Forum Krzyż
Novus Ordo => Kościół posoborowy => Wątek zaczęty przez: Młody Zgred w Lutego 07, 2021, 11:53:03 am
-
Przeczytał już ktoś "Duszpasterstwo w czasie pandemii. Zeszyt specjalny do programu duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2020/2021"?
Napotkałem wiele nieciekawych wątków z tego "duszpasterskiego" dzieła w Internecie.
Czy ktoś z Forum Krzyż zapoznał się z wytycznymi Komisji Duszpasterstwa KEP-U?
-
Jeszcze nie, ale podobno mocno uderza w Tradycję.
-
Można wypełnić ankietę: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeMLffdM-8bkbifs9kc_T0ID-9so9XWQkroBIcfMhTxGqJ9LA/viewform?fbclid=IwAR18YW7f3pCZK4Mi9HLm-4M4d8aRg4x51JHRT6zJCbXkL6eeZIghL9Zb50g
-
Taki fragment:
"Wskazane wyżej błędy teologiczne, przekładające się na wątpliwej jakości pobożność, wynikają z działalności wielu kaznodziejów czy świeckich, reprezentujących niewłaściwe poglądy w zakresie prawd wiary, życia Kościoła i duchowości. Krytyczny głos wobec Kościoła posoborowego oraz podważanie prawomocności wyboru papieża Franciszka, jak również atakowanie posługi polskich biskupów płynie z ust emerytowanego ordynariusza Karagandy arcybiskupa Jana Pawła Lengi MIC, współpracującego ze Stanisławem Krajskim, znanym ze skrajnych poglądów i prowadzącego własny program internetowy Ci autorzy oraz ich goście zyskują wielu zwolenników, co ujawnia statystyka wyświetleń i ilość subskrypcji. Podobnie jest z księżmi głoszącymi radykalne poglądy, często rozmijający się z obowiązującymi praktykami Kościoła bądź zmierzającymi na obrzeża zdrowej teologii i duszpasterstwa. Przykładem mogą być wypowiedzi ks. Romana Kneblewskiego, ks. Piotra Glasa, ks. Pawła Murzińskiego.
Wielkie oddziaływanie na wiernych ma również nauczanie ks. Dominika Chmielewskiego SDB, który reprezentuje mariologię maksymalistyczną, co widać w dyskusjach, oraz w niektórych punktach mija się z nauczaniem Kościoła. Niemały zamęt wywołała także jego wypowiedź podważająca istnienie pandemii, medialne wywoływanie strachu wokół koronawirusa oraz uznanie ogłoszenia epidemii jako formy ataku na Kościół przez oddzielenie ludzi od Eucharystii.
Rozpowszechniane są też wypowiedzi suspendowanych duchownych, ks. Piotra Natanka czy o. Augustyna Polanowskiego OSPPE. Nagrania z ich wypowiedziami mają wiele tysięcy wyświetleń.
Poważnym problemem jest też aktywność internetowa świeckich, którzy nie identyfikują się z jakąś wspólnotą, ruchem ani nie mają właściwej formacji teologicznej, a w sposób autorytarny wypowiadają się w sprawach wiary. Tacy ludzie stają się recenzentami nauczania Kościoła, działania papieża, biskupów, lokalnych duszpasterzy, szkalując ich równocześnie, pomniejszając rolę wspólnot, zwłaszcza ewangelizacyjnych. W ten sposób doprowadzają do antagonizowania różnych grup wiernych i wywołują zamęt. Trzeba też wskazać istnienie różnych grup publicznych i prywatnych w mediach społecznościowych, w których następuje kontestacja działań papieża Franciszka, odnowy liturgicznej, aktywności wspólnot. W większości przypadków artykułowane są sympatie dla liturgii trydenckiej i nauczania sprzed Soboru Watykańskiego II. Osoby te nie przyjmują jednocześnie faktu, że doktryna ze swej natury podlega rozwojowi, a niekiedy konieczna jest nawet korekta wcześniejszego nauczania. Takie twierdzenia są więc niebezpieczne, gdyż odrywają ludzi od wiary katolickiej i generują mentalność sekciarską, sytuującą wiernych w opozycji wobec Kościoła. Zauważa się też naiwną tęsknotę za przeszłością Kościoła oraz fundamentalistyczne odczytywanie Biblii i dzieł katolickich twórców poprzednich wieków. Wszelkie próby korekty takich postaw spotykają się z atakami i oskarżeniami o herezję, protestantyzm, modernizm czy związki z masonerią."
