Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: marekkoc w Stycznia 25, 2010, 08:43:44 am
-
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article533452/Pieronek_Holokaust_Zydowski_wymysl.html
Nie tak dawno czytałem, ze odprawił też Mszę Trydencką!
-
Brawo za odwagę, ale boje się ze teraz go zjedzą media. Ważne by nie odwołał słów ;D
-
Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale CHWAŁA BISKUPOWI PIERONKOWI!
-
Abstynencja od wypowiedzi w GW jak widac ma zbawienne dzialanie
-
CHAŁA BISKUPOWI PIERONKOWI !
-
- To są słowa autora tekstu, ja takich rzeczy nie mówiłem - tłumaczy z rozmowie z radiem TOK FM biskup Tadeusz Pieronek - To nie są moje przekonania, takich poglądów nie głosiłem. Albo autor ich nie zrozumiał albo dopowiedział.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103086,7490317,Bp_Pieronek__Szoah__jako_zaglada_tylko_Zydow__to_ich.html
-
A czy JE autoryzował wywiad dla TOK FM :)?
-
No tylko czekac o okrzykną go polskim Williamsonem...
-
na stronie "Dziennika" jest odpowiedni sondaż. Wpisujmy się tam i obserwujmy czy nie dojdzie do jakiegoś sondażowego "cudu", bo jak na razie wyniki są zgodne ze zdrowym rozsądkiem.
-
http://kotlarz.salon24.pl/92184,bp-pieronek-jan-pawel-ii-byl-krewki-niedojrzaly-i-postepowal-w
-
Biskup już stwierdził w Radio TOK FM, że nie wypowiedział tych słów o żydach. Winą za zamieszanie obciążył dziennnikarza.
-
,,Wywiad został udzielony, nie został autoryzowany, a ten który napisał te słowa i się pod nimi podpisał to jest jego sprawa. Autor rozmowy nie zrozumiał moich słów albo dopowiedział" - zaznaczył biskup.
,,Odnośnie Szoah powiedziałem, że nazwa ta została nadana tej tragedii przeciwko ludzkości przez Żydów i to jest prawda. ,,Nazwać coś" a ,,wymyślić coś" i zrealizować coś w sposób bestialski, jak to zrobili naziści to są diametralnie dwie różne sprawy. Szoah jest nazwą zastrzeżoną przez Żydów i to nie ulega wątpliwości. Jest to idea, która jednoczy współcześnie Żydów i jest to im potrzebna do zintegrowania narodu. Proszę nie przypisywać mi rzeczy, których bym nawet nie pomyślał" - powiedział bp Pieronek.
Biskup zaznaczył, że nie będzie dawał sprostowania i nie będzie już rozmawiał z dziennikarzem portalu Pontifex.
W zamieszczonym na portalu internetowym www.pontifex.it wywiadzie bp Pieronek miał powiedzieć, że "Szoah jest wymysłem żydowskim", a ,,Żydzi wykorzystują go obecnie "jako broń propagandową, w celu osiągnięcia nie uzasadnionych często korzyści".
Ponadto bp Pieronek polemizuje z wyrażoną przez prezesa rzymskiej gminy żydowskiej Riccardo Pacifici opinią, że "Polacy to antysemici", mówiąc, że kto tak twierdzi: "nie uczył się historii".
Źródło: Gazeta Wyborcza
-
na stronie "Dziennika" jest odpowiedni sondaż. Wpisujmy się tam i obserwujmy czy nie dojdzie do jakiegoś sondażowego "cudu", bo jak na razie wyniki są zgodne ze zdrowym rozsądkiem.
tak, warto obserwować wyniki - a może będziemy światkiem liberalnego cudu - wyzwolonego bo bez Boga!!!
głosowanie tutaj http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article533452/Pieronek_Holokaust_Zydowski_wymysl.html (http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article533452/Pieronek_Holokaust_Zydowski_wymysl.html)
-
Ten sondaż jest niewiarygodny, bo można głosować kilka razy z tego samego komputera. Sprawdziłam.
-
Ten sondaż jest niewiarygodny, bo można głosować kilka razy z tego samego komputera. Sprawdziłam.
Może ma pani neostradę?
Ale wyniki słuszne.
-
Mam ;D
-
Ten sondaż jest niewiarygodny, bo można głosować kilka razy z tego samego komputera. Sprawdziłam.
lepszych 10 mądrych opinii niż 1 głupia ;)
-
Mam ;D
To wszytko tłumaczy.
-
Mam ;D
To wszytko tłumaczy.
Tego typu sondaże sprawdzają raczej "ciasteczka" w komputerze i jeżeli znajdą własny wpis, to blokują głosowanie, w przeciwnym przypadku pozwalają głosować po czym wpisują swoje "ciasteczko". Pamiętanie IP to już wyższa szkoła jazdy.
-
Chyba że je się usuwa.
-
Oczywiście odbiło się już w mediach, dzisiaj w TVN było.
Nyy, jakie one wrażliwe som. Wystarczy coś bąknąć o szoah i holokauście i już uszy w górę. Aj waj, giewałt!
-
W dzisiejszej Rzepie wywiad z księdzem biskupem:
Szoah wymyślili Żydzi? Tak powiedział ksiądz biskup włoskiemu dziennikarzowi.
Bp Tadeusz Pieronek, przewodniczący kościelnej komisji konkordatowej: Wymyślili, owszem, ale nazwę. Elie Wiesel, noblista amerykański żydowskiego pochodzenia, w latach 60. XX wieku nazwał to, co się stało w Auschwitz-Birkenau i w ogóle z Żydami w czasie II wojny światowej "holokaustem". Hebrajskim odpowiednikiem tego słowa jest "szoah". Na miły Bóg, kto o zdrowych zmysłach mógłby powiedzieć, że Żydzi wymyślili Szoah? Że ukręcili bat na siebie i wymyślili swoją Zagładę?
(...)
Postuluje ksiądz biskup w tym wywiadzie rzecz kontrowersyjną: by Szoah jako pojęcie określające Zagładę nie ograniczać tylko do Żydów.
Bo mówienie: Szoah to wyłącznie Żydzi, jest manipulowaniem historią. Nie można mówić, że w obozach koncentracyjnych ginęli tylko Żydzi, bo to jest kłamstwo.
