Forum Krzyż
Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: Eochaid w Lutego 26, 2009, 15:28:54 pm
-
Co rusz pojawiają się takie głosy jak tu:
http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1235598030 (http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1235598030)
Aaaach, przydałby się Sobór, który jednoznacznie i w Duchu... Tradycji zdefiniowałby wątpliwości powstałe po SW2.
Aczkolwiek biorąc pod uwagę orientację teologiczną ewentualnych ojców soborowych, byłoby lepiej aby to papież w końcu założył jednak tiarę i z tronu, uroczyście zdefiniował niejasności.
No, ale to tylko takie, życzenia...
-
Zwołanie soboru oznaczałoby raczej katastrofę. Ale pomysł, by Ojciec Święty zdefiniował naukę dotyczącą kontrowersyjnych zagadnień Vaticanum II, jest bardzo dobry. Najlepiej, gdyby papież ogłosił zestaw kanonów z anatematyzmami.
Należałoby chyba przygotować wielojęzyczną petycję w tej sprawie. Czy ktoś wie, jak to skutecznie zorganizować?
-
Petycje w Kosciele i tak do niczego nie prowadza. Powinniscie to juz Panstwo wiedziec. Na zalozenie tiary tez bym nie liczyl, wszak papiez Benedykt jest pierwszym papiezem, ktory zrezygnowal z tego elementu w swoim herbie.
-
Petycje w Kosciele i tak do niczego nie prowadza. Powinniscie to juz Panstwo wiedziec. Na zalozenie tiary tez bym nie liczyl, wszak papiez Benedykt jest pierwszym papiezem, ktory zrezygnowal z tego elementu w swoim herbie.
Skąd ten defetyzm? Czyżby rektor znowu dołożył do pieca? Ja zresztą nic nie pisałem o tiarze, tylko o skorzystaniu z nieomylności papieskiej, która chyba nie zaniknęła wraz z tiarą.
-
Petycje w Kosciele i tak do niczego nie prowadza. Powinniscie to juz Panstwo wiedziec. Na zalozenie tiary tez bym nie liczyl, wszak papiez Benedykt jest pierwszym papiezem, ktory zrezygnowal z tego elementu w swoim herbie.
Skąd ten defetyzm? Czyżby rektor znowu dołożył do pieca? Ja zresztą nic nie pisałem o tiarze, tylko o skorzystaniu z nieomylności papieskiej, która chyba nie zaniknęła wraz z tiarą.
Jaki rektor? Cale szczescie zadnego nie mam ;).
O tiarze pisal inny uzytkownik. Co do petycji zdania nie zmienilem.
-
Po co tiara w herbie? Podobno papież Paweł VI ją sprzedał. Czy to prawda?
-
Sprzedał jedną w wielu. Tiara w herbie to była taka tradycja (na wiki - od Innocentego III)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poczet_papie%C5%BCy
Po co herb? ;-)
-
Zwołanie soboru oznaczałoby raczej katastrofę.
Zdawał sobie sprawę z tego już Sługa Boży Pius XII, stąd ta nienawiść "kół koszernych" do niego i "dobre notowania" dwóch późniejszych Papieży.
-
Zwołanie soboru oznaczałoby raczej katastrofę.
Zdawał sobie sprawę z tego już Sługa Boży Pius XII, stąd ta nienawiść "kół koszernych" do niego i "dobre notowania" dwóch późniejszych Papieży.
Oj nie jestem pewien, przecież już Pius XI zaraz po I wojnie światowej nosił się z zamiarem zwołania Soboru ,ale jego osobiści doradcy mu ten zamiar skutecznie wypersfadowali.Pius XII nie zwołał Soboru ale bardzo chciał po dokonaniu przez siebie Reform obrzędów Wielkiej Nocy i Brewiarza z 1956 roku następnie przeprowadzić i zreformować Mszał Rzymski.Swoją drogą ciekawe jak by wyglądał dzisiejszy NOM gdyby to już Pius XII a nie Paweł VI dokonał reformy liturgicznej?
-
Być może NOM wcale by nie powstał... Ale to tylko "gdybanie"...
-
Być może NOM wcale by nie powstał... Ale to tylko "gdybanie"...
Nie powstałby teraz ale mielibyśmy do czynienia z o wiele bardziej powolnym przechodzeniem od Mszy trydenckiej do NOMu. Gwałtowną rewolucję łatwiej jest odwrócić, przeciwko rewolucyjnym zmianom zawsze więcej ludzi wystąpi. Paradoksalnie może gdyby nie Sobór Watykański II nie było by dziś Mszy trydenckiej...
-
Jakieś zmiany by były niezależnie od wszystkiego. W końcu liturgia jest żywa. Ale "naturalny rozwój" nie doprowadziłby raczej do powstania NOMu.
Pytanie tylko, czy zmiany, które wprowadziłby Pius XII mogłyby zapobiec powstaniu komisji Bugniniego i tego co ona "wyprodukowała"?
-
Być może NOM wcale by nie powstał... Ale to tylko "gdybanie"...
... może gdyby nie Sobór Watykański II nie było by dziś Mszy trydenckiej...
na pewno nie była byłaby to msza w obecnej formie. Prace nad reformą całej liturgii prowadzone przez Piusa XII były już bardzo zaawansowane. Odsyłam do źródeł. Także m.in to Pius XII zlecił przygotowanie nowego tłumaczenia Wulgaty, które mamy obecnie jako Neo-Wulgata.
-
na pewno nie była byłaby to msza w obecnej formie. Prace nad reformą całej liturgii prowadzone przez Piusa XII były już bardzo zaawansowane. Odsyłam do źródeł. Także m.in to Pius XII zlecił przygotowanie nowego tłumaczenia Wulgaty, które mamy obecnie jako Neo-Wulgata.
Może ksiądz podać jakieś konkrety, albo wskazać źródło?