Forum Krzyż

Disputatio => Poczekalnia => Wątek zaczęty przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 11:16:45 am

Tytuł: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 11:16:45 am
Zastanawiam się, dlaczego tradycyjni katolicy uprawiają lichwę (pracownicy banków), sprzedają prezerwatywy (sprzedawcy w supermarketach), pracują w aptekach, w których sprzedaje się środki wczesnoporonne, itd.?
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Jotes w Lutego 11, 2021, 11:22:50 am
No i jakie wnioski po tym zastanowieniu?
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 11:29:24 am
Cel uświęca środki.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lutego 11, 2021, 11:59:23 am
Skoro tak dobrze ci idą te rozważania to do dalszego zastanowienia:

Dlaczego katolicy (w różnym zakresie w różnych państwach) wspierają aborcję, antykoncepcję, eutanazję, walkę z przeludnieniem, kradzież i inne - płacąc na to wszystko za pośrednictwem podatków, składek zdrowotnych i emerytalnych. Przecież w ten sposób współuczestniczą w tworzeniu i utrzymaniu niemoralnego aparatu represji, opresji i stręczycielstwa.

Dlaczego katolicy głosują na socjalistów (pobożnych i bezbożnych) łamiących przykazania VII i X? W sumie sami głosujący też łamią te przykazania w tym momencie.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 12:07:43 pm
Katolikom posoborowym się nie dziwię, bo według nich i tak wszyscy pójdą do nieba. Nie rozumiem tylko tzw. tradycjonalistów, którzy tyle mówią i piszą o społecznym panowaniu Chrystusa, biorą udział w pielgrzymkach i marszach, a w miejscu pracy bezpośrednio występują przeciw Chrystusowi Królowi i to w sprawach materii ciężkiej.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lutego 11, 2021, 12:21:53 pm
To proszę pytać te konkretne osoby a nie uogólniać.
Nie stosujmy odpowiedzialności zbiorowej, nie bądźmy pewexami!

Możliwe, że casusy: św. Mateusza czy celnika Zacheusza coś wniosą w pańskie rozważania?
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 12:45:42 pm
Nie jestem księdzem i nie posiadam odpowiedniego autorytetu, by upominać konkretne osoby. Księża FSSPX zabraniają wiernym upominania innych, aby nie zniechęcić do przychodzenia na mszę. Św. Mateusz i celnik Zacheusz nawrócili się, Zacheusz postanowił naprawić zło, którego się dopuścił. Może niektórzy tradycyjni katolicy porzuciliby zasadę "cel uświęca środki", gdyby księża poruszali wyżej wymienione kwestie, zamiast cały czas mówić o soborze lub głosić ogólnikowe kazania.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Jotes w Lutego 11, 2021, 13:03:33 pm
Przedsoborowi teolodzy duchowości, przestrzegali przed neofickim duchem. Może panie Rysiu z Klanu warto poszukać czegoś u siebie, nie piszę tu by stawiać tezę jakoby było coś do naprawienia, ale zapytać się siebie dlaczego taki mnie interesują pewne niedociągnięcia u bliźnich, a może po co się tym interesuję?
Ileż taktu miała św. Tereska od Dzieciątka Jezus, delikatności w naprowadzaniu nowicjuszek na właściwe tory.
Księża z Bractwa to wiedzą i nie będą nieuformowanych wiernych okładać młotkiem, najpierw katecheza, a nie wymagania porzucenia pracy.

Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Angelus Silesius w Lutego 11, 2021, 13:05:03 pm
Każdy może napominać braci w wierze* - to jest nawet obowiązek - zacząć od w 4 oczy (chyba że pirat to wtedy w 3).
Jak nie posłucha to trzeba iść z drugim bratem jak świadkowie jehowy.
A później dopiero jak nie posłucha to księdzem szczuć.

Jeśli to za trudne to nie trzeba od razu naskakiwać ale można "tylko pytać" jak Andrzej Lepper. Pytać, żeby zasiać wątpliwości.

* - Uwaga! Nie mylić "napominania braci w wierze" od "napominania starszych braci w wierze"!!! Tego drugiego kategorycznie robić nie można bo się rzuca Anti-Defloration League!

Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 13:20:52 pm
Może panie Rysiu z Klanu warto poszukać czegoś u siebie, nie piszę tu by stawiać tezę jakoby było coś do naprawienia, ale zapytać się siebie dlaczego taki mnie interesują pewne niedociągnięcia u bliźnich, a może po co się tym interesuję?

Uprawianie lichwy, sprzedaż prezerwatyw czy środków wczesnoporonnych to nie niedociągnięcia, ale sprawy stanowiące materię grzechu ciężkiego.

Czemu się interesuję? Dlatego, że kościół umieścił napominanie grzeszników wśród uczynków miłosierdzia, zaś św. Tomasz z Akwinu pisał, że nawet grzesznicy mają prawo do napominania innych, inaczej nikt nie mógłby tego czynić.


Jeśli to za trudne to nie trzeba od razu naskakiwać ale można "tylko pytać" jak Andrzej Lepper. Pytać, żeby zasiać wątpliwości.

Brawo! Właśnie dlatego poruszyłem ten temat.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lutego 11, 2021, 13:57:25 pm
Przytaczany tu gdzie indziej artykuł http://niniwa22.cba.pl/gondowicz_sekty.htm (http://niniwa22.cba.pl/gondowicz_sekty.htm) podaje między innymi taki przykład:

Cytuj
BIEGUNY

lub strannicy bądź skitalcy. Sekta założona około roku 1780 przez dezertera Eufemiusza w guberni jarosławskiej. W swoim Cwietniku Eufemiusz głosi ucieczkę od świata opanowanego przez Antychrysta. Wyznawcy odrzucają kategorycznie władzę świecka i Cerkiew (przedstawiane na ich obrazach pod postaciami szatana o rysach panującego oraz nierządnicy), rozpoznają się zaś wzajemnie po krzyżu z napisem "Oto prawdziwy paszport, poświadczony w Jeruzalem". Odrzucają też małżeństwo.

Ideałem biegunów jest życie na puszczy (po lasach), w nieustannej pielgrzymce (skąd nazwa). W praktyce jednak podzielili się na dwa odłamy, wędrownych, czyli biegunów doskonałych, oraz osiadłych. Pierwsi prowadzą życie tułacze, wypełnione obowiązkami kaznodziejskimi, drudzy zaś (należący często do bogatych chłopów) udają prawosławnych, zapewniając opiekę doskonałym. Sławna jest sieć konspiracyjna biegunów.

Nabożeństwa, chrzty, pogrzeby, rozgrzeszenia oraz rozsądzanie sporów odbywają biegunowie na tajnych konwentyklach po lasach. W razie choroby biegun osiadły ochrzczony zostaje powtórnie deszczówką, zawczasu już przygotowaną, po czym wyniesiony z pościelą do lasu, by zmarł poza domem jak biegun doskonały.

 

Czy Pan Rysiek z Klanu nie zapatrzył się aby na tego typu ideał bogobojnego żywota?

Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 14:10:37 pm
Wprost przeciwnie. Uważam, że należy dostosować moralność do wymogów dzisiejszych czasów, z przedsoborowia zostawić jedynie mszę trydencką.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lutego 11, 2021, 15:27:47 pm
Zastanawiam się, dlaczego tradycyjni katolicy uprawiają lichwę (pracownicy banków), sprzedają prezerwatywy (sprzedawcy w supermarketach), pracują w aptekach, w których sprzedaje się środki wczesnoporonne, itd.?
To ja jeszcze dorzucę:

No  i przede wszystkim: dlaczego piją żywca skoro Heineken sponsoruje parady równości?
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 17:00:44 pm
Wymieniłem przykłady współpracy bezpośredniej, która jest zawsze zakazana. Pana przykłady to albo współpraca pośrednia, albo sytuacje, gdzie można zastosować zasadę podwójnego skutku.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 17:17:31 pm
Żeby nie było, że jestem bardziej papieski od papieża.
Jakiś czas temu dostałem propozycję produkowania drewnianych kostek do jogi. Mogłem na tym dobrze zarobić. Spytałem o zdanie księdza z FSSPX, który powiedział, że byłaby to współpraca ze złem, więc muszę odmówić. Tak zrobiłem, choć było przykro, bo moja sytuacja finansowa w związku z plandemią nie jest dobra.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Jotes w Lutego 11, 2021, 17:51:21 pm
Czyli jednak stracone pieniądze, oddać to Panu, a troskę o dobro duchowe bliźnich zostawić sobie na czas kiedy zwróconą im uwagę będą poprzedzały głębokie modlitwy.
Wtedy przyjdzie natchnienie czy jest się gotowym na to, tak by sprowadzanego na dobrą drogę nie pokąsać swoim brakiem pokory.
Ale to zdaje się dopiero na drodze zjednoczenia tak podaje Garrigou-Lagrange w swoim dziele o życiu duchowym.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 18:05:17 pm
Rozumiem, że tylko Pan modli się wystarczająco głęboko, by móc wypowiadać się na forum.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Fideliss w Lutego 11, 2021, 18:12:28 pm
Ciekawy temat.  I chyba zmieszczę się w nim  jeśli poczynię uwagę następującą;