W Auschwitz Birkenau zginęło milion sto tysięcy osób, w tym 960 tysięcy Żydów, z czego 400 tysięcy węgierskich, 300 tysięcy polskich, reszta z innych krajów od Grecji po Holandię.
Czyli 90 procent ofiar Auschwitz Birkenau to Żydzi, 10 procent to Polacy, Rosjanie, Cyganie i inne narodowości.
(...)
Twierdzi też ksiądz, że Żydzi wykorzystują Holokaust jako broń propagandową, "w celu osiągnięcia często nieuzasadnionych korzyści".
Holocaust stał się ideą, która ma służyć zjednoczeniu społeczności żydowskiej rozproszonej po świecie. Takie idee bywały w historii, jak idea wielkomocarstwowej Rosji, odrodzenia Polski podzielonej zaborami. Idea Holokaustu jest bronią Żydów. I mają do tego prawo. Ale my mamy prawo o tym mówić.
A jakie "nieuzasadnione korzyści" przynosi ona Żydom?
Stawia ich w pozycji jedynej ofiary wojny.
Nie boi się ksiądz biskup razów z różnych stron? Oskarżenia o antysemityzm?
Zobaczę. Znam osobiście Elie Wiesela i myślę, że on zrozumie, bo jest człowiekiem światłym.
całość:
http://www.rp.pl/artykul/20,424742_Nie_tylko_Zydzi_gineli_w_obozach.html
-
W sprawie wypowiedzi bpa Pieronka zaczyna się robić coraz ciekawiej...
Włoski portal katolicki Pontifex ogłosił, że przekazał sprawę sporu z biskupem Tadeuszem Pieronkiem adwokatowi, by - jak wyjaśniono - podjąć ewentualne kroki prawne dla obrony swych interesów i wizerunku, któremu "szkody" wyrządziły słowa krakowskiego biskupa.
W ten sposób szef portalu Bruno Volpe odniósł się do deklaracji biskupa, który zdementował swe niektóre wypowiedzi na temat Holokaustu i Żydów, zawarte w udzielonym mu wywiadzie. Ponadto biskup Pieronek oświadczył, że dziennikarz "dopowiedział" słowa, które nigdy nie padły z jego ust.
Przedmiotem sporu jest przede wszystkim sformułowanie, że Szoah to "żydowski wymysł" (w oryginale: invenzione ebraica). W związku z burzą, jaką wywołały te słowa, bp Pieronek wyjaśnił potem polskim mediom, że chodziło mu o etymologię samego słowa, a nie "wymyślenie" Holokaustu.
Jednocześnie Pontifex ogłosił, że "punkt po punkcie" potwierdza wszystkie słowa biskupa Pieronka z tego wywiadu, które on sam zdementował.
- Wyrażamy pragnienie pokojowego zakończenia tego sporu - oświadczył szef portalu, który sprawę przekazał jednemu z najbardziej znanych włoskich adwokatów Carlo Taorminie.
-
Ciekawe czy bp Pieronek też już sobie szuka adwokata.
-
Ciekawe czy bp Pieronek też już sobie szuka adwokata.
Advocatus diaboli? ;)
-
"Carlo Taorminie"? Ebraico? Taormina to przecież miasto ...
-
Bp Pieronek wydał oficjalne oświadczenie w sprawie:
Pełen tekst Oświadczenia bp. Tadeusza Pieronka:
Nie miałem racji sugerując, że moja wypowiedź przekazana telefonicznie Panu Dr Bruno Volpe do portalu „Pontifex” (opublikowana dnia 25 stycznia br.), została przez niego zmanipulowana.
Nie mając dostępu do tekstu opublikowanego przez portal „Pontifex” ze względu na awarię mojego Internetu, starałem się bronić przed zarzutami formułowanymi przez dziennikarzy.
Niemniej jednak to ja sam powiedziałem w rozmowie z redaktorem Volpe, że: „Shoah jest pomysłem Żydów”. Oczywiście, to moje niefortunne zdanie, wynik jakiegoś skrótu myślowego, nie wyraża moich poglądów. Miałem na myśli słowo, określenie, termin „Shoah”, jakim ludobójstwo Żydów zostało nazwane przez znanego amerykańskiego noblistę, żydowskiego pisarza Elie Wiesela. Autorami pomysłu Zagłady Żydów i wykonawcami tego niesłychanego ludobójstwa były hitlerowskie Niemcy.
Pana Bruno Volpe osobiście i wszystkich, którzy poczuli się urażeni moją niefortunną, ale nie zamierzoną wypowiedzią, bardzo przepraszam. Nie było moim zamiarem ani fałszowanie historii, ani przypisywanie komukolwiek złej woli. No cóż? Zdarzył mi się fatalny wypadek przy pracy. Przepraszam.
bp Tadeusz Pieronek
Kraków, dnia 30 stycznia 2010 r.
I artykuł w Rzepie:
http://www.rp.pl/artykul/67352,427826_Bp_Pieronek_zmienia_zdanie.html
-
Widać bp Pieronek boi się bardziej adwokatów niż Żydów.
Tak czy inaczej cieszę się, że nie brnął w zaparte. Szacunek.
-
Widać bp Pieronek boi się bardziej adwokatów niż Żydów.
Podobno najlepsi adwokaci chodzą po ulicach Jerozolimy ;)
-
Moim zdaniem: "To co o niektórych sprawach sądzę, to jedno; to co się nadaje do publikacji to drugie"
-
"Stary, dobry" bp Pieronek powrócił:
http://www.rp.pl/artykul/505603_Ksiezy_agitatorow_trzeba_dyscyplinowac.html
Miałem troszkę złudną nadzieję że zmądrzał, niestety :-(
-
[...] i jest tradycjonalistą ;D
No ba, przecież Msze Trydencką odprawił. Dwukrotnie! :P
-
Dziadkowi sie pogorszylo, niestety. On ma ewidentne lumina intervalla wowczas odprawia KRR (to zdarzylo mu sie dwukrotnie), poza tym to delirium ecumenicum grave i wowczas wyglasza takie klocki, jak ten cytowany powyzej. Przykre, ze czolowy pronceps Koscioła ma tak malo madrego do powiedzenia.
