Forum Krzyż
Disputatio => Sprawy ogólne => Wątek zaczęty przez: Józef w Września 08, 2009, 10:47:15 am
-
Oficjalna propaganda przedstawia dość jednostronnie ten problem sprowadzając go do nazwania terrorystami tych, co tak naprawdę są ofiarami terroryzmu tyle że państwowego.Nie wszyscy Polacy dali się tej nowomowie uwieść i dobrze wiedzą,że chodzi o panowanie nad światem.Modernizm w Kościele i tak zwany ekumenizm to nic innego jak budowa jednej światowej religii, gdzie tron jest zarezerwowany dla antychrysta.Proces scalania państw w bloki gospodarcze, sojusznicze a wreszcie tworzenie superpaństw jest prowadzony przez ten sam ośrodek koordynujący i tworzący tzw. ,,New World Order".Pojedyncze państwa znikają( przykład Polski jest bardzo wymowny), a te które stawiają opór. mają problemy jak np Irak czy Afganistan. Oto ciekawy tekst Pana Dariusza Kosiura dotyczący tej problematyki.
,,Afganistan – początek agonii światowego terroryzmu
Afganistan – państwo położone w środkowej i południowo zachodniej Azji. Graniczy z Iranem, ChRL, Pakistanem, Tadżykistanem, Turkmenistanem i Uzbekistanem, znajduje się w bliskim sąsiedztwie Rosji.
Ludność Afganistanu to 33 mln obywateli, z których 79% jest analfabetami.
4/5 powierzchni kraju stanowią góry. Obszary rolnicze zajmują 12% powierzchni całego terytorium, kraj jednak jest rolniczy.
Afganistan jest jednym z najbiedniejszych państw świata - roczny PKB/mieszkańca to zaledwie 270 $ USA w 2007 r. Jednak 60% światowego rynku narkotyków pochodzi z upraw w Afganistanie.
O co „walczymy” w Afganistanie?
Jakie powody skłoniły największą obecnie potęgę militarną świata do najazdu na ten biedny kraj? Czy USA dokonując inwazji na bezbronny Afganistan bronią w ten sposób cywilizacji Zachodu przed atakiem światowego terroryzmu, którego siedziba ma znajdować się w ubogim Afganistanie i czy okrutni terroryści wywodzą się z pośród afgańskich analfabetów?
A może jest całkiem odwrotnie, to rządząca USA syjonistyczna, finansowo-polityczna światowa mafia dokonała terrorystycznego najazdu na biedny i bezbronny naród afgański? – To pytanie jest oczywiście czysto retoryczne.
Dziś przybywa coraz więcej uczciwych, myślących, zdających sobie sprawę ludzi, że siedziba światowego terroryzmu znajduje się nie gdzie indziej, tylko w USA, w Waszyngtonie. Najazd na Afganistan jest tylko jedną z wielu podobnych zbrodni, jakich od lat dopuszcza się syjonistyczny światowy terroryzm.
Można wymienić pięć powodów najazdu na Afganistan.
Pierwszy: to bezpośrednia możliwość uderzenia na Iran, który zagraża barbarzyńskiej dominacji Izraela na Bliskim Wschodzie.
Drugi: tworzenie przez syjonistycznych terrorystów baz wojskowych w pobliżu Rosji i Chin, których rozwój gospodarczy i militarny zagraża światowej dominacji terrorystycznego syjonizmu USA.
Trzeci: tworzenie przez syjonistów baz militarnych w pobliżu obszarów zasobnych w surowce energetyczne z zamiarem ich opanowania.
Czwarty: to zyski światowej finansowej mafii (z siedzibą w USA) z opanowania upraw narkotycznych roślin w Afganistanie.
Francuski przegląd ,,Alert a la drogue" (Alarm przeciwko narkotykom) w numerze z września 1993 roku ujawnił, że sekretarz stanu USA Warren Christopher, sekretarz spraw wew. Bruce Babitt, przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa USA Richard Feinberg i inni jeszcze prominenci USA skierowali publiczny apel o legalizację narkotyków. Apel podyktowany był troską o to, żeby państwa latynoamerykańskie mogły zwracać swoje długi bankom wierzycielom. W tym samym roku tygodnik ,,The Economist" tak argumentował legalizację narkotyków: „legalizacja pozwoliłaby rządom objąć kontrolę nad dystrybucją...i odebrać ją kryminalistom".
Doradca L. Balcerowicza, prof. Jeffrey Sachs uważał, że również Polska powinna zalegalizować narkotyki. Łatwiej spłaciłaby długi. Bandytyzm syjonistów nie zna granic.
