej w Tradycji apostolskiej [...] jest najkrótsza, i to, a nie jej pochodzenie, jest prawdziwym powodem jej kariery. Pierwsza, czyli właśnie Kanon rzymski, niestety najdłuższa, praktycznie znikła z kościołów, nie tylko polskich. Szkoda, bo to skarb.Błogosławione marnowanie, s. 183
cóż... skandal.widział ktoś w Polsce Biskupa, który na uroczystej śpiewa słowa konsekracji?
No jak. Bp Ryś śpiewa https://www.youtube.com/watch?v=QIqUFa1hyxQ
Po kikońsku ;D
PS Msza, choć wieczorna, nie była „niedzielna” – celebrans wyraźnie zapowiedział Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny. Dodatkowy plusTo bardzo zle ;). Przeciez z pewnoscia byli wierni, ktorzy juz chcieli zaliczyc ;).
(...)Przepisy kościelne, ustalone między innym podczas II Polskiego Synodu Plenarnego w 2001r., wskazują na obowiązek odprawiania sobotniej Mszy św. wieczornej z formularza niedzielnego.
PS Msza, choć wieczorna, nie była „niedzielna” – celebrans wyraźnie zapowiedział Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny. Dodatkowy plus
Przepisy kościelne, ustalone między innym podczas II Polskiego Synodu Plenarnego w 2001r., wskazują na obowiązek odprawiania sobotniej Mszy św. wieczornej z formularza niedzielnego.To tak jak z prawem unijnym, żaba to ryba, a marchewka to owoc.
Przepisy kościelne, ustalone między innym podczas II Polskiego Synodu Plenarnego w 2001r., wskazują na obowiązek odprawiania sobotniej Mszy św. wieczornej z formularza niedzielnego.
Nawiązuje do tych dyspozycji ks. Andrzej Orczykowski SChr w artykule http://www.katolik.pl/2029,416.druk?s=2
Tak więc podany przez "Penteur" przykład wskazuje na zlekceważenie obowiązujących norm i nie jest godny naśladowania.
To bardzo zle ;). Przeciez z pewnoscia byli wierni, ktorzy juz chcieli zaliczyc ;).
(...) PS Dlaczego Pan przekręca mi nicka? Przecież to postać z "Faraona" B. Prusa! W filmie (https://www.youtube.com/watch?v=CUgQi1QI3tc) grana przez Leszka Herdegena :DNajmocniej przepraszam za swoją dysgrafię ... no cóż, nie należę do grupy osób bez wad :'(
Jednak dziwne jest odprawianie Mszy z soboty/dnia po I Nieszporach niedzieli/święta.Nie wiem, nie znam sie ;). Ktos ma nieszpory o 15 a ktos o 20 ;), wiec zawsze sie da powiedziec, ze jest przed nieszporami ;).
Jednak dziwne jest odprawianie Mszy z soboty/dnia po I Nieszporach niedzieli/święta.Nie wiem, nie znam sie ;). Ktos ma nieszpory o 15 a ktos o 20 ;), wiec zawsze sie da powiedziec, ze jest przed nieszporami ;).
/.../
Parafia Zbawiciela, Warszawa - http://parafiazbawiciela.org (http://parafiazbawiciela.org) - w czwartki o godzinie 18.30 I ME po łacinie. Odprawia ks. Paweł Stępień: https://twitter.com/x_pawel_stepien (https://twitter.com/x_pawel_stepien) . Nie wiem jak w inne dni.
Ok. TO przynajmniej z tym absurdem CIC sobie poradził. To teraz pytanie z ciekawości - jeśli z powodów zawodowych (np. lekarz, żołnierz, policjant) - ktoś może być obecny jedynie na wieczornej Mszy św pierwszego dnia takiego "dubletu" - to ściśle - w jakim dniu uczestniczy, a w jakim nie? (o tym, że skoro nie ma możliwości, to nie istnieje konieczność nie ma co przypominać).Ale jakie to ma znaczenie? Będzie zapewne uczestnikiem liturgii wg użytego przez celebransa formularza. Kościół święty nie prowadzi check-listy odbębnionych tajemnic w święta nakazane.
w jakim dniu uczestniczy, a w jakim nie? (o tym, że skoro nie ma możliwości, to nie istnieje konieczność nie ma co przypominać).uczestniczy w tym dniu, który sobie w sumieniu wybierze. Np. 31 grudnia 2017 r./1 stycznia 2018 r.
Ok. TO przynajmniej z tym absurdem CIC sobie poradził. To teraz pytanie z ciekawości - jeśli z powodów zawodowych (np. lekarz, żołnierz, policjant) - ktoś może być obecny jedynie na wieczornej Mszy św pierwszego dnia takiego "dubletu" - to ściśle - w jakim dniu uczestniczy, a w jakim nie? (o tym, że skoro nie ma możliwości, to nie istnieje konieczność nie ma co przypominać).Mógłby Pan zostać moralistą XIX wiecznym. Oni też uwielbiali dzielić włos na czworo :D
nie żaden obowiązek, ale chęć, przywilej, radość, ofiara.