Co sądzicie drodzy państwo o takiej postawie jak; . . . katolik do tańca i do różańca. , co to i na roraty pójdzie i drogę krzyżową odprawi, regularnie na Mszę Św. uczęszcza, nauczanie Kościoła szanuje, ale . . .  gdy jest okazja to i kielicha wypije, drugim poprawi, do kobity w tańcu się przytuli . . byle zgorszenia nie było, . . ."No, panie, trzeba być normalnym, bez przesady, no  jeśli już ktoś taki religijny to niech do klasztoru Cystersów czy Kamedułów wstąpi" - powie taki katolik.

Nie ukrywam, że rozumiem taką postawę. I trochę z dystansem podchodzę do tych tak bardzo "religijniutkich" , często na pokaz.

No ale ja mogę się mylić. Proszę mnie zbesztać. 
 


Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 18:37:36 pm
Kielicha jak najbardziej, byle bez pijaństwa. Z tańcami damsko-męskimi to nie wiem, zdania są podzielone. Św. Jan Maria Vianney był na przykład zdecydowanym przeciwnikiem.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lutego 11, 2021, 19:00:02 pm
Wymieniłem przykłady współpracy bezpośredniej, która jest zawsze zakazana. Pana przykłady to albo współpraca pośrednia, albo sytuacje, gdzie można zastosować zasadę podwójnego skutku.

Kwestia dyskusyjna co jest bezpośrednie. Czyli gdyby Pan sprzedawał heblowane deski znajomemu, który z nich potem robi te kostki do jogi, to już by było koszer, bo to współpraca pośrednia?
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 19:09:10 pm
Proszę zapytać księdza. Ja zapytałem, ponieważ według św. Tomasza z Akwinu zawiniona niewiedza nie tylko nie usprawiedliwia, ale jeszcze powiększa winę.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Jotes w Lutego 11, 2021, 19:29:46 pm
Rozumiem, że tylko Pan modli się wystarczająco głęboko, by móc wypowiadać się na forum.
I już ocena.
Panie Ryśku z Klanu pyta pan na forum no to odpowiadam jak delikatną materią jest pouczanie bliźnich, a już w ogóle wytykanie im złych wyborów moralnych.

Do głowy nie przyszłaby mi myśl by kogoś instruować gdzie może pracować, albo czy może się tatuować itd.

Wyjątek stanowi okoliczność gdy ktoś pyta.

Od nauczania
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 11, 2021, 19:49:28 pm
Rozumiem, że tylko Pan modli się wystarczająco głęboko, by móc wypowiadać się na forum.
I już ocena.

To Pan ocenia, kto modli się wystarczająco głęboko, a kto nie. Do głowy by mi nie przyszło, aby pouczać kogoś w tej materii. Chyba żeby się pytał.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: akolitaa w Lutego 11, 2021, 20:54:54 pm
Zastanawiam się, dlaczego tradycyjni katolicy uprawiają lichwę (pracownicy banków), sprzedają prezerwatywy (sprzedawcy w supermarketach), pracują w aptekach, w których sprzedaje się środki wczesnoporonne, itd.?

Dlaczego maja konta w bankach, dlaczego kupuja w supermarketach i aptekach, gdzie sa takie artykuly... Srodki poronne to nie wiem, ale zeby miec problem z pozostalymi rzeczami, trzeba byc chorym lekko.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Regiomontanus w Lutego 11, 2021, 22:04:35 pm
Dlaczego maja konta w bankach [...]