„Duszpasterstwo w czasie pandemii. Zeszyt specjalny do programu duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2020/2021”. https://duszpasterstwo.episkopat.pl (s. 93-95)
-
Cymes. Zwłaszcza słowo "fundamentalistyczne". Albo ten passus o doktrynie, która podlega rozwojowi, naiwna tęsknota za przeszłością... Wicie, rozumicie, nowy etap mamy. Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata. ::)
Po tym słowie "masonerią", które w cytacie p. Ececylii było ostatnim, znajduje się odnośnik nr 97:
Charakterystyczna jest częstotliwość używania słów typu „czysta wiara” czy „oczyszczenie
świętej wiary z brudu”
Czystą Wiarę Świętą Katolicką od brudu herezji modernistycznej zachowaj nam, Panie.
A tutaj wnioski:
b) Epidemia odsłoniła jednocześnie źródła poważnego kryzysu w Ko-
ściele. W sposób szczególny znalazło to wyraz w rozprzestrzenianiu się
błędnych poglądów teologicznych (np. odnośnie do rozumienia Eucharystii
czy sakramentaliów, objawień prywatnych czy też z zakresu pobożności maryjnej).
Co gorsza, daje się zauważyć coraz większa radykalizacja kaznodziejów
czy grup wiernych będących w opozycji wobec nauczania biskupów lub
podejmujących pobożność budowaną na błędnych podstawach (np. mariologia
maksymalistyczna, spiskowe teorie dziejów). Wobec tego konieczna jest
solidna formacja duchownych i świeckich, gdyż wielu z nich uległo fałszywym
poglądom teologicznym.
Pani Clintonowa mówiła coś o walce z radykalizmem.
c) Kościół winien odważnie stanąć wobec zaistniałych problemów.
Odpowiedzią na ujawniane słabe punkty jest solidne zaangażowanie w nową
ewangelizację, a więc w odnowioną misyjność wszystkich podmiotów ko-
ścielnych (wspólnot, parafii, zakonów, diecezji), rozwój atrakcyjnej w formie
katechezy dla dorosłych, młodzieży i dzieci, a przede wszystkim odważ-
niejsza promocja wspólnot, ruchów i stowarzyszeń podejmujących formację
wiernych. Niezbędne jest także wprowadzanie w autentyczną duchowość
chrześcijańską. Tylko doprowadzenie do osobistej trwałej więzi z Jezusem
stanowić może solidny fundament właściwego chrześcijańskiego życia.
Coś tu zanieczyściło czystą wiarę, jakby protestantyzm jakiś.
-
Najciekawszy fragment: "doktryna ze swej natury podlega rozwojowi, a niekiedy konieczna jest nawet korekta wcześniejszego nauczania".
Ciekawe o jaką doktrynę chodzi ??? Bo akurat doktryna duszpasterstwa w Polsce nie trafia nawet w tarczę od wielu lat
-
Oj tam, nie trafia. Żeby to chociaż "downrange"... (nie wiem, jak to po naszemu powiedzieć).
Ale na ten przykład x. Grzegorza Śniadocha IBP nie zaszczycili łaskawą obelgą... zapewne miałby on później niezły temat do kazania. ;D
Jest tylko jeden plus - kazań x. Romana Kneblewskiego nie słyszałem nigdy, jednak kiedy przeczytałem taką ich reklamę, to aż nie sposób nie przesłuchać tak choćby ze dwudziestu... ;D
-
Aj waj!
Nie macie właściwej formacji teologicznej! Musicie zaczerpnąć z głębi Soboru!
Mając na uwadze ewentualną krytykę musimy zrobić tak żeby tej krytyki nie było! Tylko aplauz i zaakceptowanie! 8)
Największym problemem jest to kto zyskuje słuchaczy a kto traci. Oni chyba sądzą, że gdyby "ci źli" nie zyskiwali to posoborowizm by kwitnął. ::)
-
Nie sądziłem, że w tym dokumencie pojawi się Bractwo, a tu jednak tak.
Ale jest tego bardzo mało - 1.