Właśnie nie można. W oficjalnych interpretacjach Prawa Kanonicznego jest poruszona ta kwestia i jedną obecnością nie można "zaliczyć" dwóch świąt.Proszę o namiary na takie interpretacje.
Jak to "nierozstrzygnięty"? Przecież podlinkowano tam stosowną odpowiedź Kongregacji ds. Duchowieństwa.
Traktus był jak w mszaliku?
Nigdy dotąd nie interesowałem się Liturgią Godzin :-[, raptem raz jeden udało mi się trafić na nieszpory na Karolkowej, nie mam pojęcia, czy w Przeoracie je odprawiają (pewnie nie, tylko dlaczego nie ??? ) …
Ostatni piątek, dzień zaduszny, jedna z parafii w dużym mieście wojewódzkim. Dwójeczka, która brzmiała tak:Czy to ta parafia, w której do kwietnia rezydował pewien znany rekolekcjonista i autor wielu poczytnych książek (by potem ze wzgl. na zdrowie być przeniesionym gdzieś na Mazowsze)?
...Pamiętaj, Boże, o Twoim Kościele na całej ziemi. * Spraw, aby lud Twój wzrastał w miłości * razem z naszym Papieżem I TU NASTĄPIŁA CISZA..., * naszym Biskupem I TU RÓWNIEŻ NASTĄPIŁA CISZA...
ukryta opcja sedecka, czy też wątpliwości co do prawowitości sede Bongiorna? Dla mnie bomba :D
Ostatni piątek, dzień zaduszny, jedna z parafii w dużym mieście wojewódzkim. Dwójeczka, która brzmiała tak:
...Pamiętaj, Boże, o Twoim Kościele na całej ziemi. * Spraw, aby lud Twój wzrastał w miłości * razem z naszym Papieżem I TU NASTĄPIŁA CISZA..., * naszym Biskupem I TU RÓWNIEŻ NASTĄPIŁA CISZA...
ukryta opcja sedecka, czy też wątpliwości co do prawowitości sede Bongiorna? Dla mnie bomba :D
Co to kto to abepe?Abepe Pospiech - tez sie zastanawialem, ale przeczytalem wczesniejszy wpis i zrozumialem symboliczna wymowe ;D.
A ja nie mogę chodzić na NOM. Denerwuję się. Bardzo.
A ja nie mogę chodzić na NOM. Denerwuję się. Bardzo.Odpowiedz numer 1: Bo sie to ludziom podoba.
Dziś wyjątkowo byłem, bo nie wydobrzałem po grypie i znów smutek mnie ogarnia widząc tę "taśmowość". 29 minut po rozpoczęciu Sumy i już "Baranku Boży..." Gdzie tu miejsce dla Boga, dla Tajemnicy?
Dzięki Bogu dziś nie było koncelebry i żadnych udziwnień, ale zagajenie na wejściu musowo.Zagajenie i przywitanie musi byc. I oczywiscie zyczenia na koniec i podziekowanie, ze parafianie raczyli przyjsc do kosciola... Sam sie dowiedzialem kiedys, jak tego nie mowilem (a moje msze sw. raczej nie naleza do przegadanych), ze jest to nieosobowe, jakbym sie nie cieszyl, ze ludzie do kosciola przyszli. Do tego trzeba dodac obowiazkowy usmiech w czasie calej mszy, bo jak go nie ma, to ksiadz "nie zapala wiernych entuzjazmem"... Czasem jak ogladam w internecie transmisje online z polskich parafii, to jestem przerazony praktycznie wszystkim: wyposazeniem i nieporzadkiem w prezbiterium, sposobem chodzenia ksiezy, byle jakim sposobem przyklekania, mowienia, trzymania rak, spiewania, albo znowu przesadna teatralnoscia, wszechobecnym pospiechem, gledzeniem na kazaniach i jednym wielkim DZIADOSTWEM.
ja wciaz twierdze, ze mozna go odprawiac poboznie i bardzo porzadnie
A co ja mam powiedzieć? Mieszkam nieomal przy kościele, w którym prawie wcale nie bywam (chyba że grypa jakaś czy coś podobnego dopadnie)? Dwukrotnie w roku koszmar w postaci Świąt, bo przecież trzeba do Mamy staruszki pojechać i w pakiecie oglądać dziadostwo odprawiane aby szybciej (a w tym roku jeszcze doszła niedziela przed Wigilią). W te Święta chyba "rekord" - trzykrotnie "Żródło wszelkiej" i zamiast homilii czytanie czegoś tam. Stosunkowo niedaleko do Lublina, ale w niedzielę i święto rano nie ma czym podjechać, a jam od zawsze "motofob". Także proszę "nie grzeszyć" proszę Panów!
