Forum Krzyż
Disputatio => Ogłoszenia lokalne => Metropolia częstochowska => Wątek zaczęty przez: Michał Barcikowski w Października 20, 2009, 15:37:16 pm
-
Msze święte odbywają się w każdą I i III niedzielę miesiąca o godz. 14.00 w kościele św. Jana Chrzciciela, przy ul. Rwańskiej 6.
-
Uwaga!
W listopadzie msze św. w II i III niedzielę miesiąca, 8 i 15 listopada. Godzina i miejsce bez zmian.
-
Przypominam, MSza Św. w Radomiu już w najbliższą niedzielę, 8 listopada, godz. 14.00 w kościele św. Jana Chrzciciela przy ulicy Rwańskiej!
-
Msza święta już jutro, miejsce i godzina bez zmian, zapraszamy!
-
W najbliższą niedzielę 7 marca o godzinie 11:00 w radomskiej Farze JE ks. bp Henryk Tomasik dokona uroczystego wprowadzenia relikwii JKM św. Kazimierza oraz odprawi Mszę św. (oczywiście NOM). Jakże by było miło gdyby JE trochę się spóźnił i celebrował te uroczystości o 14:00 w czasie Mszy KRR. ;)
A propos. Czy ktoś wie czy w związku z uroczystościami jest „zagrożona” Msza o 14:00?
-
W najbliższą niedzielę 7 marca o godzinie 11:00 w radomskiej Farze JE ks. bp Henryk Tomasik dokona uroczystego wprowadzenia relikwii JKM św. Kazimierza oraz odprawi Mszę św. (oczywiście NOM). Jakże by było miło gdyby JE trochę się spóźnił i celebrował te uroczystości o 14:00 w czasie Mszy KRR. ;)
A propos. Czy ktoś wie czy w związku z uroczystościami jest „zagrożona” Msza o 14:00?
Nie jest zagrożona.
-
W kwietniu msze w II i III niedziele miesiąca.
-
Czy można mieć nadzieję na Mszę św. 13 maja?
-
z jakiej racji? 8)
-
Z racji Wniebowstąpienia.
-
Szczerze wątpie.
-
Od zeszłego tygodnia ruszyła nowa strona Diecezji Radomskiej.
http://www.diecezja.radom.pl/
Oczywiście w informacjach o Farze nie do wiemy się o mszy w KRR.
-
Od zeszłego tygodnia ruszyła nowa strona Diecezji Radomskiej.
http://www.diecezja.radom.pl/
Oczywiście w informacjach o Farze nie do wiemy się o mszy w KRR.
Ano. Proszę tylko nie mieć pretensji do ks. Kuli.
-
Od zeszłego tygodnia ruszyła nowa strona Diecezji Radomskiej.
http://www.diecezja.radom.pl/
Oczywiście w informacjach o Farze nie do wiemy się o mszy w KRR.
Napisal Pan do webmastera czy zaczyna Pan po polsku - od narzekan :).
-
Na stronie parafii informacja o Mszy jest:
http://www.fara.radom.pl/index.php?dzial=oparafii
(Przy okazji: czy informacja jest aktualna?)
Nawet jest galeria zdjęć z Mszy w KRR:
http://www.mariusz12.tkdami.net/mszatrydencka03.02.08/index.html
-
Fotki chyba z mszy inauguracyjnej? :)
-
Fotki chyba z mszy inauguracyjnej? :)
Owszem, tak. Widać chociażby po frekwencji.
-
Wiadomość z dzisiejszych ogłoszeń parafialnych, Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Radomiu, ul. Słowackiego.
Każda druga niedziela miesiąca, godz. 16:45 - Msza św. w KRR.
10 października 2010 r. wyjątkowo Msza o godz. 16:15.
-
Chwała Bogu!!!!!!!!! czy celebransem będzie nowy wikary?? ::)
-
A co Panowie wiecie o nowym wikarym?
-
To parafia Pallotyńska?
-
Nie, to nie jest parafia Pallotynów.
Więcej postaram się napisać jutro.
-
Nowy wikary jest bardzo "tradycyzujący" Kanon, skrzyżowana stuła, palce po konsekracji etc... dlatego myślałem że może on będzie celebransem.
-
ks.Hubert Biegaj
Święcenia kapłańskie w 2001 r.
Poprzednio odprawiał Msze w KRR w Pionkach w Parafii św.Barbary.Przez ostatni rok był wikariuszem w Gowarczowie gdzie odprawiał jedynie prywatnie. Sam celebruje poprawnie i potrafi przeszkolić ministrantów i organistę. Nie wymaga pomocy z zewnątrz..
-
Przypominam :
Jutro, 10 października 2010 , Msza św. KRR w Kościele NSJ Radom - Glinice, ul. Słowackiego, godz. 16:15. Celebrans ks. Hubert Biegaj.
-
Czy to juz beda regularne Msze comiesieczne ?
-
Chyba tak, ale o godz. 16:45. W 2 niedzielę miesiąca.
Jutro o 16:15 wyjątkowo, ze względu na późniejsze nbożeństwo różańcowe.
-
Czy trwają jakieś rozmowy z ks. proboszczem u Pallotynów na temat Mszy?
-
Czy trwają jakieś rozmowy z ks. proboszczem u Pallotynów na temat Mszy?
Kiepsko to wygląda. Natomiast jest duża szansa na cotygodniową mszę u św. Jana, ale potrzebny jest zmasowany nacisk wiernych na kurię.
-
14 XI 2. niedziela misiąca. Czy aktualna jest Msza o 16:45 w Kościele NSJ na Glinicach?
-
14 XI 2. niedziela misiąca. Czy aktualna jest Msza o 16:45 w Kościele NSJ na Glinicach?
Tak, ale chyba o 16.15 wyjątkowo.
-
Tak, ale chyba o 16.15 wyjątkowo.
Ten wyjątek staje się już regułą. :)
-
Z informacji od.Ks.Huberta Biegaja:
"Taka Msza ma być w każdą 2 niedzielę miesiąca o godz. 16:45 (w październiku była wcześniej ze względu na różaniec)."
-
Msza św. 14 listopada na Glinicach na pewno o godz. 16:45 !
-
Msza św. 14 listopada na Glinicach na pewno o godz. 16:45 !
OK. rozumiem :)
BTW Naprawdę zachęcam Panów o starania o cotygodniową msze u św. Jana.
-
Czy Forumowicze z Radomia pokuszą się o jakąś relację z Mszy na Glinicach?
Zdaje się, że wczoraj była już druga Msza, a tutaj na FK nikt jeszcze nic nie napisał...
-
Tak, w niedzielę była już (raczej dopiero, bo niestety jest tylko raz na miesiąc) druga Msza św. w kościele NSJ na Glinicach. Frekwencja dopisuje. Co prawda nie liczyłem, ale na pierwszej było ok. 30 osób (może więcej), na drugiej już ok. 80 - 100 osób. Godzina celebracji ( 16:45 ) jest bardzo dobra.
Mszę odprawia ks. Hubert Biegaj. Ministranci i organista radzą sobie dobrze. Żadnych "wpadek" raczej nie było. Szkoda tylko, że nie ma "skrzypcowego" ornatu, ale w sumie mało to istotne.
Na tablicy ogłoszeń parafialnych w kościele i przed kościołem wiszą duże i z daleka widoczne ogłoszenia o Mszy. Niestety, nie dostałem (a zamówiłem !) ulotek reklamujących Mszę (wyd. przez ISP). Co prawda Msza na Glinicach nie jest tam wymieniona, ale da się to uzupełnić "metodami chałupniczymi".
-
Po raz kolejny zachęcam, żeby nie zaniedbywać św. Jana. Powtarzam, jest duża szansa na mszę co tydzień, ale trzeba nacisku na kurię ze strony wiernych.
-
A jakie to uwarunkowania sprawiają, że ks.Kula będąc proboszczem tej parafii nie może sam podjąć decyzji o odprawianiu Mszy co tydzień? Czy chce nas Pan przekonać , że do tej pory miał z kurii "koncesje" tylko na dwie Msze i o niczym sam nie decyduje ?
-
Mamy szczęśliwie w Radomiu dwa kościoły, w których odprawiany jest KRR. Można by pokusić się o ich jak najlepsze wykorzystanie. Co mam na myśli? Otóż należałoby przekonać ks. prał. Kulę do coniedzielnej Mszy u św. Jana, a jednocześnie poprosić ks. Biegaja z kościoła NSJ o odprawianie Mszy w co ważniejsze święta przypadające w inne dni tygodnia.
Moim zdaniem byłoby to najlepsze rozwiązanie.
-
Rozumiem, że p. Marcusowi i Barcikowskiemu Msza św. na Glinicach jakoś "nie pasuje"?
Panowie :
1. Na razie jest nas za mało na dwie Msze KRR w jedną niedzielę.
2. Frekwencja na Glinicach jest doskonała i nie ma szans na zbliżoną w kościele farnym.
Ma to także (choć nie tylko) związek z godziną celebracji - ks. Kula wyraźnie stwierdził, że na inną niż 14:00 szans nie ma.
3. Jednym z warunków Mszy na Glinicach było niekolidowanie jej z Mszą u św.Jana.
4. W tym roku ks. Proboszcz parafii NSJ odchodzi na emeryturę. Nie wiadomo, jakie będzie nastawienie nowego proboszcza.
5. Jesli chodzi o Msze w inne święta (parafia NSJ na Glinicach) - to nie jest wykluczone, ale to nie ks. Biegaj decyduje, tylko Proboszcz. Warto o tym pamiętać.
6. Całkowitą rację ma p. KAES. Ks. Kula jest proboszczem i nie wiem dlaczego wierni zainteresowani Mszą mają rozmawiać z Kurią a nie z proboszczem. To jakiś chory pomysł.
-
Brak manipularza to jedyna wada :)
-
Rozumiem, że p. Marcusowi i Barcikowskiemu Msza św. na Glinicach jakoś "nie pasuje"?
To źle Pan rozumie. Msza na Glinicach bardzo mi odpowiada i ze względu na godzinę, i na osobę celebransa. Mój pomysł nie miał na celu ograniczenia mszy na Glinicach a jej rozszerzenie. Wystarczy spojrzeć na kalendarz aby zobaczyć, że ważniejsze święta przypadają częściej niż raz w miesiącu. Poza tym moja propozycja zapewniłaby nam możliwość uczestniczenia we mszy w możliwie największą ilość świąt (nie tylko w niedziele). Nie mówiąc już o tym, że niektóre z nich przypadają w inne dni niż według "zreformowanego" kalendarza.
PS. Poza tym również nie rozumiem dlaczego mamy rozmawiać z Kurią a nie z ks. prałatem na temat zwiększenia częstotliwości mszy u św. Jana. Chyba, że p. Michał nas uświadomi. ;)
PPS. Już widzę jaki mielibyśmy zgryz, gdyby ks. Tomasz Stefański SAC chciałby odprawiać KRR u Palotynów. ;)
-
@PTRF
Jestem entuzjastycznie nastawiony do mszy na Glinicach. Na pierwszej byłem osobiście, pewnie nie ostatni raz.
KS. Kula nie jest w stanie podjąć się coniedzielnych celebracji, ale z chęcią przywitałby normalnego wikarego, który by mu w tym pomógł. A to już zależy od kurii.
-
Teraz wszystko jasne. Tylko proszę spojrzeć na punkt pierwszy i trzeci mojego poprzedniego wpisu w kontekście starania się o cotygodniową Mszę w kościele św.Jana.
Jeszcze jedna uwaga - na Mszę w kościele NSJ przyszło sporo rodzin z dziećmi. Bardzo to cieszy. Tego u św.Jana nie było.
-
KS. Kula nie jest w stanie podjąć się coniedzielnych celebracji, ale z chęcią przywitałby normalnego wikarego, który by mu w tym pomógł.
I to jest słuszna koncepcja. ;)
-
Koncepcje muszą się jednak mieścić w realnej rzeczywistości. Jeden z biskupów sufraganów pełniący funkcje Wikariusza Kurii prowadzi politykę personalną. Ks Kula ma ugruntowaną pozycje w kurii na tyle, że sam może zasugerować przydzielenie mu wikarego potrafiącego odprawiać Mszę w KRR. Tym bardziej , że wśród księży diecezjalnych jest takich obecnie tylko dwóch. Może też już teraz zapraszać ( także jednego Pallotyna) ich do odprawiania Mszy w pozostałe niedziele. Wiec dlaczego tego nie robi?
Ingerowanie w politykę personalna kurii przez przedstawicieli 20-25 os. grupy wiernych uczęszczających na Msze do św. Jana może przynieść jedynie skutek odwrotny. Trudno niestety tego nie zauważyć, że najbardziej aktywni z tej grupy lubiący łazić do kurii sprawiają niestety, za przeproszeniem wrażenie szurniętych.. a to kurialnym misiom znacznie ułatwia rozgrywanie...
-
@ KAES
W tym co Pan pisze jest bardzo dużo racji. Gdyby chęci ks. Prałata były do końca szczere nie miałby chyba większych trudności z przydzieleniem mu przez Kurię odpowiedniego, przychylnego tradycji wikarego. W najgorszym razie, (choć wydaje się to być wysoce ryzykownym pomysłem) mógłby „wyuczyć” któregoś z obecnych. Ale jak w takim razie zapewnić coniedzielną mszę w Radomiu? Zwłaszcza, że jak Pan pisze przyszłość mszy na Glinicach też nie jest ugruntowana w związku z niedaleką zmianą proboszcza, a i ks. Kula także ma swoje lata, i chyba jeżeli zechce także może w każdej chwili przejść na emeryturę.
