Forum Krzyż
Disputatio => [Archiwum] => Metropolia gdańska => Wątek zaczęty przez: jedam w Września 20, 2009, 12:13:31 pm
-
Osoby zainteresowane regularną celebracją w Gdyni i sprawami organizacyjnymi proszone są o kontakt na priv
Pozdrawiam
-
Z kilku stron dochodza głosy że stabiluzje się grupa wiernych z Gdyni chcących Mszy. Na dzień dzisiejszy jest propozycja celebracji raz w miesiącu. Proponuję się kiedyś gdzieś spotkać i o tym wszystkim pogadać, myślę nad jakimś terminem w lutym no i w samej Gdyni. Chętnych na spotkanie proszę o pisanie w tym wątku lub na priw. Jest wiele kwestii do omowienia.
Pozdrawiam
Adam
-
Jestem zdecydowanie za!
-
A jakie terminy pasują na początku lutego? I jakie miejsce by było optymalne. Proponuję coś w Gdyni Głownej w jakiejś kawiarni.
-
Ogólnie rzecz biorąc wszystkie terminy byleby w godz. 15.30 - 17.30, ewentualnie ok 20.00
-
Jeśli można, to proszę po 7 lutego. Właściwie wszystkie terminy popołudniowo-wieczorne mi pasują.
-
Ja proponuje 6 lub 10 lutego. Godzina przyjmijmy koło 17.00. Tylko musimy ustalić jakieś przyzwoite miejsce gdzie damy radę się spotkać w 10 osób i pogadać. Dernapol znasz jakieś?
-
Sonda przprowadzona i termin, godzina i miejsce są znane. Zatem spotykamy się 10 lutego o godzinie 16.00 w Caffe Anioł w Gdyni ul. Kilińskiego 6. Zapraszam wszystkich zainteresowanych.
Adam
-
Niestety, pomimo starań i ogromnej chęci, nie udało mi się być na spotkaniu, czy mogę prosić o info o ustaleniach, choćby na priv? Z góry dziękuję.
-
Spotkanie odbyło się. Są pewne wstępne ustalenia, ale myślę, że szczegółowe informacje umieścimy, gdy będzie pewność, że to, co zaplanowaliśmy, będzie zrealizowane. Myślę, że powinno to nastąpić w przeciągu kilku dni. Tymczasem proponuję, aby każdy zainteresowany wsparciem inicjatywy regularnej celebracji w Gdyni podał mi na priv swojego maila (osoby obecne na spotkaniu już to zrobiły). W ten sposób będziemy mogli komunikować się i ustalać techniczne szczegóły bez konieczności zaśmiecania forum.
-
A ja chciałem pogratulować mieszkańcom Gdyni frekwencji. Zniwo wielkie ale robotników mało.