"Najgłośniejsze spory wywołuje zalecanie rozdawania Komunii św. na
rękę jako preferowanej formy podczas pandemii. Problem nie leży jednak
przede wszystkim w wyrażanych preferencjach, ale w rozwijaniu niewłaściwej
argumentacji dla swoich tez. Niebezpieczne jest bowiem oskarżanie
szafarzy i przyjmujących Eucharystię na rękę o profanację czy brak wiary
w prawdziwą obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Często jako
argument przeciwko takiej formie Komunii ludzie powołują się na przesłania
niepotwierdzonych objawień prywatnych, np. z Trevignano Romano,
nauczania kapłanów Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X lub kaznodziejów
będących na obrzeżach Kościoła, a nawet tkwiących w karach kanonicznych.
Jednocześnie wielu wiernych bezkrytycznie i niewłaściwie interpretuje teksty
mistyków, np. bł. Katarzyny Emmerich czy Marii Simmy jako ważniejszych
niż nauczanie współczesnego Kościoła."
-
Jestem bardzo smutny, ponieważ nie poruszono w tym dokumencie tematu Strajku Kobiet.
To mógł być bardzo dobry moment, żeby odnieść się do problemu.
KEPscy znowu śpią ::) Ciekawe co ich w końcu obudzi? ???
-
To jest jakaś kpina. Czy KiEPscy są aż tak głupi, że produkują takie gnioty? Czy też jest to metodyczne działanie wpisane w obecną narrację pseudopandemii? Szkoda to komentować. Można ewentualnie wersję papierową użyć jako namiastkę papieru toaletowego, albo jako podpałkę do rozpalenia sporych rozmiarów stosu. Za to działania DJ Remiego, MC Kramera, oSzusta-ka, cwela Martina, całej rzeszy czwartorzeszańskich klechów i wszelkiej maści szkodników z watykańskim na czele jest git i koszer.
-
Nie chcę być nadmiernie krytyczny, ale te przytoczone fragmenty brzmią, jakby były wyjęte z raportu jakiegoś konsultanta. No, z takich płatnych konsultantów, co to się ich zatrudnia za duże pieniądze, kiedy potrzebna jest opinia eksperta. Konsultant nie bardzo wiedział, o co chodzi, ale poświęcił cały tydzień, aby poczytać to i owo w internecie i napisał raport. Tak to brzmi.
P.S. Sprawdziłem i widzę, że to ksiądz doktor napisał (ks dr Przemysław Sawa). Określa się sam jako "pasterz wspólnoty", "członek ekipy" oraz "inicjator". Aha, I jeszcze jest dyrektorem.
https://secim.pl/team/ks-dr-przemyslaw-sawa/
(https://secim.pl/wp-content/uploads/2017/07/MG1_0917.jpg)
-
Wygląda na to, że blokada Pana Sławka na tym forum wychodzi naprzeciw żywotnym interesom KEP.
Część i chałwa bohaterom!
-
Wygląda na to, że blokada Pana Sławka na tym forum wychodzi naprzeciw żywotnym interesom KEP.
Część i chałwa bohaterom!
Pan Sławek musi się nauczyć zasad konwersacji. Jeśli tego nie opanuje to pożegnamy się na stałe i nie ma znaczenia, czy Jego poglądy są zbieżne, czy rozbierzne z interlokutorami. Na razie ma wolne do Niedzieli Zmartwychwstania.
-
To hulanie prezydenta im (biskupom) nie przeszkadza
https://www.youtube.com/watch?v=cXGOMceYWWo
-
To hulanie prezydenta im (biskupom) nie przeszkadza
https://www.youtube.com/watch?v=cXGOMceYWWo
A czemu by miało przeszkadzać?
Toż to odnowa liturgiczna i aktywność wspólnot w jednym obrazku. Jeszcze kremówki brakuje i byłby komplet.
-
Najważniejsze, że Episkopat ma świadomość konieczności korekty nauczania II Soboru Watykańskiego, na razie jeszcze z pewną nieśmiałością ale informacja o tym jest budująca. Zawoalowano to pod pojęciem "wcześniejszego nauczania" ale wiemy o co chodzi.
-
Wygląda na to, że blokada Pana Sławka na tym forum wychodzi naprzeciw żywotnym interesom KEP.
Część i chałwa bohaterom!
Pan Sławek musi się nauczyć zasad konwersacji. Jeśli tego nie opanuje to pożegnamy się na stałe i nie ma znaczenia, czy Jego poglądy są zbieżne, czy rozbierzne z interlokutorami. Na razie ma wolne do Niedzieli Zmartwychwstania.