Pytanie do p. Michała Barcikowskiego:
Na czym Pan opiera tę dużą szansę na częstszą mszę u św. Jana? Czy na słowach ks. Prałata, czy też na jakichś innych opiniach?
-
Na obrazie sytuacji Mszy KRR w Radomiu nasuwa mi się ogólniejsza uwaga. Moim zdaniem sukces powrotu Mszy w Polsce zależy w największym stopniu od nastawienia księży parafialnych, oczywiście przede wszystkim proboszczów. Ani decyzje kurii ani nawet zaangażowanie chętnej, ale niestety niewielkiej gruby miłośników tradycji nie zdziała tyle, co przychylna informacji w czasie ogłoszeń, zaangażowanie księdza czy dogodna godzina celebracji (idealną sytuacją byłoby gdyby KRR zastąpił jedną z dotychczasowych mszy NOM).
W kościele NSJ na Glinicach te czynniki wpłynęły jak dotąd na osiągnięty sukces. We Mszy 14 XI uczestniczyła prawie setka wiernych (2 razy więcej niż w październiku!) a w Mszach u św. Jana liczba ta moim zdaniem waha się w okolicach 30. Oznacza to, że 70% obecnych na Mszy „glinickiej” nie jest związanych z radomskim środowiskiem tradycjonalistycznym, a są to „zwykli” parafianie. Jeżeli tendencja ta potwierdzi się w kolejnych miesiącach, a widząc reakcję uczestników jestem w tej sprawie optymistą, oznaczałoby że KRR mógłby odbywać się w wielu parafiach w jednym mieście, nie stanowiąc dla siebie konkurencji! Taki był cel motu prorio JŚ Benedykta XVI – msza w każdej parafii.
Tak więc gdyby proboszcz palotyńskiego Kościoła Królowej Apostołów zgodził się, zachęcił ludzi i wyznaczył dogodną godzinę nie byłoby problemu z zebraniem nawet dwukrotnie większej liczby ludzi niż na Glinicach (palotyni to duża parafia), nawet, gdyby w tym samym czasie odbywały się Msze w innych parafiach. Warunkiem jest pozytywne nastawienie księży parafialnych.
-
Na Glinicach było sporo osób spoza parafii a nawet Radomia.
Nastawienie proboszcza jest warunkiem kluczowym (wiąże się z tym przecież m.in. godzina odprawiania Mszy), ale nie bez znaczenia jest odpowiednie rozpropagowanie Mszy św, nie tylko w czasie ogłoszeń parafialnych (plakaty, tablica ogłoszeń, ulotki).
Natomiast utrzymanie Mszy w parafii bardzo zależy od stałej, najlepiej licznej frekwencji. I najlepiej, jeśli są to rodziny z dziećmi (małą złośliwość tu napiszę, choć bez takiej intencji - tzw. środowiska Radia Maryja na dłuższą metę nie są stabilną grupą "rozwojową" - ze względu na średnią wieku na przykład).
-
idąc za ewangeliczną radą „pozwólmy obu [ośrodkom ] rosnąć aż do żniw”......
-
Przypominam, że najbliższa Msza św. w Radomiu już 21 listopada o godz. 14.00 w kościele św. Jana Chrzciciela przy ul. Rwańskiej.
-
Parafia Świętego Józefa w Radomiu
ul. Młodzianowska 124, 26-600 Radom
W sobotę 27 listopada o godz. 19.30 w kaplicy Świętej Rodziny, rozpocznie się modlitewne czuwanie w łączności z Ojcem Świetym Benedyktem XVI, w intencji obrony życia. Czuwanie zakończy się Mszą Świętej w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, popularnie zwanej Mszą Świętą Trydencką
http://www.jozef.alte.pl/ (http://www.jozef.alte.pl/)
-
Brawo! :). Apeluję o liczny udział!
-
Oficjalne info:
Msza święta rozpocznie się o godz. 21.
-
Akurat w ten weekend wybywam do Krakowa :(
-
No to Mszy Trydenckiej spokojnie może Pan wysłuchać! ;)
-
Będe całą dobę w klasztorze kanoników regularnych :) oni chyba nie celebrują...
-
Frekwencje ok. 40 os. na Mszy odprawianej po godz. 21 należy uznać za bardzo dobrą.....!
-
Przypominam o Mszy św. w Radomiu w najbliższą niedzielę - 12 grudnia w Kościele NSJ na Glinicach o godz. 16:45.
-
Frekwencje ok. 40 os. na Mszy odprawianej po godz. 21 należy uznać za bardzo dobrą.....!
Liczył Pan, czy metodą "na oko"? Mnie "na oko" wychodziło około 60 ale mogę się mylić. Biorąc pod uwagę wielkość kaplicy wyglądało to bardzo dobrze.
PS: A kiedy następna Msza?
-
@Marcus..raczej liczyłem niż na oko ...a na pytanie kiedy następna Msza to chyba nikt nie jest w stanie obecnie odpowiedzieć..
Podobno inicjatywa zbierania podpisów ( parafian ) pod prośbą do proboszcza nie wypaliła.....
-
Czyli powtórka z rozrywki, a raczej z Ostrołęki. Jest kapłan, a wiernych brak. Nie ma szczęścia x. Tomasz ... :(
-
Jędrek, przecież w Ostrołece wierni byli... i z Łomzy, i z Zambrowa, no i z samej Ostrołęki i okolic
-
W niedzielę 9 stycznia (JUŻ JUTRO !) Msza św. w Kościele NSJ na Glinicach o godz. 16:45.
-
Informacja od Ks.Huberta Biegaja:
Spotkanie opłatkowe Radomskiego Środowiska Tradycji Łacińskiej - 22 stycznia 2011 r./ sobota/ godz. 19.00 w sali na plebanii Parafii NSJ przy ul. Kościelnej 1/5 w Radomiu
-
Przypominam o jutrzejszej Mszy św. w Kościele NSJ na Glinicach o godz. 16:45.
-
W niedzielę 13 marca Msza św. w Kościele NSJ na Glinicach wyjątkowo o godz. 16:00 !
-
Wczoraj (6 marca) w kościele farnym Św. Jana Chrzciciela w zastępstwie chorego ks. prałata Kuli Mszę Św. odprawił ks. Tomasz Stefanowski SAC. Wrażenia bardzo pozytywne. Ks. prałatowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, a ks. Tomaszowi (i wiernym) częstszej możliwości odprawiania Mszy w tym pięknym kościele. Może teraz ks. prałat będzie bardziej skłonny do wyrażenia zgody na coniedzielną Mszę? Zwłaszcza, że ma tak godnego zastępcę.
-
Ks. Prałat nie może sam odprawiać co tydzień, bo mu na to nie pozwalają obowiązki a teraz na dodatek stan zdrowia. Ks. Tomasz zaś jest wikarym w parafii pallotyńskiej i regularne celebracje winnej parafii nie wchodzą w grę.
-
A toś mnie panie Michale pocieszył. Jak Pan może tak od poniedziałku rana! Ale myślę, że nie są to przeszkody nie do pokonania, i że wszystko zależy od nastawienia (zwłaszcza ks. Prałata). Najważniejsze, że został zrobiony pierwszy krok.
-
Myślę, że wszystko zależy od kurii. Niestety.
-
Myślę, że kuria bez problemu by to "przyklepała", gdyby chęć wyrazili obaj księża (plus zgoda proboszcza parafii pallotyńskiej).
Wracając do samej Mszy. Myślę, że była to najpiękniejsza celebracja, jaką widziałem w Radomiu.
-
Myślę, że kuria bez problemu by to "przyklepała", gdyby chęć wyrazili obaj księża (plus zgoda proboszcza parafii pallotyńskiej).
Właśnie o ten plus chodzi.
-
W parafiach zakonnych jest wielu księży którzy moga zastąpić. Szczególnie u pallotynów którzy pod względem ilości zakonników mają chyba 3 miejsce w Polsce. Jest ich chyba okoła 1000 osób.
-
W parafiach zakonnych jest wielu księży którzy moga zastąpić. Szczególnie u pallotynów którzy pod względem ilości zakonników mają chyba 3 miejsce w Polsce. Jest ich chyba okoła 1000 osób.
Świetnie, Kolega wybierze się do proboszcza parafii pallotyńskiej w Radomiu i mu to powie.
A przy okazji: bardzo wszystkich proszę o modlitwę w intencji zdrowia ks. Stanisława Kuli. Kłopoty z krążeniem w tym wieku zawsze niepokoją.
-
To bardzo źle świadczy o woli proboszcza parafii pallotyńskiej skoro nie chce pomóc.
-
Szanowny Panie Majorze, póki co, o ile mi wiadomo, nikt do proboszcza nie przychodził z taką prośbą i nie ma co osądzać go przed czasem. Jeszcze sprawa nie rozpoczęta, a wyrok juz wydany.
-
Raz jeszcze proszę o modlitwę w intencji ks. Stanisława Kuli, który przedwczoraj ponownie trafił do szpitala w związku ze swoimi problemami krążeniowymi.
-
+
-
+
-
Informuję, że począwszy od dnia 11 kwietnia w każdy II poniedziałek miesiąca o godz. 19.00 w kościele pallotynów pw. NMP Królowej Apostołów przy ul. Młodzianowskiej 124 w Radomiu ks. Tomasz Stefanowski SAC będzie celebrował mszę św. w KRR w intencji swojej oraz swoich podopiecznych jako egzorcysty diecezjalnego.
-
Czyli Radom do przodu. :)
-
A w najbliższą niedzielę - 10 kwietnia
- Msza św. w Kościele NSJ na Glinicach o godz. 16:00.
-
A w najbliższą niedzielę - 10 kwietnia
- Msza św. w Kościele NSJ na Glinicach o godz. 16:00.
A tym razem z frekwencją było słabiutko choć można było podziwiać nowy (chyba), bardzo ładny ornat ks. Huberta.
-
Słabiutko, i to bardzo. Ale ornat był już w zeszłym miesiącu.
A dzisiaj o 19:00 Msza św. w Kościele Pallotynów !
-
A może by jakie info o kolejnym miejscu celebracji na NRL wrzucili?
-
W niedzielę 8 maja Msza św. w Kościele NSJ na Glinicach o godz. 16 : 15
-
W piątek 13 maja b.r o godz.15.00 w kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej ( OO Bernardyni) zostanie odprawiona Msza św. w intencji Ojczyzny i śp. Rotmistrza Witolda Pileckiego.
-
W najbliższą niedzielę (12 VI) Msza św. w Kościele NSJ na Glinicach o godz. 16 : 15.
W poniedziałek 13 VI w kościele Pallotynów przy ul. Młodzianowskiej Msza św. o godz. 19:00.
-
Informuję, że na czas wakacji zostaje zawieszona celebracja Mszy Trydenckiej w parafii św. Józefa w Radomiu. Ks. Tomasz odpoczywa ;)
Następna celebracja prawdopodobnie 12 września.
Jednocześnie proszę o modlitwę za to piękne dzieło oraz w intencji posługi ks. Tomasza.
-
Uwaga, to ja. Ks. Hubert z Glinic.
Informuję, iż w dniu 23 czerwca 2011 r., w Uroczystość Bożego Ciała, w parafii Najświętszego Serca Jezusowego, o godz. 13:00, czyli po procesji, będzie celebrowana Msza św. w formie nadzwyczajnej rytu rzymskiego (Msza Trydencka). Czy to będzie Msza recytowana czy Missa cantata, to się jeszcze okaże.
Zapraszam.
-
Jeszcze raz potwierdzam, iz w Boże Ciało, w parafii na Glinicach o godz. 13:00 Msza św. Trydencka. Będzie to msza śpiewana, w intencji ks. proboszcza Stanisława Suwały.
-
Ktoś wie, czy na czas wakacji Msza św. w Farze będzie odprawiana jak poprzednio.? Tzn. w 1 i 3 niedzielę miesiąca o godz. 14.00.?
-
Ktoś wie, czy na czas wakacji Msza św. w Farze będzie odprawiana jak poprzednio.? Tzn. w 1 i 3 niedzielę miesiąca o godz. 14.00.?
Tak, nie ma żadnej zmiany.
PS. Ale czyściutko w tym wątku...
-
wydzielony bokotemat ma 7 stron
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,6146.0.html
-
Informuję, iż z dniem 22 sierpnia b.r. przestaję być wikariuszem w parafii NSJ w Radomiu i decyzją bp Tomasika zostałem mianowany wikariuszem w parafii Matki Odkupiciela w Radomiu (ul. Wierzbicka).
W związku z tym celebracje Mszy Trydenckich w parafii NSJ zostaną zapewne odwołane. Jak będzie się kształtować sytuacja w nowej parafii dowiem się po przeprowadzce. O wynikach ustaleń z nowym proboszczem poinformuję wkrótce, tzn. zapewne we wrześniu.
Laudetur Iesus Christus.
ks. Hubert J. Biegaj
-
+
-
Szczęść Boże x. Hubercie! Niech Bóg prowadzi skutecznie, aby starczyło sił i wytrwałości.