-
princeps oczywiscie
-
Stary, "dobry" bp Pieronek powrócił:
http://www.rp.pl/artykul/505603_Ksiezy_agitatorow_trzeba_dyscyplinowac.html
Miałem troszkę złudną nadzieję że zmądrzał, niestety :-(
Miałbym pretensję do biskupa, jakby zaatakował FSSPX lub endecję.A tak nic nowego.RM lepiej by zrobiło, gdyby tak na tradycję katolicką zaczęło patrzeć łaskawszym okiem. Tutaj biskup Pieronek pokazał własnym przykładem co należy czynić. Doraźna walka wyborcza, to jednak nie domena kapłana, do którego po posługę przyjdzie jeden i drugi konkurent polityczny, a obaj chcieliby ojcowskiego wsparcia.
-
... ale odprawił Mszę Trydencką :o ;D .. i jest tradycjonalistą ;D
I to nie jedną, a parę tysięcy z wikipedii: "Święcenia kapłańskie przyjął w 1957[/u], sakrę biskupią otrzymał w 1992 w Rzymie, z rąk papieża Jana Pawła II, jest biskupem tytularnym Cufruta."
Ale to świadczy że jest tradycjonalistą.
Kard. Józef Glemp też odprawiał msze trydenckie, nawet o rok więcej od bp. Pieronka a czy jest tradycjonalistą?
-
A co takiego złego/sprzecznego z doktryną Kościoła katolickiego czy przepisami liturgicznymi w tym tekście powiedział bp Pieronek?
Co to za tekst w stylu, że "dziadkowi się pogorszyło"? Chciałby Pan, żeby ktoś tak mówił o Panu? To że ktoś ma inne poglądy nie oznacza, że trzeba używać sformulowań na granicy obraźliwych. Rafał Ziemkiewicz trzy lata temu mówił "dziadek, przestań pierdoły opowiadać" Naprawdę niemożliwa jest dyskusja bez takich tekstów?
-
Co to za tekst w stylu, że "dziadkowi się pogorszyło"?
Gdzie taki tekst Pan zauważył?
-
Co to za tekst w stylu, że "dziadkowi się pogorszyło"?
Gdzie taki tekst Pan zauważył?
Tutaj: Dziadkowi sie pogorszylo, niestety. On ma ewidentne lumina intervalla wowczas odprawia KRR (to zdarzylo mu sie dwukrotnie), poza tym to delirium ecumenicum grave i wowczas wyglasza takie klocki, jak ten cytowany powyzej. Przykre, ze czolowy pronceps Koscioła ma tak malo madrego do powiedzenia.
-
nie zaważyłem, troszkę nie przystoi
-
Bardzo nie przystoi. Zwłaszcza, że nie powiedział nic strasznego.
-
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9704516,Bp_Pieronek__Biskupstwa_to_dwory__To_falszywa_wizja.html
i co Państwo na to. Już dawno założyłem ten, jakże aktualny wątek...
-
Wypowiem się za tydzień, jak przeczytam cały wywiad. Ogólnie - ciekawe myśli, pytanie tylko, w co się układają
-
Ukladaja sie w to co aktualnie chce osiagnac Gazeta Wyborcza i jej mocodawcy. Redaktor Pieronek Tadeusz pseudonim artystyczny biskup (prosze wybaczyc tym, ktorych urazilem, ale ostatecznie szacunek do tegoz czlowieka stracilem jak publicznie wykazal sie wstretem do krzyza w pamietnych zamieszkach i powatpiewam w to czy mozna w ogole mowic o nim jako o biskupie Kosciola sw. chyba ze przyjmiemy ze kosciol posoborowy to "insza inszosc") od lat robi glownie to co zyczy sobie Adam M. i koledzy.
-
A w tą niedzielę biskup Pieronek udzieli tradycyjnych święceń kapłańskich w Krakowie. Dziwne są drogi tego biskupa. Oj. dziwne.
-
A będą one ważne?? (tak gdybam)
-
W sumie to zal tego kleryka Marka, swiecenia o takiego blazna to po prostu przykre i tyle. Cale zycie bedzie sie ksiadz Marek pewnie zastanawial czy nie mogl otrzymac tych swiecen z rak godniejszych...
-
moze wezcie panstwo ustawcie cala tzw. konferencje pod sciana i rozstrzelajcie?
-
A w tą niedzielę biskup Pieronek udzieli tradycyjnych święceń kapłańskich w Krakowie. Dziwne są drogi tego biskupa. Oj. dziwne.
Szkoda, że nie ksiądz biskup Małysiak. Przynajmniej głosi kazania bliskie Tradycji. Ale cóż....
-
W sobotę te święcenia, a nie w niedziele. Może nikt inny z biskupów polskich nie chciał święcić i padło na biskupa Pieronka.
-
no wiemy wszyscy, ze Stanislaw Najwiekszy lub kazio nitsch byliby spelnieniem marzen, ale nie ma tak dobrze ;P ;D
-
Cale zycie bedzie sie ksiadz Marek pewnie zastanawial czy nie mogl otrzymac tych swiecen z rak godniejszych...
Sadzę, że ksiądz Marek będzie się zajmował rzeczami ważniejszymi i pilniejszymi niż zastanawianiem się, że biskup był nie taki.
-
A będą one ważne?? (tak gdybam)
JE.X.Bp. Pieronek miał święcenia kapłańskie w roku 1957 zaś sakrę otrzymał w rycie montiniańskim w 1992 z rąk Jana Pawła II.... :)
-
Chodzi mi o intencje...
-
W sumie to zal tego kleryka Marka, swiecenia o takiego blazna to po prostu przykre i tyle. Cale zycie bedzie sie ksiadz Marek pewnie zastanawial czy nie mogl otrzymac tych swiecen z rak godniejszych...