Jeżeli posiadam konto w banku, to trzymam tam pieniądze i bank mi płaci odsetki. Skąd bank bierze na odsetki? Zarabia pożyczając moje pieniądze, czasami na bardzo lichwiarski procent. Czyli nie tylko wspieram lichwę dając bankowi zarobić, ale sam zarabiam zarabiam na lichwie.

Tylko mówię jak jest.  Jeśli lichwa jest grzechem, to wszyscy mamy duży problem.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: akolitaa w Lutego 11, 2021, 22:33:32 pm
Dlaczego maja konta w bankach [...]

Jeżeli posiadam konto w banku, to trzymam tam pieniądze i bank mi płaci odsetki. Skąd bank bierze na odsetki? Zarabia pożyczając moje pieniądze, czasami na bardzo lichwiarski procent. Czyli nie tylko wspieram lichwę dając bankowi zarobić, ale sam zarabiam zarabiam na lichwie.

Tylko mówię jak jest.  Jeśli lichwa jest grzechem, to wszyscy mamy duży problem.

o to mi chodzilo, dobrze pan to opisal
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Lutego 12, 2021, 05:27:25 am
Najlepiej by było gdyby katolicy po prostu korzystali z usług oraz pracowali tylko w firmach prowadzonych przez katolików, których oczywiście wtedy pod grzechem obowiązują te zasady, że nie mogą np. sprzedawać grzesznych produktów itp. Natomiast w sytuacji, w której katolicy w danym społeczeństwie są w mniejszości i jedyne dostępne dla kogoś prace są u niekatolików to wydaje mi się, że pewnie mogą to robić (no bo jakoś zarobić na chleb trzeba) ale pod warunkiem, że nie będą w tej pracy oni sami wykonywać tych grzesznych rzeczy, np. lekarz odmówi wykonywania aborcji (mimo że szpital ma je w "ofercie"), pracownik apteki sprzedaży środków antykoncepcyjnych, pracownik sklepu gazet z erotyką, pracownik banku kredytów na procent, nie będą pracowali w niedziele itp. (aczkolwiek to zdanie moje, zwykłego świeckiego więc lepiej gdyby tu się autorytet Kościoła wypowiedział, gdyż sam chciałbym dokładnie to wiedzieć).
Taka zwykła intuicja podpowiada, że ktoś kto np. uznaje coś za moralnie złe, to nie powinien w takim miejscu pracować, które to coś oferuje, tym samym afirmując to, nie powinien też raczej z usług tych miejsc korzystać, chyba że właśnie nie ma innego wyjścia.

Pierwszeństwem chyba powinno być zawsze znalezienie pracy i usług w takim miejscu, co do którego nie ma żadnych wątpliwości moralnej, w końcu mamy unikać nawet tego co ma pozór zła.

A więc ze strony klienta, jeśli jest wybór skorzystać z usług firmy katolickiej, która nie oferuje grzesznych rzeczy to tak się powinno uczynić (nawet jeśli jest np. drożej).
Trudności pojawiają się w sytuacji gdy nie ma wyboru. Jeśli np. jest jeden sklep spożywczy w okolicy no to katolik jest zmuszony w nim robić konieczne zakupy, nawet jeśli sprzedaje on też jakieś grzeszne rzeczy + np. właściciel połowę utargu wpłaca na kliniki aborcyjne. Wiadomo, że nie byłoby przyjemne kupować w takim miejscu. No ale co wtedy zrobić? Wyprowadzić się w inne miejsce? Nie zawsze ktoś ma taką możliwość. Albo jeśli mieszka się w ogóle w kraju pogańskim, np. w Chinach, gdzie to co my uznajemy za grzeszne ich kultura dozwala jako coś normalnego i wszystkie dostępne sklepy i firmy świadczące jakiekolwiek usługi są tym skażone?
Myślę, że wtedy powinno się gdy tylko liczba katolików wzrośnie na tyle dużo by można było założyć własny sklep - zrobić to. I tak ze wszystkim.