Piąty: destabilizacja światowego pokoju, tworzenie napięć i zagrożeń wszędzie tam, gdzie istnieją ku temu możliwości, co przyczynia się do osłabienia rozwoju gospodarczego państw i ich pokojowej współpracy, bo ta stanowi zagrożenie dla zysków syjonistycznego terroryzmu finansowej mafii. Dziś, w dobie kryzysu ma to szczególne znaczenie dla jego winowajców.
Każdy z tych pięciu punktów ma taki sam ciężar gatunkowy.
Jeszcze jakieś 30 lat wstecz można byłoby dodać punkt szósty: że każda wojna nakręca koniunkturę gospodarczą. Jednak współcześnie twierdzenie to całkowicie utraciło swój sens ekonomiczny. Współczesny światowy kryzys finansowo-gospodarczy wywołany przez światową mafię finansową spowodował, że przyrost pieniądza wirtualnego osiągnął tak duże tempo, iż jakakolwiek produkcja (tu zbrojeniowa) i usługi nie są w stanie go wyhamować. Przy istniejących, wkomponowanych w gospodarki państw Zachodu mechanizmach finansowo-gospodarczych nakręcanie koniunktury gospodarczej powiększa jeszcze rozmiary kryzysu doprowadzając do zwiększania zadłużenia (całkowicie sztucznego) obywateli, firm i państw.
Udział Polski w agresji na Afganistan
Niestety, Polska wspierając USA bierze w niej udział po stronie światowego syjonistycznego terroryzmu. Dlatego nie powinniśmy mówić o polskim wojsku w Afganistanie (i także w Iraku), ale o polskich kondotierach – płatnych najemnikach dokonujących brutalnej agresji na biedne narody i państwa w interesie syjonistycznej światowej mafii.
Mundur polskiego żołnierza, flaga i godło Pastwa Polskiego oraz polskie ideały: Bóg, Honor, Ojczyzna; walka za wolność wasza i naszą; sprawiedliwa wojna obronna, zostały zdeptane i poniżone. Zbrodni tej dopuścili się rządzący od 1989 (80) roku naszym krajem potomkowie żydowskich stalinowskich komunistów i zawodowi polscy agenci ideologii światowego syjonizmu. Ta banda przestępców nie tylko rozkradła i dalej rozkrada polski narodowy majątek, ale opłaca także haniebną wojnę w Afganistanie i w Iraku opłacając udział w niej polskich najemników z budżetu Państwa Polskiego. Każdy polski podatnik ma, więc swój udział w niewoleniu biednych, podbitych narodów Afganistanu i Iraku i – w pogłębianiu biedy w Polsce. Czy zezwala na to katolickie sumienie polskich podatników? Dlaczego nie buntuje się ludzka moralność polskich ateistów? Taki słuszny bunt winien przełożyć się na świadomy polityczny wybór, na odsuniecie od władzy nad Polakami zgrai obcoplemiennych przestępców i przekazanie jej przedstawicielom własnego narodu, Narodu Polskiego. Oczywiście tylko tym jego przedstawicielom, którzy nie będą demontować Państwa Polskiego, a je odbudowywać i wzmacniać zgodnie z ideami nacjonalizmu – pokojowego rozwoju i współpracy, a nie agresywnej wojny, między narodami.
Rządząca w Polsce banda wspierająca światowy syjonistyczny terroryzm i totalitarny imperializm musi być w końcu postawiona przed narodowym trybunałem stanu, osądzona i ukarana.
Kogoś może dziwić, mnie już nie dziwi, że Episkopat Polski nie potępia polskiego udziału w agresji na Afganistan i na Irak oraz nie potępia rządzących Polską za tę agresję. Ten milczący w żywotnych sprawach Narodu Episkopat już dawno utracił moralne prawo pełnienia roli duchowego przewodnika katolickiego Narodu Polskiego. Utracił je w 2004 roku, gdy poparł wepchnięcie Polski i Polaków do nowego totalitarnego bolszewickiego obozu, jakim jest Unia Europejska budowana na antykatolickich zasadach w myśl kolejnej syjonistycznej ideologii.