O ile się nie mylę, kapłan podczas liturgii działa in persona Christi. Są kapłani bardziej godni szacunku i mniej godni, to prawda. A Pan bardzo łatwo osądził biskupa. Na dodatek pisanie takich bzdur jak powyżej o święceniach jest zapewne przykre dla diakona Marka i dla wszystkich, którym liturgia Kościoła katolickiego jest droga. W czasie liturgii nie ma już miejsca na Pana sympatie. Liturgia przekracza obrażanie ludzi - i wnoszenie na ten teren jadu jest po prostu złe.
-
Chodzi mi o intencje...
a to już trzeba zapytać Jego Ekscelencję....choć ja w kwestii ważności jego święceń stawiam osobiście na cud Błogosławionego Jana Pawła II Wielkiego jako sprawę ostatecznie przesądzającą tą kwestę ...
-
A intencje musi mieć kosekrator czy konsekrowany?
-
Intencję muszą mieć OBAJ. Ale czytam z niesmakiem dywagacje nt bpa Tadeusza. Czy macie choć jedną jego wypowiedź, w której kwestjonuje on ideę katolickiego kapłaństwa ?? Jeśli nie, to rozważanie kontrintencji uważam za skandaliczne i podważające zaufanie do diakona Marka.
Chciałbym, aby osoby, które chlapały tu ozorem, wycofały się ze swoich nieuprawnionych i donatystycznych sugestyj
-
Intencję muszą mieć OBAJ. Ale czytam z niesmakiem dywagacje nt bpa Tadeusza. Czy macie choć jedną jego wypowiedź, w której kwestjonuje on ideę katolickiego kapłaństwa ?? Jeśli nie, to rozważanie kontrintencji uważam za skandaliczne i podważające zaufanie do diakona Marka.
Chciałbym, aby osoby, które chlapały tu ozorem, wycofały się ze swoich nieuprawnionych i donatystycznych sugestyj
Popieram!
Mozna krytykowac poglady biskupa, ale sugerowanie, ze moze udzielac niewaznych sakramentow jest zarzutem wielkiego kalibru. Jesli nawet ktos mialby na to jakies dowody lub poszlaki to powinien to zglosic wladzom koscielnym, a nie gawedzic o tym na forum. Zwlaszcza, ze takie dywagacje obrazaja takze ks. Marka - kogos kto zdecydowal sie cale zycie poswiecic tradycyjnemu kaplanstwu i duszpasterstwu takich ludzi jak my.
-
Chciałbym, aby osoby, które chlapały tu ozorem, wycofały się ze swoich nieuprawnionych i donatystycznych sugestyj
Biskup jest biskupem i należy mu się szacunek, nawet jeśli błądzi. Wtedy należy go upomnieć zgodnie z zasadami Ewangelii, jako brata.
"Z całej swej duszy czcij Pana i szanuj Jego kapłanów!
Z całej siły miłuj Tego, co cię stworzył, i nie porzucaj sług Jego ołtarza!"
Syr 7,29-30
Nie znaczy to, że nie można krytykować tego co robi, ale nie w sposób obrażający go, czy podważający ważność udzielanych przez niego świeceń. Mam nadzieję, że p.Siegfried wycofa swą wypowiedź z dn 01 06 z godz 21 12.
Ps Proszę nie interpretować mojej wypowiedzi tak jakby mi się podobało wszystko co robi w/w biskup.
-
Szanowni Panstwo, w ani jednym zdaniu nie zakwestionowalem waznosci swiecen dokonywanych przez Pieronka. To, ze jest biskupem nie ulega watpliwosci, nawet jesli traktuje to jako hobby do wlasciwego swojego powolania tzn. sluzenia dziwnym celom okreslanym przez mocodawcow z Czerskiej.
Po prostu zal mi ksiedza Marka, ze swiecen tych nie otrzyma od kogos, kto nie robi z siebie za darmoche lub w cudzym, szatanskim najczesciej interesie idioty w telewizji czy prasie wyglaszajac jako biskup poglady sprzeczne z misja Kosciola Swietego.
Maurycy Talleyrand tez byl biskupem, jakos malo kto to pamieta, zdaje sie ze redaktor Tadeusz Pieronek tez chce zeby historia zapamietala go jako kogos innego jak biskupa.
W tym kontekscie zal mi ksiedza Marka, nie kwestionuje waznosci swiecen, kwestionuje ich godnosc... Majac do wyboru Pieronek / jakikolwiek inny biskup wybralbym jakiegokolwiek innego. Przykre, ze wyboru nie ma. To tez pokazuje miejsce tradycyjnego kaplanstwa w Polsce...
-
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9704516,Bp_Pieronek__Biskupstwa_to_dwory__To_falszywa_wizja.html
i co Państwo na to. Już dawno założyłem ten, jakże aktualny wątek...
Bp Pieronek ma całkowitą rację.
Zresztą prawie wszyscy forowicze odczuwają na własnej skórze spostrzeżenia Bp. Pieronka szukając lub bezskutecznie prosząc o Starą Mszę.
Słowo "arogancja", oddaje chyba najlepiej to z czym się spotykamy w odpowiedziach otrzymywanych z kurii, np. Warszawskiej.
Bucowatość i arogancja - bp. Pieronek ma rację.
dostanę banana za głoszenie soborowizmu?
-
(http://www.aussiequeens.com/smileys/ban.gif)
(http://www.blaugrana.pl/forum/images/smiles/ban.gif)
-
Tylko dlaczego bp.Pieronek mówi "ONI" , a nie "MY BISKUPI "... ?
Za kogo on się uważa ?
Ma swoje miejsce w hierarchii i tam powinien być ulokowany jego punkt widzenia.
Kogo on reprezentuje ? Z kim on się utożsamia ? Z odbiorcami mediów niekatolickich ?
Wypowiadanie nieprzemyślanych opinii krytycznych o Kościele na zewnątrz Kościoła czemu ma służyć ?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9704516,Bp_Pieronek__Biskupstwa_to_dwory__To_falszywa_wizja.html
Bp Pieronek ma całkowitą rację.
Zresztą prawie wszyscy forowicze odczuwają na własnej skórze spostrzeżenia Bp. Pieronka szukając lub bezskutecznie prosząc o Starą Mszę.
Chyba raczej wypadałoby powiedzieć, że Pieronek ma częściowo rację. Przecież jego wypowiedź nie odnosi się do próśb wiernych o "Starą Mszę" tylko do postulatów dokładnie Tradycji przeciwnych.