Aczkolwiek dodatkową nową trudnością współczesnych czasów jest po pierwsze coraz dalej idąca monopolizacja rynku przez wielkie międzynarodowe koncerny, bynajmniej katolickie, a wręcz coraz jawniej antychrześcijańskie, a po drugie powszechna apostazja krajów wcześniej katolickich, z katolicką kulturą, przez co wiele osób, szczególnie młodych, dorastających w takiej atmosferze może czuć się pogubiona, na zasadzie "to w końcu to jest dozwolone czy nie? jeszcze katolickie czy już nie?".
Zupełnie inaczej niż np. w krajach pogańskich, gdzie od początku jest ta świadomość bycia w mniejszości, tymi "innymi" i raczej spodziewa się, że panujące obyczaje będą różne grzeszne rzeczy dopuszczać gdyż dana kultura wymaga nawrócenia, podczas gdy w krajach katolickich z kolei kiedy Kościół się wypowiedział, że np. to jest grzeszne, to gdy ktoś tego publicznie nie usłuchał to była afera i publiczny skandal. Dziś to wszystko jest pomieszane.
Dlatego myślę, że Kościół powinien się w tej sprawie jasno i klarownie wypowiedzieć, gdyż żyjemy w czasach coraz bardziej przypominających "civitas diaboli" i bycie katolikiem to może zacząć być akcja ekstremalna.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Adimad w Lutego 12, 2021, 07:21:24 am
Cytuj
pracownik sklepu gazet z erotyką

Ale co tam erotyka. Niech sobie pan wyobrazi porządnego sedewakantystę, dajmy na to, pilnie przestrzegającego Indeksu, którego ostatnie wydanie miało ponad 4 tys. pozycji plus oczywiście całą masę zakazów ogólnych, pod które podpadało mnóstwo treści. I teraz taki sedewakantysta (czy jakikolwiek inny tradycjonalista, który byłby przejęty tematem) dostaje pracę w księgarni uczelnianej; po czym każdego studenta (i profesora!) pyta, czy ten ma zezwolenie od biskupa (tradycyjnego, oczywiście) na czytanie Hegla, Marksa, Nietzschego, Woltera, Kartezjusza, d'Holbacha, Bakunina itd.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 12, 2021, 09:22:50 am
@ Albertus

Wchodzę do sklepu spożywczego:

ja: Pochwalony...
sprzedawca: Jezus Chrystus...?
ja: owszem, a Maryja?
sprzedawca: Zawsze...
ja: dziewica?
sprzedawca: Tak
ja: to poproszę makaron nitki i cztery kajzerki
sprzedawca: z Bogiem!
ja: ??? w Trójcy?
sprzedawca: w Trójcy, w Trójcy ...
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Licht w Lutego 12, 2021, 15:32:57 pm
Cytuj
pracownik sklepu gazet z erotyką

Ale co tam erotyka. Niech sobie pan wyobrazi porządnego sedewakantystę, dajmy na to, pilnie przestrzegającego Indeksu, którego ostatnie wydanie miało ponad 4 tys. pozycji plus oczywiście całą masę zakazów ogólnych, pod które podpadało mnóstwo treści. I teraz taki sedewakantysta (czy jakikolwiek inny tradycjonalista, który byłby przejęty tematem) dostaje pracę w księgarni uczelnianej; po czym każdego studenta (i profesora!) pyta, czy ten ma zezwolenie od biskupa (tradycyjnego, oczywiście) na czytanie Hegla, Marksa, Nietzschego, Woltera, Kartezjusza, d'Holbacha, Bakunina itd.
Co tam księgarnie, książki z indeksu są przecież na liście lektur szkolnych. Nie czytając ich utrudniamy sobie lub swoim dzieciom szanse na dobra edukację. Możemy nie przeczytać Dekameronu lub dzieł wieszczów narodowych, ale egzaminatora sprawdzającego test nie będą zupełnie interesowały nasze pobudki.

Z "bojkotów katolickich" za najbardziej szkodliwy uznaję bojkot sieci Lewiatan, będącej w 100% w polskich rękach. Sam nie robię zakupów w IKEA czy w lokalach które demonstacyjnie popadły strajk kobiet.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Albertus w Lutego 12, 2021, 22:13:23 pm
To z księgarnią to też dobry przykład, większość z nich ma w ofercie książki czy to grzeszące przeciw 6 przykazaniu, czy 1 (okultystyczne itp.) czy to wprost antykościelne, heretyckie itp. Czy katolik może tam pracować, tym samym firmując swoją osobą takie rzeczy? Raczej wydaje się, że nie. No bo to by było już całkiem absurdalne, katolik sprzedający komuś biblię szatana np. bo dany sklep ma ją akurat w ofercie.