-
Podziękować wypada również lokalnym prowokatorom (p. sąsiedni wątek o Radomiu).
-
Muszę dodać, że jeszcze tydzień temu nic nie zapowiadalo przenosin x.Huberta. Miało nie być większych zmian, a Ksiądz planował wprowadzić drugą Mszę św. w 4 niedzielę miesiąca.
Z drugiej strony, patrząc na zaangażowanie i energię Nowego Proboszcza w np. walkę z krzyżem ustawionym na ołtażu ( i nie tylko) te przenosiny nie powinny być zaskoczeniem.
-
A mnie ciekawi czemu akurat do parafii Matki Odkupiciela.
-
Nie wiem. Nigdy tam nie byłem i nawet nie wiem gdzie dokładnie to jest.
-
Muszę dodać, że jeszcze tydzień temu nic nie zapowiadalo przenosin x.Huberta. Miało nie być większych zmian, a Ksiądz planował wprowadzić drugą Mszę św. w 4 niedzielę miesiąca.
Z drugiej strony, patrząc na zaangażowanie i energię Nowego Proboszcza w np. walkę z krzyżem ustawionym na ołtażu ( i nie tylko) te przenosiny nie powinny być zaskoczeniem.
Dokładnie tak. Sam to widziałem na własne oczy :(
-
Osiedle Południe. Kościół wiecznie w budowie. Proboszcza nie znam, słyszałem tylko kilka historyjek o nim. Msze święte odprawiane w jakimś baraku obok. :-\
-
Czyli po prostu D...PA. To znaczy kolejne zesłanie.
Brawo, Panowie Kurialiści ! Możecie być z siebie dumni.
-
Jeszcze nic nie jest straconego. Osobiście dla mnie Msza Klasyczna na Glinicach była ważna, i zależy mi by ks. Hubert nadal odprawiał ją, tym razem w innym kościele. Poczekamy, wymodlimy, to i zobaczymy.
-
Ale kurialistom(tym wszystkim czerwonym kapturkom) właśnie chodzi o to żeby Mszy trydenckiej nie było.
-
Ale kurialistom(tym wszystkim czerwonym kapturkom) właśnie chodzi o to żeby Mszy trydenckiej nie było.
Jakoś w farze się odprawia i nikt nie przeszkadza.
-
Jasne. Głównie (chociaż oczywiście nie tylko) dla skupionej przy ks. Kuli grupy sympatyków Radia Maryja (bez złośliwości). Rodziny z dziećmi na godz. 14:00 nie dotrą i bynajmniej nie z powodu zamiłowania do obiadków (jak p. Barcikowski raczył to określić "kotleta") u Teściowej.
-
Może Kol. Barcikowski nie przeczytał jeszcze Summorum Pontificum ?!
-
Może. Albo interpretuje je po swojemu.
-
Jasne. Głównie (chociaż oczywiście nie tylko) dla skupionej przy ks. Kuli grupy sympatyków Radia Maryja (bez złośliwości). Rodziny z dziećmi na godz. 14:00 nie dotrą i bynajmniej nie z powodu zamiłowania do obiadków (jak p. Barcikowski raczył to określić "kotleta") u Teściowej.
Zastanawiające jest dla mnie to gardłowanie za mitycznym stanem idealnym przy równoczesnej odmowie partycypowania w jakimkolwiek działaniu, które zmierza w dobrym kierunku.
-
Jasne. Głównie (chociaż oczywiście nie tylko) dla skupionej przy ks. Kuli grupy sympatyków Radia Maryja (bez złośliwości). Rodziny z dziećmi na godz. 14:00 nie dotrą i bynajmniej nie z powodu zamiłowania do obiadków (jak p. Barcikowski raczył to określić "kotleta") u Teściowej.
Zastanawiające jest dla mnie to gardłowanie za mitycznym stanem idealnym przy równoczesnej odmowie partycypowania w jakimkolwiek działaniu, które zmierza w dobrym kierunku.
Panie Michale, o czym Pan pisze ?!! Pan sam chyba nie ma pojęcia o czym.
-
"Jakiekolwiek słuszne działanie, zmierzające w dobrym kierunku", to wg kurialistów radomskich doprowadzenie do odprawiania w ponad dwustutysięcznym mieście jednej Mszy trydenckiej na dwa tygodnie. Celebrans powinien koniecznie być wyznaczony do tego celu przez kurię.
Jakiekolwiek próby samodzielnej celebracji przez kapłana, który na swoje nieszczęście przeczytał Summorum Potificum, spotkają się z jego zesłaniem. Dobrze, że na razie tylko na peryferie miasta, a nie do zapomnianej parafii na krańcach diecezji.
I niech nikt nie próbuje wmawiać forumowiczom, że przeniesienie ks. Huberta wynikało z jakichś innych przyczyn. Ks. Hubert w tamtej parafii przebywał stosunkowo od niedawna. Przyszedł nowy proboszcz, któremu się nie podoba nawet krzyż na środku ołtarza zamiast obowiązkowego mikrofonu liturgicznego (co dopiero mówić o
Mszy trydenckiej!!!) i ks. niemal od razu dostaje przeniesienie. Dziwny zbieg okoliczności... ::)
-
Tylko ciekawe kto te zbiegi okliczności układa? :)
-
Tylko ciekawe kto te zbiegi okliczności układa? :)
A co, chce Pan nazwiska ? ;)
-
Jako zwolennik spiskowej teorii dziejów ( ;) ) obstawiam, że za jakiś miesiąc-dwa dowiemy się o kolejnym przeniesieniu księdza odprawiającego Msze trydenckie w którejś z polskich diecezji, a tym samym likwidacji tworzącego się ośrodka i grupy wiernych. Najpierw Warszawa*, teraz Radom - co będzie następne?
Czyżby jakieś nieformalne rozmowy podczas obrad konferencji KEP? "Najfajniejsze" jest oczywiście, że sprawcy tych ruchów mogą się i tak chwalić, że SP jest w ich diecezjach wdrażane, bo przecież wierni ciągle mają dostęp do "nadzwyczajnej formy"... >:(
_______________________
* Argument o "znakomitej frekwencji na Karolkowej" i wszelkie kwestie z tym związane omawiamy w wątku warszawskim!
-
Bardzo serdecznie współczuję ks. Hubertowi, że przenosiny zniweczyły tworzącą się grupę, niemniej jednak trzeba to zauważyć i podkreślić, oczywiście to nie jest uwaga do księdza, że biskup ma prawo przenosić wikariusza z parafii do parafii lub do innych zajęć według swego uznania. Abstrahuję od ewentualnych intencji jakie powodują wspomniane przenosiny. Patrząc z perspektywy na tworzenie się nowych miejsc celebracji wydaje mi się, że najbardziej stabilne są te, które w jakiś sposób doszły do uszu i zostały zaakcpetowane przez biskupa. Dlaczego? Po pierwsze wcale nie dlatego, że biskupi nie są przychylni starej mszy - co jest sprawą powszechnie wiadomą - lecz wydaje mi się, że przede wszystkim dlatego, że nie ma księży umiejących lub chcących się nauczyć odprawiania starszej liturgii. Dlaczego natomiast księża nie chcą się nauczyć? Obawiam się że powód jest dość banalny - trudy nauki. Trzeba przeskoczyć barierę języka, barierę rytu i chyba jeszcze większą barierę mentalną księdza. A mentalność przeciętnego celebransa NOM ma charakter przewodniczenia, czyli grania pierwszych skrzypiec.
Konkludując życzę nieustawania w dążeniu do możliwości odprawiania KRR, choć coraz bardziej przychylam się do stwierdzenia, że dla księdza odprawianie NOM i KRR na dłuższą metę powoduje niestety schizofrenię liturgiczną, która skłania do preferencji KRR, co z resztą nie jest niczym nowym i jest jedynie prostą konsekwencją celebrowania KRR.
-
trzeba to zauważyć i podkreślić, oczywiście to nie jest uwaga do księdza, że biskup ma prawo przenosić wikariusza z parafii do parafii lub do innych zajęć według swego uznania.
Ależ oczywiście, że ma prawo!
Skoro jednak ks. Hubert został na radomskie Glinice przeniesiony całkiem niedawno, to wnioski mogą być dwojakie: albo ks. biskup (lub jego kurialiści) ma całkiem nieprzemyślaną politykę personalną (gdyby chodziło o świecką instytucję napisałbym, że niezły mają tam burdel!), albo działalność ks. Huberta na Glinicach komuś (np. proboszczowi, biskupowi, kurialistom) mocno przeszkadzała.
Nie jestem pewien czy w takim kontekście "abstrahowanie od ewentualnych intencji jakie powodują wspomniane przenosiny" jest do końca uprawnione, bowiem zmienia całkowicie sposób oceny całej sytuacji.
-
@JRWF
W moim poście nie oceniałem powodów i intencji biskupa i Kurii Radomskiej. Skoro sprawa ma się tak jak pan mówi, być może chodzi faktycznie o sprawę starej liturgii. Ja próbowałem rozważyć sprawę stałości celebracji w oderwaniu od konkretnej sprawy.
Swoją drogą jak państwo myślą co można zrobić dla rozpropagowania wśród świeckich oraz duchownych starej mszy. Nie pytam bez powodu, być może wykorzystamy jakiś pomysł podczas kampanii jesiennej w Kaliszu.
-
Czyli potwierdzają Panowie moją diagnozę:
Wiedzą Panowie, jaki powinien być stan idealny. Są Panowie świetni w namierzaniu i wymienieniu tego co od tego stanu oddala (pomijam już na ile sprawiedliwie, rozsądnie, z dobrą wolą i ważąc wszystkie aspekty oraz realnie oceniając swoje znaczenie - nie sądzę, by ktokolwiek w Kurii nawet przez sekundę przy podejmowaniu decyzji o przenosinach ks. Huberta motywowany był odprawianiem przez niego Mszy w KRR, za to na pewno ktoś wypowiedzi w tym wątku przeczyta i sobie wyrobi opinię, zgodnie z zasadą, że jeśli ktoś nie był naszym partyzantem na śmierć i życie to trzeba koniecznie uczynić z niego naszego śmiertelnego wroga). Nie są natomiast Panowie zainteresowani by wziąć udział w czynieniu realnego dobra, które bliża sytuację do stanu pożądanego. W Farze nadal służy jeden Pan w średnim wieku i ja z Warszawy, jeśli jestem w Radomiu. I nikt poza tym. Bo godzina niedobra. Bo daleko. Bo droga wyboista. Bo kotlet, który nie może być spożyty godzinę później. Bo rąbek. Bo trzeba podjąć jakąś ofiarę. Bo cośtam. Nie jest to postawa chrześcijańska.
Zresztą, jest nawet gorzej. Panowie nie tylko nie chcą czynić realnego dobra, ale Panowie nawet odmawiają zauważenia, że to realne dobro się dokonuje. Biorąc pod uwagę fakt, ile energii poświęcono temu, by cały świat dowiedział się o tym, co ks. Kula robił źle podczas pierwszych celebracji nie podjęcie nawet minimum wysiłku, by ten sam świat poinformować, że sytuacja zmieniła się zdecydowanie na lepsze, że msza odprawiana jest poprawnie, że dzięki kantorce - organistce wykonywane są wszystkie propria w tonie chorałowym - co nie jest niestety regułą w skali Polski - otóż niepodjęcie takiego wysiłku jest zastanawiające. Że wreszcie mszę celebruje kapłan chory, poza swoim normalnym programem, będący czynnym proboszczem i w zasadzie bez zachęty ze strony kogokolwiek.
I na koniec uprzedzając: piszę ogólnie. Moje uwagi nie są adresowane do kogokolwiek personalnie. Dobrze by natomiast było, żeby każdy z uczestników tej dyskusji uczciwie sobie odpowiedział, na ile moje zarzuty odnoszą się też do niego.
-
@Michał Barcikowski
Pan oczywiście wie kto jest "zainteresowany by wziąć udział w czynieniu realnego dobra" i kto "nie chce czynić realnego dobra". Jest Pan wizjonerem? Ma Pan jakieś prywatne objawienia?
Oczywiście: chwała ks. Kuli, że odprawia Mszę trydencką. Świetnie, że jakość celebracji się poprawiła. Wspaniale, że może się Pan poświęcić i pomagać. To trzeba dostrzegać i zostało to już na tym forum powiedziane parę razy. Ale nie o tym teraz tutaj rozmawiamy! Czy każda rozmowa o Mszy trydenckiej w Radomiu powinna się ograniczyć do chwalenia tego dobrego co już się dzieje i nie wolno poruszać kwestii negatywnych? Teraz rozmawiamy o innej parafii i o innym księdzu! Który miał co najmniej kilku ministrantów do pomocy. Jakoś sobie z tym poradził. I podobno oprawa Mszy również się poprawiała. Mimo niekorzystnej godziny.
A co do kurii i faktu czy ktoś zastanawiał się nad odprawianiem przez ks. Huberta Mszy trydenckich: skąd Pan ma pewność, że tak nie było? Ma Pan jakieś wtyki w radomskiej kurii? Radom to nie Nowy Jork, ks. Hubert nie odprawiał Mszy w katakumbach, więc sprawę raczej kurialiści znali. Ale jeżeli by było tak jak Pan mówi, to obstawiałbym, że Msza w KRR przeszkadzała nowemu ks. proboszczowi.