Słowa PRAWDY polskiego generała
Dowódca Wojsk Lądowych, gen. W. Skrzypczak na uroczystości pogrzebowej żołnierza poległego w Afganistanie powiedział m.in.:
„My wiemy, czym walczyć. Nie urzędnicy wojskowi, biurokracja ma nam mówić, czym walczyć. To my wiemy, czym mamy walczyć i chcemy, żeby nas słuchano. Zabrano nam kompetencje, zostawiając odpowiedzialność. Czy nadejdzie czas, że ktoś, kto zaniedbał te kwestie, poniesie odpowiedzialność?” - Nasz Dziennik, 18.08.2009
To ważna wypowiedź, wskazuje, że życie polskich najemnych żołnierzy nie przedstawia wartości dla rządzących dziś Polską. Niezależnie od tego, kogo jej autor krytykował, a z kim, z jakimi politycznymi elementami jest – jeśli jest? – powiązany, jest to wypowiedź oficera, fachowca od spraw wojskowych, militarnych, obronnych rzucająca zaledwie delikatne światło na dramatyczny stan polskiej obronności. Zresztą i sam minister Obrony Narodowej, B. Klich – mój Boże, ten minister i jego premier, i cała reszta dygnitarzy RP, to jakiś żart, pure nonsense, komedia dell’arte – nie wiem, czy z głupoty, czy z innego powodu, przyznał publicznie, że polska armia nie jest w stanie obronić terytorium naszego państwa. A przecież ten minister, jak zresztą każdy poprzedni na tym stanowisku po 1989 roku bierze czynny udział w systematycznym demontażu polskiej armii, która już prawie przestała istnieć.
Niszczenie polskiej armii, właściwie wszystkiego, co polskie, ma szerszy wymiar. Oto fragment listu, jaki otrzymałem kilka lat temu od autora publikacji n/t historii militariów Wojska Polskiego, właściciela portalu internetowego o tej tematyce:
„(…) Pisanie o produktach polskiego przemysłu jest coraz trudniejsze. Jest dla mnie szokujące, że znikają materiały archiwalne z zakładów przemysłowych. Przykładem może być ciągnik artyleryjski D-350 Mazur. Z Zakładów w Łabędach dostałem odpowiedź, że brak materiałów archiwalnych oraz informacji o ludziach tworzących ten sprzęt. Być może jest to świadome działanie? Podobnie jest w przypadku likwidowanych jednostek wojskowych. Znikają bez opisania swojej historii, a fotografie trafiają do pieca, np. historia jednostek artylerii w Toruniu. (…)”- Archiwum własne D.K.
Tak, więc niszczone są nie tylko istniejące struktury obronne państwa, ale z premedytacją także nawet to, co potwierdza historyczne, polskie techniczne osiągnięcia w tej dziedzinie.
Jako były pracownik nieistniejących dziś zakładów produkcji zbrojeniowej wiem, co znaczy i czemu służy wyrzucenie na śmietnik wiedzy, umiejętności, doświadczenia produkcyjnego polskich inżynierów, techników i robotników oraz likwidacja dokumentacji ich osiągnięć – polskich osiągnięć.
Za to wszystko odpowiada rządząca w Polsce syjonistyczna banda wysługująca się swoim pobratymcom, budowniczym nowego totalitaryzmu w myśl nowej-starej zwyrodniałej ideologii liberalizmu.
Jednak zwycięstwo nie do nich będzie należało, kres syjonistycznego terroryzmu nadchodzi.
Natura narodów, społeczeństw, wszelkich zjawisk świata w sposób dla siebie właściwy zawsze dąży do rozwoju, do funkcjonowania w porządku tworzenia. To właśnie to naturalne prawo, prawo Stwórcy lub bezwzględna logika wiecznej materii unicestwią syjonistyczny regres, który ten ludzki – Boży porządek sztucznie zakłóca."
Dariusz Kosiur
-
Tylko dlaczego Polacy głosują masowo na syjonistyczne bandy o których Pan pisze? A nie na partyjki narodowo-kanapowe?
-
Panie Józefie - obojętnie - czy wkleja Pan link, czy eż cytuje w całości artykuł - bez najmniejszego komentarza - łamie Pan regulamin. Proszę to przemyśleć.
-
Panie Józefie - obojętnie - czy wkleja Pan link, czy eż cytuje w całości artykuł - bez najmniejszego komentarza - łamie Pan regulamin. Proszę to przemyśleć.
Przepraszam bardzo, ale jest Pan w błędzie
Wstęp poniższej treści był mojego autorstwa
Oficjalna propaganda przedstawia dość jednostronnie ten problem sprowadzając go do nazwania terrorystami tych, co tak naprawdę są ofiarami terroryzmu tyle że państwowego.Nie wszyscy Polacy dali się tej nowomowie uwieść i dobrze wiedzą,że chodzi o panowanie nad światem.Modernizm w Kościele i tak zwany ekumenizm to nic innego jak budowa jednej światowej religii, gdzie tron jest zarezerwowany dla antychrysta.Proces scalania państw w bloki gospodarcze, sojusznicze a wreszcie tworzenie superpaństw jest prowadzony przez ten sam ośrodek koordynujący i tworzący tzw. ,,New World Order".Pojedyncze państwa znikają( przykład Polski jest bardzo wymowny), a te które stawiają opór. mają problemy jak np Irak czy Afganistan. Oto ciekawy tekst Pana Dariusza Kosiura dotyczący tej problematyki.