[/quote]
Coooo? Pan Sławek dostał bana??? Rzecz to niesłychana! O me miserum! Nie wiedziałem. Rzadko tu ostatnio zaglądam. Jaka szkoda! A taki miły, sympatyczny interlokutor był. I taki aktywny! Bardzo go lubiłem. Ajajaj . . . To się narobiło!
-
Wygląda na to, że blokada Pana Sławka na tym forum wychodzi naprzeciw żywotnym interesom KEP.
Część i chałwa bohaterom!
Pan Sławek musi się nauczyć zasad konwersacji. Jeśli tego nie opanuje to pożegnamy się na stałe i nie ma znaczenia, czy Jego poglądy są zbieżne, czy rozbierzne z interlokutorami. Na razie ma wolne do Niedzieli Zmartwychwstania.
Coooo? Pan Sławek dostał bana??? Rzecz to niesłychana! O me miserum! Nie wiedziałem. Rzadko tu ostatnio zaglądam. Jaka szkoda! A taki miły, sympatyczny interlokutor był. I taki aktywny! Bardzo go lubiłem. Ajajaj . . . To się narobiło!
Tez sie dziwie, ze tak wybitnie inteligentna, wybitnie oczytana i otwarta osoba mogla zostac zablokowana. O tempora, o mores!
-
Episkopat RUGA księży i świeckich! Dlaczego nie z katolewicy? || Paweł Chmielewski NA STRAŻY
https://www.youtube.com/watch?v=mnig5bC05gs
-
To jest jakaś kpina. Czy KiEPscy są aż tak głupi, że produkują takie gnioty? Czy też jest to metodyczne działanie wpisane w obecną narrację pseudopandemii? Szkoda to komentować. Można ewentualnie wersję papierową użyć jako namiastkę papieru toaletowego, albo jako podpałkę do rozpalenia sporych rozmiarów stosu. Za to działania DJ Remiego, MC Kramera, oSzusta-ka, cwela Martina, całej rzeszy czwartorzeszańskich klechów i wszelkiej maści szkodników z watykańskim na czele jest git i koszer.
Akurat skrytykowano o. Szustaka :o Jestem w szoku, że aż tak mocno :P
"Najbardziej rzuca się w oczy celebryctwo. Dzięki internetowi kaznodzieje
stali się wszechobecni i wszechwiedzący. Nie ma miejsca, do którego
by nie dotarli ze swoim przekazem, i nie ma tematu, na którym by się nie
znali. Wielu z nich już dzisiaj osiągnęło status celebrytów. W sieci nie tylko
głoszą rekolekcje, nauczają, ale także uczą gotowania i promują gry. Często
ich medialne projekty bywają szumnie określane mianem ewangelizacji,
niejednokrotnie jednak nie mają z nią wiele wspólnego. W przekazie przede
wszystkim eksponują siebie. Ich poglądy szczelnie wypełniają przestrzeń
przepowiadania, spychając słowo Boże na dalszy plan. Kwestie merytoryczne
nie zawsze są dla nich istotne. Liczy się przede wszystkim twarz nauczającego.
Ona jest gwarantem kaznodziejskiego sukcesu. O wartości przekazu
decyduje status głoszącego. Im więcej jego kanał ma subskrybentów, a strona
FB lajków, tym jest on bardziej wartościowy."
(str. 127)
Szkoda, że nie po imieniu, jak to było z innymi, ale co można w obecnych czasach wymagać od Episkopatu :'(
-
To hulanie prezydenta im (biskupom) nie przeszkadza
https://www.youtube.com/watch?v=cXGOMceYWWo
Jakiś czas temu widziałem tę chasydzką hucpę. Ale dopiero teraz dostrzegłem rewelacyjną grę aktorską chłopców z BORu. Szacun.
Co do KEPu. Wiadomo. Gdyby ta instytucja istniała w czasach pierwszych Chrześcijan, to zabroniono by uczestnictwa we Mszy św. ze względu na zagrożenie trafienia na arenę z dzikimi zwierzętami. Radujmy się. Pseudopandemiopsychodelia w sposób bardzo dobitny pokazała hu is hu.
-
Niezaszczepiony – wykluczony. Nadgorliwe wytyczne bielsko-bialskiej parafii (https://pch24.pl/niezaszczepiony-wykluczony-nadgorliwe-wytyczne-bielsko-bialskiej-parafii/)
Parafia św. Jana Chrzciciela w Bielsku-Białej Komorowicach postanowiła wyjść przed szereg i wprowadzić własne zasady sanitarne. (...)