PS. Niech Pan popracuje nad spójnością swoich wypowiedzi - redaktorowi poważnego czasopisma by się przydała:
Nie są natomiast Panowie zainteresowani by wziąć udział w czynieniu realnego dobra
Panowie nie tylko nie chcą czynić realnego dobra, ale Panowie nawet odmawiają zauważenia
I na koniec uprzedzając: piszę ogólnie. Moje uwagi nie są adresowane do kogokolwiek personalnie.
To w takim razie z kim Pan dyskutuje?
-
A tu jak zwykle bicie piany.
Nie wnikajmy w powody przenosin, bo to nic nie zmieni.
Proponuję intensywną modlitwę w intencji biskupa oraz o lepsze zrozumienie KRR dla wszystkich kapłanów.
Pozdrawiam. ks. Hubert
-
Fakt, nasze "bicie piany" nie zmieni rzeczywistości, ale nie mam zamiaru milczeć i patrzeć jak wiernych Tradycji traktuje się jak lud koczowniczy.
-
A tu jak zwykle bicie piany.
Nie wnikajmy w powody przenosin, bo to nic nie zmieni.
Proponuję intensywną modlitwę w intencji biskupa oraz o lepsze zrozumienie KRR dla wszystkich kapłanów.
Pozdrawiam. ks. Hubert
Nie tylko KRR, nie tylko. Przynajmniej w tym przypadku.
Tu nie chodzi o "bicie piany". Pisanie na forum być może nic nie zmieni, ale nie napisać też nie można. Ja w każdym razie milczeć nie będę i to przede wszystkim NIE NA FORUM KRZYŻ.
Pozdrowienia.
-
Podobną sytuację przeżywałem i ja rok temu (przenosiny). Wiem, że wierni, którzy przychodzili na Mszę św. wg Mszału z 1962r. w Ostrołęce, którą tam odprawiałem, pisali do prowincjała prośbę, aby mogli dalej uczestniczyć w celebracji takiej Mszy św. Pojawiły się też głosy, że moja przeprowadzka podyktowana jest własnie tym, że odprawiam Mszę w rycie "trydenckim". W rzeczywistości mój przełożony nie brał tego wcale pod uwagę, a w odpowiedzi na list do wiernych napisał, żeby skontaktowali się z proboszczem w sprawie takich celebracji. Widziałem ten list na własne oczy. Minął rok i jakoś nikt się nie zgłosił. A proboszcz w Ostrołęce czekał... Choć, jak sam mówił, wiele się tą ciszą nie martwił. Osobiscie podszedłem do decyzji prowincjała z wiarą, że przez jego wolę wyrażona jest wola samego Boga. Jak się okazało, Pan Jezus miał co do mnie swoje plany tu w Radomiu i to całkiem konkretne... Proponuję, żeby również w sytuacji przenosin x. Huberta nie doszukiwać się jakiegoś drugiego dna. Kto wie, jakie rzeczy zaplanował Pan Bóg wobec niego w nowej parafii i czy nie wyniknie z tego większe dobro... Łatwo jest być posłusznym, gdy decyzje przełożonych wychodza na przeciw naszym oczekiwaniom. Trudniej, gdy jest inaczej. Przezyłem to na własnej skórze. Ale jestem przekonany, że wtedy Bóg udziela swoich łask w dwójnasób. Xiędzu Hubertowi życzyć trzeba własnie wielu łask w nowym miejscu posługi kapłańskiej.
-
W parafii NSJ w Radomiu wierni pytający o Msze św. KRR odsyłani są obecnie do Fary, do x. Kuli. Bez możliwości negocjacji i dyskusji.
-
o Matko Boska, większego biadolenia dawno nie słyszałem. To niech Pan poprosi małżonke żeby obiad szykowała na godzinę 15 30, weźmie samochód i po prostu pojedzie do fary... znam ludzi którzy pokonują dystans 30, 40 a nawet 50 km. Pana odległośc to na oko 5 km... więc niech Pan już da spokój. Przestanie oczerniać Ks. Proboszcza, Ks. biskupa i kurialistów tylko zaakceptuje obecną sytuacje a niedogodności ofiaruje w intencji właśnie wymienionych księży. Swoją drogą jeżeli nowy proboszcz nie myśli o celebracji w KRR to moze zgodzi się chociaż na podanie ogłoszenia o Mszy w farze? pytał Pan o to?
-
Panie K.L.O., zajmij się lepiej swoją nauką, skończ liceum, studia, załóż rodzinę i wtedy rad udzielaj.
-
KLO - kolejny z Panów, który nie słyszał o Summorum Pontificum
-
Nie wiem, czy znam. Czytałem. Takze bym chciał aby w każdej parafii (a szczególnie mojej :)) odprawiano w krr... ale rzeczywistośc w jakiej żyjemy jest nie daje takich możliwości. I myślę że na Glinicach na Mszę w krr liczyć w obecnej sytuacji nie możemy. Natomiast skoro Ks. Hubert został przeniesiony na inną placówke, to mam nadzieję że wymagało tego dobro dusz. Na pewno spełni się w innej formie duszpasterstwa, która będzie równie "zbawienna" co celebracja KRR... Panie PTRF czemu Pan jest taki złośliwy... Pan mi wygląda na takiego co w moim wieku takze udzielał rad i absolutnie nie widzę w tym nic złego. Przecież niczego Panu nie narzucam, zrobi Pan jak będzie Pan uważał...
-
Młody człowieku, myślę, że internet stworzył Ci niewłaściwy obraz relacyj międzyludzkich. To Twoja odzywka do faceta 2x starszego od Ciebie była wysoce niewłaściwa. W normalnych warunkach mógłbyś za to zarobić w ucho i nikt nie powiedziałby p. PTRF złego słowa.
-
Moze i macie panowie rację. Nie chcę sie z wami kłócić :) Jeżeli Pana obraziłem to przepraszam.
-
Młody człowieku, myślę, że internet stworzył Ci niewłaściwy obraz relacyj międzyludzkich. To Twoja odzywka do faceta 2x starszego od Ciebie była wysoce niewłaściwa. W normalnych warunkach mógłbyś za to zarobić w ucho i nikt nie powiedziałby p. PTRF złego słowa.
Panie Krusejder. Chciałbym zaznaczyć, iż internet jest w pewnym sensie anonimowy, i nie zawsze do końca można ocenić wiek czy pozycję społeczną adresata. :)
-
Młody człowieku, myślę, że internet stworzył Ci niewłaściwy obraz relacyj międzyludzkich. To Twoja odzywka do faceta 2x starszego od Ciebie była wysoce niewłaściwa. W normalnych warunkach mógłbyś za to zarobić w ucho i nikt nie powiedziałby p. PTRF złego słowa.
Panie Krusejder. Chciałbym zaznaczyć, iż internet jest w pewnym sensie anonimowy, i nie zawsze do końca można ocenić wiek czy pozycję społeczną adresata. :)
Racja. Prawie 3 X starszego. 8)
-
Mam powody przypuszczać, że panowie KLO i PTRF znają się osobiście ;)
-
Mam powody przypuszczać, że panowie KLO i PTRF znają się osobiście ;)
Nie.
-
o Matko Boska, większego biadolenia dawno nie słyszałem. To niech Pan poprosi małżonke żeby obiad szykowała na godzinę 15 30, weźmie samochód i po prostu pojedzie do fary... znam ludzi którzy pokonują dystans 30, 40 a nawet 50 km. Pana odległośc to na oko 5 km... więc niech Pan już da spokój. Przestanie oczerniać Ks. Proboszcza, Ks. biskupa i kurialistów tylko zaakceptuje obecną sytuacje a niedogodności ofiaruje w intencji właśnie wymienionych księży. Swoją drogą jeżeli nowy proboszcz nie myśli o celebracji w KRR to moze zgodzi się chociaż na podanie ogłoszenia o Mszy w farze? pytał Pan o to?
Kolejny fan p. Michała B.
Szkoda, że wraz z uwielbieniem dla poglądów idzie również uwielbienie dla stylu dyskusji. Tradycyjnie mało przemyślanego i mało kulturalnego.
Panie KLO, niech Pan wymyśli coś oryginalniejszego. Kalkowanie wypowiedzi idola na dłuższą metę będzie po prostu nudne.
-
Cenna uwaga, dziekuje :)
-
znany z kalendarza
(http://g.dziennik.pl/pliki/1607000/1607526.jpg)
niedawno dostał nominacje na ......proboszcza...Parafii św.Wacława
http://www.diecezja.radom.pl/
-
O Radomiu zawsze głośno. :)
-
W parafii NSJ w Radomiu wierni pytający o Msze św. KRR odsyłani są obecnie do Fary, do x. Kuli. Bez możliwości negocjacji i dyskusji.
I niezależnie od starań o msze na Glinicach warto tymczasem z tej rady skorzystać. Chyba że od mszy ważniejsza jest walka o nią.
-
Młody człowieku, myślę, że internet stworzył Ci niewłaściwy obraz relacyj międzyludzkich. To Twoja odzywka do faceta 2x starszego od Ciebie była wysoce niewłaściwa. W normalnych warunkach mógłbyś za to zarobić w ucho i nikt nie powiedziałby p. PTRF złego słowa.
Ależ chłopak ma sto proc. racji. Przestań bawić się w arbitra elegancji i rozstawiać go po kątach.
-
Doprecyzowując: Oczywiste jest, że wiernym z glinickiej parafii dzieje się krzywda. Tym nie mniej należy się zapytać: czy walka o Mszę w swojej parafii naprawdę wyklucza uczestnictwo we Mszy tam, gdzie się ona realnie już teraz odprawia?
-
Tym nie mniej należy się zapytać: czy walka o Mszę w swojej parafii naprawdę wyklucza uczestnictwo we Mszy tam, gdzie się ona realnie już teraz odprawia?
Ależ po co Pan takie głupie pytania zadaje? Kto tak stwierdził?
Jest Pan pierwszą osobą która tak twierdzi.
Za dużo tvn24 Pan ogląda? Taki sposób manipulowania wypowiedziami jest właściwszy dla tamtej stacji niż dla tego forum.
-
Tym nie mniej należy się zapytać: czy walka o Mszę w swojej parafii naprawdę wyklucza uczestnictwo we Mszy tam, gdzie się ona realnie już teraz odprawia?
Ależ po co Pan takie głupie pytania zadaje? Kto tak stwierdził?
Jest Pan pierwszą osobą która tak twierdzi.
Za dużo tvn24 Pan ogląda? Taki sposób manipulowania wypowiedziami jest właściwszy dla tamtej stacji niż dla tego forum.
Ok, z niecierpliwością czekam na wzrost frekwencji u fary w najbliższą niedzielę :)
-
Ok, z niecierpliwością czekam na wzrost frekwencji u fary w najbliższą niedzielę :)
Na mnie niech Pan nie czeka. W najbliższą niedzielę będę w Radości. ;)
Ale również ucieszyłbym się z wzrostu frekwencji na Mszach trydenckich w Polsce.
Mam również nadzieję, że z równą niecierpliwością czeka Pan na przywrócenie Mszy w rycie klasycznym na Glinicach oraz na celebracje w nowej parafii ks. Huberta.
-
Mam pytanie: Czy po wakacyjnej przerwie (od września) powracają Msze w pierwszy poniedziałek miesiąca u Pallotynów?
-
Mam pytanie: Czy po wakacyjnej przerwie (od września) powracają Msze w pierwszy poniedziałek miesiąca u Pallotynów?
Prawdopodobnie tak, w drugi poniedziałek miesiąca. Jeszcze się dowiem to dam znać.
-
Tak. 12 września kolejna celebracja KRR w kaplicy św. Rodziny o godz. 19.00.
-
W ostatnią niedzielę zauważyłem wzrost frekwencji na Mszy w farze o 14:00. Czy to było moje subiektywne odczucie czy Państwo mają podobne wrażenie?
-
Subiektywne odczucie. Obsada ta sama co zwykle + jedna (!) rodzina z jednym dzieckiem.
-
Obsada ta sama co zwykle + jedna (!) rodzina z jednym dzieckiem.
A więc jednak wzrost! ;D
-
A policzył Pan, ile (mniej więcej) było osób? Nie mam zamiaru nikogo obrazić, ale prawda jest smutna (oczywiście nie dla Misiów Kurialnych) : jest to "Stara" Msza dla starych ludzi odprawiana przez starego księdza. I raczej (ze względu na porę odprawiania, ale nie tylko) sytuacja nie ulegnie szybko zmianie.
-
A policzył Pan, ile (mniej więcej) było osób?
Nie liczyłem. Przekazuje tylko moje wrażenia (i mojej żony). Może jednak mam świeższe spolżenie, ponieważ jestem na Mszy u św.Jana tylko raz na miesiąc.
-
(...) ponieważ jestem na Mszy u św.Jana tylko raz na miesiąc.
No cóż, znam "ten ból". Na udział dwa razy w miesiącu nie pozwalają "KOTLETY BARCIKOWSKIEGO".
-
No cóż, znam "ten ból". Na udział dwa razy w miesiącu nie pozwalają "KOTLETY BARCIKOWSKIEGO".
Poniekąd tak. Ale również ma na to wpływ to, że mój kościół parafialny jest jest tak piękny, że nie mogę długo bez niego wytrzymać. :)
-
Liczyłem. Było ok.40 osób. Też mi się wydaję, że jest wzrost.