Aby przyznać bp. Pieronkowi rację należałoby najpierw wyjąć jego słowa z kontekstu w jakim się znalazły.
-
Chyba raczej wypadałoby powiedzieć, że Pieronek ma częściowo rację. Przecież jego wypowiedź nie odnosi się do próśb wiernych o "Starą Mszę" tylko do postulatów dokładnie Tradycji przeciwnych.
Aby przyznać bp. Pieronkowi rację trzeba najpierw wyjąć ją z kontekstu.
1. bp. Pieronek to taki "biskup bez teki" dlatego mówi ONI - diecezjalni, funkcyjni
2. odnosząc się tylko do tej konkretnej wypowiedzi, myślę, że ma rację
3. wyjąć z kontekstu... Tak sie składa, że postulaty bp. Pieronka (te z tego artykułu) są korzystne. Butne posoborowie, okopało się w swoich pałacach. Gdy prosi Pani o mszę św. , posoborowie przybiera dziwne miny, puszy się i zachowując "przedsoborowy" dystans, zbywa wiernych. Zagubieni tradycyjni wierni są zdezorientowani.
Wolę biskupa postępowca, który powie "są różne nurty w Kosciele - odprawiajcie sobie KRR, jest dla was miejsce w Kościele" niż Buca w tradi - kapie, który mówi "nie ma miejsca dla Tradycji"
http://mszapiaseczno.blogspot.com/
-
Po prostu zal mi ksiedza Marka, ze swiecen tych nie otrzyma od kogos,
Sakrament nie jest lepszy czy bardziej wartosciowy gdy optrzyma sie go od swietego biskupa.
-
Oczywiscie ze nie jest mniej wazny. Pozostaje tylko, jak to pisal s.p.Herbert, kwestia smaku. Moim zdaniem to niemalo. Mozecie byc Panstwo innego zdania.
-
Najlepszą linję sukcesyjną w Polsce ma x. Grygiel wyświęcony przez bpa Rangela, wyświęconego przez biskupów FSSPX. A co z tego wynika ? Nic konkretnego
-
Wolę biskupa postępowca, który powie "są różne nurty w Kosciele - odprawiajcie sobie KRR, jest dla was miejsce w Kościele" niż Buca w tradi - kapie, który mówi "nie ma miejsca dla Tradycji"
No to się różnimy, Panie Rysiu. Nie mam tyle tolerancji dla różnych nurtów w Kościele. Gdybym miała coś do powiedzenia to nie dałabym indultu na NOM. Dostaję mdłości na samą myśl o biskupie postępowcu i o nic go prosić nie będę. Z dwojga złego chyba wolę Buca w tradi - kapie, jak to Pan trafnie ujął. A najlepiej konsekrowanego w starym obrządku. Naturalnie, o ile nie jest moralnie upadły, co też warto podkreślić.
1. bp. Pieronek to taki "biskup bez teki" dlatego mówi ONI - diecezjalni, funkcyjni
Jego poczucie przynależności do Koscioła jest słabsze niż poczucie przynależności do świata mediów.
Nie został konsekrowany na gwiazdę medialną czy gadajacą głowę i niech nie podkopuje nadwątlonego autorytetu biskupów, bo
sam jest biskupem.
2. odnosząc się tylko do tej konkretnej wypowiedzi, myślę, że ma rację
Ale jak się tą niby-racją posługuje ? Czy jakieś dobro z tego wynika?
-
jednego dnia glosicie Panstwo (jak mi sie zdaje wszyscy) rownosc w prawie i w mocy sakrementow starych i nowych, kolejnego zas (tu juz nie wszyscy), ze w nomowych sakrementach jest mniej laski Bozej, N.Sakramentowi konsekrowanemu na nomie nalezy sie mniej szacunku niz temu konsekrowanemu na mszy rzymskiej itd. itp.
to ja sze zapytuje: co to ma byc, mniejszy sklad procentowy Jezusa w Jezusie ? ? ?
-
Gdybym była komisją teologów chętnie udzieliłabym wyczerpującej odpowiedzi na postawione przez Pana pytanie.
-
Szacunek dla Księdza Biskupa Pieronka jak najbardziej! ks. bp też ma szacunek dla każdego, nie widzi przeszkód dla związków partnerskich:
http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/biskup_pieronek_nie_widzi_przeszkod_dla_zwiazkow_partnerskich__13568
-
Tylko dlaczego bp.Pieronek mówi "ONI" , a nie "MY BISKUPI "... ?
1. bp. Pieronek to taki "biskup bez teki" dlatego mówi ONI - diecezjalni, funkcyjni
Może to właśnie chodzi o to, że jest "bez teki". Za nic nie czuje się odpowiedzialny i to powoduje frustracje. Coś tam otworzy, kogoś wyświęci, zasiądzie w radzie. To za mało, jak na jego ambicje. Przez 5 lat był sekretarzem generalnym EP. Czy wtedy lamentował nad kondycją polskiego Kościoła? Teraz swoje biadolenia publikuje w wyborczej. Nam też się wiele spraw w Kościele nie podoba, ale nie latamy z tym do ateistycznych gazet. Wiadomo jak to pan Adam wykorzysta. A z drugiej strony czy Gość Niedzielny by to wydrukował, nawet w innym kontekście?
-
Szacunek dla Księdza Biskupa Pieronka jak najbardziej! ks. bp też ma szacunek dla każdego, nie widzi przeszkód dla związków partnerskich:
http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/biskup_pieronek_nie_widzi_przeszkod_dla_zwiazkow_partnerskich__13568
Może jednak niech ksiądz biskup zacznie naprawę Kościoła od siebie. Z całym szacunkiem.
-
Z dwojga złego chyba wolę Buca w tradi - kapie, jak to Pan trafnie ujął.
A ja stawiam kryterium b. proste:
Czy bp. zgadza się na Mszę Wszechczasów, która tak bardzo leży nam na sercu.
Jeżeli biskup biega z łyżeczką od parafii do parafii i wyskrobuje maleńkiego Chrystusa narodzonego na naszych ołtarzach pod postacią chleba i osłoną starej liturgii, - to nie jest dla mnie godny szacunku. A który biskup tak biega to nasi forowicze sami wiedzą.