To co znalazło się w ogłoszeniach parafialnych na niedzielę 6 czerwca 2021 roku niejednego wprawia w osłupienie. Otóż osoby niezaszczepione muszą się liczyć z ograniczoną możliwością uczestniczenia w spotkaniu grupy parafialnej. Sugeruje się im nawet pozostanie w domach. Jeśli zaś idzie o miejsca w kościele podczas Mszy św., to – jak się wydaje – przyjęto zasadę, że zaszczepieni nie liczą się do limitów, a przynajmniej traktowani są jak rodziny.
Oczywiście w ogłoszeniach pada propozycja uczestniczenia we Mszach św., na których frekwencja jest niższa. Zgodnie z rządowymi wytycznymi wyznaczono też miejsca, które mogą zajmować wierni. I tu zaczynają się nieprzyjemności. Bowiem włodarz parafii wyraźnie zaznaczył, że jeśli wszystkie miejsca są zajęte, trzeba opuścić kościół.
To w zasadzie komentuje się samo... Kiedy pytanie o zaszczepienie się będzie padało podczas spowiedzi, zaś odpowiedź będzie mieć wpływ na uzyskanie rozgrzeszenia?
-
Segregacja "szczepieniowa(szczepienna?)" wiernych postępuje:
http://diecezja.sosnowiec.pl/?skelMod=ModNews&nid=4788
-
Segregacja "szczepieniowa(szczepienna?)" wiernych postępuje:
http://diecezja.sosnowiec.pl/?skelMod=ModNews&nid=4788
I bardzo dobrze, niech zamykają ten lewacki sklepik i gaszą światło.
FSSPX czeka.
-
W okresie wychodzenia z pandemii niezbędne jest „solidne zaangażowanie w nową ewangelizację, czyli w odnowioną misyjność wszystkich podmiotów kościelnych, rozwój katechezy dla dorosłych, młodzieży i dzieci, a zwłaszcza odważniejszą promocję wspólnot, ruchów i stowarzyszeń podejmujących formację wiernych – pisze abp Stanisław Gądecki w artykule dla KAI. Z niepokojem stwierdza, że okres pandemii odsłonił źródła poważnego kryzysu w Kościele, co wymaga dziś przezwyciężenia.
Jednocześnie Przewodniczący Episkopatu krytycznie ocenia jednostronne narzucanie radykalnych ograniczeń w kościołach przez władzę świecką, bez należytej konsultacji, wobec czego stawia pytanie: Czy takie działania nie pozostają w sprzeczności z Konstytucją RP oraz Konkordatem? Jego zdaniem, „mimo gwarancji konstytucyjnych i konkordatowych Kościół został potraktowany przez państwo gorzej niż przedsiębiorstwa handlowe; jako dziedzina niekonieczna do życia”.
Źródło - Abp Gądecki: pandemia odsłoniła źródła poważnego kryzysu w Kościele (https://www.ekai.pl/abp-stanislaw-gadecki-duszpasterstwo-po-pandemii/)
Hmm... Dlaczego nie usłyszeliśmy tego w ub. roku? Co było na Wielkanoc AD 2020? Szkoda howoryty, jakby powiedział B. Chmielnicki
-
Bo to był czas, żeby umarł Kościół i powstał Nowy. Co się stało już się nie odstanie.
-
Powiedzmy uczciwie. Kościół młodzież już stracił. Śluby są jedynie kulturowe jako folklor i podobnie z pogrzebami. Ale to moje zdanie bez żadnych badań socjologicznych, wynikający jedynie z obserwacji otoczenia blokowego.
Głos arcybiskupa ważny ale 1.5 roku spóźniony. Albo zauważył manko w ludziach i kasie i zaczęło mu zależeć albo to próba wymuszenia kolejnych beneficjów. Czyli: albo dacie kasę albo będzie veto na przygotowane oboostrzenia. Oj nie ma odważnych głosów (poza wyjątkami) Kościoła na rządowy antykatolicki, antyrozsądkowy rządowy terror.
Mam kolegę z seminarium, który proboszczuje na Białorusi. Życie parafialne w cyrku pandemijnym toczyło się normalnie i bez maseczek oraz nadprogramowych zgonów.