-
Mógłby ktoś dla porównania podać przybliżoną średnią liczbę osób gromadzących się do niedawna na zlikwidowanych Mszach w kościele na Glinicach?
-
W styczniu, lutym i marcu była najsłabsza frekwencja - od 30 do 40 osób. Poza tym średnio 60 - 70 osób do ponad 300 na skrytykowanej przez niektórych osobników Mszy św. w Boże Ciało, w której uczestniczyło ok. 300 osób (dane szacunkowe).
-
W styczniu, lutym i marcu była najsłabsza frekwencja - od 30 do 40 osób. Poza tym średnio 60 - 70 osób do ponad 300 na skrytykowanej przez niektórych osobników Mszy św. w Boże Ciało, w której uczestniczyło ok. 300 osób (dane szacunkowe).
W takim razie te "ok.300 osób" trzeba zaprosić na Mszę do fary. Myślę, że przyjdą, wszak kochają KRR.
-
Jeśli będzie o normalnej , TRADYCYJNEJ porze, to myślę, że przyjdą. Pan tego być może nie wie, ale na pierwszej mszy u x. Kuli (nie-trydenckiej przecież, chociaż taka była zapowiadana), było ponad 200 osób.
-
Jeśli będzie o normalnej , TRADYCYJNEJ porze, to myślę, że przyjdą. Pan tego być może nie wie, ale na pierwszej mszy u x. Kuli (nie-trydenckiej przecież, chociaż taka była zapowiadana), było ponad 200 osób.
Nie byłem, ale widziałem fotki z tamtego okresu. Sporo ludzi, prawie cały kościół był. Pytanie - czemu ich teraz tyle nie ma.?
-
Na pewno NIE TYLKO z powodu "Kotletów Barcikowskiego". Tylko tyle napiszę.
-
Na pewno NIE TYLKO z powodu "Kotletów Barcikowskiego". Tylko tyle napiszę.
Zostawmy kotlety i p. Michała w spokoju. Nie jest to powód, by rezygnować z Mszy w KRR. Tych "300" i "200" osób coś na te Msze przyciągnęło, i coś ich od niej odepchnęło, skoro teraz frekwencja jest w granicach czterdziestki raz na dwa tygodnie.
Ja to robię tak, że jem obiad między 12.40 a 13.00, i potem lecę do fary na Mszę o 14.00. :) Z lekkim zakłopotaniem, ale jak mus to mus. :-\
-
To fajnie, że Pan ma takie możliwości. Człowiek dorosły, który założył już rodzinę i ma jeszcze żyjących, starszych rodziców (jak długo jeszcze będą żyli ?), z którymi ma możliwość spotkać się właśnie w niedzielę, powinien pamiętać też o obowiązkach stanu. To też jest obowiązek i na tym polega też Tradycja (właśnie przez "duże T"). To nie chodzi o kotlety, jak myśli kol. Barcikowski. Ale on być może tego jeszcze nie doświadczył. A kotlety pewnie lubi.
-
Kolego PTRF, niechże Kolega nie opowiada farmazonów. Msza na Glinicach też była o mało katolickiej godzinie. A obiad można spokojnie spozyć o 15.30.
Naprawdę, to godzinne opóźnienie jest minimalną ofiarą wobec wartości, jaką jest możliwość uczestnictwo we Mszy. No chyba, że nie o msze chodzi, ale o rozróbę. A to w takim razie proszę swoje zamiłowanie do rozróby realizować gdzie indziej. I proszę nie epatować mnie życiem rodzinnym, bo znam dziesiątki rodzin, w których to kotle podporządkowany jest Mszy, a nie Msza kotletowi.
A frekwencja u Fary jest między innymi winą najpierw rozkręcenia niesamowicie agresywnej kampanii przeciwko ks. Kuli, gdy msza była źle sprawowana a potem odmową jakiegokowleik włączenia się, gdy zaczęłą być sprawowana dobrze. Osoby, które wówczas wrzeszczały gdzie się da, że jest źle mają obowiązek równie głośno krzyczeć, ze jest dobrze. Do tej pory czekam, aż się z tego obowiązku wywiążą.
Podkreślam: Walczcie o mszę na Glinicach. Ale dopóki jej nie ma, pomóżcie Mszy u fary.
Bo obecnie sytuacja wygląda tak, że jakakolwiek msza w Radomiu jest wynikiem tylko i wyłącznie dobrej woli ks. Kuli i paru "starych ludzi", jak ich raczył ktoś tutaj pogardliwie określić. A ci, którym powinno na niej naprawdę zależeć, wolą wy żywać się w awanturach, rozsiewaniu plotek i oszczerstw, rozpuszczanych za plecami zainteresowanych.
-
Czy stoczniowcom w sierpniu 1980 r. chodziło o obronę słusznych interesów klasy robotniczej? Owszem. Ale nie zapominajmy o zawodowych antysocjalistycznych agitatorach, którym chodziło tylko o rozróbę.
Naprawdę, to godzinne opóźnienie jest minimalną ofiarą wobec wartości, jaką jest możliwość uczestnictwo we Mszy. No chyba, że nie o msze chodzi, ale o rozróbę. A to w takim razie proszę swoje zamiłowanie do rozróby realizować gdzie indziej.
Tak, tak, Panie PTRF. Pan to sobie przemyśli i przyswoi.
-
Bo obecnie sytuacja wygląda tak, że jakakolwiek msza w Radomiu jest wynikiem tylko i wyłącznie dobrej woli ks. Kuli i paru "starych ludzi", jak ich raczył ktoś tutaj pogardliwie określić.
Pomijając resztę odgrzewanych kotletów, które nam Pan po raz kolejny serwuje, pozwolę sobie przypomnieć, że są jeszcze w Radomiu Msze u Pallotynów.
A poza wolną wolą ks. Kuli przypomnę o, mam nadzieję cokolwiek znaczącym, dekrecie ks. biskupa wyznaczającym ks. Kulę do odprawiania owej Mszy. Nie chcę być małoduszny i umniejszać w jakikolwiek sposób wkładu pracy ks. Kuli, jego zaangażowania i poświęcenia, ale trzymajmy się faktów.
(...) a potem odmową jakiegokowleik włączenia się, gdy zaczęłą być sprawowana dobrze.
Pamiętam doskonale, że osoba którą znam doskonale i za której prawdomówność mogę poświadczyć, proponowała księdzu pomoc jeszcze przed tą zmianą. Ale została przegnana gdzie pieprz rośnie.
-
Niewiele można do powyższej wypowiedzi dodać, trzymając się zasad tego Forum.
Dopiszę tylko tyle : panie Barcikowski, widzę, że oprócz kotletów kocha Pan jeszcze ostre przyprawy (pieprz). Proszę lepiej przejść na dietę (nie pieprzyć tyle), bo albo ma Kolega blade pojęcie o tym co pisze, albo ma złą wolę.
I śmiało, proszę napisać konkretnie, kto tak "głośno wrzeszczał, że jest źle, a teraz nie chce przyznać, że jest dobrze".
-
@PTRF
A co mnie obchodzą jego personalia? Czy ja jestem prokuratorem?
Ktoś napisał i niech ten ktoś teraz napisze po raz drugi.
@JRWF
Ależ to święta prawda. Tyle tylko, że od tego czasu ks. Kula miał tysiąc pięćset okazji, żeby dać sobie spokój.
-
Jutro, tj. 3 października (pierwszy poniedziałek miesiąca.!!), w kaplicy św. Rodziny na terenie parafii św. Józefa odbędzie się kolejna comiesięczna Msza w KRR. Celebracja o godz. 19.00, po niej wystawienie NS i odmówienie Różańca.
Prawdopodobnie będzie to Msza recytowana.
-
Czy ktoś z Państwa ma wiedzę na temat Mszy celebrowanych przez x. Huberta w jego nowej parafii. Są? A jeżeli tak, to kiedy?
-
Pojutrze, tj. 14-go listopada (drugi poniedziałek miesiąca) w kaplicy św. Rodziny na terenie parafii św. Józefa odbędzie się kolejna comiesięczna Msza w KRR. Celebracja o godz. 19.00, po niej wystawienie NS i odmówienie Różańca.
-
Odgrzewam
kotleta.
Przejrzałem wątek od początku, i pewnie nie raz jeszcze to uczynię.
Pytanie do nadawcy tych postów, p. MB:
Kiepsko to wygląda. Natomiast jest duża szansa na
cotygodniową mszę u św. Jana, ale potrzebny jest zmasowany nacisk
wiernych na kurię.
BTW Naprawdę zachęcam Panów o starania o cotygodniową
msze u św. Jana.
Po raz kolejny zachęcam, żeby nie zaniedbywać św.
Jana. Powtarzam, jest duża szansa na mszę co tydzień, ale trzeba nacisku
na kurię ze strony wiernych.
Jestem entuzjastycznie nastawiony do mszy na Glinicach. Na
pierwszej byłem osobiście, pewnie nie ostatni raz.
KS. Kula nie jest w stanie podjąć się coniedzielnych celebracji, ale z
chęcią przywitałby normalnego wikarego, który by mu w tym pomógł. A to
już zależy od kurii[/b]
Myślę, że wszystko zależy od kurii[/b].
Niestety.
Na jakiej podstawie twierdzi Pan, że ten zmasowany atak na kurię by coś
dał.? Myślę, że odpowiedź na to pytanie jest kluczowe. Pisał Pan te
krótkie lakoniczne,nazwijmy je, "rady", ale nic więcej Pan nie chciał
dopisać, JAK TO ZROBIĆ. I czemu uczepił Pan się akurat tej Kurii
Radomskiej.? Z tego co wiem MP SP mówi nam, że wszelkie prośby związane o
Msze Trydencką wysyłamy do biskupa miejsca. No chyba że biskup... :-X
Za to mamy wyśmienitej długości Pański post tuż po zesłaniu (tak, trzeba
to tak nazwać) ks. Huberta do innej parafii:
Czyli potwierdzają Panowie moją diagnozę:
Wiedzą Panowie, jaki powinien być stan idealny. Są Panowie świetni w
namierzaniu i wymienieniu tego co od tego stanu oddala (pomijam już na
ile sprawiedliwie, rozsądnie, z dobrą wolą i ważąc wszystkie aspekty
oraz realnie oceniając swoje znaczenie - nie sądzę, by
ktokolwiek w Kurii nawet przez sekundę przy podejmowaniu decyzji o
przenosinach ks. Huberta motywowany był odprawianiem przez niego Mszy w
KRR, za to na pewno ktoś wypowiedzi w tym wątku przeczyta i
sobie wyrobi opinię, zgodnie z zasadą, że jeśli ktoś nie był naszym
partyzantem na śmierć i życie to trzeba koniecznie uczynić z niego
naszego śmiertelnego wroga). Nie są natomiast Panowie zainteresowani by
wziąć udział w czynieniu realnego dobra, które bliża sytuację do stanu
pożądanego. W Farze nadal służy jeden Pan w średnim wieku i ja z
Warszawy, jeśli jestem w Radomiu. I nikt poza tym. Bo godzina niedobra.
Bo daleko. Bo droga wyboista. Bo kotlet, który nie może być spożyty
godzinę później. Bo rąbek. Bo trzeba podjąć jakąś ofiarę. Bo cośtam. Nie
jest to postawa chrześcijańska.
Zresztą, jest nawet gorzej. Panowie nie tylko nie chcą czynić realnego
dobra, ale Panowie nawet odmawiają zauważenia, że to realne dobro się
dokonuje. Biorąc pod uwagę fakt, ile energii poświęcono temu, by cały
świat dowiedział się o tym, co ks. Kula robił źle podczas pierwszych
celebracji nie podjęcie nawet minimum wysiłku, by ten sam świat
poinformować, że sytuacja zmieniła się zdecydowanie na lepsze, że msza
odprawiana jest poprawnie, że dzięki kantorce - organistce wykonywane są
wszystkie propria w tonie chorałowym - co nie jest niestety regułą w
skali Polski - otóż niepodjęcie takiego wysiłku jest zastanawiające. Że
wreszcie mszę celebruje kapłan chory, poza swoim normalnym programem,
będący czynnym proboszczem i w zasadzie bez zachęty ze strony
kogokolwiek.
I na koniec uprzedzając: piszę ogólnie. Moje uwagi nie są adresowane do
kogokolwiek personalnie. Dobrze by natomiast było, żeby każdy z
uczestników tej dyskusji uczciwie sobie odpowiedział, na ile moje
zarzuty odnoszą się też do niego.
Ok, a czym wg Pana Kuria Radomska motywowała przenosiny jednego z
dwóch kapłanów odprawiających MT do innej parafii.?
Doprecyzowując: Oczywiste jest, że wiernym z glinickiej
parafii dzieje się krzywda. Tym nie mniej należy się zapytać: czy walka
o Mszę w swojej parafii naprawdę wyklucza uczestnictwo we Mszy tam,
gdzie się ona realnie już teraz odprawia?
2,5 miesiąca po tym Pańskim wpisie sytuacja wygląda tak: była
oficjalna prośba wysłana do nowego proboszcza parafii na Glinicach.
Odpowiedzi nie ma, i jak zauważył Pan PTRF, nie będzie. Za to mamy tę
cudowną Mszę w Farze, która jest odprawiana o zbójeckiej godzinie 14.00,
kiedy każdy człowiek ma za zadanie świętowanie niedzieli wraz z
rodziną.