-
Zatem przepraszam. Dodałem do Pana posta cytowanie, oraz - prosiłbym o podanie źródła.
-
Zatem przepraszam. Dodałem do Pana posta cytowanie, oraz - prosiłbym o podanie źródła.
Proszę bardzo , oto źródło
http://wiernipolsce.streemo.pl/Portal/UserBlogEntry.aspx?BlogEntryId=23834
-
oglądałem tą stronę. kim jest ten Pan Kosiur? Z tym poparciem dla pana generała Skrzypczaka to bym nie przesadzał. Owszem polski przemysł zbrojeniowy upada, ale na nowe mebelki dla panów generałów i czołowych urzędników MON nigdy nie zabraknie pieniążków. Wymienia im się tym panom meble co chwila. To jest dopiero marnotrastwo. Na tej stronie pana Kosiura jest też pochwała kupców z KDT. Przecież to zwykli handlarze, cwaniaczki, którzy chcieli za darmo handlować w najlepszym punkcie Warszawy. A jak z zakładów zwalnia się pracowników masowo to nikt im miejsc pracy nie gwarantuje. Dlaczego tym kupcom miano zapewnić miejsca pracy? Czy oni są lepsi od zwalnianych w ramach zwolnień grupowych robotnikow z zakładów pracy. A obrona KDT przez chuliganów z Legii to już zupełne kuriozum
-
oglądałem tą stronę. kim jest ten Pan Kosiur? Z tym poparciem dla pana generała Skrzypczaka to bym nie przesadzał. Owszem polski przemysł zbrojeniowy upada, ale na nowe mebelki dla panów generałów i czołowych urzędników MON nigdy nie zabraknie pieniążków. Wymienia im się tym panom meble co chwila. To jest dopiero marnotrastwo. Na tej stronie pana Kosiura jest też pochwała kupców z KDT. Przecież to zwykli handlarze, cwaniaczki, którzy chcieli za darmo handlować w najlepszym punkcie Warszawy. A jak z zakładów zwalnia się pracowników masowo to nikt im miejsc pracy nie gwarantuje. Dlaczego tym kupcom miano zapewnić miejsca pracy? Czy oni są lepsi od zwalnianych w ramach zwolnień grupowych robotnikow z zakładów pracy. A obrona KDT przez chuliganów z Legii to już zupełne kuriozum
To jest błąd w myśleniu takimi kategoriami. My Polacy zazdrościmy innemu Polakowi tak mocno sukcesu lub miejsca które sobie w jakiś sposób wypracował, że jednym machnięciem ręki darujemy amatorom łatwych zysków rodowe srebra, a o pietruszkę z sąsiadem drzemy koty.
Nie tędy droga Polacy Patrioci Słowianie.
Trzeba przyjechać do Warszawy i zobaczyć centrum, okazale obiekty najczęściej powiązane z instytucjami finansowymi eksploatującymi polską kolonię.Co z tego że są nowoczesne, skoro niepolskie czyli także nie moje.Ja jestem zdania że tyle wolności ile własności i ważne aby ta własność była polską. Co z tego że mamy molochy sklepy w których ceny już są dość wygórowane, marża wysoka a wpływy do budżetu nijakie. Jedno miejsce prascy w molochu likwiduje dziesięć w małym handlu.To,ze minimalnie mniej zapłacimy w dużym to później brakuje we wpływach podatkowych. Potem jest w budżecie dziura i jakiś głąb twierdz,i ze trzeba sprzedać kopalnie, lasy, energetykę aż do korzeni.Tas krótkowzroczna polityka zaprowadzi wszystkich pod mosty i nie wiem czy dla każdego starczy miejsca.W Szczecinie kuzynka niebawem straci pracę jako nauczycielka, bo nie ma dzieci do nauki.Myśli poważnie o zamieszkaniu w Warszawie, gdzie by pracę dostała.Dzisiaj z powodu braku dzieci tracą pracę nauczyciele a jutro emeryci nie dostana emerytury tylko zastrzyk zgodnie z ,,prawem"
-
Niech Pan nie broni huliganów z Legii i Polonii któzy bronili KDD, bo to jest żałosne. Niech Pan zobaczy jak wyglądają zdemolowane pociagi po meczach. Co z tego że Ci ludzie to Polacy, jak zachowują się jak bydło. A tzw ,,kupcy" to zwykli handlarze, cwaniaczki.