Biskupów - aborterów, reagujących alergicznie na każdą informację, że gdzieś, ktoś, pragnie uczestniczyć w tych narodzinach "trydenckich" - nie szanuję.
I w tym się różnimy Pani Genowefo. (oczywiście więcej nas łączy)
-
Jeżeli biskup biega z łyżeczką od parafii do parafii i wyskrobuje maleńkiego Chrystusa narodzonego na naszych ołtarzach pod postacią chleba i osłoną starej liturgii, - to nie jest dla mnie godny szacunku. A który biskup tak biega to nasi forowicze sami wiedzą.
Biskupów - aborterterów, reagującym alergicznie na każdą informację, że gdzieś, ktoś, pragnie uczestniczyć w tych narodzinach "trydenckich" - nie szanuję.
To jedna z najlepszych myśli, jakie kiedykolwiek napisano na tem forum !!
-
Mozna krytykowac poglady biskupa, ale sugerowanie, ze moze udzielac niewaznych sakramentow jest zarzutem wielkiego kalibru. Jesli nawet ktos mialby na to jakies dowody lub poszlaki to powinien to zglosic wladzom koscielnym, a nie gawedzic o tym na forum. Zwlaszcza, ze takie dywagacje obrazaja takze ks. Marka - kogos kto zdecydowal sie cale zycie poswiecic tradycyjnemu kaplanstwu i duszpasterstwu takich ludzi jak my.
Popieram wraz z moim kamilkiem Jaroda. :)
-
A ja stawiam kryterium b. proste:
Czy bp. zgadza się na Mszę Wszechczasów, która tak bardzo leży nam na sercu.
No i co z tego, że taki jeden czy drugi biskup łaskawie wyrazi aprobatę względem Mszy Trydenckiej ?
To jest za mało.
-
Jeżeli biskup biega z łyżeczką od parafii do parafii i wyskrobuje maleńkiego Chrystusa narodzonego na naszych ołtarzach pod postacią chleba i osłoną starej liturgii, - to nie jest dla mnie godny szacunku. A który biskup tak biega to nasi forowicze sami wiedzą.
Biskupów - aborterterów, reagującym alergicznie na każdą informację, że gdzieś, ktoś, pragnie uczestniczyć w tych narodzinach "trydenckich" - nie szanuję.
To jedna z najlepszych myśli, jakie kiedykolwiek napisano na tem forum !!
czy chodzi o zachodnią stronę stolicy dużego kraju w środkowej Europie?
a w papierowym wydaniu wywaidu w Tygodniku powszechnym" jest jeszcxze ciekawiej.
Jest mowa o tym, że chociaż biskup nie może zwolnić proboszcza to przysyła swojch, jak to określił Ks bp Pieronek, "siepaczy", kórzy namawiaja proboszcza az sam zrezygnuje. Poza tym Ks. bp. używa mnie wiecej takiego sformułowania, że na pozycje starszych proboszczów czekają czy czychają "młode wilki" (kolor mój)
Trzeba przyznać, że wyjątkowo śmiałe porównanie w rozważanym kontekście...
-
Jest mowa o tym, że chociaż biskup nie może zwolnić proboszcza to przysyła swojch, jak to określił Ks bp Pieronek, "siepaczy"
No proszę, "siepacze". A gdy ja nazwałem tych kurialistów "cynglami" to był krzyk.
Tak ordynariusz zlikwidował mszę w Jazgarzewie.
W Polsce (zgadzamy się z tym chyba wszyscy) mamy dla uproszczenia biskupów:
tzw. "konserwatywnych" : bp. Michalik, bp. Głódź, itp.
tzw. "progresistów" : śp. abp. Życiński, bp. Pieronek,
Odważe sie powiedzieć tak:
"progresiści", nawet, jeżeli dostali "soborowej gorączki" i byli oczarowani "nową wiosną Kościoła", jako ludzie bardzo inteligentni, potrafią przemyśleć sobie sytuację, zracjonalizować ją, a nawet powiedzieć bez większych emocji: "tu i tam popełniliśmy oczywiste błędy: >>światopogląd rzecz nabyta, się go zmieni no i kwita<<"
Z takimi ludźmi zawsze się można dogadać; choćby dlatego, że oni komunikują na temat kryzysu w Kościele; po swojemu ale widzą kryzys i rozmawiają".
Tymczasem biskupi "konserwatywni", którzy może i b. długo przekonywali sie do ducha soboru, nie maja tak sprawnego aparatu pojęciowego aby zracjonalizować otaczającą rzeczywistość. Nic nie mówią i tupią jak dziecko nóżką i mówiąc "kryzysu nie ma, może na Zachodzie, ale nie w Janopawłolandzie". Zapętlają się w zaklinanie rzeczywistości. Są zakładnikami "ducha soboru", nie potrafią sobie z nim poradzić.
Tymczasem "progresiści" potrafią sobie z duszkiem poradzić. I to właśnie oni odprawiali Tridentinę.
Grupy Stałe domagają sie wysłuchania i wyrażenia zgody na Mszę. Biskupi jak obrażeni chłopcy z piaskownicy udają, że nie słyszą.
Tymczasem sztandarem "progresistów" jest "dialog z laikatem" i "wysłuchiwanie wiernych i ich postulatów pastoralnych". A nam
właśnie chodzi o zgodę na nasze pastoralne prośby, mające błogosławieństwo Papieża.
Dlatego niniejszym, wirtualnie przechodzę do obozu progresistów ;), i to środowiska progresistów będą adresatami listów, i kopii listów w sprawie KRR.
Tradycjonaliści wszystkich Diecezji! Kupujcie Tygodnik Powszechny, nie Christianitas ! ;D
-
(...)
Dlatego niniejszym, wirtualnie przechodzę do obozu progresistów ;), i to środowiska progresistów będą adresatami listów, i kopii listów w sprawie KRR.
A jak tam panie rysio konserwatywne Opus Dei? odprawiają już Mszę trydencką? czy jeszcze nie? I faktycznie chyba lepiej z progresistami :)
-
@ Mama,
Bardzo słuszna uwaga.