Proszę moderację by nie przenosiła tego postu do Naszych Spraw. Sprawy
radomskie omawiamy w ojczystej ziemi.
-
A kościół to świetne miejsce na owo świętowanie niedzieli z rodziną ;)
-
A kościół to świetne miejsce na owo świętowanie niedzieli z rodziną ;)
Amen. Święto kotleta może odbyć się o godz. 15.30.
Jeśli kuria odmawia mszy na Glinicach motywując to mszą w farze to trzeba domagać się od kurii mszy w farze co niedziela.
-
A kościół to świetne miejsce na owo świętowanie niedzieli z rodziną ;)
Do południa :)
A kościół to świetne miejsce na owo świętowanie niedzieli z rodziną ;)
Amen. Święto kotleta może odbyć się o godz. 15.30.
Jeśli kuria odmawia mszy na Glinicach motywując to mszą w farze to trzeba domagać się od kurii mszy w farze co niedziela.
Kuria nie odmawia Mszy na Glinicach, bo prośba nie została do niej wysłana, tylko do proboszcza...chyba że Pan wie o czymś czego Radomianie nie wiedzą...
-
Tak wygląda, jakby p. Barcikowski coś wiedział już dawno. Bo jego postulaty o "staranie się w kurii" o cotygodniową Mszę w farze pojawiły się, kiedy Msza na Glinicach byla w pełnym rozkwicie. A jeśli nie wiedział, to świadczy to (w tej konkretnej sytuacji - planowanej zmianie proboszcza) o tak potępianym przez p. Barcikowskiego nieodpowiedzialnym mieleniu ozorem.
I jeszcze jedno. Wg SP o Mszę KRR występuje się w pierwszej kolejności do proboszcza, nie do kurii. Ale tyle to kol. Barcikowski chyba wie.
-
Tak wygląda, jakby p. Barcikowski coś wiedział już dawno. Bo jego postulaty o "staranie się w kurii" o cotygodniową Mszę w farze pojawiły się, kiedy Msza na Glinicach byla w pełnym rozkwicie. A jeśli nie wiedział, to świadczy to (w tej konkretnej sytuacji - planowanej zmianie proboszcza) o tak potępianym przez p. Barcikowskiego nieodpowiedzialnym mieleniu ozorem.
I jeszcze jedno. Wg SP o Mszę KRR występuje się w pierwszej kolejności do proboszcza, nie do kurii. Ale tyle to kol. Barcikowski chyba wie.
Pan sobie daruje insynuacje, bo w końcu będzie Pan musiał je udowodnić i będzie Panu głupio.
Niech Pan się stara raczej o pomnożenie dobra. Można zamknąć się w czterech ścianach z literą SP a można śmiało pójść z jego duchem: wykorzystywać każdą okazję do zwiększenia mszy.
-
@ @ p. M. Barcikowski
To nie są insynuacje. Napisałem "TAK WYGLĄDA", bo to właśnie tak wygląda. Panu też przydałoby się więcej odpowiedzialności przy pisaniu postów. Uniknęlibyśmy wielu nieporozumień i nerwów.
-
Tak wygląda, jakby p. Barcikowski coś wiedział już dawno. Bo jego postulaty o "staranie się w kurii" o cotygodniową Mszę w farze pojawiły się, kiedy Msza na Glinicach byla w pełnym rozkwicie. A jeśli nie wiedział, to świadczy to (w tej konkretnej sytuacji - planowanej zmianie proboszcza) o tak potępianym przez p. Barcikowskiego nieodpowiedzialnym mieleniu ozorem.
I jeszcze jedno. Wg SP o Mszę KRR występuje się w pierwszej kolejności do proboszcza, nie do kurii. Ale tyle to kol. Barcikowski chyba wie.
Pan sobie daruje insynuacje, bo w końcu będzie Pan musiał je udowodnić i będzie Panu głupio.
Niech Pan się stara raczej o pomnożenie dobra. Można zamknąć się w czterech ścianach z literą SP a można śmiało pójść z jego duchem: wykorzystywać każdą okazję do zwiększenia mszy.
1. Wierni na Glinicach "poszli z duchem MP SP", niestety, powtarzam, nawet odpowiedzi nie dostali.
2. Panie MB, w SP tyle pisze o kurii, ile o pańskich kotletach, więc czemu Radomianie mają walić drzwiami i oknami do kurii.?
-
A kościół to świetne miejsce na owo świętowanie niedzieli z rodziną ;)
Amen. Święto kotleta może odbyć się o godz. 15.30.
Jeśli kuria odmawia mszy na Glinicach motywując to mszą w farze to trzeba domagać się od kurii mszy w farze co niedziela.
Oczywiście, że może się odbyć, ale TYLKO WTEDY, gdy cała rodzina (rodzice, dzieci, dziadkowie) idą na Mszę o godz. 14.00, a później mogą zjeść wspólnie obiad o 15.30.
A co jak np. połowa rodziny idzie na Mszę do Fary, a połowa nie, bo nie preferuje KRR.? Wtedy to wygląda tak: jedna połowa świętuje w kościele, druga przy stole.
A nie wydaje mi się, żeby do Fary przychodziły same pełne rodziny.
-
Ja już pisałem wielokrotnie, że nie o kotlety czy inne żarcie chodzi. Widocznie do niektórych nie dociera. Do tych, dla których czas poświęcony rodzinie ogranicza się do jedzenia.
-
To jest właśnie problem w Polsce, że rodziny nasze są podzielone w sprawie KRR. I niestety większość preferuje NOM, a niektórzy nie chodzą wcale do kościoła. Dlatego uważam, że KRR powinna być też rano i do południa. Nie każdy jest osobą samotną, mogąca chodzić na msze na 14 czy 15.
-
Cóż, wypada mi powtórzyć: Panie MB, w SP tyle pisze o kurii, ile o pańskich kotletach, więc czemu Radomianie mają walić drzwiami i oknami do kurii.?
-
Dlaczego radomianie nie są w stanie wykorzystać szansy jaką jest obecność celebrującego w starym rycie księdza w pallotyńskiej parafii?
-
Dlaczego radomianie nie są w stanie wykorzystać szansy jaką jest obecność celebrującego w starym rycie księdza w pallotyńskiej parafii?
Z powodów technicznych.
-
Dajcie wreszcie spokój :) Kto chce uczęszczać na Msze Św w krr ma w Radomiu taką możliwośc w 2 świątyniach. Jeżeli komuś mało to niech się stara o wiecej. A skoro nie może się o wiecej wystarać to niech da wreszcie spokój p. Barcikowskiemu, dzięki niemu tak naprawde mamy w farze Msze w klasycznym rycie. Wiem wiem... wy też chcieliście rozmawiać z X Kulą i uczyć go jak odprawiać KRR... ale jakimś trafem tylko p. Michał zdołał znaleźć z nim wspólny język i to jest fakt. A z faktami się nie dyskutuje. Więc weźcie się panowie do roboty w sprawie dodatkowych celebracji, albo przestańcie wreszcie ujadać na P. Bracikowskiego. Normalnie jak to czytam to czuje sie jak na polskiej wsi z opowiadań mojej babci gdzie o miedzę pozabijać się byli skłonni.
-
(...) przestańcie wreszcie ujadać na P. Bracikowskiego.
Nikt na p. P.Bracikowskiego (a kto to taki ?) nie "ujada". Pan Warczachowski zadał pytanie panu M. Barcikowskiemu. Czekamy na odpowiedź.
-
przepraszam za tę literówkę. Wybaczy mi Pan?
-
(...) przestańcie wreszcie ujadać na P. Bracikowskiego.
Nikt na p. P.Bracikowskiego (a kto to taki ?) nie "ujada". Pan Warczachowski zadał pytanie panu M. Barcikowskiemu. Czekamy na odpowiedź.
Wielokrotnie już odpowiadałem.
-
(...) przestańcie wreszcie ujadać na P. Bracikowskiego.
Nikt na p. P.Bracikowskiego (a kto to taki ?) nie "ujada". Pan Warczachowski zadał pytanie panu M. Barcikowskiemu. Czekamy na odpowiedź.
Wielokrotnie już odpowiadałem.
Tak.? Więc pokornie poproszę o zacytowanie Pańskiej odpowiedzi. Być może gdzieś mi umkła...
-
(...) przestańcie wreszcie ujadać na P. Bracikowskiego.
Nikt na p. P.Bracikowskiego (a kto to taki ?) nie "ujada". Pan Warczachowski zadał pytanie panu M. Barcikowskiemu. Czekamy na odpowiedź.
Wielokrotnie już odpowiadałem.
Tak.? Więc pokornie poproszę o zacytowanie Pańskiej odpowiedzi. Być może gdzieś mi umkła...
Walka o przestrzeganie SP to jedno. Ale ta walka nie może nas zwalniać z wykorzystania każdej szansy na większą liczbę mszy w KRR.
-
(...) przestańcie wreszcie ujadać na P. Bracikowskiego.
Nikt na p. P.Bracikowskiego (a kto to taki ?) nie "ujada". Pan Warczachowski zadał pytanie panu M. Barcikowskiemu. Czekamy na odpowiedź.
Wielokrotnie już odpowiadałem.
Tak.? Więc pokornie poproszę o zacytowanie Pańskiej odpowiedzi. Być może gdzieś mi umkła...
Walka o przestrzeganie SP to jedno. Ale ta walka nie może nas zwalniać z wykorzystania każdej szansy na większą liczbę mszy w KRR.
OK, nie mam więcej pytań (jak na razie).
-
Dziś o godzinie 19.00 w kaplicy Św. Rodziny na terenie parafii Św. Józefa kolejna celebracja Mszy w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego (Msza Trydencka). Najświętsza Ofiara sprawowana w intencji dręczonych przez Złego Ducha. Po niej odmówienie różańca przed Najświętszym Sakramentem w tejże samej intencji.
-
Należą się podziękowania Panu organiście i chórowi parafii św. Józefa za śpiew podczas odprawiania Mszy. Wielkie dzięki. Byłem mile zaskoczony. Zapraszamy częściej oczywiście. :)
-
Dziś w kaplicy św. Rodziny na terenie parafii św. Józefa odbędzie się kolejna comiesięczna Msza w KRR. Celebracja o godz. 19.00, po niej wystawienie NS i odmówienie Różańca.
-
Kolejny raz trzeba podziękować chórowi za przybycie. Bóg zapłać.
-
Uwaga.!
Kolejna Msza św. w KRR w parafii św. Józefa będzie celebrowana 26 marca (4-ty poniedziałek miesiąca), a nie jak wcześniej zapowiadano 12 marca (2-gi poniedziałek miesiąca). W dniach 11-14 marca odbędą się rekolekcje parafialne. Godzina celebracji (19.00) nie ulega zmianie.
-
Msza Trydencka w tym miesiącu w 3 poniedziałek miesiąca, tj. 16 kwietnia o godz. 19.00.
-
Przypominam o celebracji Mszy trydenckiej dziś o godzinie 19.00 w parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP, w kaplicy św. Rodziny w Radomiu. ;)
-
V Tydzień Społeczny: "Chrześcijanin w życiu społecznym".
Niedziela, 22.04; godz.18.00
Kościół MB Miłosierdzia (ul. ks. A. Staniosa, wjazd od ul. Miłej)
INAUGURACJA:
Msza święta – przewodniczenie i homilia: Ks. Biskup Henryk Tomasik
Spotkanie z Szymonem Hołownią
Poniedziałek, 23.04; godz.18.00
Resursa Obywatelska
CHRZEŚCIJAŃSTWO A POLITYKA:
Wykład: „Chrześcijanin w polityce: między fundamentalizmem, a konformizmem” - o. dr Maciej Zięba OP.
Panel: ”Chrześcijański polityk w świeckim państwie”
Marek Jurek (PR), Robert Telus (PiS), Jacek Żalek (PO).
Wtorek, 24.04; godz.18.00
Resursa Obywatelska
CHRZEŚCIJAŃSTWO A BIZNES
Wykład: „Chrześcijanin w biznesie: między nakazem i ograniczeniami” - ks. prof. dr hab. Władysław Majkowski (UKSW w Warszawie)
Panel: „Ewangelia w biznesie: utopia czy realne wyzwanie?” ks. Grzegorz Piątek (SCJ; Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracodawców „Talent”); przedsiębiorcy: Stanisław Tępiński (Ceramika Paradyż), Edward Janczak.
Środa, 25.04; godz.18.00
Resursa Obywatelska
CHRZEŚCIJAŃSTWO A KULTURA I ŚWIAT MEDIÓW
Wykład: „Nie lękajcie się mediów - wobec wyzwań mediokracji” - ks. dr hab. Michał Drożdż (prof. UP Jana Pawła II w Krakowie)
Panel: „Katolicy w mediach i media katolickie”:
Michał Karnowski („Uważam Rze”, „wPolityce.pl”), o. Zdzisław Klafka CSsR (Radio Maryja), Tomasz Terlikowski (Fronda.pl).
-
Kolejna Msza u św. Józefa jutro o 19.00 w kaplicy św. Rodziny.
-
Dziś kolejna Msza trydencka w kaplicy św. Rodziny o godzinie 19.00.
W okresie wakacji będzie jeszcze jedna celebracja. Prawdopodobnie 9 lipca. W sierpniu nie będzie Mszy.
-
Ostatnia Msza św. przed przerwą wakacyjną u św. Józefa będzie odprawiana jutro o godzinie 19.00.