-
Niech Pan nie broni huliganów z Legii i Polonii któzy bronili KDD, bo to jest żałosne. Niech Pan zobaczy jak wyglądają zdemolowane pociagi po meczach. Co z tego że Ci ludzie to Polacy, jak zachowują się jak bydło. A tzw ,,kupcy" to zwykli handlarze, cwaniaczki.
Może i po części ma Pan rację, ale krzywdzi Pan tych którzy jednak są uczciwi.Tu chodzi o taki problem że jak trudno jest Polakowi zachować co tłustsze kaski.Kupcy przecież glosowali na HGW która ich urządziła tak jak NBP.Wojciech Wierzejski startujący w tych samych wyborach z LPR dostał najmniej głosów. ale czy nam wypada się cieszyć, że ogłupiały naród tak w całości jak i jego małe grupy dostaje cięgi za własne nieprzemyślane wybory?
-
Niech Pan nie broni huliganów z Legii i Polonii któzy bronili KDD, bo to jest żałosne. Niech Pan zobaczy jak wyglądają zdemolowane pociagi po meczach. Co z tego że Ci ludzie to Polacy, jak zachowują się jak bydło. A tzw ,,kupcy" to zwykli handlarze, cwaniaczki.
Tak swoja drogą to Warszawiakowi Pan nie miałbyś odwagi w twarz podobna obelgę rzucić.Tutaj wielu próbowało ale tylko raz.Pierwszy i ostatni.
-
Niech Pan mnie tu nie obraża Panie Józefie. Mój śp. ojciec, był kibicem Poloniii Warszawa. Powtarzam, Był kibicem. I Warszawiakiem. A Pan tu broni chuliganów w imię Polski, tzw. ,,kibiców" rzucających kamieniami w policję. Pisał Pan tutaj że przyjeżdza Pan do Radości do Przeoratu. Ja tez. Jeden z Panów tam przyjeżdzających popierał tam zbuntowane siostry betanki w Kazimierzu, czym wywołał konsterncję innych uczestników rozmowy przed Przeoratem. Wysyła Pan tutaj masę tekstów, często ważnych. Ale dzisiejszy tekst mnie zbulweroswał. Nie jestem zwolennikiem PO, ale nazywanie władz Rzeczpospospolitej Polskiej bandytami nie uchodzi. Przynajmiej na tym forum o nazwie Krzyż. Ostatecznie władze zostały wybrane w wolnych wyborach przez obywali polskich. I wyborcom należy się szacunek. Można mieć iinne poglądy, dyskutować, ale nie obrażać. Żadna partia w Polsce nie może rościć sobie prawa do reprezentowanie wszystkich katolików. I Kościół nie podaje na jaką partię konkretnie należy głosować. Czasy jednej słusznej partii w Polsce się skończyły. A widzę że niektórzy by chcieli powrotu do jednej słusznej partii. Nieboszczki PZPR. Młodzież w Polsce o ile głosuje, to w większości głosuje na PO, nie dlatego że ich kocha, ale odpowiada im styl tej partii. Wyluzowany, bez nadmiaru ideologii. I nie zatrzymamy młodzieży przed wyjazdami z Polski na obczy
-
Niech Pan mnie tu nie obraża Panie Józefie. I nie straszy, bo się Pana nie boję. Mój śp. ojciec, był kibicem Poloniii Warszawa. Powtarzam, Był kibicem. I Warszawiakiem. A Pan tu broni chuliganów w imię Polski, tzw. ,,kibiców" rzucających kamieniami w policję. Pisał Pan tutaj że przyjeżdza Pan do Radości do Przeoratu. Ja tez. Jeden z Panów tam przyjeżdzających popierał tam zbuntowane siostry betanki w Kazimierzu, czym wywołał konsterncję innych uczestników rozmowy przed Przeoratem. Rózne osoby tam przyjeżdają. Wysyła Pan tutaj masę tekstów, często ważnych. Ale dzisiejszy tekst mnie zbulweroswał. Nie jestem zwolennikiem PO, ale nazywanie władz Rzeczpospospolitej Polskiej bandytami nie uchodzi. Przynajmiej na tym forum o nazwie Krzyż. Ostatecznie władze zostały wybrane w wolnych wyborach przez obywali polskich. I wyborcom należy się szacunek. Można mieć iinne poglądy, dyskutować, ale nie obrażać. Żadna partia w Polsce nie może rościć sobie prawa do reprezentowanie wszystkich katolików. I Kościół nie podaje na jaką partię konkretnie należy głosować. Czasy jednej słusznej partii w Polsce się skończyły. A widzę że niektórzy by chcieli powrotu do jednej słusznej partii. Nieboszczki PZPR. Młodzież w Polsce o ile głosuje, to w większości głosuje na PO, nie dlatego że ich kocha, ale odpowiada im styl tej partii. Wyluzowany, bez nadmiaru ideologii. I nie zatrzymamy młodzieży przed wyjazdami z Polski na obczyznę jakimiś sloganami. Oni chcą normalnie pracować, żyć, bogacić się. Sam patriotyzm im nie wystarcza. A co do Pana Wierzejskiego to już się skompromitował ostateczne z tym Libertasem. Poprzedno przegrał nawet z partią Gamoni i Krasnoludków.