No bo w sumie taka sytuacja, gdy katolik by pracował w firmie, która programowo robi grzeszne rzeczy to tak jak katolik który jest politykiem w partii, która jest za aborcją. Może mówić, że on osobiście jest przeciw, no ale wiecie rozumiecie, taka sytuacja, inaczej teraz się nie da w polityce itp. Tylko pytanie gdzie jest granica w takim razie, i jeśli tak można by to rozmywać to czy słusznie robili pierwsi chrześcijanie skazując na okrutna śmierć siebie i swoja rodzinę tylko dlatego, że nie chcieli zapalić kadzidełka, tak dla świętego spokoju?

Wiemy, że przyjdą czasy w których jeśli kto nie przejdzie na stronę diabła, nie będzie mógł nic kupić ani sprzedać. Dlatego myślę, że nie można też za każdym razem usprawiedliwiać się obecnymi realiami, bo w końcu przegapimy ten moment, kiedy trzeba było jednak zdecydować się na męczeństwo.  Po za tym pytanie też, o ile dana sytuacja jest jaka jest właśnie dlatego, że katolicy przystają na to.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: rysio w Lutego 12, 2021, 23:00:28 pm
Cytuj
Tylko pytanie gdzie jest granica w takim razie, i jeśli tak można by to rozmywać to czy słusznie robili pierwsi chrześcijanie skazując na okrutna śmierć siebie i swoja rodzinę tylko dlatego, że nie chcieli zapalić kadzidełka, tak dla świętego spokoju?

O ile dobrze zrozumiałem porównuje pan męczeństwo pierwszych chrześcijan z męczeństwem pracownika LIDL'a, w którym przy kasie można kupić prezerwatywy?
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lutego 13, 2021, 13:28:28 pm
Wprost przeciwnie. Uważam, że należy dostosować moralność do wymogów dzisiejszych czasów, z przedsoborowia zostawić jedynie mszę trydencką.

No to się łapie Pan na wszelkie posoborowe odstępstwa z laickim humanizmem ekumenizmem i całą tą resztą, którą wyzwolił Jan XXIII faworyzując modernistów na SW_II.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Rysiek z Klanu w Lutego 13, 2021, 14:14:29 pm
Nie zauważył Pan ironii.
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: jwk w Lutego 13, 2021, 19:00:14 pm
To dla uniknięcia nieporozumień niech Pan stosuje znaczniki w stylu XML:
<ironia>Tekst w Pańskim założeniu ironiczny</ironia>
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Bogosłow w Lutego 20, 2021, 13:40:22 pm
Ciekawe

https://www.o2.pl/informacje/pekin-upokorzyl-papieza-franciszka-ujawniono-szczegoly-6610134075251552a
Tytuł: Odp: Współpraca katolika ze złem
Wiadomość wysłana przez: Anna M w Lutego 20, 2021, 13:53:43 pm
Ciekawe

https://www.o2.pl/informacje/pekin-upokorzyl-papieza-franciszka-ujawniono-szczegoly-6610134075251552a


Ciekawe, upokorzenie trzeba teraz przyjąć.  Wcześniej pisałam o tym za e-kai:

Zgodnie z nowymi zasadami, jakie mają wejść w życie 1 maja br., Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich oraz tamtejsza konferencja biskupia będą wybierały, zatwierdzały i wyświęcały kandydatów na biskupów. Nie wspomina się tam w ogóle o jakiejkolwiek roli papieża w tym procesie.

Papież pominięty w nowych zasadach nominacji biskupów w Chinach
(...)
https://ekai.pl/papiez-pominiety-w-nowych-zasadach-nominacji-biskupow-w-chinach/


"Sukces" porozumienia!  Dziś czytam takiego newsa:

Chiny: Władze nakazały zburzyć kościół, zbudowany 20 lat temu

To ten kościoł:

(http://www.asianews.it/files/img/size3/ZH-Yining-oK.jpg)

http://www.asianews.it/news-en/Yining%E2%80%99s-Sacred-Heart-church-to-be-torn-down-52395.html

... po polsku tu piszą:

https://www.gosc.pl/doc/6739994.Chiny-Wladze-nakazaly-zburzyc-kosciol-zbudowany-20-lat-temu