OD nie zaliczam do think tanksów. Błyskotliwe spekulacje myslowe, przemyślenia sytuacji.... to nie tam.
To zdyscyplinowana organizacja świecka. Zrobią wszystko co im "kerownik" powie. Nawet Tridentinę odprawią ;D (jak będzie rozkaz)
-
Taki progresista abp Gocłowski bardzo chciał rozmawiać...
-
Taki progresista abp Gocłowski bardzo chciał rozmawiać...
A kto nie chciał rozmawiać?
-
Taki progresista abp Gocłowski bardzo chciał rozmawiać...
Nie uważam abp Gocłowskiego za progresistę.
Za progresistę uważam takiego biskupa, który twierdzi, że Kościół jest w kryzysie, że rola laikatu jest niedoceniona itp.
Nigdy czegoś takiego abp. Gocłowski nie mówił.
-
"Wielu biskupów uważa, że ma władzę większą od papieża. Nie leży w ich mocy zwalnianie proboszczów przed wiekiem emerytalnym, więc posyłają do proboszcza siepaczy, którzy podyskutują z nim, póki nie podpisze rezygnacji. To straszliwy brak myślenia w długiej perspektywie: kryzys kapłaństwa już dotknął Polskę, będzie się pogłębiać, i starsi proboszczowie mogliby popracować kilka lat. Ale młode wilki już skaczą na stanowiska. Tylko, że znajdą się w końcu w sytuacji, kiedy nie będzie miał kto im pomóc, więc będą na parafii pracować sami."
cytat z wywiadu z bp Tadeuszem Pieronkiem "Zejście z piedestału" z Tygodnik powszechnego nr 23(3230)
zaskakuje mnie użycie słowa "wilki"!
mam wrażenie, że krytyka Kościoła posoborowego w Polsce z czterech, jakże różnych stron - bp Pieronek, x Natanek, prof. Bartoś, Tradycjonaliści wydaje się być zaskakująco zbieżna w niektórych punkatach...
-
"Wielu biskupów uważa, że ma władzę większą od papieża. Nie leży w ich mocy zwalnianie proboszczów przed wiekiem emerytalnym, więc posyłają do proboszcza siepaczy, którzy podyskutują z nim, póki nie podpisze rezygnacji. To straszliwy brak myślenia w długiej perspektywie: kryzys kapłaństwa już dotknął Polskę, będzie się pogłębiać, i starsi proboszczowie mogliby popracować kilka lat. Ale młode wilki już skaczą na stanowiska. Tylko, że znajdą się w końcu w sytuacji, kiedy nie będzie miał kto im pomóc, więc będą na parafii pracować sami."
cytat z wywiadu z bp Tadeuszem Pieronkiem "Zejście z piedestału" z Tygodnik powszechnego nr 23(3230) /.../
Chociażby ze wględu na te ww. słowa , dobrze jednak, że ten wywiad się ukazał.
Pierwszy raz widzę, że w publicznej wypowiedzi człowieka Kościoła w Polsce (na dodatek duchownego powszechnie rozpoznawalnego, byłego sekretarza KEP-u) expressis verbis jest mowa o tym , że to patologiczne podejście do spraw nominacji / depozycji / emerytur proboszczowskich w Kościele wynikające z istnego "episkopalnego samodzierżawia" , z traktowania diecezji niemal jak prywatnej firmy, gdzie mianuje i deponuje się kogo i kiedy chce, nie zważając na pk i dobre obyczaje, pacyfikując też w ten sposób wszelkie przejawy odwagi cywilnej wśród duchowieństawa odbiegające od aktualnej, oficjalnej linii, podejście w którym często brak elementarnego szacunku dla wieku i kilkudziesięcioletniej służby Kościołowi - że to wszystko stanowi na przyszłoć jedno z podstawowych zagrożeń dla powołań kapłańskich, dla elementarnego zaufania jakie każdy młody człowiek decydujący się na drogę do kapłanstwa musi mieć do Kościoła hierarchicznego.
Można przecież urządzać nieustające modlitwy o powołania, ale jeśli fakty na tej podstawowej płaszczyźnie będą mówiły potencjalnym adeptom co innego - wówczas seminaria będą pustoszały z roku na rok. Kiedy potencjalny kandydat do kapłaństawa popatrzy jak np. sterany życiem i pracą jego proboszcz , który poświęcił całe życie, aby służyć Bogu jako kapłan, jest traktowany nie jak "senex fidelis", godny szacunku i naśladowania autorytet, wzór wytrwałości , ale jako niepotrzebny , zużyty mebel, co sobie pomyśli w kontekście swojego życia i miejsca w Kościele? Skoro on jest niepotrzebny z takim doświadczeniem..., to ja?
-
No może coś w tym jest że z umiarkowanymi progresistami łatwiej się dogadać. Mi bardzo miło rozmawia się już od wielu lat z bp. Wilskim. Pomocniczym w Kaliszu. Nigdy nie nazwał mnie schizmatykiem mimo tego że wiedział o moich kontaktach z FSSPX.
-
Ciekawe czy bp Pieronek rzeczywiście tak powiedział skoro sam odprawiał Msze Trydencką: „dla wielu wiernych to tak, jakby odprawiać mszę po chińsku” (!). I mówi on dalej: „…Nie sądzę, żeby w Polsce msza trydencka zyskała wielką popularność. Przede wszystkim dlatego, że mało kto ją będzie odprawiał, ponieważ łacinę zna tylko starsze pokolenie. Młodzi na ogół nie mają o niej pojęcia”
Artykuł z http://kmaczkowski.salon24.pl/53719,chinczyk-pieronek
-
Mimo wszystko wyświęcił księdza. Jako drugi polski biskup po Soborze Watykańskim II i jako pierwszy w Polsce.
-
a kto inny, kogo, gdzie i kiedy?
-
śp Abp Przykucki - x Tomasza Dawidowskiego
-
a kto inny, kogo, gdzie i kiedy?
Świętej Pamięci arcybiskup metropolita Szczecińsko- Kamieński M. Przykucki, w Niemczech w seminarium FSSP.
-
kiedy?
1 lipca 2000 r.