-
Niech Pan nie broni huliganów z Legii i Polonii któzy bronili KDD, bo to jest żałosne. Niech Pan zobaczy jak wyglądają zdemolowane pociagi po meczach. Co z tego że Ci ludzie to Polacy, jak zachowują się jak bydło. A tzw ,,kupcy" to zwykli handlarze, cwaniaczki.
Tak swoja drogą to Warszawiakowi Pan nie miałbyś odwagi w twarz podobna obelgę rzucić.Tutaj wielu próbowało ale tylko raz.Pierwszy i ostatni.
No tak, glownie dlatego, ze ludzi o ktorych pan mowi sa przywykli argumentowac piescia, klasyczny argument sily zamiast sily argumentu hehe
-
Jako Warszawiak nie chcialbym, zeby w moim miescie w centralnym miejscu staly blaszane budy z mydlem i powidlem;
nie chcialem tez, zeby moim biskupem zostal czlowiek, ktory publicznie sklamal.
ot co.
-
nie chcialem tez, zeby moim biskupem zostal czlowiek, ktory publicznie sklamal.
Inny biskup trzykrotnie się zaparł Pana Jezusa. :-)
Tylko w odróżnieniu od TW Greya, tamten biskup sprzed XX wieków, gdy uznał swój błąd - "upadł i zapłakał". TW Grey w podobnej sytuacji rozesłał do mediów duszoszczypatielnego gotowca.
-
Nie wiem czy wypowiem się na temat :), ale widzę, że mowa jest o kibicach...
Po meczu drużyn ligowych (angielskiej i polskiej na łazienkowskiej) doszło do bitwy. Byli ciężko pobici Anglicy i Polacy. Ponoć dwóch kibiców straciło oko (!), byli aresztowani po obu stronach.
Najciekawsze jest to, że ambasada brytyjska zmobilizowała ogromne siły i środki (kaucje, spółki adwokackie itd.) by rodaków-kiboli powyciągać z aresztu i odesłać do domów. Dyplomaci brytyjscy w krawatach 24 godz na dobę pracowali by pomóc pijanym kibolom-rodakom.
Polskie media były nawet tym zdziwione. Tak walczyć za pijaków? A rzecznik ambasady mówił krótko: to są obywatele Zjednoczonego Królestwa.
Czy wyobrażają sobie Państwo polską dyplomację w podobnej sytuacji? Ja nie.
Jak w PRL-u. Siedzą pozamykani w gabinetach stroszą piórka i pogardliwie wyrażają się o obywatelach.... których reprezentują i mają bronić w razie potrzeby; już nie wspomnę o pensjach, na które podatnicy się zrzucają.
Pisze Pan Józef o wojnie w Iraku.
(Żeby było śmieszniej KEP olał wypowiedzi J-P II na temat tej wojny. Obowiązywało embargo na informacje o papieskich wypowiedziach)
Załatwili dla Kwasa tzw. "wykłady" ;) dzieci kilkunastu posłów "wygrały" wizy i "dostały" stypendia na studia w usa ..... i już jadą chłopaki na wojnę z terroryzmem. Pozostałych posłów wystarczyło zaprosić na bankiet i poklepać kilka razy po plecach.
Tak kupuje się głosy państw III-go i II-go świata w onz i innych instytucjach. (za 500 usd kosztuje głos Górnej Wolty w onz.) Napisano o tym wiele książek. Panie Józefie, Pan da spokój.