PS Do przeoratu w Radości ok. 1.5 godz. drogi, tyle samo z powrotem. Karolkowa przez "recytowanki" odpadła już definitywnie, szczęśliwie cerkiew OO Bazylianów na Miodowej mam bliżej. Ucieszyłem się dowiedziawszy się o mszach na Senatorskiej (mam pół godziny dojazdu) i trrrach! znowu skandowania, których nie cierpię. I... dosyć! Mamy Nowy Rok! Nie wypada zaczynać od narzekań ;).
A ja bym najpierw odwrócił kapłana, ubrał w ładny ornat, dodał I ME i od tego zaczął …
No właśnie. Ktoś tu wejdzie, poczyta i dojdzie do wniosku: biedni ci tradsi (itp.) – nawet jak już mają tę swoją Mszę, to okazuje się, że a to niestrawna „recytowanka”, a to okropny chorał sarmacki, a to „małpowanie Zachodu”, a to włoska łacina, a to jeszcze coś. Czy w tej sytuacji nie powinno być raczej: jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma?
A ja bym najpierw odwrócił kapłana, ubrał w ładny ornat, dodał I ME i od tego zaczął, potem można po łacinie coś tam... To co teraz mamy też nie wprowadzono szybko, tylko bardzo powoli. Tak żeby się nie poznali.
Wiele mozna by zmienic (jezeli bylaby dobra wola), ale ksiedza sie odwrocic nie da, bo dla wiekszosc wiernych to jest jedyny sens i znak reformy, o ktorej kazdy slyszal, ze jest wspaniala - obok jezyka narodowego. Tego sie po prostu nie da zmienic, bo to jest za bardzo widoczne. Mozna dac polmetrowy krzyz na srodek oltarza, wielkie swieczniki tak, ze ksiedza nie bedzie widac - ludzie (i wspolbracia w kaplanstwie) beda zdziwieni i oczywiscie beda mowic o niebezpiecznym odchyleniu w strone tradycjonalizmu, ale wciaz bedzie to odprawianie twarza do ludu - "jak to sobie zyczyl sobor".A ja bym najpierw odwrócił kapłana, ubrał w ładny ornat, dodał I ME i od tego zaczął, potem można po łacinie coś tam... To co teraz mamy też nie wprowadzono szybko, tylko bardzo powoli. Tak żeby się nie poznali.Pan sam sobie przeczy, Panie @mac. Właśnie odwrócenie kapłana jest wyraźnie widoczne i, jak ktoś już wcześniej stwierdził, byłoby rewolucją.
Wiele mozna by zmienic (jezeli bylaby dobra wola), ale ksiedza sie odwrocic nie da, bo dla wiekszosc wiernych to jest jedyny sens i znak reformy …
Jezeli w Polsce Kosciol sie odrodzi, powroci do wiary z normalna Mszą, to wierni beda rekrutowac sie sposrod niewierzacych. Trudniej jest porzucic falszywa wiare niz uwierzyc "od nowa" - tak to widzę.
Transmisja w TV Trwam - dzisiejszy NOM z Bazyliki św. Piotra w Rzymie - sprawowany przez F1 - był Kanon Rzymski.Kanon czy I ME?
Transmisja w TV Trwam - dzisiejszy NOM z Bazyliki św. Piotra w Rzymie - sprawowany przez F1 - był Kanon Rzymski.Kanon czy I ME?
Może był przeciąg i przerzuciło przypadkiem kartki ;)
Transmisja w TV Trwam - dzisiejszy NOM z Bazyliki św. Piotra w Rzymie - sprawowany przez F1 - był Kanon Rzymski.
Zdaje mi się że pod tym względem (podobnie jak pod względem stosowania łaciny w liturgii) nie ma żadnej różnicy miedzy Franciszkiem a Benedyktem.
Wysławiamy Cię, Ojcze święty, Ty nas zawsze podtrzymujesz w doczesnym pielgrzymowaniu
VMECytujWysławiamy Cię, Ojcze święty, Ty nas zawsze podtrzymujesz w doczesnym pielgrzymowaniu
Czy to jest fragment jakiejś naprędce skleconej, nowej, posoborowej Modlitwy Eucharystycznej ?
No tak... :) a ja w pierwszej chwili pomyślałem o Ojcu Świętym ...BergoglioVMECytujWysławiamy Cię, Ojcze święty, Ty nas zawsze podtrzymujesz w doczesnym pielgrzymowaniu
Czy to jest fragment jakiejś naprędce skleconej, nowej, posoborowej Modlitwy Eucharystycznej ?