-
ciekawe czy recitare, czy cantare, co panie Michale?
-
z asystą wyższą :P ;D
-
Dzisiaj na Mszy św. x.Kula ogłosił, że jest to ostatnia Msza św. KRR w kościele farnym.
Ksiądz Kula odszedł na emeryturę, jest nowy proboszcz. Mszy trydenckiej w tym kościele w najbliższym czasie nie należy się spodziewać.
-
A czy to jest jeszcze aktualne?
Radom, ul. Młodzianowska 124, każdy 2-gi poniedziałek miesiąca 19:00
Jeśli jest juz stabilna grupa to zebrać 20 podpisów i pisać do biskupa. Biskup nie moze odmowic.
-
TO jest aktualne. Ale TO ma jednak charakter Mszy prywatnej z udziałem świeckich.
21 września mija rok od wysłania pisma w.s. Mszy św. na Glinicach. Odpowiedzi brak.
-
TO jest aktualne. Ale TO ma jednak charakter Mszy prywatnej z udziałem świeckich.
21 września mija rok od wysłania pisma w.s. Mszy św. na Glinicach. Odpowiedzi brak.
Była stabilna grupa z podpisami? Troche już stara sprawa. Sugeruje zate, jeden monit i w jeśli w trzy tygodnie nie będzie odpowiedzi to do PCED.
-
Była stabilna grupa z podpisami?
W tym przypadku pytanie chyba niepotrzebne. Pewnie, że była. Znacznie więcej niż 20 podpisów.
-
Wierni uczestniczący dotychczas we mszy celebrowanej w farze zwrócą się z prośbą do nowego proboszcza i biskupa o kontynuację tej mszy.
Osoby zainteresowane przyłączeniem się do tej inicjatywy zapraszam do kontaktu na priv.
-
Mszy trydenckiej w tym kościele w najbliższym czasie nie należy się spodziewać.
A to już Kolegi dywagacje i nic więcej. Nowy proboszcz jest formalnie od soboty, faktycznie jeszcze nie objął parafii.
Wiele teraz zależy od postawy wiernych z Radomia przywiązanych do tradycyjnej mszy: czy będą potrafili działać razem, czy też część zajmie się węszeniem spisku i tym podobnymi zabawami.
-
Na pewno na najbliższą niedzielę 16 IX a może i na dłużej. Celebruje x. Stanisław Kula.
Dla przypomnienia: kościół św. Jana Chrzciciela, ul. Rwańska 6, godz. 14.00.
Zapraszam i proszę o przekazywanie dalej.
W dużej mierze od wiernych zależy, czy Msza w Radomiu będzie na stałe.
-
Na razie msza zostaje po staremu: x. Kula będzie dojeżdżał.
Dla przypomnienia: I i III niedziela miesiąca, godz. 14.00, kościół św. Jana Chrzciciela, ul. Rwańska 6.
Tak czy siak apeluje o śledzenie informacji w tym wątku. W razie zmiany sytuacji będę informował.
-
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Macie może Państwo informacje, odnośnie prywatnych Mszy św., sprawowanych przez x. Tomasza na Młodzianowie? Podobno rozważane były dwie opcje, poniedziałkowa i wtorkowa, którą z nich wybrano?
-
Ksiądz Tomasz nadal odprawia i będzie odprawiał Mszę św. KRR w drugi poniedziałek miesiąca. Poniedziałki zostają przynajmniej do końca roku.
UWAGA !
W listopadzie wyjątkowo nie bedzie Mszy w drugi poniedzialek miesiąca (12 XI) - Ksiądz jedzie na rekolekcje. Msza będzie w ostatni poniedziałek listopada - 26 XI o godz. 19:00.
Przy okazji prośba o gorącą modlitwę za naszego ministranta i forumowicza Michała.
-
Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej im. ks. Piotra Skargi zaprasza na premierowy pokaz filmu Jarosława Manki pt. "Skarga". Projekcję poprzedzi spotkanie z reżyserem, który opowie o kulisach powstawania filmu.
Pokaz odbędzie się w Ośrodku Kultury i Sztuki "Resursa Obywatelska" ul. Malczewskiego 16 w Radomiu, 15 listopada w czwartek, o godz. 18:00. Wstęp wolny.
Patronat : Polonia Christiana, www.PCh24.pl
-
Przypominam :
Dziś, 26 XI listopada o godz. 19:00 Msza św. w kościele Pallotynów przy ul. Młodzianowskiej.
-
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Szanowni Forumowicze, pojawiły się jakieś nowe informacje odnośnie celebracji Mszy Św. w KRR po nowym roku na terenie naszej diecezji?
Rozumiem, że x. Tomasz na Młodzianowie odprawia prywatnie - podobnie jak w 2012?
W farze nowy x. proboszcz podejmie się celebracji? Według dotychczasowego rozkładu Msza Św. wypada w najbliższą niedzielę, na stronie parafii nie ma informacji, że została odwołana bądź przełożona, chodziły jednak słuchy, że ma być odprawiana o 6:30 rano, jest ktoś w stanie zweryfikować te informacje?
-
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Szanowni Forumowicze, pojawiły się jakieś nowe informacje odnośnie celebracji Mszy Św. w KRR po nowym roku na terenie naszej diecezji?
Rozumiem, że x. Tomasz na Młodzianowie odprawia prywatnie - podobnie jak w 2012?
W farze nowy x. proboszcz podejmie się celebracji? Według dotychczasowego rozkładu Msza Św. wypada w najbliższą niedzielę, na stronie parafii nie ma informacji, że została odwołana bądź przełożona, chodziły jednak słuchy, że ma być odprawiana o 6:30 rano, jest ktoś w stanie zweryfikować te informacje?
Od nowego roku x. Kula zaprzestał celebracji ze względu na stan zdrowia. Nowy proboszcz miał przejąć celebrację, ale przenieść ją na 6.30. Nie wiem, czy to uczynił, nie było mnie wczoraj w Radomiu.
Przed Bożym Narodzeniem grupa wiernych uczęszczających na Mszę do fary złozyła na ręce biskupa pismo z prośbą o wyznaczenie celebransa i kościoła oraz o to, by msza była o realnej punktu widzenia wiernych godzinie a nie o 6.30.
Kilka dni temu była telefoniczna odpowiedź z kurii z prośbą o spotkanie z przedstawicielami wnioskodawców w tej sprawie, które odbędzie się w przyszłym tygodniu. Dzwoniący Ksiądz zaznaczył, że o mszę zwracał się też inna grupa (domyślam się, że chodzi o wiernych od. ks. Huberta) i że na obie prośby ma być łączna odpowiedź.
Dam znać jak coś będę wiedział.
-
Czyli mam rozumieć - że na dzień dzisiejszy ta celebracja jest zawieszona? Potrzebna mi ta informacja do aktualizacji mapy i wikkimisy.
-
Przy całym szacunku dla kapłanów celebrujących KRR i wiernych, którzy z takim wysiłkiem się starają i mobilizują wokół sprawy, czy nie uważacie, że pisanie w kółko tych samych pism i list poparcia to jest kuriozum i wynik administracyjnej opresji? Przecież to chyba naturalne jest, że jak odchodzi na emeryturę kapłan to powinien go zastapić inny kapłan, przecież ci wierni, którzy słuchali KRR nagle się nie rozpłynęli. Pytania retoryczne, ale warto mantrować!
-
Przy całym szacunku dla kapłanów celebrujących KRR i wiernych, którzy z takim wysiłkiem się starają i mobilizują wokół sprawy, czy nie uważacie, że pisanie w kółko tych samych pism i list poparcia to jest kuriozum i wynik administracyjnej opresji? Przecież to chyba naturalne jest, że jak odchodzi na emeryturę kapłan to powinien go zastapić inny kapłan, przecież ci wierni, którzy słuchali KRR nagle się nie rozpłynęli. Pytania retoryczne, ale warto mantrować!
Po pierwsze, co to znaczy "w kółko" w tym konkretnym wypadku? Jak do tej pory były dwa listy
- Pierwszy, gdy ks. Kula odchodził na emeryturę by msza w farze nadal trwała - jego efektem była dalsza celebracja KRR na dotychczasowych zasadach bez żadnej przerwy.
- Drugi, gdy okazało się, że msza ma być przesunięta na 6.30 - z prośbą o Mszę w każdą niedzielę o godzinie normalniejszej niż 6.30. Odpowiedzią była telefoniczna prośba o spotkanie w sprawie praktycznego zorganizowania takiej celebracji.
Trudno nazwać to "pisaniem w kółko".
Po drugie zgadzam się, że w przypadku już wyznaczonego duszpasterza po jego przejściu na emeryturę nowy powinien być wyznaczony z automatu i nie powinno się w tego zrzucać na nowego proboszcza, który proponuje 6.30 jako jedyną dla niego jako celebransa możliwą.
Tylko jak inaczej mieli zareagować wierni? Założyć ręce, pobluzgać trochę w internecie i dać sobie spokój?
-
Czyli mam rozumieć - że na dzień dzisiejszy ta celebracja jest zawieszona? Potrzebna mi ta informacja do aktualizacji mapy i wikkimisy.
Nie wiem. Powinna być w tych samych dniach, tylko o 6.30 ale czy jest rzeczywiście - dowiem się i dam znać.
-
Jeszcze do kol. JR
O każdą dobrą, ale nową sprawę w Kościele trzeba się było dobijać. Zawsze.
Stwierdzenie, że jak coś jest słuszne to ma nam być dostarczone na tacy a jak nie jest, to mamy to gdzieś nie jest postawą katolicką.
-
No, tu trudno sie nie zgodzic. Msza w tym rycie to nowosc zupelna. Niekotorzy twierdza, ze ma tylko 1500 lat, a jescze inni, ze nie wiecej niz 400 z hakiem. Nowinka calkowita. Nie ma sie co dziwic podejrzliwemu traktowaniu przez tradycjonalistycznie nastawionych (czyli prawie wszystkich) ksiezy i biskupow.
-
No, tu trudno sie nie zgodzic. Msza w tym rycie to nowosc zupelna. Niekotorzy twierdza, ze ma tylko 1500 lat, a jescze inni, ze nie wiecej niz 400 z hakiem. Nowinka calkowita. Nie ma sie co dziwic podejrzliwemu traktowaniu przez tradycjonalistycznie nastawionych (czyli prawie wszystkich) ksiezy i biskupow.
Dyscyplina zakonna to w czasach św. Jana od Krzyża nowość.
-
W ogóle ten św. Jan nie wiadomo o co się użerał. Przecież mógł pójść do jakiegoś Econ.., to jest przepraszam, elektora saskiego, który by mu zapewnił prawdziwą doktrynę bez konieczności żebrania o nią w "modrnistycznym Rzymi..", to jest, chciałem powiedzieć, u "rzymskiej nierządnicy".
-
Cisza jak na pogrzebie organisty, żadnych wieści z kurii?
-
Cisza jak na pogrzebie organisty, żadnych wieści z kurii?
15 stycznia odbyło się spotkanie z księdzem z Kurii, prosił o dwa tygodnie czasu na znalezienie chętnego kapłana i kościoła.
Jeśli się nie uda, sprawa idzie do ED.
-
Dzięki za informację Panie Michale.
-
Pytanie - czy mam na razie Mszę w Radomiu wykreslić z listy na NRL i Wikkimissie?
-
Pytanie - czy mam na razie Mszę w Radomiu wykreslić z listy na NRL i Wikkimissie?
Tę o 14.00 w farze - tak.
-
Dziś o godz. 19:00 Msza św. w kościele Pallotynów przy ul. Młodzianowskiej
Odprawiać będzie x.Tomasz Stefanowski, który przekaże też ważne informacje.
-
Nie mam możliwości dotarcia na dzisiejszą Mszę, może uchyli Pan rąbka tajemnicy, Panie PTRF?
-
Nie zostałem upoważniony na razie. Wieczorem, po Mszy.
-
Dzięki, mam cichą nadzieję, że to dobre wieści ;)
-
Dzięki, mam cichą nadzieję, że to dobre wieści ;)
Wróble ćwierkają, że dobre.
-
Deo gratias!
Z niecierpliwością czekam na wieczorne wpisy.
-
No i?
-
Ksiądz Tomasz Stefanowski decyzją Kurii w Radomiu został ustanowiony opiekunem - duszpasterzem "grupy" (środowiska) starającej się o Mszę KRR.
Msza św. KRR w Radomiu bedzie odprawiana w IV niedzielę miesiąca w kościele Pallotynów przy ul.Młodzianowskiej o godz. 15:30. Według słów x.Tomasza nie ma na razie możliwości na celebrację dwa razy w miesiącu (decyzja Proboszcza).
Najbliższa Msza św. w IV niedzielę b.m. - 24 lutego, prawdopodobnie o godz. 15:30.
-
Deo Gratias +
-
Dodajmy, że to wspólny efekt oddzielnych starań dwu grup: grupy z fary i grupy z Glinic.
-
Duszpasterz, który "czuje" Tradycję i rozumie różne jej "zagwozdki". To bardzo dobrze. Czy jest jakaś szansa - że msza w przyszłosci będzie odprawiana w każdą niedzielę?