-
Niech Pan mnie tu nie obraża Panie Józefie. I nie straszy, bo się Pana nie boję. Mój śp. ojciec, był kibicem Poloniii Warszawa. Powtarzam, Był kibicem. I Warszawiakiem. A Pan tu broni chuliganów w imię Polski, tzw. ,,kibiców" rzucających kamieniami w policję. Pisał Pan tutaj że przyjeżdza Pan do Radości do Przeoratu. Ja tez. Jeden z Panów tam przyjeżdzających popierał tam zbuntowane siostry betanki w Kazimierzu, czym wywołał konsterncję innych uczestników rozmowy przed Przeoratem. Rózne osoby tam przyjeżdają. Wysyła Pan tutaj masę tekstów, często ważnych. Ale dzisiejszy tekst mnie zbulweroswał. Nie jestem zwolennikiem PO, ale nazywanie władz Rzeczpospospolitej Polskiej bandytami nie uchodzi. Przynajmiej na tym forum o nazwie Krzyż. Ostatecznie władze zostały wybrane w wolnych wyborach przez obywali polskich. I wyborcom należy się szacunek. Można mieć iinne poglądy, dyskutować, ale nie obrażać. Żadna partia w Polsce nie może rościć sobie prawa do reprezentowanie wszystkich katolików. I Kościół nie podaje na jaką partię konkretnie należy głosować. Czasy jednej słusznej partii w Polsce się skończyły. A widzę że niektórzy by chcieli powrotu do jednej słusznej partii. Nieboszczki PZPR. Młodzież w Polsce o ile głosuje, to w większości głosuje na PO, nie dlatego że ich kocha, ale odpowiada im styl tej partii. Wyluzowany, bez nadmiaru ideologii. I nie zatrzymamy młodzieży przed wyjazdami z Polski na obczyznę jakimiś sloganami. Oni chcą normalnie pracować, żyć, bogacić się. Sam patriotyzm im nie wystarcza. A co do Pana Wierzejskiego to już się skompromitował ostateczne z tym Libertasem. Poprzedno przegrał nawet z partią Gamoni i Krasnoludków.
Panie szanowny!!!
Ja Pana nie straszę, chcę tutaj bez konfliktów z każdym polemizować na argumenty a nie obelgi których Pan jest autorem wobec tych, co bronią swoich miejsc pracy.Nie będę wnikał w morale wszystkich uczestników awantury w centrum Warszawy. Pan nie może też kłamać, mówiąc że nazwałem bandytami rządzących w RP. Mogły się pojawić takie słowa w cytowanych przeze mnie artykułach, a to nie jest to samo. Pan też musi wiedzieć,że są Polacy, którzy w wyniku działań władz RP potracili mienie, nadzieje na lepsze jutro i wiarę w drugiego człowieka. Takich jest najwięcej i oni nie pójdą i nie zagłosują na nikogo.Broni Pan PO ale ja już nigdy tych i innych uczestników zmowy okrągłostołowej nie nazwę Polakami , czy Patriotami.W kwestii politycznej jesteśmy na przeciwstawnych biegunach. Cieszę się,że jest Pan uczestnikiem Mszy Św. w Przeoracie FSSPX i tutaj co do Tradycji pełna zgoda.Ja dopiero zaczynam, wiec jakimś autorytetem w tej kwestii na pewno nie jestem. Mogę czasem strzelić gafę.
To że upominam atakujących abp. Wielgusa, wynika z mojej lepszej znajomości tematu i nawet( teoretycznie) będąc kapłanem czy zakonnikiem nie odważyłbym się za oszczercami powtarzać kłamstw. Nikt nie ma dowodów na współpracę, a jedynie poszlaki z niektórymi sfałszowanymi podpisami na tzw. lojalkach. Ta sprawa była wyjaśniana min. na łamach ,,Naszego Dziennika". Krzywdzicie niewinną osobę i to jest złem w czystej postaci. Tak nie zachowuje się ani Tradycjonalista ani nawet ktoś chcący uchodzić za sprawiedliwego.Nie było sądu a jedynie staranie przygotowany i jednostronny atak, bez możliwości sprostowania. Na taką ohydę są gotowi jedynie nikczemnicy, których wam jako katolikom popierać wam nie wolno.Mimo wszystko proponuję zgodę. Być może siedzieliśmy w tej samej ławce obok siebie w Kaplicy FSSPX.
Pozdrawiam
-
Od kogo niby ma Pan lepszą znajomość sprawy Tajnego Współpracownika o pseudonimie Grey? Może od tych, którzy na własne oczy widzieli jak rządzi diecezją? Sprawa abpa Wielgusa była wielokrotnie już wałkowana na tym forum i osobiście nie widzę sensu wracania do niej. Muszę jednak napisać, że rzeczywistość jest bardziej złożona od tego co przedstawiają mass media związane z o. Tadeuszem.
-
drogi Panie!
Chodziło mi o to, że Pan przytaczając cytaty z publikacji innych utożsamia się z ich treściami w pełni. A dla mnie nazywanie władz wybranych legalnie jest niedopuszczalne. A co do innych spraw:
1. Pan nie ma prawa odmawiać miana bycia Polakami ludziom którzy myślą inaczej niż Pan w sprawie np. różnych sprawach poltycznych.