-
Arcybiskup ma oczywiście rację, ale trochę przestrzelił, nie tak dawno jak wczoraj lider opozycji Donald Tusk skrytykował Kościół w Polsce za upolitycznienie i puścił oko do antyklerykalnego elektoratu. Jak duży jest ten elektorat? Nie wiadomo, ale może być on znaczny biorąc pod uwagę różne "strajki kobiet" i oburzenie na koscielna pedofilie. Wypowiedź Tuska stawia arcybiskupa Gadeckiego w trudnej sytuacji - PiS jako "partia katolicka" może teraz z łatwością odrzucić roszczenia Kościoła wskazując na wspólnego wroga i argumentując, że utrata poparcia wśród katolikow doprowadzi do władzy "nieprzychylną" opozycję. A tego byśmy nie chcieli, prawda?
-
Powiedzmy uczciwie. Kościół młodzież już stracił. Śluby są jedynie kulturowe jako folklor i podobnie z pogrzebami.
I jak na ironię Kościół w osobie Argentyńczyka usiłuje zniszczyć jedyne środowiska, gdzie młodzież po staremu jest katolicka.
-
Ale w Polsce trochę młodzieży w kościołach się pojawiało. Nie tylko w mentalnie mało katolickich grupach. Usłużność biskupów dla debilnych i bezprawnych działań rządu nie tylko wywaliło resztę młodzieży ale wielu ludzi chodzących do kościoła regularnie w niedzielę.
Co do młodzieży to okaże się we wrześniu w szkołach.
-
Przykro mi to mówić, ale ilość dzieci chodzących na religię nie można przełożyć na tą sprawę.
Tylko najwięksi przeciwnicy Kościoła wypisują się. Często osoby, które chodzą na religie, nie chodzą do kościoła.
Niektórzy chodzą dla łatwej "6", inni z powodu rodzinnych.
Ale faktycznie ilość dzieci i młodzieży na lekcjach religii w szkołach może spaść (taka jest tendencja od kilku lat).
-
Tu nie chodzi o wypisywanie się z Kościoła tylko o zerwanie kontaktu z Kościołem, z parafią. Jak przez 1.5 roku biskupi reklamują on line to początkowo zostanie on line, która i tak zaniknie. Sugerowanie się liczebnością młodzieży na katechezach (zresztą coraz mniejszą) też jest błędna bo poza nią brak kontaktu z Kościołem i nauką Kościoła. Czasami obecność na Mszy św. niedzielnej to obowiązek przed bierzmowaniem. Biskupi są ślepi? Księża tego nie widzą?
-
O biskupach nic nie powiem, bo nie wiem. Kiedyś pod koniec roku szkolnego, miałem sposobność porozmawiać z moim księdzem katechetą sam na sam (cała klasa stwierdziła, że można iść wcześniej do domu). Podejście księdza było dość ciekawe. Twierdził, że katecheta powinien sypać ziarno i na tym poprzestać. Może coś wyrośnie. Wywnioskowałem z tego, że przy takim podejściu u rolników, dawno byśmy już umarli z głodu.
A co do bierzmowania to dziś wymagania są żadne. W moim przypadku 2/3 osób, które się przygotowały do bierzmowania, nie pojawili się na Mszy i "spotkaniu formacyjnym" po balu gimnazjalnym. Komentarz księdza dalej pamiętam: "Gdybym wiedział, że macie bal gimnazjalny wczoraj to bym odwołał spotkanie".
Ale moje doświadczenia są kroplą w morzu, więc może po prostu trafiłem na takich duszpasterzy. Jest pewnie sporo księży, którzy widzą te problemy i próbują przeciwdziałać :)
-
Wierni przyjmujący księdza po kolędzie mają prawo upewnić się, czy ich duszpasterz jest zaszczepiony; dlatego powinien on mieć przy sobie paszport covidowy – wynika ze wskazań biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego przed nadchodzącą kolędą.
Źródło - Bp Jezierski: Ksiądz na kolędzie powinien mieć ze sobą paszport covidowy (https://dorzeczy.pl/religia/240070/bp-jezierski-wierni-maja-prawo-upewnic-sie-ze-ksiadz-jest-zaszczepiony.html)
Takoż w Rzepie - Po kolędzie z paszportem covidowym (https://www.rp.pl/kosciol/art19211061-po-koledzie-z-paszportem-covidowym)
Czy warto to w ogóle komentować? W zasadzie logiczna konsekwencja - skoro niedawno mój umiłowany arcypasterz kard. Nycz uznał szczepionki p-ko Covid za błogosławieństwo...
-
Oszczędzajcie Arcypasterza Swego, możecie mieć gorszego!