-
Msza św. KRR w Radomiu bedzie odprawiana w IV niedzielę miesiąca w kościele Pallotynów przy ul.Młodzianowskiej o godz. 15:30. Według słów x.Tomasza nie ma na razie możliwości na celebrację dwa razy w miesiącu
Dodajmy, że to wspólny efekt oddzielnych starań dwu grup: grupy z fary i grupy z Glinic.
Deo Gratias +
Gloria Victis +
-
Jutro pierwsza "Msza niedzielna" w KRR o 15.30 w kaplicy św. Rodziny na Młodzianowie u pallotynów.
+++
-
Jutro kolejna Msza drugoponiedziałkowa w KRR w kaplicy św. Rodziny o godz. 19.00.
Przypominam, że te Msze są odprawiane w intencji zniewolonych przez Złego Ducha, natomiast można zamawiać intencje na Msze w ostatnią niedzielę miesiąca.
-
Jutro Msza w KRR u pallotynów: poświęcenie palm w dużym kościele (zapraszam jak najbliżej prezbiterium, po prawej stronie kościoła), następnie procesja do małego kościoła przez dwór. LITURGIA ROZPOCZNIE SIĘ O 15.30
-
Zwracam się z pytaniem, czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć gdzie i kiedy są odprawiane Msze św. trydenckie w Radomiu? Nie chciałabym kogoś wprowadzić w błąd, tylko przekazać wiarygodną i prawdziwa informację. Proszę o odpowiedź.
-
Kościół pw. NMP Królowej Apostołów Radom, ul. Młodzianowska 124, każdy 2-gi poniedziałek miesiąca 19:00, 4 niedziela miesiąca 15:30
-
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
-
Odprawia o. Tomasz Stefanowski SAC (pallotyn). Nb. - diecezjalny egzorcysta.
-
Kościół pw. NMP Królowej Apostołów Radom, ul. Młodzianowska 124, każdy 2-gi poniedziałek miesiąca 19:00, 4 niedziela miesiąca 15:30
Uzupełnijmy, że msze nie są odprawiane w głównym kościele, ale w kaplicy pw. Św. Rodziny, która ma oddzielne wejście z zewnątrz.
-
Przypominam, że w najbliższą niedzielę, 22 września, Msza św. w Kościele Pallotynów przy ul. Młodzianowskiej 124.
Po Mszy zapisy na pielgrzymkę do Częstochowy.
-
Czy Msza w Radomiu nadal się odbywa? W kościele przy młodzianowskiej o 15:30? Znajoma przyjechała i niczego nie zastała, czyżby pomyłka adresów?
-
Nadal się odbywa, ale w sierpniu ksiądz jest na urlopie. A inni księża - albo nie chcą, albo kuria nie pozwala, albo proboszcz nie pozwala ... ::)
-
Wie Pan może, czy 28.09 będzie Msza już normalnie?
-
Czy w poniedziałek 10 listopada będzie msza trydencka u Pallotynów? Przeczytałem, że msze odbywają się w kaplicy? Czy wejście do kaplicy jest przez kościół, czy też jest ona w innym budynku? Będę wdzięczny za informacje.
-
Będzie. Wejście w tym samym budynku, tylko z drugiej strony ("od tyłu" kościoła) - będąc na miejscu trudno nie trafić.
I ostatnia okazja na zapisy na pielgrzymkę do Częstochowy 21 - 22 listopada.
-
W czwartą niedzielę miesiąca 23 sierpnia Msza św. jak zwykle o godz. 15 : 30, ale tym razem w kościele św. Jana (Fara). Odprawi ks.Dawid Karaś - neoprezbiter i nowy wikariusz w tej parafii.
Uwaga ! Nie jest to nowa lokalizacja ani drugie miejsce celebracji Mszy w Radomiu. W sierpniu ks. Tomasz Stefanowski SAC przebywa na urlopie i stąd ta zmiana ( tylko w sierpniu).
-
Czy będzie celebrowana Msza święta u pallotynów jutro, z racji II poniedziałku, czy ze względu na urlop jej nie będzie?
-
Nie będzie. Z powodu urlopu.
-
Z tego, co mi wiadomo, w najbliższą sobotę, 9 stycznia 2016 w radomskiej farze o godzinie 12:00 zostanie udzielony chrzest, a po nim Msza święta recytowana.
-
W najbliższą sobotę, 9 stycznia o godz. 12:00 w Kościele św. Jana (Fara), ks. Dawid Karaś odprawi Mszę św. w KRR. Mszę poprzedzi ceremonia Chrztu św.
-
UWAGA !
Zmiana godziny sobotniej (9 stycznia) Mszy św. w radomskiej Farze. Zamiast godz. 12:00 - Msza św. z obrzędem Chrztu o godz. 14:00
-
O. Tomasz Stefanowski ogłosił, że w lutym Msza "poniedziałkowa" odbędzie się 15 lutego, czyli w III, a nie w II niedzielę miesiąca (jednorazowa zmiana).
-
Proszę o modlitwę w intencji śp. ks. Stanisława Kuli, który zmarł dziś rano. Ksiądz prałat był przez pewien czas celebransem Mszy Trydenckich w Radomiu. O ile zdania na ten temat bywały początkowo negatywne, warto prosić Boga w jego intencji.
-
info z fb:
Dzisiaj rano zmarł ks. Stanisław Kula, były celebrans Mszy świętych w NFRR w Radomiu. Proszę o modlitwę w jego intencji.
-
+
-
+ R.I.P. +
-
Informacje o pogrzebie:
Informujemy, że w dniu 4 sierpnia 2016 r. zmarł ks. prał. Stanisław Kula, mieszkaniec Domu Księży Seniorów.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się Mszą św. w niedzielę, 7 sierpnia 2016 r., o godz. 19.00, w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Radomiu.
Msza św. pogrzebowa sprawowana będzie w poniedziałek, 8 sierpnia, o godz. 13.00, w parafii pw. św. Marcina w Połańcu. Po Mszy św. odprowadzenie ciała na miejscowy cmentarz.
http://diecezja.radom.pl/wydarzenia?&task=edit&cid[]=1277
-
Od 4 grudnia b.r. Radom staje się kolejnym miejscem w Polsce z coniedzielną celebracją Mszy św. w KRR.
W pierwsze trzy niedziele miesiąca Msza będzie odprawiana w kościele p.w. Chrystusa Kapłana przy ul. Młyńskiej 23/25 o godz. 15 : 00. Celebransem będzie ks. Dawid Karaś.
W czwarte niedziele miesiąca Msza będzie odprawiana jak dotychczas - w kościele p.w. NMP Królowej Apostołów (kaplica p.w. Świętej Rodziny) przy ul. Młodzianowskiej 124 o godz. 15 : 30. Celebransem jest ks. Tomasz Stefanowski SAC.
Tak jak dotychczas, w tym samym miejscu, odprawiana jest przez Ks. T. Stefanowskiego SAC Msza św. KRR w każdy drugi poniedziałek miesiąca o godz. 19 : 00.
-
W pierwsze trzy niedziele miesiąca Msza będzie odprawiana w kościele p.w. Chrystusa Kapłana przy ul. Młyńskiej 23/25 o godz. 15 : 00. Celebransem będzie ks. Dawid Karaś.
Dodam tylko tyle, że jeśli wypadnie w danym miesiącu 5 niedziel, to w ostatnią również będzie sprawowana Msza w kościele obok seminarium.
-
Świetna wiadomość w tym nawale pesymistycznych informacji.
-
Na facebooku powstała strona, na której będą pojawiały się wszelkie informacje: https://www.facebook.com/Msza-Trydencka-w-Radomiu-1738646273127190
Ponadto w przygotowaniu jest strona: http://www.trydent.radom.pl/
-
6 stycznia 2017 roku będzie sprawowana o godz. 15.00 Msza święta. Wyjątkowo jednak w Kościele farnym św. Jana Chrzciciela, ul. Rwańska 6.
-
Jak z Mszami w Radomiu? Mój dobry kolega się tam wybiera w następną niedzielę. Czy to dobre miejsce na 1szą normalną Mszę w życiu i .. pierwszy pobyt w kościele od dzieciństwa? Piszcie (np. PW) jak jest.
Z góry dziękuję za pomoc i za modlitwę w jego intencji
-
Ciężko powiedzieć, czy będzie recytowana, czy śpiewana (do tej pory często były recytowane, bo nie było organisty, ale są duże szanse, że najbliższa będzie śpiewana). Jednakże Msze są, nadużyć nie zauważyłem. Kościół może szału nie robi (kilkunastoletni, drewniany), ale ma też swój "klimat". Zachęcam i polecam.
-
Instytut im.Ks. Piotra Skargi zaprasza na projekcję filmu dokumentalnego "Fatima, orędzie wciąż aktualne" w czwartek, 7 GRUDNIA 2017 r., o godz. 19:00 w sali widowiskowej ORATORIUM św. Filipa Neri przy ul. Grzybowskiej 22. Wstęp wolny.
Zapraszamy !
-
Instytut ks. Piotra Skargi zaprasza na projekcję filmu dokumentalnego "LUTER I REWOLUCJA PROTESTANCKA"
we WTOREK , 12 GRUDNIA o godz. 19:00 w sali widowiskowej ORATORIUM sw. Filipa Neri przy ul. Grzybowskiej 22 w Radomiu.
Wstęp wolny.
-
Instytut ks. Piotra Skargi zaprasza na projekcję filmu dokumentalnego "LUTER I REWOLUCJA PROTESTANCKA"
we WTOREK , 12 GRUDNIA o godz. 19:00 w sali widowiskowej ORATORIUM sw. Filipa Neri przy ul. Grzybowskiej 22 w Radomiu.
Wstęp wolny.
Wybieramy się sporą grupą :P
Ponadto smutna wiadomość, ale ks. Dawid jest w szpitalu i na chwilę obecną celebracje zostały zawieszone (z tego też powodu odwołana została Msza św. w ubiegłą niedzielę).
-
Już jutro (w sobotę, 14 kwietnia) będzie sprawowana Msza św. w kościele w Cerekwii koło Radomia. Godz. 12:00.
----
W niedzielę 29 kwietnia 2018 roku będzie sprawowana o godzinie 18:30 w kościele parafialnym w Jedlińsku (10 km od Radomia) Msza trydencka.
Sprawowana będzie "w intencji śp. zmarłych biskupów Andrzeja Stanisława i Józefa Andrzeja Załuskich, fundatorów i dobrodziejów parafii Jedlińsk, założycieli słynnej Biblioteki Załuskich, pochodzących z Jedlanki (par. Jedlińsk).
W czasie mszy kwartet z zespołu OCTAVA ensemble wykona Missa Paschalis G. G. Gorczyckiego, pracującego na Wawelu, gdzie biskupem, niedługo po śmierci kompozytora, był bp Andrzej Załuski.
Przewidziany jest formularz mszy IV niedzieli po Wielkanocy, a po mszy obrzęd absolucji nad katafalkiem."
https://www.facebook.com/events/314526885740333/
-
Msze trydenckie w Radomiu zostaną wznowione od ostatniej niedzieli października (28.10).
Informujemy, że odtąd Msze trydenckie w Radomiu będą sprawowane regularnie w każdą niedzielę i wybrane uroczystości (nie zaś jak dotychczas we wszystkie niedziele, oprócz ostatniej w miesiącu).
Przypominamy, że nowym miejscem celebracji jest kaplica kościoła Matki Bożej Częstochowskiej na Kapturze, ul. Warneńska 10. Godzina (15.00) nie ulega zmianie.
https://www.facebook.com/trydent.radom/posts/2187213481603798?__xts__[0]=68.ARByq3HCTtkp0HPNxMsE2VznbuDA_qcc7axXHZghJYt8n4gCbn8hMobsD_Y38YoTWn_ii8NGxyGkZKXB28aRbsKKVHLBKud7A8GxxWNBhIDDd9erTvDfSvb4_tKNXArwbfmEDc509pxkVMFKs6c4jOuCZtjzfhQjFakloxMCuxxKs_joqOZkBNHbD3IkWebH33B5d6U5IQY&__tn__=-R
-
Wczoraj, 10 października, zmarł po ciężkiej chorobie x. prałat Stanisław Suwała, emerytowany proboszcz Parafii NSJ w Radomiu. Nie był związany ze środowiskiem
Tradycji, ale Ją cenił i był Jej przychylny. To dzięki Jego staraniom tradycyjna Msza wróciła po wielu latach do kościoła na Glinicach (niestety na krótko).
Przeżył 85 lat, w tym 63 w kapłaństwie.
Żegnaj, Przyjacielu !
R. I. P.
-
+
-
+
-
+R+i+P+
-
+RIP+
-
Msze w Radomiu będą sprawowane w kościele Trójcy Świętej (oo. jezuici) w niedziele i święta o 15.00
-
W niedzielę, 9 października 2023 roku, Mszę świętą (tym razem solenną) poprzedzi udzielenie sakramentu bierzmowania.
-
W niedzielę, 9 października 2023 roku, Mszę świętą (tym razem solenną) poprzedzi udzielenie sakramentu bierzmowania.
W jakim rycie będzie udzielane bierzmowanie?
-
W niedzielę, 9 października 2023 roku, Mszę świętą (tym razem solenną) poprzedzi udzielenie sakramentu bierzmowania.
W jakim rycie będzie udzielane bierzmowanie?
W starym
-
https://tradycjakatolicka.radom.pl/aktualnosci/bierzmowanie,27
-
Ludzki pan z bpa Solarczyka!