2. Mam inne od Pana zdanie o arcybiskupie Wielgusie. Jak wyszła sprawa z nim to rozmawiałem z wioloma uczestnikami mszy w Przeoracie w Radości i zdania były podzielone. Ale nikt nie twierdził że jest on tradycjonalistą i chce powrotu KRR. Żadne sygnały z diecezji płockiej którą wcześniej kierował o ty nie świadczyły.
3. Jak Pan więcej razy będzie w Przeoracie to przekona się Pan, że np. że o takich sztandarowych postaciach jak ksiądz prałat Jankowski, o. Tadeusz Rydzyk większość osób nie ma zbyt dobrej opinii i że w żadnym wypadku nie traktują tych osób jako tradycjonalistów. Jak było zamieszanie z księdzem Jankowskim to sam ksiądz Stehlin w wyiadzie radiowym dla TOK FM oświadczył że szanuje prałata, ale nigdy by go do Bractwa nie przyjął.
4. Tak samo jest z postacią Jerzego Roberta Nowaka. Zdania są podzielone.
5. Czy np słyszał Pan, żeby obecnie Radio Maryja propagowało mszę trydencką? Tak samo ,,Nasz Dziennik"? Podoba się Panu np. NOM celebrowany przez księży z Radia Maryja? Te oklaski na kazaniach, komunia na stojąco itp. Trzeba raczej pomyśleć jak wciągnąć Radio Maryja do propagowania KRR. Wtedy byłaby piękna sprawa
Ja też pozdrawiam Pana serdecznie
-
No to, dobrze,żeśmy się pogodzili, bo tym co Tradycję popierają (a niewielu ich) skakanie nawzajem do oczu nie przystoi.Czy władze są legalne to świadczy o tym nie tylko mandat wyborców ale ich praca i efekty.
1. Pan nie ma prawa odmawiać miana bycia Polakami ludziom którzy myślą inaczej niż Pan w sprawie np. różnych sprawach poltycznych.
ad.1- Tylko tym, którzy poszli na współpracę obcymi ( także ludziom tzw. ,,biznesu") i zdradzili swój Naród
2. Mam inne od Pana zdanie o arcybiskupie Wielgusie. Jak wyszła sprawa z nim to rozmawiałem z wioloma uczestnikami mszy w Przeoracie w Radości i zdania były podzielone. Ale nikt nie twierdził że jest on tradycjonalistą i chce powrotu KRR. Żadne sygnały z diecezji płockiej którą wcześniej kierował o ty nie świadczyły.
ad.3Dla sedewakantystów np FSSPX też nie jest tradycyjnie katolickie.W obszarze NOM abp. Wielgus na takie miano zasługiwał.
trzeba trochę też spójżeć przez inną optykę. Abp. Wielgus czy abp. Życiński to przecież przepaść.
3. Jak Pan więcej razy będzie w Przeoracie to przekona się Pan, że np. że o takich sztandarowych postaciach jak ksiądz prałat Jankowski, o. Tadeusz Rydzyk większość osób nie ma zbyt dobrej opinii i że w żadnym wypadku nie traktują tych osób jako tradycjonalistów. Jak było zamieszanie z księdzem Jankowskim to sam ksiądz Stehlin w wyiadzie radiowym dla TOK FM oświadczył że szanuje prałata, ale nigdy by go do Bractwa nie przyjął.
ad.3Tutaj zgoda
4. Tak samo jest z postacią Jerzego Roberta Nowaka. Zdania są podzielone.
ad.4 JRN to nie osoba duchowna i dla mnie także mało wiarygodna
5. Czy np słyszał Pan, żeby obecnie Radio Maryja propagowało mszę trydencką? Tak samo ,,Nasz Dziennik"? Podoba się Panu np. NOM celebrowany przez księży z Radia Maryja? Te oklaski na kazaniach, komunia na stojąco itp. Trzeba raczej pomyśleć jak wciągnąć Radio Maryja do propagowania KRR. Wtedy byłaby piękna sprawa
ad.5 Dla mnie otadyr po trzykroć zdradził Kościół, moherowy elektorat i Ojczyznę spoufalając się z kaczkami składającymi raporty z efektów swoich działań w pro masońskiej lub masońskiej ,,Fundacji Batorego". Ojtadyr pookładał jedyną jak na razie najbardziej patriotyczną formację (zasiadającą w ,,paplamencie") LPR
Mam kolejny ciekawy artykuł dotyczący sposobu patrzenia na legalność podejmowanych inicjatyw, działań i cierpkich owoców dla polskiego Narodu.
Artykuł ma tytuł ,,Sitwo! Ojczyzno Nasza" Oto link
http://www.radiopomost.com/index.php?option=com_content&task=view&id=8561&Itemid=42