-
Jak zwykle niezawodny Dextimus wyłapał perełkę bohatera wątku:
"wokół Soboru rzeczywiście istniała specjalna, wiosenna atmosfera. Już ustalenia pierwszej sesji – odwrócenie ołtarza twarzą do ludzi (...) – były rewolucją."
http://breviarium.blogspot.com/2011/06/biskup-tadeusz-jak-prometeusz.html
Jednak księża powinni się żenić. Gdyby Ekscelencja miał wnuki toby się nimi zajął, a nie plótł trzy po trzy.
-
Biskupi to są z celibatariuszy nawet na Wschodzie ;)
-
Najlepszą linję sukcesyjną w Polsce ma x. Grygiel wyświęcony przez bpa Rangela, wyświęconego przez biskupów FSSPX. A co z tego wynika ? Nic konkretnego
Jak to? A ilu mamy Księży- emerytów czy nawet jeszcze czynnych proboszczów w starszym wieku?
Poza tym z tego co czytałem to bp Rangel był współkonsekratorem
Ale sądzę, że to zalicza się jako normalne konsekrowanie? Czy mam rację?
-
Intencję muszą mieć OBAJ. [...]
Wg mojej wiedzy nie jest to prawda. Intencję, wymaganą dla ważności sakramentu, musi mieć szafarz.
Nie musi mieć intencji przyjęcia wyświęcany, aby święcenia zostały ważnie udzielone.
Podobnie jest w przypadku innych sakramentów, w tym np. ze chrztem.
-
Najlepszą linję sukcesyjną w Polsce ma x. Grygiel wyświęcony przez bpa Rangela, wyświęconego przez biskupów FSSPX. A co z tego wynika ? Nic konkretnego
Jak to? A ilu mamy Księży- emerytów czy nawet jeszcze czynnych proboszczów w starszym wieku?
Poza tym z tego co czytałem to bp Rangel był współkonsekratorem
Ale sądzę, że to zalicza się jako normalne konsekrowanie? Czy mam rację?
To J.E. Ksiądz Biskup Fernando Arêas Rifan wyświęcił (2003 r.) Księdza Dr Wojciecha Grygiela. Biskupa Rifana konsekrwał J.E. Kardynał Darío Castrillón Hoyos zaś współkonsekratorem był J.E. Ksiądz Biskup Licinio Rangel wyświęcony przez Biskupów-następców J.E. Arcybiskupa Marcelego Lefebvre. Ta konsekracja (2002 r.) była pierwszym potwierdzeniem, że Stolica Apostolska uważa Biskupów z Ecône za równoprawnych biskupów Kościoła Katolickiego.
P.S. Zawsze wyróżnia się "konsekratora" i "współkonsekratora" i normalnym jest, że na konsekratora wyznacza się "starszego" w hierarchii - w tym przypadku kardynała.
-
Ta konsekracja (2002 r.) była pierwszym potwierdzeniem, że Stolica Apostolska uważa Biskupów z Ecône za równoprawnych biskupów Kościoła Katolickiego.
nigdy nie miałem najmniejszych wątpliwości, że Biskupi z Econe są biskupami Kościoła Katolickiego.Kwestia "równoprawności"...
hmm, x Cekada miałby tu chyba inne zdanie
-
Jednak księża powinni się żenić. Gdyby Ekscelencja miał wnuki toby się nimi zajął, a nie plótł trzy po trzy.
Moja Małżonka popiera ten rodzaj wyjątku od regóły: "żona musiałaby wysłuchiwać jego pomysły zamiast nas wszystkich".
-
http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/bp_pieronek_o_dobrych_katolikach_z_sld_14922
No proszę, katolikom można głosować na Kalisza lub Piekarską. Fajnie ;D ;D
-
Ktos z komentujacych pod tym tekstem napisal, ze "w SS tez byli dobrzy katolicy, mieli nawet napis Gott mit uns na klamrach. w UB tez, a tow. Bierut na procesje chodzil". Nic dodac nic ujac. A co do tow. Pieronka, to nawet mi si odechciewa komentowac, skad to to sie wzielo, co za paranoik ...
-
- Telewizja publiczna ma swoje reguły i niech się nimi kieruje – powiedział w Radiu Zet odnosząc się do obecności satanisty w TVP biskup Tadeusz Pieronek, zastrzegając jednocześnie, że jest oburzony decyzją sądu, który uznał, że w Polsce można bluźnić. Hierarcha nie dostrzega też potrzeby przypominania wiernym, że jakiś polityk był za tym, żeby zabijać dzieci niepełnosprawne.
http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/biskupowi_pieronkowi_nergal_nie_przeszkadza._bycie_za_zabijaniem_niepelnosprawnych_tez_nie___15750
Kolejny popis biskupa, ręce opadają.
-
Tytuł wątku w takich okolicznościach staje się wysublimowaną ironią :)
-
Kolejny wilk w owczej skórze. I z kazdym dniem bedzie ich przybywać. Ale juz kiedys Ktoś to powiedział i napisał...
-
Słuchałem całej rozmowy jadąc samochodem. Olejnik jak zwykle jątrzyła, a biskup jak mógł unikał konkretnych odpowiedzi. W końcu wydusiła z niego ten zacytowany fragment. Nie powinien w ogóle do niej przychodzić, w jej głosie słychać nienawiść do kościoła.
-
Olejnik jak zwykle jątrzyła, a biskup jak mógł unikał konkretnych odpowiedzi. W końcu wydusiła z niego ten zacytowany fragment. Nie powinien w ogóle do niej przychodzić, w jej głosie słychać nienawiść do kościoła.
Ech, Stokrotka, Stokrotka :)
-
Tytuł wątku w takich okolicznościach staje się wysublimowaną ironią :)
Szacunek się należy jako biskupowi i człowiekowi, co nie oznacza, że mamy bezkrytycznie przyjmować tego co mówi.
Biskupi często głoszą swoje poglądy tak jakby to była nauka Kościoła. I tak dezorientują wiernych. Moderniści tak to interpretują, że jak biskup mówi o Taizé, to jest to głos Kościoła, którego należy słuchać, natomiast gdy mówi o liturgii to są jego prywatne poglądy.