Forum Krzyż

Traditio => Katolicki punkt widzenia => Wątek zaczęty przez: Mazarin w Kwietnia 26, 2021, 12:32:46 pm

Tytuł: Msza w trakcie wojny
Wiadomość wysłana przez: Mazarin w Kwietnia 26, 2021, 12:32:46 pm
Wklejam poniżej link do artykułu mówiącego o tym jak amerykańscy żołnierze uczestniczyli we mszy, kiedy byli na misji:
https://aleteia.org/2020/11/11/in-times-of-war-this-is-what-catholic-soldiers-did-when-they-couldnt-go-to-mass/

Najbardziej urzeka mnie ten cytat:
Soule pointed out that the Missal also offered advice to Catholics in the Army and Navy, including the counsel to “Give good example as a Catholic gentleman. To non-Catholics, you represent the Church. Encourage other Catholics to follow Christ,” and “Remember, it is appointed for you ‘once to die.’ Pray to live and die as a soldier of Christ.”

Czy był kiedyś, gdzieś polski odpowiednik takiego mszalika wojennego? Oczywiście, wiem, że w Polsce, a raczej na jej terenach, mieliśmy wtedy zupełnie inną sytuację, ale czy coś takiego było?
Tytuł: Odp: Msza w trakcie wojny
Wiadomość wysłana przez: Cynin Sodowy w Kwietnia 27, 2021, 18:39:40 pm
Nieco bokotematując...
Wyobraźmy sobie, że wojna wybuchła dzisiaj. To znaczy pardon, nie żadna wojna, tylko operacja pokojowa z Nazistami albo Tatarami.
W wojsku III RP są kapelani; Tradziucha wśród nich ze świecą (z prawdziwego wosku) szukać.

Jak sobie Państwo wyobrażają ogólną narrację, serwowaną przez te 20% nietradycyjnych księży (zakładam, że jedynie 80% uciekło)?

Mnie przychodzi do głowy tylko:
- Jan Paweł II nie strzelał z żadnego moździerza, więc zaśpiewajmy Bareczkę;
- szeregowy Kowalski, po kiego wam ten karabin maszynowy? Chcecie kogoś zabić?
- Ci Tatarzy nic nam nie zrobią - oni mają prawo żyć wśród nas...

Zapraszam do komentowania. Niechaj rozleje się szydera.